Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?

Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?

Data: 2010-06-04 18:05:56
Autor: Piotrek
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
Wypłacałem dzi¶ w banku pewn± kwotę ze swojego konta równocze¶nie wpłacaj±c j± na konto kogo¶ z rodziny. Dla porz±dku dodam, że nie przekraczała ona 10 tysięcy zł. W pewnej chwili z ust pani zza okienka padło pytanie: "czyje jest to konto?" (chodziło o to, na które dokonywałem wpłaty). Nie chciałem się awanturować przy innych ludziach, więc odpowiedziałem zgodnie z prawd± (choć powinienem odpowiedzieć, że g... j± to obchodzi albo że konto należy do ¶w. Mikołaja), ale chciałem Was spytać czy obsługuj±ca mnie osoba w ogóle miała prawo zadać mi takie pytanie. To chyba moja sprawa komu przekazuję swoje pieni±dze?

--


Data: 2010-06-04 18:07:05
Autor: jureq
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
Dnia Fri, 04 Jun 2010 18:05:56 +0200, Piotrek napisał(a):

Wypłacałem dziś w banku pewną kwotę ze swojego konta równocześnie
wpłacając ją na konto kogoś z rodziny. Dla porządku dodam, że nie
przekraczała ona 10 tysięcy zł. W pewnej chwili z ust pani zza okienka
padło pytanie: "czyje jest to konto?" (chodziło o to, na które
dokonywałem wpłaty). Nie chciałem się awanturować przy innych ludziach,
więc odpowiedziałem zgodnie z prawdą (choć powinienem odpowiedzieć, że
g... ją to obchodzi albo że konto należy do św. Mikołaja), ale chciałem
Was spytać czy obsługująca mnie osoba w ogóle miała prawo zadać mi takie
pytanie. To chyba moja sprawa komu przekazujÄ™ swoje pieniÄ…dze?

Mieli prawo. Ustawa "Prawo bankowe" art 63h.

Minister właściwy do spraw instytucji finansowych może określić, w drodze rozporządzenia, po zasięgnięciu opinii Prezesa Narodowego Banku Polskiego, wzór formularza polecenia przelewu/wpłaty gotówkowej stosowanego w rozliczeniach pieniężnych przeprowadzanych za pośrednictwem banku.

I minister ustalił formularz który zawiera dane właściciela konta. Niech cię nie zmyli sytuacja gdy ustnie podajesz numer konta: po prostu kasjerka wypełnia formularz za ciebie i daje ci go do podpisu.

Data: 2010-06-04 20:44:40
Autor: Mithos
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaæ?
W dniu 2010-06-04 20:07, jureq pisze:
I minister ustalił formularz który zawiera dane właściciela konta. Niech
ciÄ™ nie zmyli sytuacja gdy ustnie podajesz numer konta: po prostu
kasjerka wypełnia formularz za ciebie i daje ci go do podpisu.

A jaka jest sankcja za niepodanie ww. informacji ?


--
Mithos

Data: 2010-06-05 11:46:46
Autor: Gotfryd Smolik news
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaæ?
On Fri, 4 Jun 2010, Mithos wrote:

W dniu 2010-06-04 20:07, jureq pisze:
I minister ustalił formularz który zawiera dane wła¶ciciela konta. Niech
cię nie zmyli sytuacja gdy ustnie podajesz numer konta: po prostu
kasjerka wypełnia formularz za ciebie i daje ci go do podpisu.

A jaka jest sankcja za niepodanie ww. informacji ?

IMVHO możliwo¶ć odrzucenia przez bank dyspozycji przelewu.
  I nie musz± tego zrobić natychmiast (przy okienku), IMO (bo jak
s±dzę na "natychmiastos± awanturę" klient może być gotowy a bank
nie, za¶ na "walkę na pisma" wręcz przeciwnie).
  Uzasadnienie: wyrok, w którym s± uznał bank winnym niestaranno¶ci,
w wyniku której pieni±dze trafiły na złe konto (istniej±cy zły numer
konta podał klient, podał również dane, ale nie pasowały do tego
konta, wniosek - jak dane nie przystaj± to bank może podejrzewać
nieprawidłowo¶ć)

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-06-08 11:21:39
Autor: Herald
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaæ?
Dnia Sat, 5 Jun 2010 11:46:46 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):


  Uzasadnienie: wyrok, w którym s± uznał bank winnym niestaranno¶ci,
w wyniku której pieni±dze trafiły na złe konto (istniej±cy zły numer
konta podał klient, podał również dane, ale nie pasowały do tego
konta, wniosek - jak dane nie przystaj± to bank może podejrzewać
nieprawidłowo¶ć)

Z jakiego czasu to wyrok?
S±dzę że z okresu kiedy nr rachunków były kilkunasto cyfrowe, a nie
26-cyfrowe z sum± kontroln±.

Data: 2010-06-08 03:00:12
Autor: BK
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
On 8 Cze, 11:21, Herald <her...@onet.eu> wrote:
Dnia Sat, 5 Jun 2010 11:46:46 +0200, Gotfryd Smolik news napisa (a):

>   Uzasadnienie: wyrok, w kt rym s uzna bank winnym niestaranno ci,
> w wyniku kt rej pieni dze trafi y na z e konto (istniej cy z y numer
> konta poda klient, poda r wnie dane, ale nie pasowa y do tego
> konta, wniosek - jak dane nie przystaj to bank mo e podejrzewa
> nieprawid owo )

Z jakiego czasu to wyrok?
S dz e z okresu kiedy nr rachunk w by y kilkunasto cyfrowe, a nie
26-cyfrowe z sum kontroln .

