Usłyszałem dziś jak marszałek wypowiada sie na temat rozliczen kilometrówek.
- ograniczenie maksymalnej odległosci - zgoda
- mail - smieszne pozorowanie działać...

Komisja - juz brzmi źle ale zobaczymy, jak beda wygladały jej działania.

A sprawa wydaje się trywialnie prosta.
Bierzemy wyjazdy gdzie rozliczony koszt kilometrówki samochodowej był powiedzmy powyżej 2.000zł.
Piszemy do linii lotniczych z prośbą o informacje, czy w okresie wyjazdu ktoś z rozliczających leciał samolotem.
Zestawiamy i mamy listę oszustów.

Tylko czy komuś na tym zalezy?

Może okaząłoby sie, że oszusci stworzyliby własny klub i mieliby wiekszosc parlamentarna? ;-/

W dniu 2014-11-13 o 10:59, Budzik pisze:

Usłyszałem dziś jak marszałek wypowiada sie na temat rozliczen
kilometrówek.
- ograniczenie maksymalnej odległosci - zgoda
- mail - smieszne pozorowanie działać...

Komisja - juz brzmi źle ale zobaczymy, jak beda wygladały jej działania.

A sprawa wydaje się trywialnie prosta.
Bierzemy wyjazdy gdzie rozliczony koszt kilometrówki samochodowej był
powiedzmy powyżej 2.000zł.
Piszemy do linii lotniczych z prośbą o informacje, czy w okresie wyjazdu
ktoś z rozliczających leciał samolotem.
Zestawiamy i mamy listę oszustów.

Tylko czy komuś na tym zalezy?

Może okaząłoby sie, że oszusci stworzyliby własny klub i mieliby wiekszosc
parlamentarna? ;-/

Pierwsza jaskółka w cywilizowaniu sejmu i wprowadzaniu dobrych obyczajów. Nam pozostaje się tylko temu kibicować. Gdy dobrze pójdzie to być może już za 100 lat będziemy mieli demokrację na poziomie GB czy Szwajcarii.

Użytkownik Patriota czu@kre.ru ...

Usłyszałem dziś jak marszałek wypowiada sie na temat rozliczen
kilometrówek.
- ograniczenie maksymalnej odległosci - zgoda
- mail - smieszne pozorowanie działać...

Komisja - juz brzmi źle ale zobaczymy, jak beda wygladały jej
działania. A sprawa wydaje się trywialnie prosta.
Bierzemy wyjazdy gdzie rozliczony koszt kilometrówki samochodowej był
powiedzmy powyżej 2.000zł.
Piszemy do linii lotniczych z prośbą o informacje, czy w okresie
wyjazdu ktoś z rozliczających leciał samolotem.
Zestawiamy i mamy listę oszustów.

Tylko czy komuś na tym zalezy?

Może okaząłoby sie, że oszusci stworzyliby własny klub i mieliby
wiekszosc parlamentarna? ;-/

Pierwsza jaskółka w cywilizowaniu sejmu i wprowadzaniu dobrych obyczajów. Nam pozostaje się tylko temu kibicować. Gdy dobrze pójdzie
to być może już za 100 lat będziemy mieli demokrację na poziomie GB
czy Szwajcarii.

Mówisz o tej GB gdzie przy podobnym rozliczaniu wyszło, ze sobie niektorzy baseny przy domach budowali za panstwową kase?

W dniu 2014-11-14 o 12:59, Budzik pisze:

Pierwsza jaskółka w cywilizowaniu sejmu i wprowadzaniu dobrych
obyczajów. Nam pozostaje się tylko temu kibicować. Gdy dobrze pójdzie
to być może już za 100 lat będziemy mieli demokrację na poziomie GB
czy Szwajcarii.

Mówisz o tej GB gdzie przy podobnym rozliczaniu wyszło, ze sobie niektorzy
baseny przy domach budowali za panstwową kase?

O tej GB gdzie premier i ogólnie rząd nie ma możliwości jednych okradać po to aby innym, swoim faworytom rozdawać.