| Data: 2011-01-03 20:17:29 | |
| Autor: Robert Tomasik | |
| Czy straż miejska ma prawo zmuszać pod groźbą kary do odśnierzania chodnika, który należy do miasta? | |
|
Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:ifsj43$jj0$1news.dialog.net.pl...
Należy sparwdzić, kto jest administratorem tej komkretnej ulicy. Jesli jest nim gmina, to zgodnie z Ustawą o utrzymaniu czystościw gminach obowiązek odśnieżania spoczywa na właścicielach posesji - z wyjątkami opisanymi tu przez inne osoby. Czy to słuszne? Trudno powiedzieć. Ale na pewno tych prac nei wykonujesz na rzecz Urzedu, bo Urząd jedynie jest zarządzajacym Gminą i nie jest właścicielem ulic. Włąścicielem ulic są wszyscy członkowie gminy, czyli upraszczając osoby zamieszkujace dany teren. Stad możnaby było zrobić podatek na odśnieżania, a ktoś wymyślił, że lepiej bedzie, jakm sami zainteresowani to odśnieżą. |
|
| Data: 2011-01-03 20:46:09 | |
| Autor: Alek | |
| Czy straż miejska ma prawo zmuszać pod groźbą kary do odśnierzania chodnika, który należy do miasta? | |
|
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał
Czy to słuszne? Trudno powiedzieć. Ale na pewno tych prac nei wykonujesz na rzecz Urzedu, bo Urząd jedynie jest zarządzajacym Gminą i nie jest właścicielem ulic. Włąścicielem ulic są wszyscy członkowie gminy, czyli upraszczając osoby zamieszkujace dany teren. Stad możnaby było zrobić podatek na odśnieżania, a ktoś wymyślił, że lepiej bedzie, jakm sami zainteresowani to odśnieżą. No to bardzo głupio wymyślił, bo jednemu obywatelowi przypadnie do odśnieżania kilkadziesiąt metrów chodnika a innemu nic. Przy czym ta różnica może wynikać z położenia i kształtu działki, statusu przyległej drogi i czegoś tam jeszcze, czyli nie od kwestii związanych z samym zobowiązanym. A to oznacza, że taka regulacja nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością. |
|
| Data: 2011-01-03 21:05:16 | |
| Autor: Robert Tomasik | |
| Czy straż miejska ma prawo zmuszać pod groźbą kary do odśnierzania chodnika, który należy do miasta? | |
|
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ift922$9rt$1news.onet.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał Moim zdaniem masz rację. Ja tylko wyjaśniam, jak sobie to ustalili. |
|
| Data: 2011-01-03 22:07:27 | |
| Autor: Andrzej Lawa | |
| Czy straż miejska ma prawo zmuszać pod groźbą kary do odśnierzania chodnika, który należy do miasta? | |
|
W dniu 03.01.2011 20:46, Alek pisze:
No to bardzo głupio wymyślił, bo jednemu obywatelowi przypadnie do No i? |
|
| Data: 2011-01-09 20:25:20 | |
| Autor: Ajgor | |
| Czy straż miejska ma prawo zmuszać pod groźbą kary do odśnierzania chodnika, który należy do miasta? | |
|
Użytkownik "Andrzej Lawa napisał w wiadomości news:4d223ac0$1news.home.net.pl...
No to bardzo głupio wymyślił, bo jednemu obywatelowi przypadnie do No i czas zrobic z tym porządek. postawic kosy na sztorc, i ruszyc na bandytow urzędnikow. W koncu już na poczatku Konstytucji wyraznie stoi napisane, ze to narod sprawuje NAJWYZSZA wladze. Ja to rozumiem w ten sposob, ze jak narod zdecyduje, ze "Od dzis mamy w dupie przepis o odsniezaniu", to KAZDA wladza urzedowa ma OBOWIAZEK sie podporzadkowac. A tlumaczenie, ze "owszem narod sprawuje wladze, ale przez poslow" jest do kitu, bo jak narod zdecyduje, ze na poslach sie zawiodl i juz ich nie chce, to to tez jest swieta wola narodu. A rozne pitolenia w stylu, ze "od tego sa demokratyczne mechanizmy, takie jak wybory, czyt referendum" TEZ mozna se w buty wsadzic, bo w tej sprawie (od czego sa wybory) TEZ narod decyduje, i jak stwierdzi, ze odwoluje urzednikow bez posrednictwa poslow, wyborow czy referendow, to to tez jest wola narodu, i koniec. AMEN. |
|
| Data: 2011-01-09 20:47:25 | |
| Autor: WAM | |
| Czy straĹź miejska ma prawo zmuszaÄ pod groÄ˝bÂą kary do odÂśnierzania chodnika, ktĂłry naleĹźy do miasta? | |
|
On Sun, 9 Jan 2011 20:25:20 +0100, "Ajgor" <niepod@m.pl> wrote:
jak narod zdecyduje, ze "Od dzis mamy w dupie przepis o odsniezaniu",[...] jak narod zdecyduje, ze na poslach sie zawiodl i juz ich nie chce,[...] w tej sprawie (od czego sa wybory) TEZ narod decyduje, i jak stwierdzi, ze Przepraszam, a jaką metodą wybierzemy metodę decydowania? WAM -- mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem |
|
| Data: 2011-01-09 20:55:21 | |
| Autor: Ajgor | |
| Czy straż miejska ma prawo zmuszać pod groĽb? kary do od?nierzania chodnika, który należy do miasta? | |
|
Użytkownik "WAM" napisał w wiadomości news:g44ki61c20jg2d1hdh46s0t3v1h5o2g6fo4ax.com...
Przepraszam, a jaką metodą wybierzemy metodę decydowania? Ja bym byl za pelnym spontanem. Kto w ogole powiedzial, ze ma byc jakakolwiek metoda? WSZYSTKO jest umowne. |
|
| Data: 2011-01-04 10:00:04 | |
| Autor: Icek | |
| Czy straż miejska ma prawo zmuszać pod groźbą kary do odśnierzania chodnika, który należy do miasta? | |
No to bardzo głupio wymyślił, bo jednemu obywatelowi przypadnie do no ja tak mam, mam mniejszą działkę niż sąsiad. Ja mam 68 metrów a sąsiad mający większą działkę ma 9 Icek |
|
| Data: 2011-01-04 10:26:08 | |
| Autor: BETON | |
| Czy straż miejska ma prawo zmuszać pod groźbą kary do odśnierzania chodnika, który należy do miasta? | |
|
"bo zmuszanie do tego
smierdzi mi na odleglosc dyktatura." Mówisz tak... jakbyś poza tym odśnieżaniem był wolnym człowiekiem :) Mówią ci ze zyjesz w demokracji i wszystko mozesz- ? Niewolnik bedzie pokorniejszy i skłonny do współpracy jak myśli ze jest wolny...dyktatura nowej generacji.. chociaz naprawde jesteś niewolnikiem przepisów i nakazów na kazdym kroku, a te odsnieżanie to jeden z łagodniejszych nakazów... |
|
| Data: 2011-01-04 10:34:37 | |
| Autor: Icek | |
| Czy straż miejska ma prawo zmuszać pod groźbą kary do odśnierzania chodnika, który należy do miasta? | |
|
Użytkownik "BETON" <brak@mejla.pl> napisał w wiadomości news:ifup3a$73q$1inews.gazeta.pl... "bo zmuszanie do tegoa te odsnieżanie to jeden z łagodniejszych nakazów... coś kiepsko cytujesz Choć faktycznie wkurza mnie to, że za każdym razem nasze kochane Państwo wie lepiej. Na każdym kroku dba o mnie, moją prace, moje bezpieczeńśtwo żebym sobie przypadkiem krzywdy nie zrobił. Tylko jakim cudem na drogach ginie 4 tys ludzi rocznie, jakim cudem na zawały i choroby układu krążenia ginie więcej ? Icek |
|
| Data: 2011-01-05 22:58:17 | |
| Autor: Marek Dyjor | |
| Czy straż miejska ma prawo zmuszać pod groźbą kary do odśnierzania chodnika, który należy do miasta? | |
|
Alek wrote:
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał za tym powinna iść druga regulacja że właściciele posesji mają prawo parkować na SWOIM chodniku za darmo, ba powinni mieć prawo pobierać od innych opłaty za parkowanie i prawo przejścia. |
|
| Data: 2011-01-05 13:40:16 | |
| Autor: Misiek | |
| Czy straż miejska ma prawo zmuszać pod groźbą kary do odśnierzania chodnika, który należy do miasta? | |
|
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ift7nd$ct0$1inews.gazeta.pl... Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:ifsj43$jj0$1news.dialog.net.pl... I bylo by dokladnie to samo co z podatkiem "za posiadanie psa". zapytalem pare lat temu Pania z Urzedu Miejskiego - na co ten podatek idzie? Otrzymalem pelna i wyczerpujaca odpowiedz - Nie wiem. Tyle w temacie podatkow. |
|
| Data: 2011-01-05 13:51:21 | |
| Autor: Liwiusz | |
| Czy straż miejska ma prawo zmuszać pod groźbą kary do odśnierzania chodnika, który należy do miasta? | |
|
W dniu 2011-01-05 13:40, Misiek pisze:
I bylo by dokladnie to samo co z podatkiem "za posiadanie psa". To był naprawdę ciekawy podatek. Zawsze ciekawiła mnie motywacja ludzi go płacących. Przypuszczam, że gdyby poustawiać w urzędach skarbony ze zbiórkami "na dobrowolne wpłaty do budżetu państwa", to osoby płacące niegdyś podatek za psa obecnie wrzucałyby pieniądze na taką zbiórkę... -- Liwiusz |
|
| Data: 2011-01-05 19:09:25 | |
| Autor: mvoicem | |
| Czy straż miejska ma prawo zmuszać pod groźbą kary do odśnierzania chodnika, który należy do miasta? | |
|
(05.01.2011 13:51), Liwiusz wrote:
W dniu 2011-01-05 13:40, Misiek pisze: Przez chwilę płaciłem taki podatek. Moją motywacją było to, że pies dostaje taki numerek, numerek do obroży i jak się zgubi to jest jak go znaleźć. I co ciekawe, motywacja okazała się słuszna - bo kilka lat później, jak już dawno dawno nie płaciłem podatku (ale numerek przy obroży dalej wisiał), pies zniknął i niedługo zadzwonili do mnie ze schroniska że mają mojego psa. Swoją drogą - zaszwędał się spod Lublina aż pod Chełm :). Ciekaw jestem czy na własnych nogach czy może do jakiegoś pociągu wsiadł :) p. m. |
|