Wyrok byl AFIR z 2008 Urzad skarbowy vs. Bre Bank. Skonczylo sie w
Sadzie Najwyzszym, ktory uznal tak jak wspomniano wyzej.

Numery kont numerami kont - ale bank to profesjonalista i jak zbiera
inne dane to powinien je wykorzystac do prawidlowego wykonania
zlecenia.

SN wydal wyrok taki jaki mogl wydac - w obecnym stanie prawnym nie
mozna bylo wyrokowac inaczej.

Inna sprawa, ze w tym roku nalezy spodziewac sie implementacji
dyrektywy PSD, ktora wprost wpisuje w ustawe prawo bankowe weryfikacje
przelewu jedynie po numerze.

Data: 2010-06-09 10:25:45
Autor: Herald
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
Dnia Tue, 8 Jun 2010 03:00:12 -0700 (PDT), BK napisał(a):

Numery kont numerami kont - ale bank to profesjonalista i jak zbiera
inne dane to powinien je wykorzystac do prawidlowego wykonania
zlecenia.

Czyli s±d uważa że zwykła literówka, czy też nie podanie np. nr mieszkania,
lub bł±d w kodzie pocztowym w danych odbiorcy dyskwalifikuje taki wpływ - i
bank-odbiorcy winien go "odesłać"?
Zajebi¶cie :))))

Data: 2010-06-09 10:32:12
Autor: BK
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
On 9 Cze, 10:25, Herald <her...@onet.eu> wrote:
Dnia Tue, 8 Jun 2010 03:00:12 -0700 (PDT), BK napisał(a):

> Numery kont numerami kont - ale bank to profesjonalista i jak zbiera
> inne dane to powinien je wykorzystac do prawidlowego wykonania
> zlecenia.

Czyli s±d uważa że zwykła literówka, czy też nie podanie np. nr mieszkania,
lub bł±d w kodzie pocztowym w danych odbiorcy dyskwalifikuje taki wpływ - i
bank-odbiorcy winien go "odesłać"?
Zajebi¶cie :))))

Nie skad taki pomysl, ze sad tak uwaza? Nie sprowadzajmy wszystkiego
do absurdu. Sad uwaza, ze jak przelew zlecono na numer konta X, a
odbiorce podano Jana Kowalskiego, a wlascicielem rachunku X jest Adam
Nowak to bank powinien zweryfikowac czy sie nadawca przelewu nie
pomylil. Literowki i bledy na podobnym poziomie nie maja tu znaczenia.

Data: 2010-06-08 11:25:29
Autor: Herald
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaæ?
Dnia Sat, 5 Jun 2010 11:46:46 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

IMVHO możliwo¶ć odrzucenia przez bank dyspozycji przelewu.

Tyle tylko że to była wpłata a nie dyspozycja przelewu. To tak gwoli
¶cisło¶ci ;)

Data: 2010-06-05 13:08:45
Autor: Maciek
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaæ?
Mithos napisał(a) w <hubhio$3t6$1@news.onet.pl> :

W dniu 2010-06-04 20:07, jureq pisze:
I minister ustalił formularz który zawiera dane właściciela konta. Niech
ciÄ™ nie zmyli sytuacja gdy ustnie podajesz numer konta: po prostu
kasjerka wypełnia formularz za ciebie i daje ci go do podpisu.

A jaka jest sankcja za niepodanie ww. informacji ?
Masz konto w banku internetowym? Możesz spróbować wysłać przelew bez
wypełnionych rubryk, które są podane jako obowiązkowe. A jak nie pójdzie,
to podyskutuj ze stronÄ… internetowÄ… banku.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2010-06-05 17:42:39
Autor: Mithos
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaæ?
W dniu 2010-06-05 13:08, Maciek pisze:
Masz konto w banku internetowym? Możesz spróbować wysłać przelew bez
wypełnionych rubryk, które są podane jako obowiązkowe. A jak nie pójdzie,
to podyskutuj ze stronÄ… internetowÄ… banku.

Tu nie chodzi o konto internetowe.

Robiłem przelewy na swoje konto podając odbiorcę "Kubuś Puchatek, adres ul. Misiowa itp. Przelew dotarł bez żadnych problemów.


--
Mithos

Data: 2010-06-05 20:12:54
Autor: Maciek
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaæ?
Mithos napisał(a) w <hudr9i$h3s$3@news.onet.pl> :

Tu nie chodzi o konto internetowe.
Wiem, że nie chodzi o konto internetowe, to był przykład.

Robiłem przelewy na swoje konto podając odbiorcę "Kubuś Puchatek, adres
ul. Misiowa itp. Przelew dotarł bez żadnych problemów.
Owszem, ale chodzi o skojarzenie numeru złożonego z wielu cyferek z
nazwiskiem właściciela, żeby ewentualnej pomyłki uniknąć lub np. domagac
siÄ™ zwrotu...
Możesz wpisac dowolne brednie w banku internetowym, ale w sporej części z
nich nie da się nic nie wpisać.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2010-06-05 21:52:11
Autor: niusy.pl
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaæ?

UĹĽytkownik "Maciek" <freesco@emti.one.nospam.pl>


Robiłem przelewy na swoje konto podając odbiorcę "Kubuś Puchatek, adres
ul. Misiowa itp. Przelew dotarł bez żadnych problemów.
Owszem, ale chodzi o skojarzenie numeru złożonego z wielu cyferek z
nazwiskiem właściciela, żeby ewentualnej pomyłki uniknąć lub np. domagac
siÄ™ zwrotu...

To przecież bank nie odda nikomu przelanych pieniędzy tylko dlatego, że nie zgadzają się dane właściciela konta. Ani właściciel konta nie może nie oddać pieniędzy, które mu się nie należą a których zwrotu zażądano.

Możesz wpisac dowolne brednie w banku internetowym, ale w sporej części z
nich nie da się nic nie wpisać.

Więc zrodziło się w głowie człowieka sensowne pytanie, po co te dane podaje skoro jest jak wyżej.

Data: 2010-06-06 01:49:24
Autor: poreba
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaæ?
Dnia Sat, 05 Jun 2010 17:42:39 +0200, Mithos napisał(a):

Robiłem przelewy na swoje konto podaj±c odbiorcę "Kubu¶ Puchatek, adres ul. Misiowa itp. Przelew dotarł bez żadnych problemów.
Zaręczam Ci, że przelewy na P.NiedĽwiedzkiego na ul.Kubusia Puchatka w
pewnym mie¶cie również dojd± bez problemu, o ile podasz prawidłowy nr
konta. Chcesz, to podam. ;)

--
pozdro
poreba

Data: 2010-06-07 07:31:19
Autor: BK
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
On Jun 5, 5:42 pm, Mithos <f...@adres.pl> wrote:
W dniu 2010-06-05 13:08, Maciek pisze:

> Masz konto w banku internetowym? Możesz spróbować wysłać przelew bez
> wypełnionych rubryk, które s± podane jako obowi±zkowe. A jak nie pójdzie,
> to podyskutuj ze stron± internetow± banku.

Tu nie chodzi o konto internetowe.

Robiłem przelewy na swoje konto podaj±c odbiorcę "Kubu¶ Puchatek, adres
ul. Misiowa itp. Przelew dotarł bez żadnych problemów.

--
Mithos

Sa banki ktore to weryfikuja, sa takie ktore niekoniecznie, sa takie
ktore robia to losowo. Mi osobiscie odrzucilo kiedys taki przelew w
Millenium - placilem za mieszkanie, przez pomylke podalem dane
pelnomocnika, z ktorym dogadywalem sprawe, nie wlasciciela mieszkania,
na ktorego rachunek przelewalem. Kasa grzecznie wrocila do mnie po 24
h.

Data: 2010-06-07 22:39:45
Autor: niusy.pl
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaæ?

UĹĽytkownik "BK" <bkapuscinski@gmail.com>


Robiłem przelewy na swoje konto podając odbiorcę "Kubuś Puchatek, adres
ul. Misiowa itp. Przelew dotarł bez żadnych problemów.

Sa banki ktore to weryfikuja, sa takie ktore niekoniecznie, sa takie
ktore robia to losowo.
--
Gdzie niby sÄ… takie banki ?

Mi osobiscie odrzucilo kiedys taki przelew w
Millenium - placilem za mieszkanie, przez pomylke podalem dane
pelnomocnika, z ktorym dogadywalem sprawe, nie wlasciciela mieszkania,
na ktorego rachunek przelewalem. Kasa grzecznie wrocila do mnie po 24
--
Mnie też ileś razy wróciła ale nie wyciągam z tego wniosku, że banki to weryfikują.

Data: 2010-06-07 22:49:30
Autor: Tomasz Chmielewski
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaæ?
Am 07.06.2010 22:39, niusy.pl wrote:

UĹĽytkownik "BK" <bkapuscinski@gmail.com>


Robiłem przelewy na swoje konto podając odbiorcę "Kubuś Puchatek, adres
ul. Misiowa itp. Przelew dotarł bez żadnych problemów.

Sa banki ktore to weryfikuja, sa takie ktore niekoniecznie, sa takie
ktore robia to losowo.
--
Gdzie niby sÄ… takie banki ?

Pekao SA, przynajmniej kilka(nascie?) lat temu.

Konto z pelnomocnikiem; wplaty byly czasem dokonywane na pelnomocnika, a nie na wlasciciela.
Bank sie odezwal, ze w zasadzie to oni powinni "odbijac" te przelewy, jako ze pelnomocnik to nie wlasciciel itp. itd.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2010-06-08 02:56:59
Autor: BK
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
On 7 Cze, 22:39, "niusy.pl" <f...@op.pl.invalid> wrote:
Użytkownik "BK" <bkapuscin...@gmail.com>



> Robiłem przelewy na swoje konto podaj±c odbiorcę "Kubu¶ Puchatek, adres
> ul. Misiowa itp. Przelew dotarł bez żadnych problemów.

Sa banki ktore to weryfikuja, sa takie ktore niekoniecznie, sa takie
ktore robia to losowo.
--
Gdzie niby s± takie banki ?

Mi osobiscie odrzucilo kiedys taki przelew w
Millenium - placilem za mieszkanie, przez pomylke podalem dane
pelnomocnika, z ktorym dogadywalem sprawe, nie wlasciciela mieszkania,
na ktorego rachunek przelewalem. Kasa grzecznie wrocila do mnie po 24
--
Mnie też ile¶ razy wróciła ale nie wyci±gam z tego wniosku, że banki to
weryfikuj±.

Ja nie wyciagam wnioskow - ja po prostu wiem. Wiem dlaczego wrocila,
wiem, ze banki weryfikuja.

