|
Data: 2011-11-24 22:08:53 |
Autor: HaMMeR |
Czy pedał może być gwiazdą? |
On 25 Lis, 05:05, stevep <stevep...@invalid.tkdami.net> wrote:
# Dziś 20. rocznica śmierci Freddiego Mercury'ego. Co współczesna
popkultura zawdzięcza wokaliście Queen?
22 listopada 1991 r. menedżer Queen Jim Beach odebrał telefon. Dzwonił
Freddie. - Musimy przygotować oświadczenie dla prasy - powiedział frontman
grupy, którą Jim opiekował się od prawie ćwierćwiecza. Było jasne, że
rzecz dotyczyć będzie stanu zdrowia muzyka. Mercury umierał. We wrześniu
obchodził 45. urodziny. Już wtedy był w bardzo złym stanie. Leżał w łóżku
w otoczeniu ukochanych kotów. Nie miał już nawet siły sam wstawać. Powoli
tracił też wzrok.
To nie postrzal w wojennej zawierusze.., to nie rany w przypadkowym
wypadku ani zadna choroba genetyczna
Niestety.., otarcia w kiszce stolcowej poddanej homoseksualnej
penetracji
umożliwily nieskrepowany dostep wirusow HIV do wnetrza organizmu.
Beach był przygotowany na to, co będzie musiał ogłosić prasie. Fatalny
stan Freddiego nie był tajemnicą, a jego przyczyny domyślali się nieomal
wszyscy. Mimo to tekst, który trafił następnego dnia do prasy, wywołał
sensację. "Jestem nosicielem wirusa HIV i mam AIDS. Uważałem za słuszne
trzymać tę informację w tajemnicy, aby chronić prywatność otaczających
mnie osób. Nadszedł jednak czas, aby moi przyjaciele i fani poznali
prawdę".
No coz, 'przedstawienie musi trwac' a wiec i czas na pelne patosu
epatowanie
swoja, doprawdy wstydliwa i sprowokowana przez samego siebie,
choroba...
Nieco ponad dobę po opublikowaniu oświadczenia Mercury zmarł. Jako
oficjalną przyczynę śmierci podano zapalenie oskrzeli wywołane przez AIDS.
Trzy dni później odbyła się ceremonia pogrzebowa przeprowadzona w obrządku
zaratusztriańskim - religii wyznawanej przez rodziców wokalisty. Ciało
Mercury'ego zostało poddane kremacji. Gdzie spoczęły jego prochy, wie
tylko Mary Austin, bliska przyjaciółka i dawna partnerka, którą uczynił w
testamencie główną spadkobierczynią.
Dziwne.., przeciez po kremacji, prochy juz 'nie zarazaja!
Freddie był jedną z największych gwiazd muzycznego show-biznesu. Mimo
upływu dwóch dekad pozostaje nią również obecnie. Szacuje się, że na całym
świecie rozeszło się do dziś około 300 mln płyt z nagraniami Queen. Jeśli
podsumować wyniki wszystkich płyt i singli, w Wielkiej Brytanii grupa
spędziła na listach przebojów więcej tygodni nawet od Beatlesów.. Tylko
jedną płytę zespołu - wydaną w 1981 r. składankę "Greatest Hits" - kupiło
prawie 5,5 mln Brytyjczyków. To najlepiej sprzedający się longplay w
historii wyspiarskiej fonografii.
I otoz to! Money, money i jeszcze raz money.., tylkot po smierci
'idola'
money maja jakis dziwnie dewiacyjny charakter...
Zostawmy jednak takie rekordy buchalterom liczącym zyski firm płytowych. W
20. rocznicę śmierci Freddiego przyjrzyjmy się temu, co w spuściźnie po
wokaliście Queen zdecydowanie mniej wymierne. #
Ze strony:http://tiny.pl/h1vjx
No to 'przyjzyjcie' sie bacznie, bowiem jestescie najlepsza,
bo wymozdzona klientela tego 'dmuchanego w cztery doopy',
medialnego biznesu!
H
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail:http://www.opera.com/mail/
|
|
|
Data: 2011-11-25 07:50:30 |
Autor: Przemysław W |
Czy pedał może być gwiazdą? |
Użytkownik "HaMMeR" <kd@tranzac.pl> napisał
To nie postrzal w wojennej zawierusze.., to nie rany w przypadkowym
wypadku ani zadna choroba genetyczna
Niestety.., otarcia w kiszce stolcowej poddanej homoseksualnej
penetracji
umożliwily nieskrepowany dostep wirusow HIV do wnetrza organizmu.
Kawał nieszczęścia z ciebie chamek. Nie tak dawno żaliłeś się na problemy z sercem, a teraz dowiadujemy się, że masz HIV-a. Było nie nadstawiać dupy, sprzedajny śmieciu.
Przemek
--
Prokurator Wełna podkreśla, że wydając tego rodzaju polecenia "Święczkowski, Ziobro i
Kaczmarek mówili wprost, że takie są oczekiwania pana Jarosława
Kaczyńskiego". Prokurator dodaje, że znał materiał dowodowy i wiedział, że
"nie pozwala on na stawianie zarzutów".
|
|
|
Data: 2011-11-25 13:08:53 |
Autor: oyster |
Czy pedał może być gwiazdą? |
Użytkownik - Przemysław W napisał:
Użytkownik "HaMMeR" <kd@tranzac.pl> napisał
To nie postrzal w wojennej zawierusze.., to nie rany w przypadkowym
wypadku ani zadna choroba genetyczna
Niestety.., otarcia w kiszce stolcowej poddanej homoseksualnej
penetracji
umożliwily nieskrepowany dostep wirusow HIV do wnetrza organizmu.
