Artykuł demaskujący propagandowe mity.
http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html

Użytkownik "t-1" <no@nospam.pl> napisał w wiadomości news:kdeq5m$poo$1pippin.nask.net.pl...

Artykuł demaskujący propagandowe mity.
http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html

"...Głównymi przyczynami wypadków w Polsce nie są szybkość, brawura, alkohol, dziurawe drogi, kiepskie samochody. Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi.

 Las fotoradarów, ani suszarki w krzaczorach tego nie poprawią. Jedyne, co może wpłynąć na zmniejszenie liczby ofiar na drogach, to zdeterminowana, konsekwentna, organiczna, prawdziwa edukacja od najmłodszych lat. I tu akcja "Gazety" spełnia rolę nie do przecenienia. Jestem wam wdzięczny, że w pierwszym artykule opisaliście nie dresiarza w beemce czy motocyklistę na tylnym kole, ale panią w mercedesie, która zabiła pieszą na przejściu..."

Reasumując: najlepiej by cały naród z pośrednictwem SEJMU zwrócił się do Pana Boga, Jezusa i Matki Boskiej Królowej Polski o oświecenie kierowców w tej materii. Zapewniam was, że natychmiast taka prośba przyniesie pozytywne skutki.
Wprawdzie kilka lat temu Sejm zwracał się już o zesłanie deszczu i coś tam nie wyszło, bo Bóg zesłał powodzie, ale przecież praktyka czyni mistrza. Pierwsze śliwki robaczywki...

przekorny

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Am 19.01.2013 20:34, schrieb Bogdan Idzikowski:

Użytkownik "t-1" <no@nospam.pl> napisał w wiadomości
news:kdeq5m$poo$1pippin.nask.net.pl...

Artykuł demaskujący propagandowe mity.
http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html

"...Głównymi przyczynami wypadków w Polsce nie są szybkość, brawura,
alkohol, dziurawe drogi, kiepskie samochody. Głównymi przyczynami są:
bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota
kierujących samochodami osobowymi.

Mozna i tak. Sadze jednak, ze potrzebne sa tez lepsze drogi. Ogolnie Polacy jezdza rownie zle jak Wlosi, ale ci maja o niebo lepsze drogi. Poza tym potrzebne sa surowe kary za przekraczanie przepisow. Nawet idiota i debil jak dostanie niezle po kieszeni lub pojdzie do mamra, to cos z tego zrozumie. To bylby wstep do edukacji.
ln.

--
"As an online discussion among Poles grows longer, the probability of a comparison involving a security service, or a calling the opponent an agent of influence, a Volksdeutsch, a Jew or an idiot approaches 1" (The new Godwin's Law)

On Sat, 19 Jan 2013 21:24:59 +0100, leszek niewiadomski wrote:

"...Głównymi przyczynami wypadków w Polsce nie są szybkość, brawura,
alkohol, dziurawe drogi, kiepskie samochody. Głównymi przyczynami są:
bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota
kierujących samochodami osobowymi.

Mozna i tak. Sadze jednak, ze potrzebne sa tez lepsze drogi. Ogolnie
Polacy jezdza rownie zle jak Wlosi, ale ci maja o niebo lepsze drogi.
Poza tym potrzebne sa surowe kary za przekraczanie przepisow. Nawet
idiota i debil jak dostanie niezle po kieszeni lub pojdzie do mamra, to
cos z tego zrozumie. To bylby wstep do edukacji.
ln.

Problemem jest to, że policja jest nastawiona na "łatwy zysk" i wystarczy suszarka, żeby wyrobić normy.
Nie mam tu na myśli zbierania kasy, bo tu nie widzę u policji szczególnego parcia.
Natomiast zatrzymanie kogoś, kto nie używa kierunkowskazów, nie zatrzymuje się przed zieloną strzałką i tym podobne, należy do rzadkości.
Nie chce im się wdawać w dyskusję, że kierunkowskaz był, ale policjant źle patrzył etc.
A moje obserwacje potwierdzają to, co mówi ten lekarz.
Po prostu brak w narodzie podstaw prawidłowego zachowania się na drodze, bo przecież za kierunkowskaz, brak w łączonych świateł, chamski styl jazdy czy nie zatrzymanie się przed strzałką nikt nikogo nie ukarał.




--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:kdg80r$jh0$4node1.news.atman.pl...

On Sat, 19 Jan 2013 21:24:59 +0100, leszek niewiadomski wrote:

"...Głównymi przyczynami wypadków w Polsce nie są szybkość, brawura,
alkohol, dziurawe drogi, kiepskie samochody. Głównymi przyczynami są:
bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota
kierujących samochodami osobowymi.

Mozna i tak. Sadze jednak, ze potrzebne sa tez lepsze drogi. Ogolnie
Polacy jezdza rownie zle jak Wlosi, ale ci maja o niebo lepsze drogi.
Poza tym potrzebne sa surowe kary za przekraczanie przepisow. Nawet
idiota i debil jak dostanie niezle po kieszeni lub pojdzie do mamra, to
cos z tego zrozumie. To bylby wstep do edukacji.
ln.

Problemem jest to, że policja jest nastawiona na "łatwy zysk" i wystarczy
suszarka, żeby wyrobić normy.
Nie mam tu na myśli zbierania kasy, bo tu nie widzę u policji
szczegĂłlnego parcia.
Natomiast zatrzymanie kogoś, kto nie używa kierunkowskazów, nie
zatrzymuje się przed zieloną strzałką i tym podobne, należy do rzadkości.
Nie chce im się wdawać w dyskusję, że kierunkowskaz był, ale policjant
źle patrzył etc.
A moje obserwacje potwierdzają to, co mówi ten lekarz.
Po prostu brak w narodzie podstaw prawidłowego zachowania się na drodze,
bo przecież za kierunkowskaz, brak w łączonych świateł, chamski styl
jazdy czy nie zatrzymanie się przed strzałką nikt nikogo nie ukarał.

Ponoć Niemcy jeżdżą bardzo porządnie (jak to Niemcy). Czym wytłumaczysz 4000 fotoradarów w Niemczech? I jak się to ma do:

"W Polsce jest 800 masztów i tylko 70 - 75 fotoradarów. Fotoradary to wielka lipa, ściema. Ministerstwo transportu wciska nam kit. Według zapowiedzi od 1 stycznia 2013 na polskich drogach miało zacząć działać 400 fotoradarów Głównej Inspekcji Transportu Drogowego i około 100 straży miejskiej..."

Zdaje się że kogoś tu jebie mocno w czachę!

ubawiony niekonsekwencją

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Am 20.01.2013 10:47, schrieb Bogdan Idzikowski:

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości
news:kdg80r$jh0$4node1.news.atman.pl...

On Sat, 19 Jan 2013 21:24:59 +0100, leszek niewiadomski wrote:

"...Głównymi przyczynami wypadków w Polsce nie są szybkość, brawura,
alkohol, dziurawe drogi, kiepskie samochody. Głównymi przyczynami są:
bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota
kierujących samochodami osobowymi.

Mozna i tak. Sadze jednak, ze potrzebne sa tez lepsze drogi. Ogolnie
Polacy jezdza rownie zle jak Wlosi, ale ci maja o niebo lepsze drogi.
Poza tym potrzebne sa surowe kary za przekraczanie przepisow. Nawet
idiota i debil jak dostanie niezle po kieszeni lub pojdzie do mamra, to
cos z tego zrozumie. To bylby wstep do edukacji.
ln.

Problemem jest to, że policja jest nastawiona na "łatwy zysk" i wystarczy
suszarka, żeby wyrobić normy.
Nie mam tu na myśli zbierania kasy, bo tu nie widzę u policji
szczegĂłlnego parcia.
Natomiast zatrzymanie kogoś, kto nie używa kierunkowskazów, nie
zatrzymuje się przed zieloną strzałką i tym podobne, należy do rzadkości.
Nie chce im się wdawać w dyskusję, że kierunkowskaz był, ale policjant
źle patrzył etc.
A moje obserwacje potwierdzają to, co mówi ten lekarz.
Po prostu brak w narodzie podstaw prawidłowego zachowania się na drodze,
bo przecież za kierunkowskaz, brak w łączonych świateł, chamski styl
jazdy czy nie zatrzymanie się przed strzałką nikt nikogo nie ukarał.

Ponoć Niemcy jeżdżą bardzo porządnie (jak to Niemcy). Czym wytłumaczysz
4000 fotoradarów w Niemczech? I jak się to ma do:

"W Polsce jest 800 masztĂłw i tylko 70 - 75 fotoradarĂłw. Fotoradary to
wielka lipa, ściema. Ministerstwo transportu wciska nam kit. Według
zapowiedzi od 1 stycznia 2013 na polskich drogach miało zacząć działać
400 fotoradarów Głównej Inspekcji Transportu Drogowego i około 100
straĹźy miejskiej..."

Z ta porzadna jazda to jest roznie. Czesto jezdza za szybko i za agresywnie, a forsa z mandatow niezle zasila budzety gmin, miast i policji.
ln.


--
"As an online discussion among Poles grows longer, the probability of a comparison involving a security service, or a calling the opponent an agent of influence, a Volksdeutsch, a Jew or an idiot approaches 1" (The new Godwin's Law)

Artykuł demaskujący propagandowe mity.

Zaczyna się od kursów. Nawet bardzo długa nauka jazdy i najbardziej zaostrzone egzaminy nie zrobią doświadczonego kierowcy. Co najwyżej mogą być siedliskiem korupcji. Prosty egzamin ze znaków i przepisów wystarczy. Do tego "oświadczenie" od kogoś z doświadczeniem 100 000 przejechanych kilometrów, że potrafi. Doświadczenie trzeba zdobyć w czasie późniejszej jazdy. Jakieś szkolenie pieszych też jest potrzebne. Jedni zatrzymują się kiedy pojazd jest kilkanaście metrów od przejścia, a inni wmaszerowują bez oglądania. Motocyklista zwykle jedzie "po pasach" między samochodami. Zwiększone represje tu nie pomogą, bo sprawy załatwić trzeba, jawet jak się nie ma doświadczenia.

On Sun, 20 Jan 2013 01:05:04 +0100, wt wrote:

ArtykuÂł demaskujÂący propagandowe mity.

Zaczyna siĂŞ od kursĂłw. Nawet bardzo dÂługa nauka jazdy i najbardziej
zaostrzone egzaminy nie zrobiÂą doÂświadczonego kierowcy. Co najwyÂżej mogÂą
byĂŚ siedliskiem korupcji. Prosty egzamin ze znakĂłw i przepisĂłw
wystarczy. Do tego "oÂświadczenie" od kogoÂś z doÂświadczeniem 100 000
przejechanych kilometrĂłw, Âże potrafi. DoÂświadczenie trzeba zdobyĂŚ w
czasie póŒniejszej jazdy. Jakie¶ szkolenie pieszych te¿ jest potrzebne.
Jedni zatrzymujÂą siĂŞ kiedy pojazd jest kilkanaÂście metrĂłw od przejÂścia,
a inni wmaszerowujÂą bez oglÂądania. Motocyklista zwykle jedzie "po
pasach" miĂŞdzy samochodami. ZwiĂŞkszone represje tu nie pomogÂą, bo sprawy
zaÂłatwiĂŚ trzeba, jawet jak siĂŞ nie ma doÂświadczenia.

Pieszych to ja bym zostawił w porządku. Chyba nie będzie się od nich wymagać "prawa chodzenia"?
Natomiast co do motocyklistów, to święta racja, tyle, że jazda po pasie między samochodami okazuje się być tolerowana przez policję, ale któremu policjantowi zechce się wykłócać o to, jechał po pasie czy nie jechał?
"Spójrz w lusterka, motocykle są wszędzie" to tylko durny napis, bo uważam, że motocykle mają być tylko tam, gdzie powinny i nie planuję wypatrywania motocyklistów, żeby broń boże nie zmusić go do zwolnienia jazdy. Suszarka ma tą zaletę, że nie ma z nią dyskusji, co policji znakomicie ułatwia "pracę".


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości

Pieszych to ja bym zostawił w porządku. Chyba nie będzie się od nich
wymagać "prawa chodzenia"?

Tu się nie zgodzę. Prawa chodzenia oczywiście nie należy potwierdzać dokumentem.
Myślę jednak, że ponieważ ofiarami wypadków są głównie piesi nie powinni mieć przekonania sugerowanego przez obecne przepisy,
ze mają jakieś bezwarunkowe pierwszeństwo na drodze czy pasach.
Generalnie nikt nie powinien mieć przekonania, że odpowiedzialny za jego zdrowie i życie jest ktoś inny.
Powoduje to zanik instynktu samozachowawczego i wchodzenie na pasy oraz chodzenie po drogach prawą stroną jezdni
bez interesowania się własnym bezpieczeństwem a przez to możliwości uniknięcia wypadku.
Oczywiście gdy pieszy stoi przed przejściem to nie powinien stać w nieskończoność.
Może należy wyznaczyć obowiązkowy minimalny czas czekania, wystarczający na zatrzymanie ew. pojazdów i ocenę sytuacji przez pieszego?
Chociaż to wszystko powinien wiedzieć każdy przedszkolak uczony przez rodzica jak przekraczać jezdnię.

W dniu 2013-01-20 01:05, wt pisze:

Jakieś szkolenie pieszych też jest potrzebne.

I dla cyklistów, którzy mimo tego że są normalnymi użytkownikami dróg to często nie mają nawet bladego pojęcia o przepisach ruchu drogowego.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..