.....niesklucone ze soba grupy spoleczne ? . Nie wazne jakie , nie wazna tez
liczebnosc grupy , kazda z kazda jest w konflikcie .
O prymat i prawo do dominacji walcza narody , walczy bialy z czarnym ,
, zolty z  czarnym a katolik z muzulmaninem , ci z ateistami , urzednik z petentem , lekarz z pacjentem , prawik z klientem , zlodziej z policjantem a ksiadz z wiernym i zyd z gojem .
Kiedy znajdzie sie obok siebie dwuch ludzi mozna przypuscic z wiara graniczaca z pewnoscia , ze albo byli , albo sa albo lada chwila beda w konflikcie .
Jesli w towarzystwo to wmiesza sie trzeci , to nie bedzie juz konfliktu , tylko prawdziwa wojna w ktorej kazden kazdego wali na odlew z sila o jaka sami siebie nie posadzaja .
Z czego wziela sie ta niezachwiana pewnosc swoich racji bo przeciez to ona prowadzi do opisanego stanu ? .
Czy wynika ze zmierzchu cenionych kiedys autorytetow , ktorych dzisiaj po prostu juz nie ma ? , czy winna jest powszechna juz , poza nielicznymi wyjatkami , demokracja pojmowana na ogol w ten sposob , ze wszyscy sa rowni i rownie sprawni umyslowo , ze wszechwiedza jest cecha wszystkich w tym analfabetow i pospolitych kretynow ? .
Czlowie jest niewatpliwie wartoscia nad ktora nalezy sie pochylac ale napewno nad wszystkimi ? , czy nie nalezy zaczac patrzec na ludzie nieco inaczej , krytyczniej ? , selekcjonujac ich i uzalezniajac szacunke dla niego od stanu do jakiego nalezy ? . No bo czy durnie decyduja o ksztalcie swiata , jego rozwoju w tym szerowko pijetej moralnosci ?. To niepoprawny model myslenia ale niestety zaczyna byc koniecznoscia bo idziemy ku nanarchii .
Pisal tu jeden taki nawiedzony "psychik" o monarchii katolickiej co jest oczywistym idiotyzmem z roznych zreszta powodow ale sam model dyktatury nie tylko jest mozliwy ale staje sie juz koniecznoscia , dyktatury z jednoosobowa, pelna odpowiedzialnoscia za dokonania  ! .


cyc

"cyc" <ja@ja.pl> schrieb im Newsbeitrag news:hjs75v$rrs$1news.onet.pl...

....niesklucone ze soba grupy spoleczne ? . Nie wazne jakie , nie wazna

tez

liczebnosc grupy , kazda z kazda jest w konflikcie .
O prymat i prawo do dominacji walcza narody , walczy bialy z czarnym ,
, zolty z  czarnym a katolik z muzulmaninem , ci z ateistami , urzednik z
petentem , lekarz z pacjentem , prawik z klientem , zlodziej z policjantem

a

ksiadz z wiernym i zyd z gojem .
Kiedy znajdzie sie obok siebie dwuch ludzi mozna przypuscic z wiara
graniczaca z pewnoscia , ze albo byli , albo sa albo lada chwila beda w
konflikcie .
Jesli w towarzystwo to wmiesza sie trzeci , to nie bedzie juz konfliktu ,
tylko prawdziwa wojna w ktorej kazden kazdego wali na odlew z sila o jaka
sami siebie nie posadzaja .
Z czego wziela sie ta niezachwiana pewnosc swoich racji bo przeciez to ona
prowadzi do opisanego stanu ? .
Czy wynika ze zmierzchu cenionych kiedys autorytetow , ktorych dzisiaj po
prostu juz nie ma ? , czy winna jest powszechna juz , poza nielicznymi
wyjatkami , demokracja pojmowana na ogol w ten sposob , ze wszyscy sa

rowni

i rownie sprawni umyslowo , ze wszechwiedza jest cecha wszystkich w tym
analfabetow i pospolitych kretynow ? .
Czlowie jest niewatpliwie wartoscia nad ktora nalezy sie pochylac ale
napewno nad wszystkimi ? , czy nie nalezy zaczac patrzec na ludzie nieco
inaczej , krytyczniej ? , selekcjonujac ich i uzalezniajac szacunke dla
niego od stanu do jakiego nalezy ? . No bo czy durnie decyduja o ksztalcie
swiata , jego rozwoju w tym szerowko pijetej moralnosci ?. To niepoprawny
model myslenia ale niestety zaczyna byc koniecznoscia bo idziemy ku
nanarchii .
Pisal tu jeden taki nawiedzony "psychik" o monarchii katolickiej co jest
oczywistym idiotyzmem z roznych zreszta powodow ale sam model dyktatury

nie

tylko jest mozliwy ale staje sie juz koniecznoscia , dyktatury z
jednoosobowa, pelna odpowiedzialnoscia za dokonania  ! .


cyc

   te, spec od ,szeroko pojetej moralnosci', tym razem akurat nie bylo
   o ksiezach katolickich.  czy ty aby na pewno zdrow i wesol?

   ar

Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:c0a6a$4b61a544$54702a04$11933news.chello.at...

  te, spec od ,szeroko pojetej moralnosci', tym razem akurat nie bylo
  o ksiezach katolickich.  czy ty aby na pewno zdrow i wesol?

  ar

A co znaczy " te" , dobry czlowieku ?
Czy zrozumiales cokolwiek z tego co napisalem ? , czy tylko swoim prostackim postem usilowales potwierdziles prawde tego co napisalem  , ze ludzie naleza do roznych kategorii i ze nalezaloby oceniac ich przynaleznosc do gatunku nie wedlg posiadanych 2 nog , 2 rak , glowy i ciulika wrzucajac wszystkich do jednego wora ,tylko wdlg ich przydatnosci dla spoleczenstwa , inteligencji i preferowanych zasad moralnych .
Jesli przyjac taka gradacje, to niewatpliwie nalezalbys do jednej z najnizszych kategorii , mieszczac sie gdzies miedzy kopidolem a niewolnikiem ..

cyc

cyc wrote:

A co znaczy " te" , dobry czlowieku ?
Czy zrozumiales cokolwiek z tego co napisalem ? , czy tylko swoim
prostackim
postem usilowales potwierdziles prawde tego co napisalem  , ze ludzie
naleza do roznych kategorii i ze nalezaloby oceniac ich przynaleznosc do
gatunku nie wedlg posiadanych 2 nog , 2 rak , glowy i ciulika wrzucajac
wszystkich do jednego wora ,tylko wdlg ich przydatnosci dla spoleczenstwa
, inteligencji i preferowanych zasad moralnych .
Jesli przyjac taka gradacje, to niewatpliwie nalezalbys do jednej z
najnizszych kategorii , mieszczac sie gdzies miedzy kopidolem a
niewolnikiem .

śmignij go łodrazu WPYSK...!!!

- tak, coby gałami zaświcił, a galoty namintko łobkidoł...

PS - CYCKUŁOKLAPNINTY, musem siem ciebie cosik spytać - zyjes w Polcce
nastałe...?

....niesklocone ze soba grupy spoleczne ? . Nie wazne jakie , nie wazna
tez liczebnosc grupy , kazda z kazda jest w konflikcie .

Monarchia sprzyja zgodzie i solidarności między ludźmi - poddani króla
stanowią monolit.

W demokracji ludzie wiecznie się kłócą i tracą energię na
wewnętrzne walki, zamiast walczyć z wrogami zewnętrznymi.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Dlatego nie stawiam na Tolka BANANA tylko na Kaczynskich. Hip hip Hurra
awe

awe wrote:

Dlatego nie stawiam na Tolka BANANA tylko na Kaczynskich. Hip hip Hurra

ICHNISKOśCI Kacyńckie ty MAMAŁYGO...!!!

Użytkownik "Polok_prawdziwy" <Baca_nowocesny@patryjot.pol> napisał w wiadomości news:bo0937-498.ln1server.linuxfan.de...

awe wrote:

Dlatego nie stawiam na Tolka BANANA tylko na Kaczynskich. Hip hip Hurra

ICHNISKOśCI Kacyńckie ty MAMAŁYGO...!!!

-- -- --
co glabie piszesz? nie rozumiem tej gwary...naucz sie moze czeskiego bedzie latwiej
awe

awe wrote:

Dlatego nie stawiam na Tolka BANANA tylko na Kaczynskich. Hip hip Hurra

ICHNISKOśCI Kacyńckie ty MAMAŁYGO...!!!

-- -- --
co glabie piszesz? nie rozumiem tej gwary...naucz sie moze czeskiego
bedzie latwiej

Te nevelkepany...

Aze nierozumis, boś CIMNOMASA jest...!!!

On Thu, 28 Jan 2010 15:32:20 +0100, "cyc" <ja@ja.pl> wrote:

....niesklucone ze soba grupy spoleczne ?

 [litosciwie wyciete]

 roberciu, litosci. popracuj nad ortografia!!


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)