Kawał nieszczęścia z ciebie chamek. Nie tak dawno żaliłeś się na
problemy z sercem, a teraz dowiadujemy się, że masz HIV-a. Było nie
nadstawiać dupy, sprzedajny śmieciu.
Przemek
Kolejny dowód na to, ze Kawecki ma poważne problemy z czytaniem.
Ale za to pastować umie jak mało kto! :-D
|
|
|
Data: 2011-11-25 16:19:46 |
Autor: Jakub |
Czy pedał może być gwiazdą? |
Dnia Fri, 25 Nov 2011 13:08:53 +0100, oyster napisał(a):
Użytkownik - Przemysław W napisał:
Użytkownik "HaMMeR" <kd@tranzac.pl> napisał
To nie postrzal w wojennej zawierusze.., to nie rany w przypadkowym
wypadku ani zadna choroba genetyczna
Niestety.., otarcia w kiszce stolcowej poddanej homoseksualnej
penetracji
umożliwily nieskrepowany dostep wirusow HIV do wnetrza organizmu.
Kawał nieszczęścia z ciebie chamek. Nie tak dawno żaliłeś się na
problemy z sercem, a teraz dowiadujemy się, że masz HIV-a. Było nie
nadstawiać dupy, sprzedajny śmieciu.
Przemek
Kolejny dowód na to, ze Kawecki ma poważne problemy z czytaniem.
Ale za to pastować umie jak mało kto! :-D
Poważne problemy to masz ty potępieńcze. Lecenie szpitalne nie przyniosło
efektów, trafisz do miejsca gdzie rekawy związuje się za plecami.
|
|
|
Data: 2011-11-25 16:32:52 |
Autor: Grzegorz |
Czy pedał może być gwiazdą? |
Dnia Fri, 25 Nov 2011 16:19:46 +0100, Jakub napisał(a):
Dnia Fri, 25 Nov 2011 13:08:53 +0100, oyster napisał(a):
Użytkownik - Przemysław W napisał:
Użytkownik "HaMMeR" <kd@tranzac.pl> napisał
To nie postrzal w wojennej zawierusze.., to nie rany w przypadkowym
wypadku ani zadna choroba genetyczna
Niestety.., otarcia w kiszce stolcowej poddanej homoseksualnej
penetracji
umożliwily nieskrepowany dostep wirusow HIV do wnetrza organizmu.
Kawał nieszczęścia z ciebie chamek. Nie tak dawno żaliłeś się na
problemy z sercem, a teraz dowiadujemy się, że masz HIV-a. Było nie
nadstawiać dupy, sprzedajny śmieciu.
Przemek
Kolejny dowód na to, ze Kawecki ma poważne problemy z czytaniem.
Ale za to pastować umie jak mało kto! :-D
Poważne problemy to masz ty potępieńcze. Lecenie szpitalne nie przyniosło
efektów, trafisz do miejsca gdzie rekawy związuje się za plecami.
Intersująca para: oyster aka rAzor i HaMMer. Para pojebów w wypłukanymi
mózgami.
|
|
|
Data: 2011-11-25 15:06:51 |
Autor: jadrys |
Czy pedaĹ moĹźe byÄ gwiazdÄ
? |
W dniu 2011-11-25 07:08, HaMMeR pisze:
[...]
Nie lepiej delektowaÄ siÄ muzykÄ
zespoĹu wszech czasĂłw i gĹosem wokalisty bez ktĂłrego tan zespóŠby z pewnoĹciÄ
nie powstaĹ, zamiast porĂłwnywaÄ Ĺźycie i styl bycia Freddiego do swojego moralnego i krysztaĹowego Ĺźyciorysu?
--
Kapitalizm jest chorobÄ
(zarazÄ
) z ktĂłrÄ
naleĹźy walczyÄ..
InstalujÄ
c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|
|
Data: 2011-11-25 15:24:31 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
Czy pedaĹ moĹźe byÄ gwiazdÄ
? |
UĹźytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisaĹ w wiadomoĹci news:jao7dq$fs7$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2011-11-25 07:08, HaMMeR pisze:
[...]
Nie lepiej delektowaÄ siÄ muzykÄ
zespoĹu wszech czasĂłw i gĹosem wokalisty bez ktĂłrego tan zespóŠby z pewnoĹciÄ
nie powstaĹ, zamiast porĂłwnywaÄ Ĺźycie i styl bycia Freddiego do swojego moralnego i krysztaĹowego Ĺźyciorysu?
Ale teĹź trzeba powiedzieÄ, Ĺźe ten czowiek, niewÄ
tpliwie utalentowany i ceniony, zmarnowaĹ wszystko, co byĹo do zmarnowania.
Jego styl Ĺźycia raczej nie moĹźe byÄ przykĹadem dla innych.
--
JarosĹaw-Zbawiciel KaczyĹski - "musimy uzyskaÄ wĹaĹciwÄ
odpowiedĹş"
|
|
|
Data: 2011-11-26 05:13:40 |
Autor: stevep |
Czy pedał może być gwiazdą? |
Dnia 25-11-2011 o 15:24:31 Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl> napisał(a):
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:jao7dq$fs7$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2011-11-25 07:08, HaMMeR pisze:
[...]
Nie lepiej delektować się muzyką zespołu wszech czasów i głosem wokalisty bez którego tan zespół by z pewnością nie powstał, zamiast porównywać życie i styl bycia Freddiego do swojego moralnego i kryształowego życiorysu?
Ale też trzeba powiedzieć, że ten czowiek, niewątpliwie utalentowany i ceniony, zmarnował wszystko, co było do zmarnowania.
Jego styl życia raczej nie może być przykładem dla innych.
Ale można się zachwycać jego muzycznymi osiągnięciami, niekoniecznie pochwalając sposób zycia, a zdaje się, że wśród artystów nie był rzadkością.
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|
|