Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Czy policja słusznie czyni ?

Czy policja słusznie czyni ?

Data: 2011-07-12 08:27:25
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
Witam

Tak się zastanawiam
Policja wci±ż dokupuje więcej i więcej fotoradarów.
Urzędnicy ograniczaj± prędko¶ć do 50  a nawet do 30 km/h.
Przybywa znaków ograniczenia prędko¶ci.
Ro¶nie liczba kontroluj±cych.
Zaostrza się kary za "nietrzeĽwo¶ć" liczona od 0.02% (idiotyzm) i "nadmiern± prędko¶ć".
I tak od wielu lat.

A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

Wmawia się nam, że lekarstwem ma być dalsze zaostrzanie kar i jeszcze więcej fotoradarów - doprawdy ?

Czy zatem nie czas się zastanowić ?.
Skoro ot tak dawna prowadzone działania nic nie daj±, to może czas je zmienić a nie dalej kontynuować, ponosz±c coraz większe koszty i otrzymuj±c odwrotny efekt od zamierzonego - bezpieczeństwa na drodze znaczy.

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-12 08:38:08
Autor: ToMasz
Czy policja słusznie czyni ?
WW pisze:

Policja wci±ż dokupuje więcej i więcej fotoradarów.
Urzędnicy ograniczaj± prędko¶ć do 50  a nawet do 30 km/h.

chc± dobrze

A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

Wmawia się nam, że lekarstwem ma być dalsze zaostrzanie kar i jeszcze
więcej fotoradarów - doprawdy ?
Zaostrzenie (drastyczne) kar za SZKODY, a nie kar prewencyjnych
Czy zatem nie czas się zastanowić ?.

1. na powstrzymanie sie od łamania przepisów wpłynie nieuchronno¶ć kary
a nie jej wysoko¶ć. Osoba łami±ca przepis w 99% jest ¶więcie przekonana
ze ona krzywdy nikomu tym nie zrobi
2. wystarczy wprowadzić procentowy udział sprawcy w pokryciu
odszkodowań. wtedy przestanie działać owo przekonanie ze ja nikomu
krzywdy nie zrobię. nawet gdyby to miałby być 1% udział, a za 10 lat 2%
i tak dalej - po wielu latach ustali nam sie poziom w którym użytkownicy
dróg (bez fotoradarów) będ± dzieleni na kierowców i bankrutów.

ToMasz

PS co dodatkowo spowoduje radykalny spadek cen ubezpieczeń dla tych
którzy sami poprosz± o 10% udział własny!

Data: 2011-07-12 10:03:17
Autor: AZ
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-12, ToMasz <twitek4@> wrote:

2. wystarczy wprowadzić procentowy udział sprawcy w pokryciu
odszkodowań. wtedy przestanie działać owo przekonanie ze ja nikomu
krzywdy nie zrobię. nawet gdyby to miałby być 1% udział, a za 10 lat 2%
i tak dalej - po wielu latach ustali nam sie poziom w ktĂłrym uĹĽytkownicy
dróg (bez fotoradarów) będą dzieleni na kierowców i bankrutów.

To Ty chyba nie wiesz po co sa ubezpieczenia...

--
Artur

Data: 2011-07-12 21:25:57
Autor: ToMasz
Czy policja słusznie czyni ?
AZ pisze:
On 2011-07-12, ToMasz <twitek4@> wrote:
2. wystarczy wprowadzić procentowy udział sprawcy w pokryciu
odszkodowań. wtedy przestanie działać owo przekonanie ze ja nikomu
krzywdy nie zrobię. nawet gdyby to miałby być 1% udział, a za 10 lat 2%
i tak dalej - po wielu latach ustali nam sie poziom w ktĂłrym uĹĽytkownicy
dróg (bez fotoradarów) będą dzieleni na kierowców i bankrutów.

To Ty chyba nie wiesz po co sa ubezpieczenia...

poto zeby moja matka płaciła 36 lat OC+AC bez szkody, a za te same
pieniądze ktoś mógł zrobić szkodę na 150 tyś + koszty leczenia 5 osób.

czy to jest prawidłowe? Też chcesz płacić za ich błedy?

ToMasz

Data: 2011-07-13 12:44:12
Autor: Gotfryd Smolik news
Czy policja słusznie czyni ?
On Tue, 12 Jul 2011, AZ wrote:

On 2011-07-12, ToMasz <twitek4@> wrote:

2. wystarczy wprowadzić procentowy udział sprawcy w pokryciu
odszkodowań.
[...]

To Ty chyba nie wiesz po co sa ubezpieczenia...

  Tak krótkim stwierdzeniem nie wyja¶niłe¶ o który kontekst
Ci chodzi.
  Bo je¶li o ochronę poszkodowanego, to nie ma przeciwwskazań
aby udział własny miał formę regresu dla ubezpieczyciela.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-07-13 19:59:10
Autor: ToMasz
Czy policja słusznie czyni ?
Gotfryd Smolik news pisze:
On Tue, 12 Jul 2011, AZ wrote:

On 2011-07-12, ToMasz <twitek4@> wrote:

2. wystarczy wprowadzić procentowy udział sprawcy w pokryciu
odszkodowań.
[...]

To Ty chyba nie wiesz po co sa ubezpieczenia...

 Tak krótkim stwierdzeniem nie wyja¶niłe¶ o który kontekst
Ci chodzi.
 Bo je¶li o ochronę poszkodowanego, to nie ma przeciwwskazań
aby udział własny miał formę regresu dla ubezpieczyciela.

pzdr, Gotfryd
ja nie za bardzo wiem o co Tobie Gotfryd chodzi, ale żeby z mojej strony
było jasne, ja bym to widział tak:

olewamy mandaty za fotoradary, kontrole.. moze nie olewamy, ale policja
nie powinna na to kła¶ć tak wielkiego nacisku. Co to kogo¶ obchodzi, ze
facet zagapił się i jechał 52/50. Natomiast jak kto¶ spowoduje wypadek,
powinien ponie¶ć _dotkliwe_ konsekwencje. Teraz jest tak ze posadacz
OC+AC przy stłuczce na parkingu dostaje -10% zniżki, a przy wypadku w
którym jest 5 rannych może (nie musi) się skonczyć na -10% zniżki
+mandat+6 punktów. Jeszcze raz napisze, jak za takich nie chce płacić, i
je¶li takich jak ja będzie większo¶ć, składki na OC spadn± o połowę.

ToMasz

Data: 2011-07-13 21:03:01
Autor: Tomasz Pyra
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 19:59, ToMasz pisze:

Natomiast jak kto¶ spowoduje wypadek,
powinien ponie¶ć _dotkliwe_ konsekwencje.

Ale obecnie konsekwencje spowodowania wypadku s± wystarczaj±co dotkliwe - na tyle żeby nikomu nie "opłacało się" powodować wypadków.
I dalsze zwiększanie dotkliwo¶ci niewiele tu pomoże.

Pomy¶l o tym jak o gwałcie - obecnie zagrożonym kar± więzienia do lat 12. Jeżeli karę za gwałt podniesiemy dwukrotnie, to jak wpłynie to na prawdopodobieństwo, że Ty kogo¶ zgwałcisz?
Powiesz pewnie, że i tak nie planowałe¶ nikogo gwałcić, więc zero pozostanie zerem, ale to dokładnie tak samo jak u kierowców - żaden nie planuje spowodować wypadku.
Wszyscy jeżdż± tak jak jeżdż±, ponieważ uważaj± że robi± to dobrze, w sposób bezpieczny, dostosowany do własnych możliwo¶ci i warunków.

Bo nikt nie powoduje wypadków na skutek kalkulacji "a spowoduję sobie wypadek, bo konsekwencje s± mało dotkliwe".
Ogólnie zaostrzanie kar za nieumy¶lne przestępstwa tego rodzaju do niczego nie prowadzi.

Konsekwencje s± wystarczaj±co dotkliwe żeby nikt wypadków nie chciał powodować - samo to że zazwyczaj przy okazji wypadku uszkadza się własny samochód, bywa że własne ciało, do tego dochodz± konsekwencje prawne (nawet jeżeli nie kończ±ce się za kratami, to i tak upierdliwe), stres itp. itd. już wystarczy.

I s±dzę że praktycznie każdy sprawca wypadku drogowego, gdyby mógł ¶wiadomie cofn±ć czas, to za drugim razem wypadku by nie spowodował.


Natomiast kwestia ponoszenia konsekwencji ma jeszcze drug± stronę - zado¶ćuczynienie poszkodowanemu.
Obecnie kwoty odszkodowań przeciętnie s± raczej niskie.
Gdyby wypadek z osob± rann± "kosztował" setki tysięcy złotych, a zabicie kogo¶ miliony, to sprawy zaczęłyby się mieć inaczej.
Odszkodowania płac± ubezpieczyciele, ale składki już kierowcy.
Gdyby ubezpieczyciele mieli możliwo¶ć swobodnego zawierania umów OC, to w przypadku wysokich kwot zado¶ćuczynienia zrobiliby tak, żeby rzeczywi¶cie ograniczyć skutki wypadków.

Efekty byłyby takie, że faktycznie można by zrezygnować z policji drogowej.
Tylko ubezpieczyciele już by zastosowali takie kagańce, że żeby nie zbankrutować kupuj±c polisę OC, to musiałby¶ ubezpieczycielowi obiecać, że w mie¶cie będziesz jeĽdził 40, za miastem 70 i że nie będziesz wyprzedzał na drogach jednojezdniowych.
Do tego dostałby¶ GPS-a, który by tego wszystkiego dopilnował.

Data: 2011-07-14 22:21:41
Autor: kakmar
Czy policja słusznie czyni ?
Dnia 13.07.2011 Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisał/a:
W dniu 2011-07-13 19:59, ToMasz pisze:

Natomiast jak ktoĹ› spowoduje wypadek,
powinien ponieść _dotkliwe_ konsekwencje.

Ale obecnie konsekwencje spowodowania wypadku są wystarczająco dotkliwe - na tyle żeby nikomu nie "opłacało się" powodować wypadków.
I dalsze zwiększanie dotkliwości niewiele tu pomoże.

Nie są, potrącenie pieszego, czy stuknięcie motocyklisty, ze znanych mi przypadków skończyło się sądem i 100zł mandatem, żenada jeśli spojrzeć na cennik. W obu wypadkach była to kolizja nie wypadek, obrażenia "szpitalne" poniżej 7 dni. Oczywiście ubezpieczenie coś tam sprawcy wzrośnie, ale to też drobne w sumie. Poszkodowani w obu wypadkach tracą czas na udowadnianie ZU że nie są jeleniami i żeby odzyskać choć część strat ponoszą kolejne koszty, zarówno mierzone czasem jak i pieniędzmi.

Pomyśl o tym jak o gwałcie - obecnie zagrożonym karą więzienia do lat 12. Jeżeli karę za gwałt podniesiemy dwukrotnie, to jak wpłynie to na prawdopodobieństwo, że Ty kogoś zgwałcisz?

To b.głupi przykład, wypadki często biorą się z braku zainteresowania się kierowcy tym co się dzieje na drodze, nie z premedytacji.

Powiesz pewnie, że i tak nie planowałeś nikogo gwałcić, więc zero pozostanie zerem, ale to dokładnie tak samo jak u kierowców - żaden nie planuje spowodować wypadku.

Ale nie da się zgwałcić dlatego że bezmyślnie się zachowałeś nie zwracając uwagi na innych. Tomek lubię czytać twoje posty, ale tutaj chyba miałeś chwilę słabości.

Wszyscy jeżdżą tak jak jeżdżą, ponieważ uważają że robią to dobrze, w sposób bezpieczny, dostosowany do własnych możliwości i warunków.

Własna ocena swoich zachowań na drodze nie ma zupełnie znaczenia.

Bo nikt nie powoduje wypadków na skutek kalkulacji "a spowoduję sobie wypadek, bo konsekwencje są mało dotkliwe".
Ogólnie zaostrzanie kar za nieumyślne przestępstwa tego rodzaju do niczego nie prowadzi.

Ale obecny stan jest nie do przyjęcia, praktyczna bezkarność sprawców, i

Konsekwencje są wystarczająco dotkliwe żeby nikt wypadków nie chciał powodować - samo to że zazwyczaj przy okazji wypadku uszkadza się własny samochód, bywa że własne ciało, do tego dochodzą konsekwencje prawne (nawet jeżeli nie kończące się za kratami, to i tak upierdliwe), stres itp. itd. już wystarczy.

Zupełnie się nie zgodzę. Zwłaszcza że zwykle sprawca nie ma poczucia winy, a przegraną w sądzie (w oczywistym przypadku) traktuje jako krzywdę która go spotyka.

I sądzę że praktycznie każdy sprawca wypadku drogowego, gdyby mógł świadomie cofnąć czas, to za drugim razem wypadku by nie spowodował.

Nie sądzę, to wymagało by u sprawcy krytycznego podejścia do samego siebie i minimum logiki.

Natomiast kwestia ponoszenia konsekwencji ma jeszcze drugą stronę - zadośćuczynienie poszkodowanemu.
Obecnie kwoty odszkodowań przeciętnie są raczej niskie.
Gdyby wypadek z osobą ranną "kosztował" setki tysięcy złotych, a zabicie kogoś miliony, to sprawy zaczęłyby się mieć inaczej.
Odszkodowania płacą ubezpieczyciele, ale składki już kierowcy.
Gdyby ubezpieczyciele mieli możliwość swobodnego zawierania umów OC, to w przypadku wysokich kwot zadośćuczynienia zrobiliby tak, żeby rzeczywiście ograniczyć skutki wypadków.

Owszem to mogłoby poprawić sytuację poszkodowanych, niestety wątpię aby wpłynęło na bezmyślnych sprawców.

Efekty byłyby takie, że faktycznie można by zrezygnować z policji drogowej.
Tylko ubezpieczyciele już by zastosowali takie kagańce, że żeby nie zbankrutować kupując polisę OC, to musiałbyś ubezpieczycielowi obiecać, że w mieście będziesz jeździł 40, za miastem 70 i że nie będziesz wyprzedzał na drogach jednojezdniowych.
Do tego dostałbyś GPS-a, który by tego wszystkiego dopilnował.

Tyle ĹĽe tak naprawdÄ™, pomijajÄ…c wygodnÄ… interpretacjÄ™ policji, niewiele wypadkĂłw wynika z nadmiernej (przynajmniej tej ograniczonej na znakach)
prędkości. Wszystkie znane mi osobiście przypadki, były konsekwencją skrajnej i niczym nie dającej się wytłumaczyć głupoty, u osób które zdały państwowy egzamin na prawo jazdy.

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2011-07-15 00:30:22
Autor: Artur Maśląg
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-15 00:21, kakmar pisze:
(...)
Tyle ĹĽe tak naprawdÄ™, pomijajÄ…c wygodnÄ… interpretacjÄ™ policji, niewiele
wypadkĂłw wynika z nadmiernej (przynajmniej tej ograniczonej na znakach)
prędkości.

Tak, znamy i takÄ… interpretacjÄ™ faktĂłw.

Wszystkie znane mi osobiście przypadki, były konsekwencją
skrajnej i niczym nie dającej się wytłumaczyć głupoty,

Zazwyczaj wprost połączonej z nadmierną szybkością. Masz
odpowiedĹş.

u osób które zdały państwowy egzamin na prawo jazdy.

Który tak naprawdę o niczym nie świadczy...

Data: 2011-07-15 00:42:25
Autor: Tomasz Pyra
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-15 00:21, kakmar pisze:
Dnia 13.07.2011 Tomasz Pyra<hellfire@spam.spam.spam>  napisaĹ‚/a:
W dniu 2011-07-13 19:59, ToMasz pisze:

Natomiast jak ktoĹ› spowoduje wypadek,
powinien ponieść _dotkliwe_ konsekwencje.

Ale obecnie konsekwencje spowodowania wypadku sÄ… wystarczajÄ…co dotkliwe
- na tyle żeby nikomu nie "opłacało się" powodować wypadków.
I dalsze zwiększanie dotkliwości niewiele tu pomoże.

Nie są, potrącenie pieszego, czy stuknięcie motocyklisty, ze znanych mi
przypadków skończyło się sądem i 100zł mandatem

Ale jak myślisz? Kierowca zrobił to specjalnie, licząc że kara wyniesie tylko 100zł?
Czy może jednak wjechał w motocyklistę niespecjalnie?



Owszem to mogłoby poprawić sytuację poszkodowanych, niestety wątpię aby
wpłynęło na bezmyślnych sprawców.

Sprawcy byliby temperowani przez ubezpieczyciela.

Dzisiejszy system zniżek ubezpieczeniowych oparty na bezszkodowości nie jest wyciągnięty z kapelusza. Wynika on z tego, że najkosztowniejsze wypadki jakie się zdarzają to parkingowe obcierki.
I tu działają proste zasady - ktoś kto ileś lat nie miał szkód, ma dużo większą szansę na brak szkody w kolejnym roku, niż ktoś kto średnio raz na dwa lata powoduje tego typu szkodę.
Na ciężkie wypadki nikt nie patrzy, bo giną gdzieś w gąszczu parkingowych obcierek i stłuczek.

Natomiast jeżeli najkosztowniejsze dla ubezpieczyciela stałyby się ciężkie wypadki, to i zmieniłby się sposób wyceniania polis pod kątem tego kto ma większe szanse kogoś zabić, a nie tego kto ma większe szanse zarysować lakier.
A tu już statystyki per kierowca zastosować się nie da.


Efekty byłyby takie, że faktycznie można by zrezygnować z policji drogowej.
Tylko ubezpieczyciele już by zastosowali takie kagańce, że żeby nie
zbankrutować kupując polisę OC, to musiałbyś ubezpieczycielowi obiecać,
że w mieście będziesz jeździł 40, za miastem 70 i że nie będziesz
wyprzedzał na drogach jednojezdniowych.
Do tego dostałbyś GPS-a, który by tego wszystkiego dopilnował.

Tyle ĹĽe tak naprawdÄ™, pomijajÄ…c wygodnÄ… interpretacjÄ™ policji, niewiele
wypadkĂłw wynika z nadmiernej (przynajmniej tej ograniczonej na znakach)
prędkości. Wszystkie znane mi osobiście przypadki, były konsekwencją
skrajnej i niczym nie dającej się wytłumaczyć głupoty, u osób które zdały
państwowy egzamin na prawo jazdy.

Ale prędkość jest tym z czego wynikają skutki.
Jeżeli w wyniku głupoty zderzą się czołowo dwa samochody jadące 40km/h, to nikomu nic się nie stanie.
Natomiast jeżeli w wyniku tej samej głupoty zderzą się jadąc 100km/h to już pewnie stanie się dużo.
I jeżeli ubezpieczyciel odpowiedzialny finansowo za skutki wypadków będzie miał taką możliwość, to w ten sposób będzie ograniczał skutki wypadków. Bo eliminacja głupoty jako takiej, możliwa nie jest.

Data: 2011-07-15 20:04:33
Autor: ToMasz
Czy policja słusznie czyni ?
Tomasz Pyra pisze:
Nie są, potrącenie pieszego, czy stuknięcie motocyklisty, ze znanych mi
przypadków skończyło się sądem i 100zł mandatem

Ale jak myślisz? Kierowca zrobił to specjalnie, licząc że kara wyniesie
tylko 100zł?
Czy może jednak wjechał w motocyklistę niespecjalnie?
Z gĂłry przepraszam, ale albo jesteĹ› "miszczem kierownicy" i proponowane
zmiany w Ciebie uderzÄ…,  albo nie portafisz sie postawić w skĂłrze "miszcza"
Każdy z nas powinien tak sie poruszać w ruch drogowym, zeby nie czynić
innym szkody. Tak jak dzieci bawią sie w piaskownicy. jednak jeśli Janek
zabierze Krysi grabki, to.... przyjdzie mama i odda grabki. JAnek
mysli.... ze on jest niewinny, mama jest beeeee, a grabki i tak zabiorÄ™.

Tak samo mają pół-mózgi na drogach. Skoro raz sie udało, skoro kumplowi
sie udało, skoro... itd. Nikt nie docieka - udało mi się, ale czy dobrze
zrobiłem? Pamietasz z przed 2 tygodni "ormowca-filmowca"? JAka była
sytuacja? Każdy mam pierwszeństwo i basta! Jak sie pomyle to PZU
wyklepie a ja dostanÄ™ mandat. To jest dobra metoda na ĹĽycie? To jest
jakaĹ› paranoja ktĂłrej efektem sÄ… tysiÄ…ce zgonĂłw na drogach. Do "pierdla"
z piratami, a nie fotoradary stawiać na 40km/h!

Owszem to mogłoby poprawić sytuację poszkodowanych, niestety wątpię aby
wpłynęło na bezmyślnych sprawców.

Sprawcy byliby temperowani przez ubezpieczyciela.

Dzisiejszy system zniżek ubezpieczeniowych oparty na bezszkodowości nie
jest wyciągnięty z kapelusza. Wynika on z tego, że najkosztowniejsze
wypadki jakie siÄ™ zdarzajÄ… to parkingowe obcierki.
I tu działają proste zasady - ktoś kto ileś lat nie miał szkód, ma dużo
większą szansę na brak szkody w kolejnym roku, niż ktoś kto średnio raz
na dwa lata powoduje tego typu szkodÄ™.
Na ciężkie wypadki nikt nie patrzy, bo giną gdzieś w gąszczu
parkingowych obcierek i stłuczek.
tak. ale ja uważam, ze każdy z nas _raz w życiu_ powinien albo zapłacić
cieżkie pieniądze na OC, albo płacić niskie oc, ale mieć duży udział
własny. potem budować _swoją_ polise, tak jak zbierasz na emeryturę.
udział jednostki we współfinansowaniu ogółu jest teraz 100%, a powinien
dążyć do jak najniższej wartości. _Twój_ styl jazdy _teraz_ wpływa na
_twojÄ…_ stawkÄ™ OC? (przecieĹĽ wszyscy jadÄ… na minus 60%) Powinien!

Natomiast jeżeli najkosztowniejsze dla ubezpieczyciela stałyby się
ciężkie wypadki, to i zmieniłby się sposób wyceniania polis pod kątem
tego kto ma większe szanse kogoś zabić, a nie tego kto ma większe szanse
zarysować lakier.
A tu już statystyki per kierowca zastosować się nie da.
tak. Tak samo jak ze śmiertelnością i innymi wypadkami losowymi, pomimo
to ubezpieczać sie da. stąd kierowca powinien jechać ostrożnie albo nie
jechać ( bo mu spustoszą budżet) a ubezpieczyciel powinien wprowadzić
takie dowolne ubezpieczenie, (wtym udział własny, gps, obowiązkowe
świecenia) żeby jeszcze zarobić.

Ale prędkość jest tym z czego wynikają skutki.
Bo eliminacja głupoty jako takiej, możliwa nie jest.
jest. jeśli nawet bogacz wjedzie w grupę harcerek, i zapłaci za ich
leczenie odszkodowanie, to ubezpieczyciel działający w wolnych warunkach
moze odmówić ubezpieczenia. co wiecej, to moze być nakazane. Szkoda
powyżej kwoty - ban na 10 lat, jeszcze więcej - dożywotnie pozbawienie.
ToMasz

PS
Fajnie sie polemizuje, ale czy nie widzicie pozytywnych efektĂłw takiej
odpowiedzialności kierowcy? Przecież ona powinna być 100%towa, ale
"chory" sposób ubezpieczania powoduje zrównanie złych i dobrych
kierowcĂłw i patologie ktĂłrÄ… mamy dzisiaj.....

Data: 2011-07-15 23:41:38
Autor: Tomasz Pyra
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-15 20:04, ToMasz pisze:
Tomasz Pyra pisze:
Nie są, potrącenie pieszego, czy stuknięcie motocyklisty, ze znanych mi
przypadków skończyło się sądem i 100zł mandatem

Ale jak myślisz? Kierowca zrobił to specjalnie, licząc że kara wyniesie
tylko 100zł?
Czy może jednak wjechał w motocyklistę niespecjalnie?
Z gĂłry przepraszam, ale albo jesteĹ› "miszczem kierownicy" i proponowane
zmiany w Ciebie uderzÄ…,  albo nie portafisz sie postawić w skĂłrze "miszcza"

Ale taka odpowiedzialność za wypadki uderza po fakcie, a to już za późno.
A nawet kierowcy jeżdżący głupio i jak szaleni wypadków nie miewają - naprawdę.
Wypadek przeciętnie zdarza się raz na kilka milionów przejechanych kilometrów, śmiertelny raz na kilkadziesiąt mln.

Nawet ktoś kto dzięki swojej brawurze ma 1000% przeciętnej szansy na wypadek, nadal prawdopodobnie całe życie przejeździ absolutnie bezwypadkowo, wymykając się systemowi który proponujesz. Cały czas przekonany o swojej nieomylności i o tym że jeździ "szybko i bezpiecznie".

To jest właśnie "dziura" systemów karania po wypadku, bo wypadki zdarzają się niezwykle rzadko. Jakieś 20mln pojazdów przejeżdża po kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy kilometrów rocznie, a wypadków jest kilkadziesiąt tysięcy, śmiertelnych kilka tysięcy.

Dlatego w przypadku ruchu drogowego jednak sprawdza się prewencja, która temperuje zapędy nim zdarzy się wypadek.

Bo przykładne karanie za spowodowanie wypadku nie ma prewencyjnego skutku - przecież _każdy_ kierowca jeździ w swoim mniemaniu rozsądnie i bezpiecznie, jego wypadki nie dotyczą.

 _TwĂłj_ styl jazdy _teraz_ wpĹ‚ywa na
_twojÄ…_ stawkÄ™ OC? (przecieĹĽ wszyscy jadÄ… na minus 60%) Powinien!

Oczywiście że wpływa i to istotnie.
Przez to że narobiłem szkód mam -60%, ale niewielu kierowców tyle ma.
"Stłuczkowscy" mają często zwyżki.

Ale tak działa system - bierze więcej od tych którym zdarzają się stłuczki, bo stłuczki to najkosztowniejszy rodzaj wypadków.


Ale prędkość jest tym z czego wynikają skutki.
Bo eliminacja głupoty jako takiej, możliwa nie jest.
jest. jeśli nawet bogacz wjedzie w grupę harcerek, i zapłaci za ich
leczenie odszkodowanie, to ubezpieczyciel działający w wolnych warunkach
moze odmówić ubezpieczenia. co wiecej, to moze być nakazane. Szkoda
powyżej kwoty - ban na 10 lat, jeszcze więcej - dożywotnie pozbawienie.

Ale cały czas w systemie o którym mówisz najpierw trzeba kogoś zabić, zranić, albo rozwalić mienie wielkiej wartości.
Jest to w związku z tym bardzo zły system.

ToMasz

PS
Fajnie sie polemizuje, ale czy nie widzicie pozytywnych efektĂłw takiej
odpowiedzialności kierowcy?

Pozytywy (i negatywy) są różnorakie, ale jeżeli wpłynie to jakkolwiek na ruch drogowy, to w bardzo niewielki sposób.
Kierowcy będą jeździli tak jak jeżdżą - bo kara za zabicie kogoś samochodem nie interesuje ich dokładnie tak samo jak Ciebie kara za gwałt.
Bo Ty twierdzisz, że nie gwałcisz, a oni twierdzą że nie powodują wypadków.

Data: 2011-07-17 21:46:18
Autor: kakmar
Czy policja słusznie czyni ?
Dnia 15.07.2011 Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisał/a:

Ale taka odpowiedzialność za wypadki uderza po fakcie, a to już za późno.
A nawet kierowcy jeżdżący głupio i jak szaleni wypadków nie miewają - naprawdę.
Wypadek przeciętnie zdarza się raz na kilka milionów przejechanych kilometrów, śmiertelny raz na kilkadziesiąt mln.

Nawet ktoś kto dzięki swojej brawurze ma 1000% przeciętnej szansy na wypadek, nadal prawdopodobnie całe życie przejeździ absolutnie bezwypadkowo, wymykając się systemowi który proponujesz. Cały czas przekonany o swojej nieomylności i o tym że jeździ "szybko i bezpiecznie".

To jest właśnie "dziura" systemów karania po wypadku, bo wypadki zdarzają się niezwykle rzadko. Jakieś 20mln pojazdów przejeżdża po kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy kilometrów rocznie, a wypadków jest kilkadziesiąt tysięcy, śmiertelnych kilka tysięcy.

Dlatego w przypadku ruchu drogowego jednak sprawdza się prewencja, która temperuje zapęd:y nim zdarzy się wypadek.

Czy aby na pewno? Czy system w którym ktoś kto często przekracza dopuszczalną prędkość, i ma przy tym pecha być łapanym, jest dotkliwie karany, znacznie dotkliwiej niż sprawca kolizji, ma sens?

Bo przykładne karanie za spowodowanie wypadku nie ma prewencyjnego skutku - przecież _każdy_ kierowca jeździ w swoim mniemaniu rozsądnie i bezpiecznie, jego wypadki nie dotyczą.

Ależ ma, takie kary za spowodowanie kolizji czy wypadku jeśli byłyby choć tak samo dotkliwe jak za częste przekraczanie dozwolonej prędkości, musiałyby wpływać na zachowania kierowców. Jeśli za kilkukrotne przekroczenie dopuszczalnej prędkości, kierowca jest kierowany na badania i ponowny egzamin a sprawca kolizji (czasem kolejnej) a i czasem wypadku nie, to czemu służy taki system?
Jeżdżę wolno i na trzeźwo, nie ważne że tłukę kolejne pojazdy, rozjeżdżam pieszych. Jeśli tylko po raz kolejny będzie to kolizja, to się uda, dalej mogę jeździć, bez żadnych znaczących konsekwencji.

Oczywiście że wpływa i to istotnie.
Przez to że narobiłem szkód mam -60%, ale niewielu kierowców tyle ma.
"Stłuczkowscy" mają często zwyżki.

Ale tak działa system - bierze więcej od tych którym zdarzają się stłuczki, bo stłuczki to najkosztowniejszy rodzaj wypadków.

Ale tylko dla TU, które wyspecjalizowały się w radzeniu sobie w aktualnym
systemie prawnym. Tak aby wyjść na swoje. Nie można oczekiwać od TU że będą próbowały naprawiać świat, oni zajmują się zupełnie czym innym.

Ale cały czas w systemie o którym mówisz najpierw trzeba kogoś zabić, zranić, albo rozwalić mienie wielkiej wartości.
Jest to w związku z tym bardzo zły system.

Ależ poza ~50k wypadków i ~4k zabitych jest nieznana mi niestety liczba zdarzeń zakwalifikowanych jako kolizje. Zupełnie pozbawione gradacji czy straty wyniosły 1kzł, czy 100kzł, czy więcej. Zupełnie pozbawione (lub nieznane mi) analizy przyczyn. Nie powodujące dla sprawcy żadnych odczuwalnych konsekwencji.

Pozytywy (i negatywy) są różnorakie, ale jeżeli wpłynie to jakkolwiek na ruch drogowy, to w bardzo niewielki sposób.
Kierowcy będą jeździli tak jak jeżdżą - bo kara za zabicie kogoś samochodem nie interesuje ich dokładnie tak samo jak Ciebie kara za gwałt.
Bo Ty twierdzisz, że nie gwałcisz, a oni twierdzą że nie powodują wypadków.

Właśnie może to tu jest problem, może gdyby ktoś kto dorobił się zwyżki w OC za działalność na drodze i dalej obecnie bez problemu jeździ, miał z tym problem, to zmieniła by się mentalność. Postrzeganie ryzyka na drodze,
tak aby prowadzić pojazd uważając aby przede wszystkim nie zrobić nikomu krzywdy, byłoby (jak mi się wydaje) znacznie lepsze niż to co mamy obecnie.
Prowadzić tak aby nie dać się złapać, w taki czy inny sposób. Obecnie większość kierowców jest zajęta unikaniem ryzyka złapania na wykroczeniu,
bo to powoduje konsekwencje. Zbyt mało zwracamy uwagi na bezpieczeństwo jazdy, bo ryzyko poniesienia poważnych konsekwencji jest niewielkie.
Tylko gdy doprowadzimy do wypadku, czyli właśnie te ~50k zdarzeń w skali kraju, i dodatkowo będziemy mieli pecha przy okazji wyroku ponieść odczuwalne konsekwencje.
Ryzyko niewielkie dla statystycznego kierowcy, dlatego właśnie jak sądzę
jeĹşdzi siÄ™ u nas bardzo nieostroĹĽnie.

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2011-07-19 01:19:51
Autor: Tomasz Pyra
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-17 23:46, kakmar pisze:

Dlatego w przypadku ruchu drogowego jednak sprawdza siÄ™ prewencja, ktĂłra
temperuje zapęd:y nim zdarzy się wypadek.

Czy aby na pewno? Czy system w którym ktoś kto często przekracza
dopuszczalną prędkość, i ma przy tym pecha być łapanym, jest dotkliwie
karany, znacznie dotkliwiej niĹĽ sprawca kolizji, ma sens?

Mam wątpliwości czy uda się ograniczyć ilość ciężkich wypadków systemem który będzie walił po nerach każdego kto powgniata samochód przy parkowaniu, nie zachowa odsepu i i potłucze samochód przed nim, albo zimą się nie wyrobi i wpadnie do rowu.

Bo praktycznie tylko kolizje powyższego typu dotyczą jakiegoś tam ogółu kierowców i tylko w takich przypadkach szersze grono kierowców będzie miało okazję odczuć jego działanie.
Cięższe zderzenia czy wypadki, to już sprawy tak rzadkie że znakomitej większości kierowców nigdy się nie zdarzają.


Natomiast pewnie jakoś tam pozytywne byłoby wzięcie się za kierowców nieostrożnych, którzy swoją nieostrożnością demolują samochody innym.

Tu uważam że obowiązkowe (zarówno dla kierowcy jak i ubezpieczyciela) ubezpieczenie się od własnej odpowiedzialności to głupota.
Jeżeli już koniecznie chcemy obowiązkowe OC, to podstawowa wersja powinna zabezpieczać wyłącznie interes poszkodowanego, czyli po wypadku ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu odszkodowanie, a następnie regresem sobie to ściągnie ze sprawcy wypadku.
Natomiast jeżeli ktoś by chciał ubezpieczać się od tego regresu, to już nieobowiązkowo, na dowolnie negocjowalnych zasadach.


Bo przykładne karanie za spowodowanie wypadku nie ma prewencyjnego
skutku - przecieĹĽ _kaĹĽdy_ kierowca jeĹşdzi w swoim mniemaniu rozsÄ…dnie i
bezpiecznie, jego wypadki nie dotyczÄ….

Ależ ma, takie kary za spowodowanie kolizji czy wypadku jeśli byłyby
choć tak samo dotkliwe jak za częste przekraczanie dozwolonej prędkości,
musiałyby wpływać na zachowania kierowców. Jeśli za kilkukrotne
przekroczenie dopuszczalnej prędkości, kierowca jest kierowany na badania
i ponowny egzamin a sprawca kolizji (czasem kolejnej) a i czasem wypadku
nie, to czemu służy taki system?
Jeżdżę wolno i na trzeźwo, nie ważne że tłukę kolejne pojazdy, rozjeżdżam
pieszych. Jeśli tylko po raz kolejny będzie to kolizja, to się uda, dalej
mogę jeździć, bez żadnych znaczących konsekwencji.

Ale mimo wszystko sądzę że ilość takich kierowców jest pomijalnie mała, albo i nawet wynosi zero.

Z wypadkami komunikacyjnego też jest inaczej niż z innymi przestępstwami.
Bo przestępca zazwyczaj zaczyna od drobnych przestępstw, a z czasem bezkarności, popełniane przestępstwa zaczynają się wyostrzać.
Ale z wypadkami to nie jest tak, że eliminując "stłuczkalskich" eliminujemy przyszłych "wypadkowców".


Ale tak działa system - bierze więcej od tych którym zdarzają się
stłuczki, bo stłuczki to najkosztowniejszy rodzaj wypadków.

Ale tylko dla TU, które wyspecjalizowały się w radzeniu sobie w aktualnym
systemie prawnym. Tak aby wyjść na swoje. Nie można oczekiwać od TU że
będą próbowały naprawiać świat, oni zajmują się zupełnie czym innym.

Wiadomo, że nie będą to TU.
Odpowiedzialne za głodowe odszkodowania są sądy.


Ale cały czas w systemie o którym mówisz najpierw trzeba kogoś zabić,
zranić, albo rozwalić mienie wielkiej wartości.
Jest to w związku z tym bardzo zły system.

AleĹĽ poza ~50k wypadkĂłw i ~4k zabitych jest nieznana mi niestety liczba
zdarzeń zakwalifikowanych jako kolizje. Zupełnie pozbawione gradacji czy
straty wyniosły 1kzł, czy 100kzł, czy więcej. Zupełnie pozbawione (lub
nieznane mi) analizy przyczyn.

Sądzę, że gdyby to miało statystyczny sens, to ubezpieczyciele braliby to pod uwagę przy liczeniu zwyżek/zniżek.
A nie liczą - prawdopodobnie z tego powodu, że większość zdarzeń to drobne stłuczki, a finansowy rozmiar szkody w takim wypadku jest w niewielkim stopniu uzależniony od tego jak kierowca się do tego przyłożył, a bardziej do tego czy miał szczęście trafić w taniego grata, czy pecha potłuc coś nowego.
Stąd uzależnienie stawki od kodu pocztowego - w bogatej okolicy jest większa szansa poobijać coś drogiego.



Nie powodujÄ…ce dla sprawcy ĹĽadnych
odczuwalnych konsekwencji.

Niby tak, ale z drugiej strony doprowadzi to do solidnego karania tego kto obtarł komuś nowy drogi samochód, a dużo mniejszą karą będzie zagrożone rozwalenie komuś w drobny mak starego Poloneza.
Jakkolwiek brzmi to słusznie z punktu widzenia spowodowanej szkody, to jednak nie będzie to szczególnie bardziej wychowawcze jeżeli chodzi o ogół bezpieczeństwa ruchu drogowego.


Pozytywy (i negatywy) są różnorakie, ale jeżeli wpłynie to jakkolwiek na
ruch drogowy, to w bardzo niewielki sposĂłb.
Kierowcy będą jeździli tak jak jeżdżą - bo kara za zabicie kogoś
samochodem nie interesuje ich dokładnie tak samo jak Ciebie kara za gwałt.
Bo Ty twierdzisz, że nie gwałcisz, a oni twierdzą że nie powodują wypadków.

Właśnie może to tu jest problem, może gdyby ktoś kto dorobił się zwyżki w
OC za działalność na drodze i dalej obecnie bez problemu jeździ, miał z
tym problem, to zmieniła by się mentalność.

Jest teoria, że taki co mu ubezpieczyciel odmówi OC wcale nie przestanie jeździć, a jedynie dopracuje sposoby ucieczki z miejsca ewentualnego wypadku.

Postrzeganie ryzyka na drodze,
tak aby prowadzić pojazd uważając aby przede wszystkim nie zrobić nikomu
krzywdy, byłoby (jak mi się wydaje) znacznie lepsze niż to co mamy obecnie.

No ale feler tego jest taki, że pomijając te kilkadziesiąt tysięcy (tak naprawdę poważnych pewnie nie więcej niż kilkanaście tysięcy) ciężkich zdarzeń, można powiedzieć że na drodze nikt nikomu nigdy krzywdy nie robi.
To są zdarzenia tak mało prawdopodobne, że potencjalna kara za nie, nie utemperuje kierowców.

Być może bardzo dotkliwe kary nawet za drobne stłuczki byłyby skuteczne, ale to by była skuteczność polegająca na trzymaniu "za mordę".
Bo może faktycznie gdyby każdy znał w najbliższym otoczeniu ludzi zrujnowanych ekonomicznie przez to, że spowodowali stłuczkę, to ogół kierowców na tyle by się przestraszył, że zaczęliby jeździć z wielką ostrożnością.
Ale czy na pewno warto w imię tego rujnować tych którzy mięli trochę więcej pecha, czy trochę mniej umiejętności?


Prowadzić tak aby nie dać się złapać, w taki czy inny sposób. Obecnie
większość kierowców jest zajęta unikaniem ryzyka złapania na wykroczeniu,
bo to powoduje konsekwencje.

SÄ… tu jeszcze takie argumenty jak np. Szwecja z ich "celami zero".
Tam się "rujnuje ekonomicznie" tych którzy łamią przepisy, na zasadzie że łamią przepisy świadomie, a więc nie żal ich za to karać.
I jednak majÄ… efekty.

Data: 2011-07-17 21:01:27
Autor: kakmar
Czy policja słusznie czyni ?
Dnia 14.07.2011 Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisał/a:
W dniu 2011-07-15 00:21, kakmar pisze:

Nie są, potrącenie pieszego, czy stuknięcie motocyklisty, ze znanych mi
przypadków skończyło się sądem i 100zł mandatem

Ale jak myślisz? Kierowca zrobił to specjalnie, licząc że kara wyniesie tylko 100zł?
Czy może jednak wjechał w motocyklistę niespecjalnie?

Jeden to zmiana pasa "na ślepo" i wjechanie w bok/tył pojazdu na sąsiednim pasie. Żadnych atrakcji typu duża prędkość, omijanie, itp. Tak zwyczajnie.
Drugi to skręt w prawo na "światłach" przy sygnale "zielonym" i rozjechanie
pieszego na pasach. TeĹĽ zwyczajnie, ĹĽadnego wyprzedanie na "3", czy nadmiernej, itd.
W obu wypadkach karetka szpital, prokurator, umorzenie, ze względu na kwalifikację, skierowanie na policję, uznanie za wykroczenie, sąd, 100zł.
No i jakaś zwyżka na OC, a może i AC. Z drugiej strony miesiące leczenia, rehabilitacji, olbrzymi spadek jakości życia. To ja się tak zwyczajnie zapytam. Czy to jest kurwa normalne, i tak powinno być? Jak można niespecjalnie zmienić pas? Jak kurwa można niespecjalnie wjechać na przejście dla pieszych po którym idą ludzie. Jaki jest system, gdzie po czymś takim dalej ma się prawo jazdy. Jak to się ma do jakiegoś łosia który 3 razy zaliczy objazdowy fotoplastikon na ustawionej przez debila "40" z okazji remontu (który odbywa się od pn, do pt, między 7 a 15) w sobotę po południu, na dwujezdniowej, czteropasmowej drodze.

Owszem to mogłoby poprawić sytuację poszkodowanych, niestety wątpię aby
wpłynęło na bezmyślnych sprawców.

Sprawcy byliby temperowani przez ubezpieczyciela.

Może też ale to nie działa, przynajmniej obecnie.

Ale prędkość jest tym z czego wynikają skutki.
Jeżeli w wyniku głupoty zderzą się czołowo dwa samochody jadące 40km/h, to nikomu nic się nie stanie.

Ba, jeśli by jechały 20km/h to pewnie i szkody w sprzęcie będą niewielkie.

Natomiast jeżeli w wyniku tej samej głupoty zderzą się jadąc 100km/h to już pewnie stanie się dużo.

Tyle że drogi niby mają służyć do przemieszczania się, szybciej niż ~50 lat temu furmanką.
Przy zachowaniu minimum zdrowego rozsądku, da się jeździć, zachowując b.wysoki margines bezpieczeństwa, znacznie szybciej niż 40km/h.
I jeżeli ubezpieczyciel odpowiedzialny finansowo za skutki wypadków będzie miał taką możliwość, to w ten sposób będzie ograniczał skutki wypadków. Bo eliminacja głupoty jako takiej, możliwa nie jest.

Można utrudnić, lu uniemożliwić,prowadzenie pojazdów kierowcom którzy wykazali się głupotą, lub zdarza się to im częściej niż innym. Myślisz że ktoś kto już raz, czy razy kilka spowodował kolizję, praktycznie bez konsekwencji i refleksji, ma takie same szanse na kolejną, jak ktoś komu się to nie zdarza. Tak zwyczajnie ze statystyki?

Myślę że w systemie który dotkliwie karałby, osoby którym się to zdarza
byłoby lepiej. To znaczy że świadomość że rozjechanie pieszego na pasach, czy inny powodujący czyjąś szkodę atak głupoty czy bezmyślności
będzie miał poważne konsekwencje, spowodowałaby u wielu większe zainteresowanie bezpiecznym prowadzeniem pojazdu. Obecny system i propaganda mediów, gdzie winni i dotkliwie karani są tylko przekraczający prędkość na znakach i rowerzyści po 2 piwach,
zwłaszcza "recydywiści" prowadzi do promocji głupoty.

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2011-07-15 00:09:35
Autor: ToMasz
Czy policja słusznie czyni ?
Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2011-07-13 19:59, ToMasz pisze:

Natomiast jak kto¶ spowoduje wypadek,
powinien ponie¶ć _dotkliwe_ konsekwencje.

Ale obecnie konsekwencje spowodowania wypadku s± wystarczaj±co dotkliwe
- na tyle żeby nikomu nie "opłacało się" powodować wypadków.
I dalsze zwiększanie dotkliwo¶ci niewiele tu pomoże.
Ja się z tym nie zgadzam. Teoretycznie, będ±c poszkodowanym, możesz
oddać sprawę do s±du, ale TY musisz udowodnić ze w wyniku szkody
niemozesz zarabiać pieniedzy, ponosisz szkodę wieksz± niż utrata auta.
Potem s±d zada pytanie: a jak sie PAn spróbował porozumieć w sprawie
odszkodowania? potem nawet jak s±d zas±dzi to masz przeboje z komorniiem
itd.

Pomy¶l o tym jak o gwałcie - obecnie zagrożonym kar± więzienia do lat
12. Jeżeli karę za gwałt podniesiemy dwukrotnie, to jak wpłynie to na
prawdopodobieństwo, że Ty kogo¶ zgwałcisz?
JA - napewno nie. Gwałciciel? zero strachu, bo 12 a 24 lata - ta sama
nędza. obcięcie penisa - 100% skuteczno¶ć.

Wszyscy jeżdż± tak jak jeżdż±, ponieważ uważaj± że robi± to dobrze, w
sposób bezpieczny, dostosowany do własnych możliwo¶ci i warunków.
Jedziemy szybciej! bornek przejechał, kazik też, marian sie tu
wykopyrtn±ł, ale była draka! - tak to jest.

Bo nikt nie powoduje wypadków na skutek kalkulacji "a spowoduję sobie
wypadek, bo konsekwencje s± mało dotkliwe".
to nie tak. Nikt nie planuje ze co¶ spieprzy. niemniej jednak, jak
dzieci, najpierw sprawdzamy czy "da sie"  potem wpadamy w rutyne, a
potem jest to nawyk. Gdyby każdy znas, potrafił wskazać takiego
człowieka który "wtorbił" i 12 lat nie zobaczył swojej wypłaty - było by
98% lepiej.
Ogólnie zaostrzanie kar za nieumy¶lne przestępstwa tego rodzaju do
niczego nie prowadzi.
tylko ze to nie to samo. Tu chodzi o to zeby przestać nękać tych którzy
naprawdę przekroczyli prędko¶ć o 5km/h. Albo jakie¶ głupie łapanki na
Ľle oznaczonym skrzyżowaniu. chodzi zeby owe widełki kar były szersze, i
zeby wiekszo¶ć, lwia większo¶ć była za to co sie ZROBIŁO ZŁEGO na
drodze, a nie za to co MOGŁO BY sie stać.

Konsekwencje s± wystarczaj±co dotkliwe żeby nikt wypadków nie chciał
powodować
AC+OC załatwia wszystko, a my jeste¶my supermenami. Kratki?  za co?
musiałby¶ skasować grupkę harcerek na pasach!
Natomiast kwestia ponoszenia konsekwencji ma jeszcze drug± stronę -
zado¶ćuczynienie poszkodowanemu.
Obecnie kwoty odszkodowań przeciętnie s± raczej niskie.
Gdyby wypadek z osob± rann± "kosztował" setki tysięcy złotych, a zabicie
kogo¶ miliony, to sprawy zaczęłyby się mieć inaczej.
tak, ale z urzędu!
Odszkodowania płac± ubezpieczyciele, ale składki już kierowcy.
Gdyby ubezpieczyciele mieli możliwo¶ć swobodnego zawierania umów OC, to
w przypadku wysokich kwot zado¶ćuczynienia zrobiliby tak, żeby
rzeczywi¶cie ograniczyć skutki wypadków.
tak. tylko ze teraz każdy 20 latek w BMW jest potencjalnym morderc±, a
35 latek +4letnie dziecko - niewini±tko. Ze niby dlaczego?

Efekty byłyby takie, że faktycznie można by zrezygnować z policji drogowej.
nie. Policja mniała by tyle samo roboty, ale ten wiekszy kaliber
"rozwiazywał by sie sam"
Tylko ubezpieczyciele już by zastosowali takie kagańce, że żeby nie
zbankrutować kupuj±c polisę OC, to musiałby¶ ubezpieczycielowi obiecać,
że w mie¶cie będziesz jeĽdził 40, za miastem 70 i że nie będziesz
wyprzedzał na drogach jednojezdniowych.
Do tego dostałby¶ GPS-a, który by tego wszystkiego dopilnował.
Ja to samo widzę inaczej. dzisiaj zakłada sie ze raz na 10 lat
spowodujesz poważny wypadek. jak już pisałem moja matka powinna jutro
spowodować trzy. Zakładam, ze kwota bazowa ubezpieczenia nie wzrosłaby,
albo nie wzrosła by drastycznie. natomiast byłoby więcej zniżek, np za
ów GPS, za 20 lat bezszkodowej jazdy(nie za 6).
Natomiast dla piraci powoduj±cy wypadki powinni płacić za to co zrobili.
nie wiem ile i jak, to trzeba policzyć. Ale spowodowanie wypadku ze
skutkiem ¶miertelnym (zgin±ł ojciec rodziny), powinno np "dawać"
rodzinie poszkodowanego najniższ± pensje krajow± przez 10 lat. Fajnie?
To powinien płacić ubezpieczyciel, a potem odzyskiwać od sprawcy.
Sprawiedliwie to nie równo. teraz jest równo.

ToMasz

Data: 2011-07-15 00:28:50
Autor: Tomasz Pyra
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-15 00:09, ToMasz pisze:

Pomy¶l o tym jak o gwałcie - obecnie zagrożonym kar± więzienia do lat
12. Jeżeli karę za gwałt podniesiemy dwukrotnie, to jak wpłynie to na
prawdopodobieństwo, że Ty kogo¶ zgwałcisz?
JA - napewno nie. Gwałciciel? zero strachu, bo 12 a 24 lata - ta sama
nędza. obcięcie penisa - 100% skuteczno¶ć.

Czyli o ile spadnie prawdopodobieństwo, że Ty kogo¶ zgwałcisz jeżeli za gwałt będ± obcinać penisa?

A o ile spadnie prawdopodobieństwo że zabijesz kogo¶ samochodem, jeżeli za zabicie kogo¶ samochodem będ± obcinać penisa?

Data: 2011-07-12 08:38:55
Autor: Tadeusz
Czy policja słusznie czyni ?

Użytkownik "WW" <> napisał w wiadomo¶ci ...

Czy zatem nie czas się zastanowić ?.
Skoro ot tak dawna prowadzone działania nic nie daj±, to może czas je zmienić

naprawdę jeste¶ tak naiwny żeby wierzyć że tu chodzi o bezpieczeństwo
a nie dobranie się - po raz kolejny - do portfeli kierowców???
a dobra demagogia tylko ma w tym pomagać... :(


--
pozdrawiam
Tadeusz

Data: 2011-07-12 12:19:54
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 08:38, Tadeusz pisze:

Użytkownik "WW" <> napisał w wiadomo¶ci ...

Czy zatem nie czas się zastanowić ?.
Skoro ot tak dawna prowadzone działania nic nie daj±, to może czas je
zmienić

naprawdę jeste¶ tak naiwny żeby wierzyć że tu chodzi o bezpieczeństwo
a nie dobranie się - po raz kolejny - do portfeli kierowców???
a dobra demagogia tylko ma w tym pomagać... :(

Oni nie chc± dobrać się do naszych drobnych, tylko milionów z państwowej kasy !!!
Pomy¶l, jakie łapówki można wzi±ć za zakupy coraz droższego sprzętu na permanentna walkę o "bezpieczeństwo", ile kursów, ile szkoleń itp.

A jak by ilo¶ć wypadków spadła, to z kasy były by nici - nieprawdaż ?

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-12 18:14:55
Autor: Bydlę
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-12 12:19:54 +0200, WW <wuwu0@vp.pl> said:

Oni nie chc± dobrać się do naszych drobnych, tylko milionów z państwowej kasy !!!
Pomy¶l, jakie łapówki można wzi±ć za zakupy coraz droższego sprzętu na permanentna walkę o "bezpieczeństwo", ile kursów, ile szkoleń itp.

Dokładnie tak samo jak amerykańska walka z narkotykami.
Działa ten sam mechanizm z takim samym skutkiem.


--
Bydlę

Data: 2011-07-12 08:43:00
Autor: Tomasz Pyra
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 08:27, WW pisze:
Witam

Tak się zastanawiam
Policja wci±ż dokupuje więcej i więcej fotoradarów.

To raczej nie prawda.
Zwłaszcza że od kilkunastu dni policja fotoradarami się nie zajmuje.
Fotoradarami obecnie zajmuje się inspekcja transportu drogowego, póki co chyba raczej je licz± i sprawdzaj± niż używaj±.

Większo¶ć fotoradarów jest w rękach gmin.

Urzędnicy ograniczaj± prędko¶ć do 50 a nawet do 30 km/h.
Przybywa znaków ograniczenia prędko¶ci.
Ro¶nie liczba kontroluj±cych.

To raczej te gminne fotoradary.
Niestety, ale obowi±zuje kryminogenne prawo, gdzie gmina często jest zarz±dc± drogi (lub ma wpływ na jej zarz±dzanie), jednocze¶nie powołuje organ maj±cy stać na straży przestrzegania prawa na tej drodze, a jednocze¶nie jest beneficjentem grzywien nałożonych na kierowców.

Czyli instytucja powołana do stania na straży przestrzegania prawa zaczyna mieć żywotny interes w tym żeby prawo było łamane. I w zwi±zku z tym do tego d±ży, robi±c rzeczy naprawdę rozmaite i nie zawsze nawet zgodne z prawem.

Tego niestety nie przeskoczy się inaczej niż likwiduj±c głupie prawo mówi±ce że gmina jest beneficjentem mandatów nakładanych przez straż gminn±.

Data: 2011-07-12 00:32:12
Autor: WS
Czy policja słusznie czyni ?
On 12 Lip, 08:43, Tomasz Pyra <hellf...@spam.spam.spam> wrote:

Czyli instytucja powołana do stania na straży przestrzegania prawa
zaczyna mieć żywotny interes w tym żeby prawo było łamane. I w zwi±zku z
tym do tego d±ży, robi±c rzeczy naprawdę rozmaite i nie zawsze nawet
zgodne z prawem.

Tego niestety nie przeskoczy się inaczej niż likwiduj±c głupie prawo
mówi±ce że gmina jest beneficjentem mandatów nakładanych przez straż gminn±.

Ma sie to zmienic (juz sie zmienilo?), tylko na praktycznie takie
samo ;) , tzn. inspekcja bedzie obslugiwala foto, a kasa dla budzetu
centralnego (zauwazyli juz, ze to dobry biznes, wiec gminy sa "za
nisko":) )

WS

Data: 2011-07-12 18:55:09
Autor: Tomasz Pyra
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 09:32, WS pisze:
On 12 Lip, 08:43, Tomasz Pyra<hellf...@spam.spam.spam>  wrote:

Czyli instytucja powołana do stania na straży przestrzegania prawa
zaczyna mieć żywotny interes w tym żeby prawo było łamane. I w zwi±zku z
tym do tego d±ży, robi±c rzeczy naprawdę rozmaite i nie zawsze nawet
zgodne z prawem.

Tego niestety nie przeskoczy się inaczej niż likwiduj±c głupie prawo
mówi±ce że gmina jest beneficjentem mandatów nakładanych przez straż gminn±.

Ma sie to zmienic (juz sie zmienilo?), tylko na praktycznie takie
samo ;) , tzn. inspekcja bedzie obslugiwala foto, a kasa dla budzetu
centralnego (zauwazyli juz, ze to dobry biznes, wiec gminy sa "za
nisko":) )

To nie tak.

ITD przejmuje fotoradary od policji i buduje zintegrowany system obejmuj±cy fotoradary i odcinkowe pomiary prędko¶ci.
I to jest jedna sprawa.

Natomiast zupełnie osobn± spraw± jest to, że gminy mog± stawiać własne fotoradary, a grzywny z mandatów przyjętych przez kierowców trafiaj± na konto tej gminy.

Data: 2011-07-12 19:48:48
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 18:55, Tomasz Pyra pisze:
(...)
To nie tak.
(...)
Natomiast zupełnie osobn± spraw± jest to, że gminy mog± stawiać własne
fotoradary, a grzywny z mandatów przyjętych przez kierowców trafiaj± na
konto tej gminy.

Oczywi¶cie zapomniałe¶ dodać, że id± na fundusz gminy, ale celowy
- te ¶rodki mog± służyć tylko rozbudowie  infrastruktury drogowej,
b±dĽ poprawianiu bezpieczeństwa w tej materii. Skończyło się
rumakowanie...

Data: 2011-07-12 20:12:17
Autor: Krzysiek Kielczewski
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-12, Artur Ma¶l±g <futrzak@polbox.com> wrote:

Natomiast zupełnie osobn± spraw± jest to, że gminy mog± stawiać własne
fotoradary, a grzywny z mandatów przyjętych przez kierowców trafiaj± na
konto tej gminy.

Oczywi¶cie zapomniałe¶ dodać, że id± na fundusz gminy, ale celowy
- te ¶rodki mog± służyć tylko rozbudowie  infrastruktury drogowej,
b±dĽ poprawianiu bezpieczeństwa w tej materii. Skończyło się
rumakowanie...

To wtedy pieni±dze z budżetu na drogi można przesun±ć na inny cel -
dowolny.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-07-13 19:06:26
Autor: Tomasz Pyra
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 20:12, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2011-07-12, Artur Ma¶l±g<futrzak@polbox.com>  wrote:

Natomiast zupełnie osobn± spraw± jest to, że gminy mog± stawiać własne
fotoradary, a grzywny z mandatów przyjętych przez kierowców trafiaj± na
konto tej gminy.

Oczywi¶cie zapomniałe¶ dodać, że id± na fundusz gminy, ale celowy
- te ¶rodki mog± służyć tylko rozbudowie  infrastruktury drogowej,
b±dĽ poprawianiu bezpieczeństwa w tej materii. Skończyło się
rumakowanie...

To wtedy pieni±dze z budżetu na drogi można przesun±ć na inny cel -
dowolny.

Problem jest w tych gminach gdzie wpływy z mandatów kilkukrotnie przewyższaj± wydatki na drogi itp.

Ale Artur dobrze mówi - jak gminy o tym zapomniały, to s± sposoby żeby im o tym przypomnieć.
Jest taka zmora każdego samorz±du, która nazywa się RIO.

Data: 2011-07-13 20:39:00
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 19:06, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2011-07-12 20:12, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2011-07-12, Artur Ma¶l±g<futrzak@polbox.com> wrote:

Natomiast zupełnie osobn± spraw± jest to, że gminy mog± stawiać własne
fotoradary, a grzywny z mandatów przyjętych przez kierowców trafiaj± na
konto tej gminy.

Oczywi¶cie zapomniałe¶ dodać, że id± na fundusz gminy, ale celowy
- te ¶rodki mog± służyć tylko rozbudowie infrastruktury drogowej,
b±dĽ poprawianiu bezpieczeństwa w tej materii. Skończyło się
rumakowanie...

To wtedy pieni±dze z budżetu na drogi można przesun±ć na inny cel -
dowolny.

Problem jest w tych gminach gdzie wpływy z mandatów kilkukrotnie
przewyższaj± wydatki na drogi itp.

Tych gmin jest naprawdę niewiele. Niemniej może czas, by wpływy z
turystyki (w tej materii) przeznaczyli na cele zgodne z wymaganiami.
Może inwestycja w obwodnicę, poprawienie infrastruktury dla
mieszkańców/turystów? Jeżeli dysproporcja jest tak duża, to
z automatu będzie wynikało, że co¶ tu jest nie tak.

Ale Artur dobrze mówi - jak gminy o tym zapomniały, to s± sposoby żeby
im o tym przypomnieć.
Jest taka zmora każdego samorz±du, która nazywa się RIO.

Zwróciłe¶ uwagę, jakie były wrzaski ze strony gmin niektórych?
Przypomina mi to wprowadzenie monitoringu do samochodów egzaminacyjnych
+ możliwo¶ć zdawania ze swoim instruktorem. Małymi krokami pod±żamy
do normalno¶ci. Oczywi¶cie nie twierdzę też, że sytuacja się nagle
zmieni/poprawi, ponieważ jak każdy proces tego typu, trzeba wzi±ć
pod uwagę spor± inercję we wprowadzaniu tych przepisów w życie itd.

Data: 2011-07-13 22:03:19
Autor: Tomasz Pyra
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 20:39, Artur Ma¶l±g pisze:

Problem jest w tych gminach gdzie wpływy z mandatów kilkukrotnie
przewyższaj± wydatki na drogi itp.

Tych gmin jest naprawdę niewiele.

Owszem, w dodatku jako¶ tak skupione geograficznie.

Ale Artur dobrze mówi - jak gminy o tym zapomniały, to s± sposoby żeby
im o tym przypomnieć.
Jest taka zmora każdego samorz±du, która nazywa się RIO.

Zwróciłe¶ uwagę, jakie były wrzaski ze strony gmin niektórych?

No ale przecież to jest oczywiste.
Gminy zrobiły sobie z tego bardzo konkretny zarobek, więc bardzo niechętnie z niego rezygnuj±.

Z co ciekawszych wrzasków, to komendant straży gminy wiejskiej Człuchów[*], uważa że obowi±zek oznakowania miejsca kontroli łamie jego konstytucyjne prawa :)
http://inframedia.pl/article_advances/category/drogi/1/krzysztof_bulwan_komendant_strazy_gminnej_w_czluchowie

[*] - znajomy z Człuchowa prosił mnie, żebym pisał o "gminie wiejskiej Człuchów", a nie o Człuchowie (mie¶cie), bo to dwie różne rzeczy - osobne samorz±dy.
Straż gminn± i 5mln w budżecie ma tylko ta gmina wiejska.


Oczywi¶cie nie twierdzę też, że sytuacja się nagle
zmieni/poprawi, ponieważ jak każdy proces tego typu, trzeba wzi±ć
pod uwagę spor± inercję we wprowadzaniu tych przepisów w życie itd.

Podobno to całe RIO ma taki magiczny wpływ na samorz±dy, że inercja dla nich nie istnieje.

Data: 2011-07-12 20:23:25
Autor: Tomasz Pyra
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 19:48, Artur Ma¶l±g pisze:
W dniu 2011-07-12 18:55, Tomasz Pyra pisze:
(...)
To nie tak.
(...)
Natomiast zupełnie osobn± spraw± jest to, że gminy mog± stawiać własne
fotoradary, a grzywny z mandatów przyjętych przez kierowców trafiaj± na
konto tej gminy.

Oczywi¶cie zapomniałe¶ dodać, że id± na fundusz gminy, ale celowy
- te ¶rodki mog± służyć tylko rozbudowie infrastruktury drogowej,
b±dĽ poprawianiu bezpieczeństwa w tej materii. Skończyło się
rumakowanie...

No w mediach tak mówili że będzie jak piszesz.
Ale czy to ma jakie¶ odbicie w obowi±zuj±cym prawie?

Bo projekty budżetu kilku moich ulubionych gmin maj± to w głębokim poważaniu.

Taka np. gmina Kobylnica planuje 6.000.000zł dochodu z nałożonych przez straż gminn± grzywien.
Z czego na inwestycje w drogi gminne planuje przeznaczyć 400.000zł, a powiatowe 500.000zł. I 269.000zł na zakup nowego fotoradaru.

Nawet jeżeli uznać że np. nowa siedziba straży gminnej to inwestycja w bezpieczeństwo drogowe, to cała straż gminna będzie kosztować 2.350.000zł.

Nadal sporo brakuje.

Data: 2011-07-12 20:40:59
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 20:23, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2011-07-12 19:48, Artur Ma¶l±g pisze:
(...)
Oczywi¶cie zapomniałe¶ dodać, że id± na fundusz gminy, ale celowy
- te ¶rodki mog± służyć tylko rozbudowie infrastruktury drogowej,
b±dĽ poprawianiu bezpieczeństwa w tej materii. Skończyło się
rumakowanie...

No w mediach tak mówili że będzie jak piszesz.

W mediach to różne rzeczy mówi±....

Ale czy to ma jakie¶ odbicie w obowi±zuj±cym prawie?

Przeoczyłe¶ zmiany w ustawie, które miały miejsce pół roku temu?

Bo projekty budżetu kilku moich ulubionych gmin maj± to w głębokim
poważaniu.

To pewnie podobnie z Twoj± wiedz±...

Data: 2011-07-12 21:24:06
Autor: Tomasz Pyra
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 20:40, Artur Ma¶l±g pisze:
W dniu 2011-07-12 20:23, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2011-07-12 19:48, Artur Ma¶l±g pisze:
(...)
Oczywi¶cie zapomniałe¶ dodać, że id± na fundusz gminy, ale celowy
- te ¶rodki mog± służyć tylko rozbudowie infrastruktury drogowej,
b±dĽ poprawianiu bezpieczeństwa w tej materii. Skończyło się
rumakowanie...

No w mediach tak mówili że będzie jak piszesz.

W mediach to różne rzeczy mówi±....

Ale czy to ma jakie¶ odbicie w obowi±zuj±cym prawie?

Przeoczyłe¶ zmiany w ustawie, które miały miejsce pół roku temu?

Zmiany w ustawie to ja widzę.
Tylko co¶ nie widzę zmian w budżetach gmin, które miałby z nich wynikać.

W każdym razie raczej nieprawd± jest jakoby "skończyło się rumakowanie".

Być może zapisy tej ustawy s± w jaki¶ sposób do ominięcia przez gminy.

Data: 2011-07-12 22:04:45
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 21:24, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2011-07-12 20:40, Artur Ma¶l±g pisze:
W dniu 2011-07-12 20:23, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2011-07-12 19:48, Artur Ma¶l±g pisze:
(...)
Oczywi¶cie zapomniałe¶ dodać, że id± na fundusz gminy, ale celowy
- te ¶rodki mog± służyć tylko rozbudowie infrastruktury drogowej,
b±dĽ poprawianiu bezpieczeństwa w tej materii. Skończyło się
rumakowanie...

No w mediach tak mówili że będzie jak piszesz.

W mediach to różne rzeczy mówi±....

Ale czy to ma jakie¶ odbicie w obowi±zuj±cym prawie?

Przeoczyłe¶ zmiany w ustawie, które miały miejsce pół roku temu?

Zmiany w ustawie to ja widzę.
Tylko co¶ nie widzę zmian w budżetach gmin, które miałby z nich wynikać.

Pewnie tak samo jak Ty "przeoczyły" zmiany, b±dĽ ludzie bez opamiętania
grzej± po terenie zabudowanym.

W każdym razie raczej nieprawd± jest jakoby "skończyło się rumakowanie".

Wręcz przeciwnie - skończyła się dowolno¶ć SM w tej materii. Na
szczę¶cie. Może i oni zajm± się w końcu tym co potrzebne i do czego
zostali powołani. Niektóre SM działaj± jak trzeba...

Być może zapisy tej ustawy s± w jaki¶ sposób do ominięcia przez gminy.

Aha, raczej, być może - spokojna głowa. Zakończ własn± wojenkę.

Data: 2011-07-12 23:13:35
Autor: Tomasz Pyra
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 22:04, Artur Ma¶l±g pisze:

Być może zapisy tej ustawy s± w jaki¶ sposób do ominięcia przez gminy.

Aha, raczej, być może - spokojna głowa.

Zobaczymy za rok.
Obecnie s± gminy z planami tegorocznych budżetów niezgodnymi z ustaw± o drogach publicznych i póki co, zgodnie z planem, budżety te realizuj±.

Zobaczymy czy zostanie to jako¶ utemperowane, przez organy kontroluj±ce te budżety, czy też nie.

Data: 2011-07-12 23:15:59
Autor: Tomasz Pyra
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 23:13, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2011-07-12 22:04, Artur Ma¶l±g pisze:

Być może zapisy tej ustawy s± w jaki¶ sposób do ominięcia przez gminy.

Aha, raczej, być może - spokojna głowa.

Zobaczymy za rok.

Aha, żeby nie było w±tpliwo¶ci - mam oczywi¶cie nadzieję, że okaże się że to Ty masz rację, że gminne fotorumakowanie się skończyło.

Data: 2011-07-13 13:12:27
Autor: Arek
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 22:04, Artur Ma¶l±g pisze:
[...]
Zmiany w ustawie to ja widzę.
Tylko co¶ nie widzę zmian w budżetach gmin, które miałby z nich wynikać.

Pewnie tak samo jak Ty "przeoczyły" zmiany, b±dĽ ludzie bez opamiętania
grzej± po terenie zabudowanym.

A Ty jak zwykle swoje. Gdyby było jak piszesz, to FR stały by w miastach przy pasach, szkołach, przedszkolach itp. a stoj± głównie w lasach, ł±kach itp. Pomijaj±c oczywi¶cie pojedyncze przypadki, gdzie faktycznie sensownie stoj±, ale tam raczej s± puste puszki, bo zarobek byłby z nich niewielki.

A.

Data: 2011-07-12 10:17:55
Autor: jerzu
Czy policja słusznie czyni ?
On Tue, 12 Jul 2011 08:43:00 +0200, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Większo¶ć fotoradarów jest w rękach gmin.

Które to s± własnie intensywnie używane. Do znaku "Uwaga fotoradar"
dodanio tabliczkę "Na odcinku 2 km" i interes kręci się dalej.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-07-12 09:38:59
Autor: Uncle Pete
Czy policja słusznie czyni ?
A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

Jakie¶ Ľródło na potwierdzenie tej tezy? Bo ze statystyk wynika raczej co¶ zupełnie odwrotnego.

http://dlakierowcow.policja.pl/portal/dk/807/47493/Wypadki_drogowe__raporty_roczne.html

Je¶li link się połamie: http://tinyurl.com/6xlyddj

Co nie oznacza, że wypadków i zabitych jest mało, ale od 2008 roku widać wyraĽn± tendencję spadkow±.

Piotr

Data: 2011-07-12 12:21:28
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 09:38, Uncle Pete pisze:
A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

Jakie¶ Ľródło na potwierdzenie tej tezy? Bo ze statystyk wynika raczej
co¶ zupełnie odwrotnego.

http://dlakierowcow.policja.pl/portal/dk/807/47493/Wypadki_drogowe__raporty_roczne.html


Je¶li link się połamie: http://tinyurl.com/6xlyddj

Co nie oznacza, że wypadków i zabitych jest mało, ale od 2008 roku widać
wyraĽn± tendencję spadkow±.

Piotr

Histeryczne doniesienia prasy i TV po długim weekendzie.

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-13 13:13:57
Autor: Arek
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 12:21, WW pisze:
W dniu 2011-07-12 09:38, Uncle Pete pisze:
A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

Jakie¶ Ľródło na potwierdzenie tej tezy? Bo ze statystyk wynika raczej
co¶ zupełnie odwrotnego.

http://dlakierowcow.policja.pl/portal/dk/807/47493/Wypadki_drogowe__raporty_roczne.html



Je¶li link się połamie: http://tinyurl.com/6xlyddj

Co nie oznacza, że wypadków i zabitych jest mało, ale od 2008 roku widać
wyraĽn± tendencję spadkow±.

Piotr

Histeryczne doniesienia prasy i TV po długim weekendzie.

W którym była prowadzona intensywna kampania przeciw tym szybko i niebezpiecznie jad±cym oraz motocyklistom. Sęk w tym, że to nie oni powoduj± najwięcej wypadków. Więc rekord w zabitych został pobity.

A.

Data: 2011-07-13 14:36:20
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 13:13, Arek pisze:

W którym była prowadzona intensywna kampania przeciw tym szybko i
niebezpiecznie jad±cym oraz motocyklistom. Sęk w tym, że to nie oni
powoduj± najwięcej wypadków. Więc rekord w zabitych został pobity.

A.

Najwięcej wypadków powoduj± ci, co to jeżdż± "szybko i bezpiecznie".
Takich trzeba wyeliminować z ulic.

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-13 14:49:32
Autor: Cavallino
Czy policja słusznie czyni ?
Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ivk3g7$ko7$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2011-07-13 13:13, Arek pisze:

W którym była prowadzona intensywna kampania przeciw tym szybko i
niebezpiecznie jad±cym oraz motocyklistom. Sęk w tym, że to nie oni
powoduj± najwięcej wypadków. Więc rekord w zabitych został pobity.

A.

Najwięcej wypadków powoduj± ci, co to jeżdż± "szybko i bezpiecznie".
Takich trzeba wyeliminować z ulic.

Dawaj jakie¶ smile na końcu, bo czasem nie wiadomo kiedy żartujesz, a kiedy mówisz poważnie.

Data: 2011-07-14 07:45:38
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 14:49, Cavallino pisze:

Najwięcej wypadków powoduj± ci, co to jeżdż± "szybko i bezpiecznie".
Takich trzeba wyeliminować z ulic.

Dawaj jakie¶ smile na końcu, bo czasem nie wiadomo kiedy żartujesz, a
kiedy mówisz poważnie.

Wierze w Twoje IQ  :-P


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-13 16:55:38
Autor: Arek
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 14:36, WW pisze:
W dniu 2011-07-13 13:13, Arek pisze:

W którym była prowadzona intensywna kampania przeciw tym szybko i
niebezpiecznie jad±cym oraz motocyklistom. Sęk w tym, że to nie oni
powoduj± najwięcej wypadków. Więc rekord w zabitych został pobity.

A.

Najwięcej wypadków powoduj± ci, co to jeżdż± "szybko i bezpiecznie".
Takich trzeba wyeliminować z ulic.

Jak już to zrobisz okaże się, że statystyki nie drgnęły. Bo niestety wypadki powoduj± zwykli ludzie, których media u¶wiadamiaj±, że nie s± grup± ryzyka więc jeszcze mniej uważaj± na drodze. Efekty s± jakie s±.

A.

Data: 2011-07-12 09:57:55
Autor: Cavallino
Czy policja słusznie czyni ?
Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ivgpge$2lb$1node2.news.atman.pl...
Witam

Tak się zastanawiam
Policja wci±ż dokupuje więcej i więcej fotoradarów.
Urzędnicy ograniczaj± prędko¶ć do 50  a nawet do 30 km/h.
Przybywa znaków ograniczenia prędko¶ci.
Ro¶nie liczba kontroluj±cych.
Zaostrza się kary za "nietrzeĽwo¶ć" liczona od 0.02% (idiotyzm) i "nadmiern± prędko¶ć".
I tak od wielu lat.

A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

Wmawia się nam, że lekarstwem ma być dalsze zaostrzanie kar i jeszcze więcej fotoradarów - doprawdy ?

Czy zatem nie czas się zastanowić ?.
Skoro ot tak dawna prowadzone działania nic nie daj±, to może czas je zmienić a nie dalej kontynuować, ponosz±c coraz większe koszty i otrzymuj±c odwrotny efekt od zamierzonego - bezpieczeństwa na drodze znaczy.

Ale do tego trzeba mieć już odrobinę oleju w głowie.
Rzeczone służby jak widać go nie posiadaj±, podobnie jak stada kibicuj±cych im ormowców-kapeluszników.

A zawsze pojeĽdzić now± wypasion± furk± jest przyjemniej niż kierować ruchem na skrzyżowaniu, albo pilnować żeby nikt na czerwonym nie przelatywał, więc robi± to co im wygodnie.

I tylko skończone debile daj± się nabrać na te brednie.

Data: 2011-07-12 12:24:45
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 09:57, Cavallino pisze:


Ale do tego trzeba mieć już odrobinę oleju w głowie.
Rzeczone służby jak widać go nie posiadaj±, podobnie jak stada
kibicuj±cych im ormowców-kapeluszników.

Chyba ich nie doceniasz, oni dobrze wiedz± gdzie s± konfitury.
Teraz na walkę o bezpieczeństwo dostaj± miliony a jak ono wzro¶nie, to znaczy liczba ofiar/wypadków spadnie, to z milionów będ± nici - nieprawdaż ?



A zawsze pojeĽdzić now± wypasion± furk± jest przyjemniej niż kierować
ruchem na skrzyżowaniu, albo pilnować żeby nikt na czerwonym nie
przelatywał, więc robi± to co im wygodnie.

I tylko skończone debile daj± się nabrać na te brednie.


Ale to tacy wła¶nie debile ogl±daj± przedstawiane im sprawozdania i przyznaj± im kolejne fundusze - z naszych pieniędzy !!!


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-12 11:25:43
Autor: kamil
Czy policja słusznie czyni ?
On 12/07/2011 11:24, WW wrote:
W dniu 2011-07-12 09:57, Cavallino pisze:


Ale do tego trzeba mieć już odrobinę oleju w głowie.
Rzeczone służby jak widać go nie posiadaj±, podobnie jak stada
kibicuj±cych im ormowców-kapeluszników.

Chyba ich nie doceniasz, oni dobrze wiedz± gdzie s± konfitury.
Teraz na walkę o bezpieczeństwo dostaj± miliony a jak ono wzro¶nie, to
znaczy liczba ofiar/wypadków spadnie, to z milionów będ± nici -
nieprawdaż ?



A zawsze pojeĽdzić now± wypasion± furk± jest przyjemniej niż kierować
ruchem na skrzyżowaniu, albo pilnować żeby nikt na czerwonym nie
przelatywał, więc robi± to co im wygodnie.

I tylko skończone debile daj± się nabrać na te brednie.


Ale to tacy wła¶nie debile ogl±daj± przedstawiane im sprawozdania i
przyznaj± im kolejne fundusze - z naszych pieniędzy !!!

Nie, nie, pokręciłe¶ trochę. Debile daj± się ze swoich pieniędzy doić, ci bardziej rozgarnięci je rozdaj±.




--
Pozdrawiam,
Kamil

Data: 2011-07-12 12:30:10
Autor: Cavallino
Czy policja słusznie czyni ?
Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ivh7de$gbm$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2011-07-12 09:57, Cavallino pisze:


Ale do tego trzeba mieć już odrobinę oleju w głowie.
Rzeczone służby jak widać go nie posiadaj±, podobnie jak stada
kibicuj±cych im ormowców-kapeluszników.

Chyba ich nie doceniasz, oni dobrze wiedz± gdzie s± konfitury.
Teraz na walkę o bezpieczeństwo dostaj± miliony a jak ono wzro¶nie, to znaczy liczba ofiar/wypadków spadnie, to z milionów będ± nici - nieprawdaż ?

Napisałem to poniżej.
Może niezbyt jasno.





A zawsze pojeĽdzić now± wypasion± furk± jest przyjemniej niż kierować
ruchem na skrzyżowaniu, albo pilnować żeby nikt na czerwonym nie
przelatywał, więc robi± to co im wygodnie.

I tylko skończone debile daj± się nabrać na te brednie.


Ale to tacy wła¶nie debile ogl±daj± przedstawiane im sprawozdania i przyznaj± im kolejne fundusze - z naszych pieniędzy !!!

Nie mam złudzeń kto nami rz±dzi, dlatego ostatnie co mam zamiar brac pod uwagę, to to, co te debile sobie uchwal±.

Data: 2011-07-12 11:07:50
Autor: J.F
Czy policja słusznie czyni ?
Użytkownik "WW"  napisał w wiadomo¶ci
Tak się zastanawiam
Policja wci±ż dokupuje więcej i więcej fotoradarów.

Jestes pewien ? Swoje zabawki przekazali ITD .. wiec chyba nie kupili nowych.

Urzędnicy ograniczaj± prędko¶ć do 50  a nawet do 30 km/h.
Przybywa znaków ograniczenia prędko¶ci.
Ro¶nie liczba kontroluj±cych.
Zaostrza się kary za "nietrzeĽwo¶ć" liczona od 0.02% (idiotyzm) i "nadmiern± prędko¶ć". I tak od wielu lat.

A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

A patrzyles w statystyki ? Spada. Od lat.

J.

Data: 2011-07-12 12:27:07
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 11:07, J.F pisze:
Użytkownik "WW" napisał w wiadomo¶ci
Tak się zastanawiam
Policja wci±ż dokupuje więcej i więcej fotoradarów.

Jestes pewien ? Swoje zabawki przekazali ITD .. wiec chyba nie kupili
nowych.

Ale wczesniej ITD nic do nas, amatorów nie miała a teraz ma.
Co za różnica w jakim mundurze wręcz± Ci mandat ?

Urzędnicy ograniczaj± prędko¶ć do 50 a nawet do 30 km/h.
Przybywa znaków ograniczenia prędko¶ci.
Ro¶nie liczba kontroluj±cych.
Zaostrza się kary za "nietrzeĽwo¶ć" liczona od 0.02% (idiotyzm) i
"nadmiern± prędko¶ć". I tak od wielu lat.

A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

A patrzyles w statystyki ? Spada. Od lat.

Po długim weekendzie, w TV, mówili zupełnie co¶ innego.

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-12 19:47:28
Autor: Tomasz Pyra
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 12:27, WW pisze:

A patrzyles w statystyki ? Spada. Od lat.

Po długim weekendzie, w TV, mówili zupełnie co¶ innego.

Telewizja kłamie.
Tak mało ofiar jak w latach 2009-2010 nie było od 35lat:
http://dlakierowcow.policja.pl/download.php?s=15&id=54343

Data: 2011-07-13 13:24:15
Autor: Jakub Witkowski
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 12:27, WW pisze:

A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

A patrzyles w statystyki ? Spada. Od lat.

Po długim weekendzie, w TV, mówili zupełnie co¶ innego.

Zdecyduj się czy wierzysz TV czy nie, bo gdy mówi± o konieczno¶ci dalszych ograniczeń
to w±tpisz, a jak mówi± że rosnie liczba ofiar, to łykasz jak pelikan :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2011-07-12 11:51:22
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 08:27, WW pisze:
Witam

Tak się zastanawiam
Policja wci±ż dokupuje więcej i więcej fotoradarów.

Policja? Je¶li mnie pamięć nie myli, to Policja się tym wprost
nie zajmuje.

Urzędnicy ograniczaj± prędko¶ć do 50 a nawet do 30 km/h.
Przybywa znaków ograniczenia prędko¶ci.
Ro¶nie liczba kontroluj±cych.
Zaostrza się kary za "nietrzeĽwo¶ć" liczona od 0.02% (idiotyzm) i
"nadmiern± prędko¶ć".
I tak od wielu lat.

A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

Kolejna nie¶cisło¶ć, czy zwyczajne tendencyjne kłamstwo?
Wystarczy zerkn±ł w statystyki, by zobaczyć, że liczna wypadków
i zabitych spada od dawna.

Wmawia się nam, że lekarstwem ma być dalsze zaostrzanie kar i jeszcze
więcej fotoradarów - doprawdy ?

Efekty jak widać mamy i to pozytywne.

Czy zatem nie czas się zastanowić ?.

Niektórzy powinni...

Skoro ot tak dawna prowadzone działania nic nie daj±, to może czas je
zmienić a nie dalej kontynuować, ponosz±c coraz większe koszty i
otrzymuj±c odwrotny efekt od zamierzonego - bezpieczeństwa na drodze
znaczy.

No, ale masz jakie¶ wsparcie?

Data: 2011-07-12 12:30:03
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 11:51, Artur Ma¶l±g pisze:


No, ale masz jakie¶ wsparcie?




Nie mam.

Ludzie często potykaj± się o Prawdę.
Większo¶ć z nich podnosi się i pędzi dalej, jakby nic się nie wydarzyło.
Winston Churchill



Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-12 12:36:03
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 12:30, WW pisze:
W dniu 2011-07-12 11:51, Artur Ma¶l±g pisze:


No, ale masz jakie¶ wsparcie?


Nie mam.

Ludzie często potykaj± się o Prawdę.
Większo¶ć z nich podnosi się i pędzi dalej, jakby nic się nie wydarzyło.
Winston Churchill

"Kłamstwo nie staje się prawd± tylko dlatego że wierzy w nie więcej
osób."

Oscar Wilde

Data: 2011-07-12 12:48:53
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 12:36, Artur Ma¶l±g pisze:


Ludzie często potykaj± się o Prawdę.
Większo¶ć z nich podnosi się i pędzi dalej, jakby nic się nie wydarzyło.
Winston Churchill

"Kłamstwo nie staje się prawd± tylko dlatego że wierzy w nie więcej
osób."

Oscar Wilde

Masz racje, ale u nas staje się prawem !.
A co do tematu, to ja po prostu zastanawiam się, czy kontynuowanie i eskalacja dotychczasowego sposobu postępowania ma sens.
Nie mam w zanadrzu żadnego złego ¶rodka.
Może liczni tu fachowcy co¶ podpowiedz±.


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-12 18:17:14
Autor: Bydlę
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-12 12:48:53 +0200, WW <wuwu0@vp.pl> said:

A co do tematu, to ja po prostu zastanawiam się, czy kontynuowanie i eskalacja dotychczasowego sposobu postępowania ma sens.

Krótkoterminowy finansowy? Tak.


Nie mam w zanadrzu żadnego złego ¶rodka.

Zły ¶rodek wła¶nie omawiamy...
;-)


Może liczni tu fachowcy co¶ podpowiedz±.

Rozwi±zanie tu padało wielokrotnie - odpowiedzialno¶ć za czyny.


--
Bydlę

Data: 2011-07-13 07:51:04
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 18:17, Bydlę pisze:

Może liczni tu fachowcy co¶ podpowiedz±.

Rozwi±zanie tu padało wielokrotnie - odpowiedzialno¶ć za czyny.



Tu się zgadzamy.

Ale jak to zrobić ?.
Może kara procentowa od dochodów ?.
Skoro dla jednych 500 zł mandatu to tragedia a dla innych drobne w kieszeni, to wykorzystać opracowan± skalę punktowa i odnie¶ć do procentów dochodu za zeszły rok.


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-13 11:45:37
Autor: Krzysiek Kielczewski
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-13, WW <wuwu0@vp.pl> wrote:

Tu się zgadzamy.

Ale jak to zrobić ?.
Może kara procentowa od dochodów ?.
Skoro dla jednych 500 zł mandatu to tragedia a dla innych drobne w kieszeni, to wykorzystać opracowan± skalę punktowa i odnie¶ć do procentów dochodu za zeszły rok.

Dodatkowa premia dla oszukuj±cych na podatkach?

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-07-13 12:55:45
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 11:45, Krzysiek Kielczewski pisze:

Dodatkowa premia dla oszukuj±cych na podatkach?

Krzysiek Kiełczewski

To zleży od przelicznika punktów na procent dochodów.
Pierwszy powinien być normalny a drugi za to samo - znacznie znacznie wyższy.

Pamiętam opis, jak to jaki¶ wiceprezes Nokii dostał mandat - a tam jest od dochodów - i zapłacił ok. pół milina dolców kary.
Na pewno go odczuł.


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-13 16:23:37
Autor: Krzysiek Kielczewski
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-13, WW <wuwu0@vp.pl> wrote:

Dodatkowa premia dla oszukuj±cych na podatkach?

Krzysiek Kiełczewski

To zleży od przelicznika punktów na procent dochodów.
Pierwszy powinien być normalny a drugi za to samo - znacznie znacznie wyższy.

Ale oba procenty będ± liczone od oficjalnych dochodów. Więc oszukuj±cy
na podatkach zapłac± mniej.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-07-14 07:49:14
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 16:23, Krzysiek Kielczewski pisze:

Ale oba procenty będ± liczone od oficjalnych dochodów. Więc oszukuj±cy
na podatkach zapłac± mniej.

Krzysiek Kiełczewski

Ale i tak tyle, że odczuj±.
Je¶li kto¶ zarobił bańkę a druga schował, to przy mandacie (drugim za to samo) powiedzmy 100 000 i tak poczuje.


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-14 08:57:54
Autor: Krzysiek Kielczewski
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-14, WW <wuwu0@vp.pl> wrote:

Ale oba procenty będ± liczone od oficjalnych dochodów. Więc oszukuj±cy
na podatkach zapłac± mniej.

Krzysiek Kiełczewski

Ale i tak tyle, że odczuj±.
Je¶li kto¶ zarobił bańkę a druga schował, to przy mandacie (drugim za to samo) powiedzmy 100 000 i tak poczuje.

No to oprócz trzystu tysięcy dochodowego zaoszczędzi kolejn± stówę w
porównaniu do uczciwego konkurenta.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-07-14 18:56:53
Autor: Bydlę
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-13 07:51:04 +0200, WW <wuwu0@vp.pl> said:

W dniu 2011-07-12 18:17, Bydlę pisze:

Może liczni tu fachowcy co¶ podpowiedz±.

Rozwi±zanie tu padało wielokrotnie - odpowiedzialno¶ć za czyny.

Tu się zgadzamy.

Ale jak to zrobić ?.

A gdyby normalnie? Bo wypadki nie dziej± się same. Tzn. takie np. spowodowane ukryt± wad± materiałow±. Najczę¶ciej jest konkretny winny.
Tyle, że prawo (tzn. tworz±cy je ludzie, których wtedy stać było na samochody) nie przewiduje takiego kuriozum, by sprawca odpowidał za swój czyn. Dlatego morderstwa i zabójstwa (okaleczanie też)
s± karane jak zjedzenie deseru przed obiadem...
To rodzi bagatelizację takich czynów: "on nie jest zabójc±! on go tyko przejechał!".
;>



--
Bydlę

Data: 2011-07-12 19:14:12
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 12:48, WW pisze:
W dniu 2011-07-12 12:36, Artur Ma¶l±g pisze:


Ludzie często potykaj± się o Prawdę.
Większo¶ć z nich podnosi się i pędzi dalej, jakby nic się nie wydarzyło.
Winston Churchill

"Kłamstwo nie staje się prawd± tylko dlatego że wierzy w nie więcej
osób."

Oscar Wilde

Masz racje, ale u nas staje się prawem !.

Nieprawda. Zreszt± sam napisałe¶, że nie masz żadnego wsparcia
w tym co napisałe¶ wcze¶niej.

A co do tematu, to ja po prostu zastanawiam się, czy kontynuowanie i
eskalacja dotychczasowego sposobu postępowania ma sens.

A w czym tkwi Twój problem? Skoro przynosi pozytywne efekty to
najwyraĽniej ma. Oczywi¶cie zgadzam się, że nie wszystkie metody
maj± sens, niemniej efekty ogólne s± pozytywne.

Nie mam w zanadrzu żadnego złego ¶rodka.

Ba, nie masz. Jeszcze gorzej, że efekty dotychczasowych
działań/procesów przedstawiłe¶ kłamliwie bez cienia dowodu.

Może liczni tu fachowcy co¶ podpowiedz±.

Komu? Proces postępuje i się powoli cywilizuje...

Data: 2011-07-13 07:54:41
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 19:14, Artur Ma¶l±g pisze:

Nieprawda. Zreszt± sam napisałe¶, że nie masz żadnego wsparcia
w tym co napisałe¶ wcze¶niej.

Mam głębok± nadzieję, że choć kilku ludzi  też my¶li, że wprowadzanie kolejnych ograniczeń prędko¶ci i mnożenie fotoradarów nie jest wła¶ciwym kierunkiem.

Skoro przynosi pozytywne efekty to
najwyraĽniej ma. Oczywi¶cie zgadzam się, że nie wszystkie metody
maj± sens, niemniej efekty ogólne s± pozytywne.

Może jednak warto rozważyć, czy inne metody, daleko mnie kosztowne, nie dadz± znacznie lepszych rezultatów.


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-13 15:46:08
Autor: Excite
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 07:54, WW pisze:
Może jednak warto rozważyć, czy inne metody, daleko mnie kosztowne, nie
dadz± znacznie lepszych rezultatów.

Błędnie przyjmujesz że jest to metoda na walkę o bezpieczeństwo na drogach. To jest metoda tylko na zarobek a bezpieczeństwo na drogach czasami poprawia się przy okazji tego zarobku. Czę¶ciej jednak sposób zarobkowy nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem więc ja bym nie mieszał tych dwóch spraw.

Ilo¶ć wypadków spada nie z powodu fotoradarów, przez te wszystkie lata jednak w Polsce sporo się zmieniło. Doszły nowe drogi, ulepszyło się trochę starej infrastruktury, przebudowało trochę skrzyżowań, poustawiało trochę sygnalizacji ¶wietlnej a miasta zakorkowały się na tyle że prędko¶ć przejazdowa w szczycie to często 20km/h. Ludzie jeżdż± nowocze¶niejszymi samochodami a prawo jazdy nie dostaje każdy kto potrafi przejechać dokoła placu.

Oczywi¶cie nadal mamy fatalne drogi, stare auta, kiepskich kierowców szkolonych przez kiepskich instruktorów do niedorobionego egzaminu. Ale porównuj±c to do sytuacji z przed lat jest nieco lepiej co przekłada się na mniejsz± ilo¶ć wypadków.

Data: 2011-07-13 16:22:37
Autor: Cavallino
Czy policja słusznie czyni ?
Użytkownik "Excite" <niema@nie.bedzie.pl> napisał w wiadomo¶ci news:

Ilo¶ć wypadków spada nie z powodu fotoradarów, przez te wszystkie lata jednak w Polsce sporo się zmieniło.

Głównie na minus.

Doszły nowe drogi, ulepszyło się trochę starej infrastruktury, przebudowało trochę skrzyżowań, poustawiało trochę sygnalizacji ¶wietlnej a miasta zakorkowały się na tyle że prędko¶ć przejazdowa w szczycie to często 20km/h.

Raczej tak: doszło trochę nowych dróg, ale jednocze¶nie drastycznie wzrosła ilo¶ć pojazdów poruszaj±cych się po drogach, na oko procentowo tak kilkaset procent więcej niż przyrsot dróg, większo¶ć dróg nie jest remontowana w sposób należyty, co za tym idzie większo¶ć dróg się zapchała i uzyskiwanie na nich sensownych prędko¶ci nie jest możliwe, więc jeĽdzi się sił± rzeczy wolniej, co powoduje mniej wypadków i łagodniejsze ich skutki.

Data: 2011-07-13 17:02:02
Autor: Bartłomiej Zieliński
Czy policja słusznie czyni ?
Użytkownik WW napisał:
Mam głębok± nadzieję, że choć kilku ludzi też my¶li, że wprowadzanie
kolejnych ograniczeń prędko¶ci i mnożenie fotoradarów nie jest wła¶ciwym
kierunkiem.

Ja tak my¶lę. Ograniczenia na polskich drogach stawiane s± antydydaktycznie. Uważam, że należy stawiać ograniczenia zgodnie ze zdrowym rozs±dkiem, ale pilnować ich przestrzegania z zegarmistrzowsk± precyzj±.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-07-13 17:15:54
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 07:54, WW pisze:
W dniu 2011-07-12 19:14, Artur Ma¶l±g pisze:

Nieprawda. Zreszt± sam napisałe¶, że nie masz żadnego wsparcia
w tym co napisałe¶ wcze¶niej.

Mam głębok± nadzieję, że choć kilku ludzi też my¶li, że wprowadzanie
kolejnych ograniczeń prędko¶ci i mnożenie fotoradarów nie jest wła¶ciwym
kierunkiem.

Nadzieje możesz mieć, choć to niestety fałszywa teza.

Skoro przynosi pozytywne efekty to
najwyraĽniej ma. Oczywi¶cie zgadzam się, że nie wszystkie metody
maj± sens, niemniej efekty ogólne s± pozytywne.

Może jednak warto rozważyć, czy inne metody, daleko mnie kosztowne, nie
dadz± znacznie lepszych rezultatów.

Zdaje się, że wręcz przeciwnie.

Data: 2011-07-13 13:28:32
Autor: Jakub Witkowski
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 19:14, Artur Ma¶l±g pisze:

A co do tematu, to ja po prostu zastanawiam się, czy kontynuowanie i
eskalacja dotychczasowego sposobu postępowania ma sens.

A w czym tkwi Twój problem? Skoro przynosi pozytywne efekty to
najwyraĽniej ma.

No, w sytuacji gdy mamy wiele zmiennych, należałoby jeszcze wykazać że istnieje zwi±zek
tych działań z tym co widać w statystykach. Bo może być tak że jest znikomy w porównaniu
z tymi zmiennymi.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2011-07-13 13:42:49
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 13:28, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2011-07-12 19:14, Artur Ma¶l±g pisze:

A co do tematu, to ja po prostu zastanawiam się, czy kontynuowanie i
eskalacja dotychczasowego sposobu postępowania ma sens.

A w czym tkwi Twój problem? Skoro przynosi pozytywne efekty to
najwyraĽniej ma.

No, w sytuacji gdy mamy wiele zmiennych, należałoby jeszcze wykazać że
istnieje zwi±zek
tych działań z tym co widać w statystykach. Bo może być tak że jest
znikomy w porównaniu
z tymi zmiennymi.

Ten zwi±zek został dawno wykazany.

Data: 2011-07-12 13:01:33
Autor: kamil
Czy policja słusznie czyni ?
On 12/07/2011 07:27, WW wrote:
Witam

Tak się zastanawiam
Policja wci±ż dokupuje więcej i więcej fotoradarów.
Urzędnicy ograniczaj± prędko¶ć do 50 a nawet do 30 km/h.
Przybywa znaków ograniczenia prędko¶ci.
Ro¶nie liczba kontroluj±cych.
Zaostrza się kary za "nietrzeĽwo¶ć" liczona od 0.02% (idiotyzm) i
"nadmiern± prędko¶ć".
I tak od wielu lat.

A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

Kłamiesz. Od 1997 roku liczba wypadków, liczba rannych i liczba zabitych na polskich drogach systematycznie maleje.

http://www.forumsamochodowe.pl/dodatki/pdf/bezpieczenstwo-w-ruchu-drogowym-2010.pdf

Strona 15.



Skoro kłamiesz przy takich oczywistych faktach, resztę tego bełkotu trudno uznać za cokolwiek więcej, niż wyssane z palca konfabulacje po kilku głębszych.



--
Pozdrawiam,
Kamil

Data: 2011-07-12 18:23:43
Autor: Bydlę
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-12 14:01:33 +0200, kamil <spam@spam.com> said:

On 12/07/2011 07:27, WW wrote:

A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

Kłamiesz. Od 1997 roku liczba wypadków, liczba rannych i liczba zabitych na polskich drogach systematycznie maleje.

Co się zmieniło w prawie, w stanie dróg, w czymkolwiek, że ten rok jest szczytem wypadkowo¶ci w ostatnich 20 latach?


Skoro kłamiesz przy takich oczywistych faktach

Oczywistym faktem jest to, że wypadków mamy mniej więcej tyle samo, co 20 lat temu.
Za¶ rannych - więcej.

Tak to jest z t± kuwr±*, statystyk±...





(*-korekta - nie poprawiać!)
--
Bydlę

Data: 2011-07-12 19:03:15
Autor: Uncle Pete
Czy policja słusznie czyni ?
Oczywistym faktem jest to, że wypadków mamy mniej więcej tyle samo, co
20 lat temu.
Za¶ rannych - więcej.

Tak to jest z t± kuwr±*, statystyk±...

Pewnie.

1990 r.: 50 432 wypadków, 59 611 rannych.
2010 r.: 38 832 wypadków, 48 952 rannych.

http://dlakierowcow.policja.pl/download.php?s=15&id=54343

O długoterminowej tendencji spadkowej przez cał± pierwsz± dekadę XXI w. przez lito¶ć nie wspomnę.

Piotr

Data: 2011-07-12 19:41:40
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 19:03, Uncle Pete pisze:
> Bydlę pisze:
Oczywistym faktem jest to, że wypadków mamy mniej więcej tyle samo, co
20 lat temu.
Za¶ rannych - więcej.

Tak to jest z t± kuwr±*, statystyk±...

Pewnie.

1990 r.: 50 432 wypadków, 59 611 rannych.

~9 milionów zarejestrowanych samochodów

2010 r.: 38 832 wypadków, 48 952 rannych.

20 milionów zarejestrowanych samochodów było w 2008...

http://dlakierowcow.policja.pl/download.php?s=15&id=54343

O długoterminowej tendencji spadkowej przez cał± pierwsz± dekadę XXI w.
przez lito¶ć nie wspomnę.

A o czym tu deliberować? Pozostaje jedynie odpieranie kłamliwych
teorii. Pisałem zreszt± już tutaj o do¶ć ostrym trendzie z racji
"wolno¶ci wszelakiej", który zacz±ł się od zmiany systemu politycznego.
Od 1989 gwałtownie zaczęła wzrastać ilo¶ć wypadków, mimo niewielkiego
wzrostu ilo¶ci zarejestrowanych samochodów. Z czasem sytuacja zaczęła
normalnieć i jak napisałe¶ tendencja spadkowa ma się dobrze, mimo
wzrostu ilo¶ci zarejestrowanych pojazdów.

Data: 2011-07-12 21:00:15
Autor: Bydlę
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-12 19:03:15 +0200, Uncle Pete <pkozarzewski@isppan.waw.pl> said:

Oczywistym faktem jest to, że wypadków mamy mniej więcej tyle samo, co
20 lat temu.
Za¶ rannych - więcej.

Tak to jest z t± kuwr±*, statystyk±...

Pewnie.

1990 r.: 50 432 wypadków, 59 611 rannych.
2010 r.: 38 832 wypadków, 48 952 rannych.

http://dlakierowcow.

A ty o czym¶ innym.
Bo ja o tamtym:

On 2011-07-12 14:01:33 +0200, kamil <spam@spam.com> said:

http://www.forumsamochodowe.pl/dodatki/pdf/bezpieczenstwo-w-ruchu-drogowym-2010.pdf


20

lat temu - 53k - teraz 56k
20 lat temu - 46k - teraz 44k.

To jest  - jak napisałem - mniej więcej tyle samo teraz, co 20 lat temu.
;>


O długoterminowej tendencji spadkowej przez cał± pierwsz± dekadę XXI w. przez lito¶ć nie wspomnę.

???
Przecież ona jest na tej 15 stronie - więc z czym masz problem?



No i co się stało w 1997, że ludzie się zabijali i rozbijali na potęgę?
;>
--
Bydlę

Data: 2011-07-12 21:34:25
Autor: 'Tom N'
Czy policja słusznie czyni ?
Bydlę w <news:ivi5jv$j9o$1cougar.axelspringer.pl>:

On 2011-07-12 19:03:15 +0200, Uncle Pete <pkozarzewski@isppan.waw.pl> said:

Oczywistym faktem jest to, że wypadków mamy mniej więcej tyle samo, co
20 lat temu.
Za¶ rannych - więcej.
Tak to jest z t± kuwr±*, statystyk±...
Pewnie.
1990 r.: 50 432 wypadków, 59 611 rannych.
2010 r.: 38 832 wypadków, 48 952 rannych.
http://dlakierowcow.

A ty o czym¶ innym.
Bo ja o tamtym:

On 2011-07-12 14:01:33 +0200, kamil <spam@spam.com> said:

Kłamiesz. Od 1997 roku liczba wypadków, liczba rannych i liczba zabitych na polskich drogach systematycznie maleje.
http://www.forumsamochodowe.pl/dodatki/pdf/bezpieczenstwo-w-ruchu-drogowym-2010.pdf

20 lat temu - 53k - teraz 56k
20 lat temu - 46k - teraz 44k.

Czyli jednak nie o tym co kamil "said"

To jest  - jak napisałem - mniej więcej tyle samo teraz, co 20 lat temu.
;>

Mniej więcej 20 lat temu...  Drobiazg -- 8k wypadków i 12k rannych więcej w
1991 vs 1989, który przytoczyłe¶

No i co się stało w 1997, że ludzie się zabijali i rozbijali na potęgę?
;>

Aha...

--
Tomasz Nycz

Data: 2011-07-14 19:00:27
Autor: Bydlę
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-12 21:34:25 +0200, 'Tom N' <news110712@213425intf.dyndns.org.invalid> said:

Bydlę w <news:ivi5jv$j9o$1cougar.axelspringer.pl>:

On 2011-07-12 19:03:15 +0200, Uncle Pete <pkozarzewski@isppan.waw.pl> said:

Oczywistym faktem jest to, że wypadków mamy mniej więcej tyle samo, co
20 lat temu.
Za¶ rannych - więcej.
Tak to jest z t± kuwr±*, statystyk±...
Pewnie.
1990 r.: 50 432 wypadków, 59 611 rannych.
2010 r.: 38 832 wypadków, 48 952 rannych.
http://dlakierowcow.

A ty o czym¶ innym.
Bo ja o tamtym:

On 2011-07-12 14:01:33 +0200, kamil <spam@spam.com> said:

Kłamiesz. Od 1997 roku liczba wypadków, liczba rannych i liczba zabitych
na polskich drogach systematycznie maleje.
http://www.forumsamochodowe.pl/dodatki/pdf/bezpieczenstwo-w-ruchu-drogowym-2010.pdf

20
lat

temu - 53k - teraz 56k
20 lat temu - 46k - teraz 44k.

Czyli jednak nie o tym co kamil "said"

Cóż - to onformacje z podanego przez niego dokumnetu.
Z pretensjami o to - do niego.
;>


To jest  - jak napisałem - mniej więcej tyle samo teraz, co 20 lat temu.
;>

Mniej więcej 20 lat temu...

Tak, 20 lat temu.
Przecież podaję dane z tego dokumentu - msz jaki¶ fizyczny problem ze sprawdzeniem tego?
;>>>


No i co się stało w 1997, że ludzie się zabijali i rozbijali na potęgę?
;>

Aha...

Tylko tyle potrafisz na temat?
To sobie nie pogadamy...


--
Bydlę

Data: 2011-07-13 13:52:17
Autor: kamil
Czy policja słusznie czyni ?
On 12/07/2011 17:23, Bydlę wrote:
On 2011-07-12 14:01:33 +0200, kamil <spam@spam.com> said:

On 12/07/2011 07:27, WW wrote:

A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

Kłamiesz. Od 1997 roku liczba wypadków, liczba rannych i liczba
zabitych na polskich drogach systematycznie maleje.

Co się zmieniło w prawie, w stanie dróg, w czymkolwiek, że ten rok jest
szczytem wypadkowo¶ci w ostatnich 20 latach?


Skoro kłamiesz przy takich oczywistych faktach

Oczywistym faktem jest to, że wypadków mamy mniej więcej tyle samo, co
20 lat temu.
Za¶ rannych - więcej.

Tak to jest z t± kuwr±*, statystyk±...

Oczywistym faktem jest to, że kolega WW napisał do¶ć jasno i wyraĽnie "A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie", nie widzę tam słowa o liczbie samochodów czy upadku komunizmu. Trzymajmy się tematu.





--
Pozdrawiam,
Kamil

Data: 2011-07-14 19:02:31
Autor: Bydlę
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-13 14:52:17 +0200, kamil <spam@spam.com> said:

Oczywistym faktem jest to, że kolega WW napisał do¶ć jasno i wyraĽnie "A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie"

A ja mu co¶ odpisywałem?


, nie widzę tam słowa o liczbie samochodów

To tak jak u mnie.

czy upadku komunizmu.


ditto


 Trzymajmy się tematu.

Proszę uprzejmie - trzymajmy się.


--
Bydlę

Data: 2011-07-12 13:37:12
Autor: Artur\(m\)
Czy policja słusznie czyni ?

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ivgpge$2lb$1node2.news.atman.pl...
Witam

Tak się zastanawiam
Policja wci±ż dokupuje więcej i więcej fotoradarów.
Urzędnicy ograniczaj± prędko¶ć do 50  a nawet do 30 km/h.
Przybywa znaków ograniczenia prędko¶ci.
Ro¶nie liczba kontroluj±cych.
Zaostrza się kary za "nietrzeĽwo¶ć" liczona od 0.02% (idiotyzm) i "nadmiern± prędko¶ć".
I tak od wielu lat.

A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

A może pomy¶lałby¶ "co by było gdyby nie było fotoradarów
i policji na drogach".
Pewnikiem ilo¶ć wypadków by spadła

Artur(m)

Data: 2011-07-13 08:01:06
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 13:37, Artur(m) pisze:

A może pomy¶lałby¶ "co by było gdyby nie było fotoradarów
i policji na drogach".
Pewnikiem ilo¶ć wypadków by spadła

Artur(m)

Co¶ w tym może być.
Miałem okazje przez pewien czas mieszkać w Egipcie.
Tam prawa s± tylko teoretyczne, a jednak w Kairze jest mnie wypadków niż w Warszawie a różnica wielko¶ci i zaludnienia ogromna.
Na południu Egiptu powszechn± praktyk± jest, w samochodach ciężarowych i dostawczych, spiłowywanie pedału hamulca na ostro - a prowadzi się na bosaka albo w sandału z butelki PET.
Wiesz, że prawie nie ma wypadków w sensie zderzeń. :-)


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-12 19:19:33
Autor: megrims
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 08:27, WW pisze:
(ciach)

dla budżetu państwa dobrze

Data: 2011-07-13 13:22:05
Autor: Jakub Witkowski
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 08:27, WW pisze:
Witam

Tak się zastanawiam
Policja wci±ż dokupuje więcej i więcej fotoradarów.
Urzędnicy ograniczaj± prędko¶ć do 50 a nawet do 30 km/h.
Przybywa znaków ograniczenia prędko¶ci.
Ro¶nie liczba kontroluj±cych.
Zaostrza się kary za "nietrzeĽwo¶ć" liczona od 0.02% (idiotyzm) i "nadmiern± prędko¶ć".
I tak od wielu lat.

A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

A liczba wypadków i (zwłaszcza) zabitych, generalnie, od 20 lat maleje...
Więc je¶li TO miał być twój koronny argument, to niestety, nie bardzo wyszło :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2011-07-13 14:42:54
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 13:22, Jakub Witkowski pisze:

A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

A liczba wypadków i (zwłaszcza) zabitych, generalnie, od 20 lat maleje...
Więc je¶li TO miał być twój koronny argument, to niestety, nie bardzo
wyszło :)


Kolega raczył popełnić bł±d podobnie jak wielu tu czytaj±cych.
Zdanie o ro¶nięciu liczby ofiar nie jest umocowane czasowo.
W pierwszej wersji dodałem "zbyt szybko", ale w redakcji mi uciekło i jest to co jest.
Powinienem uważać - przepraszam za niejasno¶ć.

W jakich¶ tam statystykach w danym roku możne spada, ale w porównaniu do innych krajów chyba już nie jest tak ¶wietlane.
W drodze ze Splitu do Polski do granicy były 4 fotoradary  (ok 1000 km) a od granicy 12 (ok 250 km).

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-13 17:00:14
Autor: Arek
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 14:42, WW pisze:
[...]
W jakich¶ tam statystykach w danym roku możne spada, ale w porównaniu do
innych krajów chyba już nie jest tak ¶wietlane.
W drodze ze Splitu do Polski do granicy były 4 fotoradary (ok 1000 km) a
od granicy 12 (ok 250 km).

Może dlatego tak się dzieje, bo w tych innych krajach robi± co¶ aby liczbę wypadków zmniejszyć a u nas jedynie kombinuj± jak wyci±gn±ć większ± kasę od kierowców.

A.

Data: 2011-07-13 18:10:20
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 17:00, Arek pisze:
W dniu 2011-07-13 14:42, WW pisze:
[...]
W jakich¶ tam statystykach w danym roku możne spada, ale w porównaniu do
innych krajów chyba już nie jest tak ¶wietlane.
W drodze ze Splitu do Polski do granicy były 4 fotoradary (ok 1000 km) a
od granicy 12 (ok 250 km).

Może dlatego tak się dzieje, bo w tych innych krajach robi± co¶ aby
liczbę wypadków zmniejszyć a u nas jedynie kombinuj± jak wyci±gn±ć
większ± kasę od kierowców.

Jeden kłamliwie opisuje statystyki (b±dĽ ich nie zna), drugi mu wtóruje
populistycznymi hasełkami. "Wszyscy" oczywi¶cie w to wierz±
i poklaskuj±, no bo jak nie zaprzeczać czemu¶, co może ich złapać?

Francja ma ponad 1500 stałych i przeno¶nych, Niemcy ponad 3500
+ straszaki. UK ma tego z 6000 + regularny monitoring :)
ITD ma obecnie powiedzmy ~100 FR. Ile maj± SM/SG? Niech będzie,
że nawet 5x wiecej (w co i tak nie wierzę, ponieważ dane mówi± o
max. 150-200). Niech będzie w sumie 600. Wypadamy słabiutko, ale
ile krzyków, że w Polsce FR to zło i przyczyna wypadków.
Lito¶ci... B±dĽcie uczciwi i poszukajcie sobie sami analiz wypadkowo¶ci
i poprawy bezpieczeństwo po wprowadzeniu tych systemów w innych
krajach. Wujek googiel pewnie pamięta również te, które na pms
wrzucałem.

Data: 2011-07-14 07:54:38
Autor: WW
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 18:10, Artur Ma¶l±g pisze:

Francja ma ponad 1500 stałych i przeno¶nych, Niemcy ponad 3500
+ straszaki. UK ma tego z 6000 + regularny monitoring :)

Nadal wierzysz w potęgę kamer, a to bł±d.
Kamery musz± być elementem sprawnego systemu.
Dobrym przykładem jest Londyn. Ponad pół tysi±ca kamer a nie zapobiegły zamachom.



Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2011-07-14 08:48:50
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-14 07:54, WW pisze:
W dniu 2011-07-13 18:10, Artur Ma¶l±g pisze:

Francja ma ponad 1500 stałych i przeno¶nych, Niemcy ponad 3500
+ straszaki. UK ma tego z 6000 + regularny monitoring :)

Nadal wierzysz w potęgę kamer, a to bł±d.

Błędem jest Twoja interpretacja tego co napisałem, dodatkowo
pomijanie czę¶ci niewygodnych.

Kamery musz± być elementem sprawnego systemu.

No i s±. Do pewnego momentu im więcej kamer, tym system
sprawniejszy/skuteczniejszy.

Dobrym przykładem jest Londyn. Ponad pół tysi±ca kamer a nie zapobiegły
zamachom.

Ale¶ sobie demagogiczny przykład znalazł. Napisz może ile innych
przestępstw/wykroczeń dzięki nim wykryto.

Data: 2011-07-14 09:42:10
Autor: Arek
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-13 18:10, Artur Ma¶l±g pisze:
W dniu 2011-07-13 17:00, Arek pisze:
W dniu 2011-07-13 14:42, WW pisze:
[...]
W jakich¶ tam statystykach w danym roku możne spada, ale w porównaniu do
innych krajów chyba już nie jest tak ¶wietlane.
W drodze ze Splitu do Polski do granicy były 4 fotoradary (ok 1000 km) a
od granicy 12 (ok 250 km).

Może dlatego tak się dzieje, bo w tych innych krajach robi± co¶ aby
liczbę wypadków zmniejszyć a u nas jedynie kombinuj± jak wyci±gn±ć
większ± kasę od kierowców.

Jeden kłamliwie opisuje statystyki (b±dĽ ich nie zna), drugi mu wtóruje
populistycznymi hasełkami. "Wszyscy" oczywi¶cie w to wierz±
i poklaskuj±, no bo jak nie zaprzeczać czemu¶, co może ich złapać?

A trzeci udaje, że nic nie rozumie i uprawia swoj± chor± propagandę.

Francja ma ponad 1500 stałych i przeno¶nych, Niemcy ponad 3500
+ straszaki. UK ma tego z 6000 + regularny monitoring :)
ITD ma obecnie powiedzmy ~100 FR. Ile maj± SM/SG? Niech będzie,
że nawet 5x wiecej (w co i tak nie wierzę, ponieważ dane mówi± o
max. 150-200). Niech będzie w sumie 600. Wypadamy słabiutko, ale
ile krzyków, że w Polsce FR to zło i przyczyna wypadków.
Lito¶ci... B±dĽcie uczciwi i poszukajcie sobie sami analiz wypadkowo¶ci
i poprawy bezpieczeństwo po wprowadzeniu tych systemów w innych
krajach. Wujek googiel pewnie pamięta również te, które na pms
wrzucałem.

To co piszesz to zwykłe manipulowanie faktami. Fotoradary nie s± problemem, niech sobie będ± ale niech stoj± tam gdzie faktycznie mog± wpłyn±ć na bezpieczeństwo a nie tam gdzie maj± tylko przynosić kasę.

Z uporem maniaka piszesz te swoje bzdury od dłuższego czasu, tak się zastanawiam czy to wynika z totalnej ignorancji czy jako¶ siedzisz w tym chorym biznesie.

I jako mały przykład, po krajach europejskich przejechałem więcej KM niż w Polsce. Nigdy nie dostałem mandatu poza polsk± a w Polsce jeżdżę duuuużo wolniej.

A.

Data: 2011-07-14 09:53:01
Autor: Cavallino
Czy policja słusznie czyni ?
Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ivm6ks$q2f$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-07-13 18:10, Artur Ma¶l±g pisze:

Z uporem maniaka piszesz te swoje bzdury od dłuższego czasu, tak się zastanawiam czy to wynika z totalnej ignorancji czy jako¶ siedzisz w tym chorym biznesie.

On sam jest chory po prostu.
Jak większo¶ć tutejszych kapeluszników, ale on chyba najdłużej.
Do wora debila i tyle.

Data: 2011-07-14 10:14:09
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-14 09:42, Arek pisze:
W dniu 2011-07-13 18:10, Artur Ma¶l±g pisze:
W dniu 2011-07-13 17:00, Arek pisze:
W dniu 2011-07-13 14:42, WW pisze:
[...]
W jakich¶ tam statystykach w danym roku możne spada, ale w
porównaniu do
innych krajów chyba już nie jest tak ¶wietlane.
W drodze ze Splitu do Polski do granicy były 4 fotoradary (ok 1000
km) a
od granicy 12 (ok 250 km).

Może dlatego tak się dzieje, bo w tych innych krajach robi± co¶ aby
liczbę wypadków zmniejszyć a u nas jedynie kombinuj± jak wyci±gn±ć
większ± kasę od kierowców.

Jeden kłamliwie opisuje statystyki (b±dĽ ich nie zna), drugi mu wtóruje
populistycznymi hasełkami. "Wszyscy" oczywi¶cie w to wierz±
i poklaskuj±, no bo jak nie zaprzeczać czemu¶, co może ich złapać?

A trzeci udaje, że nic nie rozumie i uprawia swoj± chor± propagandę.

Ten trzeci to kto?

Francja ma ponad 1500 stałych i przeno¶nych, Niemcy ponad 3500
+ straszaki. UK ma tego z 6000 + regularny monitoring :)
ITD ma obecnie powiedzmy ~100 FR. Ile maj± SM/SG? Niech będzie,
że nawet 5x wiecej (w co i tak nie wierzę, ponieważ dane mówi± o
max. 150-200). Niech będzie w sumie 600. Wypadamy słabiutko, ale
ile krzyków, że w Polsce FR to zło i przyczyna wypadków.
Lito¶ci... B±dĽcie uczciwi i poszukajcie sobie sami analiz wypadkowo¶ci
i poprawy bezpieczeństwo po wprowadzeniu tych systemów w innych
krajach. Wujek googiel pewnie pamięta również te, które na pms
wrzucałem.

To co piszesz to zwykłe manipulowanie faktami.

Jakie manipulowanie faktami? Jak kto¶ opowiada, że widział na 1000 kilometrów 4 FR, a w Polsce 12 na 250 kilometrach to oczywi¶cie
przyklasn±ć i uwierzyć, ponieważ to popularne i FR s± tylko
do robienia kasy i tylko w Polsce jest ich zatrzęsienie. Ciekawe
czemu nie sprawdzisz materiałów, o których pisałem.

Fotoradary nie s±
problemem, niech sobie będ± ale niech stoj± tam gdzie faktycznie mog±
wpłyn±ć na bezpieczeństwo a nie tam gdzie maj± tylko przynosić kasę.

Wiesz, już wcze¶niej założyłe¶, że s± stawiane tylko dla kasy - obecne
zmiany w prawie też się nie podobaj±? A będzie ich dużo więcej.

Z uporem maniaka piszesz te swoje bzdury od dłuższego czasu, tak się
zastanawiam czy to wynika z totalnej ignorancji czy jako¶ siedzisz w tym
chorym biznesie.

Nudne s± te Twoje impertynencje, sugerowanie "ułomno¶ci
intelektualnej" czy zwi±zku z tym "chorym biznesem".

I jako mały przykład, po krajach europejskich przejechałem więcej KM niż
w Polsce. Nigdy nie dostałem mandatu poza polsk± a w Polsce jeżdżę
duuuużo wolniej.

A czego to niby jest przykład? Taki, żeby uwierzyć na słowo, ponieważ
pasuje to Twojej teorii?

Data: 2011-07-14 10:31:46
Autor: Arek
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-14 10:14, Artur Ma¶l±g pisze:
[...]
Może dlatego tak się dzieje, bo w tych innych krajach robi± co¶ aby
liczbę wypadków zmniejszyć a u nas jedynie kombinuj± jak wyci±gn±ć
większ± kasę od kierowców.

Jeden kłamliwie opisuje statystyki (b±dĽ ich nie zna), drugi mu wtóruje
populistycznymi hasełkami. "Wszyscy" oczywi¶cie w to wierz±
i poklaskuj±, no bo jak nie zaprzeczać czemu¶, co może ich złapać?

A trzeci udaje, że nic nie rozumie i uprawia swoj± chor± propagandę.

Ten trzeci to kto?

Tajemnica...

Francja ma ponad 1500 stałych i przeno¶nych, Niemcy ponad 3500
+ straszaki. UK ma tego z 6000 + regularny monitoring :)
ITD ma obecnie powiedzmy ~100 FR. Ile maj± SM/SG? Niech będzie,
że nawet 5x wiecej (w co i tak nie wierzę, ponieważ dane mówi± o
max. 150-200). Niech będzie w sumie 600. Wypadamy słabiutko, ale
ile krzyków, że w Polsce FR to zło i przyczyna wypadków.
Lito¶ci... B±dĽcie uczciwi i poszukajcie sobie sami analiz wypadkowo¶ci
i poprawy bezpieczeństwo po wprowadzeniu tych systemów w innych
krajach. Wujek googiel pewnie pamięta również te, które na pms
wrzucałem.

To co piszesz to zwykłe manipulowanie faktami.

Jakie manipulowanie faktami? Jak kto¶ opowiada, że widział na 1000
kilometrów 4 FR, a w Polsce 12 na 250 kilometrach to oczywi¶cie
przyklasn±ć i uwierzyć, ponieważ to popularne i FR s± tylko
do robienia kasy i tylko w Polsce jest ich zatrzęsienie. Ciekawe
czemu nie sprawdzisz materiałów, o których pisałem.

A ja ostatnio przejeżdżaj±c 6000km w niemczech nie widziałem ani jednego i co? A na 4000k we francji też ani jednego. W polsce na 300 widzę ich kilka/kilkana¶cie. W szwecji na 1000km widziałem ze 20 ale wszystkie stały w takich miejscach, że ciężko było jechać szybciej więc można było na nie nie zwracać uwagi.

A co do Twoich materiałów one mówi± o ilo¶ciach a nie zasadno¶ci. Co to jest 3500 FR w takim kraju jak niemcy? Możesz jeĽdzić całymi miesi±cami i żadnego nie zauważyć bo raczej na 99% staj± tam gdzie jest to w pełni uzasadnione. A nie w szczerym polu na prostej gdzie jaki¶ bałwan ustawił teren zabudowany. Tam po prostu takich idiotyzmów nie ma. A przynajmniej nie w takich ilo¶ciach jak u nas.

Fotoradary nie s±
problemem, niech sobie będ± ale niech stoj± tam gdzie faktycznie mog±
wpłyn±ć na bezpieczeństwo a nie tam gdzie maj± tylko przynosić kasę.

Wiesz, już wcze¶niej założyłe¶, że s± stawiane tylko dla kasy - obecne
zmiany w prawie też się nie podobaj±? A będzie ich dużo więcej.

To nie ja założyłem, że s± stawiane dla kasy tylko Ci co je dla kasy stawiaj±. Tak nawiasem, co obecne zmiany wnosz±? Znowu teoretyzujesz, proszę o konkrety.

Z uporem maniaka piszesz te swoje bzdury od dłuższego czasu, tak się
zastanawiam czy to wynika z totalnej ignorancji czy jako¶ siedzisz w tym
chorym biznesie.

Nudne s± te Twoje impertynencje, sugerowanie "ułomno¶ci
intelektualnej" czy zwi±zku z tym "chorym biznesem".

Zostaw swoje kompleksy w spokoju. Ignorancja nie jest tożsama z "ułomno¶ci± intelektualn±". Nie wiem dlaczego tak surowo się oceniasz.

I jako mały przykład, po krajach europejskich przejechałem więcej KM niż
w Polsce. Nigdy nie dostałem mandatu poza polsk± a w Polsce jeżdżę
duuuużo wolniej.

A czego to niby jest przykład? Taki, żeby uwierzyć na słowo, ponieważ
pasuje to Twojej teorii?

No tak tylko Tobie można wierzyć na słowo. To już wielokrotnie pokazywałe¶.

A.

Data: 2011-07-14 10:55:42
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-14 10:31, Arek pisze:
(...)
A ja ostatnio przejeżdżaj±c 6000km w niemczech nie widziałem ani jednego
i co? A na 4000k we francji też ani jednego. W polsce na 300 widzę ich
kilka/kilkana¶cie. W szwecji na 1000km widziałem ze 20 ale wszystkie
stały w takich miejscach, że ciężko było jechać szybciej więc można było
na nie nie zwracać uwagi.

Zdaje się, ze przeoczyłe¶ pewien drobiazg - ile FR spotkałe¶
w Polsce na autostradach, czy na ekspresówkach?

A co do Twoich materiałów one mówi± o ilo¶ciach a nie zasadno¶ci.

Od razu widać, że nie czytałe¶ materiałów które przytaczałem. Ale
jako¶ mnie to nie dziwi.

Co to jest 3500 FR w takim kraju jak niemcy?

Sporo, skoro w Polsce jest 300 i na autostradach ich nie ma.

Możesz jeĽdzić całymi miesi±cami
i żadnego nie zauważyć bo raczej na 99% staj± tam gdzie jest to w pełni
uzasadnione. A nie w szczerym polu na prostej gdzie jaki¶ bałwan ustawił
teren zabudowany. Tam po prostu takich idiotyzmów nie ma. A przynajmniej
nie w takich ilo¶ciach jak u nas.

W Polsce tych idiotyzmów też nie ma tak dużo. Nie ma również tylu
autostrad i nigdy nie będzie.

To nie ja założyłem, że s± stawiane dla kasy tylko Ci co je dla kasy
stawiaj±.

Nieprawda - to Ty założyłe¶,  że ci tajemniczy "oni" tylko tak
postępuj±.

Tak nawiasem, co obecne zmiany wnosz±? Znowu teoretyzujesz,
proszę o konkrety.

Poszukaj sobie konkretów - w ustawie, rozporz±dzeniach, czy przepisach
wykonawczych. Zreszt± wałkowane jest to tutaj od jakiego¶ czasu.
Wystarczy przeczytać, a nie zamykać oczy i twierdzić, że to moje
teoretyzowanie.

Z uporem maniaka piszesz te swoje bzdury od dłuższego czasu, tak się
zastanawiam czy to wynika z totalnej ignorancji czy jako¶ siedzisz w tym
chorym biznesie.

Nudne s± te Twoje impertynencje, sugerowanie "ułomno¶ci
intelektualnej" czy zwi±zku z tym "chorym biznesem".

Zostaw swoje kompleksy w spokoju. Ignorancja nie jest tożsama z
"ułomno¶ci± intelektualn±". Nie wiem dlaczego tak surowo się oceniasz.

Twoje standardowe zagranie - jak napisałem nudne i zwyczajnie głupie.

No tak tylko Tobie można wierzyć na słowo. To już wielokrotnie pokazywałe¶.

Póki co, to Ty masz problem z podważeniem materiałów, które podałem.

Data: 2011-07-14 12:14:12
Autor: Arek
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-14 10:55, Artur Ma¶l±g pisze:
W dniu 2011-07-14 10:31, Arek pisze:
(...)
A ja ostatnio przejeżdżaj±c 6000km w niemczech nie widziałem ani jednego
i co? A na 4000k we francji też ani jednego. W polsce na 300 widzę ich
kilka/kilkana¶cie. W szwecji na 1000km widziałem ze 20 ale wszystkie
stały w takich miejscach, że ciężko było jechać szybciej więc można było
na nie nie zwracać uwagi.

Zdaje się, ze przeoczyłe¶ pewien drobiazg - ile FR spotkałe¶
w Polsce na autostradach, czy na ekspresówkach?

Słusznie nazywasz autostrady i ekspresówki w polsce drobiazgiem. Druga sprawa, gdyby¶ czasem jeĽdził to by¶ wiedział, że FR tam nie ma, ale nieoznakowanych radiowozów strzeg±cych "prawa" już całkiem sporo.

A co do Twoich materiałów one mówi± o ilo¶ciach a nie zasadno¶ci.

Od razu widać, że nie czytałe¶ materiałów które przytaczałem. Ale
jako¶ mnie to nie dziwi.

Może dlatego, że niczego nie przytaczałe¶, albo tylko Ci się wydaje, że co¶ przytoczyłe¶.

Co to jest 3500 FR w takim kraju jak niemcy?

Sporo, skoro w Polsce jest 300 i na autostradach ich nie ma.

Tam również na autostradach nie ma. Czasem zdarzaj± się pomiary odcinkowe ale tylko tam, gdzie jest uzasadnione ograniczenie. Wówczas wszyscy (nie tylko niemcy) jad± zgodnie z ograniczeniem, bo jak inne jest zasadne.

Możesz jeĽdzić całymi miesi±cami
i żadnego nie zauważyć bo raczej na 99% staj± tam gdzie jest to w pełni
uzasadnione. A nie w szczerym polu na prostej gdzie jaki¶ bałwan ustawił
teren zabudowany. Tam po prostu takich idiotyzmów nie ma. A przynajmniej
nie w takich ilo¶ciach jak u nas.

W Polsce tych idiotyzmów też nie ma tak dużo. Nie ma również tylu
autostrad i nigdy nie będzie.

Ale o co chodzi Ci z tymi autostradami, one nic tu nie wnosz±.

A co do idiotyzmów na drogach to tylko tak Ci się wydaje bo a. mało jeĽdzisz po polsce lub b. nie byłe¶ nigdy w innym kraje. Albo jedno i drugie. Co zreszt± już nie raz udowadniałe¶.


To nie ja założyłem, że s± stawiane dla kasy tylko Ci co je dla kasy
stawiaj±.

Nieprawda - to Ty założyłe¶, że ci tajemniczy "oni" tylko tak
postępuj±.

Nie ja, ale prawie każdy kto jeĽdzi naszymi drogami krajowymi i robi to czę¶ciej niż raz do roku 200km znajom± tras±. Jak np. Ty o czym kiedy¶ już pisałe¶.

Tak nawiasem, co obecne zmiany wnosz±? Znowu teoretyzujesz,
proszę o konkrety.

Poszukaj sobie konkretów - w ustawie, rozporz±dzeniach, czy przepisach
wykonawczych. Zreszt± wałkowane jest to tutaj od jakiego¶ czasu.
Wystarczy przeczytać, a nie zamykać oczy i twierdzić, że to moje
teoretyzowanie.

Znowu teoretyzujesz, piszesz o jaki¶ martwych zapisach. Proszę o konkretne przełożenie na rzeczywisto¶ć. Wiem, że mi nie odpiszesz, bo doskonale wiesz, że przełożenia nie ma żadnego. A Twój powyższy akapit, tylko to potwierdza.

Z uporem maniaka piszesz te swoje bzdury od dłuższego czasu, tak się
zastanawiam czy to wynika z totalnej ignorancji czy jako¶ siedzisz w
tym
chorym biznesie.

Nudne s± te Twoje impertynencje, sugerowanie "ułomno¶ci
intelektualnej" czy zwi±zku z tym "chorym biznesem".

Zostaw swoje kompleksy w spokoju. Ignorancja nie jest tożsama z
"ułomno¶ci± intelektualn±". Nie wiem dlaczego tak surowo się oceniasz.

Twoje standardowe zagranie - jak napisałem nudne i zwyczajnie głupie.

Znaczy się, tak często kto¶ Ci zarzuca ignorancje, że już Cię to nudzi.

No tak tylko Tobie można wierzyć na słowo. To już wielokrotnie
pokazywałe¶.

Póki co, to Ty masz problem z podważeniem materiałów, które podałem.

Nie tyle podważaniem co nawet zapoznaniem. Z tej prostej przyczyny, że niczego nie podałe¶. Ale aby to zauważyć musiałby¶ czytać co piszesz, czego niestety jak zwykle nie robisz.


A.

Data: 2011-07-14 13:25:55
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-14 12:14, Arek pisze:
W dniu 2011-07-14 10:55, Artur Ma¶l±g pisze:
W dniu 2011-07-14 10:31, Arek pisze:
(...)
A ja ostatnio przejeżdżaj±c 6000km w niemczech nie widziałem ani jednego
i co? A na 4000k we francji też ani jednego. W polsce na 300 widzę ich
kilka/kilkana¶cie. W szwecji na 1000km widziałem ze 20 ale wszystkie
stały w takich miejscach, że ciężko było jechać szybciej więc można było
na nie nie zwracać uwagi.

Zdaje się, ze przeoczyłe¶ pewien drobiazg - ile FR spotkałe¶
w Polsce na autostradach, czy na ekspresówkach?

Słusznie nazywasz autostrady i ekspresówki w polsce drobiazgiem.

To ja już podziękuję. Na szczę¶cie doskonale wiem do czego
d±żysz (a raczej widzę). Baw się dobrze.

Data: 2011-07-14 16:10:34
Autor: Arek
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-14 13:25, Artur Ma¶l±g pisze:

(...)
A ja ostatnio przejeżdżaj±c 6000km w niemczech nie widziałem ani
jednego
i co? A na 4000k we francji też ani jednego. W polsce na 300 widzę ich
kilka/kilkana¶cie. W szwecji na 1000km widziałem ze 20 ale wszystkie
stały w takich miejscach, że ciężko było jechać szybciej więc można
było
na nie nie zwracać uwagi.

Zdaje się, ze przeoczyłe¶ pewien drobiazg - ile FR spotkałe¶
w Polsce na autostradach, czy na ekspresówkach?

Słusznie nazywasz autostrady i ekspresówki w polsce drobiazgiem.

To ja już podziękuję. Na szczę¶cie doskonale wiem do czego
d±żysz (a raczej widzę). Baw się dobrze.

Ooo, i tak długo wytrwałe¶. Zwykle nie posiadaj±c argumentów i nie czytaj±c postów swoich i swoich dyskutantów wytrzymujesz dłużej.

Inna sprawa, że w tym przypadku, miałe¶ trochę gorzej niż zwykle, bo za szybko popl±tałe¶ się we własnych oryginalnych "teoriach".

Pozdrawiam,
A.

Data: 2011-07-14 17:26:52
Autor: Artur Ma¶l±g
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-14 16:10, Arek pisze:
W dniu 2011-07-14 13:25, Artur Ma¶l±g pisze:
(...)
To ja już podziękuję. Na szczę¶cie doskonale wiem do czego
d±żysz (a raczej widzę). Baw się dobrze.

Ooo, i tak długo wytrwałe¶. Zwykle nie posiadaj±c argumentów i nie
czytaj±c postów swoich i swoich dyskutantów wytrzymujesz dłużej.

Póki co, to nie obaliłe¶ żadnego z argumentów (w szczególno¶ci faktów),
tylko próbujesz tanich chwytów erystycznych by co¶ tam zawsze dopisać.
Zreszt± technikę tę stosujesz od dłuższego czasu, tak że większego
sensu w takiej dyskusji nie widzę.

Inna sprawa, że w tym przypadku, miałe¶ trochę gorzej niż zwykle, bo za
szybko popl±tałe¶ się we własnych oryginalnych "teoriach".

Tak, tak :)

Data: 2011-07-16 16:47:40
Autor: jerzu
Czy policja słusznie czyni ?
On Thu, 14 Jul 2011 12:14:12 +0200, Arek <abc@abc.pl> wrote:

Słusznie nazywasz autostrady i ekspresówki w polsce drobiazgiem. Druga sprawa, gdyby¶ czasem jeĽdził to by¶ wiedział, że FR tam nie ma, ale nieoznakowanych radiowozów strzeg±cych "prawa" już całkiem sporo.

Jak nie ma, jak s±. Chociażby na S7, obwodnicy Kielc.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-07-14 11:06:18
Autor: AL
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-12 08:27, WW pisze:
Witam

Tak się zastanawiam
Policja wci±ż dokupuje więcej i więcej fotoradarów.
Urzędnicy ograniczaj± prędko¶ć do 50 a nawet do 30 km/h.
Przybywa znaków ograniczenia prędko¶ci.
Ro¶nie liczba kontroluj±cych.
Zaostrza się kary za "nietrzeĽwo¶ć" liczona od 0.02% (idiotyzm) i
"nadmiern± prędko¶ć".
I tak od wielu lat.

A liczba wypadków i zabitych ci±gle ro¶nie.

Wmawia się nam, że lekarstwem ma być dalsze zaostrzanie kar i jeszcze
więcej fotoradarów - doprawdy ?

Czy zatem nie czas się zastanowić ?.
Skoro ot tak dawna prowadzone działania nic nie daj±, to może czas je
zmienić a nie dalej kontynuować, ponosz±c coraz większe koszty i
otrzymuj±c odwrotny efekt od zamierzonego - bezpieczeństwa na drodze
znaczy.


Fotoradary nie sa lekarstwem na ta sytuacje,
sa jedynie biczem i pregiezem dla kierowcow (ich portfele).

Taka jest glowan idea fotoradarow w PL.

Moim zdaniem zamiast stawiac te fotoradary mogliby przeznaczyc te pieniadze na remonty i przebudowy drog.

Przykladowo:
Tegoroczne wakacje spedzilem w Danii - czesciowo samochodem, czesciowo rowerem - wiec ocenie to z dwoch perspektyw: kierowcy i rowerzysty.

Kierowca:
- praktycznie brak fotoradarow
- Drogi fajne z poboczem (najczesciej szerokim) dla rowerzystow i skuterzystow - wiec nie placza sie pod kolami
- praktycznie wszyscy jezdza (autostrady) z predkosciami +10/20 powyzej dozwolonych oficjalnie 110km/h. W miastach raczej zgodnie z przepisami.
- policja - praktycznie nie zauwazalna
- wypadki - fakt widzialem - ale raczej byly to drobne sluczki niz katastrofy ladowe ;)

Rowerzysta:
- super sciezki rowerowe - rownolegle do jedni, asfaltowe (!!!), a nie z jakies kostki jak u nas, oddzielone od jedni pasem zieleni, czesto dla kazdego kierunku osobne
- jak nie ma sciezki wzdluz drogi, to jest oddzielone linia przerywana pobocze - wiec spokojnie jezdzi nie wadzac kierowcom
- na rowerze mozna sie czuc bezpiecznie (nie jak w PL) - rzeklbym, ze rowerzysta to 'swieta krowa' - kierowcy grzecznie czekaja, przed przecieciem sciezki rowerowej kazdy sprawdza, czy przypadkiem nie zbliza sie rowerzysta, etc.  Wiekszosc polskich kierowcow powinna udac sie na nauke jazdy wlasnie do Danii


Na obu srodkach lokomocji czulem sie komfortowo: nikt mnie ni poganial, blyskal swiatlami, spychal do rowu, etc

Moze by wiec zaczac od przebudowy drog lub wlasciwej ich budowy niz denerwowac juz i tak wnerwionych kierowcow stanem drog kolejnym wysysaczem portfela przy drodze.

U nas _nowe drogi_ buduje sie czesto z zalozenia bez pobocza (nie mowiac juz o braku sciezek rowerowych).
Sciezki rowerowe buduje sie z kostki miast je asfaltowac.

