Data: 2009-08-18 15:48:51 | |
Autor: Mariusz | |
Czy średnia 50 km/h na południu Polski to norma? | |
Robert_J pisze:
Pytanie do ludzi z południa i południowego wschodu: czy u Was zawsze tak jest czy to ja trafiłem na jakiś pechowy okres? Bo prędkość "w trasie" rzędu 45-50 km/h to już naprawdę porażka, zacząłem się nawet zastanawiać w jakim stopniu może to być usprawiedliwieniem dla naszego chamstwa, brawury itp...? Coz - jaka infrastruktura drogowa, taka uzyskiwana predkosc srednia. Jesli ktos zaklada, ze "musi" miec predkosc srednia na poziomie 80-100 km/h bez wzgledu na to, czy jedzie prosta droga w rowninnym terenie, czy po gorskich serpentynach, to moze doprowadzic to najwyzej do roznych patologii. Tak samo jadac pociagiem powiedzmy z Katowic do Warszawy akceptuje czas przejazdu na poziomie 2,5h (bardzo przyzwoity jak na polskie realia) i nie mam pretensji o to, ze nie jade powiedzmy 1,5h, tak samo wsiadajac do samochodu jade maksymalnie tyle, na ile pozwalaja warunki. Zadna filozofia. Gdyby wszyscy mieli swiadomosc, ze nie kazda droga jest konstrukcyjnie dostosowana do zakladanych z gory predkosci, to na pewno ofiar wypadkow byloby mniej. -- Pozdrawiam, Mariusz |
|
Data: 2009-08-18 06:54:01 | |
Autor: jureko | |
Czy średnia 50 km/h na południu Polski to norm a? | |
On 18 Sie, 15:48, Mariusz <spam.rob...@mniam.com> wrote:
Robert_J pisze: Górskie serpentyny na wspomnianych trasach to raczej rzadkość. Ale odnośnie infrastruktury to właśnie południowy wschód (no i Małopolska) są strasznie ubogie w dobre drogi. Tak przynajmniej z moich obserwacji i wyjazdów poza ten region... -- jureko |
|
Data: 2009-08-18 21:05:25 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
Czy średnia 50 km/h na południu Polski to norma? | |
Użytkownik jureko napisał:
Górskie serpentyny na wspomnianych trasach to raczej rzadkość. Ale Na Suwalszczyźnie i Białostocczyźnie bywałeś ?? To pobywaj, też zobaczysz bardzo ubogą infrastrukturę drogową. Pozdrawiam !! |
|
Data: 2009-08-18 21:43:06 | |
Autor: Mariusz | |
Czy średnia 50 km/h na południu Polski to norma? | |
Czarek Daniluk pisze:
Na Suwalszczyźnie i Białostocczyźnie bywałeś ??Akurat na Podlasiu dobrych drog (krajowe i wojewodzkie) jest moze malo, ale jesli juz sa, to maja dobry profil, zdarzaja sie dlugie odcinki proste i moje osobiste odczucie jest takie, ze przyjemnie sie po nich jezdzi. Do tego natezenie ruchu tez zdaje sie mniejsze, niz w innych regionach kraju. Najgorsza sytuacja jest na wsiach: drogi gminne, powiatowe sa z reguly dosc zniszczone, a we wsiach czesto nie ma asfaltu, tylko wylozenie kamieniste. Domyslam sie jednak ze to pieniadze nie byly tu problemem, lecz bezpieczenstwo, bo za znakiem "koniec obszaru zabudowanego" asfalt powraca. Pamietam tez trafilem na wies, chyba Zuki k/ Sokolki - tam przez wies piaszczysta droga, a po deszczu wole sobie nie wyobrazac. Coz, Podlasie ostatnimi czasy sie wyludnilo i chyba predko na poprawe sytuacji sie nie zanosi, ten region wymaga ogromnych nakladow. Cala nadzieja w programach finansowych UE. -- Pozdrawiam, Mariusz |
|
Data: 2009-08-18 21:57:39 | |
Autor: radxcell | |
Czy średnia 50 km/h na południu Polski to norma? | |
*Mariusz* wrote in <news:h6f0rc$a6e$1nemesis.news.neostrada.pl>:
Czarek Daniluk pisze: bardzo dobrze sie jezdzi. bylem 10 dni w Bieszczadach, zrobilem 1800 km w sumie i malo gdzie tak fajnie mi sie prowadzilo.. pozdr, rdx -- ___ ___ __ _ _ | _ \__ _ __| \ \/ /__ ___| | | gg#157002 | / _` / _` |> </ _/ -_) | | spamboks na o2peel |_|_\__,_\__,_/_/\_\__\___|_|_| http://radxcell.prv.pl |
|
Data: 2009-08-19 06:48:38 | |
Autor: Przemek V | |
Czy średnia 50 km/h na południu Polski to norm a? | |
On 18 Sie, 21:43, Mariusz <spam.rob...@mniam.com> wrote:
Czarek Daniluk pisze: Spędziłem tydzień na polskim dalekim wschodzie i jak na średnią krajową to drogi czerwone i żółte są rewelacyjne. W sumie nawet te we wiochach są OK. Chyba wynika to z małego ruchu przeładowanych ciężarówek, które gdy już jest asfalt to go nie rozjeżdżają.. Na wielu drogach asfalt jest stosunkowo młody i równy. Widać też kase unijną i raz na jakiś czas pojawiają się jakieś bardzo dobrze oznakowane i wypasione ronda na skrzyżowaniach dróg gdzie samochód pojawia się raz na minutę. Droga Terespol-Janów Podlaski- Sarnaki (698 i 811) biegnąca praktycznie wzdłuż granicy z Białorusią - poezja. Krajobrazy też piękne. Szczególnie miły jest brak miliardów mniej lub bardziej profesjonalnie wykonanych tablic reklamowych, którymi reszta Polski jest upstrzona. Generalnie dobre okolice dla amatorów wycieczek samochodowych i motocyklowych. |
|
Data: 2009-08-18 16:45:46 | |
Autor: Amir | |
Czy średnia 50 km/h na południu Polski to norma? | |
no to fakt, ja jadąc z Gdańska do Opola średnią miałem 76 i to wcale nie prułem na złamanie karku
|