Witam.

Dziś przyszedł do mnie (a raczej do syna) poborca skarbowy z mandatem (okazało się, że kilka miesięcy temu przyłapali mojego - pełnoletniego, żeby nie było - syna na piciu piwa w miejscu publicznym). Nie miał żadnego przekazu, itp, tylko od razu chciał gotówkę do ręki. Oczywiście nie dostał. Dał mi zamiast tego wezwanie (wypisał na miejscu) do urzędu skarbowego na jutro. Pomijam tu, że syn twierdzi, że zapłacił dawno ten mandat. Ale mam pytanie. Czy taki poborca ma prawo żądać gotówki? Skąd ja mogę wiedzieć, czy to nie jakiś oszust, który sobie wydrukował mandaty, a teraz chodzi i zbiera kasę?

Ajgor pisze:

Pomijam tu, że syn twierdzi, że zapłacił dawno ten mandat.

No to nie ma sprawy, już dawno to wyjaśnił, prawda?

Czy taki poborca ma prawo żądać gotówki?

Praktycznie wyłącznie.

Skąd ja mogę wiedzieć, czy to nie jakiś oszust, który sobie wydrukował mandaty, a teraz chodzi i zbiera kasę?

Musi się wylegitymować.

--
spp

Użytkownik "spp" napisał w wiadomości news:4a7aad2c$2news.home.net.pl...

Ajgor pisze:

Pomijam tu, że syn twierdzi, że zapłacił dawno ten mandat.

No to nie ma sprawy, już dawno to wyjaśnił, prawda?

Nie. Nie wyjaśnił. Sprawa była w marcu. On twierdzi, że zaplacil w kwietniu, potrzymal dowod zaplaty miesiac i wyzucil.
Najwyrazniej poczta sobie ukradla pieniadze, a syn ma dzis isc na poczte i szukac swojego przekazu.

Czy taki poborca ma prawo żądać gotówki?

Praktycznie wyłącznie.

Policjantom nie wolno a poborcy wolno?

Skąd ja mogę wiedzieć, czy to nie jakiś oszust, który sobie wydrukował mandaty, a teraz chodzi i zbiera kasę?

Musi się wylegitymować.

Jakoś o tym nie pomyslal, a ja specjalnie nie pytalem. Jutro pojde do niego do urzedu, i moze przy jego szefie spytam, dlaczego sie nie wylegitymowal.

On Aug 6, 12:18 pm, "Ajgor" <nie...@m.pl> wrote:

Jakoś o tym nie pomyslal, a ja specjalnie nie pytalem. Jutro pojde do niego
do urzedu, i moze przy jego szefie spytam, dlaczego sie nie wylegitymowal..

A syn - zeby nie bylo pelnoletni - to sam swojej sprawy zalatwic nie
moze? :)

Użytkownik "BK" napisał w wiadomości news:c4531d79-6bca-4c81-9137-5e63e6123773d32g2000yqh.googlegroups.com...

Jakoś o tym nie pomyslal, a ja specjalnie nie pytalem. Jutro pojde do niego
do urzedu, i moze przy jego szefie spytam, dlaczego sie nie wylegitymowal.

A syn - zeby nie bylo pelnoletni - to sam swojej sprawy zalatwic nie
moze? :)

Nie może. Jak już napisałem - ja mieszkam w Legnicy, i tu przyszedł gość z Urzędu,
a syn tymczasowo mieszka we Wrocławiu, bo tam studiuje. I mimo, że teraz są wakacje,
to i tak jest we Wrocławiu, bo dodatkowo tam pracuje. Oczywiście mandat i tak mi później będzie musiał oddać :)
Niech sam zarabia na siebie ;) A przy okazji czegoś go życie nauczy (a chociażby tego, że nie wyrzuca się dowodów wpłaty,
nie mówiąc, że nie pije się piwa gdzieś w mieście na ławce).

On Aug 6, 1:24 pm, "Ajgor" <nie...@m.pl> wrote:

Użytkownik "BK" napisał w wiadomościnews:c4531d79-6bca-4c81-9137-5e63e6123773d32g2000yqh.googlegroups.com...

> Jakoś o tym nie pomyslal, a ja specjalnie nie pytalem. Jutro pojde do
> niego
> do urzedu, i moze przy jego szefie spytam, dlaczego sie nie wylegitymowal.
> A syn - zeby nie bylo pelnoletni - to sam swojej sprawy zalatwic nie
> moze? :)

Nie może. Jak już napisałem - ja mieszkam w Legnicy, i tu przyszedł gość z
Urzędu,
a syn tymczasowo mieszka we Wrocławiu, bo tam studiuje. I mimo, że teraz są
wakacje,
to i tak jest we Wrocławiu, bo dodatkowo tam pracuje. Oczywiście mandat i
tak mi później będzie musiał oddać :)
Niech sam zarabia na siebie ;) A przy okazji czegoś go życie nauczy (a
chociażby tego, że nie wyrzuca się dowodów wpłaty,
nie mówiąc, że nie pije się piwa gdzieś w mieście na ławce)..

Nie no wiesz zeby sie w urzedzie nie okazalo, ze osobiscie wszystko
musi zalatwiac :P

Użytkownik "BK" napisał w wiadomości news:a9a7aabc-607a-4710-931d-402a01a638e5f37g2000yqn.googlegroups.com...

> Jakoś o tym nie pomyslal, a ja specjalnie nie pytalem. Jutro pojde do
> niego
> do urzedu, i moze przy jego szefie spytam, dlaczego sie nie > wylegitymowal.
> A syn - zeby nie bylo pelnoletni - to sam swojej sprawy zalatwic nie
> moze? :)

Nie może. Jak już napisałem - ja mieszkam w Legnicy, i tu przyszedł gość z
Urzędu,
a syn tymczasowo mieszka we Wrocławiu, bo tam studiuje. I mimo, że teraz są
wakacje,
to i tak jest we Wrocławiu, bo dodatkowo tam pracuje. Oczywiście mandat i
tak mi później będzie musiał oddać :)
Niech sam zarabia na siebie ;) A przy okazji czegoś go życie nauczy (a
chociażby tego, że nie wyrzuca się dowodów wpłaty,
nie mówiąc, że nie pije się piwa gdzieś w mieście na ławce).

Nie no wiesz zeby sie w urzedzie nie okazalo, ze osobiscie wszystko
musi zalatwiac :P

No wiesz. Generalnie w polskich urzedach jest tak, ze jak TY masz im dac kase, to im wisi, kto przyjdzie. Byle kasa byla
Dopiero jak by ON mial dostac, to by musial byc osobiscie. Stworzylismy sobie państwo terrorystę i złodzieja
(a raczej całą terrorystyczno-złodziejską cywilizację), i tak teraz mamy.
Oj przydała by się ta wojna atomowa. Może trochę porządku by zrobiła.
Gosc dzis byl u mnie, wiedzial, ze jestem ojcem, ale nie mowil, ze ode mnie nie przyjmie :)

Ajgor pisze:

Pomijam tu, że syn twierdzi, że zapłacił dawno ten mandat.

No to nie ma sprawy, już dawno to wyjaśnił, prawda?

Nie. Nie wyjaśnił. Sprawa była w marcu. On twierdzi, że zaplacil w kwietniu, potrzymal dowod zaplaty miesiac i wyzucil.
Najwyrazniej poczta sobie ukradla pieniadze, a syn ma dzis isc na poczte i szukac swojego przekazu.

A może syn trochę koloryzuje?

Musi się wylegitymować.

Jakoś o tym nie pomyslal, a ja specjalnie nie pytalem. Jutro pojde do niego do urzedu, i moze przy jego szefie spytam, dlaczego sie nie wylegitymowal.

Może jednak byś zapłacił?
Wygląda to jedynie na prymitywną próbę odegrania się :(

--
spp

Użytkownik "spp"  napisał w wiadomości news:4a7ab1a0$1news.home.net.pl...

Nie. Nie wyjaśnił. Sprawa była w marcu. On twierdzi, że zaplacil w kwietniu, potrzymal dowod zaplaty miesiac i wyzucil.
Najwyrazniej poczta sobie ukradla pieniadze, a syn ma dzis isc na poczte i szukac swojego przekazu.

A może syn trochę koloryzuje?

Nie koloryzuje. Rozmawialem z żoną. Pamięta tamtą sytuację. Sama mu dała pieniądze i widziała przekaz.
Ja zresztą sam pamiętam tamtą sytuację. Chociaż nie znałem szczególów.
Sprawa trochę jest utrudniona, bo ja mieszkam w Legncy, a syn we Wrocławiu, bo tam studiuje.

Musi się wylegitymować.

Jakoś o tym nie pomyslal, a ja specjalnie nie pytalem. Jutro pojde do niego do urzedu, i moze przy jego szefie spytam, dlaczego sie nie wylegitymowal.

Może jednak byś zapłacił?
Wygląda to jedynie na prymitywną próbę odegrania się :(

I tak zapłacę, bo jak syn wyrzucił dowód przekazu, to ma pozamiatane.
Na poczcie nic nie znajdą. Trzeba zapłacić.
Ale dziwi mnie, że taki poborca może sobie chodzić i gotówkę zbierać w dobie,
kiedy wyje się dookoła o korupcji, o oszustach itp.

On Aug 6, 1:21 pm, "Ajgor" <nie...@m.pl> wrote:

Ale dziwi mnie, że taki poborca może sobie chodzić i gotówkę zbierać w
dobie,
kiedy wyje się dookoła o korupcji, o oszustach itp.

Generalnie od tego pochodzi ten zawod - od chodzenia po ludziach i
pobirania naleznosci ;) :) :)

Użytkownik "BK" napisał w wiadomości news:323f890e-b159-4ca7-b9a2-80653954db75k30g2000yqf.googlegroups.com...

Ale dziwi mnie, że taki poborca może sobie chodzić i gotówkę zbierać w
dobie,
kiedy wyje się dookoła o korupcji, o oszustach itp.

Generalnie od tego pochodzi ten zawod - od chodzenia po ludziach i
pobirania naleznosci ;) :) :)

No wlasnie. A gdzie sie podzial Janosik i Robin Hood?

Ajgor pisze:

I tak zapłacę, bo jak syn wyrzucił dowód przekazu, to ma pozamiatane.
Na poczcie nic nie znajdą. \

Podejrzewam, że nawet szukać nie zaczną

Trzeba zapłacić.
Ale dziwi mnie, że taki poborca może sobie chodzić i gotówkę zbierać w dobie,
kiedy wyje się dookoła o korupcji, o oszustach itp.

A mnie nie - poborca to już ostatnie ogniwo które zajmuje się egzekucją i w jego przypadku wszystkie chwyty są dozwolone (no, prawie wszystkie).

--
spp

Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:4a7abffd$1news.home.net.pl...

Ajgor pisze:

I tak zapłacę, bo jak syn wyrzucił dowód przekazu, to ma pozamiatane.
Na poczcie nic nie znajdą. \

Podejrzewam, że nawet szukać nie zaczną

Trzeba zapłacić.
Ale dziwi mnie, że taki poborca może sobie chodzić i gotówkę zbierać w dobie,
kiedy wyje się dookoła o korupcji, o oszustach itp.

A mnie nie - poborca to już ostatnie ogniwo które zajmuje się egzekucją i w jego przypadku wszystkie chwyty są dozwolone (no, prawie wszystkie).

To jest po prostu komornik.


--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl

Użytkownik "SQLwysyn" napisał w wiadomości news:h5f233$m90$3news.onet.pl...

A mnie nie - poborca to już ostatnie ogniwo które zajmuje się egzekucją i w jego przypadku wszystkie chwyty są dozwolone (no, prawie wszystkie).

To jest po prostu komornik.

To tym bardziej powinien rozdawac ewentualnie mandaty drukowane, do wplacenia przelewem.

Ajgor wrote:

UÂżytkownik "SQLwysyn" napisaÂł w wiadomoÂści news:h5f233$m90$3news.onet.pl...

A mnie nie - poborca to juÂż ostatnie ogniwo ktĂłre zajmuje siĂŞ egzekucjÂą i w jego przypadku wszystkie chwyty sÂą dozwolone (no, prawie wszystkie).

To jest po prostu komornik.

To tym bardziej powinien rozdawac ewentualnie mandaty drukowane, do wplacenia przelewem.

poborca wchodzi wtedy kiedy mandaty drukowane przelewem nie spełniają swojego zadania.

Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:h5f5v1$gnn$1news.dialog.net.pl...

To tym bardziej powinien rozdawac ewentualnie mandaty drukowane, do wplacenia przelewem.

Po co?
Po to, zeby - jesli delikwent ich nie zaplaci - przyszedl kolejny poborca z kolejnymi druczkami?
Przeciez to nonsens.

Pozdrawiam
SDD

Użytkownik "SDD"  napisał w wiadomości news:h5f6r9$uo$1news.onet.pl...

To tym bardziej powinien rozdawac ewentualnie mandaty drukowane, do wplacenia przelewem.

Po co?

A po co policjanci takie rozdają? Wczoraj przyszedł i i tak mu nie zapłaciłem, bo nie miałem pieniędzy w domu.
Nie miałem nawet druczku. Mogłem się wyprzeć że w ogóle był. Czy to nie to samo?

Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:h5gjeg$9od$1news.dialog.net.pl...

A po co policjanci takie rozdają? Wczoraj przyszedł i i tak mu nie zapłaciłem, bo nie miałem pieniędzy w domu.

Bo jest to *pierwszy* mandat, ktory sprawca wykroczenia dostaje i traktuje sie go jak powaznego czlowieka, ktory zaplaci.
Poborca przychodzi do czlowieka, ktory juz dostal taki drukowany mandat i go nie zaplacil. Tak wiec dawanie mu kolejnego druczka byloby pozbawione sensu, gdyz znow by go nie zaplacil i trzeba by chodzic  z kolejnymi druczkami.
Nalezy takiemu czlowiekowi wyciagnac na sile pieniadze - z gardla. Tak wiec przede wszystkim gotowka. Nie wiem dlaczego tak trudno Ci jest to pojac?

Pozdrawiam
SDD

Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:h5f5v1$gnn$1news.dialog.net.pl...

Użytkownik "SQLwysyn" napisał w wiadomości news:h5f233$m90$3news.onet.pl...

A mnie nie - poborca to już ostatnie ogniwo które zajmuje się egzekucją i w jego przypadku wszystkie chwyty są dozwolone (no, prawie wszystkie).

To jest po prostu komornik.

To tym bardziej powinien rozdawac ewentualnie mandaty drukowane, do wplacenia przelewem.

Komornik naiwniaku EGZEKWUJE naleznosci.  Mandaty rozdaje organ upowazniony do karania. Mandat nie jest wezwaniem do zaplaty tylko kara administaracyjna.
Co ty robisz na grupie prawo nic o nim nie wiedzac ?

--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl

Użytkownik "SQLwysyn" <sqlwysyn@sqlwysyn.pl> napisał w wiadomości news:h5g8si$3kk$3news.onet.pl...

Co ty robisz na grupie prawo nic o nim nie wiedzac ?

Jak to co? PYTAM. Nie wiedzialem, ze to jest grupa tylko dla tych, co wszystko wiedza.
Tylko jak wszyscy tu maja obowiazek wszystko wiedziec, to po co jest w ogole ta grupa?
N A I W N I A K U

Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:h5gjhb$9ov$1news.dialog.net.pl...

Użytkownik "SQLwysyn" <sqlwysyn@sqlwysyn.pl> napisał w wiadomości news:h5g8si$3kk$3news.onet.pl...

Jak to co? PYTAM. Nie wiedzialem, ze to jest grupa tylko dla tych, co wszystko wiedza.

Ale jaki sens ma Twoje pytanie, skoro i tak uwazasz swoje.
Skoro - mimo iz wszyscy pisza, ze poborca skarbowy moze, ma prawo zbierac gotowke, to Ty i tak uwazasz, ze nie ma, to sie tego po prostu trzymaj i tyle.
Nie rozumiem, po co Ci grupa - Ty WIESZ, ze poborca nei ma prawa chodzic, wiec pisz prostesty, ze nachodzi Cie bezprawnie. Nie marnuj czasu na pisanie na grupe, OK?

Pozdrawiam
SDD

Użytkownik "SDD" napisał w wiadomości news:h5gmmd$4f7$1news.onet.pl...

Ale jaki sens ma Twoje pytanie, skoro i tak uwazasz swoje.
Skoro - mimo iz wszyscy pisza, ze poborca skarbowy moze, ma prawo zbierac gotowke, to Ty i tak uwazasz, ze nie ma, to sie tego po prostu trzymaj i tyle.
Nie rozumiem, po co Ci grupa - Ty WIESZ, ze poborca nei ma prawa chodzic, wiec pisz prostesty, ze nachodzi Cie bezprawnie. Nie marnuj czasu na pisanie na grupe, OK?

Nic nie zrozumiales z mojego pisania. Ja nie pisze, ze NIE MA prawa. Chce sie tylko dowiedziec, DLACZEGO tak jest, ze je ma.
I dlaczego tak mu sie ufa, ze nie bierze sie pod uwage, ze moze wziasc w łapę pół mandatu i wyrzucic papier,
skoro nikomu innemu w Polsce sie nie ufa.

Użytkownik "Ajgor"  napisał w wiadomości news:h5gp31$dc2$1news.dialog.net.pl...

Użytkownik "SDD" napisał w wiadomości news:h5gmmd$4f7$1news.onet.pl...

Ale jaki sens ma Twoje pytanie, skoro i tak uwazasz swoje.
Skoro - mimo iz wszyscy pisza, ze poborca skarbowy moze, ma prawo zbierac gotowke, to Ty i tak uwazasz, ze nie ma, to sie tego po prostu trzymaj i tyle.
Nie rozumiem, po co Ci grupa - Ty WIESZ, ze poborca nei ma prawa chodzic, wiec pisz prostesty, ze nachodzi Cie bezprawnie. Nie marnuj czasu na pisanie na grupe, OK?

Nic nie zrozumiales z mojego pisania. Ja nie pisze, ze NIE MA prawa. Chce sie tylko dowiedziec, DLACZEGO tak jest, ze je ma.
I dlaczego tak mu sie ufa, ze nie bierze sie pod uwage, ze moze wziasc w łapę pół mandatu i wyrzucic papier,
skoro nikomu innemu w Polsce sie nie ufa.

Mówiąc najprościej, chciałem poznać Waszą opnię na temat - jak to się ma do całego tego wrzasku
na temat korupcji. Bo to wygląda tak, jak by ktoś z góry założył, że cała Polska jest skorumpowana,
tylko poborcy są uczciwi :)

Ajgor pisze:

I dlaczego tak mu sie ufa, ze nie bierze sie pod uwage, ze moze wziasc w łapę pół mandatu i wyrzucic papier,

Nie za bardzo rozumiem.
Co to znaczy 'może wziąć w łapę pół mandatu"?
Zanim sprawa dojdzie do poborcy jest zewidencjonowana w kilku miejscach i tak długo jak nie zostanie wydana decyzja o umorzeniu postępowania z powodu ... (no właśnie) tak długo może przyjść  ... inny poborca. :)

--
spp

Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:4a7beaaf$1news.home.net.pl...

Ajgor pisze:

I dlaczego tak mu sie ufa, ze nie bierze sie pod uwage, ze moze wziasc w łapę pół mandatu i wyrzucic papier,

Nie za bardzo rozumiem.
Co to znaczy 'może wziąć w łapę pół mandatu"?

No wiesz. A dlaczego policjantom odebrano prawo brania kasy?
Ze wzgledu na korupcje (pomijam tu, ze to i tak pewnie nie dziala). Dlaczego to ma dotyczyc policjanta a nie ma dotyczyc poborcy?

Zanim sprawa dojdzie do poborcy jest zewidencjonowana w kilku miejscach i tak długo jak nie zostanie wydana decyzja o umorzeniu postępowania z powodu ... (no właśnie) tak długo może przyjść  ... inny poborca. :)

To fakt :)

Ajgor pisze:

to ma dotyczyc policjanta a nie ma dotyczyc poborcy?

Dokładnie z tych powodów które opisuję poniżej.

Poborca w żadnym wypadku nie nakłada mandatów czy innych kar - jest jedynie wykonawcą poleceń innych organów.
Policjant sam nakładał mandat i pobierał należność - od jego uczciwości zależało jak rzetelnie to robił. Nie było skutecznego systemu kontroli.

Zanim sprawa dojdzie do poborcy jest zewidencjonowana w kilku miejscach i tak długo jak nie zostanie wydana decyzja o umorzeniu postępowania z powodu ... (no właśnie) tak długo może przyjść  ... inny poborca. :)

To fakt :)

No właśnie, w tym przypadku dawaniem w łapę poborcy jest kręceniem bicza na siebie samego. :)

--
spp

Użytkownik "spp" napisał w wiadomości news:4a7bf4b9news.home.net.pl...

Poborca w żadnym wypadku nie nakłada mandatów czy innych kar - jest jedynie wykonawcą poleceń innych organów.
Policjant sam nakładał mandat i pobierał należność - od jego uczciwości zależało jak rzetelnie to robił. Nie było skutecznego systemu kontroli.

I nadal nie ma i nie będzie :) Kto policjantowi zabroni wziasc w łapę na drodze jak zehce?:)
I schowac do kiszeni?

Ajgor pisze:

Poborca w żadnym wypadku nie nakłada mandatów czy innych kar - jest jedynie wykonawcą poleceń innych organów.
Policjant sam nakładał mandat i pobierał należność - od jego uczciwości zależało jak rzetelnie to robił. Nie było skutecznego systemu kontroli.

I nadal nie ma i nie będzie :) Kto policjantowi zabroni wziasc w łapę na drodze jak zehce?:)
I schowac do kiszeni?

Ale wątek jest o poborcy?

;)

--
spp

Użytkownik "spp"  napisał w wiadomości news:4a7bfbe5$1news.home.net.pl...

I nadal nie ma i nie będzie :) Kto policjantowi zabroni wziasc w łapę na drodze jak zehce?:)
I schowac do kiszeni?

Ale wątek jest o poborcy?

Tak. Oczywiscie. Zreszta juz mnie ten wątek zmeczyl. Dowiedzialem sie co chcialem :)

Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:h5guv5$hbu$1news.dialog.net.pl...

Tak. Oczywiscie. Zreszta juz mnie ten wątek zmeczyl. Dowiedzialem sie co chcialem :)

Że jestes nieznajacym podstaw prawa przygłupem? Na pewno ...

--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl

On 2009-08-07, Ajgor <niepod@m.pl> wrote:

U?ytkownik "spp" napisa? w wiadomo?ci news:4a7bf4b9news.home.net.pl...

Poborca w ?adnym wypadku nie nak?ada mandatów czy innych kar - jest jedynie wykonawc? polece? innych organów.
Policjant sam nak?ada? mandat i pobiera? nale?no?? - od jego uczciwo?ci zale?a?o jak rzetelnie to robi?. Nie by?o skutecznego systemu kontroli.

I nadal nie ma i nie b?dzie :) Kto policjantowi zabroni wziasc w ?ap? na drodze jak zehce?:)
I schowac do kiszeni?

Uhm, a gotówkę zje. --
Marcin

On 2009-08-07, Ajgor <niepod@m.pl> wrote:

No wiesz. A dlaczego policjantom odebrano prawo brania kasy?
Ze wzgledu na korupcje (pomijam tu, ze to i tak pewnie nie dziala). Dlaczego to ma dotyczyc policjanta a nie ma dotyczyc poborcy?

Z policją to problemy bywały w momencie gdy o karze/wykroczeniu wiedzieli wyłącznie sami zainteresowani więc korupcja wchodziłą w grę. A tu już jest pozamiatane - cała instytucja wie, że masz zapłacić, to kogo chcesz przekupywać?

--
Marcin

Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:h5eamg$v85$1news.dialog.net.pl...

Użytkownik "spp" napisał w wiadomości news:4a7aad2c$2news.home.net.pl...

Ajgor pisze:

Pomijam tu, że syn twierdzi, że zapłacił dawno ten mandat.

No to nie ma sprawy, już dawno to wyjaśnił, prawda?

Nie. Nie wyjaśnił. Sprawa była w marcu. On twierdzi, że zaplacil w kwietniu, potrzymal dowod zaplaty miesiac i wyzucil.

Jak ktos jest idiota, to wyrzuca dowody wplaty do urzedu skarbowego po miesiacu. Normalny czlowiek trzyma takie papiery minimum 5 lat - póki roszczenie nie staje sie przedawnione.

A twój synalek po prostu sciemnia - nic nigdy nie zaplacil i owija ci makaron na uszy, a ty to łykasz jak ges.

--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl

Użytkownik "SQLwysyn" napisał w wiadomości news:h5f233$m90$2news.onet.pl...

Jak ktos jest idiota, to wyrzuca dowody wplaty do urzedu skarbowego po miesiacu. Normalny czlowiek trzyma takie papiery minimum 5 lat - póki roszczenie nie staje sie przedawnione.

On ma 21 lat, jest studentem, i dopiero wychodzi spod mamusinej spudnicy Uczy sie zycia. Ty od razu byles mądry?
Nawet nie wiedzial, ze sie takie rzeczy trzyma. Znasz kogos, kto sie nie uczyl zycia na wlasnych bledach?
Tym bardziej ta dzisiejsza mlodziez, ktorej sie wydaje, ze są bogami, i wszystko im mozna. Dopiero jak dostanie kopa
od zycia, to czegos sie nauczy.

A twój synalek po prostu sciemnia - nic nigdy nie zaplacil i owija ci makaron na uszy, a ty to łykasz jak ges.

Poczytaj uwaznie caly wątek. Ktos juz tu ten zarzut napisal, a ja mu odpowiedzialem. Nie chce mi sie powtarzac.

Ajgor wrote:

On ma 21 lat, jest studentem, i dopiero wychodzi spod mamusinej spudnicy Uczy sie zycia. Ty od razu byles mÂądry?
Nawet nie wiedzial, ze sie takie rzeczy trzyma. Znasz kogos, kto sie nie uczyl zycia na wlasnych bledach?
Tym bardziej ta dzisiejsza mlodziez, ktorej sie wydaje, ze sÂą bogami, i wszystko im mozna. Dopiero jak dostanie kopa
od zycia, to czegos sie nauczy.

No więc to jest właśnie nauka dla niego.
Następnym razem będzie wiedział, żeby trzymać.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:h5f74k$6d9$2inews.gazeta.pl...

Ajgor wrote:

On ma 21 lat, jest studentem, i dopiero wychodzi spod mamusinej spudnicy Uczy sie zycia. Ty od razu byles mÂądry?
Nawet nie wiedzial, ze sie takie rzeczy trzyma. Znasz kogos, kto sie nie uczyl zycia na wlasnych bledach?
Tym bardziej ta dzisiejsza mlodziez, ktorej sie wydaje, ze sÂą bogami, i wszystko im mozna. Dopiero jak dostanie kopa
od zycia, to czegos sie nauczy.

No więc to jest właśnie nauka dla niego.
Następnym razem będzie wiedział, żeby trzymać.

A najwieksza glupota to to ze tatus za doroslego byka chce mandaty placic.
21 lat i 'wychodzi spod spĂłdnicy'. Nie trzeba sobie bylo niezdary i nieodpowiedzialnego maminsynka wychowywac.

--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl

Sżytkownik "SQLwysyn" <sqlwysyn@sqlwysyn.pl> napisał w wiadomości news:h5g8si$3kk$4news.onet.pl...

A najwieksza glupota to to ze tatus za doroslego byka chce mandaty placic.
21 lat i 'wychodzi spod spódnicy'. Nie trzeba sobie bylo niezdary i nieodpowiedzialnego maminsynka wychowywac.

Ie ty masz lat? Moze zanim nauczyles sie pisac trzeba bylo nauczyc sie czytac? Bo w ktoryms juz z kolei poscie nie dosc ze sie czepiasz,
to w dodatku pieprzysz takie głupoty jak pieciolatek. Poczytaj uwaznie. Moze sie doczytasz,
ze studiuje, ze pracuje, ze mi to odda, i ze nie mogl sam, bo jest w innym miescie.
Masz idelanego nicka...

Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:h5gjlj$9q1$1news.dialog.net.pl...

Sżytkownik "SQLwysyn" <sqlwysyn@sqlwysyn.pl> napisał w wiadomości news:h5g8si$3kk$4news.onet.pl...

to w dodatku pieprzysz takie głupoty jak pieciolatek. Poczytaj uwaznie. Moze sie doczytasz,
ze studiuje, ze pracuje, ze mi to odda,

A tego, ze nie masz prawa za pelnoletniego regulowac jego mandatów to cwierciaku nie doczytales? Widac, po kim syn odziedziczyl'intelekt'.

--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl

SQLwysyn wrote:

A tego, ze nie masz prawa za pelnoletniego regulowac jego mandatów to cwierciaku nie doczytales? Widac, po kim syn odziedziczyl'intelekt'.

Co post to inwektywy.
Czy ty inaczej nie potrafisz?

Co post to inwektywy.
Czy ty inaczej nie potrafisz?

W domu pewnie jest pod pantoflem to się gdzieś wyżyć musi, znam kilku
takich pieniaczy, przez internet to by ręce i nogi łamali, a jak się z
nimi rozmawia stojąc obok, to są tacy grzeczni i spokojni...

Użytkownik "Bibi" napisał w wiadomości news:c27a99e5-ceb4-4061-b1a9-a2c1bf36df37f33g2000vbm.googlegroups.com...

Co post to inwektywy.
Czy ty inaczej nie potrafisz?

W domu pewnie jest pod pantoflem to się gdzieś wyżyć musi, znam kilku
takich pieniaczy, przez internet to by ręce i nogi łamali, a jak się z
nimi rozmawia stojąc obok, to są tacy grzeczni i spokojni...

Ale Wy jestescie sadysci. Nie dosc ze mu zycie poskąpiło rozumu to jeszcze Wy sie na nim wyzywacie.
Przeciez to zwykly troll.
Nie karmcie to sam sobie pojdzie. Ja go ignoruje i mam spokoj.

Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:h5ho4b$13t$1news.dialog.net.pl...

Przeciez to zwykly troll.

Bynajmniej nie troll. Tępiciel głupoty w internecie. Której Ajgor jest modelowym reprezentantem. Ojciec synalka, który w wieku 21 lat wylazl dopiero spod maminej 'spudnicy'. Swoja droga ciekawe co taki stary kon tam robil ...

--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl

SQLwysyn wrote:

Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:h5ho4b$13t$1news.dialog.net.pl...

Przeciez to zwykly troll.

Bynajmniej nie troll. Tępiciel głupoty w internecie. Której Ajgor jest modelowym reprezentantem. Ojciec synalka, który w wieku 21 lat wylazl dopiero spod maminej 'spudnicy'. Swoja droga ciekawe co taki stary kon tam robil ...

A czy siebie też mógłbyś jakoś stępić.
Bo twoja głupota razi na odległość.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:h5hso5$sf8$1inews.gazeta.pl...

A czy siebie też mógłbyś jakoś stępić.
Bo twoja głupota razi na odległość.

Nikt ci panie inwalido nie kaze czytac moich blyskotliwych i inteligentnych ripost. I tak ich nie zrozumiesz ..

--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl

SQLwysyn wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:h5hso5$sf8$1inews.gazeta.pl...

A czy siebie też mógłbyś jakoś stępić.
Bo twoja głupota razi na odległość.

Nikt ci panie inwalido nie kaze czytac moich blyskotliwych i inteligentnych ripost. I tak ich nie zrozumiesz ..

ech ty dzielny gieroju. Jesteś odważny w internecie.
Normalnie dostałbyś po zębach już dawno za takie odzywki i poszedłbys się wypłakać do mamy.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h5k2jr$j5b$1inews.gazeta.pl...

Nikt ci panie inwalido nie kaze czytac moich blyskotliwych i inteligentnych ripost. I tak ich nie zrozumiesz ..

ech ty dzielny gieroju. Jesteś odważny w internecie.
Normalnie dostałbyś po zębach już dawno za takie odzywki i poszedłbys się wypłakać do mamy.

Jesteś odważny w internecie. Normalnie dostałbyś wezwanie na policję za groźby karalne za takie odzywki.
Prawny ingorancie.  Opuść tą grupę bo prawo i ty to zbiory rozłączne. Trzeci zbiór rozłączny z pozostałymi to zresztą twój 'intelekt'.


PS Inwalidę konsekwentnie kasuję.
--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl

SQLwysyn pisze:

Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:h5gjlj$9q1$1news.dialog.net.pl...

Sżytkownik "SQLwysyn" <sqlwysyn@sqlwysyn.pl> napisał w wiadomości news:h5g8si$3kk$4news.onet.pl...

to w dodatku pieprzysz takie głupoty jak pieciolatek. Poczytaj uwaznie. Moze sie doczytasz,
ze studiuje, ze pracuje, ze mi to odda,

A tego, ze nie masz prawa za pelnoletniego regulowac jego mandatów to cwierciaku nie doczytales? Widac, po kim syn odziedziczyl'intelekt'.

   A kto zabrania regulowania czyichś mandatów?

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h5hke1$k14$1news.onet.pl...

  A kto zabrania regulowania czyichś mandatów?

Hmmmm - a art. 57 kw? Oczywiscie w tym przypadku chodzi o osobe najblizsza, ale tak z tym "czyihs" bym nei generalizowal.

Pozdrawiam
SDD

SDD pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h5hke1$k14$1news.onet.pl...

  A kto zabrania regulowania czyichś mandatów?

Hmmmm - a art. 57 kw? Oczywiscie w tym przypadku chodzi o osobe najblizsza, ale tak z tym "czyihs" bym nei generalizowal.

No tak, ale tutaj autor wątku został zwyzywany od ćwierciaków. A tymczasem mógł zapłacić za mandat, ponieważ po pierwsze: jest osobą najbliższą, po drugie: prawo zabrania płacenia czyichś grzywien, a nie mandatów.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w >>

  A kto zabrania regulowania czyichś mandatów?

Hmmmm - a art. 57 kw? Oczywiscie w tym przypadku chodzi o osobe najblizsza, ale tak z tym "czyihs" bym nei generalizowal.

No tak, ale tutaj autor wątku został zwyzywany od ćwierciaków. A tymczasem mógł zapłacić za mandat, ponieważ po pierwsze: jest osobą najbliższą, po drugie: prawo zabrania płacenia czyichś grzywien, a nie mandatów.

A mandat to nie grzywna panie prawnik od siedmiu bolesci?

--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl

Dziś przyszedł do mnie (a raczej do syna) poborca skarbowy z mandatem (okazało się, że kilka miesięcy temu przyłapali mojego - pełnoletniego, żeby nie było - syna na piciu piwa w miejscu publicznym). Nie miał żadnego przekazu, itp, tylko od razu chciał gotówkę do ręki. Oczywiście nie dostał. Dał mi zamiast tego wezwanie (wypisał na miejscu) do urzędu skarbowego na jutro. Pomijam tu, że syn twierdzi, że zapłacił dawno ten mandat. Ale mam pytanie. Czy taki poborca ma prawo żądać gotówki? Skąd ja mogę wiedzieć, czy to nie jakiś oszust, który sobie wydrukował mandaty, a teraz chodzi i zbiera kasę?

Ciesz sie, ze to poborca a nie komornik.

Użytkownik "maurycy123" <maurycy123@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h5f9mq$85a$1news.onet.pl...

mogę wiedzieć, czy to nie jakiś oszust, który sobie wydrukował mandaty, a teraz chodzi i zbiera kasę?

Ciesz sie, ze to poborca a nie komornik.

Poborca podatkowy ma uprawnienia komornika wiec cieszyc sie nie ma z czego.

--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl

SQLwysyn pisze:

Użytkownik "maurycy123" <maurycy123@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h5f9mq$85a$1news.onet.pl...

mogę wiedzieć, czy to nie jakiś oszust, który sobie wydrukował mandaty, a teraz chodzi i zbiera kasę?

Ciesz sie, ze to poborca a nie komornik.

Poborca podatkowy ma uprawnienia komornika wiec cieszyc sie nie ma z czego.

  Mniejsze koszty pobiera.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości news:h5ge9d$e0i$2news.onet.pl...

Ciesz sie, ze to poborca a nie komornik.

Poborca podatkowy ma uprawnienia komornika wiec cieszyc sie nie ma z czego.

 Mniejsze koszty pobiera.

Za mandat wzial 6zl. Był bardzo uprzejmy, i sprawa poszla gladko i berz zgrzytow :)
Nie wiem, czego tu sie bac.