Witam,

Mam na oku Vectrę kombi z 1997 r. Niby wszystko fajnie, ale jedna rzecz mnie martwi - auto ma silnik 2.0 DI, 82 KM. Fajnie, że mało pali, ale czy te 82KM to nie za mało na taką wielką budę? Nie mam co prawda ambicji być pierwszym startującym od świateł, ale chciałbym w trasie w miarę komfortowo wyprzedzać TIRy, a nie czuć się jak w 126p :)

Ktoś z Was ma/miał takie auto? Jak się tym jeździ.

R.

chcialbym w trasie w miare komfortowo wyprzedzac TIRy

To raczej na to nie licz - bedziesz musial kazdy taki manewr mocno przemyslec przed jego wykonaniem :)


--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Rafał Zawierta pisze:

Witam,

Mam na oku Vectrę kombi z 1997 r. Niby wszystko fajnie, ale jedna rzecz mnie martwi - auto ma silnik 2.0 DI, 82 KM. Fajnie, że mało pali, ale czy te 82KM to nie za mało na taką wielką budę? Nie mam co prawda ambicji być pierwszym startującym od świateł, ale chciałbym w trasie w miarę komfortowo wyprzedzać TIRy, a nie czuć się jak w 126p :)

Obawiam się że zdecydowanie za słabe to. To auto waży chyba z 1.5tony (ze 3x więcej niź maluch), a te 82KM to tylko 4x więcej niż maluch ;) Tyle że to nie rośnie liniowo, 4x więcej mocy by tak samo jechała 2x większa masa...

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Rafał Zawierta pisze:
> Witam,
> > Mam na oku Vectrę kombi z 1997 r. Niby wszystko fajnie, ale jedna rzecz > mnie martwi - auto ma silnik 2.0 DI, 82 KM. Fajnie, że mało pali, ale > czy te 82KM to nie za mało na taką wielką budę? Nie mam co prawda > ambicji być pierwszym startującym od świateł, ale chciałbym w trasie w > miarę komfortowo wyprzedzać TIRy, a nie czuć się jak w 126p :)

Masa startowa 126p z kierowcą to ok 700 kg co przy silniku 24 KM pozwala osiągnąć jakieś 110 km/h

Obawiam się że zdecydowanie za słabe to. To auto waży chyba z 1.5tony (ze 3x więcej niź maluch), a te 82KM to tylko 4x więcej niż maluch ;) Tyle że to nie rośnie liniowo, 4x więcej mocy by tak samo jechała 2x większa masa...

Raczej odwrotnie; 2 krotnie większa moc silnika pozwala 4krotnie większej masie na te same osiągi.



Nie wierzę że ta Vectra nie pojedzie więcej niż 110 km/h ;)

--

On Sun, 05 Apr 2009 17:28:09 +0200, robertcb@poczta.onet.pl
<robertcb@poczta.onet.pl> wrote:

Masa startowa 126p z kierowcą to ok 700 kg co przy silniku 24 KM pozwala osiągnąć jakieś 110 km/h

 Bzzzt, wrong. O prędkości maksymalnej decydują opory
 aerodynamiczne.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Rafał Zawierta pisze:

Witam,

Mam na oku Vectrę kombi z 1997 r. Niby wszystko fajnie, ale jedna rzecz mnie martwi - auto ma silnik 2.0 DI, 82 KM. Fajnie, że mało pali, ale czy te 82KM to nie za mało na taką wielką budę? Nie mam co prawda ambicji być pierwszym startującym od świateł, ale chciałbym w trasie w miarę komfortowo wyprzedzać TIRy, a nie czuć się jak w 126p :)

Ktoś z Was ma/miał takie auto? Jak się tym jeździ.

Znowu ta buda nie taka wielka. W ramach ciekawostki do tego samochodu na początku produkcji pakowano też silniki 71 i 75KM.
W poprzedniej Vectrze A jeździł jeszcze kwiatek w postaci wolnossącego diesla 1.7 57KM.

Jak widać ktoś to kupował i tym jeździł. Chociaż rakieta oczywiście to nie była.


Przy około 1300kg wagi samochodu, to silnik 82KM daje 63KM/1t, czyli może nie będziesz się czuł jak w 126p, ale mniej-więcej jak w jakimś Cinquecento 900 :)
Jechałem kiedyś Vectrą która miała 90KM i powiem w sekrecie, że wersja V6 mi się bardziej podobała pod względem wyprzedzania tirów na trasie ;)
To się będzie do setki rozpędzało jakieś 14-15s, czyli jak na dzisiejsze standardy raczej powoli.

Tomasz Pyra pisze:

W poprzedniej Vectrze A jeździł jeszcze kwiatek w postaci wolnossącego diesla 1.7 57KM.

Haha, wozilem sie chwile takim klekotem, ludzie, normalnie ma-sa-kra. Kultura pracy silnika jak w 30 letnim ciagniku, przyspieszenia brak, super nieelastyczny, itd. Przynajmniej palil smieszne ilosci ropy ;)
Ten silnik to gruba pomylka w tym aucie, chyba tylko taksowkarze to kupowali ;)

Użytkownik "Rafał Zawierta" <gmail@zawierta.com> napisał w wiadomości news:gr9jmb$h4g$1news.dialog.net.pl...

Witam,

Mam na oku Vectrę kombi z 1997 r. Niby wszystko fajnie, ale jedna rzecz mnie martwi - auto ma silnik 2.0 DI, 82 KM. Fajnie, że mało pali, ale czy te 82KM to nie za mało na taką wielką budę? Nie mam co prawda ambicji być pierwszym startującym od świateł, ale chciałbym w trasie w miarę komfortowo wyprzedzać TIRy, a nie czuć się jak w 126p :)

Ktoś z Was ma/miał takie auto? Jak się tym jeździ.

R.

Ja powiem tak, ja mam Astrę 1.4 benzynę hatchback 60KM i jest masakra jeżeli chodzi o wyprzedzanie, jak chcę wyprzedzić tira, który jedzie 80km/h to robi się naprawdę problem, sądzę, że dodatkowe 20KM rozwiązałoby problem. Mój wóz waży 1.5 tony więc też lekki nie jest, sądzę, że raczej nie będziesz miał takich problemów jak ja ;-)

Pozdro

e-wrobel pisze:

Ja powiem tak, ja mam Astrę 1.4 benzynę hatchback 60KM i jest masakra jeżeli chodzi o wyprzedzanie, jak chcę wyprzedzić tira, który jedzie 80km/h to robi się naprawdę problem, sądzę, że dodatkowe 20KM rozwiązałoby problem. Mój wóz waży 1.5 tony więc też lekki nie jest, sądzę, że raczej nie będziesz miał takich problemów jak ja ;-)

Astra 1.5 tony? Takie ciezkie :O 1.5 tony wazy Peugeot 407SW z dwulitrowym dieslem.

In article <gr9suk$85a$2@bgp.inds.pl>, kowalma@kowalma.kom says...

Astra 1.5 tony? Takie ciezkie :O 1.5 tony wazy Peugeot 407SW z dwulitrowym dieslem.

Jeżeli chodzi o masę własną to kolega się omsknął o jakieś mniej więcej 600 kg :>

--
Pzdr
Alex

In article <gr9rnj$t7b$1@achot.icm.edu.pl>, wrobel@e-wrobel.com says...

Mój wóz waży 1.5 tony więc też lekki nie jest, sądzę, że raczej nie będziesz miał takich problemów jak ja ;-)

Astra F? 1.5 tony? To chyba nieźle przeciążona ...

--
Pzdr
Alex

e-wrobel pisze:

Ja powiem tak, ja mam Astrę 1.4 benzynę hatchback 60KM i jest masakra jeżeli chodzi o wyprzedzanie, jak chcę wyprzedzić tira, który jedzie 80km/h to robi się naprawdę problem, sądzę, że dodatkowe 20KM rozwiązałoby problem. Mój wóz waży 1.5 tony więc też lekki nie jest, sądzę, że raczej nie będziesz miał takich problemów jak ja ;-)

Astra F 1,5 tony?
Z tego co pamiętam to ważyło poniżej 1000 kg.

pozdrawiam,
JG

JG pisze:

Astra F 1,5 tony?

Pewnie e-wrobel spojrzał w DMC

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:gra0am$a61$1nemesis.news.neostrada.pl...

JG pisze:

Astra F 1,5 tony?

Pewnie e-wrobel spojrzał w DMC

Sorki moja wina ;-)

Użytkownik "Rafał Zawierta" napisał:

Witam,

Mam na oku Vectrę kombi z 1997 r. Niby wszystko fajnie, ale jedna rzecz mnie martwi - auto ma silnik 2.0 DI, 82 KM. Fajnie, że mało pali, ale czy te 82KM to nie za mało na taką wielką budę? Nie mam co prawda ambicji być pierwszym startującym od świateł, ale chciałbym w trasie w miarę komfortowo wyprzedzać TIRy, a nie czuć się jak w 126p :)

Ktoś z Was ma/miał takie auto? Jak się tym jeździ.

Moj kumpel ujezdza takiego bolida,
i jak sam twierdzi - to nie jest auto do szalenstw tylko zwykle, glosne toczydlo.
Takze z tym wyprzedzaniem moze byc problem...

Jedyny plus to male spalanie ;)

Witaj! Odpowiem inaczej niż wszyscy. Ujeżdżam koreańskiego minivana 1370kg masy własnej. Motor CRDI 1.5 trzycylindrowy, co daje 60kW/82KM i moment
jakoś trochę powyżej 180Nm (1800-2800obr./min.). Turbodziury nie stwierdzam, co nie zmienia faktu, że po mieście to auto toczy
się wyjątkowo niemrawo. Prędkość max. to podobno 160km/h, ale jakoś tego sobie
zupełnie nie wyobrażam.

Natomiast na trasie przy 80 na piątym biegu auto ma jakieś 2000obr./min. i po wciśnięciu do końca przyśpiesza nadzwyczaj żwawo i nie ma najmniejszego
problemu wyprzedzić TIR. Potem, ze wzrostem prędkości, tak mniej więcej 120->130-140 km/h to już nie ma jazdy.


--

Rafal O. pisze:

Witaj! Odpowiem inaczej niż wszyscy. Ujeżdżam koreańskiego minivana 1370kg masy własnej. Motor CRDI 1.5 trzycylindrowy, co daje 60kW/82KM i moment
jakoś trochę powyżej 180Nm (1800-2800obr./min.).

307 2.0HDi 90 - masa wlasna ~1350kg i 90 koni dawaly rade. Teraz mam 407 i 165 koni i czuje lekki niedosyt.

Użytkownik "Rafał Zawierta" <gmail@zawierta.com> napisał w wiadomości news:gr9jmb$h4g$1news.dialog.net.pl...

Witam,

Mam na oku Vectrę kombi z 1997 r. Niby wszystko fajnie, ale jedna rzecz mnie martwi - auto ma silnik 2.0 DI, 82 KM. Fajnie, że mało pali, ale czy te 82KM to nie za mało na taką wielką budę? Nie mam co prawda ambicji być pierwszym startującym od świateł, ale chciałbym w trasie w miarę komfortowo wyprzedzać TIRy, a nie czuć się jak w 126p :)

Ktoś z Was ma/miał takie auto? Jak się tym jeździ.

A czemu się tym nie przejedziesz? Spróbuj coś wyprzedzić poza miastem i już będziesz wiedział czy ci to wystarcza czy nie.

Wojtek

Rafał Zawierta wrote:

Witam,

Mam na oku Vectrę kombi z 1997 r. Niby wszystko fajnie, ale jedna
rzecz mnie martwi - auto ma silnik 2.0 DI, 82 KM. Fajnie, że mało
pali, ale czy te 82KM to nie za mało na taką wielką budę?

kiedyś żona jeździła skodą z podobną mocą silnika... zero mocy.
no, a diesel.... to juz w ogóle kicha,
moon

Jeździłem parę lat Octavią z silnikiem 75 KM, czyli podobne proporcje moc/masa. Bolid wyścigowy to nie był, ale z obciążeniem 1-2 osób jeździło się zupełnie fajnie. Brak mocy dawał o sobie znać jedynie na wyjazdach typu wakacje, narty itp. 4 osoby + bagaż do tego droga w górach i o wyprzedzaniu można było zapomnieć. Jak będziesz jeździł sam albo 1+1 to spokojnie te 82 KM może być.
Jacek

Mam na oku Vectrę kombi z 1997 r. Niby wszystko fajnie, ale jedna rzecz
mnie martwi - auto ma silnik 2.0 DI, 82 KM. Fajnie, że mało pali, ale czy te 82KM to nie za mało na taką wielką budę? Nie mam co prawda ambicji być pierwszym startującym od świateł, ale chciałbym w trasie w miarę komfortowo wyprzedzać TIRy, a nie czuć się jak w 126p :)

jeżeli Cię to martwi to wydaje mi się że dla Ciebie będzie to za mała moc, 100KM jeszcze jeżdzi ale 82 IMHO już nie,
ja sam mam Astrę II benzynową 75KM i chociaż ją lubię to też sobie obiecałem że to ostatnie moje słabe auto ;-)
szczególnie kiedy jesteś na etapie kupna, później to już klamka zapadła, wydaje mi się że jest tyle aut obecnie na rynku że można kupić coś co bardziej będzie pasowało do temperamentu użytkownika ;-)
brat