W dniu 2011-05-09 19:59, pawel pisze:

Taka opinie znalazlem w siecio sedanie:
"W cywilizowanych krajach Civic (sedan) wyposażony jest w dojazdowe koło
zapasowe, dzięki czemu bagażnik głębszy jest o dobrych kilka centymetrów. Honda
Poland zaleca co prawda takie rozwiązanie, ale nie można zamówić dojazdówki jako
opcja przy zakupie Civica, trzeba ją sobie dokupić jak wszystkie inne akcesoria."
Czy to mozliwe, ze to auto nie ma na wyposazeniu kola zapasowego? I jak sie je
nawet osobno dokupi, to trzeba je wozic w bazniku jak zwykly bagaz?!
pawel

Nic nowego, coraz częściej słyszy się o tym jak producenci pakują "dojazdówkę w sprayu", więc jest to możliwe.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 09.05.2011 20:04, Lewis pisze:

Czy to mozliwe, ze to auto nie ma na wyposazeniu kola zapasowego? I
jak sie je nawet osobno dokupi, to trzeba je wozic w bazniku jak

>> zwykly bagaz?!

Nic nowego, coraz częściej słyszy się o tym jak producenci pakują
"dojazdówkę w sprayu", więc jest to możliwe.

Biorąc pod uwagę sporadyczność awarii współczesnych opon bezdętkowych (podejrzewam, że statystycznie częściej zdarza się np. stłuczenie świateł) oraz skuteczność poprawnie stosowanych łatek w spraju - koło zapasowe to dosłownie i w przenośni piąte koło u wozu.

W dniu 2011-05-09 20:21, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 09.05.2011 20:04, Lewis pisze:

Czy to mozliwe, ze to auto nie ma na wyposazeniu kola zapasowego? I
jak sie je nawet osobno dokupi, to trzeba je wozic w bazniku jak

 >> zwykly bagaz?!

Nic nowego, coraz częściej słyszy się o tym jak producenci pakują
"dojazdówkę w sprayu", więc jest to możliwe.

Biorąc pod uwagę sporadyczność awarii współczesnych opon bezdętkowych
(podejrzewam, że statystycznie częściej zdarza się np. stłuczenie
świateł) oraz skuteczność poprawnie stosowanych łatek w spraju - koło
zapasowe to dosłownie i w przenośni piąte koło u wozu.

Na takiej łatce raz przejechałem około 200km niestety ostatnie 6km opona już zdechła całkowicie zostały z niej tylko czoło bieżnika i ranty ochronne ;) ale ogólnie dało radę :D

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 2011-05-09 20:21, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 09.05.2011 20:04, Lewis pisze:

Czy to mozliwe, ze to auto nie ma na wyposazeniu kola zapasowego? I
jak sie je nawet osobno dokupi, to trzeba je wozic w bazniku jak

 >> zwykly bagaz?!

Nic nowego, coraz częściej słyszy się o tym jak producenci pakują
"dojazdówkę w sprayu", więc jest to możliwe.

Biorąc pod uwagę sporadyczność awarii współczesnych opon bezdętkowych
(podejrzewam, że statystycznie częściej zdarza się np. stłuczenie
świateł) oraz skuteczność poprawnie stosowanych łatek w spraju - koło
zapasowe to dosłownie i w przenośni piąte koło u wozu.

Ja w zeszlej jesieni na jednej dziurze w sosnowcu zlapalem 2 kapcie....

Wiec nie bylo wesolo ;P

--
Mikołaj Jopczyński, Tychy Online

tel: 32 7 400 000 | mikolaj (at) tychy-online.pl | gg: 311167 | www.tychy-online.pl

Znajdz nas na Facebooku: http://www.facebook.com/TychyOnline

Mikołaj Jopczyński wrote:

Ja w zeszlej jesieni na jednej dziurze w sosnowcu zlapalem 2
kapcie....

Wiec nie bylo wesolo ;P

Ale 2 zapasow i tak nie wozisz... :]

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

On 5/9/2011 1:48 PM, Rafał Grzelak wrote:

Mikołaj Jopczyński wrote:

Ja w zeszlej jesieni na jednej dziurze w sosnowcu zlapalem 2
kapcie....

Wiec nie bylo wesolo ;P

Ale 2 zapasow i tak nie wozisz... :]

No wlasnie, a jakby mial gume w spraju, to dwie dziury by zakleił. :)

Pozdr.
Pete

Użytkownik "Rafał Grzelak" <spam@spam.com> napisał w wiadomości news:xn0hdx4if5l99f7000news.gazeta.pl...

Mikołaj Jopczyński wrote:

Ja w zeszlej jesieni na jednej dziurze w sosnowcu zlapalem 2
kapcie....

Wiec nie bylo wesolo ;P

Ale 2 zapasow i tak nie wozisz... :]

Ale mógłby się pocieszyć że ma trzy dobre ;-))

--
PP

W dniu 2011-05-09 21:01, Piotrek_P pisze:

Mikołaj Jopczyński wrote:

Ja w zeszlej jesieni na jednej dziurze w sosnowcu zlapalem 2
kapcie....
Wiec nie bylo wesolo ;P

Ale 2 zapasow i tak nie wozisz... :]

Ale mógłby się pocieszyć że ma trzy dobre ;-))

Ale co z tego, skoro "cały traktor jest do dupy" ?

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych możliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspomóż RZÓKA ! Podaruj futerko, narożnik, wersalkę lub ...

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:iq9gcs$hr8$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2011-05-09 21:01, Piotrek_P pisze:

Mikołaj Jopczyński wrote:

Ja w zeszlej jesieni na jednej dziurze w sosnowcu zlapalem 2
kapcie....
Wiec nie bylo wesolo ;P

Ale 2 zapasow i tak nie wozisz... :]

Ale mógłby się pocieszyć że ma trzy dobre ;-))

Ale co z tego, skoro "cały traktor jest do dupy" ?

Chyba "tjaktoj" to leciało :-)

PP

Użytkownik "Piotrek_P"

Ale mógłby się pocieszyć że ma trzy dobre ;-))

Ale co z tego, skoro "cały traktor jest do dupy" ?

Chyba "tjaktoj" to leciało :-)

powiedz _rebus_ :)

Użytkownik "Przemysław Czaja" <przempo@poczta.fm> napisał w wiadomości news:iq9m0v$n6m$1mx1.internetia.pl...

powiedz _rebus_ :)

No i na tym skecz się chyba skończył, ale to już OT

Pozdrawiam
PP

W dniu 2011-05-09 20:21, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 09.05.2011 20:04, Lewis pisze:

Czy to mozliwe, ze to auto nie ma na wyposazeniu kola zapasowego? I
jak sie je nawet osobno dokupi, to trzeba je wozic w bazniku jak

 >> zwykly bagaz?!

Nic nowego, coraz częściej słyszy się o tym jak producenci pakują
"dojazdówkę w sprayu", więc jest to możliwe.

Biorąc pod uwagę sporadyczność awarii współczesnych opon bezdętkowych
(podejrzewam, że statystycznie częściej zdarza się np. stłuczenie
świateł)

No cóż, poprosiłbym o źródło tych rewelacji, ale sobie daruję.

oraz skuteczność poprawnie stosowanych łatek w spraju - koło
zapasowe to dosłownie i w przenośni piąte koło u wozu.

Z łatkami w spraju jest różnie, a na trzech kołach się ciężko
jeździ. Polecam złapać "gumę" gdzieś w górach (bądź w innych
okolicach wypoczynkowych" w piątek po południu (bądź w ogóle
w weekend).

W dniu 2011-05-09 22:14, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2011-05-09 20:21, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 09.05.2011 20:04, Lewis pisze:

Czy to mozliwe, ze to auto nie ma na wyposazeniu kola zapasowego? I
jak sie je nawet osobno dokupi, to trzeba je wozic w bazniku jak

>> zwykly bagaz?!

Nic nowego, coraz częściej słyszy się o tym jak producenci pakują
"dojazdówkę w sprayu", więc jest to możliwe.

Biorąc pod uwagę sporadyczność awarii współczesnych opon bezdętkowych
(podejrzewam, że statystycznie częściej zdarza się np. stłuczenie
świateł)

No cóż, poprosiłbym o źródło tych rewelacji, ale sobie daruję.

oraz skuteczność poprawnie stosowanych łatek w spraju - koło
zapasowe to dosłownie i w przenośni piąte koło u wozu.

Z łatkami w spraju jest różnie, a na trzech kołach się ciężko
jeździ. Polecam złapać "gumę" gdzieś w górach (bądź w innych
okolicach wypoczynkowych" w piątek po południu (bądź w ogóle
w weekend).

Złapałem w niedzielę około 19 w Vilnie ;) do Kowna się doczłapałem na łatce w spraju ale już na sam koniec 6km pokonałem na feldze (o dziwo nie uszkodziła się w żaden sposób ani nie pokrzywiła)

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 2011-05-09 20:21, Andrzej Lawa pisze:

Biorąc pod uwagę sporadyczność awarii współczesnych opon bezdętkowych
(podejrzewam, że statystycznie częściej zdarza się np. stłuczenie
świateł) oraz skuteczność poprawnie stosowanych łatek w spraju - koło
zapasowe to dosłownie i w przenośni piąte koło u wozu.

Pozwolę sobie nie zgodzić się :)

Łatwo można wyhaczyc sobie jakiegoś wkręta/gwoździa w mieście i powietrze ucieka, wystarczy wymienić koło i z głowy, przy okazji do wulkanizacji załatać i zmineią z powrotem. A tak to co, sprayem dmuchać...?

On 2011-05-09 20:21, Andrzej Lawa wrote:

Biorąc pod uwagę sporadyczność awarii współczesnych opon bezdętkowych
(podejrzewam, że statystycznie częściej zdarza się np. stłuczenie
świateł) oraz skuteczność poprawnie stosowanych łatek w spraju - koło
zapasowe to dosłownie i w przenośni piąte koło u wozu.

Aha, w szczegolnosci w naszych warunkach po zimie i przy dziurach w jezdni o tak skutecznej destruktywnosci, ze spray musialby umiec
wypelnic szczeliny w gumowej szmacie i naprawic od razu felge.



--

memento lorem ipsum

W dniu 10.05.2011 11:21, elmer radi radisson pisze:

On 2011-05-09 20:21, Andrzej Lawa wrote:

Biorąc pod uwagę sporadyczność awarii współczesnych opon bezdętkowych
(podejrzewam, że statystycznie częściej zdarza się np. stłuczenie
świateł) oraz skuteczność poprawnie stosowanych łatek w spraju - koło
zapasowe to dosłownie i w przenośni piąte koło u wozu.

Aha, w szczegolnosci w naszych warunkach po zimie i przy dziurach w
jezdni o tak skutecznej destruktywnosci, ze spray musialby umiec
wypelnic szczeliny w gumowej szmacie i naprawic od razu felge.

ROTFL

Z jaką prędkością jeździsz po kraju, że aż tak sobie masakrujesz koła?
200km/h?

I czy wozisz ze sobą zapasowe zawieszenie, które wszak w takim zdarzeniu
też może się rozsypać...

W dniu 2011-05-09 20:21, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 09.05.2011 20:04, Lewis pisze:

Czy to mozliwe, ze to auto nie ma na wyposazeniu kola zapasowego? I
jak sie je nawet osobno dokupi, to trzeba je wozic w bazniku jak

 >> zwykly bagaz?!

Nic nowego, coraz częściej słyszy się o tym jak producenci pakują
"dojazdówkę w sprayu", więc jest to możliwe.

Biorąc pod uwagę sporadyczność awarii współczesnych opon bezdętkowych (podejrzewam, że statystycznie częściej zdarza się np. stłuczenie świateł) oraz skuteczność poprawnie stosowanych łatek w spraju - koło zapasowe to dosłownie i w przenośni piąte koło u wozu.

No, ja miałem flaka w sumie 5 razy. W tym 2x na drodze i 3x na parkingu,
prawdopodobnie przez złośliwców mających za złe stanięcie na "ich miejscu".
W większości przypadków spray nie dałby rady - boczna ścianka, nożem.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

?

No, ja miałem flaka w sumie 5 razy. W tym 2x na drodze i 3x na parkingu,
prawdopodobnie przez złośliwców mających za złe stanięcie na "ich miejscu".
W większości przypadków spray nie dałby rady - boczna ścianka, nożem.

na wszystkie powyższe przypadki lekarstwem jest opcja assistance w OC
marne 70-100zł rocznie
i wszelkie kapcie (nawet 4 naraz) mamy w du... żym poważaniu

W dniu 10.05.2011 11:33, Jakub Witkowski pisze:

No, ja miałem flaka w sumie 5 razy. W tym 2x na drodze i 3x na parkingu,
prawdopodobnie przez złośliwców mających za złe stanięcie na "ich miejscu".
W większości przypadków spray nie dałby rady - boczna ścianka, nożem.

W takiej sytuacji musiałbyś wozić ze sobą po kilka kół zapasowych, jak
Joanna Chmielewska w jednej ze swoich książek ;->

Bo co przeszkodzi komuś, kto rozpruł jedną oponę rozpruć drugą albo
nawet wszystkie cztery?