Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Czy warto kupić nowy samochód?

Czy warto kupić nowy samochód?

Data: 2009-08-16 22:52:51
Autor: Tomasz Pyra
Czy warto kupić nowy samochód?
Lew2 pisze:

A oto moje argumenty za kupnem używanego (1-3 letniego) a przeciwko
kupnie
nowego samochodu.

Tak...
A wiesz dlaczego ktoś godzi się z utratą całkiem sporych pieniędzy i sprzedaje samochód 1-3 letni? Dlatego że mu się bardzo nie podoba.
A dlaczego mu się bardzo nie podoba? Kup to się dowiesz dlaczego...

1) Ogromna utrata wartości w pierwszych trzech latach. Właściwie to
już po
miesiącu od wyjazdu z salonu, kiedy pierwszy urok przeminie będę się
czuł
jak frajer którego orąbano na dużą kasę. A jeszcze jak sprawdzę na
gratce
ile teraz wart jest mój samochód to złość na swoją głupotę będzie
spotęgowana.

Duży spadek wartości samochodów prawie nowych nie bierze się znikąd, a stąd że są to samochody faktycznie mało warte - po wypadkach, lub w inny sposób niesprawne i nierokujące na możliwość naprawy.
Obecny właściciel wie że lepiej sprzedać go od razy i stracić np. _jedynie_ 20% wartości, niż zostać ze złomem jak skończy się gwarancja i na coroczne naprawy wydawać 1/3 wartości samochodu.

2) Fikcyjna tzw. gwarancja na nowy samochód. Wystarczy popytać
znajomych i
poczytać na Internecie jakie problemu mają ludzie z wyegzekwowaniem
naprawy
gwarancyjnej jeśli się coś poważnego stanie.

I jak się stanie kilka poważnych rzeczy już w pierwszym roku, a ASO nie będzie dało rady tego ogarnąć, to wystawią ten roczny samochód na sprzedaż za okazyjną cenę.



6) Nowe samochodu w czasie transportu czasem ulegają uszkodzeniu.
Zdarzają się przypadki że nowe samochody w salonach są już po
naprawach blacharskich, a ta informacja nie jest dostępna dla
klienta.

A jak kupisz ten sam samochód po roku to co?


Taka prawda że te prawie nowe samochody, którym nic nie dolega, a których właściciel w jakiś sposób został pchnięty do sprzedaży (bo np. zbankrutował, albo wręcz przeciwnie trafił 6-tkę w totka), rozchodzą się na pniu po rodzinie, ew. znajomych.
Bo oczywiście - możliwość kupienia niewadliwego, prawie nowego, za względnie okazyjną cenę to okazja, tyle że takie samochody nie trafiają do komisów, gratek, allegro itp.

Data: 2009-08-17 12:49:20
Autor: kamil
Czy warto kupić nowy samochód?

"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> wrote in message news:h69rn4$q1t$1atlantis.news.neostrada.pl...
Lew2 pisze:

A oto moje argumenty za kupnem używanego (1-3 letniego) a przeciwko
kupnie
nowego samochodu.

Tak...
A wiesz dlaczego ktoś godzi się z utratą całkiem sporych pieniędzy i sprzedaje samochód 1-3 letni? Dlatego że mu się bardzo nie podoba.
A dlaczego mu się bardzo nie podoba? Kup to się dowiesz dlaczego...

Twoja zona tez kiedys sie komus nie spodobala, a ty wziales. Frajer jestes. :)

Duży spadek wartości samochodów prawie nowych nie bierze się znikąd, a stąd że są to samochody faktycznie mało warte - po wypadkach, lub w inny sposób niesprawne i nierokujące na możliwość naprawy.

I 95% samochodow w cywilizowanym swiecie przez pierwszy rok zycia ma przynajmniej jeden powazny wypadek? Bo na wartosci wszedzie traca.





Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-08-18 00:32:56
Autor: Tomasz Pyra
Czy warto kupić nowy samochód?
kamil pisze:

Duży spadek wartości samochodów prawie nowych nie bierze się znikąd, a stąd że są to samochody faktycznie mało warte - po wypadkach, lub w inny sposób niesprawne i nierokujące na możliwość naprawy.

I 95% samochodow w cywilizowanym swiecie przez pierwszy rok zycia ma przynajmniej jeden powazny wypadek?

Dlaczego by miały mieć?

Bo na wartosci wszedzie traca.

Te którym nic nie dolega nie są raczej ot tak "publicznie" sprzedawane, więc trudno mówić o ich realnej wartości.

A to co można kupić z ogłoszeń w prawie nowych samochodach to są same gnioty. I to nie po stłuczkach (bo stłuczkę to każdy sobie naprawi), a takie po szkodach całkowitych.

Do tego obowiązkowo opowieść handlarza o tym że u nas to trzeci świat, bo na zachodzie to każdy Niemiec to milioner, ma gest, kupuje samochód, po pół roku mu się znudził to sprzedaje... O ile w taką historię Maybacha jeszcze bym uwierzył, to w klasie aut za parędziesiąt tysięcy to można się z politowaniem uśmiechnąć.

Data: 2009-08-18 09:09:06
Autor: kamil
Czy warto kupić nowy samochód?

"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> wrote in message news:h6clv0$fe0$1atlantis.news.neostrada.pl...
kamil pisze:

Duży spadek wartości samochodów prawie nowych nie bierze się znikąd, a stąd że są to samochody faktycznie mało warte - po wypadkach, lub w inny sposób niesprawne i nierokujące na możliwość naprawy.

I 95% samochodow w cywilizowanym swiecie przez pierwszy rok zycia ma przynajmniej jeden powazny wypadek?

Dlaczego by miały mieć?

Wedlug Twojej logiki - maja.

Te którym nic nie dolega nie są raczej ot tak "publicznie" sprzedawane, więc trudno mówić o ich realnej wartości.

Sa, sa.

A to co można kupić z ogłoszeń w prawie nowych samochodach to są same gnioty. I to nie po stłuczkach (bo stłuczkę to każdy sobie naprawi), a takie po szkodach całkowitych.

Do tego obowiązkowo opowieść handlarza o tym że u nas to trzeci świat, bo na zachodzie to każdy Niemiec to milioner, ma gest, kupuje samochód, po pół roku mu się znudził to sprzedaje... O ile w taką historię Maybacha jeszcze bym uwierzył, to w klasie aut za parędziesiąt tysięcy to można się z politowaniem uśmiechnąć.

Mieszkam w tym "trzecim swiecie" od prawie 6 lat, samochodow przez ten czas mialem calkiem sporo zarowno ja, jak i kobieta, i ty mozesz sobie wierzyc w swoje teorie, a ja wchodzac do pierwszego z brzegu komisu widze sporo 1-2 letnich samochodow, czesto ze smiesznymi przebiegami, zwrocone z leasingu czy podemonstracyjne. Nie wspominajac o pozostalosciach z poprzedniego rocznika z przebiegiem praktycznie zerowym, a cena o 25% nizsza. Z pewnoscia sa w lepszym stanie technicznym, niz wiekszosc Twoich 5-latkow od pierwszego wlasciciela.

Tyle, ze taki samochod po sprowadzeniu do PL i wszystkich formalnosciach nie bedzie kosztowac tyle, co super roczna okazja na allegro, ktora okaze sie faktycznie powypadkowym trupem.


Jak zwykle chytry traci dwa razy i tyle


Pozdarwiam
Kamil

Data: 2009-08-18 13:22:19
Autor: Lukasz Trabinski
Czy warto kupić nowy samochód?
kamil <kamil@spamwon.com> wrote:

Tyle, ze taki samochod po sprowadzeniu do PL i wszystkich formalnosciach nie bedzie kosztowac tyle, co super roczna okazja na allegro, ktora okaze sie faktycznie powypadkowym trupem.

Dokładnie tak. Można w takich niemczech można kupić samochód 3-4 letni,
w stanie praktycznie idealnym, z rozsądnym przebiegiem, dodatkowo dostajemy pisemną gwarancje na 2-3 nastepne lata (obowiązują tylko w DE).
Tak jak to zostało wspomniane wyżej, takie auto będzie kosztowało o około
20% więcej, niż 99% ofert handlowych z allegro czy innych otomoto.
Jeżeli chodzi o ubezpieczenia , to można ubezpieczyć samochód na większą
wartość, niż to wykazują różne eurotaxy - ćwiczone przeze mnie ostatnio
w PZU. Oczywiście taki ubezpieczenie jest odpowiednio wyższe, ale coś
za coś.

--
ŁT

Data: 2009-08-18 20:36:13
Autor: Wielebny
Czy warto kupić nowy samochód?

Użytkownik "Lukasz Trabinski" <lukasz@trabinski.nospam.net> napisał w wiadomości news:h6e9ub$7gj$1portraits.wsisiz.edu.pl...
kamil <kamil@spamwon.com> wrote:

Jeżeli chodzi o ubezpieczenia , to można ubezpieczyć samochód na większą
wartość, niż to wykazują różne eurotaxy - ćwiczone przeze mnie ostatnio
w PZU. Oczywiście taki ubezpieczenie jest odpowiednio wyższe, ale coś
za coś.

Ubezpieczyć można na w zasadzie 'ile się chce'. Tylko po co?

Wypłata jednak i tak będize z eurotaksu, bardzo mi przykro. Poelcam paragraf 21 punkt 8 i 9 OWU autocasco w PZU.

W.

Data: 2009-08-19 23:40:00
Autor: Maverick
Czy warto kupić nowy samochód?
Wielebny pisze:
Użytkownik "Lukasz Trabinski" <lukasz@trabinski.nospam.net> napisał w wiadomości news:h6e9ub$7gj$1portraits.wsisiz.edu.pl...
kamil <kamil@spamwon.com> wrote:

Jeżeli chodzi o ubezpieczenia , to można ubezpieczyć samochód na większą
wartość, niż to wykazują różne eurotaxy - ćwiczone przeze mnie ostatnio
w PZU. Oczywiście taki ubezpieczenie jest odpowiednio wyższe, ale coś
za coś.

Ubezpieczyć można na w zasadzie 'ile się chce'. Tylko po co?

Wypłata jednak i tak będize z eurotaksu, bardzo mi przykro. Poelcam paragraf 21 punkt 8 i 9 OWU autocasco w PZU.

Ale kilka mniejszych napraw (o lacznym koszcie wiekszym niz wartosc auta, ale mniejszym niz podwyzszona kwota) moze byc dzieki temu robione z jednego AC.

--
Elektroniczne papierosy - www.niedopalek.pl

Data: 2009-08-20 10:46:59
Autor: Wielebny
Czy warto kupić nowy samochód?

Użytkownik "Maverick" <krzysztofWYTNIJboberWYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h6hrfo$d4t$1inews.gazeta.pl...
Wielebny pisze:
Użytkownik "Lukasz Trabinski" <lukasz@trabinski.nospam.net> napisał w wiadomości news:h6e9ub$7gj$1portraits.wsisiz.edu.pl...
kamil <kamil@spamwon.com> wrote:

Jeżeli chodzi o ubezpieczenia , to można ubezpieczyć samochód na większą
wartość, niż to wykazują różne eurotaxy - ćwiczone przeze mnie ostatnio
w PZU. Oczywiście taki ubezpieczenie jest odpowiednio wyższe, ale coś
za coś.

Ubezpieczyć można na w zasadzie 'ile się chce'. Tylko po co?

Wypłata jednak i tak będize z eurotaksu, bardzo mi przykro. Poelcam paragraf 21 punkt 8 i 9 OWU autocasco w PZU.

Ale kilka mniejszych napraw (o lacznym koszcie wiekszym niz wartosc auta, ale mniejszym niz podwyzszona kwota) moze byc dzieki temu robione z jednego AC.

OK, tutaj zgoda wartość na polisie jest górnym ograniczeniem odpowiedzilaności PZU. Ale:

(1) PZU specjalnie nie porzebuje górnych ograniczeń, ogranicza się samo wystarczająco dobrze,

(2) ile jest takich przypadków, że masz w roku kilka (kilkadziesiąt) zdarzeń łącznie na wartość samochodu? Przypominam, że każdej rysu nie zrobisz, bo minimalna wartość szkody jak dobrze pamiętam 500PLN w PZU, a udział własny, a amortyzacja itp itd. Ogólnie pieniądze nie do wyjęcia.

Anyway, IMHO, wartość pojazdu na polisie AC trzeba zaniżać a nie zawyżać.

W.

Data: 2009-08-19 22:17:28
Autor: Jacek Osiecki
Czy warto kupić nowy samochód?
Dnia Tue, 18 Aug 2009 09:09:06 +0100, kamil napisał(a):
"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> wrote in message
kamil pisze:
Duży spadek wartości samochodów prawie nowych nie bierze się znikąd, a stąd że są to samochody faktycznie mało warte - po wypadkach, lub w inny sposób niesprawne i nierokujące na możliwość naprawy.
I 95% samochodow w cywilizowanym swiecie przez pierwszy rok zycia ma przynajmniej jeden powazny wypadek?
Dlaczego by miały mieć?
Wedlug Twojej logiki - maja.

Coś sobie pomyliłeś ;)
Spadek wartości jest w autach które są faktycznie sprzedawane. Nie jesteś
w stanie stwierdzić jaki jest spadek wartości auta, którego właściciel nie
chce sprzedać. Te auta które są "za młodu" sprzedawane albo mają poważny
defekt (wizyty w serwisie co miesiąc), albo są solidnie trzaśnięte, albo
mają najeżdżone tyle kkm że inne auto nie zobaczy tylu w ciągu swojego
życia.

Te którym nic nie dolega nie są raczej ot tak "publicznie" sprzedawane, więc trudno mówić o ich realnej wartości.
Sa, sa.

Bywają, skrajnie rzadko - a i wtedy dorywają się do nich handlarze.
Ludzie nie są głupi, nie sprzedają auta po roku za pół ceny bez poważnej
przyczyny. Wyjątkiem są tacy którzy popadli w jakieś tarapaty i muszą jak
najszybciej zdobyć gotówkę oraz bogacze zmieniający auta z powodu kaprysu.
Jedni i drudzy występują bardzo rzadko (pierwsi z reguły sprzedają auto
wśród znajomych), mimo że według handlarzy 100% młodo sprzedawanych
samochodów to właśnie takie przypadki ;)

Do tego obowiązkowo opowieść handlarza o tym że u nas to trzeci świat, bo na zachodzie to każdy Niemiec to milioner, ma gest, kupuje samochód, po pół roku mu się znudził to sprzedaje... O ile w taką historię Maybacha

Mieszkam w tym "trzecim swiecie" od prawie 6 lat, samochodow przez ten czas mialem calkiem sporo zarowno ja, jak i kobieta, i ty mozesz sobie wierzyc w swoje teorie, a ja wchodzac do pierwszego z brzegu komisu widze sporo 1-2 letnich samochodow, czesto ze smiesznymi przebiegami, zwrocone z leasingu czy podemonstracyjne. Nie wspominajac o pozostalosciach z poprzedniego

Ale mówimy o Polsce, a tu prawie wszystkie 1-2latki mają coś na sumieniu.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2009-08-22 21:54:01
Autor: Jacek_P
Czy warto kupić nowy samochód?
kamil napisal:
I 95% samochodow w cywilizowanym swiecie przez pierwszy rok zycia ma przynajmniej jeden powazny wypadek? Bo na wartosci wszedzie traca.

Ehm, wykryto blad formalny. Twierdzisz, ze 95% nowych samochodow jest
sprzedawanych PO ROKU? Bo uogolnienie, ze cena NIEWIELKIEGO odsetka
nowych samochodow powtornie sprzedawanych ma cos wspolnego z wartoscia
WIEKSZOSCI samochodow to, wybacz, ale metodologiczne naduzycie.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Czy warto kupić nowy samochód?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona