| Data: 2011-08-16 07:08:15 | |
| Autor: jureq | |
| Czy po podpisaniu umowy kupna-sprzedaży nieruchomości można dokonywać w niej zmian? | |
|
Zawsze mi siÄ wydawaĹo, Ĺźe podziaĹ nieruchomoĹci wspĂłlnej w wypadku wspĂłlnoty mieszkaniowej jest trudniejszy do przeprowadzenia lub nawet niemoĹźliwy w przeciwieĹstwie do zwykĹej wspĂłĹwĹasnoĹci. Czy siÄ myliĹem? Dlaczego wszyscy traktujÄ
ten trawnik jako "zwykĹÄ
" wspĂłĹwĹasnoĹÄ?
|
|
| Data: 2011-08-16 11:24:23 | |
| Autor: Gotfryd Smolik news | |
| Czy po podpisaniu umowy kupna-sprzedaży nieruchomości można dokonywać w niej zmian? | |
|
On Tue, 16 Aug 2011, jureq wrote:
Zawsze mi się wydawało, że podział nieruchomości wspólnej w wypadku IMVHO nie (ewentualnie "niezbyt"). Dlaczego wszyscy traktują ten trawnik jako "zwykłą" współwłasność? Może dlatego, że "podział do wyłącznego użytkowania" zrobiony w postaci aktu notarialnego będzie dawał całkiem podobny skutek? Formalnie będzie to nadal współwłasność, ale użytkowana "w częściach rozłącznych". W świetle wątku o najmowanym lokalu wypadałoby dodać "w częściach rozłącznych w przestrzeni a nie w czasie" :D pzdr, Gotfryd |
|
| Data: 2011-08-16 11:45:23 | |
| Autor: Michal | |
| Czy po podpisaniu umowy kupna-sprzedaĹźy nieruchomoĹci moĹźna dokonywaÄ w niej zmian? | |
|
UĹźytkownik "jureq" <jureq@Xusun.to.z.adresu.Xop.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:j2d50v$osj$1news.onet.pl... Dlaczego wszyscy traktujÄ ten trawnik jako "zwykĹÄ " wspĂłĹwĹasnoĹÄ? Dlatego, Ĺźe wspĂłlnota mieszkaniowa skĹadajÄ ca sie z mniejszej liczby wĹaĹcicieli niĹź siedmiu dziaĹa wĹaĹnie na zasadach wspĂłĹwĹasnoĹci. MichaĹ |
|
| Data: 2011-08-16 13:07:25 | |
| Autor: Gotfryd Smolik news | |
| Czy po podpisaniu umowy kupna-sprzedaĹźy nieruchomoĹci moĹźna dokonywaÄ w niej zmian? | |
|
On Tue, 16 Aug 2011, Michal wrote:
Użytkownik "jureq" <jureq@Xusun.to.z.adresu.Xop.pl> napisał Jureq pewnie miał na uwadze pewien dualizm kurpuskularno-falowy występujący przy wspólnocie, w którym z założenia lokale stanowią własność wydzieloną, zaś budynek i związany z nim grunt własność (co do zasady) *nie*podzielną. A w wątku przytaczano odwołania do przepisów stosujących się do własności podzielnej :) (zdaje się prawnik developera coś w tym stylu też sugerował, sugerując iż współwłaściciel ma prawo ŻĄDANIA podziału). pzdr, Gotfryd |
|