Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Czy organizator wyjazdu ma prawo...

Czy organizator wyjazdu ma prawo...

Data: 2009-10-27 10:59:42
Autor: Idiom
Czy organizator wyjazdu ma prawo...
Mój 10-letni syn wyjeżdża na coś, co nazywa się szumnie "zieloną szkołą" a jest
de facto 4-dniowym wyjazdem rekreacyjnym. Nie jest to żaden wyjazd związany z
uprawianiem sportów itp. Wychowawczyni podczas zebrania rozdała nam karty uczestnictwa (przygotowane
przez organizatorów wyjazdu), w których, oprócz takich przydatnych informacji,
jak numery telefonów rodziców, zażywane leki itp. ma znaleźć się oświadczenie
lekarza, że dziecko może uczestniczyć w wyjeździe.

I tu zaczynają się moje schody. Mieszkamy w Małopolsce, ale należymy do Śląskiej Kasy Chorych - jedynej, która
wydała swoim uposażonym karty chipowe. Poza Śląskiem - nikt z nich nie odczyta
mojego prawa do ubezpieczenia :)

Na Śląsk po tę pieczątkę nie zdążę pojechać, w Małopolsce, w ramach
ubezpieczenia nikt mi tego nie załatwi. Oczywiście, mogę wpaść do pierwszego z
brzegu gabinetu prywatnego, potrwa to pewno kwadrans i będzie załatwione, ale
mój portfel stanie się lżejszy o 50 PLN.

I intryguje mnie czy taki wymóg jest konieczny (czyli - czy przypadkiem 5 dych
nie wydam dla czyjegoś widzi-mi-się). Czy dziecko, jadąc na 4-dniową wycieczkę
do jakiegoś ośrodka musi mieć zgodę lekarza? Czy moja zgoda nie wystarczy, skoro
zasadniczo to ja jestem odpowiedzialna za moje dziecko, a nie - jakikolwiek lekarz.

Co o tym sądzicie?

pozdr

Monika

--


Data: 2009-10-27 04:18:09
Autor: WS
Czy organizator wyjazdu ma prawo...
On 27 Paź, 10:59, "Idiom" <idiomkaWYTNI...@vp.pl> wrote:
Oczywiście, mogę wpaść do pierwszego z
brzegu gabinetu prywatnego, potrwa to pewno kwadrans i będzie załatwione, ale
mój portfel stanie się lżejszy o 50 PLN.

....a kasy chorych refunduja wypisywanie takich swistkow?

WS

Data: 2009-10-27 12:29:20
Autor: spp
Czy organizator wyjazdu ma prawo...
WS pisze:

Oczywiście, mogę wpaść do pierwszego z
brzegu gabinetu prywatnego, potrwa to pewno kwadrans i będzie załatwione, ale
mój portfel stanie się lżejszy o 50 PLN.

...a kasy chorych refunduja wypisywanie takich swistkow?


To obowiązek lekarza rodzinnego.

--
spp

Data: 2009-10-27 11:09:11
Autor: krys
Czy organizator wyjazdu ma prawo...
Idiom wrote:

I intryguje mnie czy taki wymóg jest konieczny (czyli - czy przypadkiem 5
dych nie wydam dla czyjegoś widzi-mi-się). Czy dziecko, jadąc na 4-dniową
wycieczkę do jakiegoś ośrodka musi mieć zgodę lekarza? Czy moja zgoda nie
wystarczy, skoro zasadniczo to ja jestem odpowiedzialna za moje dziecko, a
nie - jakikolwiek lekarz.

Co o tym sądzicie?

Moje dziecko (11 lat) było na takiej właśnie "zielonej szkole" w ubiegłym roku, w dodatku z zapasem antybiotyku w torbie, bo akurat kilka dni przed wyjazdem raczył był anginę złapać. Wyjazd był zagraniczny. Nie było potrzeby pozwolenia od lekarza brać, rodzice podpisywali oświadczenia, że "stan zdrowia dziecka pozwala na uczestnictwo w wycieczce" i to wszystko. No chyba, że ta Twoja "zielona szkoła" to jakiś obóz sportowy, wyczynowy, etc.

Justyna

Data: 2009-10-27 11:44:10
Autor: Michal Jankowski
Czy organizator wyjazdu ma prawo...
"Idiom" <idiomkaWYTNIJTO@vp.pl> writes:

Mieszkamy w Małopolsce, ale należymy do Śląskiej Kasy Chorych -
jedynej, która wydała swoim uposażonym karty chipowe. Poza Śląskiem
- nikt z nich nie odczyta mojego prawa do ubezpieczenia :)

Na Śląsk po tę pieczątkę nie zdążę pojechać, w Małopolsce, w ramach
ubezpieczenia nikt mi tego nie załatwi. Oczywiście, mogę wpaść do
pierwszego z brzegu gabinetu prywatnego, potrwa to pewno kwadrans i
będzie załatwione, ale mój portfel stanie się lżejszy o 50 PLN.

A jak dziecko jest chore, to z nim na Slask jezdzisz?

  MJ

Data: 2009-10-27 13:35:25
Autor: idiomka
Czy organizator wyjazdu ma prawo...


A jak dziecko jest chore, to z nim na Slask jezdzisz?



Jak jest chore, to rozumiem potrzebę zapłacenia za wizytę prywatnie. Kiedy ktoś
ma biurwokratyczny zapęd - nie rozumiem.

Monika



--


Data: 2009-10-27 13:46:17
Autor: Lady_Heather
Czy organizator wyjazdu ma prawo...

Użytkownik "Idiom" <idiomkaWYTNIJTO@vp.pl> napisał w wiadomości news:192f.000001ff.4ae6c48enewsgate.onet.pl...

nikt z nich nie odczyta
mojego prawa do ubezpieczenia :)

Twoim prawem do ubezpieczenia jest fakt odprowadzania skladek a nie zas karta chipowa. Karta ma ulatwic paniom rejestratorkom zycie, a nie komplikowac je pacjentom:))

LH

Data: 2009-10-27 17:29:02
Autor: Idiom
Czy organizator wyjazdu ma prawo...

Twoim prawem do ubezpieczenia jest fakt odprowadzania skladek a nie zas karta chipowa. Karta ma ulatwic paniom rejestratorkom zycie, a nie komplikowac je pacjentom:))

Dziękuję za informację.

Szkoda, że nie na "zadany" temat.

pozdr

Monika







--


Data: 2009-10-27 20:26:03
Autor: Lady_Heather
Czy organizator wyjazdu ma prawo...

Użytkownik "Idiom" <idiomkaWYTNIJTO@vp.pl> napisał w wiadomości news:192f.00000236.4ae71fcenewsgate.onet.pl...

Szkoda, że nie na "zadany" temat.

Wbrew pozorom jest to odpowiedz. Mieszkasz w Malopolsce wiec podlegasz z racji zamieszkania jakies przychodni rejonowej. Zapisujesz sie wiec do przychodni - w kwestionariuszu podajesz z jakiego zrodla wynika twoje ubezpiecznie. Rejestrujesz dziecko nie pokazujac karte czipowa ale [o ile zazadaja ] legitymacje ubezpieczeniowa czy  co tam masz i tyle. Ja mam to przecwiczone na wlasnej skorze ale w konfiguracji odwrotnej. Nie posiadajac karty czipowej -bo jestem z innego wojewodztwa- dostawalam sie do lekarza na slasku bo jak stwierdzil pan z NFZ - to ze jestem ubezpieczona daje mi prawo do opieki a nie jakas karta czipowa .

LH

Data: 2009-10-28 06:44:53
Autor: Idiom
Czy organizator wyjazdu ma prawo...

Wbrew pozorom jest to odpowiedz. Mieszkasz w Malopolsce wiec podlegasz z racji zamieszkania jakies przychodni rejonowej. Zapisujesz sie wiec do przychodni - w kwestionariuszu podajesz z jakiego zrodla wynika twoje ubezpiecznie. Rejestrujesz dziecko nie pokazujac karte czipowa ale [o ile zazadaja ] legitymacje ubezpieczeniowa czy  co tam masz i tyle. Ja mam to przecwiczone na wlasnej skorze ale w konfiguracji odwrotnej. Nie posiadajac karty czipowej -bo jestem z innego wojewodztwa- dostawalam sie do lekarza na slasku bo jak stwierdzil pan z NFZ - to ze jestem ubezpieczona daje mi prawo do opieki a nie jakas karta czipowa .


Nie, to nie jest odpowiedź na "zadany temat".

Pytałam czy organizator wyjazdu ma prawo oczekiwać, że dam mu poświadczenie od lekarza. I tylko odpowiedź na to pytanie jest odpowiedzią na temat. Nie przypominam sobie, abym pytała, jak pójść po to poświadczenie do rejonowej przychodni (ale możliwe, że ja się mylę, a Ty wiesz lepiej o co pytałam)

Ale i tak podziwiam Twoje niezmącone przekonanie, że odpowiadasz na temat.

Nie jestem pracownikiem, nie mogę sobie podbić legitymacji ubezpieczeniowej "w zakładzie" na miejscu. A każde rozwiazanie, które wiąże się z koniecznością wyjazdu na Śląsk, jest dla mnie w tej chwili nieprzydatne. Dlatego, jeżeli chcesz coś jeszcze napisać, skup się, proszę, na meritum, a nie na swoim odwrotnym przypadku. Monika

--


Data: 2009-10-28 03:23:30
Autor: frank.castle0407@googlemail.com
Czy organizator wyjazdu ma prawo...

Nie, to nie jest odpowiedź na "zadany temat".

Pytałam czy organizator wyjazdu ma prawo oczekiwać, że dam mu poświadczenie od
lekarza. I tylko odpowiedź na to pytanie jest odpowiedzią na temat. Nie
przypominam sobie, abym pytała, jak pójść po to poświadczenie do rejonowej
przychodni (ale możliwe, że ja się mylę, a Ty wiesz lepiej o co pytałam)

Ale i tak podziwiam Twoje niezmącone przekonanie, że odpowiadasz na temat.

e tam wyluzuj

Data: 2009-10-28 08:38:05
Autor: scher
Czy organizator wyjazdu ma prawo...
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU
z dnia 8 listopada 2001 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania przez
publiczne przedszkola, szkoły i placówki krajoznawstwa i turystyki.

Ja w przepisach nie widzę uzasadnienia dla wymagania zaświadczenia lekarskiego
od uczestnika wycieczki, ale warto spytać dyrektora szkoły o podstawę prawną.
Nie przyjmować przy tym bajęd typu "regulamin wycieczek", lecz domagać się
podstawy wyrażonej w aktach prawa powszechnie obowiązującego.

--


Data: 2009-10-29 06:57:56
Autor: Idiom
Czy organizator wyjazdu ma prawo...
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU
z dnia 8 listopada 2001 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania przez
publiczne przedszkola, szkoły i placówki krajoznawstwa i turystyki.

Ja w przepisach nie widzę uzasadnienia dla wymagania zaświadczenia
lekarskiego
od uczestnika wycieczki, ale warto spytać dyrektora szkoły o podstawę prawną.
Nie przyjmować przy tym bajęd typu "regulamin wycieczek", lecz domagać się
podstawy wyrażonej w aktach prawa powszechnie obowiązującego.

Dzięki za odpowiedź :)

Jeszcze przed jej przeczytaniem zadzwoniłam do organizatora (to firma prywatna). Zaczęłam od wyjaśnienia sytuacji i grzecznego pytania "czy muszę?". Końcowym argumentem miało być właśnie "proszę podać podstawę prawną", ale na szczęście nie doszliśmy do tego etapu, bo pani sama uznała, że nie ma takiej potrzeby ;) Skończyło się na tym, że napisałam oświadczenie.

pozdrawiam

Monika

--


Data: 2009-10-29 07:30:46
Autor: scher
Czy organizator wyjazdu ma prawo...
Idiom <idiomkaWYTNIJTO@vp.pl> napisał(a):
Jeszcze przed jej przeczytaniem zadzwoniłam do organizatora (to firma prywatna).

Organizatorem takiej wyjazdu jest zawsze szkoła.

--


Data: 2009-10-29 20:11:11
Autor: Idiom
Czy organizator wyjazdu ma prawo...


Organizatorem takiej wyjazdu jest zawsze szkoła.

Dzięki :)

Czyli cała ta karta, którą kazali nam wypełniać, to jakieś science-fiction, bo było tam m.in. napisane, że organizatorem jest ośrodek X w miejscowości Y (czyli tam, gdzie jadą dzieciaki). Wygląda na to, że powypisywali tam, co im tylko do głowy wpadło.

pozdr

Monika

--


Czy organizator wyjazdu ma prawo...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona