Data: 2012-05-15 22:32:37 | |
Autor: BoDro | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,11714089,Rowerzysta_przed_sadem__I_jest_dylemat__Czy_to_jest.html
-- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2012-05-15 23:01:39 | |
Autor: Michał \"Mhrok\" Kalida | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
W dniu 2012-05-15 22:32, BoDro pisze:
http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,11714089,Rowerzysta_przed_sadem__I_jest_dylemat__Czy_to_jest.htmlNie ma zdjęć, a w artykule jest zamiennie ścieżka/CPR. To jest znak z pionową kreską czy z poziomą? Jeżeli jest to CPR to nie musi nim jechać. Jeżeli to DDR to musi o ile prowadzi w jego kierunku. Ale nie widziałem miejsca, to się nie wypowiadam jak było. |
|
Data: 2012-05-15 23:23:50 | |
Autor: BoDro | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
Dnia 15-05-2012 o 23:01:39 Michał "Mhrok" Kalida <mhrok@mhroczny.eu> napisał(a):
Nie ma zdjęć, a w artykule jest zamiennie ścieżka/CPR. To jest znak z pionową kreską czy z poziomą? tu jest nieco wcześniejszy artykuł w tej sprawie: http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,11690941,Rowerzysta_na_jezdni__Czeka_na_wyrok__Slusznie___SONDAZ_.html "Policjanci pojechali za nim. I znów zatrzymali. - Poinformowałem, że został zatrzymany za wykroczenie polegające na tym, iż powinien poruszać się po drodze dla rowerów oznaczonej znakiem drogowym C 13/16 pionowy." Też z tego nie wynika, czy była pionowa, czy pozioma krecha. Mam wrażenie, że dla niedouczonych (albo idących w zaparte) policjantów to i tak byłby jeden czort: jest rower, to cykliści mają obowiązek korzystać bez względu na rodzaj kreski... -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2012-05-16 00:20:47 | |
Autor: Michał \"Mhrok\" Kalida | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
W dniu 2012-05-15 23:23, BoDro pisze:
tu jest nieco wcześniejszy artykuł w tej sprawie: Jeżeli to jest to co jest na zdjęciu w tym artykule, to się nie dziwę, że jechał jezdnią. A już jeżeli nie ma przejazdów to jestem prawie pewny, że to jest CPR, po którym cyklista nie musi się poruszać. Ale w takim wypadku rowerki na kostce są mocno niepoprawne. W Warszawie mamy kilka takich właśnie "Pieszo-rowerowych" odcinków np. Banacha, na których jest _dopuszczony_ ruch rowerów na chodniku. I z tego co wiem poruszanie się tym... czymś nie jest obowiązkowe! |
|
Data: 2012-05-16 07:07:15 | |
Autor: Olgierd | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On Wed, 16 May 2012 00:20:47 +0200, MichaĹ \"Mhrok\" Kalida wrote:
to jest CPR, po ktĂłrym cyklista nie musi siÄ poruszaÄ Masz na myĹli drogÄ dla rowerĂłw i pieszych? Otóş jest to rodzaj drogi dla rowerĂłw, wiÄc obowiÄ zek korzystania z takowej istnieje. Popatrz sobie do art. 2 pkt 5 i 5a, a nastÄpnie do art. 33 ust. 1 PoRD. -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-05-16 10:38:01 | |
Autor: Andrzej W. | |
"Czy to jest ĹcieĹźka?"" | |
W dniu 2012-05-16 09:07, Olgierd pisze:
Masz na myĹli drogÄ dla rowerĂłw i pieszych? Otóş jest to rodzaj drogi dla CPR nie mieĹci siÄ chyba w definicji ART. 2.5 (brak konstrukcyjnego oddzielenia od drogi dla pieszych), zaĹ Art. 2.5a mĂłwi o wydzielonej czÄĹci jezdni nie moĹźe wiÄc dotyczyÄ CPR. -- Pozdrawiam, Andrzej. |
|
Data: 2012-05-16 10:02:01 | |
Autor: Olgierd | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On Wed, 16 May 2012 10:38:01 +0200, Andrzej W. wrote:
Masz na myĹli drogÄ dla rowerĂłw i pieszych? Otóş jest to rodzaj drogi Jak widaÄ nie szkodzi ;-) A jeĹli ktoĹ uwaĹźa, Ĺźe par. 40 pkt 1 rozporzÄ dzenia w sprawie znakĂłw drogowych jest sprzeczny z art. 2 pkt 5 PoRD, to trzeba coĹ z tym zrobiÄ :) -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-05-16 12:19:31 | |
Autor: Andrzej W. | |
"Czy to jest ĹcieĹźka?"" | |
W dniu 2012-05-16 12:02, Olgierd pisze:
Jak widaÄ nie szkodzi;-) A jeĹli ktoĹ uwaĹźa, Ĺźe par. 40 pkt 1 WytĹumacz mi sprzecznoĹÄ tych przepisĂłw, bo nie mogÄ jej odnaleĹşÄ. -- Pozdrawiam, Andrzej. |
|
Data: 2012-05-16 11:43:11 | |
Autor: Olgierd | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On Wed, 16 May 2012 12:19:31 +0200, Andrzej W. wrote:
Jak widaÄ nie szkodzi;-) A jeĹli ktoĹ uwaĹźa, Ĺźe par. 40 pkt 1 Znak C-16/13 opisuje element drogi, ktĂłrego nie ma w ustawie :) -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-05-16 14:14:41 | |
Autor: BoDro | |
"Czy to jest ścieżka?""" | |
Dnia 16-05-2012 o 13:43:11 Olgierd <no.email.no.spam@no.problem> napisał(a):
Znak C-16/13 opisuje element drogi, którego nie ma w ustawie :) Zgadzam się - W ustawie PoRD, w definicjach, jest m.in. droga dla rowerów, pas rowerowy, autostrada, droga ekspresowa - ale DDPiR nie ma. Dlatego w rozporządzeniu o znakach i sygnałach opisuje się znaki dotyczace czegoś, co nie istnieje jako "byt" ustawowy. Ewidentne złamanie zasady o podległości rozporządzenia, które ustawy nie może rozszerzać w zakresie definicji podstawowych :-) -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2012-05-16 12:35:02 | |
Autor: Andrzej W. | |
"Czy to jest ĹcieĹźka?"" | |
W dniu 2012-05-16 10:38, Andrzej W. pisze:
W dniu 2012-05-16 09:07, Olgierd pisze: PrzegrzebaĹem papiery i wynika, Ĺźe w starej (2005) ustawie staĹo tak: Art. 33. 1. KierujÄ cy rowerem jednoĹladowym jest obowiÄ zany korzystaÄ z drogi dla rowerĂłw lub z W nowej (stan na 2012) zaĹ jest tak: Art. 33. Co chyba wskazuje, Ĺźe droga dla rowerĂłw i pieszych nie jest obecnie obowiÄ zkowa. -- AWa. |
|
Data: 2012-05-16 05:08:45 | |
Autor: Rowerex | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On 16 Maj, 12:35, "Andrzej W." <awa_wp.a_to_wytn...@wp.pl> wrote:
> 1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Co chyba wskazuje, że droga dla rowerów i pieszych nie jest obecnie Wjeżdżając na DDR nie ma się żadnej gwarancji, że prowadzi ona w zamierzonym kierunku jazdy! Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-05-16 14:12:33 | |
Autor: BoDro | |
"Czy to jest ścieżka?""" | |
Dnia 16-05-2012 o 09:07:15 Olgierd <no.email.no.spam@no.problem> napisał(a):
to jest CPR, po którym cyklista nie musi się poruszać Masz na myśli drogę dla rowerów i pieszych? Otóż jest to rodzaj drogi dla Nie zgadzam się. To jest rodzaj drogi dla pieszych, na której dopuszczony jest ruch rowerów :-) cytat z załącznika o znakach: "W przypadku, gdy ruch rowerów powinien odbywać się tylko po jednej stronie drogi dla pieszych i rowerów, symbole rowerów i pieszych oddziela się kreską pionową" Jasno z tego wynika, że to rowerzyści, a nie piesi, zostali "odesłani" no określoną część owej drogi. Czyli jest to rodzaj chodnika, na którym piesi mają z mocy znowelizowanej w zeszłym roku ustawy pierwszeństwo (zapis o obowiązku ustępowania pieszym na drogach dla pieszych i rowerów - bez względu na położenie kreski) -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2012-05-17 16:17:47 | |
Autor: Marcin Hyła | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On 2012-05-15 23:23, BoDro wrote:
http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,11690941,Rowerzysta_na_jezdni__Czeka_na_wyrok__Slusznie___SONDAZ_.html Czołem, Pionowość lub poziomość kreski nie ma nic do rzeczy. Droga dla rowerów nie przestaje być drogą dla rowerów jeśli jest również dla pieszych. Niestety, stan techniczny drogi też nie ma nic do rzeczy - o tym, czy coś jest drogą dla rowerów decyduje zgodnie z PoRD znak drogowy a nie rodzaj nawierzchni (choć oczywiście jeśli zamiast drogi dla rowerów jest rów albo bajoro albo sterta śniegu, to jedziemy jezdnią ALBO w tym ostatnim przypadku również możemy jechać chodnikiem). Istotne jest, czy znak (i cała domniemana droga dla rowerów) była po prawej stronie jezdni i jadącego nią rowerzysty, czy po lewej. Art. 2 rozporzadzenia o znakach i sygnałach drogowych mówi wyraźnie, że znaki umieszcza się po PRAWEJ stronie jezdni, a po lewej wyjątkowo jako powtórzenie tych po prawej albo jeśli przepis szczegółowy tak stanowi (np. znak B-35, B-36 - zakaz postoju, zakaz zatrzymywania się, bo dotyczy tej strony jezdni po której jest umieszczony). Dla znaku C-13 (droga dla rowerów) i pochodnych takiego przepisu szczegółowego nie ma, zresztą trudno, żeby rowerzysta się domyślał i szukał wzrokiem znaku który może być 20 m w bok. Szperalismy ze znajomymi w przepisach i rzeczywiście, pamiętanego przez nas wszystkich przepisu o tym, że skrzyżowanie "odwołuje" znak drogowy nie znaleźliśmy (crowdsearch needed - jak sie komuś udało, to niech da cynk), ale dla mnie oczywiste jest, że musi być jakaś elementarna równość podmiotów wobec prawa. Inaczej koleś, który minął ograniczenie do 40 i za skrzyżowaniem jechał 90 byłby karany, a koleś w tym samym miejscu jadący też 90 na godzinę ale który wjechał z boku na tym skrzyżowaniu i nie minął znaku ograniczenia do 40 - nie byłby (oczywiście przykład spoza terenu zabudowy, żeby te 90 km/godz. się zgadzało). Ewentualnie ten drugi koleś byłby bardzo rozżalony, że dostał mandat/karne punkty za niewinność, bo przecież żadnego znaku nie minął a nie ma obowiązku wszechwiedzy i domyślności u kierujących pojazdami którzy mają obowiązek stosować się do przepisów ogólnych (90 km poza terenem zabudowy) ORAZ do znaków i sygnałów (jeśli występują i odwołują przepisy ogólne). W projekcie noweli rozporządzeń, które się ślimaczą w Ministerstwie właściwym postulujemy (my, miasta dla rowerów), aby znak C-13 i pochodne wolno było stosować wyłącznie na drogach, spełniających warunki techniczne określone w prawie budowlanym (i to mocno zaostrzonym w stosunku do stanu dzisiejszego). W innych przypadkach można by stosować tylko C-16/T-22 (nieobowiązkowa droga dla pieszych z _dopuszczonym_ ruchem rowerów). marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2012-05-17 16:43:38 | |
