Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Czy naprawdę nic nie można z tym zrobić?

Czy naprawdę nic nie można z tym zrobić?

Data: 2020-08-04 12:09:47
Autor: Majka
Czy naprawdę nic nie można z tym zrobić?
Witam.
rozstając się z partnerem uzgodniliśmy, że to on przejmie samochód, a moją część (1/2) odda.
Teraz jest już on nominalnie w dokumentach właścicielem auta..
Jednakże nie dokonał za samochód zapłaty, wykonuje jedynie przelewy miesięczne od 100 do kilkuset złotych.
Przelewy takie uzasadnia swoją złą sytuacją, brakiem pieniędzy i dobra wolą.

Co mogę zrobić w tej sytuacji? Wszędzie słyszę, że jak spłaca on "z dobrej woli", małymi kwotami lecz regularnie, to nic nie mogę zrobić.
Chciałabym otrzymać należność w całości.
Czy jakieś znaczenie ma fakt, że były partner posiada nieruchomości lub inne samochody, które mógłby sprzedać by mnie spłacić? Oraz ma zarobki dużo większe niż najniższa krajowa (ponad 6000/mc), a nie ma nikogo na utrzymaniu?

Chciałabym już to zakończyć, rozliczyć.

Majka

Data: 2020-08-04 21:22:48
Autor: Robert Tomasik
Czy naprawdę nic nie można z tym zrobi ć?
W dniu 04.08.2020 o 21:09, Majka pisze:

Chciałabym już to zakończyć, rozliczyć.

MAcie to jakoś na piśmie, czy porozumieliście się ustnie?


--
Robert Tomasik

Data: 2020-08-04 12:59:55
Autor: kawalerka.poznan.winogrady
Czy naprawdę nic nie można z tym zrobić?
W dniu wtorek, 4 sierpnia 2020 21:23:37 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
W dniu 04.08.2020 o 21:09, Majka pisze:

> Chciałabym już to zakończyć, rozliczyć.

MAcie to jakoś na piśmie, czy porozumieliście się ustnie?


-- Robert Tomasik

Podział był udokumentowany u notariusza, samochód był wymieniony jako jeden z wielu przedmiotów/rzeczy.
Osobnej umowy dla auta nie ma.
Nie było podanej ceny w akcie.
Samochód jest teraz ostatnią "rzeczą" do spłacenia, "wyprostowania".

Majka

Data: 2020-08-05 00:05:16
Autor: Robert Tomasik
Czy naprawdę nic nie można z tym zrobi ć?
W dniu 04.08.2020 o 21:59, kawalerka.poznan.winogrady@gmail.com pisze:

Chciałabym już to zakończyć, rozliczyć.
MAcie to jakoś na piśmie, czy porozumieliście się ustnie?
Podział był udokumentowany u notariusza, samochód był wymieniony jako
jeden z wielu przedmiotów/rzeczy. Osobnej umowy dla auta nie ma. Nie
było podanej ceny w akcie. Samochód jest teraz ostatnią "rzeczą" do
spłacenia, "wyprostowania".

Rzuć okiem do aktu notarialnego. Bywa, że notariuusz wpisuje taką
formułkę, że strony poddają sie dobrowolnie egzekucji. To wówczas
wystarczy napisać wniosek do sadu o opatrzenie klauzulą wykonalności i
do komornika. Jeśli tego nie ma, to trzeba wystąpić do sądu o nakaz
zapłaty.

Opisywany w pierwszym poście sposób spłacania drobnymi kwotami sprawdza
się w wypadku zarzutu oszustwa, ale w wypadku egzekucji cywilnej jest to
bez znaczenia. Po za tym pamiętaj, ze wpłacane przez niego kwoty w
pierwszej kolejności zaliczasz na odsetki, a dopiero resztę na spłatę
kwoty głównej.


--
Robert Tomasik

Data: 2020-08-05 11:21:37
Autor: J.F.
Czy naprawdę nic nie można z tym zrobić?
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f29db9d$0$518$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 04.08.2020 o 21:59, kawalerka.poznan.winogrady@gmail.com pisze:
Podział był udokumentowany u notariusza, samochód był wymieniony jako
jeden z wielu przedmiotów/rzeczy. Osobnej umowy dla auta nie ma. Nie
było podanej ceny w akcie. Samochód jest teraz ostatnią "rzeczą" do
spłacenia, "wyprostowania".

Rzuć okiem do aktu notarialnego. Bywa, że notariuusz wpisuje taką
formułkę, że strony poddają sie dobrowolnie egzekucji. To wówczas
wystarczy napisać wniosek do sadu o opatrzenie klauzulą wykonalności i
do komornika. Jeśli tego nie ma, to trzeba wystąpić do sądu o nakaz
zapłaty.

Opisywany w pierwszym poście sposób spłacania drobnymi kwotami sprawdza
się w wypadku zarzutu oszustwa, ale w wypadku egzekucji cywilnej jest to
bez znaczenia.

A sady szybko zadzialaja, czy zdazy splacic ? :-)

Po za tym pamiętaj, ze wpłacane przez niego kwoty w
pierwszej kolejności zaliczasz na odsetki, a dopiero resztę na spłatę
kwoty głównej.

A odsetki sie naleza, jesli nie byly wymienione w umowie ?
A termin splaty byl okreslony ?

J.

Data: 2020-08-05 16:35:21
Autor: Robert Tomasik
Czy naprawdę nic nie można z tym zrobi ć?
W dniu 05.08.2020 o 11:21, J.F. pisze:
+
Podział był udokumentowany u notariusza, samochód był wymieniony jako
jeden z wielu przedmiotów/rzeczy. Osobnej umowy dla auta nie ma. Nie
było podanej ceny w akcie. Samochód jest teraz ostatnią "rzeczą" do
spłacenia, "wyprostowania".
Rzuć okiem do aktu notarialnego. Bywa, że notariuusz wpisuje taką
formułkę, że strony poddają sie dobrowolnie egzekucji. To wówczas
wystarczy napisać wniosek do sadu o opatrzenie klauzulą wykonalności i
do komornika. Jeśli tego nie ma, to trzeba wystąpić do sądu o nakaz
zapłaty.
Opisywany w pierwszym poście sposób spłacania drobnymi kwotami sprawdza
się w wypadku zarzutu oszustwa, ale w wypadku egzekucji cywilnej jest to
bez znaczenia.
A sady szybko zadzialaja, czy zdazy splacic ? :-)

Jeśli w akcie jest ":poddanie się egzekucji", to tytuł wykonawczy będzie
miała za dwa tygodnie. Po za tym odnoszę wrażenie, ze pytającej zależy
na kasie, a nie komorniku, więc skoro się wyrobi, to będzie jeszcze
bardziej zadowolona :-)

Po za tym pamiętaj, ze wpłacane przez niego kwoty w
pierwszej kolejności zaliczasz na odsetki, a dopiero resztę na spłatę
kwoty głównej.
A odsetki sie naleza, jesli nie byly wymienione w umowie ?
A termin splaty byl okreslony ?

Jeśli nie był określony, to należy się niezwłocznie.


--
Robert Tomasik

Czy naprawdę nic nie można z tym zrobić?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona