Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?

Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?

Data: 2013-05-15 00:36:49
Autor: ToMasz
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
Czy coś takiego jest w ogóle legalne? Czy TV może bezkarnie wyszydzać
kogo chce?

policja: Dlaczego Pan wysiada? ( mieli jakoś milej zapytać?)
gostek ich olał totalnie
policja: Prosze tu podejśc do samochodu i...  ( znowu nie ten ton? czy może prośby mają być jakoś bardziej rozbudowane)
Gostek co prawda podchodzi, ale jakby chciał z nimi w pokera grać, i nie zdawał sobie sprawy z tego co robi

(...)

Gostek: Panie władzo, przepraszam, za dużo wypiłem.....
Bez komentarza.


LEgalne i smutne, ze szkoła, rodzina, tak wychowują ludzi. Na starość będą go leczyć ukraińcy i chinczycy, bo bardziej kulturalni polacy wyjadą.....

ToMasz

Data: 2013-05-15 00:01:45
Autor: m4rkiz
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
"ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> wrote in message news:5192bc80$0$26699$65785112news.neostrada.pl...
Czy coś takiego jest w ogóle legalne? Czy TV może bezkarnie wyszydzać
kogo chce?
policja: Dlaczego Pan wysiada? ( mieli jakoś milej zapytać?)
gostek ich olał totalnie

nie olal tylko odpowiedzial 'bo moge'
mylil sie
policjant zaczyna go podpuszczac zeby zaszalal przed kamera zamiast
poinformowac go ze nie powinien opuszczac pojazdu bez pozwolenia

policja: Prosze tu podejśc do samochodu i...  ( znowu nie ten ton? czy może prośby mają być jakoś bardziej rozbudowane)
Gostek co prawda podchodzi, ale jakby chciał z nimi w pokera grać, i nie zdawał sobie sprawy z tego co robi


i? wypil pare piw, nie prowadzil wiec nie musial byc w 'dobrym stanie',
mial sie rzucic na maske w przelocie klekajac przed policjantem?

Gostek: Panie władzo, przepraszam, za dużo wypiłem.....
Bez komentarza.
LEgalne i smutne, ze szkoła, rodzina, tak wychowują ludzi. Na starość będą go leczyć ukraińcy i chinczycy, bo bardziej kulturalni polacy wyjadą.....

Data: 2013-05-15 10:01:16
Autor: K
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
W dniu 15-05-2013 01:01, m4rkiz pisze:
"ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> wrote in message
news:5192bc80$0$26699$65785112news.neostrada.pl...
Czy coś takiego jest w ogóle legalne? Czy TV może bezkarnie wyszydzać
kogo chce?
policja: Dlaczego Pan wysiada? ( mieli jakoś milej zapytać?)
gostek ich olał totalnie

nie olal tylko odpowiedzial 'bo moge'
mylil sie
policjant zaczyna go podpuszczac zeby zaszalal przed kamera zamiast
poinformowac go ze nie powinien opuszczac pojazdu bez pozwolenia


w ktorym momencie policja go podpuszcza do takiego zachowania? czy mowisz o tym, ze samo zatrzymanie do kontroli sprowokowalo tucznika do takiego zachowania?



i? wypil pare piw, nie prowadzil wiec nie musial byc w 'dobrym stanie',
mial sie rzucic na maske w przelocie klekajac przed policjantem?


tucznik mogl wypic nawet tydzien wczesniej, wode z kaluzy. mial nie wysiadac z samochodu, jak juz wysiadl i zaczal pajacowac mial wykonac polecenie. tyle w temacie.

Data: 2013-05-15 11:25:11
Autor: Yakhub
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
W liście datowanym 15 maja 2013 (10:01:16) napisano:

nie olal tylko odpowiedzial 'bo moge'
mylil sie
policjant zaczyna go podpuszczac zeby zaszalal przed kamera zamiast
poinformowac go ze nie powinien opuszczac pojazdu bez pozwolenia


w ktorym momencie policja go podpuszcza do takiego zachowania? czy mowisz o tym, ze samo zatrzymanie do kontroli sprowokowalo tucznika do
takiego zachowania?

Cytuję:
"To może do kamery pan podejdzie i pokaże, jak pan dużo może?"

Na co facet podchodzi do kamery, i mówi, że on dużo może.



--
Pozdrowienia,
 Yakhub

Data: 2013-05-15 20:40:09
Autor: K
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
W dniu 15-05-2013 11:25, Yakhub pisze:
W liście datowanym 15 maja 2013 (10:01:16) napisano:

nie olal tylko odpowiedzial 'bo moge'
mylil sie
policjant zaczyna go podpuszczac zeby zaszalal przed kamera zamiast
poinformowac go ze nie powinien opuszczac pojazdu bez pozwolenia


w ktorym momencie policja go podpuszcza do takiego zachowania? czy
mowisz o tym, ze samo zatrzymanie do kontroli sprowokowalo tucznika do
takiego zachowania?

Cytuję:
"To może do kamery pan podejdzie i pokaże, jak pan dużo może?"

Na co facet podchodzi do kamery, i mówi, że on dużo może.




faktycznie, przepraszam. zostal perfidnie sprowokowany, jak piecioletnie dziecko.

Data: 2013-05-15 14:41:18
Autor: witek
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
K wrote:
W dniu 15-05-2013 11:25, Yakhub pisze:
W liście datowanym 15 maja 2013 (10:01:16) napisano:

nie olal tylko odpowiedzial 'bo moge'
mylil sie
policjant zaczyna go podpuszczac zeby zaszalal przed kamera zamiast
poinformowac go ze nie powinien opuszczac pojazdu bez pozwolenia


w ktorym momencie policja go podpuszcza do takiego zachowania? czy
mowisz o tym, ze samo zatrzymanie do kontroli sprowokowalo tucznika do
takiego zachowania?

Cytuję:
"To może do kamery pan podejdzie i pokaże, jak pan dużo może?"

Na co facet podchodzi do kamery, i mówi, że on dużo może.




faktycznie, przepraszam. zostal perfidnie sprowokowany, jak piecioletnie
dziecko.


Pijanego łatwo sprowokować.
Niezależnie od tego czy sie da czy sie nie da, policja nie powinna tego robić.

Dokładnie taka sama relacja panuje pomiedzy dziecmi i rodzicami.

Dziecko ma prawo tupać nóżką, kłaść się na chodniku i ryczeć, że on chce zabawkę. Rolą rodziców jest nie dać się wrobić w grę dziecka na zasadach dziecka.
Pokazywanie dziecku wowczas swojej siły jest dokładnie tak samo szczeniackie.  Onacza dokładnie tylko tyle, że rodzic nie potrafi sobie poradzić z małolatem na swoich zasadach i musi użyć siły.

Data: 2013-05-15 23:01:08
Autor: ToMasz
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?

Pijanego łatwo sprowokować.
Niezależnie od tego czy sie da czy sie nie da, policja nie powinna tego
robić.

Dokładnie taka sama relacja panuje pomiedzy dziecmi i rodzicami.

Dziecko ma prawo tupać nóżką, kłaść się na chodniku i ryczeć, że on chce
zabawkę. Rolą rodziców jest nie dać się wrobić w grę dziecka na zasadach
dziecka.
Tylko że niektórzy rodzice potrafią rozmawiać, niektórzy nie. Czasami jest tak, że jedno z rodziców potrafi, drugie nie. Co wtedy? Starasz się, wychowujesz, a efekt taki średni jakby...
Pokazywanie dziecku wowczas swojej siły jest dokładnie tak samo
szczeniackie.  Onacza dokładnie tylko tyle, że rodzic nie potrafi sobie
poradzić z małolatem na swoich zasadach i musi użyć siły.
Trudno polemizować z tak postawioną tezą. Lecz wygląda to dokładnie tak jak w super niani. 2 dni - dziecko jak w zegarku. zawsze się zastanawiałem jak by taka niania rozwiązała problemy z którymi ja mam styczność. Bo niestety palcem moge pokazać takie dzieci które w twarz Ci powiedzą "nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobi, jestem dzieckiem nie można minie uderzyć" Nie znasz sprawy i napewno pomyślałeś że spoko - dasz radę, ale słowa nic nie zmienią bo w uszach słuchawki, kupione zaaaaa....  własne pieniądze. Tego w TV nie pokarzą.

To samo spotkało gostka na filmie. Fakt, było by miło gdyby policjanci powiedzieli " zrób tak a tak bo W PRZECIWNYM przypadku my....." ale jak koledzy pisali - nie mają obowiązku. użyli siły bo mogli. od tysięcy lat do niedawna nasi przodkowie też tak robili wobec swoich dzieci - działało prawie idealnie. W każdym razie lepiej niż teraz.

ToMasz

Data: 2013-05-15 16:41:02
Autor: witek
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
ToMasz wrote:

Pijanego łatwo sprowokować.
Niezależnie od tego czy sie da czy sie nie da, policja nie powinna tego
robić.

Dokładnie taka sama relacja panuje pomiedzy dziecmi i rodzicami.

Dziecko ma prawo tupać nóżką, kłaść się na chodniku i ryczeć, że on chce
zabawkę. Rolą rodziców jest nie dać się wrobić w grę dziecka na zasadach
dziecka.

Tylko że niektórzy rodzice potrafią rozmawiać, niektórzy nie. Czasami
jest tak, że jedno z rodziców potrafi, drugie nie. Co wtedy? Starasz
się, wychowujesz, a efekt taki średni jakby...

O ile rodzicami chce być wiekszość, o tyle policjantami nie muszą być ci co się nie nadają. Wystarczy podnieść zarobki.

Skoro ktoś nie potrafi rozmawiać to powinien sobie znaleźć pracę w policji za biurkiem, a nie na ulicy. Ewnetualnie iść do kopalni.



Pokazywanie dziecku wowczas swojej siły jest dokładnie tak samo
szczeniackie.  Onacza dokładnie tylko tyle, że rodzic nie potrafi sobie
poradzić z małolatem na swoich zasadach i musi użyć siły.
Trudno polemizować z tak postawioną tezą. Lecz wygląda to dokładnie tak
jak w super niani. 2 dni - dziecko jak w zegarku. zawsze się
zastanawiałem jak by taka niania rozwiązała problemy z którymi ja mam
styczność. Bo niestety palcem moge pokazać takie dzieci które w twarz Ci
powiedzą "nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobi, jestem dzieckiem
nie można minie uderzyć" Nie znasz sprawy i napewno pomyślałeś że spoko
- dasz radę, ale słowa nic nie zmienią bo w uszach słuchawki, kupione
zaaaaa....  własne pieniądze. Tego w TV nie pokarzą.

To jest kwestia metod wychowawczych.
I powiedziałbym, że w wiekszości przypadków wina leży po stronie rodziców a dokładnie tego, że nie potrafią wychowywać tego typu dzieci.
Są dzieci, które wychowuje się łatwo, są dzieci, które wychowuje się trudno. W obu jednak przypadkach da się je poskromić bez użycia siły. Problem tylko w tym, że rodzice, albo nie wiedzą jak albo się do tego nie nadają.
O ile rodziców zmienić się nie da, o tyle policjantów tak.


Znam nauczycieli o ktorych nawet największe rozrabiaki nigdy nie podskoczyły i nawet im to do głowy nie przyszło.
Tyle, że takich coraz mniej niestety. Z tym się trzeba urodzić.
Nawiasem mówiąć  70% nauczycieli nadaje sie do zwolnienia i nigdy w tym zawodzie pracować nie powinno. Z policjantami statystyki wyglądają chyba lepiej w moim odczuciu. Wiec nie jest tak źle co nie znaczy, że nie może być lepiej.




To samo spotkało gostka na filmie. Fakt, było by miło gdyby policjanci
powiedzieli " zrób tak a tak bo W PRZECIWNYM przypadku my....." ale jak
koledzy pisali - nie mają obowiązku. użyli siły bo mogli. od tysięcy lat
do niedawna nasi przodkowie też tak robili wobec swoich dzieci -
działało prawie idealnie. W każdym razie lepiej niż teraz.

Chodzi o sposób w jaki użyli siły. Nie zaś sam fakt użycia.
Podesłałem dwa filmiki wcześniej w jaki sposób można użyć siły, mniej wiecej w taki sam sposob jak nasi dzieli policjanci, a jednak przyznasz, że wygląda to dużo profesjonalniej niż na polskim podwórku.

Data: 2013-05-15 23:33:31
Autor: animka
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
W dniu 2013-05-15 23:01, ToMasz pisze:
Tego w TV nie pokarzą.

Pokarzą od pokarania, czy pokazania?
Jak od pokazania to pokażą.


--
animka

Data: 2013-05-15 16:41:54
Autor: witek
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
animka wrote:
W dniu 2013-05-15 23:01, ToMasz pisze:
Tego w TV nie pokarzą.

Pokarzą od pokarania, czy pokazania?
Jak od pokazania to pokażą.



powiedziała animka, dodając bardzo ważny głos do dyskusji.

spadaj sierotko.

Data: 2013-05-16 10:42:45
Autor: J.F
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości
Pijanego łatwo sprowokować.
Niezależnie od tego czy sie da czy sie nie da, policja nie powinna tego robić.
Dokładnie taka sama relacja panuje pomiedzy dziecmi i rodzicami.
Dziecko ma prawo tupać nóżką, kłaść się na chodniku i ryczeć, że on chce zabawkę. Rolą rodziców jest nie dać się wrobić w grę dziecka na zasadach dziecka.
Pokazywanie dziecku wowczas swojej siły jest dokładnie tak samo szczeniackie.  Onacza dokładnie tylko tyle, że rodzic nie potrafi sobie poradzić z małolatem na swoich zasadach i musi użyć siły.

No ale przepraszam - ktore zachowania nie sprowadzaja sie do uzycia sily ?
Tylko innej, psychicznej.
Tak czy inaczej, dziecko musi zrozumiec ze te gry przegra :-)

J.

Data: 2013-05-16 11:05:49
Autor: Yakhub
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
W liście datowanym 15 maja 2013 (20:40:09) napisano:
w ktorym momencie policja go podpuszcza do takiego zachowania? czy
mowisz o tym, ze samo zatrzymanie do kontroli sprowokowalo tucznika do
takiego zachowania?

Cytuję:
"To może do kamery pan podejdzie i pokaże, jak pan dużo może?"

Na co facet podchodzi do kamery, i mówi, że on dużo może.

faktycznie, przepraszam. zostal perfidnie sprowokowany, jak piecioletnie
dziecko.

Czy perfidnie? Nie. Po prostu głupio i bez sensu.

W ŻADNYM momencie policjanci nie kazali mu siedzieć w samochodzie.

Myślę,  że każdy z nas miał do czynienia z pijanymi ludźmi (albo nawet
sam  był pijany), i wie, jak niewiele trzeba, żeby taka osoba zmieniła
nastrój.

Do pewnego momentu przypuszczam, że wystarczyłoby powiedzieć:
"Tak,  tak,  wiemy,  dużo  pan  może,  ale  na  razie proszę wrócić do
samochodu, tam kolega się panem zaopiekuje.".

Odpowiednio   poprowadzona   rozmowa  mogłaby  spowodować,  że  misiek
rzuciłby   się   policjantom   na  szyję,  wycałował ich i wypłakał im
historię  swojego  życia.  A potem przez rok opowiadałby na imprezach,
jakich to fajnych policjantów spotkał.

A   tak  -  interwencja,  która  mogłaby  się  zakończyć  na  śmiechu,
zakończyła   się   rewizją,   kopaniem,  psikaniem  gazem,   skuwaniem
kajdankami i odwiezieniem na izbę.

Owszem, policjanci mieli do tego wszystkiego prawo, ale czy na pewno o
to chodzi?



--
Pozdrowienia,
 Yakhub

Data: 2013-05-16 09:01:36
Autor: witek
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
Yakhub wrote:
Owszem, policjanci mieli do tego wszystkiego prawo, ale czy na pewno o
to chodzi?

dokładnie.

Data: 2013-05-16 11:35:01
Autor: J.F
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
Użytkownik "Yakhub"  napisał w wiadomości
Myślę,  że każdy z nas miał do czynienia z pijanymi ludźmi (albo nawet
sam  był pijany), i wie, jak niewiele trzeba, żeby taka osoba zmieniła
nastrój.
Do pewnego momentu przypuszczam, że wystarczyłoby powiedzieć:
"Tak,  tak,  wiemy,  dużo  pan  może,  ale  na  razie proszę wrócić do
samochodu, tam kolega się panem zaopiekuje.".

A jak odpowie "ale dlaczego do samochodu, ja nie chce do samochodu" ?
Albo w samochodzie sobie przypomni ze przeciez chce gdzies pojechac ....

J.

Data: 2013-05-16 12:38:56
Autor: Yakhub
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
W liście datowanym 16 maja 2013 (11:35:01) napisano:
Myślę,  że każdy z nas miał do czynienia z pijanymi ludźmi (albo
nawet
sam  był pijany), i wie, jak niewiele trzeba, żeby taka osoba zmieniła
nastrój.
Do pewnego momentu przypuszczam, że wystarczyłoby powiedzieć:
"Tak,  tak,  wiemy,  dużo  pan  może,  ale  na  razie proszę wrócić do
samochodu, tam kolega się panem zaopiekuje.".

A jak odpowie "ale dlaczego do samochodu, ja nie chce do samochodu" ?

"Bo w aucie jest wygodny fotel i będzie pan mógł siedzieć jak król".

Naprawdę, nigdy nie przekonywałeś do czegoś pijaka?

--
Pozdrowienia,
 Yakhub

Data: 2013-05-15 01:49:09
Autor: RoMan Mandziejewicz
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
Hello ToMasz,

Wednesday, May 15, 2013, 12:36:49 AM, you wrote:

Czy co takiego jest w ogle legalne? Czy TV moe bezkarnie wyszydza
kogo chce?
policja: Dlaczego Pan wysiada? ( mieli jako milej zapyta?)
gostek ich ola totalnie
policja: Prosze tu podejc do samochodu i...  ( znowu nie ten ton? czy
moe proby maj by jako bardziej rozbudowane)
Gostek co prawda podchodzi, ale jakby chcia z nimi w pokera gra, i nie
zdawa sobie sprawy z tego co robi
(...)

To sobie skrci o trcanie i kopanie oraz proby pijaczka, eby nie
trca. To ja te sobie reszt skrc.

[...]


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-05-15 09:12:57
Autor: Maciek
Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
W dniu 2013-05-15 00:36, ToMasz pisze:
policja: Dlaczego Pan wysiada? ( mieli jakoś milej zapytać?)
gostek ich olał totalnie
policja: Prosze tu podejśc do samochodu i...  ( znowu nie ten ton? czy może prośby mają być jakoś bardziej rozbudowane)
Gostek co prawda podchodzi, ale jakby chciał z nimi w pokera grać, i nie zdawał sobie sprawy z tego co robi
Ładnie wyciąłeś. Szkoda, że akurat wypadło to płynne przejście Jaśnie
Pana Policjanta z "pan" na "ty". Tuż po tym jak zamiast zamknąć gębę,
albo ewentualnie sucho poinformować o łamanych przepisach i grożących
konsekwencjach zaczęło się podpuszczanie. No ale to było show, więc
można było mieć w dupie mundur (którego przecież żaden akurat nie nosił)
i zachowywać się jak żul. Tu skończył się profesjonalizm.

Jak według mnie powinna wyglądać taka interwencja?
- koleś wysiada
- policjanci informują go, że zgodnie z przepisami powinien pozostać w
samochodzie
- koleś nie słucha
- ponawiają _prośbę_ o zajęcie miejsca w samochodzie, informując, co
może go czekać
- koleś nie słucha
- grzecznie go obezwładniają i skuwają


--
Pozdrawiam
Maciek

Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona