Data: 2011-02-05 21:15:37 | |
Autor: Arkady | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Ech, typowa inicjatywa przedwyborcza obliczona na zdobycie głosów...
Ten sam PiS wyskoczył wcześniej z propozycją ustanowienia zakazów dotyczących noszenia broni białej - dziwnym trafem zaraz po ekscesach w Krakowie. Kolejna rzecz mająca utrwalić w tzw. "przeciętnym wyborcy" wrażenie że PiS dba o bezpieczeństwo obywateli, w przeciwieństwie do PO. Hasło "wybory" zapala w politykierskich główkach (nie tylko PiSowskich) lampkę i wazelinka leje się z ich ust. Szkoda że po wyborach ta wazelinka służy do namaszczenia wyborcy odwrotnej do ust strony układu pokarmowego... Arkady W dniu 2011-02-05 20:04, Kamrat pisze: Żeby tylko się udało. |
|
Data: 2011-02-05 20:21:45 | |
Autor: Kamrat | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Arkady <arkady@false.ad> napisał(a):
Ech, typowa inicjatywa przedwyborcza obliczona na zdobycie głosów... A to PO dba o bezpieczeństwo obywateli? A że przez ten nakaz giną ludzie, to jest bezpieczeństwo? -- |
|
Data: 2011-02-05 21:28:41 | |
Autor: 'Tom N' | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Kamrat w <news:iikbgo$o4g$1inews.gazeta.pl>:
A że przez ten nakaz giną ludzie, to Cześć neelix, pa neelix. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2011-02-05 21:36:49 | |
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
W dniu 2011-02-05 21:28, 'Tom N' pisze:
Kamrat w<news:iikbgo$o4g$1inews.gazeta.pl>:No nie - wreszcie tego trolla jeżdżącego "szybko i bezpiecznie" i oczywiście bez świateł rozgipsowano po tym jak go nie zauważył kierowca TIR-a? -- Wojciech Smagowicz |
|
Data: 2011-02-06 11:10:47 | |
Autor: Shrek | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
W dniu 2011-02-05 21:36, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:
Cześć neelix, pa neelix.No nie - wreszcie tego trolla jeżdżącego "szybko i bezpiecznie" i Nelix nie miał prawka. Shrek. |
|
Data: 2011-02-05 23:29:19 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Kamrat wrote:
Arkady <arkady@false.ad> napisał(a): ciekawa teoria przez to że lepiej widać pojazdy ludzie giną... :) |
|
Data: 2011-02-06 00:23:38 | |
Autor: J.F. | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
On Sat, 5 Feb 2011 23:29:19 +0100, Marek Dyjor wrote:
Kamrat wrote: Takie statystyki. Moze je lepiej widac, a kierowcom to nie przeszkadza miec wypadki :-) J. |
|
Data: 2011-02-06 11:06:30 | |
Autor: Kamrat | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
On Sat, 5 Feb 2011 23:29:19 +0100, Marek Dyjor wrote: >Kamrat wrote: Oni tego chyba nigdy nie pojmą. Dla nich "lepiej widać" i już. Jedzie z polepszaczami smaku jest na pewno lepsze. Ale czy jest zdrowsze? -- |
|
Data: 2011-02-07 16:24:11 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
J.F. wrote:
On Sat, 5 Feb 2011 23:29:19 +0100, Marek Dyjor wrote: Statystyki nic takiego nie mówią :) A Ty dokarmiasz Neelixa \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-02-07 17:23:25 | |
Autor: J.F. | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
On Mon, 07 Feb 2011 16:24:11 +0100, Sebastian Kaliszewski wrote:
J.F. wrote: http://jfox.republika.pl/moto/wypadki-swiatla.gif W wypadkach i zabitych moze tego nie widac, ale decyzja z roku 2007 to nas troche rannych kosztowala. A Ty dokarmiasz Neelixa Bo mnie tez przeszkadza ze moge dostac mandat za brak swiatel w samo poludnie w miejskim korku, oraz ze musze placic za cos co nic nie daje :-) J. |
|
Data: 2011-02-08 16:21:44 | |
Autor: Arek | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
W dniu 2011-02-07 17:23, J.F. pisze:
ciekawa teoria przez to że lepiej widać pojazdy ludzie giną... :)Takie statystyki. Moze je lepiej widac, a kierowcom to nie przeszkadza A to ciekawe, bo liczba wypadków spowodowanych zderzeniem czołowych już w 2007 spadała z 11,9 na 11,3. Jeżeli chodzi o zabitych to odpowiednio w 2006 19,3 a w 2007 18,3. Co najważniejsze są to dane w ujęciu rocznym. Biorąc pod uwagę, że w 2007 z różnych przyczyn sumaryczna ilość wypadków dość znacznie wzrosła, to ten jeden rodzaj na który światła mogły mieć wpływ wyraźnie zmalały. Gdyby jeszcze uwzględnić godziny i miesiące gdzie ta zmiana mogła mieć wpływ to już zupełnie nie ma o czym mówić. A Ty dokarmiasz Neelixa Nie możesz dostać mandatu, za przestrzeganie przepisów. Stojąc w korku jak nie jesteś ani pierwszy ani ostatni, to możesz wyłączyć światła. To też kolejny przykład dopasowywania rzeczywistości do własnej wizji. A. |
|
Data: 2011-02-08 17:57:22 | |
Autor: J.F. | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
On Tue, 08 Feb 2011 16:21:44 +0100, Arek wrote:
W dniu 2011-02-07 17:23, J.F. pisze: Dlatego popatrz na caly wykres. Nie obejmuje zim, raz lagodnych raz surowych, widac w miare wyrazny i stabilny trend, i nagle sie zalamal. Gdyby jeszcze uwzględnić godziny i miesiące gdzie ta zmiana mogła mieć wpływ to już zupełnie nie ma o czym mówić. moze byc tez tak ze kierowcy katowani swiatlami w dzien nie zauwazaja w nocy, albo ze pojazdy niszczace zarowki w samo poludnie jezdza potem czesciej o jednej lampie w nocy. Austryjacy to jak myslisz - czemu zniesli nakaz uzywania swiatel ? U nich nawet spadla ilosc wypadkow .. tylko mniej niz powinno spasc zgodnie z trendem. A Ty dokarmiasz NeelixaBo mnie tez przeszkadza ze moge dostac mandat za brak swiatel w samo I wlaczac co 10 sekund zeby podjechac 5 metrow ? też kolejny przykład dopasowywania rzeczywistości do własnej wizji. wiesz, ma sie pewien staz za kierownica, i jak sobie przypomne ile razy nie zauwazylem pojazdu z naprzeciwka przy wyprzedzaniu to mi wychodzi zero. Nie wyprzedzalem jak nie widzialem pustej drogi, a pojazdy i bez swiatel sa doskonale widoczne. Raz jeden faktycznie nie zauwazylem - po jakiejs tam dyskusji na grupie zaczalem zwracac uwage na widocznosc .. i akurat mnie zaskoczyl, bo tylko dach wystawal. Za to teraz czasem patrze .. i wyprzedzam w ciemno, zakladajac ze dojrzalbym swiatla przez te krzaki :-) J. |
|
Data: 2011-02-08 18:38:38 | |
Autor: Arek | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
W dniu 2011-02-08 17:57, J.F. pisze:
W wypadkach i zabitych moze tego nie widac, ale decyzja z roku 2007 to Aby zbadać jaki wpływ mają światła na jazdę w letni dzień (bo o tym przecież rozmawiamy) mam porównywać dane z nocy w zimę? Ciężko mi znaleźć jakąś logikę. Gdyby jeszcze uwzględnić godziny i miesiące gdzie ta zmiana mogła mieć Katowanie światłami w dzień? Nie przesadzasz czasem? Druga sprawa to zaczynasz manipulować. Przecież liczby są sumą z całego roku. I dla całego roku zmalało. Zmalało po wprowadzeniu nakazu jazdy na światłach, w roku gdzie znacznie zwiększyła się liczba wypadków, nie zwiększył się ten jeden typ a nawet zmalał. Jeżeli nie jesteś neelixopodobny, to możesz zajrzeć do statystyk (odpowiednie zestawienie już tu zamieszczałem) w ujęciu miesięcznym. Zobaczyłbyś, że trend wzrostowy rozpoczął się już pod koniec 2006r i był kontynuowany w 2007. A wzrost rozpoczął się w zimie 2006 jeszcze przed wprowadzeniem ustawy. Czyli wzrost nie ma związku ze światłami, natomiast spadek czołówek jak najbardziej ma. Austryjacy to jak myslisz - czemu zniesli nakaz uzywania swiatel ? Nie znam sytuacji w Austrii więc się nie wypowiadam. Wiem, że mają zupełnie inną sytuację "drogową" więc nie zamierzam nawet próbować porównywać. Bo mnie tez przeszkadza ze moge dostac mandat za brak swiatel w samo Szukasz dziury w całym. [...]też kolejny przykład dopasowywania rzeczywistości do własnej wizji. Można oczywiście powiedzieć nie jesteś pewien to nie wyprzedzaj. I spora większość dokładnie tak robi. Ale co z tym bezmózgim marginesem? Co z tymi co jadą zmęczeni? Puste stwierdzenie, że źle robią nie przywróci nikomu życia. Ten przepis sprawia, że pewne sytuacje stają się mniej niebezpieczne. Co statystyki pokazują. To że Ty takiej nie miałeś kompletnie o niczym nie świadczy. W wypadkach ginie 5000 rocznie jaki to procent kierowców? Dość mały, czyli powoływanie się na własne doświadczenia to kolejna słaba manipulacja. I na koniec idąc tropem Twojej logiki. Mnie jeszcze nikt nie zastrzelił, więc może zlikwidujmy zakaz posiadania broni palnej. Dlaczego każdy nie może sobie kupić w kiosku razem z czekoladkami jakieś fajnej spluwy i sobie postrzelać w lesie albo na osiedlu. A. |
|
Data: 2011-02-08 19:27:49 | |
Autor: J.F. | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
On Tue, 08 Feb 2011 18:38:38 +0100, Arek wrote:
W dniu 2011-02-08 17:57, J.F. pisze: No bo nie - popatrz na wykres ktory zrobilem - obejmuje tylko miesiace letnie. Cala dobe, bo dokladniejszych danych nie udostepniono. Gdyby jeszcze uwzględnić godziny i miesiące gdzie ta zmiana mogła miećmoze byc tez tak ze kierowcy katowani swiatlami w dzien nie zauwazaja No to skad wzrost ilosci rannych ? Druga sprawa to zaczynasz manipulować. Przecież liczby są sumą z całego roku. I dla całego roku zmalało. A ja popatrzylem tylko na miesiece w ktorych zmieniono przepis i wzroslo. Austryjacy to jak myslisz - czemu zniesli nakaz uzywania swiatel ? Znajdz ich raport, mnie sie udalo, to i tobie sie uda :-P I wlaczac co 10 sekund zeby podjechac 5 metrow ?Bo mnie tez przeszkadza ze moge dostac mandat za brak swiatel w samoNie możesz dostać mandatu, za przestrzeganie przepisów. Stojąc w korku No bo taka prawda. stoimy/jedziemy sobie w odleglosci metra, w jasny sloneczny dzien, ale swiatla musimy miec obowiazkowo wlaczone :-) To że Ty takiej nie miałeś kompletnie o niczym nie świadczy. W wypadkach ginie 5000 rocznie jaki to procent kierowców? Dość mały, czyli powoływanie się na własne doświadczenia to kolejna słaba manipulacja. To niech inni ida do okulisty albo jada powoli, a nie wymagaja ode mnie wlaczenia swiatel :-P I na koniec idąc tropem Twojej logiki. Mnie jeszcze nikt nie zastrzelił, więc może zlikwidujmy zakaz posiadania broni palnej. Dlaczego każdy nie może sobie kupić w kiosku razem z czekoladkami jakieś fajnej spluwy i sobie postrzelać w lesie albo na osiedlu. Napisz na pl.misc.militaria. Popra cie :-) W Niemczech nie ma problemu z zakupem broni, w USA byla niemalze razem z czekoladkami w sklepach, w Szwajcarii kazdy ma w domu bron, w Izraelu tez - i moze dlatego nikt nie strzela :-) P.S. Rysunkowa anegdotka z USA: Rok 1895: maz do zony: nie martw sie, Johny zabral do szkoly strzelbe. Rok 1995: zona do meza: O Boze, Johny zabral do szkoly strzelbe. J. |
|
Data: 2011-02-11 11:09:15 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
J.F. wrote:
On Tue, 08 Feb 2011 18:38:38 +0100, Arek wrote: Skąd inąd? Nie należy mylić korelacji z implikacją.
Przecież właśnie nie musimy. To że Ty takiej nie miałeś kompletnie o niczym nie świadczy. W wypadkach ginie 5000 rocznie jaki to procent kierowców? Dość mały, czyli powoływanie się na własne doświadczenia to kolejna słaba manipulacja. Ale wypadki powodują ci którzy nie idą i nie jadą powoli.
Teraz jeszcze zobacz ile tam osób pada ofiarami postrzałów. w Szwajcarii kazdy ma w domu bron, Każdy? w I dlatego w tych krajach liczba ofiar postrzałów wystaje wyraźnie do góry. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-02-11 11:15:20 | |
Autor: J.F. | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
On Fri, 11 Feb 2011 11:09:15 +0100, Sebastian Kaliszewski wrote:
J.F. wrote: Ale skad ? Powtarzam - jestesmy o tyle fajnym przypadkiem ze nic istotnego sie u nas wtedy nie zmienilo. A skoro nie widac innych powodow, to ... W Austrii bylo podobnie. W Czechach nakaz wlaczenia swiatel przyniosl spore oszczednosci .. tylko ze ponoc rownoczesnie podniesli drakonsko mandaty :-) No coz, mozemy zrobic maly eksperyment - zniesc obowiazek swiecenia na co najmniej dwa lata i zakazac kupowania nowych FR :-) No bo taka prawda. stoimy/jedziemy sobie w odleglosci metra, w jasny Musimy, bo przeciez nie bedziesz gasil na pare sekund. A jak to podnosi bezpieczenstwo :-) W Niemczech nie ma problemu z zakupem broni, w USA byla niemalze razemTeraz jeszcze zobacz ile tam osób pada ofiarami postrzałów. w Szwajcarii kazdy ma w domu bron,Każdy? No moze polowa - rzekomo obywatele w rezerwie maja karabiny maszynowe w domu, na wypadek wojny. w Izraelu tez - i moze dlatego nikt nie strzela :-)I dlatego w tych krajach liczba ofiar postrzałów wystaje wyraźnie do góry. Tylko ze w Izraelu trwa wieczna wojna, a w Niemczech czy Szwajcarii juz nie. U nas liczba zabojstw tez nie jest mala - nie mozna pistoletem, to znajdzie sie noz albo siekierka. J. |
|
Data: 2011-02-11 12:12:20 | |
Autor: Arek | |
Czy to ju?? koniec? Nareszcie! | |
W dniu 2011-02-11 11:15, J.F. pisze:
[...]SkÄ d inÄ d? Nie naleĹźy myliÄ korelacji z implikacjÄ . No coz, mozemy zrobic maly eksperyment - zniesc obowiazek swiecenia na Znaczy siÄ, chcesz zmieniÄ dwie rzeczy, a wynik eksperymentu, przypisaÄ tylko jednej. Fajnie. Tylko ze w Izraelu trwa wieczna wojna, a w Niemczech czy Szwajcarii Wcale nie taka duĹźa. Dodatkowo ze strony policja.pl "ZabĂłjcÄ najczÄĹciej jest mÄĹźczyzna pod wpĹywem alkoholu lub narkotykĂłw, z noĹźem lub innym niebezpiecznym narzÄdziem w rÄku. Zabija w mieszkaniu. Ofiarami sÄ osoby z jego najbliĹźszego otoczenia â rodzina, znajomi, sÄ siedzi." Czyli ofiar z rozbojĂłw, napadĂłw, itp. jest raczej maĹo. Co innego w krajach gdzie broĹ jest ogĂłlnie dostÄpna. A. |
|
Data: 2011-02-11 12:36:44 | |
Autor: J.F. | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
On Fri, 11 Feb 2011 12:12:20 +0100, Arek wrote:
W dniu 2011-02-11 11:15, J.F. pisze: Nie - chce zatrzymac ilosc FR na dotychczasowym poziomie, zeby nei wplywala na eksperyment :-) U nas liczba zabojstw tez nie jest mala - nie mozna http://www.nationmaster.com/country/gm-germany/cri-crime http://www.nationmaster.com/country/pl-Poland/cri-crime W niemczech liczba zabojstw z bronia jest dwa razy wyzsza, ale zabojstw w ogole juz zblizona. Napadow tez zblizona - a to jednak ponad dwa razy wiekszy kraj. Z tym ze dane wymagaja sprawdzenia, bo nasza policja podaje jakies inne liczby: http://www.statystyka.policja.pl/portal/st/842/47682/Postepowania_wszczete_przestepstwa_stwierdzone_i_wykrywalnosc_w_latach_19992009.html A zobaczcie jak pieknie spadla ilosc rozbojow, odkad Unia pomaga naszej policji :-) J. |
|
Data: 2011-02-11 17:03:36 | |
Autor: Arek | |
Czy to ju??? koniec? Nareszcie! | |
W dniu 2011-02-11 12:36, J.F. pisze:
On Fri, 11 Feb 2011 12:12:20 +0100, Arek wrote: Ale zatrzymanie iloĹci FR moĹźe spowodowaÄ, Ĺźe statystyki siÄ poprawiÄ nie gmerajÄ c nic przy ĹwiatĹach:) A. |
|
Data: 2011-02-11 17:50:27 | |
Autor: J.F. | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
On Fri, 11 Feb 2011 17:03:36 +0100, Arek wrote:
W dniu 2011-02-11 12:36, J.F. pisze: Nie zatrzymanie tez moze to spowodowac, bo slyszysz ile gminy na nich zarabiaja i jakie ja plany innych urzedow :-) J. |
|
Data: 2011-02-06 11:02:25 | |
Autor: Kamrat | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Marek Dyjor <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał(a):
ciekawa teoria przez to że lepiej widać pojazdy ludzie giną... :) Zaświecę ci lampką w oczy, a potem dam ci w ryja - nawet się nie zorientujesz. -- |
|
Data: 2011-02-07 09:44:24 | |
Autor: Arek | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
W dniu 2011-02-06 12:02, Kamrat pisze:
Marek Dyjor<mdyjor@poczta.onet.pl> napisał(a): Pomyliło Ci się coś. To nie chodzi o światła drogowe tylko mijania. Może dlatego Ci migają z naprzeciwka. A. |
|
Data: 2011-02-07 08:59:13 | |
Autor: Kamrat | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Arek <abc@abc.pl> napisał(a):
Pomyliło Ci się coś. To nie chodzi o światła drogowe tylko mijania. Może dlatego Ci migają z naprzeciwka. A to światła mijania nie mają żarówek? -- |
|
Data: 2011-02-08 07:35:09 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Kamrat wrote:
Arek <abc@abc.pl> napisał(a): ustawione światła mijania nikogo nei ośłepiają, kierowco teoretyku bez prawa jazdy. |
|
Data: 2011-02-08 09:11:41 | |
Autor: Kamrat | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Marek Dyjor <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał(a):
Kamrat wrote: A to ty myslisz, że światła oślepiaja tak jak lasery? Teraz rozumiem. To zjawisko nazywa się "olśnienie", znawco. http://www.pomiary-oswietlenia.slask.pl/olsnienie.html -- |
|
Data: 2011-02-08 13:30:03 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Kamrat wrote:
Marek Dyjor <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał(a): ja jestem kierowcą i nie muszę teoretyzować tak jak ty... już ci pisałem będziesz miał prawko beziesz jeździł to sie nauczysz. |
|
Data: 2011-02-08 12:44:37 | |
Autor: Kamrat | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Marek Dyjor <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał(a):
ja jestem kierowcą i nie muszę teoretyzować tak jak ty... już ci pisałem będziesz miał prawko beziesz jeździł to sie nauczysz. Przyszło przeczytać coś, czego się nie rozumie i od razu zmiana tematu. -- |
|
Data: 2011-02-11 11:10:03 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Kamrat wrote:
Marek Dyjor <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał(a): Neelix, mówisz o sobie :) \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-02-06 09:05:47 | |
Autor: Arkady | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
W dniu 2011-02-05 21:21, Kamrat pisze:
A to PO dba o bezpieczeństwo obywateli? A że przez ten nakaz giną ludzie, to Wcale tego nie twierdzę. Jedni i drudzy (a także reszta politykierstwa) kombinują jakby tu ukręcić własne lody mydląc oczy ludziom. Kaska, kaska byle leciała a bezpieczeństwo mało ważne, byleby nas ta hołota wybrała na następną kadencję... a przed wyborami każda sprawa dobra by dokopać przeciwnikowi. Po prostu partie polityczne są oderwane od wyborców i daleko mają dobro obywateli, dlatego takie deklaracje i to przed wyborami to nic innego jak tania kiełbasa wyborcza... Żeby nie było - nie jestem zwolennikiem świecenia w dzień ani fanem żadnej z tych partii. Chyba gorzknieję na starość... ;] Arkady |