W dniu 2010-07-15 20:20, Antenka pisze:

Mama chciała, żeby został księdzem, bo "kto ma księdza w rodzie, temu
bieda nie dobodzie". Niestety GrześZ. nie miał powołania i nie mógł
podołać trudnym studiom oraz żelaznej dyscyplinie seminaryjnej. Wtedy
postanowił uciec.

Moj Tata, pisujacy tu niekiedy, tez byl w seminarium, no i co? Obaj wierzymy, ale w Boga!, nie w kosciol! Tak jest rozumniej. Fanatyzm, jaki by nie byl, religijny czy polityczny, tylko oglupia.

On 16 Lip, 16:38, Bartek <1...@2.pl> wrote:

W dniu 2010-07-15 20:20, Antenka pisze:

Moj Tata, pisujacy tu niekiedy, tez byl w seminarium, no i co? Obaj

wierzymy, ale w Boga!, nie w kosciol! Tak jest rozumniej. Fanatyzm,
jaki  by nie byl, religijny czy polityczny, tylko oglupia.<

Bartuś, a powiedz mi, dziecko drogie, czy twój tatuś nie ma
przypadkowo na imię Grześ?  To by wiele tłumaczyło :D

Antenka

W dniu 2010-07-16 16:55, Antenka pisze:

On 16 Lip, 16:38, Bartek<1...@2.pl>  wrote:

W dniu 2010-07-15 20:20, Antenka pisze:

Moj Tata, pisujacy tu niekiedy, tez byl w seminarium, no i co? Obaj

wierzymy, ale w Boga!, nie w kosciol! Tak jest rozumniej. Fanatyzm,
jaki  by nie byl, religijny czy polityczny, tylko oglupia.<

Bartuś, a powiedz mi, dziecko drogie, czy twój tatuś nie ma
przypadkowo na imię Grześ?  To by wiele tłumaczyło :D

Antenka

Wiem juz, ze akurat Ciebie nie przekonam, ale sprobuje. Moj Tata ma na imie Jan, jestesmy razem od 3 lat, buntowalem sie niepotrzebnie, stracilem wiecej lat niz On w tym smieszym seminarium. Nie jest mi do smiechu jak czytam te wasze zapieklosci, bo nas dzieli teraz kilkaset km, ale czuje ten zwiazek, a wy zyjecie razem, ale osobno, przez glupoty!

Użytkownik "Bartek" <1@2.pl> napisał w wiadomości news:i1pqtq$ka0$1news.onet.pl...
W dniu 2010-07-15 20:20, Antenka pisze:

Mama chciała, żeby został księdzem, bo "kto ma księdza w rodzie, temu
bieda nie dobodzie". Niestety GrześZ. nie miał powołania i nie mógł
podołać trudnym studiom oraz żelaznej dyscyplinie seminaryjnej. Wtedy
postanowił uciec.

Moj Tata, pisujacy tu niekiedy, tez byl w seminarium, no i co? Obaj
wierzymy, ale w Boga!, nie w kosciol! Tak jest rozumniej. Fanatyzm, jaki
by nie byl, religijny czy polityczny, tylko oglupia.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

A ja nie. I żyję.

W dniu 2010-07-16 17:26, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "Bartek" <1@2.pl> napisał w wiadomości
news:i1pqtq$ka0$1news.onet.pl...
W dniu 2010-07-15 20:20, Antenka pisze:

Mama chciała, żeby został księdzem, bo "kto ma księdza w rodzie, temu
bieda nie dobodzie". Niestety GrześZ. nie miał powołania i nie mógł
podołać trudnym studiom oraz żelaznej dyscyplinie seminaryjnej. Wtedy
postanowił uciec.

Moj Tata, pisujacy tu niekiedy, tez byl w seminarium, no i co? Obaj
wierzymy, ale w Boga!, nie w kosciol! Tak jest rozumniej. Fanatyzm, jaki
by nie byl, religijny czy polityczny, tylko oglupia.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

A ja nie. I żyję.

Chodzi Ci o wiare? OK! Zyj tylko tak, by sumienie pozwolilo Ci spokojnie spac, wszystko inne jest bez znaczenia.

Użytkownik "Bartek" <1@2.pl> napisał w wiadomości news:i1pvbg$vts$1news.onet.pl...
W dniu 2010-07-16 17:26, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "Bartek" <1@2.pl> napisał w wiadomości
news:i1pqtq$ka0$1news.onet.pl...
W dniu 2010-07-15 20:20, Antenka pisze:

Mama chciała, żeby został księdzem, bo "kto ma księdza w rodzie, temu
bieda nie dobodzie". Niestety GrześZ. nie miał powołania i nie mógł
podołać trudnym studiom oraz żelaznej dyscyplinie seminaryjnej. Wtedy
postanowił uciec.

Moj Tata, pisujacy tu niekiedy, tez byl w seminarium, no i co? Obaj
wierzymy, ale w Boga!, nie w kosciol! Tak jest rozumniej. Fanatyzm, jaki
by nie byl, religijny czy polityczny, tylko oglupia.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

A ja nie. I żyję.

Chodzi Ci o wiare? OK! Zyj tylko tak, by sumienie pozwolilo Ci spokojnie
spac, wszystko inne jest bez znaczenia

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Sumienie mam czyste. Nie używane!

W dniu 2010-07-16 17:59, Bogdan Idzikowski pisze:

Chodzi Ci o wiare? OK! Zyj tylko tak, by sumienie pozwolilo Ci spokojnie
spac, wszystko inne jest bez znaczenia

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Sumienie mam czyste. Nie używane!

Drugiego zdania nie rozumiem. Wiecej swiatla, mistrzu.

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> napisał w wiadomości news:4c407a1b$1news.home.net.pl...

Użytkownik "Bartek" <1@2.pl> napisał w wiadomości news:i1pqtq$ka0$1news.onet.pl...
W dniu 2010-07-15 20:20, Antenka pisze:

Mama chciała, żeby został księdzem, bo "kto ma księdza w rodzie, temu
bieda nie dobodzie". Niestety GrześZ. nie miał powołania i nie mógł
podołać trudnym studiom oraz żelaznej dyscyplinie seminaryjnej.

Jedyna trudnoscia na tych " studiach " jest przelamanie sie i udostepnienie peatzom odbytu .
Tylko kretyn po " malej podstawowce" moze seminarium duchowne nazywac studiami .

kwakwa

W dniu 2010-07-16 18:00, konus pisze:

Jedyna trudnoscia na tych " studiach " jest przelamanie sie i udostepnienie peatzom odbytu .
Tylko kretyn po " malej podstawowce" moze seminarium duchowne nazywac studiami .

Skoro tak dobrze znasz realia seminarium to z pewnością jesteś
uciekinierem z takiego ośrodka. Podobnie jak Z.Grzesiu :)

W dniu 2010-07-16 18:06, u2 pisze:

W dniu 2010-07-16 18:00, konus pisze:

Jedyna trudnoscia na tych " studiach " jest przelamanie sie i udostepnienie
peatzom odbytu .
Tylko kretyn po " malej podstawowce" moze seminarium duchowne nazywac
studiami .

Skoro tak dobrze znasz realia seminarium to z pewnością jesteś
uciekinierem z takiego ośrodka. Podobnie jak Z.Grzesiu :)

Kto chce wiedziec, ten wie, kto chce tylko ironizowac dla watpliwego efektu 'pisarskiego' np na psp, ten sie wydurnia, posadza innych czy inaczej splyca temat. Ale ja wiem, ze to nie jest smieszne.