Data: 2019-06-16 11:45:06 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
W dniu 16.06.2019 o 01:41, A. Filip pisze:
Czy można treść/nagranie przeprosin rozpowszechniać (w całości) bez ograniczeń do końca świata i jeden dzień dłużej?Moim zdaniem ma tu zastosowanie art. 33(2) Prawa Autorskiego, który stanowi, że "Wolno korzystać z utworów dla celów bezpieczeństwa publicznego lub na potrzeby postępowań administracyjnych, sądowych lub prawodawczych oraz sprawozdań z tych postępowań." Bo same przeprosiny pewnie stanowią przedmiot prawa autorskiego, chyba, że chodzi Ci o samą treść polecenia przeprosin zawartą w wyroku, bo nie stanowi - na podstawie art. 4 Prawa Autorskiego - przedmiotu prawa autorskiego. |
|
Data: 2019-06-16 23:24:02 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
On 2019-06-16, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 16.06.2019 o 01:41, A. Filip pisze: Pytanie jest tak sformułowane, jaky ktoś był zwobowiązany do publikacji przeprosin, a ktoś inny to sobie nagrał/skopiował i chciał to dalej rozpowszechniac bez żadnych ograniczeń. Tak się MZ zdecydowanie nie da. Dodatkowo wydaje mi się, że ww. art. dotyczy raczej dystrybucji i obiegu dokumentów, umozliwiając zapoznanie się z ich treścią - to możnaby rozumieć przez korzystanie. O rozpowszechnieniu sensu stricto nic tam nie ma. -- Marcin |
|
Data: 2019-06-17 02:23:32 | |
Autor: A. Filip | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sÄ d) sÄ ob jÄte prawami autorskimi? | |
Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> pisze:
On 2019-06-16, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote: Ja jestem przekonany że _jakieś_ ograniczenia są np. Jeśli przeprosiny są dość krótkie to publikacja w całości lub ze wskazaniem (linkiem) na całość. Chodzi mi o to jakie są inne "dość oczywiste" ograniczenia _prawne_ (np. czasowe) "samodzielnego" rozpowszechnia przeprosin w ramach wyroku. -- A. Filip | Styczeń pogodny wróży rok płodny. (Przysłowie polskie) |
|
Data: 2019-06-17 02:09:27 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
On 2019-06-17, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote:
Ja jestem przekonany że _jakieś_ ograniczenia są np. Ale kto rozpowszechnia, autor, adresat, osoba trzecia? -- Marcin |
|
Data: 2019-06-17 04:17:42 | |
Autor: A. Filip | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sÄ d) sÄ ob jÄte prawami autorskimi? | |
Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> pisze:
On 2019-06-17, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote: Autor niemal zawsze robi tylko tyle ile sąd nakazał w wyroku. Mi chodzi zasadniczo o osoby trzecie. -- A. Filip | Okazje przemijają jak chmury. (Przysłowie arabskie) |
|
Data: 2019-06-17 10:06:18 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
On 2019-06-17, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote:
Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> pisze: Wydaje mi się, że nie można dowolnie tego rozpowszechniać, czyli po za zakresem wynikającym z polecenia sądu nalezy to traktować jako typowy utwór z ograniczeniami wynikającymi z PA, no chyba że treść jest narzucona przez sąd. -- Marcin |
|
Data: 2019-06-17 16:29:43 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
W dniu 17.06.2019 o 12:06, Marcin Debowski pisze:
Moim zdanie treść wyroku nie podlega pod Prawo Autorskie - z dalszymiWydaje mi się, że nie można dowolnie tego rozpowszechniać, czyli po za zakresem wynikającym z polecenia sądu nalezy to traktować jako typowy utwór z ograniczeniami wynikającymi z PA, no chyba że treść jest narzucona przez sąd.Ale kto rozpowszechnia, autor, adresat, osoba trzecia?Autor niemal zawsze robi tylko tyle ile sąd nakazał w wyroku. konsekwencjami z tego wynikającymi, w szczególności brakiem ograniczeń do "redystrybucji". |
|
Data: 2019-06-17 19:59:21 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
On 2019-06-17, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 17.06.2019 o 12:06, Marcin Debowski pisze: No ale to nie musi być treść wyroku. Wyrok może zawierać nakazaną treść przeprosin, ale czy musi? -- Marcin |
|
Data: 2019-06-18 00:22:42 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
W dniu 17.06.2019 o 21:59, Marcin Debowski pisze:
On 2019-06-17, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:No jakby nie zawierał, to można by się zacząć zastanawiać, na ile same przeprosiny objęte są prawem autorskim. |
|
Data: 2019-06-18 22:08:51 | |
Autor: Shrek | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
W dniu 18.06.2019 o 00:22, Robert Tomasik pisze:
No jakby nie zawierał, to można by się zacząć zastanawiać, na ile same To może inaczej - wyrok się zaciera? No chyba tak. To po zatarciu dalej można? Shrek |
|
Data: 2019-06-18 22:19:25 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
On 2019-06-18, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 18.06.2019 o 00:22, Robert Tomasik pisze: Na gruncie PA? Tak. Ochrony dóbr osobistych? Mam spore wątpliwości. -- Marcin |
|
Data: 2019-06-19 00:23:40 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
W dniu 19.06.2019 o 00:19, Marcin Debowski pisze:
Zatarcie polega na tym, że z punktu widzenia prawa skazanie uważa się zaNa gruncie PA? Tak. Ochrony dóbr osobistych? Mam spore wątpliwości.No jakby nie zawierał, to można by się zacząć zastanawiać, na ileTo może inaczej - wyrok się zaciera? No chyba tak. To po zatarciu dalej można? niebyłe. Ale faktu skazania to nie zmienia. |
|
Data: 2019-06-18 22:40:02 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
On 2019-06-18, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 19.06.2019 o 00:19, Marcin Debowski pisze: Wiem, ale zatarcie ma swój cel i taka publikacja np. danych osobowych z całym pakietem, wydaje mi sie sprzeczna z tym celem. Sąd może zarządzić podanie wyroku i pełnych danych do publicznej wiadomości i jest to często forma kary. Ktoś po latach chciałby zrobić to samo z wyrokiem, co do którego sąd tak nie zarządził (np.) i to wobec faktu, że wyrok ulgł już zatarciu. Widzę tu pewien koflikt. -- Marcin |
|
Data: 2019-06-19 07:05:20 | |
Autor: Shrek | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
W dniu 19.06.2019 o 00:40, Marcin Debowski pisze:
Wiem, ale zatarcie ma swój cel i taka publikacja np. danych osobowych z Dodatkowo przed publikacją wyroki są jednak anonimizowane - ma to chyba jakiś cel. Shrek |
|
Data: 2019-06-20 23:48:46 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
W dniu 19.06.2019 o 00:40, Marcin Debowski pisze:
Wiem, ale zatarcie ma swój cel i taka publikacja np. danych osobowych z całym pakietem, wydaje mi sie sprzeczna z tym celem. Sąd może zarządzić podanie wyroku i pełnych danych do publicznej wiadomości i jest to często forma kary. Ktoś po latach chciałby zrobić to samo z wyrokiem, co do którego sąd tak nie zarządził (np.) i to wobec faktu, że wyrok ulgł już zatarciu. Widzę tu pewien koflikt.Nie twierdzę, że konfliktu nie ma, natomiast mam wątpliwości, czy prawo autorskie jest najszczęśliwszym pomysłem. Powiedzmy, że ktoś napisze, że Jan KOWALSKI był skazany, ale skazanie się zatarło. Jest pomysł, jak autora ścigać? |
|
Data: 2019-06-20 23:03:08 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
On 2019-06-20, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 19.06.2019 o 00:40, Marcin Debowski pisze: Nie nie, nie autorskie, nawet wcześniej napisałem, że nie. Ochrona dóbr osobistych. -- Marcin |
|
Data: 2019-06-22 09:17:01 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
W dniu 21.06.2019 o 01:03, Marcin Debowski pisze:
To już prędzej można rozważyć. Ale nie o to autor pytał :-)Nie twierdzę, że konfliktu nie ma, natomiast mam wątpliwości, czy prawoNie nie, nie autorskie, nawet wcześniej napisałem, że nie. Ochrona dóbr osobistych. Zgodnie z art. 23 kc: "Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej winnych przepisach." Niby stoi tam "w szczególności", ale wydaje się, że ewentualnie mogłaby wchodzić w rachubę tylko "cześć". Teraz pytanie, na ile w cześć skazanego godzi publikacja informacji, że sąd nakazał mu przeprosić. Czy bardziej nie godzi fakt, że on sam nie chciał przeprosić? |
|
Data: 2019-06-22 09:23:09 | |
Autor: A. Filip | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sÄ d) sÄ ob jÄte prawami autorskimi? | |
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 21.06.2019 o 01:03, Marcin Debowski pisze: Jak chcesz bardzo konkretny przypadek: Owsiak zamieścił przeprosiny nakazane przez sąd na swoim serwerze/serwisie jako nagranie dźwiękowe swojej wypowiedzi. Jakie są (najważniejsze) różnice w dalszym/szerszym rozpowszechnianiu tego nagrania wypowiedzianych przez Owsiaka słów a rozpowszechnianiem tekstu przeprosin z wyroku sądu? "Oddziaływanie emocjonalne" tekstu z wyroku sądu i nagrania "słów własnych" mogą być (i często są) znacząco różne. -- A. Filip | Lepiej przejść odległym mostem niż bliższą wodą i popaść w | niebezpieczeństwo. (Przysłowie ormiańskie) |
|
Data: 2019-06-22 13:37:25 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
W dniu 22.06.2019 o 09:23, A. Filip pisze:
Jak chcesz bardzo konkretny przypadek: Owsiak zamieścił przeprosinyO ile samodzielne rozpowszechnianie wypowiedzi Owsiaka, bez jego zgody - moim zdaniem - można rozważać na gruncie prawa autorskiego, to już informowania o tym, że przeprosił z podlinkowaniem jego wypowiedzi moim zdaniem nie. Jeśli nawet Owsiak przepraszając odczytał wyrok sądu, to przecież nikt nie odmawia ochrony prawem autorskim piosenkarzowi tylko z tego powodu, ze nie on tekst i nuty napisał. To są dwie zupełnie rożne "płaszczyzny" ochrony i każdą z nich trzeba badać osobno. |
|
Data: 2019-06-24 01:04:14 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
On 2019-06-22, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 22.06.2019 o 09:23, A. Filip pisze: Zgadza się. Ochrona tesktu vs wykonania/interpretacji. -- Marcin |
|
Data: 2019-06-21 11:13:19 | |
Autor: Shrek | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
W dniu 20.06.2019 o 23:48, Robert Tomasik pisze:
Nie twierdzę, że konfliktu nie ma, natomiast mam wątpliwości, czy prawo Zniesławienie? -- Shrek |
|
Data: 2019-06-21 10:25:26 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
On 2019-06-21, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 20.06.2019 o 23:48, Robert Tomasik pisze: Ee. Przecież informacja jest prawdziwa. -- Marcin |
|
Data: 2019-06-21 12:50:56 | |
Autor: Shrek | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
W dniu 21.06.2019 o 12:25, Marcin Debowski pisze:
Zniesławienie? A musi być nieprawdziwa? Być może pomyliłem ze znieważeniem. -- Shrek |
|
Data: 2019-06-17 16:25:33 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
W dniu 17.06.2019 o 01:24, Marcin Debowski pisze:
Pytanie jest tak sformułowane, jaky ktoś był zwobowiązany doPrzeprosiny są w tym wypadku publikacją wyroku sądu. Treść wyroku ne jest chroniona prawem autorskim, toteż i nie znajdziemy ograniczeń w tym zakresie. Każdemu wolno sobie publiczny wyrok sadu rozpowszechniać. |
|
Data: 2019-06-17 16:32:47 | |
Autor: A. Filip | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sÄ d) sÄ ob jÄte prawami autorskimi? | |
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 17.06.2019 o 01:24, Marcin Debowski pisze: No to konkretnie: Jak rozumiem według twojej interpretacji można publikować _tekst_ wyroku sądu w którym jest co skazany ma powiedzieć (i powiedział). IMHO Z twojej interpretacji nie wynika że "zapis dźwiękowy/wizualny" wypowiedzenia przeprosin przez skazanego to prawnie dokładnie to samo. Gdyby prawo było oczywiste prawnicy by znacznie mniej zarabiali ;-) -- A. Filip | Jeśli mieszkasz w szklanym domu, nie rzucaj kamieniami. | (Przysłowie amerykańskie) |
|
Data: 2019-06-17 19:57:31 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
W dniu 17.06.2019 o 16:32, A. Filip pisze:
Jak rozumiem według twojej interpretacji można publikować _tekst_ wyrokuZdecydowane masz rację. Przeważnie taka publikacja przeprosin, to suche skopiowanie polecenia sądu. To - moim zdaniem - pod ochronę prawem autorskim nie podlega. Oczywiście, gdyby to był klip, gdzie artysta deklamuje przeprosiny przy muzyce i śpiewie huru, oraz na tle wyświetlanych dzieł, to sam klip będzie podlegał ochronie prawem autorskim. Ale już sama informacja, że Kowalki na polecenie sądu przeprosił - moim zdaniem - nie. |
|
Data: 2019-06-17 19:54:33 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
On 2019-06-17, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 17.06.2019 o 01:24, Marcin Debowski pisze: Z czego wynika, że przeprosiny to treść wyroku? To nawet nie jest treść jakiegoś nakazu. To jest wykonanie orzeczenia sądu, nie treść tego orzeczenia. Pomijając już, że zdaje się, że sąd nie musi nakazać konkretnej treści. -- Marcin |
|
Data: 2019-06-18 00:21:15 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi? | |
W dniu 17.06.2019 o 21:54, Marcin Debowski pisze:
W znanych mi wypadkach sąd wskazywał określoną treść, ale nie będę sięPrzeprosiny są w tym wypadku publikacją wyroku sądu. Treść wyroku neZ czego wynika, że przeprosiny to treść wyroku? To nawet nie jest treść jakiegoś nakazu. To jest wykonanie orzeczenia sądu, nie treść tego orzeczenia. Pomijając już, że zdaje się, że sąd nie musi nakazać konkretnej treści. upierał, że inaczej być nie może. Wiesz, większość tych spraw jest takie trochę pieniackie. No i jakby tak sąd nakazał kowalskiemu przeproszenie Malinowskiego, to ten mógłby opublikować "Przepraszam" i też by obleciało. Stąd nie widziałem wyroku, w którym tej treści oświadczenia nie określono. |
|