Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Czy takie praktyki sa legalne?

Czy takie praktyki sa legalne?

Data: 2012-03-08 20:29:05
Autor: grafik
Czy takie praktyki sa legalne?

Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:jjb01h$i5n$1news.dialog.net.pl...
Wyobrazmy sobie jakas firme, ktora prowadzi restauracje, czy siec restauracji w kilku miastach 9ne ma chyba to znaczenia).
Na co dzien w restauracjach jest srednia liczba ludzi, wiec nie ma za duzo zatrudnionego personelu. Ale raz na jakis czas zdarzaj sie dni,
kiedywiadomo, ze w restauracjach bedzie nawalnica ludzi. Na przyklad Walentynki, Dzien Kobiet itp. Firma wtedy sie oglasza, ze przyjmie
pracownikow na okres probny na jedno konkretne miejsce. Przyjmuja do restauracji kilku mlodych ludzi (na przyklad studentow), zajezdzaja ich przez trzy-cztery dni (wlasnie wtedy, kiedy jest wiecej klientow), a pozniej, jak nawalnica sie skonczy, mowia im, ze.. ich okres probny wlasnie sie skonczyl, przepraszaja, ale juz maja wybranego jednego pracownika na to miejsce. A tymczasem prawda jest taka, ze nie przyjmuja na nie nikogo. I tak do nastepnego wzmozonego okresu. I teraz moje pytanie. Czy takie praktyki sa legalne?

Jeśli płacą zgodnie z umową to tak. Moralnie to tak średnio,.

Data: 2012-03-08 21:54:17
Autor: Robert Tomasik
Czy takie praktyki sa legalne?
Użytkownik "grafik" <biuro@ilustracje-wektorowe.pl> napisał w wiadomości news:jjb1cc$u5a$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:jjb01h$i5n$1news.dialog.net.pl...
Wyobrazmy sobie jakas firme, ktora prowadzi restauracje, czy siec restauracji w kilku miastach 9ne ma chyba to znaczenia).
Na co dzien w restauracjach jest srednia liczba ludzi, wiec nie ma za duzo zatrudnionego personelu. Ale raz na jakis czas zdarzaj sie dni,
kiedywiadomo, ze w restauracjach bedzie nawalnica ludzi. Na przyklad Walentynki, Dzien Kobiet itp. Firma wtedy sie oglasza, ze przyjmie
pracownikow na okres probny na jedno konkretne miejsce. Przyjmuja do restauracji kilku mlodych ludzi (na przyklad studentow), zajezdzaja ich przez trzy-cztery dni (wlasnie wtedy, kiedy jest wiecej klientow), a pozniej, jak nawalnica sie skonczy, mowia im, ze.. ich okres probny wlasnie sie skonczyl, przepraszaja, ale juz maja wybranego jednego pracownika na to miejsce. A tymczasem prawda jest taka, ze nie przyjmuja na nie nikogo. I tak do nastepnego wzmozonego okresu. I teraz moje pytanie. Czy takie praktyki sa legalne?

Jeśli płacą zgodnie z umową to tak. Moralnie to tak średnio,.

Gdyby dało sie dowieść, że z góry nie mają zamiaru nikogo zatrudnić, to możnaby było pomyśleć o oszustwie. Za tego typu praktyki między innymi postawiono zarzuty w aferze Biedronki.

Czy takie praktyki sa legalne?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona