Aby zawrzeć zdalnie umowę (jako osoba prowadząca dział. gosp.) z firmą hostingową trzeba złożyć poniższe oświadczenie, które na moje oko wygląda jakoś dziwnie. Proszę o przetłumaczenie z języka prawniczego na chłopski, sens tego zapisu i ryzyko z tego wynikające.

"Oświadczam, iż zostałem poinformowany o przewidzianym w ustawie z dnia 30 maja 2014r. o prawach konsumenta prawie do odstąpienia od umowy i wyrażam zgodę oraz żądam wykonania Usługi przed upływem terminu przewidzianego do odstąpienia od umowy, mając świadomość, że wyrażenie tej zgody oraz złożenie tego żądania skutkuje tym, że nie jestem uprawniony po wykonaniu Usługi do odstąpienia od umowy w trybie wyżej wymienionej ustawy. Niniejsza zgoda i żądanie dotyczy także odnowienia/przedłużenia zamówionej przeze mnie Usługi."

--
dziękuję i pozdrawiam
arek

arek wrote:

Aby zawrzeć zdalnie umowę (jako osoba prowadząca dział. gosp.) z firmą
hostingową trzeba złożyć poniższe oświadczenie, które na moje oko
wygląda jakoś dziwnie. Proszę o przetłumaczenie z języka prawniczego na
chłopski, sens tego zapisu i ryzyko z tego wynikające.

"Oświadczam, iż zostałem poinformowany o przewidzianym w ustawie z dnia
30 maja 2014r. o prawach konsumenta prawie do odstąpienia od umowy i
wyrażam zgodę oraz żądam wykonania Usługi przed upływem terminu
przewidzianego do odstąpienia od umowy, mając świadomość, że wyrażenie
tej zgody oraz złożenie tego żądania skutkuje tym, że nie jestem
uprawniony po wykonaniu Usługi do odstąpienia od umowy w trybie wyżej
wymienionej ustawy. Niniejsza zgoda i żądanie dotyczy także
odnowienia/przedłużenia zamówionej przeze mnie Usługi."

Nic szczegĂłlnego.
Mozesz podpisac.
Chodzi o to, ze jak zyczysz sobie śwadczenie usług wcześniej niż po terminie odstąpienia od umowy, to tracisz prawo do tego odstąpienia, a oni mają cię obowiązek o tym poinformować.
Jak nie podpiszesz, to usługę będziesz miał  za ... chyba 2 tygodnie teraz.

W dniu 2015-11-02 o 21:49, arek pisze:

Aby zawrzeć zdalnie umowę (jako osoba prowadząca dział. gosp.) z firmą
hostingową trzeba złożyć poniższe oświadczenie, które na moje oko
wygląda jakoś dziwnie. Proszę o przetłumaczenie z języka prawniczego na
chłopski, sens tego zapisu i ryzyko z tego wynikające.

"Oświadczam, iż zostałem poinformowany o przewidzianym w ustawie z dnia
30 maja 2014r. o prawach konsumenta prawie do odstąpienia od umowy i
wyrażam zgodę oraz żądam wykonania Usługi przed upływem terminu
przewidzianego do odstąpienia od umowy, mając świadomość, że wyrażenie
tej zgody oraz złożenie tego żądania skutkuje tym, że nie jestem
uprawniony po wykonaniu Usługi do odstąpienia od umowy w trybie wyżej
wymienionej ustawy. Niniejsza zgoda i żądanie dotyczy także
odnowienia/przedłużenia zamówionej przeze mnie Usługi."

Wszystko ok, oświadczenie wynika z wymogu ustawowego - w przypadku jego
braku rozpoczęcie świadczenia usługi nie mogłoby nastąpić od razu, tylko
- z tego co pamiętam - po 2 tygodniach (chodzi o termin na odstąpienie
od umowy)

--
Liwiusz

Zaraz, zaraz. Zapis mówi, że on rezygnuje z możliwości odstąpienia. Usługa byłaby świadczona od razu, ale on mógłby odstąpić od umowy. Gdyby był konsumentem, ale i tak nie jest, więc ten zapis w ogóle nie ma żadnego dla niego znaczenia.