Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Czy to jeszcze przypadek?

Czy to jeszcze przypadek?

Data: 2019-08-21 18:28:28
Autor: Jacek Maciejewski
Czy to jeszcze przypadek?
Dnia Thu, 15 Aug 2019 13:24:44 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisał(a):

Jade sobie grzecznie i slucham radia. A tam jakis pan mowi ze nasi dzielni policjanci zlapali nietrzezwego za kierownica. Zadna super informacja bo takich zlapanych sa setki jesli nie tysiace dziennie. Promili nie mial za duzo. Potem pan Radio powiedzial ze w przeciagu miesiaca z ogonkiem zlapali go juz trzy razy a teraz czwarty raz. Nadmienil rowniez ze zlapany mial wczesniej zabrane pj za jazde po kielichu. Na ile to byl przypadek a moze juz skynet wszedl na wyzszy poziom rozwoju.

Zawsze byłem zdania że za jazdę po pijaku to powinni auta zabierać.
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2019-08-21 09:34:11
Autor: Zenek Kapelinder
Czy to jeszcze przypadek?
Tez tak uwazam ze powinni konfiskowac pojazd. Jakis czas temu czytalem ze we Francji za razace naruszenie przepisow jedna z kar moze byc konfiskata nastepujaca natychmiast.

Data: 2019-08-22 06:42:19
Autor: Shrek
Czy to jeszcze przypadek?
W dniu 21.08.2019 o 18:34, Zenek Kapelinder pisze:
Tez tak uwazam ze powinni konfiskowac pojazd. Jakis czas temu czytalem ze we Francji za razace naruszenie przepisow jedna z kar moze byc konfiskata nastepujaca natychmiast.


Z tym, że we Francji kieliszek do obiadu nie jest rażącym nruszeniem prawa. Nierażącym też nie.


--
Shrek

Data: 2019-08-22 07:59:53
Autor: Mateusz Viste
Czy to jeszcze przypadek?
On Thu, 22 Aug 2019 06:42:19 +0200, Shrek wrote:
Z tym, że we Francji kieliszek do obiadu nie jest rażącym nruszeniem
prawa. Nierażącym też nie.

Masz nieaktualne informacje - tolerancja o której piszesz istniała 20 lat temu. Obecnie za kierowanie po kieliszku wina młody człowiek traci prawo jazdy (135 EUR oraz utrata 6 punktów, czyli tyle ile się ma po zdaniu PJ).

Po 3 latach PJ można pokusić się o 1 kieliszek wina do obiadu. Ale tylko jeden, i to pod warunkiem że nie jest się jakimś anemikiem.

Dopuszczalne limity alkoholu we krwi dla kierowców w FR:
pierwsze 3 lata PJ: 0.2 g/L
później: 0.5 g/L


Mateusz

Data: 2019-08-22 12:55:19
Autor: Shrek
Czy to jeszcze przypadek?
W dniu 22.08.2019 o 09:59, Mateusz Viste pisze:

Masz nieaktualne informacje - tolerancja o której piszesz istniała 20 lat
temu. Obecnie za kierowanie po kieliszku wina młody człowiek traci prawo
jazdy (135 EUR oraz utrata 6 punktów, czyli tyle ile się ma po zdaniu PJ).

Po 3 latach PJ można pokusić się o 1 kieliszek wina do obiadu. Ale tylko
jeden, i to pod warunkiem że nie jest się jakimś anemikiem.

Dopuszczalne limity alkoholu we krwi dla kierowców w FR:
pierwsze 3 lata PJ: 0.2 g/L
później: 0.5 g/L

Chodzi mi o te 0,5.

U nas do niedawna wyglądało to tak - w chuj pijanych kierowców. Z czego prawie połowa to rowerzyści, a z tej połowy 1/3 miało poniżej 0,5. Co oznaczało, że z "pijanych kierowców" pijany był co trzeci.


--
Shrek

Data: 2019-08-22 14:24:09
Autor: Jacek Maciejewski
Czy to jeszcze przypadek?
Dnia Thu, 22 Aug 2019 12:55:19 +0200, Shrek napisał(a):

Co oznaczało, że z "pijanych kierowców" pijany był co trzeci.

Prawo nie przewiduje takiej kategori. Prawo mówi "pod wpływem alkoholu".
A pod wpływem jesteś bez względu na promile.
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2019-08-22 14:54:02
Autor: J.F.
Czy to jeszcze przypadek?
Użytkownik "Jacek Maciejewski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1mypbvbj4zycb$.1ewgqx1uwtgus$.dlg@40tude.net...
Dnia Thu, 22 Aug 2019 12:55:19 +0200, Shrek napisał(a):
Co
oznaczało, że z "pijanych kierowców" pijany był co trzeci.

Prawo nie przewiduje takiej kategori. Prawo mówi "pod wpływem alkoholu".
A pod wpływem jesteś bez względu na promile.

pod wplywem jestes po przekroczeniu 0.2 promila.
A w zasadzie miedzy 0.2 a 0.5 promila, bo powyzej 0.5 to jestes nietrzezwy.

I policjanci doskonale o tym wiedza, ale wola podawac wszystkich razem - lacznie z rowerzystami.
A jeszcze lepiej z pieszymi i pasazerami.
Bo wtedy wyjdzie, jaka to wazna spolecznie role pelnia.


J.

Data: 2019-08-22 17:57:47
Autor: Shrek
Czy to jeszcze przypadek?
W dniu 22.08.2019 o 14:54, J.F. pisze:

I policjanci doskonale o tym wiedza, ale wola podawac wszystkich razem - lacznie z rowerzystami.
A jeszcze lepiej z pieszymi i pasazerami.
Bo wtedy wyjdzie, jaka to wazna spolecznie role pelnia.

Dokładnie tak. W swoim raporcie epatują liczbą wypadków z udziałem _uczetników_ - tak jak wracasz po piwie uberem, to właśnie w tą kategorię wpadniesz. Jak się by autobus nocny rozbił to byłby alkomedon;)

Generalnie problem pijanych kierowców jest w Polsce mocno nomenomen nadmuchany. Owszem jest problem z realnie najebanymy i tych należy tępić. A jak widać słabo to robią, bo co i raz okazuje się, że ktoś zabił kogoś na drodze i był najebany - zazwyczaj okazuje się, że nie pierwszy raz był najebany.

Ale lepiej udawać, że się z problemem walczy niż robić coś realnego. Suweren jak to suweren lubi igrzyska.


--
Shrek

Data: 2019-08-26 07:33:44
Autor: kk
Czy to jeszcze przypadek?
On 2019-08-22 17:57, Shrek wrote:
W dniu 22.08.2019 o 14:54, J.F. pisze:

I policjanci doskonale o tym wiedza, ale wola podawac wszystkich razem - lacznie z rowerzystami.
A jeszcze lepiej z pieszymi i pasazerami.
Bo wtedy wyjdzie, jaka to wazna spolecznie role pelnia.

Dokładnie tak. W swoim raporcie epatują liczbą wypadków z udziałem _uczetników_ - tak jak wracasz po piwie uberem, to właśnie w tą kategorię wpadniesz. Jak się by autobus nocny rozbił to byłby alkomedon;)

Generalnie problem pijanych kierowców jest w Polsce mocno nomenomen nadmuchany. Owszem jest problem z realnie najebanymy i tych należy tępić. A jak widać słabo to robią, bo co i raz okazuje się, że ktoś zabił kogoś na drodze i był najebany - zazwyczaj okazuje się, że nie pierwszy raz był najebany.

Ale lepiej udawać, że się z problemem walczy niż robić coś realnego. Suweren jak to suweren lubi igrzyska.



To są zwykłe pasożyty. Podczepią się pod cokolwiek. Rozwiązanie problemu nie jest ważne tylko wygodne życie. Rozgonić to!

Data: 2019-08-22 09:11:03
Autor: J.F.
Czy to jeszcze przypadek?
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d5e1d2b$0$31099$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 21.08.2019 o 18:34, Zenek Kapelinder pisze:
Tez tak uwazam ze powinni konfiskowac pojazd. Jakis czas temu czytalem ze we Francji za razace naruszenie przepisow jedna z kar moze byc konfiskata nastepujaca natychmiast.

Z tym, że we Francji kieliszek do obiadu nie jest rażącym nruszeniem prawa. Nierażącym też nie.

Ale oni pija szklankami :-)



J.

Data: 2019-08-22 09:50:07
Autor: J.F.
Czy to jeszcze przypadek?
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:a1296074-9a60-46a6-ae42-32863bef6b5b@googlegroups.com...
Tez tak uwazam ze powinni konfiskowac pojazd.

No coz - ma to te zalete, ze wielu by pewnie nie wsiadlo drugi raz kolko, bo nie mialoby gdzie.
Ale ma tez duzo wad, wiec nie wprowadzaja.

Jakis czas temu czytalem ze we Francji za razace naruszenie przepisow jedna z kar moze byc konfiskata nastepujaca natychmiast.

Ale u nich limit znacznie wyzszy, i obiad zwyczajowo sie winem popija i jedzie dalej :-)

J.

Data: 2019-08-22 00:09:31
Autor: kk
Czy to jeszcze przypadek?
On 2019-08-21 18:28, Jacek Maciejewski wrote:
Dnia Thu, 15 Aug 2019 13:24:44 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisał(a):

Jade sobie grzecznie i slucham radia. A tam jakis pan mowi ze nasi dzielni policjanci zlapali nietrzezwego za kierownica. Zadna super informacja bo takich zlapanych sa setki jesli nie tysiace dziennie. Promili nie mial za duzo. Potem pan Radio powiedzial ze w przeciagu miesiaca z ogonkiem zlapali go juz trzy razy a teraz czwarty raz. Nadmienil rowniez ze zlapany mial wczesniej zabrane pj za jazde po kielichu. Na ile to byl przypadek a moze juz skynet wszedl na wyzszy poziom rozwoju.

Zawsze byłem zdania że za jazdę po pijaku to powinni auta zabierać.


Przecież zabierają.

Czy to jeszcze przypadek?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona