Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiąz ek? (A. 78 p.4 KD)

Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiąz ek? (A. 78 p.4 KD)

Data: 2010-04-16 00:16:20
Autor: BK
Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiąz ek? (A. 78 p.4 KD)
On Apr 15, 2:11 pm, Pyrtek <upixb_at_lykamspam...@null.com> wrote:
"Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie
uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w
oznaczonym czasie"

Byłem pijany, nie pamiętam kto mnie odwoził (to nie przestępstwo).. Może
to była Asia, Basia, albo Czesia (jedyne trzeźwe na tej imprezie) i
zaparkowała na kopercie. Oczywiście żadna z nich się nie przyzna, któraś
kłamie.

Czy można mnie karać za niedopełnienie niewykonalnego obowiązku
wyręczania organów wymiaru prawa w ustalaniu winnego wykroczenia?

--

Tnx. Pzdr.         Pyrtek

Idac Twoim tokiem rozumowania nalezy uznac, ze nie da sie wykonac
zadnego z obowiazkow okreslonych w przepisach. Ogolnie cale prawo o
kant dupy mozna potluc bo przy kazdym przepisie mozna by sie
tlumaczyc, ze nawalilem sie jak zwierze i nie wiem co zrobilem/
zapomnialem cos zrobic etc.

Inna sprawa, ze Twoj przyklad ni jak sie ma do przepisu - jak byles
nawalony i nieprzytomny to sila rzeczy nikomu nie uzyczyles pojazdu.

Data: 2010-04-16 13:49:58
Autor: Pyrtek
Czy prawo może nakładać niewykonaln y obowiązek? (A. 78 p.4 KD)
BK pisze:
On Apr 15, 2:11 pm, Pyrtek <upixb_at_lykamspam...@null.com> wrote:
"Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie
uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w
oznaczonym czasie"

Byłem pijany, nie pamiętam kto mnie odwoził (to nie przestępstwo). Może
to była Asia, Basia, albo Czesia (jedyne trzeźwe na tej imprezie) i
zaparkowała na kopercie. Oczywiście żadna z nich się nie przyzna, któraś
kłamie.

Czy można mnie karać za niedopełnienie niewykonalnego obowiązku
wyręczania organów wymiaru prawa w ustalaniu winnego wykroczenia?

--

Tnx. Pzdr.         Pyrtek

Idac Twoim tokiem rozumowania nalezy uznac, ze nie da sie wykonac
zadnego z obowiazkow okreslonych w przepisach. Ogolnie cale prawo o
kant dupy mozna potluc bo przy kazdym przepisie mozna by sie
tlumaczyc, ze nawalilem sie jak zwierze i nie wiem co zrobilem/
zapomnialem cos zrobic etc.

Nie myl przestępstw (czynów) popełnionych w stanie niepoczytalności, w który sprawca sam się wprowadził (np zadźganie kolegi w delirce bo widziałem jak go pyton dusi i chciałem mu pomóc) - wtedy podtrzymana jest pełna odpowiedzialność za czyny -  z legalnym, dozwolonym, kontrolowanym stanem, w którym nie pamięta się szczegółów. Niepamiętanie, a więc niemożność wskazania komu udostępniłem - nie może być czynem karalnym.

A prawo - masz rację. Mamy takie, że o kant...


Inna sprawa, ze Twoj przyklad ni jak sie ma do przepisu - jak byles
nawalony i nieprzytomny to sila rzeczy nikomu nie uzyczyles pojazdu.

Hm... może jeszcze jest przed Tobą parę doświadczeń w tej dziedzinie ;) Problem polega na tym, że wiele ludzi w stanie nawet głębokiego upojenia alkoholowego zachowuje się spokojnie i racjonalnie, ale po wytrzeźwieniu nie pamiętają całych epizodów.

Hipotetyzując: Byłem nawalony, zapytałem kto mnie odwiezie, upewniłem się, że ta osoba jest trzeźwa, dałem jej więc kluczyki - ale ni cholery nie pamiętam kto to był! Tym bardziej nie mógłbym oskarżyć niewinnego człowieka.


--

Tnx. Pzdr.         Pyrtek

Data: 2010-04-16 13:53:41
Autor: spp
Czy prawo może nakładać niewykonaln y obowiązek? (A. 78 p.4 KD)
W dniu 2010-04-16 13:49, Pyrtek pisze:

Nie myl przestępstw (czynów) popełnionych w stanie niepoczytalności, w
który sprawca sam się wprowadził (np zadźganie kolegi w delirce bo
widziałem jak go pyton dusi i chciałem mu pomóc) - wtedy podtrzymana
jest pełna odpowiedzialność za czyny - z legalnym, dozwolonym,
kontrolowanym stanem, w którym nie pamięta się szczegółów.
   ^^^^^^^^^^^^^

ROTFL. :)

Hipotetyzując: Byłem nawalony, ... upewniłem  się, że ta osoba jest trzeźwa

ROTFL2 :):)

--
spp

Data: 2010-04-16 14:54:04
Autor: niusy.pl
Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiąz ek? (A. 78 p.4 KD)

Użytkownik "spp" <spp@op.pl>

Nie myl przestępstw (czynów) popełnionych w stanie niepoczytalności, w
który sprawca sam się wprowadził (np zadźganie kolegi w delirce bo
widziałem jak go pyton dusi i chciałem mu pomóc) - wtedy podtrzymana
jest pełna odpowiedzialność za czyny - z legalnym, dozwolonym,
kontrolowanym stanem, w którym nie pamięta się szczegółów.
  ^^^^^^^^^^^^^

ROTFL. :)

Hipotetyzując: Byłem nawalony, ... upewniłem  się, że ta osoba jest trzeźwa

ROTFL2 :):)

Z czego właściwie ten śmiech ? Stan silnego upojenia alkoholowego może powodować zaniki pamięci polegające właśnie na tym, że było się w stanie coś robić a po otrzeźwieniu zupełnie tego nie pamięta, czyli "urwanie filmu" znacznie wcześniej niż się "zostało pod stołem". Do samej zdolności kontolowania się ma się to tak sobie. Na pewno nie jest się tak sprawnym jak gdy się jest trzeźwym, ale na tyle, że można wrócić do domu przejeżdżając samochodem całe miasto.

Data: 2010-04-16 14:57:51
Autor: spp
Czy prawo może nakładać niewykonaln y obowiązek? (A. 78 p.4 KD)
W dniu 2010-04-16 14:54, niusy.pl pisze:

Na pewno nie jest się
tak sprawnym jak gdy się jest trzeźwym, ale na tyle, że można wrócić do
domu przejeżdżając samochodem całe miasto.

Potrafię sobie też wyobrazić iż można się tak nawalić że taką samą podróż można odbyć samolotem - i to z międzylądowaniami. :)

--
spp

Data: 2010-04-16 15:47:47
Autor: mvoicem
Czy prawo może nakładać niewykonaln y obowiązek? (A. 78 p.4 KD)
(16.04.2010 13:49), Pyrtek wrote:
BK pisze:
On Apr 15, 2:11 pm, Pyrtek <upixb_at_lykamspam...@null.com> wrote:
"Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie
uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w
oznaczonym czasie"

Byłem pijany, nie pamiętam kto mnie odwoził (to nie przestępstwo). Może
to była Asia, Basia, albo Czesia (jedyne trzeźwe na tej imprezie) i
zaparkowała na kopercie. Oczywiście żadna z nich się nie przyzna, któraś
kłamie.

Czy można mnie karać za niedopełnienie niewykonalnego obowiązku
wyręczania organów wymiaru prawa w ustalaniu winnego wykroczenia?

-- Tnx. Pzdr.         Pyrtek

Idac Twoim tokiem rozumowania nalezy uznac, ze nie da sie wykonac
zadnego z obowiazkow okreslonych w przepisach. Ogolnie cale prawo o
kant dupy mozna potluc bo przy kazdym przepisie mozna by sie
tlumaczyc, ze nawalilem sie jak zwierze i nie wiem co zrobilem/
zapomnialem cos zrobic etc.

Nie myl przestępstw (czynów) popełnionych w stanie niepoczytalności, w
który sprawca sam się wprowadził (np zadźganie kolegi w delirce bo
widziałem jak go pyton dusi i chciałem mu pomóc) - wtedy podtrzymana
jest pełna odpowiedzialność za czyny -  z legalnym, dozwolonym,
kontrolowanym stanem, w którym nie pamięta się szczegółów.
Niepamiętanie, a więc niemożność wskazania komu udostępniłem - nie może
być czynem karalnym.

Czyli jeżeli np. mam złożyć PIT do końca kwietnia, ale się nawalę i
złożę dopiero w maju to jestem w porządku?

Albo przyjdzie mi strażnik/policjant wypisać mandat za nieutrzymanie w
porządku chodnika przed posesją - to mówię mu "nawalony byłem, nie
mogłem sprzątac" i jestem kryty?

Prawo nakłada na ciebie wiele obowiązków, które trudno wypełnić w stanie
upojenia alkoholowego.

[..]

Hipotetyzując: Byłem nawalony, zapytałem kto mnie odwiezie, upewniłem
się, że ta osoba jest trzeźwa, dałem jej więc kluczyki - ale ni cholery
nie pamiętam kto to był! Tym bardziej nie mógłbym oskarżyć niewinnego
człowieka.

Skoro byłeś na tyle przytomny żeby sprawdzić że osoba jest trzeźwa,
mogłeś - wiedząc o tym że masz obowiązek wiedzieć komu i kiedy
udostępniłeś samochód - zanotować to sobie i np. wsadzić do dowodu.

Notatki to remedium na słabą pamięć znane i stosowane od wieków.

p. m.

Data: 2010-04-17 21:34:16
Autor: niusy.pl
Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiąz ek? (A. 78 p.4 KD)

Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com>


Hipotetyzując: Byłem nawalony, zapytałem kto mnie odwiezie, upewniłem
się, że ta osoba jest trzeźwa, dałem jej więc kluczyki - ale ni cholery
nie pamiętam kto to był! Tym bardziej nie mógłbym oskarżyć niewinnego
człowieka.

Skoro byłeś na tyle przytomny żeby sprawdzić że osoba jest trzeźwa,
mogłeś - wiedząc o tym że masz obowiązek wiedzieć komu i kiedy
udostępniłeś samochód - zanotować to sobie i np. wsadzić do dowodu.

Notatki to remedium na słabą pamięć znane i stosowane od wieków.

A skąd wiedziałby, że ją sobie zostawił ?

Data: 2010-04-17 14:44:21
Autor: Nostradamus
Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiąz ek? (A. 78 p.4 KD)

Użytkownik "Pyrtek" <upixb_at_lykamspam_pl@null.com> napisał w wiadomości news:hq9it5$i6t$1news.onet.pl...


Niepamiętanie, a więc niemożność wskazania komu udostępniłem - nie może być czynem karalnym.

Niepamiętanie które jest niedopełnieniem obowiązku-może jak widać.
Niepamiętanie o zapaleniu świateł również.
Masz kiepską pamięć to sobie zapisuj, byleś na rządanie był  w stanie wskazać osobę której dałeś auto. I tylko tyle, przepis prosty jak budowa cepa.

Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiąz ek? (A. 78 p.4 KD)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona