Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Czy regres od sprawcy wypadku, to dobra wola TU?

Czy regres od sprawcy wypadku, to dobra wola TU?

Data: 2015-03-06 21:43:46
Autor: re
Czy regres od sprawcy wypadku, to dobra wola TU?


Użytkownik "WW"

Miałem stłuczkę na parkingu. Pani manewrująca swoim samochodem walnęła w
mój, spokojnie zaparkowany na swoim miejscu. Mnie tam nie było....
-- -
A gdzie to było ? Bo ja też ponoć miałem stłuczkę i też mnie było :-) Tylko, że to mój samochód ponoć uszkodził jakiś inny :-)

Sprawa się toczy, ale ... jeszcze mnie nie powiadomili. Zdaje się policja próbuje numeru na pilne wezwanie do dzielnicowego nie wiadomo kogo i w jakiej sprawie. No ale wykluczyć się nie da, że mogło być tak, jak ktoś twierdzi. Tyle, że nic tego mi nie potwierdza, np samochód nie nosi żadnych śladów uszkodzeń i nie wydaje się bym to ja go mógł wtedy prowadzić a osoba, która mogła nic nie wie o tym zdarzeniu. Tak czy siak, był ponoć jakiś obcy świadek, więc sądzić należy, że nie skończy się na tym i ktoś będzie chciał z mojego ubezpieczenia naprawić sobie nie wiadomo jeszcze co.

Zastanawiam się co mogę zrobić. Bo tak ... na tym etapie policja nie da mi dostępu do akt sprawy bym ocenił czy to w ogóle mogło mieć miejsce. Biorąc pod uwagę, że nikt się nie przyznaje pewnie będzie jakaś sprawa w sądzie gdzie może będę mógł być stroną o ile mnie o niej powiadomią. Może też się zdarzyć tak, że ktoś się jednak przyzna nawet bez mojej wiedzy. Raczej żadnego regresu z mojej strony w stronę tej osoby, która mogła prowadzić nie będzie, gdyby się jednak okazało że to jej wina, ale póki nic na to nie wskazuje chciałbym zachować swoją polisę nietkniętą a wiem, że niestety ubezpieczalnia w której samochód jest ubezpieczony respektuje ustalenia różnych obiboków.

Data: 2015-03-07 09:17:33
Autor: WW
Czy regres od sprawcy wypadku, to dobra wola TU?
W dniu 2015-03-06 o 21:43, re pisze:


U¿ytkownik "WW"

Mia³em st³uczkê na parkingu. Pani manewruj±ca swoim samochodem walnê³a w
mój, spokojnie zaparkowany na swoim miejscu. Mnie tam nie by³o....
-- -
A gdzie to by³o ? Bo ja te¿ ponoæ mia³em st³uczkê i te¿ mnie by³o :-)
Tylko, ¿e to mój samochód ponoæ uszkodzi³ jaki¶ inny :-)

Je¶li masz zielone Polo to mo¿e, mo¿e.
A powa¿niej, to w³±czy³a siê kamera i nagra³a tr±cy siê o mnie samochód s±siadki.
Tak wiec nie by³o w±tpliwo¶ci (cieci na parkingu oczywi¶cie nic nie widzia³), ¿e to ona, nawet jej twarz widaæ, jak siê zatrzyma³a, wysiad³a i podesz³a zobaczyæ, co zrobi³a.
:-)

Pozdrawiam
WW

Data: 2015-03-07 16:47:02
Autor: re
Czy regres od sprawcy wypadku, to dobra wola TU?


U¿ytkownik "WW"


Mia³em st³uczkê na parkingu. Pani manewruj±ca swoim samochodem walnê³a w
mój, spokojnie zaparkowany na swoim miejscu. Mnie tam nie by³o....
-- -
A gdzie to by³o ? Bo ja te¿ ponoæ mia³em st³uczkê i te¿ mnie by³o :-)

...NIE by³o ...

Tylko, ¿e to mój samochód ponoæ uszkodzi³ jaki¶ inny :-)

Je¶li masz zielone Polo to mo¿e, mo¿e.
-- -
Nie. :-)

A powa¿niej, to w³±czy³a siê kamera i nagra³a tr±cy siê o mnie samochód
s±siadki.
Tak wiec nie by³o w±tpliwo¶ci (cieci na parkingu oczywi¶cie nic nie
widzia³), ¿e to ona, nawet jej twarz widaæ, jak siê zatrzyma³a, wysiad³a
i podesz³a zobaczyæ, co zrobi³a.
:-)
-- -
No i to by mnie przekona³o, ale jest prawie pewne, ¿e takich informacji nie bêdzie tylko "zeznanie obcej osoby" (w stosunku do poszkodowanego) a sk±d ja mam wiedzieæ czy ona naprawdê obca jest, mo¿e tak tylko twierdzi a naprawdê umówi³a siê i tylko chce umo¿liwiæ wy³udzenie odszkodowania z mojej polisy albo ambicjonalnie ³¿e.

Data: 2015-03-09 09:10:05
Autor: WW
Czy regres od sprawcy wypadku, to dobra wola TU?
W dniu 2015-03-07 o 16:47, re pisze:

No i to by mnie przekona³o, ale jest prawie pewne, ¿e takich informacji
nie bêdzie tylko "zeznanie obcej osoby" (w stosunku do poszkodowanego) a
sk±d ja mam wiedzieæ czy ona naprawdê obca jest, mo¿e tak tylko twierdzi
a naprawdê umówi³a siê i tylko chce umo¿liwiæ wy³udzenie odszkodowania z
mojej polisy albo ambicjonalnie ³¿e.

Oczywi¶cie, ¿e mo¿e. Z pewno¶ci± istniej± ludzie, którzy próbuj± oszukaæ TU.
Jednak ciê¿ar udowodnienia, ¿e to kant, spoczywa na TU.
Puki co obowi±zuje jeszcze domniemanie niewinno¶ci.  :-P

W moim przypadku to nie kant, tylko nie umiej±ca je¼dziæ s±siadka. Jak j± widzê, to zaczynam przychylaæ siê do zdania, ¿e z naszymi egzaminami i w ogóle z uczeniem jazdy, jest co¶ nie tak. Wstawienie samochodu przodem na swoje stanowisko jest dla niej arcytrudnym zadaniem. Juz raz walnê³a w samochód w drugim rzêdzie i dlatego dano jej stanowisko przy p³ocie W niego te¿ ju¿ walnê³a. Niestety jest moja s±siadk± parkingowa, wiêc we mnie te¿ walnê³a.  :-(

Pozdrawiam
WW

Data: 2015-03-09 09:59:53
Autor: Budzik
Czy regres od sprawcy wypadku, to dobra wola TU?
U¿ytkownik WW wuwu0@vp.pl ...

W moim przypadku to nie kant, tylko nie umiej±ca je¼dziæ s±siadka. Jak j± widzê, to zaczynam przychylaæ siê do zdania, ¿e z naszymi egzaminami i w ogóle z uczeniem jazdy, jest co¶ nie tak. Wstawienie samochodu przodem na swoje stanowisko jest dla niej arcytrudnym zadaniem. Juz raz walnê³a w samochód w drugim rzêdzie i dlatego dano jej stanowisko przy p³ocie W niego te¿ ju¿ walnê³a. Niestety jest moja s±siadk± parkingowa, wiêc we mnie te¿ walnê³a.  :-(

To nie tyle wina kursów co po pierwsze nieswiadomosci sasiadki a po drugie wygórowanej oceny w³asnych umiejetnosci.
Nie oszukujmy sie - 20 czy 30 godzinny kurs nie nauczy nikogo dobrze jezdzic.
Nauczy podstaw ob³sugi samochodu i podstaw jazdy.

A potem to juz tylko praktyka.

Co do manewrów - gdyby taka paniusia mia³a odrobine samokrytycyzmu to po dwóch parkingowych st³uczkach pocwiczy³aby na s³upkach, bardziej by uwaza³a albo zamontowa³a sobie czujniki w samochodzie lub kamerke cofania. Moze wartoby delikatnie zwrócic uwage? Np. poprzez zaoferowanie pomocy w treningach? :)

BTW w³asnie za³ozy³em sobie w busie - REWELACJA! (na razie testowa³em tylko w ciagu dnia) Niby umiem cofac, ale z kamerkk± to prawdziwa bajka. A zestaw kosztuje smieszne pieniadze.

Data: 2015-03-12 19:21:17
Autor: re
Czy regres od sprawcy wypadku, to dobra wola TU?


U¿ytkownik "WW"


No i to by mnie przekona³o, ale jest prawie pewne, ¿e takich informacji
nie bêdzie tylko "zeznanie obcej osoby" (w stosunku do poszkodowanego) a
sk±d ja mam wiedzieæ czy ona naprawdê obca jest, mo¿e tak tylko twierdzi
a naprawdê umówi³a siê i tylko chce umo¿liwiæ wy³udzenie odszkodowania z
mojej polisy albo ambicjonalnie ³¿e.

Oczywi¶cie, ¿e mo¿e. Z pewno¶ci± istniej± ludzie, którzy próbuj± oszukaæ TU.
Jednak ciê¿ar udowodnienia, ¿e to kant, spoczywa na TU.
Puki co obowi±zuje jeszcze domniemanie niewinno¶ci.  :-P
-- -
Raczej nie na TU tylko na tym kto od TU co¶ chce. No ale w³a¶nie TU wiele nie wymaga.


W moim przypadku to nie kant, tylko nie umiej±ca je¼dziæ s±siadka. Jak
j± widzê, to zaczynam przychylaæ siê do zdania, ¿e z naszymi egzaminami
i w ogóle z uczeniem jazdy, jest co¶ nie tak. Wstawienie samochodu
przodem na swoje stanowisko jest dla niej arcytrudnym zadaniem. Juz raz
walnê³a w samochód w drugim rzêdzie i dlatego dano jej stanowisko przy
p³ocie W niego te¿ ju¿ walnê³a. Niestety jest moja s±siadk± parkingowa,
wiêc we mnie te¿ walnê³a.  :-(
-- -
Ale¿ ona umie waliæ :-)

Czy regres od sprawcy wypadku, to dobra wola TU?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona