Data: 2009-10-27 13:46:17 | |
Autor: Lady_Heather | |
Czy organizator wyjazdu ma prawo... | |
Użytkownik "Idiom" <idiomkaWYTNIJTO@vp.pl> napisał w wiadomości news:192f.000001ff.4ae6c48enewsgate.onet.pl... nikt z nich nie odczyta Twoim prawem do ubezpieczenia jest fakt odprowadzania skladek a nie zas karta chipowa. Karta ma ulatwic paniom rejestratorkom zycie, a nie komplikowac je pacjentom:)) LH |
|
Data: 2009-10-27 17:29:02 | |
Autor: Idiom | |
Czy organizator wyjazdu ma prawo... | |
Twoim prawem do ubezpieczenia jest fakt odprowadzania skladek a nie zas karta chipowa. Karta ma ulatwic paniom rejestratorkom zycie, a nie komplikowac je pacjentom:)) Dziękuję za informację. Szkoda, że nie na "zadany" temat. pozdr Monika -- |
|
Data: 2009-10-27 20:26:03 | |
Autor: Lady_Heather | |
Czy organizator wyjazdu ma prawo... | |
Użytkownik "Idiom" <idiomkaWYTNIJTO@vp.pl> napisał w wiadomości news:192f.00000236.4ae71fcenewsgate.onet.pl... Szkoda, że nie na "zadany" temat. Wbrew pozorom jest to odpowiedz. Mieszkasz w Malopolsce wiec podlegasz z racji zamieszkania jakies przychodni rejonowej. Zapisujesz sie wiec do przychodni - w kwestionariuszu podajesz z jakiego zrodla wynika twoje ubezpiecznie. Rejestrujesz dziecko nie pokazujac karte czipowa ale [o ile zazadaja ] legitymacje ubezpieczeniowa czy co tam masz i tyle. Ja mam to przecwiczone na wlasnej skorze ale w konfiguracji odwrotnej. Nie posiadajac karty czipowej -bo jestem z innego wojewodztwa- dostawalam sie do lekarza na slasku bo jak stwierdzil pan z NFZ - to ze jestem ubezpieczona daje mi prawo do opieki a nie jakas karta czipowa . LH |
|
Data: 2009-10-28 06:44:53 | |
Autor: Idiom | |
Czy organizator wyjazdu ma prawo... | |
Wbrew pozorom jest to odpowiedz. Mieszkasz w Malopolsce wiec podlegasz z racji zamieszkania jakies przychodni rejonowej. Zapisujesz sie wiec do przychodni - w kwestionariuszu podajesz z jakiego zrodla wynika twoje ubezpiecznie. Rejestrujesz dziecko nie pokazujac karte czipowa ale [o ile zazadaja ] legitymacje ubezpieczeniowa czy co tam masz i tyle. Ja mam to przecwiczone na wlasnej skorze ale w konfiguracji odwrotnej. Nie posiadajac karty czipowej -bo jestem z innego wojewodztwa- dostawalam sie do lekarza na slasku bo jak stwierdzil pan z NFZ - to ze jestem ubezpieczona daje mi prawo do opieki a nie jakas karta czipowa . Nie, to nie jest odpowiedź na "zadany temat". Pytałam czy organizator wyjazdu ma prawo oczekiwać, że dam mu poświadczenie od lekarza. I tylko odpowiedź na to pytanie jest odpowiedzią na temat. Nie przypominam sobie, abym pytała, jak pójść po to poświadczenie do rejonowej przychodni (ale możliwe, że ja się mylę, a Ty wiesz lepiej o co pytałam) Ale i tak podziwiam Twoje niezmącone przekonanie, że odpowiadasz na temat. Nie jestem pracownikiem, nie mogę sobie podbić legitymacji ubezpieczeniowej "w zakładzie" na miejscu. A każde rozwiazanie, które wiąże się z koniecznością wyjazdu na Śląsk, jest dla mnie w tej chwili nieprzydatne. Dlatego, jeżeli chcesz coś jeszcze napisać, skup się, proszę, na meritum, a nie na swoim odwrotnym przypadku. Monika -- |
|
Data: 2009-10-28 03:23:30 | |
Autor: frank.castle0407@googlemail.com | |
Czy organizator wyjazdu ma prawo... | |
Nie, to nie jest odpowiedź na "zadany temat". e tam wyluzuj |
|
Data: 2009-10-28 08:38:05 | |
Autor: scher | |
Czy organizator wyjazdu ma prawo... | |
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU
z dnia 8 listopada 2001 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania przez publiczne przedszkola, szkoły i placówki krajoznawstwa i turystyki. Ja w przepisach nie widzę uzasadnienia dla wymagania zaświadczenia lekarskiego od uczestnika wycieczki, ale warto spytać dyrektora szkoły o podstawę prawną. Nie przyjmować przy tym bajęd typu "regulamin wycieczek", lecz domagać się podstawy wyrażonej w aktach prawa powszechnie obowiązującego. -- |
|
Data: 2009-10-29 06:57:56 | |
Autor: Idiom | |
Czy organizator wyjazdu ma prawo... | |
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTUlekarskiego od uczestnika wycieczki, ale warto spytać dyrektora szkoły o podstawę prawną. Dzięki za odpowiedź :) Jeszcze przed jej przeczytaniem zadzwoniłam do organizatora (to firma prywatna). Zaczęłam od wyjaśnienia sytuacji i grzecznego pytania "czy muszę?". Końcowym argumentem miało być właśnie "proszę podać podstawę prawną", ale na szczęście nie doszliśmy do tego etapu, bo pani sama uznała, że nie ma takiej potrzeby ;) Skończyło się na tym, że napisałam oświadczenie. pozdrawiam Monika -- |
|
Data: 2009-10-29 07:30:46 | |
Autor: scher | |
Czy organizator wyjazdu ma prawo... | |
Idiom <idiomkaWYTNIJTO@vp.pl> napisał(a):
Jeszcze przed jej przeczytaniem zadzwoniłam do organizatora (to firma prywatna). Organizatorem takiej wyjazdu jest zawsze szkoła. -- |
|
Data: 2009-10-29 20:11:11 | |
Autor: Idiom | |
Czy organizator wyjazdu ma prawo... | |
Dzięki :) Czyli cała ta karta, którą kazali nam wypełniać, to jakieś science-fiction, bo było tam m.in. napisane, że organizatorem jest ośrodek X w miejscowości Y (czyli tam, gdzie jadą dzieciaki). Wygląda na to, że powypisywali tam, co im tylko do głowy wpadło. pozdr Monika -- |
|