Data: 2010-06-08 14:01:00
Autor: niusy.pl
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaæ?

UĹĽytkownik "BK" <bkapuscinski@gmail.com>

> Robiłem przelewy na swoje konto podając odbiorcę "Kubuś Puchatek, adres
> ul. Misiowa itp. Przelew dotarł bez żadnych problemów.

Sa banki ktore to weryfikuja, sa takie ktore niekoniecznie, sa takie
ktore robia to losowo.
--
Gdzie niby sÄ… takie banki ?

Mi osobiscie odrzucilo kiedys taki przelew w
Millenium - placilem za mieszkanie, przez pomylke podalem dane
pelnomocnika, z ktorym dogadywalem sprawe, nie wlasciciela mieszkania,
na ktorego rachunek przelewalem. Kasa grzecznie wrocila do mnie po 24
--
Mnie też ileś razy wróciła ale nie wyciągam z tego wniosku, że banki to
weryfikujÄ….

Ja nie wyciagam wnioskow - ja po prostu wiem. Wiem dlaczego wrocila,
wiem, ze banki weryfikuja.
--
Ręcznie ?

Data: 2010-06-09 10:38:45
Autor: BK
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
On 8 Cze, 14:01, "niusy.pl" <f...@op.pl.invalid> wrote:
Użytkownik "BK" <bkapuscin...@gmail.com>

> > Robiłem przelewy na swoje konto podaj±c odbiorcę "Kubu¶ Puchatek, adres
> > ul. Misiowa itp. Przelew dotarł bez żadnych problemów.

> Sa banki ktore to weryfikuja, sa takie ktore niekoniecznie, sa takie
> ktore robia to losowo.
> --
> Gdzie niby s± takie banki ?

 w Polsce ;)


> Mi osobiscie odrzucilo kiedys taki przelew w
> Millenium - placilem za mieszkanie, przez pomylke podalem dane
> pelnomocnika, z ktorym dogadywalem sprawe, nie wlasciciela mieszkania,
> na ktorego rachunek przelewalem. Kasa grzecznie wrocila do mnie po 24
> --
> Mnie też ile¶ razy wróciła ale nie wyci±gam z tego wniosku, że banki to
> weryfikuj±.

Ja nie wyciagam wnioskow - ja po prostu wiem. Wiem dlaczego wrocila,
wiem, ze banki weryfikuja.
--
Ręcznie ?

Automatycznie i recznie. Automaty zwykle wybieraja probe do
weryfikacji manulanej. Proba jest dobierana nie tylko ze wzgledu na
sama niezgodnosc danych ale np. kwote i rodzaj przelewu. Jak sie
wysyla po 15 zl za wiadereczko na allegro to ciezko trafic na
weryfikacje takiego przelewu. Jak sie wysyla 15 mln to wierz mi
zostanie to zweryfikowane.

Wszystko kwestia momentu, w ktorym koszty ew. zwrotow przelewow
przekraczaja koszty nawet manualnej weryfikacji.

Data: 2010-06-10 09:28:34
Autor: Tomasz Kaczanowski
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
BK pisze:
On 8 Cze, 14:01, "niusy.pl" <f...@op.pl.invalid> wrote:
Użytkownik "BK" <bkapuscin...@gmail.com>

Robiłem przelewy na swoje konto podaj±c odbiorcę "Kubu¶ Puchatek, adres
ul. Misiowa itp. Przelew dotarł bez żadnych problemów.
Sa banki ktore to weryfikuja, sa takie ktore niekoniecznie, sa takie
ktore robia to losowo.
--
Gdzie niby s± takie banki ?

 w Polsce ;)

Mi osobiscie odrzucilo kiedys taki przelew w
Millenium - placilem za mieszkanie, przez pomylke podalem dane
pelnomocnika, z ktorym dogadywalem sprawe, nie wlasciciela mieszkania,
na ktorego rachunek przelewalem. Kasa grzecznie wrocila do mnie po 24
--
Mnie też ile¶ razy wróciła ale nie wyci±gam z tego wniosku, że banki to
weryfikuj±.
Ja nie wyciagam wnioskow - ja po prostu wiem. Wiem dlaczego wrocila,
wiem, ze banki weryfikuja.
--
Ręcznie ?

Automatycznie i recznie. Automaty zwykle wybieraja probe do
weryfikacji manulanej. Proba jest dobierana nie tylko ze wzgledu na
sama niezgodnosc danych ale np. kwote i rodzaj przelewu. Jak sie
wysyla po 15 zl za wiadereczko na allegro to ciezko trafic na
weryfikacje takiego przelewu. Jak sie wysyla 15 mln to wierz mi
zostanie to zweryfikowane.

Jest to zwi±zane z przepisami. Banki musz± raportować o kwotach wyższych niż (nie pamiętam teraz kwoty). Wył±czone s± z tego przelewy na własne konto, ale za to na celowniku s± duże ilo¶ci przelewów w mniejszych kwotach.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-06-10 00:50:54
Autor: BK
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
On 10 Cze, 09:28, Tomasz Kaczanowski
<kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote:


Jest to zwi±zane z przepisami. Banki musz± raportować o kwotach wyższych
niż (nie pamiętam teraz kwoty). Wył±czone s± z tego przelewy na własne
konto, ale za to na celowniku s± duże ilo¶ci przelewów w mniejszych kwotach.

--
Kaczushttp://kaczus.republika.pl

Ale jedno z drugim wlasnie nie ma nic wspolnego. Ty piszesz o
identyfikacji na potrzeby AML do GIIF. I to oczywiscie banki musza
robic. Tylko do tego nie jest istotne co wpiszesz w poleceniu przelewu
bo do AML raportuje sie dane posiadacza konta.

Czym innym jest wiec automatyczne raportowanie transakcji do GIIF czym
innym zas jest weryfikacja danych do ksiegowania.

Data: 2010-06-09 19:03:49
Autor: Papa5merf
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaa?
Órzytkownik "BK" napisał:
Mnie też ile¶ razy wróciła ale nie wyci±gam z tego wniosku, że banki to
weryfikuj±.

Ja nie wyciagam wnioskow - ja po prostu wiem. Wiem dlaczego wrocila,
wiem, ze banki weryfikuja.

a niby skont ta tfoja wiedza wynika?:O)
ja wiem że banki niczego nie weryfikuj±, bo to nie raZ SPRAWDZIŁEM, jak nie
wierzysz to spytaj paniom w banku żeby ci konto zweryfikowała, to puknie się
w czoło i cu¶ ci powie:O)

Data: 2010-06-09 10:35:44
Autor: BK
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaa?
On 9 Cze, 19:03, "Papa5merf" <t...@la.la> wrote:
rzytkownik "BK" napisa :

>> Mnie te ile razy wr ci a ale nie wyci gam z tego wniosku, e banki to
>> weryfikuj .

> Ja nie wyciagam wnioskow - ja po prostu wiem. Wiem dlaczego wrocila,
> wiem, ze banki weryfikuja.

a niby skont ta tfoja wiedza wynika?:O)
ja wiem e banki niczego nie weryfikuj , bo to nie raZ SPRAWDZI EM, jak nie
wierzysz to spytaj paniom w banku eby ci konto zweryfikowa a, to puknie si
w czo o i cu ci powie:O)

po pierwsze, z codziennej pracy zawodowej  ;-)

po drugie, to ze sprawdziles puszczajac przelewy z blednymi danymi
dowodzi jedynie, ze te przelewy nie zostaly prawidlowo zweryfikowane -
bledem logicznym jest zakladanie, ze jest to dowod na to, ze caly
sektor bankowy tego nie robi. Robi i to dosc czesto. Kwestia kwoty i
rodzaju przelewu (czesciej weryfikowane sa przelewy sorbnetowe i
swiftowe niz elixirowe). Banki to weryfikuja i juz. Nikt nie robi
wolumeny 100% przelewow bo by sie "zajechal" - ale to juz inna
sprawa...

po trzecie, Pani w okienku moze nie miec najmniejszego pojecia jak to
sie technicznie odbywa na poziomie odbierania przelewow z KIR i ich
ksiegowania bo nie ona to robi

Data: 2010-06-11 21:08:52
Autor: Papa5merf
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaa?
Órzytkownik "BK" napisal:
a niby skont ta tfoja wiedza wynika?:O)
ja wiem e banki niczego nie weryfikuj , bo to nie raZ SPRAWDZI EM, jak
nie
wierzysz to spytaj paniom w banku eby ci konto zweryfikowa a, to puknie
si
w czo o i cu ci powie:O)

po pierwsze, z codziennej pracy zawodowej  ;-)

wiec ja wlasnie paniom co codziennie pracuje w banku prosilem o weryfikacje,
zawsze widzialem zdziwienie jak by o czyms takim pierfszy ras slyszala:O)


po drugie, to ze sprawdziles puszczajac przelewy z blednymi danymi
dowodzi jedynie, ze te przelewy nie zostaly prawidlowo zweryfikowane -
bledem logicznym jest zakladanie, ze jest to dowod na to, ze caly
sektor bankowy tego nie robi. Robi i to dosc czesto. Kwestia kwoty i
rodzaju przelewu (czesciej weryfikowane sa przelewy sorbnetowe i
swiftowe niz elixirowe). Banki to weryfikuja i juz. Nikt nie robi
wolumeny 100% przelewow bo by sie "zajechal" - ale to juz inna
sprawa...

po trzecie, Pani w okienku moze nie miec najmniejszego pojecia jak to
sie technicznie odbywa na poziomie odbierania przelewow z KIR i ich
ksiegowania bo nie ona to robi

wiec kto to kuzwa robi ta weryfikacje tak jakby jej nie robil?:O)
dane do pszelewu to jedynie numer konta, reszta to iluzja, bo inaczej to
zaden bandyta by konta nie zakladal w banku szfajcarskim:O)

Data: 2010-06-12 13:32:14
Autor: BK
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaa?
On 11 Cze, 21:08, "Papa5merf" <t...@la.la> wrote:


> po trzecie, Pani w okienku moze nie miec najmniejszego pojecia jak to
> sie technicznie odbywa na poziomie odbierania przelewow z KIR i ich
> ksiegowania bo nie ona to robi

wiec kto to kuzwa robi ta weryfikacje tak jakby jej nie robil?:O)
dane do pszelewu to jedynie numer konta, reszta to iluzja, bo inaczej to
zaden bandyta by konta nie zakladal w banku szfajcarskim:O)

No juz nawet Ty powinienes kojarzyc, ze pani w okienku w banku nie
robi wszystkiego i nie musi miec pojecia o wszystkich szczegolach
operacyjnych przelewu elixir. Podobnie jak recepcjonistka w szpitalu
niekoniecznie wie jak sie robi operacje na otwartym sercu, a pani
sprzedajaca auta w salonie samochodowym niekoniecznie wie jak wymienic
kolo dwumasowe ;-)

Szwajcaria to w bankowosci inny (do niedawna lepszy swiat), w ktorym
mozna bylo miec anonimowe konto na haslo .

Data: 2010-06-12 22:37:22
Autor: Jotte
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaa?
W wiadomosci
news:68b9f20d-9eac-42e4-93fd-98a8b1cc8272b35g2000yqi.googlegroups.com BK
<bkapuscinski@gmail.com> pisze:
Szwajcaria to w bankowosci inny (do niedawna lepszy swiat), w ktorym
mozna bylo miec anonimowe konto na haslo .
Nawiasy nie w tym miejscu co trzeba, geniuszu zapoznany. I sensu zdanie nie ma. ;))
Gadanie z kretynem zreszta takze nie...

--
Jotte

Data: 2010-06-12 15:35:03
Autor: BK
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaa?
On 12 Cze, 22:37, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:
W wiadomoscinews:68b9f20d-9eac-42e4-93fd-98a8b1cc8272b35g2000yqi.googlegroups.comBK
<bkapuscin...@gmail.com> pisze:

> Szwajcaria to w bankowosci inny (do niedawna lepszy swiat), w ktorym
> mozna bylo miec anonimowe konto na haslo .

Nawiasy nie w tym miejscu co trzeba, geniuszu zapoznany.
I sensu zdanie nie ma. ;))
Gadanie z kretynem zreszta takze nie...

--
Jotte

To przeciez nikt z Toba nie gada.

Data: 2010-06-13 14:49:39
Autor: Jotte
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaa?
W wiadomosci
news:15d419ed-5e0c-4188-aaf2-9d6913570d22q12g2000yqj.googlegroups.com BK
<bkapuscinski@gmail.com> pisze:

Szwajcaria to w bankowosci inny (do niedawna lepszy swiat), w ktorym
mozna bylo miec anonimowe konto na haslo .
Nawiasy nie w tym miejscu co trzeba, geniuszu zapoznany.
I sensu zdanie nie ma. ;))
Gadanie z kretynem zreszta takze nie...
To przeciez nikt z Toba nie gada.
A ty co niby robisz?
(BTW - kto to jest ten "nikt"?)
Zreszta martw sie o siebie, nie ryzykuj - gadasz z kretynem i zaraz nie bedzie widac miedzy wami róznicy. Juz sadzisz byki w ojczystym jezyku.

--
Jotte

Data: 2010-06-13 11:53:20
Autor: Papa5merf
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaa?
Órzytkownik "BK" napisal:
> po trzecie, Pani w okienku moze nie miec najmniejszego pojecia jak to
> sie technicznie odbywa na poziomie odbierania przelewow z KIR i ich
> ksiegowania bo nie ona to robi

wiec kto to kuzwa robi ta weryfikacje tak jakby jej nie robil?:O)
dane do pszelewu to jedynie numer konta, reszta to iluzja, bo inaczej to
zaden bandyta by konta nie zakladal w banku szfajcarskim:O)

No juz nawet Ty powinienes kojarzyc, ze pani w okienku w banku nie
robi wszystkiego i nie musi miec pojecia o wszystkich szczegolach
operacyjnych przelewu elixir. Podobnie jak recepcjonistka w szpitalu
niekoniecznie wie jak sie robi operacje na otwartym sercu, a pani
sprzedajaca auta w salonie samochodowym niekoniecznie wie jak wymienic
kolo dwumasowe ;-)

ale pszeciez ja w banku gadam z pania pszy okienku, to ona ode mnie zbiera
dane, no chyba ze ona sama nie ma pojecia co ropbi, mozliwe, zreszta
dokonujac przelewu nie musisz znac fszystkich danych osoby kturej pszelewasz
kase, wystarczy ze znasz jej numer konta, pszelew zafsze dojdzie, chyba nie
chcesz mi fcisnac ze ja mam obowiazek znac adres wlasciciela konta, jego
numer domu, telefon, imie panienskie jego matki i co tam jeszcze?:O)
wiec dajmy sobie siana z ta weryfikacja, moze jakas tam pszeprowadzaja, ale
na pewno nie w celu zapobieganiu pomylkom pszy pszelewach, ale w celach
wylacznie szpiegowskich:O(

Data: 2010-06-12 23:55:13
Autor: GK
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaa?
Papa5merf <tra@la.la> napisał(a):
Órzytkownik "BK" napisał:
>> Mnie też ile¶ razy wróciła ale nie wyci±gam z tego wniosku, że banki to
>> weryfikuj±.
>
> Ja nie wyciagam wnioskow - ja po prostu wiem. Wiem dlaczego wrocila,
> wiem, ze banki weryfikuja.

a niby skont ta tfoja wiedza wynika?:O)
ja wiem że banki niczego nie weryfikuj±, bo to nie raZ SPRAWDZIŁEM (...)
PEKAO S.A., PKO BP S.A., BZ WBK S.A., wszystko na poziomie 10.000 - 30.000 zł, czyli poniżej progu 10.000 euro. Tak jak współodpowiadaj±cy nakre¶lili, banki weryfikuj± przelewy wyrywkowo (przy użyciu statystyki), bo cało¶ci obrotu (kilkadziesi±t - kilkaset milionów operacji w roku w RP) nie da się weryfkować, i to w dodatku w czasie rzeczywistym.