Jestesmy za biedni (PL) zeby tak marnotrawic pieniadze - ale kiedy to dotrze do tych decydentow na gorze (projektujacych i odbierajacych drogi) ?



--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2011-07-14 11:12:16
Autor: Krzysiek Kielczewski
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-14, AL <adam@skads.tam> wrote:

U nas _nowe drogi_ buduje sie czesto z zalozenia bez pobocza (nie mowiac juz o braku sciezek rowerowych).
Sciezki rowerowe buduje sie z kostki miast je asfaltowac.

Jestesmy za biedni (PL) zeby tak marnotrawic pieniadze - ale kiedy to dotrze do tych decydentow na gorze (projektujacych i odbierajacych drogi) ?

Dopóki likwidacja poboczy skutkuje mniejsz± ilo¶ci± poważnych wypadków
dopóty będ± je likwidować.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-07-14 11:17:43
Autor: Bartłomiej Zieliński
Czy policja słusznie czyni ?
Użytkownik Krzysiek Kielczewski napisał:
Dopóki likwidacja poboczy skutkuje mniejsz± ilo¶ci± poważnych wypadków
dopóty będ± je likwidować.

A w jaki sposób likwidacja poboczy ma zmniejszać liczbę poważnych wypadków?

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-07-14 11:21:53
Autor: Cavallino
Czy policja słusznie czyni ?
Użytkownik "Bartłomiej Zieliński" <Bartlomiej.Zielinski@polsl.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ivmc7n$ccb$2polsl.pl...
Użytkownik Krzysiek Kielczewski napisał:
Dopóki likwidacja poboczy skutkuje mniejsz± ilo¶ci± poważnych wypadków
dopóty będ± je likwidować.

A w jaki sposób likwidacja poboczy ma zmniejszać liczbę poważnych wypadków?

Je¶li zmienia się pobocza w 3 pas dla ruchu, to odpowiedĽ jest oczywista.
Oczywi¶cie, skretyniały polski drogowiec musi zrobić wszystko na opak, więc wybuduje 3 pas w formie wysepki na ¶rodku jezdni, co za tym idzie wyprzedzanie nie będzie możliwe, wszyscy będ± się wlec w rz±dku za traktorem, to i wypadków nie będzie.

Chyba że parę kilometrów po zakończeniu tego udogodnienia, ale to się nie będzie liczyło do statystyk.

Data: 2011-07-14 12:20:49
Autor: Arek
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-14 11:21, Cavallino pisze:

Dopóki likwidacja poboczy skutkuje mniejsz± ilo¶ci± poważnych wypadków
dopóty będ± je likwidować.

A w jaki sposób likwidacja poboczy ma zmniejszać liczbę poważnych
wypadków?

Je¶li zmienia się pobocza w 3 pas dla ruchu, to odpowiedĽ jest oczywista.
Oczywi¶cie, skretyniały polski drogowiec musi zrobić wszystko na opak,
więc wybuduje 3 pas w formie wysepki na ¶rodku jezdni, co za tym idzie
wyprzedzanie nie będzie możliwe, wszyscy będ± się wlec w rz±dku za
traktorem, to i wypadków nie będzie.

Chyba że parę kilometrów po zakończeniu tego udogodnienia, ale to się
nie będzie liczyło do statystyk.

No wła¶nie i takie "m±dre" inaczej urzędnicze głowy wyci±gaj± jedyny słuszny wniosek. Że wysepki podnosz± bezpieczeństwo, czego dowodem jest zwiększenie się wypadków w miejscach gdzie się skończyły. Więc będ± robić więcej wysepek i więcej FR za nimi aby trochę dorobić.

Ale żeby wytłumaczyć społeczeństwu dlaczego to nie pomaga. Przyczaj± się koło ¶cieżek rowerowych, nałapi± rowerzystów po piwku i pójdzie w media: znowu policja złapała 2000 pijanych . Taki Artur M. oczywi¶cie to łyknie. I jemu podobni również.

A.

Data: 2011-07-14 11:30:07
Autor: Krzysiek Kielczewski
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-14, Bartłomiej Zieliński <Bartlomiej.Zielinski@polsl.pl> wrote:
Użytkownik Krzysiek Kielczewski napisał:
Dopóki likwidacja poboczy skutkuje mniejsz± ilo¶ci± poważnych wypadków
dopóty będ± je likwidować.

A w jaki sposób likwidacja poboczy ma zmniejszać liczbę poważnych wypadków?

Likwiduje możliwo¶ć wyprzedzania na trzeciego i statystyki spadaj±.
Osobi¶cie bym wolał żeby zamiast poboczy malowali pasy w układzie 2+1 ze
zmian± co parę kilometrów. No ale jak już robi± trzeci pas to po ¶rodku
i wył±czony z ruchu :(

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-07-14 12:22:07
Autor: Arek
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-14 11:30, Krzysiek Kielczewski pisze:

Dopóki likwidacja poboczy skutkuje mniejsz± ilo¶ci± poważnych wypadków
dopóty będ± je likwidować.

A w jaki sposób likwidacja poboczy ma zmniejszać liczbę poważnych wypadków?

Likwiduje możliwo¶ć wyprzedzania na trzeciego i statystyki spadaj±.
Osobi¶cie bym wolał żeby zamiast poboczy malowali pasy w układzie 2+1 ze
zmian± co parę kilometrów. No ale jak już robi± trzeci pas to po ¶rodku
i wył±czony z ruchu :(

Póki głupie społeczeństwo będzie to popierać będ± to robić. Więc nie można mieć do nich pretensji.

A.

Data: 2011-07-14 13:05:08
Autor: Krzysiek Kielczewski
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-14, Arek <abc@abc.pl> wrote:

Likwiduje możliwo¶ć wyprzedzania na trzeciego i statystyki spadaj±.
Osobi¶cie bym wolał żeby zamiast poboczy malowali pasy w układzie 2+1 ze
zmian± co parę kilometrów. No ale jak już robi± trzeci pas to po ¶rodku
i wył±czony z ruchu :(

Póki głupie społeczeństwo będzie to popierać będ± to robić. Więc nie można mieć do nich pretensji.

Pytał się Ciebie kto¶ jakich rozwi±zań by¶ chciał? Mnie nie, moich
znajomych też nie... Społeczeństwo to co najwyżej głupio głosuje w
wyborach, na decyzje urzędników ma niewielki wpływ. Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-07-14 12:18:03
Autor: kamil
Czy policja słusznie czyni ?
On 14/07/2011 12:05, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2011-07-14, Arek<abc@abc.pl>  wrote:

Likwiduje możliwo¶ć wyprzedzania na trzeciego i statystyki spadaj±.
Osobi¶cie bym wolał żeby zamiast poboczy malowali pasy w układzie 2+1 ze
zmian± co parę kilometrów. No ale jak już robi± trzeci pas to po ¶rodku
i wył±czony z ruchu :(

Póki głupie społeczeństwo będzie to popierać będ± to robić. Więc nie
można mieć do nich pretensji.

Pytał się Ciebie kto¶ jakich rozwi±zań by¶ chciał? Mnie nie, moich
znajomych też nie... Społeczeństwo to co najwyżej głupio głosuje w
wyborach, na decyzje urzędników ma niewielki wpływ.

Nikt Was też nie pytał w kwestiach energetyki, lotów kosmicznych, profilaktyki raka prostaty ani długoterminowej strategii oddziału kardiochirurgii lokalnego szpitala.

Z tego prostego powodu, że nie macie o tej pracy zielonego pojęcia, co oczywi¶cie nie przeszkadza nikomu być ekspertem w internecie.


--
Pozdrawiam,
Kamil

Data: 2011-07-14 16:12:06
Autor: Arek
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-14 13:18, kamil pisze:
On 14/07/2011 12:05, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2011-07-14, Arek<abc@abc.pl> wrote:

Likwiduje możliwo¶ć wyprzedzania na trzeciego i statystyki spadaj±.
Osobi¶cie bym wolał żeby zamiast poboczy malowali pasy w układzie
2+1 ze
zmian± co parę kilometrów. No ale jak już robi± trzeci pas to po ¶rodku
i wył±czony z ruchu :(

Póki głupie społeczeństwo będzie to popierać będ± to robić. Więc nie
można mieć do nich pretensji.

Pytał się Ciebie kto¶ jakich rozwi±zań by¶ chciał? Mnie nie, moich
znajomych też nie... Społeczeństwo to co najwyżej głupio głosuje w
wyborach, na decyzje urzędników ma niewielki wpływ.

Nikt Was też nie pytał w kwestiach energetyki, lotów kosmicznych,
profilaktyki raka prostaty ani długoterminowej strategii oddziału
kardiochirurgii lokalnego szpitala.

Z tego prostego powodu, że nie macie o tej pracy zielonego pojęcia, co
oczywi¶cie nie przeszkadza nikomu być ekspertem w internecie.

Wybierz sobie jaki¶ totalitarny kraj np. gdzie¶ w Afryce i się wyprowadĽ. Powiniene¶ być szczę¶liwy.

A.

Data: 2011-07-14 15:48:43
Autor: kamil
Czy policja słusznie czyni ?
On 14/07/2011 15:12, Arek wrote:
W dniu 2011-07-14 13:18, kamil pisze:
On 14/07/2011 12:05, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2011-07-14, Arek<abc@abc.pl> wrote:

Likwiduje możliwo¶ć wyprzedzania na trzeciego i statystyki spadaj±.
Osobi¶cie bym wolał żeby zamiast poboczy malowali pasy w układzie
2+1 ze
zmian± co parę kilometrów. No ale jak już robi± trzeci pas to po
¶rodku
i wył±czony z ruchu :(

Póki głupie społeczeństwo będzie to popierać będ± to robić. Więc nie
można mieć do nich pretensji.

Pytał się Ciebie kto¶ jakich rozwi±zań by¶ chciał? Mnie nie, moich
znajomych też nie... Społeczeństwo to co najwyżej głupio głosuje w
wyborach, na decyzje urzędników ma niewielki wpływ.

Nikt Was też nie pytał w kwestiach energetyki, lotów kosmicznych,
profilaktyki raka prostaty ani długoterminowej strategii oddziału
kardiochirurgii lokalnego szpitala.

Z tego prostego powodu, że nie macie o tej pracy zielonego pojęcia, co
oczywi¶cie nie przeszkadza nikomu być ekspertem w internecie.

Wybierz sobie jaki¶ totalitarny kraj np. gdzie¶ w Afryce i się
wyprowadĽ. Powiniene¶ być szczę¶liwy.

A skończ zarz±dzanie infrastruktur± drogow±, załóż firmę konsultingow± i pobuduj autostrady. Powiniene¶ być szczę¶liwy.





--
Pozdrawiam,
Kamil

Data: 2011-07-15 10:21:39
Autor: Arek
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-14 16:48, kamil pisze:
On 14/07/2011 15:12, Arek wrote:
W dniu 2011-07-14 13:18, kamil pisze:
On 14/07/2011 12:05, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2011-07-14, Arek<abc@abc.pl> wrote:

Likwiduje możliwo¶ć wyprzedzania na trzeciego i statystyki spadaj±.
Osobi¶cie bym wolał żeby zamiast poboczy malowali pasy w układzie
2+1 ze
zmian± co parę kilometrów. No ale jak już robi± trzeci pas to po
¶rodku
i wył±czony z ruchu :(

Póki głupie społeczeństwo będzie to popierać będ± to robić. Więc nie
można mieć do nich pretensji.

Pytał się Ciebie kto¶ jakich rozwi±zań by¶ chciał? Mnie nie, moich
znajomych też nie... Społeczeństwo to co najwyżej głupio głosuje w
wyborach, na decyzje urzędników ma niewielki wpływ.

Nikt Was też nie pytał w kwestiach energetyki, lotów kosmicznych,
profilaktyki raka prostaty ani długoterminowej strategii oddziału
kardiochirurgii lokalnego szpitala.

Z tego prostego powodu, że nie macie o tej pracy zielonego pojęcia, co
oczywi¶cie nie przeszkadza nikomu być ekspertem w internecie.

Wybierz sobie jaki¶ totalitarny kraj np. gdzie¶ w Afryce i się
wyprowadĽ. Powiniene¶ być szczę¶liwy.

A skończ zarz±dzanie infrastruktur± drogow±, załóż firmę konsultingow± i
pobuduj autostrady. Powiniene¶ być szczę¶liwy.

Dlaczego?

A.

Data: 2011-07-14 21:08:31
Autor: Krzysiek Kielczewski
Czy policja słusznie czyni ?
On 2011-07-14, kamil <spam@spam.com> wrote:

Pytał się Ciebie kto¶ jakich rozwi±zań by¶ chciał? Mnie nie, moich
znajomych też nie... Społeczeństwo to co najwyżej głupio głosuje w
wyborach, na decyzje urzędników ma niewielki wpływ.

Nikt Was też nie pytał w kwestiach energetyki, lotów kosmicznych, profilaktyki raka prostaty ani długoterminowej strategii oddziału kardiochirurgii lokalnego szpitala.

Ach te słynne polskie loty kosmiczne....

Z tego prostego powodu, że nie macie o tej pracy zielonego pojęcia, co oczywi¶cie nie przeszkadza nikomu być ekspertem w internecie.

O szczegółach kontrukcji mostu drogowego nie mam zbyt wielkiego pojęcia.
Ale do odkrycia, że bezpieczniej się wyprzedza na dwóch pasach niż na
jednym geniusza naprawdę nie potrzeba.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-07-14 13:16:35
Autor: Arek
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-14 13:05, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2011-07-14, Arek<abc@abc.pl>  wrote:

Likwiduje możliwo¶ć wyprzedzania na trzeciego i statystyki spadaj±.
Osobi¶cie bym wolał żeby zamiast poboczy malowali pasy w układzie 2+1 ze
zmian± co parę kilometrów. No ale jak już robi± trzeci pas to po ¶rodku
i wył±czony z ruchu :(

Póki głupie społeczeństwo będzie to popierać będ± to robić. Więc nie
można mieć do nich pretensji.

Pytał się Ciebie kto¶ jakich rozwi±zań by¶ chciał? Mnie nie, moich
znajomych też nie... Społeczeństwo to co najwyżej głupio głosuje w
wyborach, na decyzje urzędników ma niewielki wpływ.

A my¶lisz, że Niemca, Francuza, Szweda, Norwega itp. kto¶ pyta? A jednak tam się daje zrobić to dobrze.

Podobno (to oczywi¶cie ze słyszenia od Polaków mieszkaj±cych w niemczech), jak Niemiec widzi jak±¶ głupotę, nie tylko oznaczenie drogi, to od razu zgłasza to odpowiednim służbom i oczekuje wyja¶nień. I nie robi to pojedynczy krzykacz ale jest to dla nich normalne, płaci podatki więc czego¶ oczekuje. Dodatkowo lokalne media lubi± piętnować wszelkie niedoróbki. I jako¶ to się sprawdza. My Polacy lubimy narzekać w zamkniętym gronie, ale nikt z tym nic nie robi. Choćby nie wiem co się działo, nikt u nas stołka nie straci. Ale do tego trzeba dojrzeć.

A.

Data: 2011-07-14 21:13:53
Autor: kakmar
Czy policja słusznie czyni ?
Dnia 14.07.2011 Krzysiek Kielczewski <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał/a:
On 2011-07-14, Bartłomiej Zieliński <Bartlomiej.Zielinski@polsl.pl> wrote:
Użytkownik Krzysiek Kielczewski napisał:
Dopóki likwidacja poboczy skutkuje mniejszą ilością poważnych wypadków
dopóty będą je likwidować.

A w jaki sposób likwidacja poboczy ma zmniejszać liczbę poważnych wypadków?

Likwiduje możliwość wyprzedzania na trzeciego i statystyki spadają.

Czy aby na pewno? Gdy tylko zdarzy mi się jechać taką drogą, czasem nawet w miarę nową po remoncie, to widzę często takich co wyprzedzają jak pojebani, po czym tylko się da. Bo inaczej się nie da. Do tego rowerzyści,
motorowerzyści, maszyny rolnicze, i piesi też chcą po asfalcie. W dodatku przed remontem asfalt i pobocze było mniej więcej na jednym poziomie, po często jest spora różnica. Tylko zwykle dalej jest nierówno i tylko dziur jeszcze nie ma. Tak do pierwszej zimy.

Osobiście bym wolał żeby zamiast poboczy malowali pasy w układzie 2+1 ze
zmianą co parę kilometrów. No ale jak już robią trzeci pas to po środku
i wyłączony z ruchu :(

Powinny być pobocza, takie co najmniej 1m, najlepiej 2m. Jeśli jadzę za tirem ~90 (~80 pod górkę) po "krajówce" to trudno, poczekam na miejsce do wyprzedania. Jak jadę "7" 38km/h przez >10km (i nie chodzi tylko o "zakopiankę"), za czymkolwiek, to i mnie przychodzą coraz głupsze pomysły jak i gdzie da się go wyprzedzić. Zwłaszcza jak już kilku dało radę w mniej lub bardziej widowiskowy sposób. A to że komuś się nie śpieszy, lub nie da rady szybciej, zdarza się całkiem często. A że furiaci będą wyprzedzać na "3", co za problem, to dobre zajęcie dla policji, zamiast stać po krzakach. --
kakmaratgmaildotcom

Data: 2011-07-14 23:40:00
Autor: Artur Maśląg
Czy policja słusznie czyni ?
W dniu 2011-07-14 23:13, kakmar pisze:
Dnia 14.07.2011 Krzysiek Kielczewski<krzysiek.kielczewski@gmail.com>  napisaĹ‚/a:
On 2011-07-14, BartĹ‚omiej ZieliĹ„ski<Bartlomiej.Zielinski@polsl.pl>  wrote:
Użytkownik Krzysiek Kielczewski napisał:
Dopóki likwidacja poboczy skutkuje mniejszą ilością poważnych wypadków
dopóty będą je likwidować.

A w jaki sposób likwidacja poboczy ma zmniejszać liczbę poważnych wypadków?

Likwiduje możliwość wyprzedzania na trzeciego i statystyki spadają.

Czy aby na pewno?

Tak. DK8 i "Drogi zaufania" są tego przykładem. Spadek
wypadkowości/ofiar o 30%. Możesz oczywiście podważać fakty, ale sensu
większego to nie ma.

Gdy tylko zdarzy mi się jechać taką drogą, czasem nawet
w miarę nową po remoncie, to widzę często takich co wyprzedzają jak
pojebani, po czym tylko siÄ™ da.

SÄ… "pojebani", fakt.

Bo inaczej siÄ™ nie da.

Nie? Bzdura^2. Da się wyprzedzać na spokojnie. Niestety nie są to drogi
dwujezdniowe i dwĂłch pasach w kaĹĽdym kierunku.

Do tego rowerzyści,
motorowerzyści, maszyny rolnicze, i piesi też chcą po asfalcie. W dodatku
przed remontem asfalt i pobocze było mniej więcej na jednym poziomie, po
często jest spora różnica. Tylko zwykle dalej jest nierówno i tylko dziur
jeszcze nie ma. Tak do pierwszej zimy.

LOL - gdzie masz taki armagiedon?

Osobiście bym wolał żeby zamiast poboczy malowali pasy w układzie 2+1 ze
zmianą co parę kilometrów. No ale jak już robią trzeci pas to po środku
i wyłączony z ruchu :(

Powinny być pobocza, takie co najmniej 1m, najlepiej 2m.

A po co takie szerokie pobocze, skoro i tak nie wolno po nim jeździć?

Jeśli jadzę za
tirem ~90 (~80 pod gĂłrkÄ™) po "krajĂłwce" to trudno, poczekam na miejsce do
wyprzedania. Jak jadÄ™ "7" 38km/h przez>10km (i nie chodzi tylko o
"zakopiankę"), za czymkolwiek, to i mnie przychodzą coraz głupsze pomysły
jak i gdzie da się go wyprzedzić. Zwłaszcza jak już kilku dało radę w mniej
lub bardziej widowiskowy sposób. A to że komuś się nie śpieszy, lub nie
da rady szybciej, zdarza się całkiem często. A że furiaci będą wyprzedzać
na "3", co za problem, to dobre zajęcie dla policji, zamiast stać po
krzakach.

Tak naprawdÄ™ to w czym masz problem?

Czy policja słusznie czyni ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona