Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Czy w demokracji można uiknąć wyborów?

Czy w demokracji można uiknąć wyborów?

Data: 2011-04-28 10:40:27
Autor: cirrus
Czy w demokracji można uiknąć wyborów?
# Lider PiS wskazuje winnych upadku państwa polskiego. - Listę otwierają oczywiście prezydent i premier (...). Znajdują się na niej ministrowie, posłowie i senatorzy, także dziennikarze, wymieniani z nazwiska wedle ciężaru zasług, czyli win - wyliczają publicyści "Polityki".

 I przypominają, że Jarosław Kaczyński koncentruje się głównie na "przypadkowości obecnej władzy". Lider PiS po swojemu przecież definiuje demokrację. - Jeśli wyborów nie da się uniknąć, to trzeba je próbować wygrać, ale moralne prawo do rządzenia przynależy nie tym, którzy sa wybrani, ale tym, którzy mają rację oraz etyczną, godnościową przewagę - definiują autorzy tekstu. I wskazują, że według PiS mogą to być "ci, którzy wiedzą jak należy służyć Narodowi, jak nim kierować i w którą stronę prowadzić". Co więcej "państwo jest narzędziem, instrumentem, za pomocą którego realizuje się cele główne, najbardziej polskie".
Niepodległość po naszemu

 Dlatego, jak dowodzą publicyści, tak ważne w państwie sa odpowiednie instytucje: CBA, telewizja, prokuratura, służby specjalne, które działają właściwie tylko wtedy, gdy dowodzą nimi nominowani przez PiS. - Chociaż demokracja nie jest przez Kaczyńskiego zanegowana wprost, odrzucany jest w całości jej legalny produkt - konkretne państwo, akurat rządzone przez Platformę. Zostaje ono w specyficzn6y sposób zdelegalizowane - uważają dziennikarze. Dlatego ich zdaniem w prawicowych mediach mówi się o drugim obiegu, o potrzebie tworzenia własnych instytucji. Cytują komentarz z portalu wpolityce.pl, który pojawił się po tym jak politycy PJN skrytykowali Radio Maryja. Na stronie napisano wówczas, że to "kolejny atak wymierzony w i tak skromne zasoby obozu niepodległościowego". - W domyśle, oczywiście, reszta nie jest za niepodległością albo nie potrafi zrozumieć na czym ona naprawdę polega - piszą publicyści.

Wzmocnić słabe państwo

 Dowodzą, że politykom PiS zależy na "utrzymywaniu rządu Tuska w stanie permanentnej moralnej dymisji, stwarzanie przeświadczenia, że państwo znajduje się pod aksamitną okupacją, a wielu obywateli nie potrafi pod wpływem masowej manipulacji rozpoznać własnych i narodowych interesów. W tym według autorów tekstu PiS upatruje swoją szanse tego, który wyzwoli uciskany naród, oswobodzi jego energię. Cytują prawicowych komentatorów. Artur Bazak w "Rzeczpospolitej" o wydarzeniach z Krakowskiego Przedmieścia: "Ewa Stankiewicz pod pałacem Prezydenckim mówi głośno to, o czym w zaciszu swoich domów myślą miliony Polaków. I tego nie da się zakrzyczeć, przemilczeć ani zdezawuować".

 Słabość państwa ujawniła się 10 kwietnia 2010 roku, bo "polska nie była w stanie bezpiecznie dowieźć prezydenta kraju do Smoleńska" - publicyści cytują zdania z komentarza Igora Janke i odpowiadają mu: - Gdyby załoga rządowego Tupolewa po prostu zrezygnowała z lądowania, Polska byłaby uratowana? - pytają retorycznie.

 Do tego dochodzi jeszcze brak suwerenności, uzależnienie od Rosji czy Niemiec. - Ważne, że dziś większość wciąż nie wierzy prorokom obiecującym Wielką Polskę. To może najlepiej pokazuje prawdziwą siłę tego państwa, które jest, a którego podobno nie ma - kończą swój tekst Władyka i Janicki. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hdzcm

Unikać można, tylko, że to będzie dyktatura, a nie demokracja.


--
stevep

Data: 2011-04-28 10:50:18
Autor: jadrys
Czy w demokracji można uiknąć wyborów?
W dniu 2011-04-28 10:40, cirrus pisze:


Unikać można, tylko, że to będzie dyktatura, a nie demokracja.



Tylko czym się różni współczesna demokracja od dyktatury?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-04-28 11:56:06
Autor: cirrus
Czy w demokracji można uiknąć wyborów?
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ipb9v8$kai$3news.onet.pl...
W dniu 2011-04-28 10:40, cirrus pisze:
Unikać można, tylko, że to będzie dyktatura, a nie demokracja.
Tylko czym się różni współczesna demokracja od dyktatury?

Między innymi właśnie wyborami.

--
stevep

Data: 2011-04-29 12:32:10
Autor: jadrys
Czy w demokracji można uiknąć wyborów?
W dniu 2011-04-28 11:56, cirrus pisze:
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ipb9v8$kai$3news.onet.pl...
W dniu 2011-04-28 10:40, cirrus pisze:
Unikać można, tylko, że to będzie dyktatura, a nie demokracja.
Tylko czym się różni współczesna demokracja od dyktatury?

Między innymi właśnie wyborami.


Ale te wybory nic w praktyce nie dają.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-04-29 14:23:21
Autor: cirrus
Czy w demokracji można uiknąć wyborów?
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ipe4hb$ku6$2news.onet.pl...
W dniu 2011-04-28 11:56, cirrus pisze:
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ipb9v8$kai$3news.onet.pl...
W dniu 2011-04-28 10:40, cirrus pisze:
Unikać można, tylko, że to będzie dyktatura, a nie demokracja.
Tylko czym się różni współczesna demokracja od dyktatury?
Między innymi właśnie wyborami.
Ale te wybory nic w praktyce nie dają.

A znasz jakieś lepsze rozwiązanie?

--
stevep

Data: 2011-04-28 11:06:50
Autor: Leprechaun
Czy w demokracji można uiknąć wyborów?

Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:ipb967$q8e$1news.vectranet.pl...
# Lider PiS wskazuje winnych upadku państwa polskiego. - Listę otwierają oczywiście prezydent i premier (...). Znajdują się na niej ministrowie, posłowie i senatorzy, także dziennikarze, wymieniani z nazwiska wedle ciężaru zasług, czyli win - wyliczają publicyści "Polityki".

I przypominają, że Jarosław Kaczyński koncentruje się głównie na "przypadkowości obecnej władzy". Lider PiS po swojemu przecież definiuje demokrację. - Jeśli wyborów nie da się uniknąć, to trzeba je próbować wygrać, ale moralne prawo do rządzenia przynależy nie tym, którzy sa wybrani, ale tym, którzy mają rację oraz etyczną, godnościową przewagę - definiują autorzy tekstu.


Czyli prezes się nie nadaje.

BomBel

Data: 2011-04-28 14:57:52
Autor: Krzysztof
Czy w demokracji można uiknąć wyborów?

Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:ipb967$q8e$1news.vectranet.pl...
# Lider PiS wskazuje winnych upadku państwa polskiego. - Listę otwierają oczywiście prezydent i premier (...). Znajdują się na niej ministrowie, posłowie i senatorzy, także dziennikarze, wymieniani z nazwiska wedle ciężaru zasług, czyli win - wyliczają publicyści "Polityki".

I przypominają, że Jarosław Kaczyński koncentruje się głównie na "przypadkowości obecnej władzy". Lider PiS po swojemu przecież definiuje demokrację. - Jeśli wyborów nie da się uniknąć, to trzeba je próbować wygrać, ale moralne prawo do rządzenia przynależy nie tym, którzy sa wybrani, ale tym, którzy mają rację oraz etyczną, godnościową przewagę - definiują autorzy tekstu. I wskazują, że według PiS mogą to być "ci, którzy wiedzą jak należy służyć Narodowi, jak nim kierować i w którą stronę prowadzić". Co więcej "państwo jest narzędziem, instrumentem, za pomocą którego realizuje się cele główne, najbardziej polskie".
Niepodległość po naszemu

Dlatego, jak dowodzą publicyści, tak ważne w państwie sa odpowiednie instytucje: CBA, telewizja, prokuratura, służby specjalne, które działają właściwie tylko wtedy, gdy dowodzą nimi nominowani przez PiS. - Chociaż demokracja nie jest przez Kaczyńskiego zanegowana wprost, odrzucany jest w całości jej legalny produkt - konkretne państwo, akurat rządzone przez Platformę. Zostaje ono w specyficzn6y sposób zdelegalizowane - uważają dziennikarze. Dlatego ich zdaniem w prawicowych mediach mówi się o drugim obiegu, o potrzebie tworzenia własnych instytucji. Cytują komentarz z portalu wpolityce.pl, który pojawił się po tym jak politycy PJN skrytykowali Radio Maryja. Na stronie napisano wówczas, że to "kolejny atak wymierzony w i tak skromne zasoby obozu niepodległościowego". - W domyśle, oczywiście, reszta nie jest za niepodległością albo nie potrafi zrozumieć na czym ona naprawdę polega - piszą publicyści.
Aż dziwne, że oddali władzę po przegranych wyborach...to pachnie próbą zamachu stanu.

K.

Czy w demokracji można uiknąć wyborów?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona