Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Czy wytrzymają?

Czy wytrzymają?

Data: 2009-10-03 00:03:58
Autor: Hans Kloss
Czy wytrzymają?
Naprawdę trzymam kciuki za wesołą donkowa gromadkę. Bo w końcu stało się to co
stać się musiało, czego wszyscy świadomi obywatele RP oczekiwali od dobrych
dwóch lat. Konkretnie- od czasu afery z Cielebąkiem tertio voto Sawicką. Po
której to aferze najtępszy nawet muł pozbył się resztek złudzeń i przyznać
musiał, choćby tylko w cichości ducha, że imputowanie pełowcom przez polityczną konkurencję ciągotek do geszefciarstwa, lodziarstwa i przekrętów ma
solidne i niepodważalne umocowanie w faktach. Kto pamięta czasy rządów
premiera Bieleckiego i choćby jego słynne koszulki temu nic więcej dodawać nie
trzeba, kto nie pamięta- niech sobie poszuka.
Tak więc trzymam kciuki za ryżego wytrzeszcza. Sprawę Cielebąka udało się przy
niejakiej pomocy usłużnych mediów zatachlować i przykryć kontroskarżeniami o zbrodnie dorszowo-laptopowe. To samo z kilkoma innymi wpadkami (Karnowski,
Misiak, kilku innych drobniejszego płazu). Teraz jednak sprawa jest poważna, o
wiele poważniejsza niz rozdmuchana swego czasu do monstrualnych rozmiarów
afera Rywin- Szechter. Umoczeni w niej są nie tylko szef klubu parlamentarnego
i co najmniej jeden z ministrów ale także sam premier, weszystkie bowiem znaki
na niebie i ziemi wskazuja na to że to własnie tusek ostrzegł swoich
podwładnych o tym ze CBA prowadzi wobec nich działania operacyjne.
Co wymysli peło? Jaką zasłonę dymna położą zblatowane z pełostwem media, żeby
aferę rozmyć, zatachlowac i zbagatelizować oraz uwalić wszelkie próby jej
wyjaśnienia? Elesde złozyło juz podobno na rece marszałka sejmu  wniosek o
powołanie sejmowej komisji śledczej. Schetyna ze zdrojeskim bladzi i
przerażeni przezornie pochowali sie po kątach, "lobbysta" Sobiesiak to
przecież także ich znajomek. Minister sprawiedliwości(?) Czuma orzeka ex
cathedra o niewinności swoich partyjnych kolegów (wspólników?)i zarzuca
szefowi CBA niezrównoważenie psychiczne. Dodatkowo szczuje na Kamińskiego
podległa sobie prokuraturę pod pretekstem jakichś, na pierwszy rzut oka
zupełnie absurdalnych, zarzutów. Odruchowo trzymam w tej całej sprawie stronę
donka, bo jego sytuacja wydaje sie beznadziejna. Jeżeli pełowce wytrzymają tę
kanonadę i dadzą godziwy odpór natarciu wroga no to.... czapki z głów. Ich
oficer (oficerowie?) prowadzący dostałby za taki wyczyn worek medali. Ale czy
nie jest to czasem zadanie ponad jego (ich) siły?
J-23

--


Data: 2009-10-03 08:32:34
Autor: sofu
Czy wytrzymają?

Użytkownik "Hans Kloss" <necr0c0w@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ha64de$7vs$1inews.gazeta.pl...
Naprawdę trzymam kciuki za wesołą donkowa gromadkę. Bo w końcu stało się
to co
stać się musiało, czego wszyscy świadomi obywatele RP oczekiwali od
dobrych
dwóch lat. Konkretnie- od czasu afery z Cielebąkiem tertio voto Sawicką.
Po
której to aferze najtępszy nawet muł pozbył się resztek złudzeń i przyznać
musiał, choćby tylko w cichości ducha, że imputowanie pełowcom przez
polityczną konkurencję ciągotek do geszefciarstwa, lodziarstwa i
przekrętów ma
solidne i niepodważalne umocowanie w faktach. Kto pamięta czasy rządów
premiera Bieleckiego i choćby jego słynne koszulki temu nic więcej dodawać
nie
trzeba, kto nie pamięta- niech sobie poszuka.
Tak więc trzymam kciuki za ryżego wytrzeszcza. Sprawę Cielebąka udało się
przy
niejakiej pomocy usłużnych mediów zatachlować i przykryć kontroskarżeniami
o
zbrodnie dorszowo-laptopowe. To samo z kilkoma innymi wpadkami (Karnowski,
Misiak, kilku innych drobniejszego płazu). Teraz jednak sprawa jest
poważna, o
wiele poważniejsza niz rozdmuchana swego czasu do monstrualnych rozmiarów
afera Rywin- Szechter. Umoczeni w niej są nie tylko szef klubu
parlamentarnego
i co najmniej jeden z ministrów ale także sam premier, weszystkie bowiem
znaki
na niebie i ziemi wskazuja na to że to własnie tusek ostrzegł swoich
podwładnych o tym ze CBA prowadzi wobec nich działania operacyjne.
Co wymysli peło? Jaką zasłonę dymna położą zblatowane z pełostwem media,
żeby
aferę rozmyć, zatachlowac i zbagatelizować oraz uwalić wszelkie próby jej
wyjaśnienia? Elesde złozyło juz podobno na rece marszałka sejmu  wniosek o
powołanie sejmowej komisji śledczej. Schetyna ze zdrojeskim bladzi i
przerażeni przezornie pochowali sie po kątach, "lobbysta" Sobiesiak to
przecież także ich znajomek. Minister sprawiedliwości(?) Czuma orzeka ex
cathedra o niewinności swoich partyjnych kolegów (wspólników?)i zarzuca
szefowi CBA niezrównoważenie psychiczne. Dodatkowo szczuje na Kamińskiego
podległa sobie prokuraturę pod pretekstem jakichś, na pierwszy rzut oka
zupełnie absurdalnych, zarzutów. Odruchowo trzymam w tej całej sprawie
stronę
donka, bo jego sytuacja wydaje sie beznadziejna. Jeżeli pełowce wytrzymają

kanonadę i dadzą godziwy odpór natarciu wroga no to.... czapki z głów. Ich
oficer (oficerowie?) prowadzący dostałby za taki wyczyn worek medali. Ale
czy
nie jest to czasem zadanie ponad jego (ich) siły?
J-23

--

Wytrzymaja!  Jak na dobrych bolszewików przystało!
Zauważ ze zaraz Kaminskiego juz nie bedzie i CBA straci zęby.
Przyjdzie nowy spolegliwy szef na jego miejsce i odkreci wszystko.
Dopiero wtedy beda mogli krecic lody na calego w trybie ciągłym.




sofu

Data: 2009-10-03 09:32:26
Autor: HaMMeR
Czy wytrzymają?
sofu wrote:
Użytkownik "Hans Kloss"<necr0c0w@WYTNIJ.gazeta.pl>  napisał w wiadomości
news:ha64de$7vs$1inews.gazeta.pl...
Naprawdę trzymam kciuki za wesołą donkowa gromadkę. Bo w końcu stało się
to co
stać się musiało, czego wszyscy świadomi obywatele RP oczekiwali od
dobrych
dwóch lat. Konkretnie- od czasu afery z Cielebąkiem tertio voto Sawicką.
Po
której to aferze najtępszy nawet muł pozbył się resztek złudzeń i przyznać
musiał, choćby tylko w cichości ducha, że imputowanie pełowcom przez
polityczną konkurencję ciągotek do geszefciarstwa, lodziarstwa i
przekrętów ma
solidne i niepodważalne umocowanie w faktach. Kto pamięta czasy rządów
premiera Bieleckiego i choćby jego słynne koszulki temu nic więcej dodawać
nie
trzeba, kto nie pamięta- niech sobie poszuka.
Tak więc trzymam kciuki za ryżego wytrzeszcza. Sprawę Cielebąka udało się
przy
niejakiej pomocy usłużnych mediów zatachlować i przykryć kontroskarżeniami
o
zbrodnie dorszowo-laptopowe. To samo z kilkoma innymi wpadkami (Karnowski,
Misiak, kilku innych drobniejszego płazu). Teraz jednak sprawa jest
poważna, o
wiele poważniejsza niz rozdmuchana swego czasu do monstrualnych rozmiarów
afera Rywin- Szechter. Umoczeni w niej są nie tylko szef klubu
parlamentarnego
i co najmniej jeden z ministrów ale także sam premier, weszystkie bowiem
znaki
na niebie i ziemi wskazuja na to że to własnie tusek ostrzegł swoich
podwładnych o tym ze CBA prowadzi wobec nich działania operacyjne.
Co wymysli peło? Jaką zasłonę dymna położą zblatowane z pełostwem media,
żeby
aferę rozmyć, zatachlowac i zbagatelizować oraz uwalić wszelkie próby jej
wyjaśnienia? Elesde złozyło juz podobno na rece marszałka sejmu  wniosek o
powołanie sejmowej komisji śledczej. Schetyna ze zdrojeskim bladzi i
przerażeni przezornie pochowali sie po kątach, "lobbysta" Sobiesiak to
przecież także ich znajomek. Minister sprawiedliwości(?) Czuma orzeka ex
cathedra o niewinności swoich partyjnych kolegów (wspólników?)i zarzuca
szefowi CBA niezrównoważenie psychiczne. Dodatkowo szczuje na Kamińskiego
podległa sobie prokuraturę pod pretekstem jakichś, na pierwszy rzut oka
zupełnie absurdalnych, zarzutów. Odruchowo trzymam w tej całej sprawie
stronę
donka, bo jego sytuacja wydaje sie beznadziejna. Jeżeli pełowce wytrzymają

kanonadę i dadzą godziwy odpór natarciu wroga no to.... czapki z głów. Ich
oficer (oficerowie?) prowadzący dostałby za taki wyczyn worek medali. Ale
czy
nie jest to czasem zadanie ponad jego (ich) siły?
J-23

--

Wytrzymaja!  Jak na dobrych bolszewików przystało!
Zauważ ze zaraz Kaminskiego juz nie bedzie i CBA straci zęby.
Przyjdzie nowy spolegliwy szef na jego miejsce i odkreci wszystko.
Dopiero wtedy beda mogli krecic lody na calego w trybie ciągłym.




sofu

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

A poza tym, nie doceniamy  rodakow, a wlasciwie tych,
ktorzy ze wzgledu na 'miekki intelekt', lykaja bezkrytycznie
wszelkie rozowe, POwskie goowno. A ich jest duzo.., naprawde duzo,
hodowla wymozgow w naszym kraju swieci tryumfy i niech mnie swinia
powacha, jesli nie mam racji i notowania POlszewikow nie tylko ze nie spadna,
ale jeszcze wzrosna z czasem!!
ZADNA afera ich opinii nie zmodyfikuje, bo nie sa zdolni do zadnej
indywidualnej czy niezaleznej intelektualnej akcji!
Niestety, takie mam zdanie o rodakach, ktorzy zamiast odrobiny wysilku
umyslowego, wola narzucony im 'swiński pęd' we wszelkich wyborach...

H

Data: 2009-10-03 09:44:04
Autor: awe
Czy wytrzymają?

Użytkownik "HaMMeR" <tranzac@aster.pl> napisał w wiadomości news:ha6uma$2c1s$1newsread2.aster.pl...
sofu wrote:
Użytkownik "Hans Kloss"<necr0c0w@WYTNIJ.gazeta.pl>  napisał w wiadomości
news:ha64de$7vs$1inews.gazeta.pl...
Naprawdę trzymam kciuki za wesołą donkowa gromadkę. Bo w końcu stało się
to co
stać się musiało, czego wszyscy świadomi obywatele RP oczekiwali od
dobrych
dwóch lat. Konkretnie- od czasu afery z Cielebąkiem tertio voto Sawicką.
Po
której to aferze najtępszy nawet muł pozbył się resztek złudzeń i przyznać
musiał, choćby tylko w cichości ducha, że imputowanie pełowcom przez
polityczną konkurencję ciągotek do geszefciarstwa, lodziarstwa i
przekrętów ma
solidne i niepodważalne umocowanie w faktach. Kto pamięta czasy rządów
premiera Bieleckiego i choćby jego słynne koszulki temu nic więcej dodawać
nie
trzeba, kto nie pamięta- niech sobie poszuka.
Tak więc trzymam kciuki za ryżego wytrzeszcza. Sprawę Cielebąka udało się
przy
niejakiej pomocy usłużnych mediów zatachlować i przykryć kontroskarżeniami
o
zbrodnie dorszowo-laptopowe. To samo z kilkoma innymi wpadkami (Karnowski,
Misiak, kilku innych drobniejszego płazu). Teraz jednak sprawa jest
poważna, o
wiele poważniejsza niz rozdmuchana swego czasu do monstrualnych rozmiarów
afera Rywin- Szechter. Umoczeni w niej są nie tylko szef klubu
parlamentarnego
i co najmniej jeden z ministrów ale także sam premier, weszystkie bowiem
znaki
na niebie i ziemi wskazuja na to że to własnie tusek ostrzegł swoich
podwładnych o tym ze CBA prowadzi wobec nich działania operacyjne.
Co wymysli peło? Jaką zasłonę dymna położą zblatowane z pełostwem media,
żeby
aferę rozmyć, zatachlowac i zbagatelizować oraz uwalić wszelkie próby jej
wyjaśnienia? Elesde złozyło juz podobno na rece marszałka sejmu  wniosek o
powołanie sejmowej komisji śledczej. Schetyna ze zdrojeskim bladzi i
przerażeni przezornie pochowali sie po kątach, "lobbysta" Sobiesiak to
przecież także ich znajomek. Minister sprawiedliwości(?) Czuma orzeka ex
cathedra o niewinności swoich partyjnych kolegów (wspólników?)i zarzuca
szefowi CBA niezrównoważenie psychiczne. Dodatkowo szczuje na Kamińskiego
podległa sobie prokuraturę pod pretekstem jakichś, na pierwszy rzut oka
zupełnie absurdalnych, zarzutów. Odruchowo trzymam w tej całej sprawie
stronę
donka, bo jego sytuacja wydaje sie beznadziejna. Jeżeli pełowce wytrzymają

kanonadę i dadzą godziwy odpór natarciu wroga no to.... czapki z głów. Ich
oficer (oficerowie?) prowadzący dostałby za taki wyczyn worek medali. Ale
czy
nie jest to czasem zadanie ponad jego (ich) siły?
J-23

--

Wytrzymaja!  Jak na dobrych bolszewików przystało!
Zauważ ze zaraz Kaminskiego juz nie bedzie i CBA straci zęby.
Przyjdzie nowy spolegliwy szef na jego miejsce i odkreci wszystko.
Dopiero wtedy beda mogli krecic lody na calego w trybie ciągłym.




sofu

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

A poza tym, nie doceniamy  rodakow, a wlasciwie tych,
ktorzy ze wzgledu na 'miekki intelekt', lykaja bezkrytycznie
wszelkie rozowe, POwskie goowno. A ich jest duzo.., naprawde duzo,
hodowla wymozgow w naszym kraju swieci tryumfy i niech mnie swinia
powacha, jesli nie mam racji i notowania POlszewikow nie tylko ze nie spadna,
ale jeszcze wzrosna z czasem!!
ZADNA afera ich opinii nie zmodyfikuje, bo nie sa zdolni do zadnej
indywidualnej czy niezaleznej intelektualnej akcji!
Niestety, takie mam zdanie o rodakach, ktorzy zamiast odrobiny wysilku
umyslowego, wola narzucony im 'swiński pęd' we wszelkich wyborach...

H
-- -- -- -- -- -- --
wszystkie powyzsze teksty bardzo sluszne, ale ja jeszcze licze na to co stalo sie w przypadku Polanskiego. Mysle ze jak PiS nie bedzie za bardzo naciskal tylko konsewkentnie, wg planu szczypal PO to moze jeszcze cos z tego wyjdzie. Nie wiemy co jest w materialach, nie wiemy co Kaminski ma na innych politykow, moze rownie waznych jak Ci z afery hazardowej. Nie wierze w dobra wole Tuska o zachowaniu na stanowisku Kaminskiego. Mysle ze musial byc jakis inny powod.
awe

Czy wytrzymają?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona