Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Czy warto kupić nowy samochód?

Czy warto kupić nowy samochód?

Data: 2009-08-16 21:49:30
Autor: Darek
Czy warto kupić nowy samochód?

A oto moje argumenty za kupnem używanego (1-3 letniego) a przeciwko

Jaki procent tych "nówek" nie uczestniczyło w crash-teście?
Kto sprzedaje auto 1-3 letnie?

Darek

Data: 2009-08-16 22:37:30
Autor: Katanka
Czy warto kupić nowy samochód?
Darek wrote:
A oto moje argumenty za kupnem używanego (1-3 letniego) a przeciwko

Jaki procent tych "nówek" nie uczestniczyło w crash-teście?
Kto sprzedaje auto 1-3 letnie?

Mój ojciec :) Kilka juz takich sprzedał, by kupic nowe, lepsze.

--
Kacper Potocki | PlayStation3 Fanboy
katanka24@interia.pl | PSN: Katanka_PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl
www.Katanka.vel.pl | www.PzwKobiernice.pl

Data: 2009-08-16 23:36:33
Autor: Darek
Czy warto kupić nowy samochód?
Katanka pisze:
Darek wrote:
A oto moje argumenty za kupnem używanego (1-3 letniego) a przeciwko

Jaki procent tych "nówek" nie uczestniczyło w crash-teście?
Kto sprzedaje auto 1-3 letnie?

Mój ojciec :) Kilka juz takich sprzedał, by kupic nowe, lepsze.

I sprzedał je obcemu?

Darek

Data: 2009-08-17 08:02:03
Autor: Katanka
Czy warto kupić nowy samochód?
Darek wrote:
Katanka pisze:
Darek wrote:
A oto moje argumenty za kupnem używanego (1-3 letniego) a przeciwko

Jaki procent tych "nówek" nie uczestniczyło w crash-teście?
Kto sprzedaje auto 1-3 letnie?

Mój ojciec :) Kilka juz takich sprzedał, by kupic nowe, lepsze.

I sprzedał je obcemu?

Tak, autka 1-2 letnie, dawał ogłoszenia lub jeździł na giełdy.

--
Kacper Potocki | PlayStation3 Fanboy
katanka24@interia.pl | PSN: Katanka_PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl
www.Katanka.vel.pl | www.PzwKobiernice.pl

Data: 2009-08-16 22:44:47
Autor: z
Czy warto kupić nowy samochód?
Darek pisze:

A oto moje argumenty za kupnem używanego (1-3 letniego) a przeciwko

Jaki procent tych "nówek" nie uczestniczyło w crash-teście?
Kto sprzedaje auto 1-3 letnie?

No właśnie.
Ciężko kupić coś do 3 lat. (w każdym razie ciężej)
Będzie albo zajeżdżony albo szpachlowany.
Do tej pory kupowałem 5-letnie samochody.
Niestety teraz 5 letnie wcale nie są lepsze od 5 letnich 5 lat temu.
Powiedziałbym, że gorsze bo:
- i tak się psują a naprawy droższe bo elektronika czujniki, turbiny ...
- konstruowane są na mniejsze przebiegi. (czytałem tu o silnikach diesla które przejadą max 300 tys. km.
-  firmy oszczędzają często na jakości materiałów - (pięcioletnia Almera   - MASAKRA)
- wysokoobrotowe 16-zaworowe silniki - nie trawię tego - może do ścigania ale na pewno nie do codziennej jazdy Kowalskiego

Dlatego teraz szukam 10-letniego golfa, A3 czy Civica.
Zakładam od razu zapas na naprawy. Mechanicznie jako amator i tak dokładnie nie sprawdzę samochodu. Mogę się przejechać i oblukać lakier.
Trochę się naoglądałem i zawsze dostrzegam niedoczyszczenia, złe spasowania po których widać że malowanie było.
Ach te 10 letnie lakiery bez ani jednej ryski:-)

Ot takie spostrzeżenia Kowalskiego, który chciałby mieć jak najnowszy samochód ale doszedł do wniosku że nie warto.

z

Data: 2009-08-17 19:43:02
Autor: zkruk [Lodz]
Czy warto kupić nowy samochód?
z wrote:

- konstruowane są na mniejsze przebiegi. (czytałem tu o silnikach
diesla które przejadą max 300 tys. km.

gdzie czytałeś takie bzdury?
w fakcie?

-  firmy oszczędzają często na jakości materiałów - (pięcioletnia
Almera

bo to Renault...


- wysokoobrotowe 16-zaworowe silniki - nie trawię tego - może do
ścigania ale na pewno nie do codziennej jazdy Kowalskiego

bo europa nie potrafi zrobić dobrego silnika
kup jakąś honde...


Dlatego teraz szukam 10-letniego golfa, A3 czy Civica.

dość mocno różniące się auta...


--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Data: 2009-08-17 11:36:40
Autor: rzymo
Czy warto kupić nowy samochód?
On 17 Sie, 13:43, "zkruk [Lodz]" <zkruk_sp...@gazeta.pl> wrote:
z wrote:
> - konstruowane są na mniejsze przebiegi. (czytałem tu o silnikach
> diesla które przejadą max 300 tys. km.

gdzie czytałeś takie bzdury?
w fakcie?

Strona Fiata twierdzi o bielskim 1.3 Multijet: "Jednostka ta,
zaprojektowana według kryteriów opartych na maksymalnej racjonalności,
sprawności i niezawodności, zapewnia doskonałe osiągi i jest
praktycznie "na całe życie" samochodu. Jego trwałość zaplanowano na
przejechanie 250 tys. km bez konieczności przeprowadzania
jakiejkolwiek obsługi elementów mechanicznych."

Pozostaje kwestia, co po tych ~250k km - czy silnik bez problemów
zrobi kolejne tysiące km, czy czeka go mniejsza bądź większa naprawa.

Data: 2009-08-18 00:57:20
Autor: zkruk [Lodz]
Czy warto kupić nowy samochód?
rzymo wrote:

Strona Fiata twierdzi o bielskim 1.3 Multijet: "Jednostka ta,
zaprojektowana według kryteriów opartych na maksymalnej racjonalności,
sprawności i niezawodności, zapewnia doskonałe osiągi i jest
praktycznie "na całe życie" samochodu. Jego trwałość zaplanowano na
przejechanie 250 tys. km bez konieczności przeprowadzania
jakiejkolwiek obsługi elementów mechanicznych."

Pozostaje kwestia, co po tych ~250k km - czy silnik bez problemów
zrobi kolejne tysiące km, czy czeka go mniejsza bądź większa naprawa.

pewnie chodzi o pasek rozrządu - a dokładniej łańcuch...
bo właśnie takowy tam siedzi...

i nie piszą wcale o remoncie...

dzisiejsze diesle które wytrzymują 300kkm to te które wytrzymują u nas 300kkm... po tym jak 300kkm zrobiły w DE na autostradzie... tylko po przekroczeniu granicy cudownie odmłodniały... ;]

--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Data: 2009-08-18 09:04:00
Autor: kamil
Czy warto kupić nowy samochód?

"z" <zch2872@gazeta.pl> wrote in message news:h69r4o$ar2$1inews.gazeta.pl...

-  firmy oszczędzają często na jakości materiałów - (pięcioletnia Almera - MASAKRA)

A 10 letnia almera byla jakos wybitnie dobrze wyposazona i wykonana? A 15-letni golf, w ktorym poza czarnym plasatikiem i kierownica niewiele bylo?

Tanie samochody zawsze byly tandetne.

- wysokoobrotowe 16-zaworowe silniki - nie trawię tego - może do ścigania ale na pewno nie do codziennej jazdy Kowalskiego

Wrocmy do czasow 8V, albo jeszcze lepiej - silnika parowego. Taki to dopiero od dolu ciagnal. Bo za moich czasow, to wszystko lepsze bylo... ;)



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-08-18 22:10:38
Autor: z
Czy warto kupić nowy samochód?
kamil pisze:

Tanie samochody zawsze byly tandetne.

Nie zawsze.
Corsa 97r bije na głowę rzeczoną Almerę pod względem wykończenia a nie powiesz chyba że to drogi samochód.
Piszę o tanich samochodach bo tylko na takie mnie stać i takimi jeździłem :-)


Wrocmy do czasow 8V, albo jeszcze lepiej - silnika parowego. Taki to dopiero od dolu ciagnal. Bo za moich czasow, to wszystko lepsze bylo... ;)

Dla Kowalskiego który często jeździ po mieście konstrukcja japońska (bo w tej Almerze taka jest) to porażka. Nie można czuć się bezpiecznie w ruchu miejskim (nigdy nie wiadomo kiedy te koniki będą żwawe a kiedy nie). Gdy się kręci żeby to bezpieczeństwo osiągnąć to spalanie rośnie lawinowo :-). Może mam pecha ale to nie tylko moje zdanie na temat tego silnika.

z

Data: 2009-08-19 10:17:54
Autor: kamil
Czy warto kupić nowy samochód?

"z" <zch2872@gazeta.pl> wrote in message news:h6f1sn$jne$1inews.gazeta.pl...
kamil pisze:

Tanie samochody zawsze byly tandetne.

Nie zawsze.
Corsa 97r bije na głowę rzeczoną Almerę pod względem wykończenia a nie powiesz chyba że to drogi samochód.

Ujezdzalem kiedys Corse z 96 roku (almery fakt, nie mialem) i cudow to tam tez nie bylo. Kierownica, przycisk do szyb i fotele. Nowa Corsa tez jakos tragicznie nie wyglada. Sporo jezdze samochodami z wypozyczalni, glownie male typu corsa czy 207-ka i to sa dosc przyzwoicie wykonane autka. A juz na pewno nowy 207 bije na glowe 306-tke z 95 roku, ktora kiedys mialem. :)

Dla Kowalskiego który często jeździ po mieście konstrukcja japońska (bo w tej Almerze taka jest) to porażka. Nie można czuć się bezpiecznie w ruchu miejskim (nigdy nie wiadomo kiedy te koniki będą żwawe a kiedy nie). Gdy się kręci żeby to bezpieczeństwo osiągnąć to spalanie rośnie lawinowo :-). Może mam pecha ale to nie tylko moje zdanie na temat tego silnika.

Nie umiesz jezdzic wysokoobrotowa benzyna i dorabiasz ideologie. ;)

Nie przecze, moze ten silnik jest porazka, ale czy wobec tego nie ma zadnego 8V w historii motoryzacji, ktory bylby podobny? Moge kilka wskazac.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-08-19 18:00:51
Autor: z
Czy warto kupić nowy samochód?
kamil pisze:

Ujezdzalem kiedys Corse z 96 roku (almery fakt, nie mialem) i cudow to tam tez nie bylo. Kierownica, przycisk do szyb i fotele.

Cudów nie było ale elementy plastikowe były przykręcane śrubami a nie na jednorazowe zatrzaski. Ponowny montaż takiego czegoś graniczy z cudem.
Mechanizm regulacji nawiewów połamany (plastik jakby miał 30 lat)
Fotele ugniatają-krzywią się poda naciskiem.
Kierownica w miejscu wytarcia wygląda jakby ją oberwano ze skóry.
W Corsie do tej pory jest tylko wyślizgana.
R19 90r. chyba było nawet lepiej wykonane.


  Nowa Corsa tez jakos
tragicznie nie wyglada. Sporo jezdze samochodami z wypozyczalni, glownie male typu corsa czy 207-ka i to sa dosc przyzwoicie wykonane autka. A juz na pewno nowy 207 bije na glowe 306-tke z 95 roku, ktora kiedys mialem. :)

Jak pisałem interesowały mnie do tej pory auta 5 letnie. Teraz poprzeczkę opuszczam niżej. Na nowy mnie nie stać. 3-letniego w dobrym stanie nie znajdę a 5-letnie podupadły.


Nie umiesz jezdzic wysokoobrotowa benzyna i dorabiasz ideologie. ;)

Pewnie tak. Uczę się juz rok i przejechałem ustawowe 10 tys. km :-(


Nie przecze, moze ten silnik jest porazka, ale czy wobec tego nie ma zadnego 8V w historii motoryzacji, ktory bylby podobny? Moge kilka wskazac.

To samo miałem jak wsiadłem do szesnastozaworowej AstryII. No może w mnieszym stopniu.

z

Data: 2009-08-19 17:27:20
Autor: kamil
Czy warto kupić nowy samochód?

"z" <zch2872@gazeta.pl> wrote in message news:h6h7ke$8ad$1inews.gazeta.pl...

Nie przecze, moze ten silnik jest porazka, ale czy wobec tego nie ma zadnego 8V w historii motoryzacji, ktory bylby podobny? Moge kilka wskazac.

To samo miałem jak wsiadłem do szesnastozaworowej AstryII. No może w mnieszym stopniu.

16-tki wymagaja innego stylu jazdy i nic na to nie poradzisz. To jakby przesiasc sie z 1.9TDI do Civica Type-R i narzekac ze passat byl o wiele szybszy zmieniajac biegi przy 3500rpm ;))




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-08-19 20:19:06
Autor: z
Czy warto kupić nowy samochód?
kamil pisze:

16-tki wymagaja innego stylu jazdy i nic na to nie poradzisz. To jakby przesiasc sie z 1.9TDI do Civica Type-R i narzekac ze passat byl o wiele szybszy zmieniajac biegi przy 3500rpm ;))


Ja sobie doskonale z tego zdaję sprawę tylko ten silnik bardzo wrażliwy jest na obciążenie ok 2 tys. obr. Jedna osoba więcej w samochodzie lub delikatny podjazd pod górkę wymaga zupełnie innego podejścia do tematu.
Co za tym idzie większej uwagi, skoncentrowania. Żeby zawsze słabo ciągnął w tych obrotach to by był przewidywalny. A tak to się tylko kierowca wku... bo raz mu zdycha a raz wyje.

z

Data: 2009-08-17 11:02:02
Autor: Gabriel'Varius'
Czy warto kupić nowy samochód?
Użytkownik Darek napisał:


A oto moje argumenty za kupnem używanego (1-3 letniego) a przeciwko


Jaki procent tych "nówek" nie uczestniczyło w crash-teście?
Kto sprzedaje auto 1-3 letnie?
Ja sprzedalem ostatnie 3 auta i zadne nie bylo starsze niz 3 lata, nie bylo tez bite i naprawiane u pan Miecia.
Byla potrzeba zmiany na nowe/wieksze/inne/praktyczniejsze itp. wiec autka dalej jezdza w rodzinie bo tam zosataly sprzedane.
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Czy warto kupić nowy samochód?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona