witam

Myślałem że ślepnę na starość, ale jeszcze nie. Tzn Xsara którą jeżdżę bardzo słabo świeci. żarówki philips+70% nie poprawiają sytuacji. albo to ściema, albo świecą takim światłem którego ja nie widzę. Ostatecznie porównałem moc świecenia z partnerem o 4 lata starszym - staruszek świeci lepiej. Napięcie na żarówkach - ponad 13.5V. Klosze. no właśnie. jakieś takie lekko matowe. Plastik jakiś zamiast szybki. Zrobiłem numer kaskaderski i umyłem od środka lampy! chemią taką mocną i wodą. minimalnie się poprawiło świecenie, ale tak ledwie zauważalnie, natomiast sam wygląd reflektora - bardzo. Co mi z tego. Planuje zamiast tych h4 które mam, wsadzić bixenony. Będzie lepiej? Pytam praktyków nie sprzedawców! Czy policja się będzie czepiać?
(wiem że niby nie można, ale sprzedają się w dużych ilościach, no to chyba nie poto żeby je w kurnikach montować?)
Pozdrawiam
ToMasz

sprzedawców! Czy policja się będzie czepiać?

Będzie, i bardzo dobrze.
Będziesz oślepiał. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

> Będzie lepiej? Pytam praktyków nie

sprzedawców!

ja probowalem i nie polecam.

bylo tak ze jesli krotkie swiecily ok, to dlugie za wysoko. jesli opuscilem tak ze dlugie byly akceptowalne to znow mijania swiecily metr przed autem. no i oslepialy. szybko powrocilem do orginalu a xenony wpakowalem w halogeny dalekosiezne-polecam taka przerobke jesli ktos ma.

W dniu 2013-01-17 20:29, ToMasz pisze:

witam

Myślałem że ślepnę na starość, ale jeszcze nie. Tzn Xsara którą jeżdżę
bardzo słabo świeci.

nie wiem co masz za xsare, ale zamiast inwestować w chiński ksenon, później, słusznie zresztą, na mandat czy inne badanie techniczne po zatrzymaniu DR kup sobie nowe reflektory - nawet najtańsze zamienniki - wyjdziesz na tym lepiej - tylko nie zapomnij dobrze ich wyregulować

me-how wrote:

W dniu 2013-01-17 20:29, ToMasz pisze:

witam

Myślałem że ślepnę na starość, ale jeszcze nie. Tzn Xsara którą
jeżdżę bardzo słabo świeci.

nie wiem co masz za xsare, ale zamiast inwestować w chiński ksenon,
później, słusznie zresztą, na mandat czy inne badanie techniczne po
zatrzymaniu DR kup sobie nowe reflektory - nawet najtańsze zamienniki
- wyjdziesz na tym lepiej - tylko nie zapomnij dobrze ich wyregulować

amen po kilku latach w Xarce odbłyuski i klosze sa kaput i słabo świecą...

W dniu 2013-01-17 20:29, ToMasz pisze:

Myślałem że ślepnę na starość, ale jeszcze nie. Tzn Xsara którą jeżdżę
bardzo słabo świeci. żarówki philips+70% nie poprawiają sytuacji. Planuje zamiast
tych h4 które mam, wsadzić bixenony. Będzie lepiej?

Wałkowane tutaj wiele razy. Czy się będzie czepiać czy nie - zależy jak bardzo "druciarsko" to wykonasz.
1) masz klosze "ryflowane", a w miejsce swojej żarówki wkładasz 'hid' bi-xenon z ruchomą przesłoną lub ruchomym palnikiem (długie/krótkie).
2) masz klosze "gładkie", a wiązkę światła kształtuje "tylne lustro", i j.w. wkładasz HID z ruchomą przesłoną/palnikiem
3) masz klosze "gładkie", demontujesz całą lampę, rozbierasz i w miejsce żarówki H4 zakładasz "zestaw soczewkowy" (o ile się w lampie mieści) który zawiera palnik hid i cały układ optyczny jak w reflektorze soczewkowym
4) szukasz (jeśli istniał do twojego auta) reflektora "soczewkowego" z dwoma żarówkami (soczewka na krótkie, H7? i osobna żarówka h1 lub h7 na długie), i w tym zestawie soczewkowym zmieniasz żarówkę na palnik HID.

Sensowne rozwiązania to tylko 3) i 4). I szczerze polecam dodanie spryskiwacza świateł, by utrzymać je w czystości.

Rozwiązanie 1) jest o kant dupy rozbić, świecisz wszędzie a nie na drogę, w dodatku albo jako-tako świecą długie albo krótkie, nigdy nie daje się ustawić obu sensownie. Jedyne sensowne rozwiązanie to oddać reflektor do regeneracji (powłoki odblaskowej i ew. polerowanie klosza)

Rozwiązanie 2) jest ostrym druciarstwem, podobnie jak 1) nie daje się dobrze ustawić "linii światła", ale trochę mniej razi po oczach jak reflektory są nowe i sprawne (choć policja widzi od razu że to druciarstwo i może zatrzymać auto i dowód)

Rozwiązanie 3) jest całkiem spoko, wygląda i działa praktycznie jak fabryczne xenony z soczewką, ale pod warunkiem, że masz gładkie klosze. Przy kloszach ryflowanych odpada całkowicie, bo paski na szybce zniekształcą wiązkę światła.

Rozwiązanie 4) jest najbardziej profi, ale po pierwsze musiały by takie swiatła do tego modelu być produkowane, a po drugie - trzeba je kupić, i jeszcze kupić zestaw hid h7...

Krótko podsumowując - najtaniej i stosunkowo najlepiej wyjdziesz na oddaniu swoich kloszy do profesjonalnej regeneracji.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

W dniu 2013-01-17 21:07, BartekK pisze:

Rozwiązanie 3) jest całkiem spoko, wygląda i działa praktycznie jak
fabryczne xenony z soczewką, ale pod warunkiem, że masz gładkie klosze.

Nieprawda. To nie działa tak jak fabryczne ksenony.

Rozwiązanie 4) jest najbardziej profi, ale po pierwsze musiały by takie
swiatła do tego modelu być produkowane, a po drugie - trzeba je kupić, i
jeszcze kupić zestaw hid h7...

I będzie tak samo jak powyżej czyli do niczego.


--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

W dniu 2013-01-17 22:36, R2r pisze:

W dniu 2013-01-17 21:07, BartekK pisze:

Rozwiązanie 3) jest całkiem spoko, wygląda i działa praktycznie jak
fabryczne xenony z soczewką, ale pod warunkiem, że masz gładkie klosze.

Nieprawda. To nie działa tak jak fabryczne ksenony.

Pytanie jeszcze, który zestaw soczewkowy. Miałem w rękach takie, że nie można było dojść "co to za linia miała być", w zasadzie jakby wstawić HID do słoika po ogórkach - efekt ten sam, ale też widziałem taki, który rysował bardzo ładne _/ na ścianie, dając też na drodze dobre światło. Ale to rebus i chińszczyzna, co się trafi, więc lepiej kupować lokalnie/odbiór osobisty i sprawdzić na żywo.

Rozwiązanie 4) jest najbardziej profi, ale po pierwsze musiały by takie
swiatła do tego modelu być produkowane, a po drugie - trzeba je kupić, i
jeszcze kupić zestaw hid h7...

I będzie tak samo jak powyżej czyli do niczego.

W niektórych autach nie ma najmniejszej różnicy - reflektor soczewkowy jest dokładnie ten sam do hid i żarówki, różnica jest tylko w gnieździe na sam palnik. Więc jeśli bez zmiany gniazda (z H7 na D2S/R) dasz po prostu HID na H7 - to nadal masz ten sam efekt, światło w ogniskowej itd. Przykład z życia, przeze mnie sprawdzony - opel omega B.


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

W dniu 2013-01-17 23:10, BartekK pisze:

W dniu 2013-01-17 22:36, R2r pisze:

W dniu 2013-01-17 21:07, BartekK pisze:

Rozwiązanie 3) jest całkiem spoko, wygląda i działa praktycznie jak
fabryczne xenony z soczewką, ale pod warunkiem, że masz gładkie klosze.

Nieprawda. To nie działa tak jak fabryczne ksenony.

Pytanie jeszcze, ktĂłry zestaw soczewkowy.

Każdy. Światło z ksenonów jest inaczej rozprowadzane niż z halogenów. Musi, w przeciwnym wypadku będzie oślepiać.

Miałem w rękach takie, że nie
można było dojść "co to za linia miała być", w zasadzie jakby wstawić
HID do słoika po ogórkach - efekt ten sam, ale też widziałem taki, który
rysował bardzo ładne _/ na ścianie, dając też na drodze dobre światło.

Jak dla kogo dobre...

Rozwiązanie 4) jest najbardziej profi, ale po pierwsze musiały by takie
swiatła do tego modelu być produkowane, a po drugie - trzeba je kupić, i
jeszcze kupić zestaw hid h7...

I będzie tak samo jak powyżej czyli do niczego.

W niektórych autach nie ma najmniejszej róşnicy - reflektor soczewkowy
jest dokładnie ten sam do hid i żarówki, różnica jest tylko w gnieździe
na sam palnik.

Bzdura. Powyżej tego co oznaczyłeś wcześniej jako _/ też jest światło. Musi, inaczej nie widziałbyś np. znaków drogowych. Ksenonowe żródło światła emituje znacznie (ok. 3x) więcej światła niż halogenowe, więc powyżej linii będzie też 3 x więcej niż w przypadku zastosowania halogenów. Dlatego właśnie dla ksenonów układ optyczny musi być inny (choć może z pozoru wyglądać na identyczny) niż dla halogenów.

Więc jeśli bez zmiany gniazda (z H7 na D2S/R) dasz po
prostu HID na H7 - to nadal masz ten sam efekt, światło w ogniskowej
itd. Przykład z życia, przeze mnie sprawdzony - opel omega B.

Przykład z życia przeze mnie zaobserwowany wczoraj - obok mnie (mam w samochodzie oryginalne ksenonowe lampy typu D2S) stoi Audi z ksenonami zamontowanymi do reflektorów soczewkowych dla halogenów. Na samochodzie przede mną oświetlony wyraźnie obszar poniżej linii "odcięcia", powyżej której prawie ciemność. Na samochodzie przed Audi linię owszem widać ale powyżej niej jest nieco tylko ciemniej niż pod nią. Dziwnie? Nie, te reflektory nie są skonstruowane (wbrew temu co chciałby właściciel Audika) do źródła ksenonowego.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

W dniu 17.01.2013 21:07, BartekK pisze:

1) masz klosze "ryflowane", a w miejsce swojej żarówki wkładasz 'hid'
bi-xenon z ruchomą przesłoną lub ruchomym palnikiem (długie/krótkie).

mam. kupie nowe, bo mam serdecznie dość jazdy w półmroku. Problem jest taki że nie ma szans na gładkie. jedyne co znalazłem to to:
http://img03.allegroimg.pl/photos/oryginal/28/49/31/00/2849310050
czyli ryflowane, ale 2 razy h7, czyli mam osobno długie i krótkie.
Bedzie oślepiało czy nie?

4) szukasz (jeśli istniał do twojego auta) reflektora "soczewkowego"

chyba nie istniały.....

Krótko podsumowując - najtaniej i stosunkowo najlepiej wyjdziesz na
oddaniu swoich kloszy do profesjonalnej regeneracji.

kupie nowe!. pytanie czy warto wydać 3-4 stówy na... właśnie co?
ToMasz

W dniu czwartek, 17 stycznia 2013 22:53:01 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:

> Krótko podsumowując - najtaniej i stosunkowo najlepiej wyjdziesz na

> oddaniu swoich kloszy do profesjonalnej regeneracji.

kupie nowe!. pytanie czy warto wydać 3-4 stówy na... właśnie co?

Dużo lepszym rozwiązaniem jest regeneracja oryginalnych reflektorów, niż kupno nowych chińskich zamienników nieznanej jakości. I to, że ktoś inny miał zamienniki tej samej chińskiej manufaktury w innym aucie nie znaczy, że u Ciebie będzie dobrze świeciło.

Przy okazji profesjonalna regeneracja obu reflektorów nie będzie droższa niż zamienniki...

W dniu 2013-01-17 22:53, ToMasz pisze:

Krótko podsumowując - najtaniej i stosunkowo najlepiej wyjdziesz na
oddaniu swoich kloszy do profesjonalnej regeneracji.

kupie nowe!. pytanie czy warto wydać 3-4 stówy na... właśnie co?

Najtaniej i najłatwiej to samemu sobie wypoleruj reflektory.

Bierzesz papier ścierny 1500 i 2000 (wodny). Matowisz reflektor. Następnie pastę polerską lekko ścierną i krążek filcowy do wiertarki. Polerujesz (możesz nawet ręcznie) i gotowe!

20 minut na jeden reflektor.
Robota łatwa i przyjemna - bo efekt widać od razu.


--
MN

W dniu 2013-01-18 16:30, Marcin N pisze:

W dniu 2013-01-17 22:53, ToMasz pisze:

Krótko podsumowując - najtaniej i stosunkowo najlepiej wyjdziesz na
oddaniu swoich kloszy do profesjonalnej regeneracji.

kupie nowe!. pytanie czy warto wydać 3-4 stówy na... właśnie co?

Najtaniej i najłatwiej to samemu sobie wypoleruj reflektory.

Bierzesz papier ścierny 1500 i 2000 (wodny). Matowisz reflektor.
Następnie pastę polerską lekko ścierną i krążek filcowy do wiertarki.
Polerujesz (możesz nawet ręcznie) i gotowe!

20 minut na jeden reflektor.
Robota łatwa i przyjemna - bo efekt widać od razu.

jaja sobie robisz?
moze jakiś blaszany odbłyśnik tak by się udało zrobić
te nowe to nawet dotykając palcem możesz spaskudzić

W dniu 2013-01-19 09:42, nazgul pisze:

W dniu 2013-01-18 16:30, Marcin N pisze:

W dniu 2013-01-17 22:53, ToMasz pisze:

Krótko podsumowując - najtaniej i stosunkowo najlepiej wyjdziesz na
oddaniu swoich kloszy do profesjonalnej regeneracji.

kupie nowe!. pytanie czy warto wydać 3-4 stówy na... właśnie co?

Najtaniej i najłatwiej to samemu sobie wypoleruj reflektory.

Bierzesz papier ścierny 1500 i 2000 (wodny). Matowisz reflektor.
Następnie pastę polerską lekko ścierną i krążek filcowy do wiertarki.
Polerujesz (możesz nawet ręcznie) i gotowe!

20 minut na jeden reflektor.
Robota łatwa i przyjemna - bo efekt widać od razu.

jaja sobie robisz?
moze jakiś blaszany odbłyśnik tak by się udało zrobić
te nowe to nawet dotykając palcem możesz spaskudzić

Ale kto mówi o odbłyśniku?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 2013-01-19 12:59, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2013-01-19 09:42, nazgul pisze:

W dniu 2013-01-18 16:30, Marcin N pisze:

W dniu 2013-01-17 22:53, ToMasz pisze:

Krótko podsumowując - najtaniej i stosunkowo najlepiej wyjdziesz na
oddaniu swoich kloszy do profesjonalnej regeneracji.

kupie nowe!. pytanie czy warto wydać 3-4 stówy na... właśnie co?

Najtaniej i najłatwiej to samemu sobie wypoleruj reflektory.

Bierzesz papier ścierny 1500 i 2000 (wodny). Matowisz reflektor.
Następnie pastę polerską lekko ścierną i krążek filcowy do wiertarki.
Polerujesz (możesz nawet ręcznie) i gotowe!

20 minut na jeden reflektor.
Robota łatwa i przyjemna - bo efekt widać od razu.

jaja sobie robisz?
moze jakiś blaszany odbłyśnik tak by się udało zrobić
te nowe to nawet dotykając palcem możesz spaskudzić

Ale kto mówi o odbłyśniku?

ten kto powiedział/napisał "reflektor"

W dniu 2013-01-17 21:07, BartekK pisze:

1) masz klosze "ryflowane", a w miejsce swojej żarówki wkładasz 'hid'
bi-xenon z ruchomą przesłoną lub ruchomym palnikiem (długie/krótkie).
Rozwiązanie 1) jest o kant dupy rozbić, świecisz wszędzie a nie na
drogę, w dodatku albo jako-tako świecą długie albo krótkie, nigdy nie
daje się ustawić obu sensownie. Jedyne sensowne rozwiązanie to oddać
reflektor do regeneracji (powłoki odblaskowej i ew. polerowanie klosza)

A to ciekawostka, bo taki W210 (MB okularnik) ma klosze ryflowane i fabryczne Xenony, że nie wspomnę o starszych modelach.


Pozdr.

W dniu 2013-01-18 23:26, DoQ pisze:

W dniu 2013-01-17 21:07, BartekK pisze:

1) masz klosze "ryflowane", a w miejsce swojej żarówki wkładasz 'hid'
bi-xenon z ruchomą przesłoną lub ruchomym palnikiem (długie/krótkie).
Rozwiązanie 1) jest o kant dupy rozbić, świecisz wszędzie a nie na
drogę, w dodatku albo jako-tako świecą długie albo krótkie, nigdy nie
daje się ustawić obu sensownie. Jedyne sensowne rozwiązanie to oddać
reflektor do regeneracji (powłoki odblaskowej i ew. polerowanie klosza)

A to ciekawostka, bo taki W210 (MB okularnik) ma klosze ryflowane i
fabryczne Xenony, że nie wspomnę o starszych modelach.

No właśnie cały problem w tym, że te reflektory były zaprojektowane do źródła ksenonowego. Zwolenników tanich przeróbek halogenów nie przekonasz jednak, że reflektor ksenonowy (w jakiej technologii nie byłby wykonany) to jest inna optyka niż dla halogenów...

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

W dniu 2013-01-18 23:54, R2r pisze:

No właśnie cały problem w tym, że te reflektory były zaprojektowane do
źródła ksenonowego. Zwolenników tanich przeróbek halogenów nie
przekonasz jednak, Ĺźe reflektor ksenonowy (w jakiej technologii nie
byłby wykonany) to jest inna optyka niż dla halogenów...

Zapewne, te dla xenonów wykonane są w jakieś tajemniczej technologii NASA z ukierunkowaną superkomputerem(tm) trajektoria promieni fotonowych :)

Pozdr.

W dniu 2013-01-19 00:03, DoQ pisze:

W dniu 2013-01-18 23:54, R2r pisze:

No właśnie cały problem w tym, że te reflektory były zaprojektowane do
źródła ksenonowego. Zwolenników tanich przeróbek halogenów nie
przekonasz jednak, Ĺźe reflektor ksenonowy (w jakiej technologii nie
byłby wykonany) to jest inna optyka niż dla halogenów...

Zapewne, te dla xenonów wykonane są w jakieś tajemniczej technologii
NASA z ukierunkowaną superkomputerem(tm) trajektoria promieni fotonowych :)

Jak sam napisałeś MB stosował reflektory ze szkłem pryzmatycznym (zwanym też ryflowanym) przystosowane do ksenonów. Ale to nie były takie same reflektory jak te dla halogenów. Właśnie m.in. ze względu na te "trajektorie promieni fotonowych". :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Dnia Sat, 19 Jan 2013 00:03:46 +0100, DoQ napisał(a):

W dniu 2013-01-18 23:54, R2r pisze:

No właśnie cały problem w tym, że te reflektory były zaprojektowane do
źródła ksenonowego. Zwolenników tanich przeróbek halogenów nie
przekonasz jednak, że reflektor ksenonowy (w jakiej technologii nie
byłby wykonany) to jest inna optyka niż dla halogenów...

Zapewne, te dla xenonów wykonane są w jakieś tajemniczej technologii NASA z ukierunkowaną superkomputerem(tm) trajektoria promieni fotonowych :)

Co do trajektorii promieni fotonowych to akurat masz rację - po prostu
palnik ksenonowy jest źródłem światła ciut innym jeżeli chodzi o wymiary
niż żarnik halogenowy.
I wymaga z tego powodu inaczej ukształtowanej optyki.

No właśnie cały problem w tym, że te reflektory były zaprojektowane do
źródła ksenonowego. Zwolenników tanich przeróbek halogenów nie
przekonasz jednak, Ĺźe reflektor ksenonowy (w jakiej technologii nie
byłby wykonany) to jest inna optyka niż dla halogenów...

a zwolenników LPG nie przekonasz ze silnik był zaprojektowany do benzyny.
to przecież nie ma prawa jeździć.

Dnia Thu, 17 Jan 2013 20:29:14 +0100, ToMasz napisał(a):

Klosze. no właśnie. jakieś takie lekko matowe. Plastik jakiś zamiast szybki. Zrobiłem numer kaskaderski i umyłem od środka lampy! chemią taką mocną i wodą.

Takie rzeczy myje się samą wodą, albo delikatną chemią - smołą tego nie miałeś ubrudzonego, raczej przykurzone i pewnie wystarczyło wypłukać.
Jeżeli plasik zmatowiał to trzeba wymienić na nowy (jak się da go demontować, a klosz jest gładki, to można spróbować kupić lampy z anglika jako dawcę klosza).
Niektórzy to polerują, ale trzeba pamiętać o zabezpieczeniu poliwęglanu przed promieniowaniem UV.
A na przyszłość nie szorować lamp od zewnątrz, to nie będą matowieć (z powodu zdarciu warstwy chroniącej poliwęglan przed promieniowaniem UV).

minimalnie się poprawiło świecenie, ale tak ledwie zauważalnie, natomiast sam wygląd reflektora - bardzo.

Jeszcze zrób taki eksperyment, że otwórz boczną szybę w drzwiach i wystaw przez nią głowę - jak w tym momencie się wyraźnie poprawi, to znaczy że masz brudną albo porysowaną przednią szybę, a nie problem z lampami.

Co mi z tego. Planuje zamiast tych h4 które mam, wsadzić bixenony. Będzie lepiej?

Nie nie będzie - jak samochód ma lampy soczewkowe to jeszcze jakoś tam to świeci, ale jak klasyczne reflektory z odbłyśnikiem to jest tragedia.

Czy policja się będzie czepiać?

Tak, DR stracisz jak tylko miniesz się z radiowozem, bo oślepiał będziesz jakbyś jechał na światłach drogowych.

Sądzę że masz problem nie ze źródłem światła (żarówkami), a całą resztą - matowymi lampami, może również szybą.

W dniu 2013-01-17 22:55, Tomasz Pyra pisze:

Sądzę że masz problem nie ze źródłem światła (żarówkami), a całą resztą -
matowymi lampami, może również szybą.

Albo problem ze spadkiem napięcia na drodze do żarówki.
Pomierzyć napięcie na żarówce przy włączonym świetle.
Strumień rośnie proporcjonalnie do 2 (lub 3, nie pomnę) potęgi napięcia

Sławek

Dnia Sat, 19 Jan 2013 09:42:08 +0100, Slavekk napisał(a):

W dniu 2013-01-17 22:55, Tomasz Pyra pisze:

Sądzę że masz problem nie ze źródłem światła (żarówkami), a całą resztą -
matowymi lampami, może również szybą.

Albo problem ze spadkiem napięcia na drodze do żarówki.

Pisał że ma 13.5V, więc wygląda ok.

W dniu 2013-01-17 20:29, ToMasz pisze:

witam

nie jestem do końca pewien ale być może w xsarze występowały zarówno lampy H4 i 2xH1
spróbowałbym na początek wymienić na 2xH1 a w następnym kroku włożyć xenony do H1. (para chińskiego xenona do h1 to 100zł)

nie wiedziełem żeś cytryniarz.