Dnia 04-05-2012 o 09:44:57 WW <wuwu0@vp.pl> napisał(a):
Witam
Myślę, że nie tylko ja zadaje to pytanie.
Z jednej strony mamy wpojoną zasadę, żeby nie kalać własnego gniazda, z drugiej strony, protesty obywateli całkowicie zlekceważone przez p. Tuska.
Zatem należy sobie zadać pytanie, czego boi się Tusk?
Można przyjąć za pewnik, że nie boi się demonstracji.
Skoro nie chodzi mu o wizerunek w Polsce, to musi chodzić o wizerunek na świecie.
Jak do tej pory wiernie strzeże interesu Zachodu i zapewne liczy na sowitą zapłatę, mn. w postaci sowitej synekury w którejś z prestiżowych instytucji unijnych.
Oznacza to, że wyłącznie strajki w okresie EURO 2012 noga być skuteczne.
Dodatkowym atutem będzie zapowiadany bojkot Ukrainy, co spowoduje tym większe zainteresowanie VIP - ów rozgrywkami Euro 2012 w Polsce. Przyjadą do nas ci wszyscy, co "muszą" się pokazać na ważnej imprezie, transmitowanej przez TV - warunek konieczny - a nie mogą tego zrobić tam.
Tusk powinien ozłocić Janukowicza.
Zatem - strajkujmy i blokujmy EURO 2012.
Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.
A niby dlaczego mamy strajkować?
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|