Miejsce pracy  kazdego pracownika w firmie jest dla pracodawcy
obciazone ( w skrocie) :pensja, podatkiem, na rzecz panstwa, oraz
wplatami socjalnym, na rzecz tego pracownika.

Po wprowadzeniu automatyzacji i robotyzacji, pensje pracownikow
przeznaczono na utrzymanie maszyn, ale odpadly oplaty na
zabezpieczenia socjalne pracownikow.
Brak tych oplat, spowodowal zwiekszenie zyskow przedsiebiorstw, ktore
zostaly opodatkowane podatkiem od zyskow, wiec wplywy budzetowe sie z
tego powodu nie zmniejszyly.

Zmniejszyly sie za to wplywy ( ZUS-owskie, lub "budzetowe") na cele
socjalne ( opieka zdrowotna, emerytury, renty).

Dlatego rzady panstw i politycy, sa zadowoleni z rozwoju technologii,
poniewaz kwoty, ktorymi zarzadzaja sie nie zmniejszyly,   a problemy
spoleczne powstale z powodu mniejszych wplywow na te cele, chca
rozwiazac dodatkowymi obciazeniami dla spoleczenstwa

Juz jakies 30 lat temu, czytalem artykul, ktory wzywal do oblozenia
robotow przemyslowych podatkiem ( oplata) na cele spoleczne .

Marek pisze na pl.soc.polityka w poniedziałek 11 czerwiec 2012 15:01:

Miejsce pracy  kazdego pracownika w firmie jest dla pracodawcy
obciazone ( w skrocie) :pensja, podatkiem, na rzecz panstwa, oraz
wplatami socjalnym, na rzecz tego pracownika.

Po wprowadzeniu automatyzacji i robotyzacji, pensje pracownikow
przeznaczono na utrzymanie maszyn, ale odpadly oplaty na
zabezpieczenia socjalne pracownikow.
Brak tych oplat, spowodowal zwiekszenie zyskow przedsiebiorstw, ktore
zostaly opodatkowane podatkiem od zyskow, wiec wplywy budzetowe sie z
tego powodu nie zmniejszyly.

Zmniejszyly sie za to wplywy ( ZUS-owskie, lub "budzetowe") na cele
socjalne ( opieka zdrowotna, emerytury, renty).

Dlatego rzady panstw i politycy, sa zadowoleni z rozwoju technologii,
poniewaz kwoty, ktorymi zarzadzaja sie nie zmniejszyly,   a problemy
spoleczne powstale z powodu mniejszych wplywow na te cele, chca
rozwiazac dodatkowymi obciazeniami dla spoleczenstwa

Juz jakies 30 lat temu, czytalem artykul, ktory wzywal do oblozenia
robotow przemyslowych podatkiem ( oplata) na cele spoleczne .

To nie przejdzie z prostej przyczyny. Roboty nie mają osobowości prawnej, a nawet gdyby obciążać ich jakimś podatkiem to trzeba i też by było w systemie ubezpieczeń społecznych zagwarantować odpowiednie środki na ich "leczenie", a więc naprawy. Poza tym przypomina mi się podróż XXIV z "Dzienników Gwiazdowych" St. Lema. On podobne hipotezy rozstrzygał już w latach sześćdziesiątych XX wieku. :-)

On Jun 11, 7:10 pm, Marek Czaplicki <em...@gazeta.pl> wrote:

Marek pisze na pl.soc.polityka w poniedziałek 11 czerwiec 2012 15:01:









> Miejsce pracy  kazdego pracownika w firmie jest dla pracodawcy
> obciazone ( w skrocie) :pensja, podatkiem, na rzecz panstwa, oraz
> wplatami socjalnym, na rzecz tego pracownika.

> Po wprowadzeniu automatyzacji i robotyzacji, pensje pracownikow
> przeznaczono na utrzymanie maszyn, ale odpadly oplaty na
> zabezpieczenia socjalne pracownikow.
> Brak tych oplat, spowodowal zwiekszenie zyskow przedsiebiorstw, ktore
> zostaly opodatkowane podatkiem od zyskow, wiec wplywy budzetowe sie z
> tego powodu nie zmniejszyly.

> Zmniejszyly sie za to wplywy ( ZUS-owskie, lub "budzetowe") na cele
> socjalne ( opieka zdrowotna, emerytury, renty).

> Dlatego rzady panstw i politycy, sa zadowoleni z rozwoju technologii,
> poniewaz kwoty, ktorymi zarzadzaja sie nie zmniejszyly,   a problemy
> spoleczne powstale z powodu mniejszych wplywow na te cele, chca
> rozwiazac dodatkowymi obciazeniami dla spoleczenstwa

> Juz jakies 30 lat temu, czytalem artykul, ktory wzywal do oblozenia
> robotow przemyslowych podatkiem ( oplata) na cele spoleczne .

To nie przejdzie z prostej przyczyny. Roboty nie mają osobowości prawnej, a nawet gdyby
obciążać ich jakimś podatkiem to trzeba i też by było w systemie ubezpieczeń społecznych
zagwarantować odpowiednie środki na ich "leczenie", a więc naprawy. Poza tym przypomina
mi się podróż XXIV z "Dzienników Gwiazdowych" St. Lema. On podobne hipotezy rozstrzygał
już w latach sześćdziesiątych XX wieku. :-)

....no i , poniwaz nikt nie podjal tego tematu - mamy, co mamy...
67 !!!!

Przeciez roboty nie musza miec osobowosci prawnej - wystarczy, aby
przedsiebiorcy, przekazywali czesc wypracowanych przez nie zyskow na
fundusze socjalne, zamiast na budzet rzadow ( podatek od zysku).
Wystarczy drobna zmiana w prawie.

W ciagu ostatnich lat "kryzysu" w Niemczech przybyla najwieksza w
historii liczba milionerow.