Data: 2010-10-18 00:21:39 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Czy skrzynia mi sie rozpadnie zaraz czy potem ? | |
W dniu 2010-10-18 00:02, Michał pisze:
Witam, Ciągnęło na luzie, czy na biegu przy wciśniętym sprzęgle? Jeżeli to pierwsze, to znaczy padające łożysko w skrzyni. Jeżeli to drugie, to sprzęgło nie wysprzęgla i jeżeli tak będziesz jeździł dłużej, to wykończysz szybko synchronizatory w skrzyni. Czy zrobię tym jeszcze ~8kkm ? Wątpię. |
|
Data: 2010-10-17 22:30:11 | |
Autor: Michał | |
Czy skrzynia mi sie rozpadnie zaraz czy potem ? | |
> Dziś rano coś mi zdusiło silnik, potem stojąc na światłach zobaczyłem to drugie. No synchronizatory nieźle ciągną, można było rozpędzić auto z czerwonego światła (wciskając 2) i wrzucić potem pierwszy bieg. hmmm... a długo się wymienia sprzęgło ? silnik się do tego cały wyciąga ? Co do 8kkm: a jak na razie jeździ to jeździ i po prostu pewnego dnia się popsuje i nie naprawi samo ? pozdrawiam. -- |
|
Data: 2010-10-18 09:37:30 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Czy skrzynia mi sie rozpadnie zaraz czy potem ? | |
W dniu 2010-10-18 00:30, Michał pisze:
hmmm... a długo się wymienia sprzęgło ? silnik się do tego cały wyciąga ? Zazwyczaj skrzynię biegów. Czasami żeby było dojście trzeba też odpiąć resztę poduszek silnika. Co do czasu to tak raczej kilka godzin, w zależności od upakowania wszystkiego pod maską. Ale to raczej nie jest problem sprzęgła, a raczej jego sterowania. Co do 8kkm: Po prostu wyrobią się synchronizatory do tego stopnia że przestaną Cię ciągnąć, a zmiana biegu wtedy będzie się kończyła chrupaniem skrzyni biegów i dalszą jej destrukcją. To jest usterka z typu tych że i tak będziesz to musiał zrobić |
|