Autor: johnkelly | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
W dniu 2012-05-17 16:17, Marcin Hyła pisze:
W projekcie noweli rozporządzeń, które się ślimaczą w Ministerstwie Marcinie, a od kiedy można dopuścić do użytkowania w określony sposób (stosując odpowiednie oznakowanie) drogę nie spełniającą przepisów budowlanych (minimalnych parametrów pozwalających ją użytkować w sposób wskazany znakami)? marcin ha Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2012-05-17 17:03:17 | |
Autor: Marcin Hyła | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On 2012-05-17 16:43, johnkelly wrote:
Marcinie, a od kiedy można dopuścić do użytkowania w określony sposób Rzecz w tym, że OBECNE przepisy prawa budowlanego dopuszczają najwieksze gie, kwadratowe labirynty od ekierki, a organizacja ruchu (rozporządzenie) dokonuje się na podstawie PoRD i rozporządzeń PoRD które w ogóle nic nie mówią o geometrii i nawierzchni a nie prawa budowlanego (choć prawem kaduka niektóre odmowy organizacji ruchu na prawo budowlane się powołują; to powoływanie się na prawo budowlane bywa korzystne także z naszego rowerowego punktu widzenia w niektórych sytuacjach więc afery o to nie robimy, he he he). Długo jeszcze się będzie kotłowało. Pierwsze z rozporządzeń koniecznych do zmiany - najgłupsze/najprostsze - to z nieszczęsną delegalizacją Extrawheela i światełkami na przyczepkach co miały świecić rowerzystom w dupy produkuje sie już 6 miesiąc i końca nie widać. A kolejne są na etapie niestety wciąż przedprodukcyjnym. (Co istotne, największe bzdury z produkowanego szósty miesiąc rozporządzenia na szczęście wypadły po protestach Miast dla rowerów i in. organizacji, ale o ile extrawheel, bob yak i inne się uratowały, to teraz np. dziadoskie przyczepki typu "złomiarz" będą nielegalne, bo znowu się omskło coś). Dla zainteresowanych najnowsza wersja tu: http://bip.transport.gov.pl/pl/bip/projekty_aktow_prawnych/projekty_rozporzadzen/rozp_transport_drogowy/proj_rozp_wt/px_proj_rozp_wt_16_04_12.pdf marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2012-05-17 17:37:56 | |
Autor: johnkelly | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
W dniu 2012-05-17 17:03, Marcin Hyła pisze:
On 2012-05-17 16:43, johnkelly wrote: Ale ja mam na myśli sytuację w typie (podając skrajny przykład) postawienia na DK2 w Błoniu D9 i D10 w Ożarowie Mazowieckim. Problem z autostradą rozwiązany ;>. marcin ha Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2012-05-17 21:58:05 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On Thu, 17 May 2012, johnkelly wrote:
Ale ja mam na myśli sytuację w typie (podając skrajny przykład) postawienia na DK2 w Błoniu D9 i D10 w Ożarowie Mazowieckim. Problem z autostradą rozwiązany ;>. Ale tam problem rozwiazuje się poprzez postawienie znaku "koniec autostrady" i poprowadzenie drogi zastępczej. I nas (jak sadzę, większosc "komunikacyjnych" i istotna większosc "cieniasów" [od grubosci opony ;)]) jak najbardziej urzadza to co opisał Marcin - "dopuszczenie ruchu". Byleby nie nakaz. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-17 17:20:22 | |
Autor: Hikikomori Mint | |
"Czy to jest ĹcieĹźka?"" | |
On 17.05.2012 16:43, johnkelly wrote:
Marcinie, a od kiedy moĹźna dopuĹciÄ do uĹźytkowania w okreĹlony sposĂłbodkad Covec dal dupy na budowie odcinka A4 i powstala zmiana w przepisach, nie wiem ale chyba juz przeglosowana, ze nawet nie droge mozna uznac za autostrade (ale chyba tylko ze wzgledu na imprezy UEFA organizowane w naszym kraju) -- Jaki kraj takie waka waka. Polacy, nic siÄ nie staĹo... Mamy EURO, nie mamy kolejnych firm... http://biznes.onet.pl/wideo/upadlo-juz-300-polskich-firm,76784,w.html |
|
Data: 2012-05-17 20:32:13 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
Użytkownik Marcin Hyła napisał:
Istotne jest, czy znak (i cała domniemana droga dla rowerów) była po A co zrobić w przypadku, gdy po prawej jest zakaz jazdy rowerem, a DDR(iP) - dokładnie nie pamiętam, ale mogę podjechać zobaczyć - jest tylko po lewej i tylko tam jest oznaczona? Inaczej koleś, który minął ograniczenie do 40 i za skrzyżowaniem jechał Też myślałem o takiej sytuacji. Z tą różnicą, że ograniczenie prędkości zdaje się obowiązuje do skrzyżowania, a potem, aby obowiązywać dalej, musi być powtórzone. To samo dotyczy bodaj wszystkich znaków zakazu. Natomiast C-13 to znak nakazu i tu sprawa jest nieco inna, choć na logikę identyczna. W projekcie noweli rozporządzeń, które się ślimaczą w Ministerstwie To by rozwiązywało wiele problemów, pod warunkiem, że drogi zostaną w szybkim tempie odpowiednio oznakowane. Tymczasem znam miejsce, w którym z jednej strony odcinka jest C-13|C-16 (pieszy OBOK roweru), a z drugiej - C-13/C-16 (pieszy NAD rowerem). Na logikę powinny tam być znaki tylko pierwszego z wymienionych typów. Pozdrawiam, -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-05-17 21:13:02 | |
Autor: Marcin Hyła | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On 2012-05-17 20:32, Bartłomiej Zieliński wrote:
A co zrobić w przypadku, gdy po prawej jest zakaz jazdy rowerem, a Niestety, właśnie w taki sposób zarządca może _skutecznie_ wyeliminować ruch rowerów z jezdni. Przykre, ale prawdziwe. Wolno mu. Niestety :-( Tu postulujemy obowiązek umieszczania _przed_ skrzyżowaniem za którym jest takie coś jak B-9 (zakaz jazdy rowerem) tablicy przeddrogowskazowej, żeby rowerzysta wcześniej wiedział co ma zrobić na skrzyżowaniu. Prosty przykład - noc, deszcz, przepisowe światełko i zonk - wjechałem w drogę gdzie nie wolno i co mam zrobić. A zarządca drogi by się 2x zastanowił, czy rzeczywiście B-9. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2012-05-18 11:14:30 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
Użytkownik Marcin Hyła napisał:
Niestety, właśnie w taki sposób zarządca może _skutecznie_ wyeliminować Przypuszczam, że to pozostałość po czasach, kiedy nie było wymogu, aby DDR(iP) była oznaczona po prawej stronie. Czyli wolna amerykanka - jest jakaś DDR(iP), jedź nią. Tymczasem z charakterystyki ruchu w tym miejscu wcale nie wynika, że jest jakieś znacząco większe niebezpieczeństwo dla prawidłowo jadącego rowerzysty, niż w innych miejscach. Tu postulujemy obowiązek umieszczania _przed_ skrzyżowaniem za którym Tak by było elegancko i bez tego wymogu. Moim zdaniem w miejscu, do którego się odnoszę, po prostu nie przewidziano, że w ulicę z zakazem B-9 można wjechać inaczej niż z dochodzącej z przecznicy DDR(iP). Tzn. sytuacja wygląda tak: jadąc DDR(iP) z przecznicy, widzę przejazd dla rowerów na drugą stronę i tam jest dalszy ciąg DDR(iP). Natomiast jadąc główną, widzę zasadniczo tylko B-9, natomiast brak informacji, że mogę przejechać na lewą stronę i tam znajdę DDR(iP). Nota bene owa DDR(iP) jest w tym miejscu dość wąska, z jednej strony mur, z drugiej krawężnik, dwa rowery mogą się minąć ale trzeba uważać. Pozdrawiam, -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-05-18 03:09:10 | |
Autor: rmikke | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On Thursday, May 17, 2012 8:32:13 PM UTC+2, Bartłomiej Zieliński wrote:
Użytkownik Marcin Hyła napisał: > Inaczej koleś, który minął ograniczenie do 40 i za skrzyżowaniem jechał Ale masz jakieś wsparcie? Bo nagle okazuje się że wszyscy to wiedzą, tylko nikt nie umie znaleźć paragrafu. Ja tez to wiem, i nie umiem znaleźć paragrafu, po przekopaniu PoRD i Rozporządzenia O Bardzo Długiej Nazwie, |
|
Data: 2012-05-18 13:13:08 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On Fri, 18 May 2012, rmikke wrote:
On Thursday, May 17, 2012 8:32:13 PM UTC+2, Bartłomiej Zieliński wrote: Ja tak, Bartłomiej pewnie też. Cos jeszcze: w tym poscie nie odnoszę się do wniosków ostatecznych, bo oczywiscie prawo to nie tylko przepisy, ale również "zasady prawne". Ograniczam się do tego co jest w przepisach. Bo nagle okazuje się że wszyscy to wiedzą, tylko nikt nie umie znaleźć paragrafu. Nienienie. Fatalnie daje się linki do swojego harddysku czy do półki z literatura ;) Problem w tym, że w sieci wcale nie ma tak wiele miejsc z kompletnymi i prawidłowo przepisanymi przepisami. Rzeczone znaki drogowe występuja milionami, ale w postaci "wyciagów" lub przeróbek załaczników do rozporzadzenia, a nie kompletnej tresci. Swobodna interpreracja opisów na wikipedii to już w ogóle tragedia (próbowałem poprawić opis A-7 z bzdura wynikła z łyknięcia znaku interpukcyjnego oddzielajacego opis obejmowania "drogi" od "jezdni", ciekawe czy ktos to zaakceptuje czy skresla). Przykładowy link w poscie obok :D, powtórzę: http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-02-170-1393 (i nic nie poradzę jesli to nieaktualna tresc, niektóre znaki sa wprowadzane metoda "update" a nie wydawania kompletnego rozporzadzenia). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-18 04:44:06 | |
Autor: rmikke | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On Friday, May 18, 2012 1:13:08 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote:
On Fri, 18 May 2012, rmikke wrote: No właśnie nie mogę znaleźć w tym rozporządzeniu żadnego przepisu, dotyczącego zakresu obowiązywania zakazów/nakazów, poza szczegółowymi przepisami, dotyczącymi konkretnych znaków (czyli właśnie odstępstwami od zasady "do najbliższego skrzyżowania"). Pokażesz mi, gdzie sama zasada "do najbliższego skrzyżowania" jest zapisana w tym rozporządzeniu? |
|
Data: 2012-05-18 14:27:38 | |
Autor: adams | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
W dniu 18.05.2012 o 13:44 rmikke <spamcatch@mailinator.com> pisze:
Zakres obowiązywania w kontekście "do skrzyzowania" dla znaków zakazu jest w: zał. nr 1 do Dz.U. 2003/220/2181 p. 3.1.2. Zakres obowiązywania i sposób umieszczania znaków. |
|
Data: 2012-05-18 06:02:56 | |
Autor: rmikke | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On Friday, May 18, 2012 2:27:38 PM UTC+2, adams wrote:
W dniu 18.05.2012 o 13:44 rmikke <spamcatch@mailinator.com> pisze: Taaak, nawet wyszukałem w Dzienniku Ustaw ( http://dziennikustaw.gov.pl/ ). Mozna przeczytać: "§ 1. Szczegółowe warunki techniczne dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunki ich umieszczania na drogach dla: 1) znaków drogowych pionowych -- określa załącznik nr 1 do rozporządzenia;" oraz "(Załączniki do rozporządzenia stanowią oddzielny załącznik do niniejszego numeru.)" ....ale gdzie można przeczytać ten cholerny załącznik - nie wiem. |
|
Data: 2012-05-18 14:47:27 | |
Autor: adams | |
rmikke <spamcatch@mailinator.com> napisał(a):
....ale gdzie mo=BFna przeczyta=E6 ten cholerny za=B3=B1cznik - nie wiem. tutaj: http://www.infor.pl/dziennik-ustaw,rok,2003,nr,220,poz,2181,rozporzadzenie- ministra-infrastruktury-w-sprawie-szczegolowych-warunkow.html -- |
|
Data: 2012-05-18 15:35:31 | |
Autor: rmikke | |
On Friday, May 18, 2012 4:47:27 PM UTC+2, adams wrote:
rmikke <spamcatch@mailinator.com> napisaďż˝(a): > ....ale gdzie mo=BFna przeczyta=E6 ten cholerny za=B3=B1cznik - nie wiem. Dzięki, ale tekst załącznika nr 1 kończy się na punkcie 1.6.5... |
|
Data: 2012-05-18 21:09:22 | |
Autor: Rowerex | |
On 18 Maj, 23:35, rmikke <spamca...@mailinator.com> wrote:
On Friday, May 18, 2012 4:47:27 PM UTC+2, adams wrote: Ściągnij dokument pod "3. Znaki zakazu" (15MB) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-05-19 10:02:48 | |
Autor: rmikke | |
On Saturday, May 19, 2012 6:09:22 AM UTC+2, Rowerex wrote:
On 18 Maj, 23:35, rmikke <spamca...@mailinator.com> wrote: Aaa, a ja głupi nie popatrzyłem i myślałem, że to już załącznik nr 3... |
|
Data: 2012-05-19 10:28:43 | |
Autor: rmikke | |
On Friday, May 18, 2012 4:47:27 PM UTC+2, adams wrote:
rmikke <spamcatch@mailinator.com> napisaďż˝(a): > ....ale gdzie mo=BFna przeczyta=E6 ten cholerny za=B3=B1cznik - nie wiem. Dzięki. Poczytałem sobie i taką mam refleksję: Skoro to rozporządzenie określa _warunki_techniczne_, to skłonny byłbym uznawać opis zasady "do najbliższego skrzyżowania" w nim umieszczony za objaśnienie co do sposobu stawiania tych znaków (gdzie należy je ustawiać), a źródła zasady szukać gdzie indziej. W końcu, do uzyskania prawa jazdy wystarcza znajomość Rozporządzenia o Znakach (i, oczywiście, PoRD), z jednym, jak widać, wyjatkiem - tej zasady "do najbliższego skrzyżowania"... |
|
Data: 2012-05-19 11:39:09 | |
Autor: Rowerex | |
On 19 Maj, 18:28, rmikke <spamca...@mailinator.com> wrote:
On Friday, May 18, 2012 4:47:27 PM UTC+2, adams wrote: Mam podobny pogląd - ten dokument wg mnie mówi, że znaki stawia się co skrzyżowanie po to, aby wjeżdżający z dróg poprzecznych mogli je wcześniej zauważyć zanim wjadą na drogę po której nie mogą się poruszać. W końcu, do uzyskania prawa jazdy wystarcza znajomość Rozporządzenia o Znakach (i, oczywiście, PoRD), z jednym, jak widać, wyjatkiem - tej zasady "do najbliższego skrzyżowania"... Rozporządzenie o znakach dla wielu znaków dokładnie wyjaśnia gdzie się kończy ich "zasięg". Dlaczego więc wiedzę na temat innych znaków, tych o nieopisanym dokładnie zasięgu miałoby się czerpać z innych dokumentów? Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-05-22 11:50:42 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
On Sat, 19 May 2012, Rowerex wrote:
Rozporządzenie o znakach dla wielu znaków dokładnie wyjaśnia gdzie się Może dlatego, że taki - za przeproszeniem - burdel z rozrzuceniem zapisów po różnych aktach prawnych, jest stanem "nieniezwykłym" w .pl i cos nie słychać, aby ktos został uniewinniony przez to, że np. częsc przepisów karnych dotyczacych programów jest w KK a częsc w ustawie Prawo Autorskie? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-22 11:47:15 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
On Sat, 19 May 2012, rmikke wrote:
W końcu, do uzyskania prawa jazdy wystarcza znajomość Rozporządzenia o Znakach Ale już do jeżdżenia po drogach nie wystarcza. Tak samo, jak nie wystarcza pieszym nieuzyskanie owego PJ, co nie zwalnia od kar wszelkiego rodzaju :) Nie ma zwolnienia od znajomosci KC (w tym bardzo ważnej zasady "prawa poswiecenia dobra o mniejszej wartosci", co ma znaczenie KARNE), KK, rozporzadzenia o warunkach technicznych... :] pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-18 15:24:57 | |
Autor: Marcin Hyła | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On 2012-05-18 14:27, adams wrote:
Zakres obowiązywania w kontekście "do skrzyzowania" dla znaków zakazu Co jest niezgodne z delegacją ustawową. Art. 7 PoRD przewiduje, że "zakres obowiązywania" znaków wraz z ich znaczeniem określą minister właściwy do spraw transportu oraz mimnister własciwy do spraw wewnętrznych. To co powyżej, powinno być określone w innym (!) rozporządzeniu - o znakach i sygnałach drogowych, a _nie_ w "czerwonej książeczce". **** Art. 7. 1. Znaki i sygnały drogowe wyrażają ostrzeżenia, zakazy, nakazy lub informacje. 2. Minister właściwy do spraw transportu i minister właściwy do spraw wewnętrznych, w porozumieniu z Ministrem Obrony Narodowej, uwzględniając w szczególności konieczność dostosowania sygnałów drogowych do postanowień umów międzynarodowych, określi, w drodze rozporządzenia, znaki i sygnały obowiązujące w ruchu drogowym, ich znaczenie i zakres obowiązywania. 3. Minister właściwy do spraw transportu w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw wewnętrznych, uwzględniając konieczność zapewnienia czytelności i zrozumiałości znaków i sygnałów drogowych dla uczestników ruchu drogowego, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki techniczne dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego, a także warunki ich umieszczania na drogach. ***** taki to burdel mamy w przepisach prawa. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2012-05-18 14:44:24 | |
Autor: | |
noo - co do słowa, to możliwe, ze jest OK. To znaczy, w Art.7. ust.2 tak właściwie to nie jest powiedziane, że określenie znaków oraz zakresu ich obowiązywania musi być w jednym rozporządzeniu. I że ust. 2 art.7 ma dotyczyć, (tak jak się to logicznie sytuuje gdy się czyta) rozporządzenia - o znakach i sygnałach drogowych, a ust. 3 czerwonej książki. Nie mniej - to jest burdello. -- |
|
Data: 2012-05-18 16:22:45 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
Użytkownik rmikke napisał:
Bo nagle okazuje się że wszyscy to wiedzą, tylko nikt nie umie Może kiedyś było ale zniknęło przy którejś nowelizacji? A jedyne wsparcie jakie mam to logika i analogia :-) Wiem, to za mało :-( -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-05-17 20:49:09 | |
Autor: Andrzej W. | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
W dniu 2012-05-17 16:17, Marcin Hyła pisze:
W innych przypadkach można by stosować tylko C-16/T-22 Przecież te dwa znaki nie mają prawa występować obok siebie. C-16 "Znak nakazuje pieszym korzystanie z drogi przeznaczonej wyłącznie do ruchu pieszego...." + T-22 z wyłączeniem tych pieszych będących rowerami jednośladowymi. :D Zresztą tabliczki są tylko do zakazów. -- Pozdrawiam, Andrzej |
|
Data: 2012-05-17 21:09:52 | |
Autor: Marcin HyĹa | |
"Czy to jest ĹcieĹźka?"" | |
On 2012-05-17 20:49, Andrzej W. wrote:
PrzecieĹź te dwa znaki nie majÄ prawa wystÄpowaÄ obok siebie. Znak C-16 jest jednoczeĹnie (choÄ naleĹźy do grupy znakĂłw nakazu) znakiem zakazu wjazdu na takÄ drogÄ pojazdĂłw. StÄ d sens "nie dotyczy". Ale moĹźna to teĹź napisaÄ sĹowami. ZresztÄ tabliczki sÄ tylko do zakazĂłw. Nieprawda. W rozporzÄ dzeniu w branĹźy znanym jako Czerwona KsiÄ Ĺźeczka jest wprost dopuszczenie stosowania tabliczek pod znakami nakazu (zaĹ. 1 pkt. 4.1 na koĹcu), sory za krzaczki ale taki pdf mam: "Pod znakami nakazu dopuszcza siĂŞ stosowanie tabliczek z napisami zezwalajšcymi niektĂłrym uczestnikom ruchu na niestosowanie siĂŞ do znakĂłw, wedÂług zasad okreoelonych w punktach 3.1, 3.2.1 i 3.2.2. Na znakach nakazu nie dopuszcza siĂŞ umieszczania jakichkolwiek napisĂłw lub dodatkowych symboli." W razie czego sĹuĹźe obfitÄ dokumentacjÄ foto stosowania tabliczek róşnej treĹci, takĹźe C-16/T-22 (w KRK kilkanaĹcie km tak oznakowanych substandardowych ciÄ gĂłw, gdzie np. ze wzglÄdu na szerokoĹÄ chodnika nie wolno byĹo jeĹşdziÄ rowerem mimo ze po jezdni grzali nawet 140 km/godz.) Notabene, da siÄ wyĹÄ czyÄ rĂłwnieĹź pewne pojazdy z obowiÄ zku jazdy dookoĹa ronda (!!!!), rĂłwnieĹź tabliczkÄ , umieszczonÄ pod znakiem c-12, co z jednej strony wyglÄ da na pomyĹkÄ autorĂłw rozporzÄ dzenia, ale po gĹÄbszym zastanowieniu siÄ, moĹźe mieÄ sens (!). marcin ha -- Miasta dla rowerĂłw http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2012-05-17 22:03:38 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On Thu, 17 May 2012, Andrzej W. wrote:
Zresztą tabliczki są tylko do zakazów. Masz na mysli znak "przejscie dla pieszych" (A-16) i *tabliczkę* do niego pt. "uwaga dzieci" (T-27, większa od znaku :P) tak dla przykładu występujace bardzo powszechnie, przynajmniej w mojej okolicy? Czy Ty aby patrzysz na znaki jak jedziesz? ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-17 22:31:27 | |
Autor: Andrzej W. | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
W dniu 2012-05-17 22:03, Gotfryd Smolik news pisze:
Czy Ty aby patrzysz na znaki jak jedziesz? Patrzę, patrzę, uogólniło mi się troszkę za daleko, miałem na myśli T-22 i inne podobnie małe białe. -- Pozdrawiam, Andrzej |
|
Data: 2012-05-18 03:09:57 | |
Autor: rmikke | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On Thursday, May 17, 2012 8:49:09 PM UTC+2, Andrzej W. wrote:
Zresztą tabliczki są tylko do zakazów. Nieprawdą jest, jakoby. |
|
Data: 2012-05-17 21:13:38 | |
Autor: Andrzej W. | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
W dniu 2012-05-17 16:17, Marcin Hyła pisze:
Pionowość lub poziomość kreski nie ma nic do rzeczy. Droga dla rowerów Pojęcie "drogą dla rowerów" jest zdefiniowane w ustawie "Prawo o ruchu drogowym" Dział I. Przepisy ogólne Art. 2.5. Jak dla mnie, ta definicja nie jest w stanie objąć drogi po całości której (poziome rozdzielenie C-13 i C-16) poruszają się piesi. W definicji stoi, że droga dla rowerów oznacza "drogę lub jej część przeznaczoną do ruchu rowerów" w wypadku poziomego rozdzielenie nie jesteśmy w stanie wskazać ani drogi ani jej części do tego przeznaczonej. -- Pozdrawiam, Andrzej |
|
Data: 2012-05-17 22:38:47 | |
Autor: Marcin Hyła | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On 2012-05-17 21:13, Andrzej W. wrote:
Pojęcie "drogą dla rowerów" jest zdefiniowane w ustawie "Prawo o ruchu Nieśmiało przypomnę, że jestem autorem tego przepisu :-) I paru innych przepisów obowiązującej ustawy prawo o ruchu drogowym, wynikającej z ubiegłorocznej nowelizacji. Jak dla mnie, ta definicja nie jest w stanie objąć drogi po całości Oddzielenie w definicji ustawowej jest tylko od jezdni (albo innych dróg). Nic nie stoi na przeszkodzie aby znaki drogowe modyfikowały znaczenie, dopuszczając ruch pieszych. Tym bardziej, że mamy nie tylko ustawę Prawo o Ruchu Drogowym, ale i konwencje wiedeńskie - o ruchu drogowym (Dz. U. nr 5 poz. 40 i 44 z 1988 roku) i o znakach i sygnałach drogowych (Dz. U. nr 5 poz. 43 z 1988 roku). Są one bardzo mocno konstytucyjnie umocowane w polskim porządku prawnym: stosują się bezpośrednio (!) i są ważniejsze niż ustawa. Ubiegłoroczna nowelizacja PoRD była możliwa wyłącznie wskutek tych konwencji (i sprzeczności z nimi PoRD, sprzeczności zostały szczęśliwie z ustawy wyeliminowane). I akurat kwestia znaku C-13/C-16 z kreską pionową oraz poziomą jest w tej konwencji o znakach i sygnałach wyjaśniona w sposób sprzeczny z Twoją interpretacją (uwaga - KW po noweli z 1995 roku). Na pocieszenie dodam, że jest naprawdę sporo sposobów obejścia tego nieszczęsnego nakazu, z powodzeniem ćwiczonych w Niemczech i innych krajach - właśnie ten C-16/T-22 (stosowany w DE i Francji w ich wersji), a także B-1/T-22 (zakaz ruchu/dopuszczone rowery). Generalnie będzie się odchodzić od znaku C-13/C-16 z kreską poziomą. Marne to pocieszenie, bo oczywiście nie nastąpi to "odejście" w ciągu roku czy trzech, ale pogadamy za 10 lat i sam zobaczysz. Tak, wiem, że 10 lat to chujowo długo, ale selażizń, jak mawiają. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2012-05-17 22:49:49 | |
Autor: Andrzej W. | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
W dniu 2012-05-17 22:38, Marcin Hyła pisze:
On 2012-05-17 21:13, Andrzej W. wrote: A wiesz, że wiem. -- Pozdrawiam, Andrzej |
|
Data: 2012-05-18 13:42:44 | |
Autor: Fabian | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On 17.05.2012 22:38, Marcin Hyła wrote:
On 2012-05-17 21:13, Andrzej W. wrote: Ale to chyba nie ma znaczenia, gdyż nie twórca, a sąd interpretuje prawo, czy może jest inaczej? Fabian. |
|
Data: 2012-05-18 03:18:56 | |
Autor: rmikke | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On Thursday, May 17, 2012 9:13:38 PM UTC+2, Andrzej W. wrote:
W dniu 2012-05-17 16:17, Marcin Hyła pisze: Widzisz w tym przepisie, żw _wyłącznie_ do ruchu rowerów? Bo jak nie widzisz, to o co Ci właściwie chodzi? |
|
Data: 2012-05-18 13:18:16 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On Fri, 18 May 2012, rmikke wrote:
On Thursday, May 17, 2012 9:13:38 PM UTC+2, Andrzej W. wrote: O ratio legis. O ile ustawodawca posługuje się raz DDR, drugi raz DDRiP zas trzeci raz "DRR i DDRiP", to oczywisty jest wniosek, że tam gdzie pisze tylko o DDR chciał napisać co innego, niż w miejsu w którym pisał o DDRiP i w miejscu w których pisał o "DDR oraz DDRiP". W przypadku przepisów w których chodzi o "prawdziwe pieniadze" (podatki :>) sady (NSA) jednolicie zgadzały się ze strona skarżaca, że inne podejscie byłoby niedopuszczalnym rozciaganiem obowiazków. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-17 22:07:22 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On Thu, 17 May 2012, Marcin Hyła wrote:
W projekcie noweli rozporządzeń, które się ślimaczą w Ministerstwie właściwym postulujemy (my, miasta dla rowerów), aby znak C-13 i pochodne wolno było stosować wyłącznie na drogach, spełniających warunki techniczne określone w prawie budowlanym (i to mocno zaostrzonym w stosunku do stanu dzisiejszego). W innych przypadkach można by stosować tylko C-16/T-22 (nieobowiązkowa droga dla pieszych z _dopuszczonym_ ruchem rowerów). ....oby się udało... Ale brakuje jeszcze elementu "sankcyjnego", czyli zapisanego w przepisach zwolnienia od kary za jazdę wbrew oznakowaniu, nie spełniajšcemu wymogów. Takie przepisy sš np. w odniesieniu do pobocza, tak dla pieszych jak i rowerzystów, bazujace po prawdzie na kryterium "nie można korzystać", a tu musiałoby być "nie spełniajacych wymogów". Idzie o prostš sprawę - jest sobie, wałkowany już kilka razy na .samochody, przepis o tym że gmina przychody z mandatów za łamanie przepisów drogowych może przeznaczyć wyłšcznie na drogi. Ale nie ma żadnej sankcji. Więc działa mechanizm ICoMiPanTerazZrobisz (jak te pienišdze wydam na inny cel). Ze mieszkami też może tak być - "nie wolno stawiać ale stoi, remont w planie na 2057 rok". pzdr, Gotfryd PS: przepraszam, jesli oprócz braku pliterek a, i s' dodatkowo beda węzyki, ale edytuję post po wysłaniu w innej stronie kodowej :> (w buforze Hamstera, dla wyjasnienia) |
|
Data: 2012-05-17 22:40:48 | |
Autor: Marcin Hyła | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On 2012-05-17 22:07, Gotfryd Smolik news wrote:
Ale brakuje jeszcze elementu "sankcyjnego", czyli zapisanego w przepisach PoRD nie będziemy tykać. I z obecnej perspektywy widzę duże pole oczywistych _interpretacji_ - jak droga dla rowerów jest zawalona śniegiem, to nie da się nią jechać, jak jest koślawa, to nie da się jechać, wieszamy C-16/T-22 itp. Długa droga przed nami, ale myślę że Polska i sprawy rowerowe zmierzają w dobrym kierunku. Choć łatwo nie będzie i cierpliwości wielu rowerzystom z pewnością nie starczy :-( marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2012-05-18 13:34:37 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
On Thu, 17 May 2012, Marcin Hyła wrote:
On 2012-05-17 22:07, Gotfryd Smolik news wrote: Doskonale rozumiem. I z obecnej perspektywy widzę duże pole oczywistych _interpretacji_ - jak droga dla rowerów jest zawalona śniegiem, to nie da się nią jechać Problemem jest, że zastrzeżenie wyżej dotyczy tylko pobocza :( Mi się *wydaje*, że kiedys było podobne zastrzeżenie dla DDR, ale nie mam pod ręku nic ponad słaba pamięć :) Długa droga przed nami, ale myślę że Polska i sprawy rowerowe zmierzają To jest chyba temat na dłuższa dyskusję - o ile kierowcy samochodów różnia się relatywnie słabo, głównie poprzez gabaryty i osiagi pojazdu w którym akurat siedza, i to akurat ci "rzadcy" maja za soba arument masy :>, to przy rowerach jest kilka grup dramatycznie różnych jak chodzi o potrzeby. A massmedia widza głównie tych wyskakujacych dwa razy do roku z dziecmi lub "imprezowo", kierowcy też - przecież tacy "blokerzy" z ostatniego flejmu na .samochody zostana zapamietani przez kierowców na parę lat, setek normalnie jadacych rowerzystów nie zauważa. Ale obtrabić jadacego obok smieszki to im nie przeszkodzi ;> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-18 16:26:53 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
"Czy to jest ścieżka?"" | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
[...] setek normalnie jadacych rowerzystów nie zauważa. Byle nie skończyło się to potrąceniem rowerzysty ani zajechaniem mu drogi... -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-05-16 00:05:57 | |
Autor: Wujek | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
Tak, czy owak, uważam, że chociaż miłe są takie akty solidarności wśród rowerzystów, aczkolwiek ja jednak przyznałbym radę policji. Jaka ścieżka jest traka jest. Jeśli koleś nie reaguje na wezwania, to policjant rzeczywiście może sie wkur... Widzę policjanta to zjeżdżam na bok i jadę przepisowo. Na szczęście w terenie policji nie ma (i samochodów zdaje sieteż) to jadę jak chce. Kierowcy ciężarówek też czasem jeżdżą jak chcą, a potem taska "kobyła" blokuje dwa pasy. Żyjemy w takim, a nie innym kraju, gdzie obowiązują takie a nie inne przepisy i po to te przepisy są, żey ktoś je egzekwował, a nie po to, żeby jakiś chłopaczek chciał udowodnić, że dowcipy o policjantach (chociaż czasem są uzasadnione) rzeczywiście w 100% zgodne są z polską rzeczywistością. Po prostu koleś chciał udowodnić jakim to nie jest cwaniakiem, a teraz niepotrzebnie marnować czas na łażenie po sądach. Zatrzymałby sie, wyjaśnił sprawę może skończyłoby się na pouczeniu. Policjanci to też ludzie. Czasem sietrafi na chama i prostaka, ale mi już nie raz sieudało wyłgać z niejednego mandatu. Tylko trzeba ich traktować z szacunkiem, a nie "cwaniakować" co ja to za "bajker nie jestem".
Jak dla mnie przecwaniakowałi tyle. No, ale... nie każdy sie musi ze mną zgadzać. Pozdrawiam, M. -- Tani, szybki i solidny serwis rowerowy / serwis komputerowy / 69-867-47-94 Użytkownik "BoDro" <bolek@lolek.pl> napisał w wiadomości news:op.wec90nupwf9xfqoem-komputer... http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,11714089,Rowerzysta_przed_sadem__I_jest_dylemat__Czy_to_jest.html |
|
Data: 2012-05-15 15:19:00 | |
Autor: rmikke | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On Wednesday, May 16, 2012 12:05:57 AM UTC+2, Wujek wrote:
Tak, czy owak, uważam, że chociaż miłe są takie akty solidarności wśród rowerzystów, aczkolwiek ja jednak przyznałbym radę policji. Jaka ścieżka jest traka jest. Jeśli koleś nie reaguje na wezwania, to policjant rzeczywiście może sie wkur... Widzę policjanta to zjeżdżam na bok i jadę przepisowo. Na szczęście w terenie policji nie ma (i samochodów zdaje sieteż) to jadę jak chce. Kierowcy ciężarówek też czasem jeżdżą jak chcą, a potem taska "kobyła" blokuje dwa pasy. Żyjemy w takim, a nie innym kraju, gdzie obowiązują takie a nie inne przepisy i po to te przepisy są, żey ktoś je egzekwował, a nie po to, żeby jakiś chłopaczek chciał udowodnić, że dowcipy o policjantach (chociaż czasem są uzasadnione) rzeczywiście w 100% zgodne są z polską rzeczywistością. Po prostu koleś chciał udowodnić jakim to nie jest cwaniakiem, a teraz niepotrzebnie marnować czas na łażenie po sądach. Zatrzymałby sie, wyjaśnił sprawę może skończyłoby się na pouczeniu. Policjanci to też ludzie. Czasem sietrafi na chama i prostaka, ale mi już nie raz sieudało wyłgać z niejednego mandatu. Tylko trzeba ich traktować z szacunkiem, a nie "cwaniakować" co ja to za "bajker nie jestem". Z drugiej strony, gdyby sąd stwierdził, że ścieżka rzeczywiście się nie nadawała i on nie musiał nią jechać - byłby to jakiś argument w walce ze spychaniem rowerów z jezdni na bylejakie byleco. |
|
Data: 2012-05-16 07:03:59 | |
Autor: Olgierd | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On Tue, 15 May 2012 15:19:00 -0700, rmikke wrote:
Z drugiej strony, gdyby sÄ d stwierdziĹ, Ĺźe ĹcieĹźka rzeczywiĹcie siÄ nie Z trzeciej strony byĹby to pierwszy krok do kompletnej anarchii drogowej: kaĹźdy kierujÄ cy dowolnym pojazdem, mĂłgĹby zaczÄ Ä sobie oceniaÄ parametry jezdni czy drogi i wyciÄ gaÄ z tego wnioski. -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-05-16 01:14:19 | |
Autor: Rowerex | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On 16 Maj, 09:03, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
On Tue, 15 May 2012 15:19:00 -0700, rmikke wrote: Prawo warunkowo dopuszcza omijanie pewnych przepisów, gdy parametry zagrażają uczestnikowi ruchu. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-05-16 10:24:03 | |
Autor: arturb | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On 2012-05-16 10:14, Rowerex wrote:
Prawo warunkowo dopuszcza omijanie pewnych przepisów, gdy parametry Pamiętasz paragraf ? |
|
Data: 2012-05-16 08:30:08 | |
Autor: Menel | |
arturb <artur@nospam.ebasoft.com.pl> napisał(a):
On 2012-05-16 10:14, Rowerex wrote:Kodeks wykroczeń Art. 16. § 1. Nie popełnia wykroczenia, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone nie przedstawia wartości oczywiście większej niż dobro ratowane. -- |
|
Data: 2012-05-16 10:03:08 | |
Autor: Olgierd | |
On Wed, 16 May 2012 08:30:08 +0000, Menel wrote:
> Prawo warunkowo dopuszcza omijanie pewnych przepisĂłw, gdy parametryKodeks wykroczeĹ Art. 16. § 1. Nie popeĹnia wykroczenia, kto dziaĹa w No to jest to po prostu stan wyĹźszej koniecznoĹci. Nie da siÄ tym uzasadniÄ np. prucia 140 km/h w terenie zabudowanym "bo ta trzypasmĂłwka, Panie WĹadzo, ma parametry lepsze, niĹź A4 miÄdzy WrocĹawiem a LegnicÄ ". -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-05-16 05:01:21 | |
Autor: Rowerex | |
On 16 Maj, 12:03, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
On Wed, 16 May 2012 08:30:08 +0000, Menel wrote: I tak i nie... Jadę sobie szosówką, cienkie opony nabite do 8barów, nagle wyrasta przede mną zakaz ruchu rowerów, a po _LEWEJ_ stronie pojawia się DDR... Muszę się zatrzymać i PRZEDRZEĆ przez ruchliwą jezdnię w poprzek ze strony prawej na lewą, wykonam to albo jadąc i wykonując skręt w lewo, albo pchając rower. Jeśli do tego na nieszczęście chcę skręcić w drogę poprzeczną po mojej prawej, to muszę z owej DDR ponownie PRZEDRZEĆ się w poprzek przez całą jezdnię, tym razem ze strony lewej na prawą, znów albo jadąc, albo pchając rower. Jeśli ktoś by stwierdził, że dwukrotne przeprawianie się w poprzek przez jezdnie jest bezpieczniejsze od jazdy prosto i jednego skrętu w prawo, to nazwałbym go idiotą. Sama DDR będzie w wielu miejscach wykonana z kostki fazowanej układanej wzdłuż, tak ze powstają bruzdy o szerokości równej szerokości opon w rowerze szosowym. DDR są zazwyczaj brudne, zasypane piachem, często szkłem. Wniosek? Jazda rowerami szosowymi w Polsce powinna zostać zakazana! DDR powodują, że rowerzyści od brzdąca odzwyczajani są od jazdy w normalnym ruchu. Gdy DDR nagle się kończy, wpadają w panikę i albo jadą po chodniku, albo wjeżdżają na jezdnię i zachowują się jak na DDR, czyli nie sygnalizują skrętów, bojąc się skręcać w lewo nagle zatrzymują się i pchają rower w poprzek jezdni itp... Potem domagają się budowania DDR wszędzie, więc władze miast i wsi budują im coraz bardziej idiotycznie prowadzone "ścieżki rowerowe", upychając je na siłę gdzie popadnie i budując setki niebezpiecznych skrzyżowań w postaci przejazdów rowerowych... Przejazd rowerowy jest z reguly DODATKOWYM SKRZYŻOWANIEM i to bardzo niebezpiecznym! Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-05-16 18:56:17 | |
Autor: arturb | |
On 2012-05-16 14:01, Rowerex wrote:
Jeśli ktoś by stwierdził, że dwukrotne Niestety w Zarzadach Drog czy wsrod projektantow mamy niemal samych idiotów poza nielicznymi wyjatkami. Sama DDR będzie w wielu miejscach wykonana z kostki fazowanej Spodiewałbym się wprowadzenia prędzej zakazy używania rowerów z zbyt cinkimi oponami, prostsze w rozwiazaniu ;-) i od razu kwalifikacja takiej jazdy jako rpzestepstwo zamiast wykroczenie, wsadzili by nas do paki na 2-3 lata spokoj by mieli.
Ta sa nawet takie uposledzone osobniki co w strefach tempo 30 przy pustej jezdni jadą chodnikami. Przejazd rowerowy jest z reguly DODATKOWYM SKRZYŻOWANIEM i to bardzo Wyjatkowo zabójczym miejscem przyczyniajacym sie w glownej mierze do zderzen bocznych polaczonych z wymuszeniem pierwszenstwa ktore to skoleji sa glownym typem wypadkow. Jakbym sie musiał bronić (a przyjdzie taki dzień bo nie mam zwyczaju w ogole od lat jezdzic po chodnikach/DDR) przed sadem to wlasnie KW Art. 16. § 1 mając statystyki GDDKiA z ktorych to jasno wynika podajac jako nacelne dobro moje zdrowie i bezpieczenstwo a na drugim miejscu moj majatek ruchomy w postaci roweru/kol o wartosci znacznie niz 200zł. |
|
Data: 2012-05-16 19:00:16 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Użytkownik arturb napisał:
[...] majatek ruchomy w postaci roweru/kol o wartosci znacznie niz 200zł. A wróbelek ma jedną nóżkę bardziej ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-05-16 19:02:01 | |
Autor: arturb | |
On 2012-05-16 19:00, Bartłomiej Zieliński wrote:
Użytkownik arturb napisał: majątek ruchomy w postaci roweru/kól o wartosci znacznie _większej_ niż 200zł. ;-) |
|
Data: 2012-05-16 19:07:52 | |
Autor: Hikikomori Mint | |
On 16.05.2012 18:56, arturb wrote:
On 2012-05-16 14:01, Rowerex wrote: Na grupie krakowskiej niedawno wyliczalem durnizny Ĺmieszek rowerowych. Ot 3 skrety w lewo i przejazdy przez drogi samochodowe zamiast bezkolizyjnie raz w prawo.... Itd... Przejazd rowerowy jest z reguly DODATKOWYM SKRZYĹťOWANIEM i to bardzo No ale grozne sa tylko dla rowerzystow, wiec kierowcow nie przekonasz... -- Jaki kraj takie waka waka. Polacy, nic siÄ nie staĹo... Mamy EURO, nie mamy kolejnych firm... http://biznes.onet.pl/wideo/upadlo-juz-300-polskich-firm,76784,w.html |
|
Data: 2012-05-16 20:53:13 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Użytkownik Hikikomori Mint napisał:
No ale grozne sa tylko dla rowerzystow, wiec kierowcow nie przekonasz... Groźne również dla samochodów tych kierowców - a to może zaboleć portfel ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl http://www.meteo.pl/um/img/miasta_um.gif gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-05-16 10:45:23 | |
Autor: Menel | |
Olgierd <no.email.no.spam@no.problem> napisał(a):
No to jest to po prostu stan wyĹźszej koniecznoĹci. Nie da siÄ tym uzasadniÄ np. prucia 140 km/h w terenie zabudowanym "bo ta trzypasmĂłwka, Panie WĹadzo, ma parametry lepsze, niĹź A4 miÄdzy WrocĹawiem a LegnicÄ ". masz absolutną rację -- |
|
Data: 2012-05-16 09:48:32 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
"Czy to jest ĹcieĹźka?" | |
On Wed, 16 May 2012 07:03:59 +0000 (UTC)
Olgierd <no.email.no.spam@no.problem> wrote: On Tue, 15 May 2012 15:19:00 -0700, rmikke wrote: Z czwartej strony â jeĹli to prawda, co napisali, Ĺźe gaĹÄzie zwisajÄ tam tak nisko, Ĺźe rowerzysta moĹźe zahaczaÄ o nie gĹowÄ , to odmawiajÄ c jazdy tÄ ĹcieĹźkÄ rowerzysta unika realnego i powaĹźnego niebezpieczeĹstwa, czyli poĹwiÄca dobro mniej waĹźne (porzÄ dek i przestrzeganie zasad na drodze) na rzecz waĹźniejszego (zachowanie gĹowy w jednym kawaĹku i oczu w komplecie). -- Tomasz Minkiewicz |
|
Data: 2012-05-16 12:09:02 | |
Autor: tms | |
"Czy to jest ĹcieĹźka?" | |
On 2012-05-16 09:03, Olgierd wrote:
On Tue, 15 May 2012 15:19:00 -0700, rmikke wrote:Taaak? Mamy taki scenariusz - jedziesz sobie samochodem drogÄ jednokierunkowÄ i nagle widzisz tylko ogromnÄ wyrwÄ w jezdni tak Ĺźe na pewno nie jesteĹ w stanie jej przejechaÄ i siÄ zawiesisz. Widzisz natomiast wlot drogi z prawej strony opatrzonej zakazem wjazdu. Co robisz? Stajesz i dzwonisz na policjÄ Ĺźeby CiÄ na barkach przenieĹli? |
|
Data: 2012-05-16 11:42:32 | |
Autor: Olgierd | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On Wed, 16 May 2012 12:09:02 +0200, tms wrote:
Z trzeciej strony byĹby to pierwszy krok do kompletnej anarchiiTaaak? To bardzo radykalny przykĹad. Na pewno nijak siÄ nie odnoszÄ cy do przedmiotu wÄ tku. -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-05-16 14:13:05 | |
Autor: tms | |
"Czy to jest ĹcieĹźka?" | |
On 2012-05-16 13:42, Olgierd wrote:
On Wed, 16 May 2012 12:09:02 +0200, tms wrote:Jak to nijak??? Piszesz Ĺźe taka ocena parametrĂłw jezdni i podejmowanie na tej podstawie decyzji to kompletna anarchia. To w takim razie rozumiem Ĺźe jesteĹ legalistÄ i napierasz peĹnym gazem prosto w dziurÄ? BTW. To nie jest kompletnie wymyĹlony przykĹad bo miaĹem juĹź sytuacjÄ gdy firma w ktĂłrej pracowaĹem mieĹciĹa siÄ na osiedlu przez ktĂłre prowadziĹa droga jednokierunkowa. Po wyjĹciu z pracy okazaĹo siÄ Ĺźe na tym kawaĹku ktĂłrym powinienem wyjechaÄ prowadzone sÄ prace - rozwalona jest caĹa nawierzchnia i postawiony zakaz ruchu. OczywiĹcie na drodze, ktĂłrÄ dojechaĹem rano nikt nie pofatygowaĹ siÄ aby zakryÄ tymczasowo zakaz wjazdu. BrakowaĹo tylko policji ktĂłra ĹapaĹaby wszystkich wyjeĹźdĹźajÄ cych pod prÄ d i mielibyĹmy idealny przykĹad mentalnoĹci jakÄ zaprezentowaĹeĹ. Nie waĹźne Ĺźe to bez sensu ale zgodnie z paragrafami. W cytowanym przykĹadzie jest nawet gorzej zgodnie z prawem chcÄ ciÄ zmusiÄ do korzystania czegoĹ co zgodne z prawem nie jest. |
|
Data: 2012-05-16 12:58:18 | |
Autor: cytawa | |
"Czy to jest ĹcieĹźka?" | |
Olgierd pisze:
Z trzeciej strony byĹby to pierwszy krok do kompletnej anarchii drogowej: Tu sie nie zgadzam. Ciag pieszo rowerowy jest opcjonalny dla osob, ktore sie boja jezdzic po jezdni a nie chca lamac prawa (nie do konca zreszta dobrego). Kierowcy musza sie przyzwyczaic do obecnosci rowerzystowm na jezdni i w dalszej perspektywie nie ma przed tym ucieczki. Droga dla rowerow musi byc wyraznie oznaczona i widoczna z jezdni. Przy okazji zglaszam inny problem. Jade sobie jezdnia legalnie i nagle z boku dochodzi DDR i wiedzie rownolegle do mojej jezdni. Ale ja nie mam mozliwosci legalnie na nia wjechac. Co ma robic? Fruwac nad barierka czy trawnikiem, isc po trawie i narazac sie na mandat niszczenia trawnika czy jechac dalej lamiac inny przepis? Jan Cytawa |
|
Data: 2012-05-16 13:18:51 | |
Autor: suxen (praca) | |
"Czy to jest ĹcieĹźka?" | |
W dniu 2012-05-16 12:58, cytawa pisze:
.... Kierowcy musza sie przyzwyczaic do obecnosci rowerzystowm na TAK TAK TAK !!! Ale czÄĹÄ kierowcĂłw o tym nie wie albo nie chce wiedzieÄ. Bo przecieĹź nadal przyzwyczajani sÄ przez planistĂłw/decydentĂłw do swojej "wyjÄ tkowoĹci" na ulicach miast, dostajÄ c je dziÄki znakom B-9 "na wyĹÄ cznoĹÄ". Stopniowo zapominajÄ o obecnoĹci innych uĹźytkownikĂłw do tego stopnia, Ĺźe wszÄdzie tam gdzie (jeszcze) nie odseparowano ruchu rowerowego albo ciÄ gi siÄ krzyĹźujÄ nie wiedzÄ jak siÄ zachowaÄ i np. nagminnie wymuszajÄ pierwszeĹstwo. Bywa, Ĺźe koĹczy siÄ to tragicznie... |
|
Data: 2012-05-15 21:23:27 | |
Autor: Rowerex | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On 15 Maj, 23:05, "Wujek" <wujek_dobra_r...@o2.pl> wrote:
Tak, czy owak, uważam, że chociaż miłe są takie akty solidarności wśród A gdyby jej nie było? Nie byłoby problemu! Pojawienie się DDR i przejazdów rowerowych wygenerowało masę problemów za którymi ugania się policja, z którymi męczą się sądy, a rowerzyści je przeklinają. Sprawa jest oczywista - DDR to zło samo w sobie. Założenia wydają się słuszne, praktyka pokazuje co innego. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-05-16 14:17:37 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
Użytkownik Rowerex napisał:
Pojawienie się DDR i przejazdów rowerowych wygenerowało masę problemów Jakoś nie widziałem w Gliwicach, żeby ktoś miał problem z powodu DDR (prócz rowerzystów). ZDM znakuje jak chce (w tym z jednej strony jest C13|C16 a z drugiej C13/C16), albo w ogóle nie znakuje, piesi łażą jak chcą (np. DDRiP od Kozielskiej do CH Arena - C13|C16, kostka dwukolorowa, ale nie ma znaków poziomych, piesi idą zgodnie z kierunkiem "jazdy" tj. prawym pasem w odpowiednim kierunku). W czasie uroczystości na pl. Piłsudskiego tłumy stoją na DDR i brak informacji o nieprzejezdności (a na jezdni są barierki i policjanci) itp. Sprawa jest oczywista - DDR to zło samo w sobie. Założenia wydają się "Staraliśmy się jak nigdy, a wyszło jak zawsze" ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-05-16 14:20:31 | |
Autor: Hikikomori Mint | |
"Czy to jest ĹcieĹźka?" | |
On 16.05.2012 06:23, Rowerex wrote:
Sprawa jest oczywista - DDR to zĹo samo w sobie. ZaĹoĹźenia wydajÄ siÄ nie praktyka jako taka ale realizacja na poziomie imbecyli, ktorzy nie potrafia pomyslec przy planowaniu, i nigdy na rowerze nie siedzieli, zas przepisy ruchu znaja chyba z komiksow - a planuja i buduja Ĺmieszki rowerowe... Jakos w dzikim naÄpanym amsterdamie nie bylo tylu problemow, jak sie chcialo przemieszczac rowerem. Kultura. Wygoda. Elegancja wlasciwie. U nas jazda rowerem to SURVIVAL. -- Jaki kraj takie waka waka. Polacy, nic siÄ nie staĹo... Mamy EURO, nie mamy kolejnych firm... http://biznes.onet.pl/wideo/upadlo-juz-300-polskich-firm,76784,w.html |
|
Data: 2012-05-16 07:58:45 | |
Autor: Ludek Vasta | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On 16/05/2012 00:05, Wujek wrote:
Tak, czy owak, uważam, że chociaż miłe są takie akty solidarności wśród Skoro jednak nie ma znaków pionowych, to patrol stojący 100 metrów dalej mu wlepi mandat za jazdę po chodniku. Ludek |
|
Data: 2012-05-16 09:51:37 | |
Autor: zly | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
Dnia Wed, 16 May 2012 00:05:57 +0200, Wujek napisał(a):
Jak dla mnie przecwaniakowałi tyle. No, ale... nie każdy sie musi ze mną zgadzać. Nie ma znaku pionowego, nie ma ścieżki. Koniec tematu. -- marcin |
|
Data: 2012-05-16 10:27:23 | |
Autor: zly | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
Dnia Wed, 16 May 2012 09:51:37 +0200, zly napisał(a):
Nie ma znaku pionowego, nie ma ścieżki. Koniec tematu. A... był znak :) -- marcin |
|
Data: 2012-05-16 14:25:21 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
Użytkownik zly napisał:
Nie ma znaku pionowego, nie ma ścieżki. Koniec tematu. A jeśli jest pionowy C13|C16 a nie ma oznakowania poziomego, tylko dwukolorowa kostka? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-05-16 07:56:26 | |
Autor: Shrek | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On 2012-05-15 22:32, BoDro wrote:
http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,11714089,Rowerzysta_przed_sadem__I_jest_dylemat__Czy_to_jest.html"A według prawa znaki nakazu nie kasują się po przejeździe przez skrzyżowanie, tak jak znaki zakazu - zeznawał policjant, który wypisał mandat Wermińskiemu." WTF? Shrek. |
|
Data: 2012-05-16 08:56:05 | |
Autor: bans | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
W dniu 2012-05-16 07:56, Shrek pisze:
"A według prawa znaki nakazu nie kasują się po przejeździe przez No właśnie - WTF??? Panowie, o co tu chodzi? Czy od czasu, kiedy ja zdawałem prawo jazdy to przepisy się aż tak zmieniły, czy ten policjant to totalny przygłup? Albo dziennikarzyna przekreciła jego słowa? -- bans |
|
Data: 2012-05-16 10:26:25 | |
Autor: Andrzej W. | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
W dniu 2012-05-16 08:56, bans pisze:
No właśnie - WTF??? Panowie, o co tu chodzi? Czy od czasu, kiedy ja Chodzi chyba o: Rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych § 32.2 Niestety nie znalazłem takiej definicji tyczącej się znaku C-13. -- Pozdrawiam, AWa. |
|
Data: 2012-05-16 17:34:28 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
Użytkownik bans napisał:
"A według prawa znaki nakazu nie kasują się po przejeździe przez Chyba jednak za skrzyżowaniem powinny być powtórzone, bo niby skąd ktoś kto wjechał na oznakowaną drogę dopiero na tym skrzyżowaniu, ma wiedzieć jaka jest na niej organizacja ruchu? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-05-16 09:35:21 | |
Autor: rmikke | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On Wednesday, May 16, 2012 5:34:28 PM UTC+2, Bartłomiej Zieliński wrote:
Użytkownik bans napisał: No przecież to powinno być jasno określone w prawie. PoRD odsyła do rozporzedzenia, a w "ROZPORZĄDZENIU MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych." ( http://u.42.pl/2Iwx ) jest tylko określone _odkąd_ obowiązują zakazy. Przepisu, mówiącego o obowiązywaniu do najbliższego skrzyzowania jakoś nie znalazłem... |
|
Data: 2012-05-16 18:58:08 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
Użytkownik rmikke napisał:
Przepisu, mówiącego o obowiązywaniu do najbliższego skrzyzowania jakoś nie znalazłem... Rzeczywiście nie rzuca się w oczy. Pytanie, co w przypadku, gdy znak nakazu (np. C-13) jest przed skrzyżowaniem, a za nim już nie. Na mój gust narusza to konstytucyjną zasadę równości, bo ktoś kto jechał przed skrzyżowaniem musi dalej jechać DDR, a ktoś kto wjechał na skrzyżowaniu nie musi. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-05-16 17:39:21 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
"Czy to jest ĹcieĹźka?" | |
On 2012-05-16, BartĹomiej ZieliĹski wrote:
UĹźytkownik rmikke napisaĹ: To prawie jak mĂłj ulubiony znak - "ustÄ p pierwszeĹstwa" z tabliczkÄ "nie dotyczy mieszkaĹcĂłw". :) (znak faktyczny, ale doĹÄ ewidentnie podmontowany na lewo) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2012-05-16 18:10:17 | |
Autor: Andrzej W. | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
W dniu 2012-05-16 17:34, Bartłomiej Zieliński pisze:
Chyba jednak za skrzyżowaniem powinny być powtórzone, bo niby skąd ktoś Czyżby kolega sugerował, że nasi kochani prawodawcy cechują się czymś choćby zbliżonym do zdrowego rozsądku? :-) -- Pozdrawiam, Andrzej |
|
Data: 2012-05-16 18:13:34 | |
Autor: johnkelly | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
W dniu 2012-05-16 18:10, Andrzej W. pisze:
W dniu 2012-05-16 17:34, Bartłomiej Zieliński pisze: Co mają prawodawcy do zeznań Policjanta? Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2012-05-17 01:56:49 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On Wed, 16 May 2012, johnkelly wrote:
W dniu 2012-05-16 18:10, Andrzej W. pisze: Ano tyle, że Policjant przeczytał. I literalnie zacytował to co zapisał minister, a że minister jak to minister, niekoniecznie osobiscie sprawdził jak w praktyce może działać to co podpisał, to w przepisach tak własnie jest. Znaki zakazu - "kończa się na skrzyżowaniu". Znaki kierunku jazdy - obowiazuja na nablizszym skrzyżowaniu, ew. "przed znakiem". Znaki DDR i pieszych... jak w socjalistycznym dowcipie o czasoprzestrzeni, "odtad do dwunastej" :> Nie zapisano końca obowiazywania i już. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-16 22:58:16 | |
Autor: rmikke | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On Thursday, May 17, 2012 1:56:49 AM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote:
On Wed, 16 May 2012, johnkelly wrote: Ale GDZIE to jest napisane???? |
|
Data: 2012-05-17 15:59:35 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
Użytkownik rmikke napisał:
Ale GDZIE to jest napisane???? AFAIR wynika to z tekstu, do którego link sam przytoczyłeś :-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-05-18 03:30:14 | |
Autor: rmikke | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On Thursday, May 17, 2012 3:59:35 PM UTC+2, Bartłomiej Zieliński wrote:
Użytkownik rmikke napisał: Kiedy nie widzę tam nic takiego. Może źle patrzę... |
|
Data: 2012-05-17 21:43:16 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote:
On Thursday, May 17, 2012 1:56:49 AM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: Co jest napisane, skoro piszę że minister NIE napisał? Chcesz linka do rozporzadzenia o znakach czy jak? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-18 03:34:26 | |
Autor: rmikke | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote:
On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: pzdr, Gotfryd On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: On Thursday, May 17, 2012 9:43:16 PM UTC+2, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 16 May 2012, rmikke wrote: Przecież link sam wrzucałem. Napisałeś, że Minister nie określił, gdzie kończy się DDR, ale ja w ogóle nie umiem znaleźć, gdzie kończą się zakazy. Gdzie w ogóle jest jakiś przepis, że znak zakazu, czy jakikolwiek, obowiązuje do najbliższego skrzyżowania? |
|
Data: 2012-05-18 13:05:53 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On Fri, 18 May 2012, rmikke wrote:
CTL-V Ci się zaciał czy postanowiłes pójsc w górę w statystyce kilobajtów posłanych na grupy? ;> Za karę czytasz całosć tego co posłałes, literka po literce, piętnascie razy ;) [...kilka kopii cytatu...] Przecież link sam wrzucałem. No nie napisał. ale ja w ogóle nie umiem znaleźć, gdzie kończą się zakazy. W definicji znaków! Tak przy okazji: znak "koniec minimalnej prędkosci" również nie ma "odwołania na skrzyżowaniu". Jakby komus z obecnych trafiła się taka przykra okazja, IMVHO powinien dać Wysokiemu Sadowi do przemyslenia taka kwestię, czy jak ktos ktos przejedzie obok takiego znaku a odwołania nie ma (bo ukradli) to znaczy że prawie cała reszta kraju jest "jego" ;> Ad rem. Nie ma osobnego przepisu, te przepisy sa w rozporzadzeniu dotyczacym znaków drogowych; musisz znalezc jakies miejsce które prezentuje *cała tresc* rozporzadzenia, a nie tylko "wyciagi" w postaci obrazków z dołożonymi do niego podpisami. Przykładowo, tu jest pewnie wersja przestarzała: http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-02-170-1393 ....ale kompletna. I nie pisać mi o sejm.gov.pl (PDFy! w czyms takim całkiem często spotyka się np. "wklejki" ze skanami czy np. tekst ze znakami sterujacymi w srodku) Przykładowe wyrywki: +++ Jeżeli zakaz wyrażony przez znaki B-25, B-26, B-29, B-33, B-35, B-36, B-37 i B-38 nie jest uprzednio odwołany znakiem oznaczajšcym koniec zakazu, to obowišzuje on do najbliższego skrzyżowania .... § 35. 1.Znaki: [...lista nakazów kierunku...] 2.Znaki, o których mowa w ust. 1, obowišzujš na najbliższym skrzyżowaniu lub w miejscu, gdzie występuje możliwoć zmiany kierunku jazdy. .... 3.Znak zakazu umieszczony pod znakiem E-17a oznacza, że zakaz obowišzuje na obszarze całej miejscowoci, z wyjštkiem odcinka drogi, na którym został on zmieniony lub odwołany innym znakiem. .... 2.Zakazy wyrażone znakami B-21 i B-22 obowišzujš na najbliższym skrzyżowaniu, z zastrzeżeniem ust. 3. 3.Znaki B-21 i B-22 znajdujšce się w obrębie skrzyżowania dotyczš tylko najbliższej jezdni, przed którš zostały umieszczone. -- - pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-18 04:53:46 | |
Autor: Rowerex | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On 18 Maj, 13:05, Gotfryd Smolik news <smo...@stanpol.com.pl> wrote:
+++ § 15. 1. Znaki zakazu obowiązują na drodze, na której są umieszczone, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej. (...) 10. Znak B-9 "zakaz wjazdu rowerów" oznacza zakaz ruchu na jezdni i poboczu rowerów. (...) B9 nie ma znaku odwoływania... Wnioskując z powyższego, jeśli na wylocie trasy z miasta A do miasta B stoi B9, bo miasto jest "rowerowe" i przy każdej trasie wylotowej buduje DDR wyłącznie po lewej stronie (tak jest u mnie), to ów B9 obowiązuje... hmmm... wg pkt. 1 "na drodze" czyli dokąd? Do najbliższej miejscowości? Do końca owej drogi? A co jest końcem tej drogi? Dla A można tak domniemywać, że pojawienie się C13a odwołuje ostatni B-9? Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-05-18 15:02:00 | |
Autor: johnkelly | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
W dniu 2012-05-18 13:53, Rowerex pisze:
On 18 Maj, 13:05, Gotfryd Smolik news<smo...@stanpol.com.pl> wrote: Do najbliższego portu o ile ten nie obsługuje promów samochodowych :)). Ten znak obowiązuje od miejsca postawienia do najbliższego skrzyżowania bo za tym masz już nową drogę. Nie możesz wjechać na tę drogę od strony znaku. Z kolei znaki nakazu nakazują ci wjechać w daną drogę od strony na której stoją. -Rowerex Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2012-05-17 09:30:12 | |
Autor: johnkelly | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
W dniu 2012-05-17 01:56, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 16 May 2012, johnkelly wrote: Przesadzasz. Z tego, że "minister nie zapisał" nie wynika, że znak nakazu na pierwszym skrzyżowaniu obowiązuje każdego wjeżdżającego na siedemnastu kolejnych. pzdr, Gotfryd Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2012-05-17 21:17:29 | |
Autor: Andrzej W. | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
W dniu 2012-05-17 09:30, johnkelly pisze:
Przesadzasz. Z tego, że "minister nie zapisał" nie wynika, że znak Obawiam się, ze jeśli minister podpisał a odpowiedni organ opublikował to niestety wynika... -- Pozdrawiam, Andrzej |
|
Data: 2012-05-17 21:53:59 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On Thu, 17 May 2012, johnkelly wrote:
Przesadzasz. Z tego, że "minister nie zapisał" nie wynika, że znak nakazu na pierwszym skrzyżowaniu obowiązuje każdego wjeżdżającego na siedemnastu kolejnych. Być może przesadzam. Ba, wysoce prawdopodobne wydaje się, że masz rację. Ale w swietle faktu, że swojego czasu komendant głowny policji wywodził że z zakazu wtargnięcia pieszego na przejscie wynika pierwszeństwo kierowcy, wcale mnie nie dziwi, że stójkowy przeprowadził wywód jak zacytowano. Teraz gorsza sprawa - wskaż przepisy, ewentualnie bazujac na braku przepisów, konkretne zasady prawne które prowadza do przeciwnego wniosku niż ten który "nie wynika" z przepisu. Oczywiscie zasady prawne to częsc prawa - tylko poproszę o krok po kroku wyłożenie jak to ma w naszym przypadku zadziałać, bo mechanizm "na chłopski rozum" niestety w prawie działa dosc słabo. Bo tu i teraz, po zejsciu z roweru i z zamiarem podłubania w zupełnie innej robocie, nijak nie umiem od ręki takiego wywodu przedstawić. Od czego zaczniesz - który element "braku przepisu" ma powodować brak ogólnosci nakazu i dlaczego akurat na skrzyżowaniu? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-18 09:20:25 | |
Autor: johnkelly | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
W dniu 2012-05-17 21:53, Gotfryd Smolik news pisze:
On Thu, 17 May 2012, johnkelly wrote: Bo C13/C16 należy stawiać na początku DDRiP. Każdym początku, czyli w każdym miejscu które się łączy z innym ciągiem. pzdr, Gotfryd Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2012-05-18 13:39:11 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On Fri, 18 May 2012, johnkelly wrote:
Bo C13/C16 należy stawiać na początku DDRiP. Każdym początku, czyli w każdym Wyglada zachęcajaco, ale potyka się o definicję drogi. Czy droga za skrzyżowaniem to jest inna droga, szczególnie np. w kontekscie dwu rozmiarów znaku D-1? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-16 09:45:18 | |
Autor: johnkelly | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
W dniu 2012-05-16 07:56, Shrek pisze:
On 2012-05-15 22:32, BoDro wrote: To znaczy, że masz być telepatą. Shrek. Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2012-05-16 10:00:58 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
"Czy to jest ĹcieĹźka?" | |
On Wed, 16 May 2012 09:45:18 +0200
johnkelly <stara@maciejrozalski.eu> wrote: W dniu 2012-05-16 07:56, Shrek pisze: Tak sobie myĹlÄ â a co, jeĹli przed skrzyĹźowaniem stoi nakaz jazdy prosto? A przejechanie skrzyĹźowania nie wyĹÄ cza nakazĂłw, zgadza siÄ? WiÄc⌠czy ja dobrze rozumiem, Ĺźe kierujÄ cy pojazdem ma obowiÄ zek dalej jechaÄ prosto na wszystkich kolejnych skrzyĹźowaniach? I jak siÄ wĹadowaĹ na takÄ drogÄ, to nie ma, Ĺźe boli â priamo wpieriod, aĹź siÄ ta droga skoĹczy. ;> -- Tomasz Minkiewicz |
|
Data: 2012-05-16 15:23:05 | |
Autor: Andrzej W. | |
"Czy to jest ĹcieĹźka?" | |
W dniu 2012-05-16 10:00, Tomasz Minkiewicz pisze:
Tak sobie myĹlÄ â a co, jeĹli przed skrzyĹźowaniem stoi nakaz jazdy Akurat te nakazy majÄ zdefiniowany wyraĹşnie zakres swojego obowiÄ zywania. -- Pozdrawiam, Andrzej |
|
Data: 2012-05-16 18:22:15 | |
Autor: Shrek | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
On 2012-05-16 09:45, johnkelly wrote:
"A według prawa znaki nakazu nie kasują się po przejeździe przez A raczej komuś się wydaje. Myślałem, że jakąś fundamentalną zmianę w prawie przeoczyłem, ale jednak jest ok. Albo policjant niedouczony głupek, albo pismak poprzekręcał - niestety sam nie wiem co bardziej prawdopodobne;) Shrek. |
|
Data: 2012-05-16 12:28:36 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
BoDro, Tue, 15 May 2012 22:32:37 +0200, pl.rec.rowery:
http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,11714089,Rowerzysta_przed_sadem__I_jest_dylemat__Czy_to_jest.html W takich wypadkach uderzyłbym w nutę, że szukam legalnego, zgodnego z prawem wjazdu na DDR i ciekawi mnie, co powiedziałby policjant ;-) -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2012-06-11 13:20:04 | |
Autor: Wujek | |
"Czy to jest ścieżka?" | |
Najgorsze to takie ścieżki, które są na mapie, a w rzeczywistości ich nie ma!
Pozdrawiam, M. -- -- Tani, szybki i solidny serwis rowerowy / serwis komputerowy / maverick(et)amorki.pl Użytkownik "BoDro" <bolek@lolek.pl> napisał w wiadomości news:op.wec90nupwf9xfqoem-komputer... http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,11714089,Rowerzysta_przed_sadem__I_jest_dylemat__Czy_to_jest.html |
|
Data: 2012-06-12 10:12:38 | |
Autor: Piotr Rościszewski | |
Wujek <wujek_dobra_rada@o2.pl> napisał(a):
Najgorsze to takie ścieżki, które są na mapie, a w rzeczywistości ich nie ma! Chyba pomyliłeś temat, pisząc o złych mapach :-) Prosta recepta: zmienić zaopatrzenie i kupować mapy, które mają mniej błędów. -- |
|
Data: 2012-06-12 12:29:41 | |
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki | |
Dnia Tue, 12 Jun 2012 10:12:38 +0000 (UTC), Piotr Rościszewski napisał(a):
Najgorsze to takie ścieżki, które są na mapie, a w rzeczywistości ich nie ma! Świetna rada, o ile a) Takie mapy są b) Wiesz jakiej są jakości. W tym roku na wakacje wybieram się na pogranicze pojezierza Iławskiego, Doliny Kwidzyńskiej i Żuław Wiślanych (tyle wg Kondrackiego). We Wrocławiu map tych okolic to sobie mogę szukać. W sieci znalazłem jedną pozycję - Nad Dolną Wisłą - mapa turystyczna z 2007 roku. Nie mam pojęcia co ona jest warta, ale kupiłem. Jako alternatywę mam kilkudziesięcioletnie sztabówki i atlasy samochodowe. -- Pozdrawiam z Wrocławia Marek Potocki Przewodnik sudecki klasy 0 |
|