GK

--


Data: 2010-06-09 21:17:25
Autor: Andrzej 'The Undefined' Dopierała
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaæ?
Dnia 05.06.2010 Mithos <fake@adres.pl> napisał/a:
W dniu 2010-06-05 13:08, Maciek pisze:
Masz konto w banku internetowym? Możesz spróbować wysłać przelew bez
wypełnionych rubryk, które są podane jako obowiązkowe. A jak nie pójdzie,
to podyskutuj ze stronÄ… internetowÄ… banku.

Tu nie chodzi o konto internetowe.

Robiłem przelewy na swoje konto podając odbiorcę "Kubuś Puchatek, adres ul. Misiowa itp. Przelew dotarł bez żadnych problemów.
Przy malych kwotach przejdzie.

Przy wiekszych - ktos sie moze zastanowic. Do mnie raz dzwonili z banku gdy
puscilem przelew na kilkadziesiat k (z mbanku do wbk), z zdefniowanym odbiorca
- moje imie i nazwisko, ale nieaktualny adres, oraz nadawca - jeszcze inny
adres niz byl podany w wbk.

Prosili o potwierdzenie czy ten przelew ma zostac przyjety, bo dane odbiorcy
ani nadawcy sie nie zgadzaja z wlascicielem konta.

--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
HomePage: http://andrzej.dopierala.name/
ReprezentujÄ™ siebie i wyraĹĽam tylko moje zdanie!

Data: 2010-06-05 20:22:35
Autor: Papa5merf
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaæ?
Órzytkownik "Maciek" napisał:
I minister ustalił formularz który zawiera dane właściciela konta. Niech
ciÄ™ nie zmyli sytuacja gdy ustnie podajesz numer konta: po prostu
kasjerka wypełnia formularz za ciebie i daje ci go do podpisu.
A jaka jest sankcja za niepodanie ww. informacji ?

Masz konto w banku internetowym? Możesz spróbować wysłać przelew bez
wypełnionych rubryk, które są podane jako obowiązkowe. A jak nie pójdzie,
to podyskutuj ze stronÄ… internetowÄ… banku.

bez wypełnienia nie wyślesz, ale w te rubryki możesz wpisać zupełnie dowolne
i fikcyjne dane i przelew pujdzie!!!:O)
w przel;ewie liczy się wyłącznie numer konta, cała reszta to zwykła ściema
służąca do szpiegowanie obywateli i podobnych celuf:O)

p.s. jak jeszcze raz bendom cię w banku pytać czyje to konto to odpowiedz:
to konto obywatela IV RP!:O)

Data: 2010-06-04 20:47:23
Autor: FlashT
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytaæ?

Użytkownik "jureq" <jureq@Xusun.to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości news:hubfc9$tn3$1news.onet.pl...
Dnia Fri, 04 Jun 2010 18:05:56 +0200, Piotrek napisał(a):

Wypłacałem dziś w banku pewną kwotę ze swojego konta równocześnie
wpłacając ją na konto kogoś z rodziny. Dla porządku dodam, że nie
przekraczała ona 10 tysięcy zł. W pewnej chwili z ust pani zza okienka
padło pytanie: "czyje jest to konto?" (chodziło o to, na które
dokonywałem wpłaty). Nie chciałem się awanturować przy innych ludziach,
więc odpowiedziałem zgodnie z prawdą (choć powinienem odpowiedzieć, że
g... ją to obchodzi albo że konto należy do św. Mikołaja), ale chciałem
Was spytać czy obsługująca mnie osoba w ogóle miała prawo zadać mi takie
pytanie. To chyba moja sprawa komu przekazujÄ™ swoje pieniÄ…dze?

Mieli prawo. Ustawa "Prawo bankowe" art 63h.

Ale przeciez to niedawno zostalo zniesione??.

Data: 2010-06-06 07:47:10
Autor: jureq
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
Dnia Fri, 04 Jun 2010 20:47:23 +0200, FlashT napisał(a):

Mieli prawo. Ustawa "Prawo bankowe" art 63h.

Ale przeciez to niedawno zostalo zniesione??.

Co zniesione? Prawo bankowe???? Bo artykuł 63h w tekscie ujednoliconym na isap.sejm.gov.pl nadal istnieje bez zmian.

Data: 2010-06-04 22:46:33
Autor: m4rkiz
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
"Piotrek" <pilarp@poczta.onet.pl> wrote in message news:60b5.000006f6.4c092464newsgate.onet.pl...
ale chciałem Was spytać czy obsługuj±ca mnie osoba w ogóle miała
prawo zadać mi takie pytanie. To chyba moja sprawa komu przekazuję swoje
pieni±dze?

co do zasady to moze cie nawet spytac jaki masz kolor majtek

Data: 2010-06-04 23:56:09
Autor: Jotte
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
W wiadomo¶ci news:219a3$4c0974a6$5964beba$11821news.upc.ie m4rkiz
<aa@bb.cpl> pisze:

ale chciałem Was spytać czy obsługuj±ca mnie osoba w ogóle miała
prawo zadać mi takie pytanie. To chyba moja sprawa komu przekazuję swoje
pieni±dze?
co do zasady to moze cie nawet spytac jaki masz kolor majtek
Oraz kiedy ostatnio były prane.

--
Jotte

Data: 2010-06-05 16:40:11
Autor: P_ablo
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomo¶ci news:hubstt$s63$1news.dialog.net.pl...
W wiadomo¶ci news:219a3$4c0974a6$5964beba$11821news.upc.ie m4rkiz
<aa@bb.cpl> pisze:

Oraz kiedy ostatnio były prane.

lub odwracane na lewa strone...

--
Picasso

Data: 2010-06-05 22:01:34
Autor: Jotte
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
W wiadomo¶ci news:4c0a61d8$0$17087$65785112news.neostrada.pl P_ablo
<op@op.pl> pisze:

Oraz kiedy ostatnio były prane.
lub odwracane na lewa strone...
Byle br±zowym do tyłu...

--
Jotte

Data: 2010-06-05 18:29:53
Autor: rAzor
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
Darz bór! Użytkownik... he he - Piotrek raczył napisać:
Wypłacałem dzi¶ w banku pewn± kwotę ze swojego konta równocze¶nie wpłacaj±c j±
na konto kogo¶ z rodziny. Dla porz±dku dodam, że nie przekraczała ona 10
tysięcy zł. W pewnej chwili z ust pani zza okienka padło pytanie: "czyje jest
to konto?" (chodziło o to, na które dokonywałem wpłaty)....

A tak dokładniej to pytała o stopien pokrewieństwa, czy o nazwisko?
Bo jesli to drugie, to IMHO dla sprawdzenia czy odbiorc± jest wła¶ciwa osoba. Numery kont to dosc długie ci±gi cyferek, więc łatwo o pomyłkę. A gdyby wyst±piła takowa to co wtedy?.. Dodatkowy kłopot.

Data: 2010-06-05 19:08:12
Autor: Ikselka
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
Dnia Sat, 05 Jun 2010 18:29:53 +0200, rAzor napisał(a):


A tak dokładniej to pytała o stopien pokrewieństwa, czy o nazwisko?

Z pokrewieństwem w temacie mam pewn± anegdotę do opowiedzenia, wzięt±
prosto z życia i prosto z banku: razu pewnego poszli¶my z mężem do banku
co¶ tam załatwiać, ja usiadłam na ławce niedaleko okienka, a m±ż stał w
kolejce. I oto co słyszę, kiedy zacz±ł być obsługiwany: - Dzień dobry. Chcę sporz±dzić upoważnienie do rachunku.
- Dla kogo? Dla krewnego?
- Nie, dla żony.
- Czyli dla krewnego.
- Nie , proszę pani, moja żona nie jest moj± krewn±.
- Ależ jest, przecież to żona!
- Nie, proszę pani. Naprawdę, moja żona nie jest absolutnie moj± krewn±.
- Jak to nie jest??? //absolutny brak kojarzenia ze strony pani w okienku Przekonywanie, że naprawdę nie potrzebowali¶my dyspensy, aby zawrzeć ¶lub,
w tym przypadku mijało się z absolutnie z celem ;-PPP

Data: 2010-06-05 20:19:44
Autor: RadoslawF
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?
Dnia 2010-06-05 19:08, Użytkownik Ikselka napisał:

A tak dokładniej to pytała o stopien pokrewieństwa, czy o nazwisko?

Z pokrewieństwem w temacie mam pewn± anegdotę do opowiedzenia, wzięt±
prosto z życia i prosto z banku: razu pewnego poszli¶my z mężem do banku
co¶ tam załatwiać, ja usiadłam na ławce niedaleko okienka, a m±ż stał w
kolejce. I oto co słyszę, kiedy zacz±ł być obsługiwany: - Dzień dobry. Chcę sporz±dzić upoważnienie do rachunku.
- Dla kogo? Dla krewnego?
- Nie, dla żony.
- Czyli dla krewnego.
- Nie , proszę pani, moja żona nie jest moj± krewn±.
- Ależ jest, przecież to żona!
- Nie, proszę pani. Naprawdę, moja żona nie jest absolutnie moj± krewn±.
- Jak to nie jest??? //absolutny brak kojarzenia ze strony pani w okienku Przekonywanie, że naprawdę nie potrzebowali¶my dyspensy, aby zawrzeć ¶lub,
w tym przypadku mijało się z absolutnie z celem ;-PPP

Może blondynka.
Córeczko jeste¶ dorosła,musimy ci jakiego¶ fajnego męża znaleĽć.
Jak to męża, babcia wyszła za dziadka, ty za tatę a mnie chcecie
za obcego faceta wydać ?


Pozdrawiam

Data: 2010-06-05 21:45:40
Autor: niusy.pl
Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?

Użytkownik "rAzor" <bronek.ze.wsi@kgb.ru>

Wypłacałem dzi¶ w banku pewn± kwotę ze swojego konta równocze¶nie wpłacaj±c j±
na konto kogo¶ z rodziny. Dla porz±dku dodam, że nie przekraczała ona 10
tysięcy zł. W pewnej chwili z ust pani zza okienka padło pytanie: "czyje jest
to konto?" (chodziło o to, na które dokonywałem wpłaty)....

A tak dokładniej to pytała o stopien pokrewieństwa, czy o nazwisko?
Bo jesli to drugie, to IMHO dla sprawdzenia czy odbiorc± jest wła¶ciwa osoba. Numery kont to dosc długie ci±gi cyferek, więc łatwo o pomyłkę. A gdyby wyst±piła takowa to co wtedy?.. Dodatkowy kłopot.

Gdyby chodziło o długo¶ć ci±gu cyferek to w numerze jest zawarta suma kontroln± liczona z pozostałych cyfr numeru, która czyni mało prawdopodobnym pomylenie się w innych miejscach numeru w taki sposób by nie zostało to wykryte wła¶nie przez sprawdzenie zgodno¶ci tej sumy.

Czy w banku mieli prawo mnie o to spytać?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona