" Niki" <niki.pilska@NOSPAM.gazeta.pl> wrote in message news:j6ev3q$960$1inews.gazeta.pl...

Krótkie pytanie do fachowców. Czy warto kupić urządzenie wielofunkcyjne,
zawierające drukarkę, skaner, faks, xero itp. do zastosowań typowo biurowych
(nie profesjonalnych), czy lepiej kupić te urządzenia pojedynczo?
A jeśli tak, to jaką markę/model polecacie (tych wielofunkcyjnych)?
Atramentowe czy laserowe? Tak do 1700 zł.

Ja bym kupił kombajn bo mniej miejsca zajmuje i daje fajne rzeczy
których nie ma gdy masz osobno skaner i drukarkę (np. kopiarka).
Unikaj HP - mają strasznie chu**y software, kup Epsona lub Brother
jak Cię na Epsona nie stać ;-)

a nie lepiej Canon,a MPxxx ??

"Gupik" <brudas25@NIE_CHCE_SPAMUinteria.pl> wrote in message news:j6fj6d$d9c$1node2.news.atman.pl...

a nie lepiej Canon,a MPxxx ??

Miałem Canona MP280 i nie jestem zadowolony.
Ma dziwne ładowanie papieru od góry - w parę
miesięcy coś mu się tam zakurzyło i nie widział
papieru. Potem z przodu, te drzwiczki idiotyczne
się wyłamały gdy potrąciłem je ramieniem odsuwając
się od biurka na fotelu z kółkami - nie polecam.

Od zawsze kupowałem HP i były dobre wydruki,
odkąd pojawiły się kombajny i trzeba używać softu
marki HP napisanego gdzieś na kolanie w Indiach
za $5 do skanowania np. to jest tragedia.
Powiedziałem sobie jakiś rok temu "nigdy wiecej
HP" i nie żałuję. Kupiłem niedawno koledze Epsona
WorkForce 630 i jest super.

Problem w tym że OP powinien pytać "jaka drukarka
do XXX stron na miesiąc" a nie jaka do biura, bo
różnych biur jest cała masa i nie jest to bez różnicy
czy to biuro w domu, gdzie drukuje może jedną
kartkę dziennie czy biuro u adwokata, gdzie drukuje
300 kartkowe kontrakty co pół godziny.

Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):

Od zawsze kupowałem HP i były dobre wydruki,
odkąd pojawiły się kombajny i trzeba używać softu
marki HP napisanego gdzieś na kolanie w Indiach
za $5 do skanowania np. to jest tragedia.
Powiedziałem sobie jakiś rok temu "nigdy wiecej
HP" i nie żałuję. Kupiłem niedawno koledze Epsona
WorkForce 630 i jest super.

Dzięki za sugestie, też mam dobre wspomnienia z Epsonem. Tylko gdzie w Warszawie można kupić, np.
model WorkForce 630 i inne tego typu produkty Epsona. Na Allegro nici, Google znajduje głównie
testy a nie sklepy. Jakby ten towar nie był zbyt
popularny w naszym kraju.
Papsy,
Niki


--

W dniu 2011-10-05 15:51, Niki pisze:

Jakby ten towar nie był zbyt popularny w naszym kraju.

Niestety w naszym kraju popularnością cieszy się to co jest "dużo, tanio, Tes...o", a stosunkowo dobrze to widać właśnie jak potrzebujesz kupić coś markowego ze średniej lub wyższej półki cenowej - dostępność ograniczona lub zupełny brak, a jak już przyjdzie co do czego to na dostawę trzeba długo czekać.

--
Pozdrowienia,
divek

"divek" <divek_USUN_TO_Z_ADRESU_@op.pl> wrote in message news:j6hr4f$m0v$1news.onet.pl...

W dniu 2011-10-05 15:51, Niki pisze:

Jakby ten towar nie był zbyt popularny w naszym kraju.

Niestety w naszym kraju popularnością cieszy się to co jest "dużo, tanio, Tes...o", a stosunkowo dobrze to widać właśnie jak potrzebujesz kupić coś markowego ze średniej lub wyższej półki cenowej - dostępność ograniczona lub zupełny brak, a jak już przyjdzie co do czego to na dostawę trzeba długo czekać.

Ja kupiłem w USA, w tym sklepie: http://www.frys.com/product/6349841
Widzę że mają teraz nowy model 635. Ta 630 co kupiłem koledze
kosztowała jakieś $80 + 9% sales tax. Za te pieniądze to praktycznie bezcen.

Ja kupiłem w USA, w tym sklepie: http://www.frys.com/product/6349841
Widzę że mają teraz nowy model 635. Ta 630 co kupiłem koledze
kosztowała jakieś $80 + 9% sales tax. Za te pieniądze to praktycznie
bezcen.

Jak sie tam mieszka mozna kupowac, bedac w EU to nieporozumienie. Nie dosc, ze w USA maja najchujowiejsze uslugi pocztowe na calym swiece to jeszcze trzeba zaplacic VAT + handling fee przed odbiorem.

--
Pozdr

"G Nowak" <gnowak84.wytnijto@gmail.com> wrote in message news:y%ljq.44$CB2.36newsfe08.ams2...

Ja kupiłem w USA, w tym sklepie: http://www.frys.com/product/6349841
Widzę że mają teraz nowy model 635. Ta 630 co kupiłem koledze
kosztowała jakieś $80 + 9% sales tax. Za te pieniądze to praktycznie
bezcen.

Jak sie tam mieszka mozna kupowac, bedac w EU to nieporozumienie. Nie dosc, ze w USA maja najchujowiejsze uslugi pocztowe na calym swiece to jeszcze trzeba zaplacic VAT + handling fee przed odbiorem.

Poproś wujka, dziadka, kolegę aby kupił Ci w USA i posłał paczką
morską do Polski firmą POLAMER lub DOMA. Kurier Ci zaniesie
paczkę do domu, wręczy do rąk własnych i jest duża szansa że
ani cła ani VATu nie zapłacisz.

Jak sie tam mieszka mozna kupowac, bedac w EU to nieporozumienie. Nie
dosc, ze w USA maja najchujowiejsze uslugi pocztowe na calym swiece to
jeszcze trzeba zaplacic VAT + handling fee przed odbiorem.

Poproś wujka, dziadka, kolegę aby kupił Ci w USA i posłał paczką
morską do Polski firmą POLAMER lub DOMA. Kurier Ci zaniesie
paczkę do domu, wręczy do rąk własnych i jest duża szansa że
ani cła ani VATu nie zapłacisz.

Ta much, ale akurat nie mieszkam w Polsce. Poza tym trzeba takiemu znajomemu postawic flaszke i oddac za przesylke a wtedy biznes traci na oplacalnosci. Inny aspekt to, ze towar zamowiony u nas w UK potrafi dotrzec w kilkanascie godzin. Dla porownania dawno temu zamowilem laptopa ok 2 tygodnie przed swietami (tymi z choinka). Dzieki USPS przyszedl w lutyma a zeby oslodzic mi zycie HMRC zaplacilem 150 GBP podatkow i innych gowien.

--
All the best
G

Pytanie, na jakich funkcjach najbardziej Ci zależy.
Mnie np. zależało na pełnym dupleksie (czyli i w drukarce, i w podajniku).
Nasze poprzednie urządzenie jest jeszcze w pełni sprawne (Panasonic, no nie do zdarcia, podczas zakupu chodziło głównie o faks), ale nie ma dupleksu (nawet ręcznego, i "nie lubi" wkładania papieru po raz drugi) ani sieci.
Generalnie wcale nie jest łatwo wybrać (funkcje, format, kolor, wielkość, cena, uzywak itp.)
Z używanych rozpatrywałem poważnie Lexmarka x644e (model wypuszczony w 2006, sporo na rynku po niewygórowanych cenach).
Ostatecznie zdecydowałem się na zakup Samsunga SCX5737DW (przekracza założony budżet, ale cena w Polsce najniższa na świecie, zadziwiające, to łyknąłem) do biura i Lexmarka x364dn do domu (model wypuszczony w 2006, akurat wielka obniżka jest w UK na ten i na 264dn).
W obydwu cena materiałów eksploatacyjnych (w Samsungu cartridge, w Lexmarku toner + bęben) powinna wyjść około 6 gr/str + koszt papieru, ale wiadomo, zdarzają się i nieprzewidziane koszta, jakaś płytka (tfu, tfu), jakiś wałek.
Parę ciekawych funkcji mają, jak skanowanie i także rozsyłanie faksów na emaila, czy łączenie przez wi-fi z Androidem.
Jak zainstaluję i się pobawię pare miesięcy, to coś więcej będe mógł napisać.
Generalnie wolałbym kolor i/lub A3, ale to i miejsca nie ma w biurze na klamota (te 4 bębny gdzieś się muszą zmieścić).
Jakbym miał miejsca do bólu, to bym wolał każde urządzenie z osobna.
Tak mam teraz, i poza nawalającym ksero (kupione kilkanaście lat temu jako używka po sporym przebiegu), to kilkunastoletnie i laser, i faks (termiczny niestety), i skaner (bez podajnika niestety) są nie do zarżnięcia i działają jak nowe.
Tyle że jak to ustawiłem na kupkę (a ksero A3) - mam pretekst do wymiany, wiadomo kto w domu rządzi ;-))

--

W dniu 2011-10-04 22:29, Pszemol pisze:

Miałem Canona MP280 i nie jestem zadowolony.
Ma dziwne ładowanie papieru od góry - w parę
miesięcy coś mu się tam zakurzyło i nie widział
papieru. Potem z przodu, te drzwiczki idiotyczne
się wyłamały gdy potrąciłem je ramieniem odsuwając
się od biurka na fotelu z kółkami - nie polecam.

Ja używam, podobnego. Więcej nie kupię Canona. Jak skończyły się modele typu IPxxxx to Canona nie kupię. Potwierdzam wszystko co opisałeś.

HP - :) wolne żarty. Miałem ostatnimi 3 laptopy tej firmy, jeden pozostał w użyciu. Też nie kupię więcej HHP. Drukarek już trochę przeżyłem tej firmy i osobiście nie kupię. Te ich atramenty cenowo wykończą, zamienniki chyba też najtańsze nie są.
Na dzień dzisiejszy gdybym miał kupić to Brothera. Atrament przynajmniej taniutki (zamiennik), a drukują tak jak powinny.



--

Ja używam, podobnego. Więcej nie kupię Canona. Jak skończyły się modele typu IPxxxx to Canona nie kupię. Potwierdzam wszystko co opisałeś.

a co, te nowe Canony to naprawdę ażz taka lipa że nie warto  kupować

W dniu 2011-10-06 19:15, Gupik pisze:

Ja używam, podobnego. Więcej nie kupię Canona. Jak skończyły się
modele typu IPxxxx to Canona nie kupię. Potwierdzam wszystko co opisałeś.

a co, te nowe Canony to naprawdę ażz taka lipa że nie warto kupować

Pisałem o serii MP, nie wiem jak inne. Pszemol wyżej opisał mankamenty. Dodam, że moja hałasuje, zanim zacznie drukować to się przygotowuje chyba z minutę, albo lepiej. Zamienniki w sumie drogie. Plastik byle jaki. Problem z wciąganiem papieru, a używana 3 razy w miesiącu drugi rok. Parametry wydruku w sterowniku jeśli mają być inne niż standardowe to za każdym razem trzeba klikać, nie pamięta ustawień. I te ich kartridże "chipowane", ech... Ciulowe wkładanie papieru. Całe szczęście sporadycznie używana tylko w domu przez dzieci.

--

Eeee, bez przesady.
Mój wytrzymuje dość brutalne traktowanie, choć cicnias (w porówaniu z Toughbookiem) gnie się na wszystkie strony.
Jedyne co zarzucam, to kiepska jakość matrycy (wymiana po 3 latach w ramach gwarancji niewiele dała, matryca jest ciemna i mało kontrastowa, w porównaniu choćby ze starszym o 2 lata Panasonikiem).
Przy czym ta matryca jest niemal identyczna w jakości do Lenovo - może "biurowce" tak mają i ma przy nich napier...ać mocne swiatło ze świetlówek z sufitu??
A i jest to "HP Compaq", może w tym różnica (klawiatura miodzio ;))
Co do drukarek HP mam 18 letnią laserową i ta cholera ciągle działa, działa, i działa, nawet obudowa ani trochę nie pożółkła - nic tylko się zachlastać, bo jak tu uzasadnić zakup nowej??
;-)


-- -

Miałem ostatnimi 3 laptopy tej firmy, jeden pozostał w użyciu.

--