Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Czy przy 100 tys. premii naród by się wkurzył?

Czy przy 100 tys. premii naród by się wkurzył?

Data: 2012-02-19 09:55:13
Autor: Bogdan Idzikowski
Czy przy 100 tys. premii naród by się wkurzył?

Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.v9w0rd0t50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
# Cała awantura uświadamia – po raz kolejny – dwa fakty. Po pierwsze, że
bycie prezesem to w Polsce zawód wysokiego ryzyka. Po drugie – że bycie
prezesem na państwowej posadzie to już w ogóle stąpanie po kruchym lodzie.
Ale teraz włożę kij w mrowisko…
Bo czy nie jest to trochę tak, że jednak prezes Kapler na (jakąś) premię
zasłużył? Stadion stoi. Czy gdyby Stadion Narodowy był w pełni „prywatnym”
projektem, budowanym z pieniędzy nie-państwowych, przez kompletnie
prywatną spółkę, to czy menedżer takiego przedsięwzięcia, który
zrealizował je w takim tempie, zarabiałby mniej i dostał mniejszą premię?
Czy prezesi spółek, którzy błyskawicznie budują w Polsce centra handlowe
dla Auchan czy Reala, stawiają w 2 tygodnie hale dla Lidla, czy magazyny
pod Strykowem, – tam też zdarzają się opóźnienia i niedociągnięcia –
zarabiają grosze? Raczej nie, choć nikt się z tym nie afiszuje, bo
wszystkich zainteresowanych obowiązuje klauzula tajności.

Problemem prezesa Kaplera jest więc to, że tę premię miał dostać na
państwowej posadzie. I to przypomniało nagle wszystkim pracującym na
państwowych posadach, że przy swych zarobkach 2 tys. zł miesięcznie, na tę
kwotę muszą pracować około 20 lat (przy średniej krajowej 4 tys. brutto –
12 lat). Prezes Kapler dostał ten bonus za cztery lata pracy.

Publiczne rozjeżdżanie każdego, kto na państwowej posadzie dobrze
zarabiana dłuższą metę skutkować będzie tylko tym, że wszyscy fachowcy
pójdą pracować w prywatnym biznesie, a państwo, zamiast fachowców, będzie
zatrudniało miernoty. Czy gdyby prezes Kapler dostał zamiast pół miliona
„zaledwie” 200 tys. premii, Naród by też się wściekł? A 100 tys.? Pewnie
też. Czy gdyby nie była to kwota dla większości zarabiających 2 tys. zł
Polaków astronomiczna, Naród by się wściekł? Raczej nie. Problemem w
sprawie prezesa Kaplera jest przede wszystkim to, że po raz kolejny
brutalnie nam – społeczeństwu – uświadomiono społeczne rozwarstwienie. Że
są tacy, którzy zarabiają krocie i większość, która ledwo dociąga „do
pierwszego”. Jakby wszyscy zatrudnieni przy budowie Stadionu Narodowego
zarobili 2 razy więcej, jakby wszyscy urzędnicy, pracownicy… (tu wstaw
swoje stanowisko pracy) zarobili więcej, może premia prezesa Kaplera tak
by nie wkurzała. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hjzdm

I tylko patrzeć jak PiS, albo jakaś inna jej podróbka zapropnuje
referendum z pytaniem "czy chcesz brać premie w podobnej wysokości jak
Kapler?"

================================================

Pamiętam nastawienie rządzących i rządzonych. Pamiętam te gadki, by zaangażować najlepszych fachowców, podsypać ich obficie pieniędzmi tak, by zdążyć na czas z budową stadionu. Minęły 4 lata. Stadion stoi. Nastroje się uspokoiły. Zapomniano o tym, co myślano 4 lata temu i ci, którzy 4 lata temu zgadzali się na to, co wcześniej napisałem, teraz krzyczą oburzeni. Jakim prawem??????? Nie pozwalam!!!!! Skandal!!!!!!!!

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Czy przy 100 tys. premii naród by się wkurzył?

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona