Data: 2011-01-20 00:52:33 | |
Autor: kawoN | |
[SPAM] Czy off-road w Polsce jest problemem dla rowerzystów? | |
Pamiętajmy o jednym: nas (rowerzystów) też duża część piechurów
wyrzuciłaby z gór. A dlaczego? 1. Też wytwarzamy hałas (nieporównywalnie mniejszy niż pojazdy mechaniczne ale jednak zakłócamy ciszę) 2. Niektórzy doszukują się niszczenia podłoża przez opony rowerowe - przy dużym natężeniu ruchu rowerowego miękkie podłoża faktycznie będą ulegać deformacji 3. Szlaki rowerowe z reguły pokrywają się z pieszymi 4. Większość piechurów uważa że jazda po górach rowerem (szczególnie w dół) to sztuka magiczna i przynajmniej ja jadąc w dół (a nie jestem downhillowcem i w górach bywam naprawdę rzadko) nawet szeroką drogą (na wąskiej z ruchem pieszym raczej testuję wytrzymałość hamulców na długotrwałe obciążenie) widzę w oczach podchodzących przerażenie. Zakładam, że nie dają mi oni szansy na przejechanie cało kolejnych metrów więc albo będą uczestnikami albo świadkami wypadku (a w górach jeszcze mi się to nie zdarzyło tfu, tfu) 5. I łamiemy tradycję - kiedyś góry były dostępne wyłącznie dla pieszych Co nie znaczy, że jestem zwolennikiem off-road'u w górach czy lasach :) Ale przy dyskusji trzeba mieć na uwadze "ich" punkt widzenia. pozdrawiam kawoN - dziennik rowerowy off-line www.bike4win.pl |
|