Data: 2011-02-07 12:53:56 | |
Autor: topek | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Kamrat <camrat25@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Żeby tylko się udało.W de nie ma tego obowiazku i ze 2-3x, raczej fuksem, uniknalem wypadku. Gdy przy szarowce jakis turbodebil/nieuwazny kierowca brundym autem bez swiatel jechal. To nie tak, ze jestem zwolennikiem jazdy na swiatlach mijania ale na jakichkolwiek swiatlach ktore sa dobrze widoczne. Wiec albo dobre LEDy albo mijania do jazdy w dzien. Ja mam xenony i ZAWSZE jezdze na swiatlach. Nawet jak nie bylo obowiazku. topek -> jak zawsze pozdrawiajacy -- |
|
Data: 2011-02-07 13:07:40 | |
Autor: Kamrat | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
topek <topek2000.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Ja mam xenony i ZAWSZE jezdze na swiatlach. Nawet jak nie bylo obowiazku. A ja ZAWSZE walę sobie setę przed jazdą. -- |
|
Data: 2011-02-07 13:44:35 | |
Autor: topek | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Kamrat <camrat25.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
topek <topek2000.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): > Ja mam xenony i ZAWSZE jezdze na swiatlach. Nawet jak nie bylo obowiazku. A ja ZAWSZE walę sobie setę przed jazdą. To ma byc smieszne, pouczajace czy jakie? topek -> jak zawsze... -- |
|
Data: 2011-02-07 13:48:22 | |
Autor: Kamrat | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
topek <topek2000.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
To ma byc smieszne, pouczajace czy jakie? To ma być pouczające, że to, że ty coś robisz zawsze, nie znaczy że to jest dobre. -- |
|
Data: 2011-02-07 14:11:28 | |
Autor: topek | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Kamrat <camrat25.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
topek <topek2000.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): > To ma byc smieszne, pouczajace czy jakie?Jezdzenie na swiatlach jest co najmniej neutralne dla otoczenia. Ja wrecz uwazam, ze pomocne bo lepiej widac auta z daleka. Nikt nie cierpi z tego powodu ze jezdze na swiatlach. Co najwyzej palniki ksenonow bede musial szybciej zuzyc i rocznei zuzywam pare litrow paliwa wiecej. Wiec jak sie czepiasz to z sensem. Ja dobrze wiem ,ze tobie o zaden sens nie chodzi, tylko o klasyczne: "przypierdolic sie". topek -> jak zawsze... -- |
|
Data: 2011-02-07 08:20:57 | |
Autor: Adam Adamaszek | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
On 7 Lut, 15:11, "topek " <topek2000.SKA...@gazeta.pl> wrote:
Co najwyzej palniki ksenonow bede musial szybciej zuzyc i rocznei zuzywam pare Nie tylko palniki - rzuc okiem na odblysniki. pozdr AA |
|
Data: 2011-02-07 14:19:36 | |
Autor: Kamrat | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
topek <topek2000.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Jezdzenie na swiatlach jest co najmniej neutralne dla otoczenia. Bo ty tak mówisz? Zobacz najpierw co mówią na ten temat fachowcy, a potem się wymądrzaj. Powtarzam - to że tobie się coś wydaje, to jeszcze o niczym nie świadczy. Mnie np. wydaje się, ze Ziemia jest płaska i mam ku temu poważne argumenty. Ja wrecz uwazam, ze pomocne bo lepiej widac auta z daleka. Ja, ja. A JA NIE! I co z tego, że widać z daleka? Księżyc w pełni też widać z daleka i co z tego? Nikt nie cierpi z tego powodu ze jezdze na swiatlach. 500 zabitych rocznie. Może wszyscy nie cierpieli, ale część z nich na pewno. Co najwyzej palniki ksenonow bede musial szybciej zuzyc i rocznei zuzywam pare A te xenony to z Allegro? -- |
|
Data: 2011-02-07 14:24:16 | |
Autor: topek | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Kamrat <camrat25.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
topek <topek2000.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): CUT A te xenony to z Allegro? Zenujacy koles. Po co ja sie w ogole na argumentacje sililem. Przeciez od poczatku bylo wiadomo ze to "napiety na wszystko gotowy" fajter. spadaj topek -> jak zawsze... -- |
|
Data: 2011-02-07 14:39:35 | |
Autor: Kamrat | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
topek <topek2000.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Zenujacy koles. Ale najciekawsze wyciąłeś. Co, nie wiedziało się, co odpowiedziec? -- |
|
Data: 2011-02-07 14:43:55 | |
Autor: topek | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Kamrat <camrat25.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Ale najciekawsze wyciąłeś. Co, nie wiedziało się, co odpowiedziec?Pewnie ze nie widzialo. Dlatego wycialem. Gdziez bym stawal w szranki z taka krynica madrosci. Po prostu nie czuje sie na silach dyskutowac z takim zyczliwym erudyta jak ty. Za wysokie progi dla mnie. topek -> jak zawsze... -- |
|
Data: 2011-02-07 15:44:44 | |
Autor: Cavallino | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Użytkownik "Kamrat" <camrat25.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iip076$hi5$1inews.gazeta.pl...
topek <topek2000.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): Standard. W dalszym etapie możesz spodziewać się tylko steku bluzgów i epitetów. |
|
Data: 2011-02-07 15:52:11 | |
Autor: CeSaR | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Standard. Bo na przekrecanie cytatów kopirajty masz ty, koniu :-) C |
|
Data: 2011-02-07 22:04:41 | |
Autor: Mario | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
W dniu 2011-02-07 15:24, topek pisze:
Kamrat<camrat25.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):No niestety :-(. Przez takich idiotów (nelix?) przeciwnicy świecenia w zderzak słonecznego lipcowego dnia, są brani właśnie za idiotów. pozdrawiam mario |
|
Data: 2011-02-08 09:17:26 | |
Autor: Kamrat | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Mario <camaro94@op.pl> napisał(a):
No niestety :-(. Przez takich idiotów (nelix?) przeciwnicy świecenia w zderzak słonecznego lipcowego dnia, są brani właśnie za idiotów. A konkretnie to o co ci chodzi? -- |
|
Data: 2011-02-08 11:05:08 | |
Autor: Mario | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
On 2011-02-08 10:17, Kamrat wrote:
Mario<camaro94@op.pl> napisał(a):czepiasz się gościa o xenony z allegro, zamiast złośliwości daj argumenty przeciw durnemu świeceniu. pozdrawiam mario |
|
Data: 2011-02-08 10:25:21 | |
Autor: Kamrat | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Mario <camaro94@opspam.pl> napisał(a):
czepiasz się gościa o xenony z allegro, Bo mnie rozwalił, że je sobie wypala i jeszcze jest z tego powodu zadowolony. Argumentów przeciw durnemu świeceniu jest cała masa, nie bede sie powtarzał: http://dadrl.pl -- |
|
Data: 2011-02-08 11:29:24 | |
Autor: Mario | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
On 2011-02-08 11:25, Kamrat wrote:
Mario<camaro94@opspam.pl> napisał(a):Znam je wszystkie :-). Jeszcze inny zapala już na parkingu i też jest zadowolony :-) pozdrawiam mario |
|
Data: 2011-02-07 22:03:18 | |
Autor: Mario | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
W dniu 2011-02-07 15:11, topek pisze:
Kamrat<camrat25.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): Tak, ale kwestia jest tego gdzie jest granica absurdu? Jak Ci każą jeździć w kasku, albo świecić światło w domu jak wyjeżdżasz na wakacje (np. żeby złodziej nie zauważył nieobecności), albo zakaz rejestrowania ciemnych samochodów (gorzej widoczne w lesie)? To też powiesz, że nikt nie cierpi a Ty od dawna jeździłeś w kasku? To tylko przykłady, nie jestem w stanie wymyśleć jakie debilizmy nas czekają. 20lat temu też bym nie wpadł na jazdę 24h na światłach :-) pozdrawiam mario |
|
Data: 2011-02-08 10:37:39 | |
Autor: topek | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Mario <camaro94@op.pl> napisał(a):
W dniu 2011-02-07 15:11, topek pisze:Dla mnie jazda na swiatlach to nie jest zaden absurd tylko kolejny elemnt podnoszacy bezpieczenstwo w ruchu drogowym, w ktorym nie poruszam sie tylko ja. Nie raz, nie dwa swiatla uratowaly mi lub komus zycie. I zaden kundel pisowski mnie nie przekona, ze jest inaczej. Dodatkowo problem uwazam, za wyolbrzymiany i straty z tego powodu dla indywidualnego usera. Wolno mi miec takie zdanie? Dziekuje. Twoj przyklad z zapalaniem zarowki w domu, gdy wyjezdzam na urlop ma sie nijak do jazdy samochodem. Jak mnie ktos okradnie to ja mam problem. Jak sie ktos przeze mnie zabije, bo mnie nie zobaczy, to juz nie jest tylko moj problem. A pisdzielskiej propagandzie mowie: "stop i basta" Zblizaja sie wybory i te chore przyglupy pisowskie pakt by z diablem zawarly byle sie do wladzy dorwac (i do specsluzb, ulubiona zabawka wszystkich zakmpleksionych kretynow) topek -> jak zawsze... -- |
|
Data: 2011-02-08 10:39:14 | |
Autor: Kamrat | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
topek <topek2000.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Nie raz, nie dwa swiatla uratowaly mi lub komus zycie. W jaki sposób? Konkretnie! -- |
|
Data: 2011-02-08 13:46:26 | |
Autor: Mario | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
On 2011-02-08 11:37, topek wrote:
Mario<camaro94@op.pl> napisał(a): Ale to samo można powiedzieć o jeżdżeniu w kasku. Z pewnością mógłby uratować komuś życie. Czy równie chętnie zgodzisz się na jazdę w kasku? Żeby było jasne, mówimy o samochodzie a nie jednośladzie. Oczywiście :-). Dla mnie staniu w korku w słoneczny dzień z "mijania ON" to głupota. Wolno mi mieć takie zdanie? :-) Twoj przyklad z zapalaniem zarowki w domu, gdy wyjezdzam na urlop ma sie nijakNie, wszyscy mamy problem bo "składamy" się wtedy na Twoje odszkodowanie.
Też za nimi nie przepadam ale gdyby mieli uwalić ten nakaz to zagłosuję ;-) pozdrawiam mario |
|
Data: 2011-02-08 13:52:53 | |
Autor: flower | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Użytkownik "Mario" <camaro94@opspam.pl> napisał w wiadomości
news:iirdv0$3qg$1news.onet.pl... On 2011-02-08 11:37, topek wrote:to jest >> dobelemnt > podnoszacy bezpieczenstwo w ruchu drogowym, w ktorym nie poruszam sietylko ja. > Nie raz, nie dwa swiatla uratowaly mi lub komus zycie. Kask chroni twoje życie, światła twoje plus czyjeś. Tak jak sprawne hamulce. -- "Żałuj za dowcipy, synu!" Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII |
|
Data: 2011-02-08 14:09:56 | |
Autor: Mario | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
On 2011-02-08 13:52, flower wrote:
Użytkownik "Mario"<camaro94@opspam.pl> napisał w wiadomości Ale świecąc komuś w tablicę rejestracyjną, pojazdu 1m przed Tobą ratujesz życie? pozdrawiam mario |
|
Data: 2011-02-08 14:31:33 | |
Autor: flower | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Użytkownik "Mario" <camaro94@opspam.pl> napisał w wiadomości
news:iirfb2$98e$1news.onet.pl... On 2011-02-08 13:52, flower wrote:hamulce.
To tak jak z hamulcami, niezbędne są tylko czasami i na bardzo krótko. -- "Żałuj za dowcipy, synu!" Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII |
|
Data: 2011-02-09 12:48:37 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Mario wrote:
Kask chroni twoje życie, światła twoje plus czyjeś. Tak jak sprawne hamulce. Nie masz takiego obowiązku. Poznaj przepisy :) pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-02-09 12:48:17 | |
Autor: Mario | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
On 2011-02-09 12:48, Sebastian Kaliszewski wrote:
Mario wrote: o really? jadąc 5-10kmh? pozdrawiam mario |
|
Data: 2011-02-08 16:36:48 | |
Autor: Arek | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
W dniu 2011-02-08 13:46, Mario pisze:
[...] Tak, ale kwestia jest tego gdzie jest granica absurdu?Dla mnie jazda na swiatlach to nie jest zaden absurd tylko kolejny elemnt A w jaki sposób Twój kask chroni życie innego kierowcy. Tak nawiasem, domyślam się, że obowiązek zapinania pasów również krytykujesz? Kaski na budowach, przepisy przeciwpożarowe, itp. itp. Dodatkowo problem uwazam, za wyolbrzymiany i straty z tego powodu dlaOczywiście :-). Dla mnie staniu w korku w słoneczny dzień z "mijania ON" Jak już wszystko zawiedzie, wolno Ci również przeczytać przepisy, z których się dowiesz, że stojąc w korku nie musisz mieć włączonych świateł. A. |
|
Data: 2011-02-08 17:39:20 | |
Autor: Mario | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Jak już wszystko zawiedzie, wolno Ci również przeczytać przepisy, z Hm.. a czy korek to tylko taki co stoi? Po co mam świecić gdy przesuwam się w żółwim tempie z domu do pracy a odległości między samochodami są nie większe niż 100m. Fakt, światła baardzo potrzebne wtedy. :-P pozdrawiam mario |
|
Data: 2011-02-08 18:41:45 | |
Autor: Arek | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
W dniu 2011-02-08 17:39, Mario pisze:
To już marne czepialstwo. Czujniki poduszek, pasów, hamulce, wszelkie wspomagacze itp. też pewnie demontujesz, bo po co to wszystko czerpie prąd gdy jedziesz w takich warunkach jak opisałeś. I ciekaw jestem ile zostało wypisanych mandatów w skali całego kraju od wejście w życie tej ustawy - za zgaszone światła samochodu w korku. Marne argumenty. A. |
|
Data: 2011-02-09 12:47:37 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Mario wrote:
[...] Oczywiście :-). Dla mnie staniu w korku w słoneczny dzień z "mijania ON" to głupota. Wolno mi mieć takie zdanie? :-) A jakbyś jeszcze znał przepisy, to byś wiedział że stojąc w korku możeż mieć mijania OFF. :)
Ależ skąd. Tylko wtedy, gdy ubezpieczacie się u tego samego ubezpieczyciela. Ubezpieczenie mieszkań od kradzieży obowiązkowe nie jest. [...] pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-02-09 12:54:21 | |
Autor: Mario | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
On 2011-02-09 12:47, Sebastian Kaliszewski wrote:
Mario wrote: Ok, zastosowałem skrót myślowy - "stojąc w korku". Najczęście jednak korek wygląda tak, że toczysz się z prędkością ślimaka, wtedy nie możesz wyłączyć świateł bo jesteś w ruchu. Jakbyś miał doświadczenie w ruchu to byś o tym wiedział :-) A dlaczego nie wprowadzić nakazu poza obszarem zabudowanym? Jedziesz przez las (to najczęstszy argument światłomaniaków), włączasz. Poruszasz się po mieście, gdzie odległości między pojazdami i prędkość mniejsze, gasisz. Tylko proszę nie ośmieszaj się i nie wysuwaj koronnego argumentu o gaszeniu świateł przy każdej napotkanej wiosce na trasie np. warszawa-kraków ;-). Takie rozwiązanie jest np. we Włoszech. Jedziesz po "bułki", olewasz światła. Wjeżdżasz na autostradę zapalasz. Proste. pozdrawiam mario |
|
Data: 2011-02-07 14:54:14 | |
Autor: Cavallino | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Użytkownik "Kamrat" <camrat25.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iiot76$8dh$1inews.gazeta.pl...
topek <topek2000.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): Nie, tak się nie da. Powszechnie wiadomo jak Topek coś robi lub uważa to to jest dobre, a jak nie robi, znaczy że złe. To taki aksjomat jest. Przynajmniej w świecie Topka. |
|
Data: 2011-02-07 14:09:45 | |
Autor: Kamrat | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
No chyba, że tak. -- |
|
Data: 2011-02-07 15:14:11 | |
Autor: CeSaR | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Powszechnie wiadomo jak Topek coś robi lub uważa to to jest dobre, a jak nie .............powiedzial Konio, szeroko otwarty na wszelkie dyskusje.... C |
|
Data: 2011-02-10 10:00:04 | |
Autor: Wojtek | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
Kamrat nie sprężaj się, bo on te "zenony" dołożył extra do auta i teraz jezdzi na nich bo to jeszcze lans :P. Jak mu palniki padna za trochę to się zastanowi... -- wojtek |
|
Data: 2011-02-07 14:50:45 | |
Autor: Konrad L | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
A ja ZAWSZE walę sobie setę przed jazdą. To tylko oznaka ze: - sie zgrzal, - zostal totalnie przygnieciony argumentami, - pozbieral zabawki i uciekl z piaskownicy oglądać konferencje WIELKIEGO J. Moze za jakis czas znowu wroci jako poslaniec z przesłaniem od proszkowego wodza... |
|
Data: 2011-02-07 21:58:57 | |
Autor: Mario | |
Czy to ju? koniec? Nareszcie! | |
W dniu 2011-02-07 13:53, topek pisze:
Kamrat<camrat25@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): ale tu sobie przeczysz, bo nie każde mijania są widoczne w dzień, nie do tego zostały zaprojektowane. To nie tak, że jestem przeciwnikiem jazdy na światłach w dzień ale na takich co to ma sens. :-) pozdrawiam mario |