Witam.

Tydzień temu zmarł mój ojciec, ale w końcu trzeba zająć się spadkiem.
Reszta rodziny obarczyła mnie dowiedzeniem się jak to przeprowadzić.

Chcemy aby całość przeszła na matkę. Dziedziczy ona, 3 mojego rodzeństwa
i ja, czyli ustawowo dla niej 1/4 i po 3/16 dla nas. Testamentu nie ma.

Co zrobić by to załatwić? Można przez notariusza, ale to straszne
koszty. Najpierw podział, potem rzeczoznawca do wyceny i w końcu opłata
notarialna za sporządzenie aktu zbycia udziału w spadku. Koszmar!

Czy możemy w sądzie złożyć wnioski o dział spadku - nieruchomości,
która jest jedynym przedmiotem spadku, tak aby całość przypadła matce?

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

Takie są niestety skutki, jak spadkodawca nie pomyśli zawczasu.. Jeden
testament wybawiłby was z wielu problemów teraz...

przypadek pisze:

Takie są niestety skutki, jak spadkodawca nie pomyśli zawczasu.. Jeden
testament wybawiłby was z wielu problemów teraz...

Wiesz czasem ludzie umierają nagle... Za tę radę dzięki, a teraz może
coś konstruktywnego?

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

On 2/1/2010 1:35 PM, Adam Czajka wrote:

Witam.

Tydzień temu zmarł mój ojciec, ale w końcu trzeba zająć się spadkiem.
Reszta rodziny obarczyła mnie dowiedzeniem się jak to przeprowadzić.

Chcemy aby całość przeszła na matkę. Dziedziczy ona, 3 mojego rodzeństwa
i ja, czyli ustawowo dla niej 1/4 i po 3/16 dla nas. Testamentu nie ma.

czy ktorekolwiek z was ma dzieci?

witek pisze:

czy ktorekolwiek z was ma dzieci?

Wymyśl tańsze rozwiązanie :)

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

On 2/1/2010 2:07 PM, Johnson wrote:

witek pisze:

czy ktorekolwiek z was ma dzieci?

Wymyśl tańsze rozwiązanie :)

co ma być tańsze?

witek pisze:

Wymyśl tańsze rozwiązanie :)

co ma być tańsze?

Czytać nie umiesz? Rozwiązanie.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Witam
witek pisze:

Chcemy aby całość przeszła na matkę. Dziedziczy ona, 3 mojego rodzeństwa
i ja, czyli ustawowo dla niej 1/4 i po 3/16 dla nas. Testamentu nie ma.

czy ktorekolwiek z was ma dzieci?

Tak. Ja mam dwoje, a siostra jedno.

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

On 1 Lut, 21:21, Adam Czajka <nie_p...@pri.v> wrote:

Witam
witek pisze:>> Chcemy aby całość przeszła na matkę. Dziedziczy ona, 3 mojego rodzeństwa
>> i ja, czyli ustawowo dla niej 1/4 i po 3/16 dla nas. Testamentu nie ma..
> czy ktorekolwiek z was ma dzieci?

Tak. Ja mam dwoje, a siostra jedno.

Gdyby nie dzieci (jak rozumiem, niepełnoletnie?) to byłoby prosto,
pozostali się zrzekają i wszystko idzie na matkę. Za dzieci tak łatwo
nie jest się zrzec, musiałby to Sąd zatwierdzić, a Sąd może nie być
przekonany, czy to jest dla ich dobra.

Adam Czajka napisal:

Czy możemy w sądzie złożyć wnioski o dział spadku - nieruchomości,
która jest jedynym przedmiotem spadku, tak aby całość przypadła matce?

A nie prosciej przeprowadzic sprawe spadkowa, w koncu jest to
tylko wyliczenie procentowe, a potem dokonac darowizny na matke?
Taniej chyba wyjdzie i bez problemow z sadem rodzinnym.

--
Pozdrawiam,

Jacek

Witam.

Jacek_P pisze:

Adam Czajka napisal:

Czy możemy w sądzie złożyć wnioski o dział spadku - nieruchomości,
która jest jedynym przedmiotem spadku, tak aby całość przypadła matce?

A nie prosciej przeprowadzic sprawe spadkowa, w koncu jest to
tylko wyliczenie procentowe, a potem dokonac darowizny na matke?
Taniej chyba wyjdzie i bez problemow z sadem rodzinnym.

Tak można załatwić prosto przed notariuszem, ale właśnie wtedy wychodzą
te koszty których chcemy uniknąć. Żeby dokonać darowizny musimy mieć
wycenę i raczej notariuszowi nie wystarczy nasze mniemanie. Musimy
zapłacić rzeczoznawcy i potem notariuszowi % od wartości. A tego właśnie
chcemy uniknąć.

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

Adam Czajka pisze:

Żeby dokonać darowizny musimy mieć
wycenę i raczej notariuszowi nie wystarczy nasze mniemanie.

Zmienić notariusza. Wcale nie jest potrzebna wycena.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

W dniu 2010-02-01 20:35, Adam Czajka pisze:

Chcemy aby całość przeszła na matkę. Dziedziczy ona, 3 mojego rodzeństwa
i ja, czyli ustawowo dla niej 1/4 i po 3/16 dla nas. Testamentu nie ma.

Miałem prawie identyczną sprawę ~3 lata temu. Chyba nic się nie zmieniło w procedurze jak niżej:

Co zrobić by to załatwić? Można przez notariusza, ale to straszne
koszty. Najpierw podział, potem rzeczoznawca do wyceny i w końcu opłata
notarialna za sporządzenie aktu zbycia udziału w spadku. Koszmar!

A dlaczego akurat tak? Sprawę spadkową w sądzie robisz normalnie bez problemu i bez rzeczoznawcy i wyceny, bo dzielisz "ten dom na 4 osoby po n%" a nie kwotowo. Dopiero gdyby spadkobiercy chcieli zacząć się wymieniać "ja wezme 100tyś z konta, a ty auto i 20% domu" to by było potrzebne, ale to dopiero 2 sprawa p.t. podział spadku, a ty na razie chcesz tylko ustalić spadkobierców i spadek. Spadkobierców wskazujesz, od razu odpowiedni spadkobiercy zrzekają się spadku i sprawa gotowa.
  Trzeba zrobić listę co tam jest w spadku, tzn dobrze opisać np samochĂłd marka nr-rej, nr-vin itd, budynek nr ksiegi, fundusze w banku X w kwocie... bo na podstawie tego zostanie wystawione przez sąd postanowienie Ĺźe takie a takie dobra przechodzą na taką osobę, i na podstawie takiego postanowienia - będzie ta osoba mogła sprzedać/zrobić wpis w księdze wieczystej itp. Błąd - literĂłwka np w nr-rej samochodu przez sąd nie zostanie wyłapana (a wręcz nie zostanie sprawdzona pewnie w ogĂłle) a potem będzie zamieszanie jak to odkręcić.

Przy okazji sprawy spadkowej od razu podnosicie "zrzekam się spadku" a matka przyjmie z dobrodziejstwem inwentarza - i macie wszystko w jeden dzień na jednej rozprawie, średnio ~15minut w sądzie.
Wycenę masy spadkowej robisz "po cenach rynkowych" dla urzędu skarbowego, gdzie musisz złożyć papierek (lub ten kto przejmie spadek) że to-i-to otrzymuje, że spadkodawca był w "pierwszej grupie podatkowej", i prosi o zwolnienie z podatku na tą okoliczność itd.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Niestety odrzucenie nie wchodzi w grę ze względu na nasze dzieci dzieci.

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

Witam.

To może konkretniej. Czy musimy przyjąć taką część spadku jaka wynika
z ustawy? Czy możemy przed sądem zgodnie oświadczyć, że należy nam się
inna kwota? Np. tylko 1 zł, a resztę dostanie matka? Skoro ludzie
w sądzie twierdzą, że należy im sie więcej, to może mogą tez stwierdzić,
że mniej? W końcu co za różnica dla sądu?

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

On 2/1/2010 5:20 PM, Adam Czajka wrote:

Witam.

To może konkretniej. Czy musimy przyjąć taką część spadku jaka wynika
z ustawy? Czy możemy przed sądem zgodnie oświadczyć, że należy nam się
inna kwota? Np. tylko 1 zł, a resztę dostanie matka? Skoro ludzie
w sądzie twierdzą, że należy im sie więcej, to może mogą tez stwierdzić,
że mniej? W końcu co za różnica dla sądu?

Nie. Ustawa zadecydowała za was ile kto dostanie.

Poszukaj jeszcze coś na temat zniesienia współwłasności.
To się może odbyć na zasadzie 100:0 na rzecz mamy.
Byleby nie bylo jakichś rozliczeń finansowych bo zapłacicie podatek.
Tylko w tym przypadku chyba też nie unikniesz wyceny. Tego nie wiem. Sprawdz u notariusza. Być może w przypadku 100:0 uda sie uniknąć wyceny.


Tylko po co to robicie. Za xxx lat będziecie dzielic i płacić jeszcze raz. Niestety.
Może zostawić tak jak jest.

On Mon, 01 Feb 2010 20:35:16 +0100, Adam Czajka <nie_pisz@pri.v>
wrote:

Czy możemy w sądzie złożyć wnioski o dział spadku - nieruchomości,
która jest jedynym przedmiotem spadku, tak aby całość przypadła matce?

nie wiem jak teraz, ale jakis czas temu:

1. sprawa o nabycie spadku, kazdy wg ustawy odziedziczy jakis % masy
spadkowej
2. sprawa o dzial spadku (teraz taniej, po zgodzie placisz w sadzie
300 pln) i we wniosku piszesz, ze cala nieruchomosc przypada matce.
jak na rozprawie wszyscy potwierdza to jest OK,
dla was po prostu nie zostaje masy spadkowej i tyle (no ale skoro
idziecie po zgodzie to tak moze byc i nikt nie bedzie wnikal).

pozdarwiam,
Cyb

Cyb pisze:

2. sprawa o dzial spadku (teraz taniej, po zgodzie placisz w sadzie
300 pln) i we wniosku piszesz, ze cala nieruchomosc przypada matce.
jak na rozprawie wszyscy potwierdza to jest OK,

A jeszcze taniej wezwanie do próby ugodowej w sprawie o dział spadku - 40 zł. Na posiedzeniu zawieracie ugodę i już.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.