Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?

Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?

Data: 2020-03-25 07:36:09
Autor: ąćęłńóśźż
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
Ani to zakupy, ani lekarz, ani pies z kotem (no może poza relacjami z panięką z łokienka).
Fajnie teraz dla sądów i urzędów, wszystko doręczą zastępczo ;-)

Data: 2020-03-25 06:04:53
Autor: rowerex
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
W dniu środa, 25 marca 2020 07:36:18 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Ani to zakupy, ani lekarz, ani pies z kotem (no może poza relacjami z panięką z łokienka).
Fajnie teraz dla sądów i urzędów, wszystko doręczą zastępczo ;-)

W modelu włoskim pewnie tak. Zastanawia mnie, kto we Włoszech wyegzekwuje kary więzienia za naruszenie kwarantanny, jeśli będzie jakiś masowy bunt.
Chyba, że będą Carabinieri zaczną używać źródła swojej nazwy na ostro.

I ciekawi mnie, kto jako drugi w Europie wdroży ten model. Obawiam się, że to nieuniknione... A Polska? Jesteśmy na dobrej drodze - nad przepaścią i co tydzień po kroku do przodu....

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2020-03-28 15:59:44
Autor: Budzik
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
Użytkownik  rowerex@op.pl ...

I ciekawi mnie, kto jako drugi w Europie wdroży ten model. Obawiam
się, że to nieuniknione... A Polska? Jesteśmy na dobrej drodze - nad
przepaścią i co tydzień po kroku do przodu....

Znajomi własnie opowiadali jak wychodzili z rodzina na spacer.
Piekna pogoda, przy wejsciu do bloku ławeczka wiec oczywiście przy wejsciu komitet powitalny w postaci kilkuosobowej grupki nie tylko młodzierzy.
Kwarantanna jego mac...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest
miliarderem"   - Charlie Chaplin

Data: 2020-03-28 10:54:02
Autor: rowerex
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
W dniu sobota, 28 marca 2020 16:59:46 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik  rowerex@op.pl ...

> I ciekawi mnie, kto jako drugi w Europie wdroży ten model. Obawiam
> się, że to nieuniknione... A Polska? Jesteśmy na dobrej drodze - nad
> przepaścią i co tydzień po kroku do przodu....

Znajomi własnie opowiadali jak wychodzili z rodzina na spacer.
Piekna pogoda, przy wejsciu do bloku ławeczka wiec oczywiście przy wejsciu komitet powitalny w postaci kilkuosobowej grupki nie tylko młodzierzy.
Kwarantanna jego mac...

"Kwarantanna jego mac..." - czyli tragedyja narodowa by Rowerex:
Występują: R:załoga radiowozu,
G:kilkuosobowa grupka nie tylko młodzie(rz)y,
B: Budzik (cichy obserwator)

(kurtyna w górę!)
R: Co to za zbiegowisko?! Jest zakaz! Kwarantanna! Rozejść się!
G: Ależ panie władzo szanowny, toż to dezynwoltura! Spirytus i dezynwoltura!
R. Dezyn.., dezyn-co? Spirytus? Hmmm, aaaa, czyste ręce - to byle szybko, ale potem rozejść się!
(radiowóz odjeżdża, grupka nadal stoi)
B: Kwarantanna jego mac... (kurtyna opada, Budzik dzwoni)

;-)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2020-03-28 19:59:44
Autor: Budzik
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
Użytkownik  rowerex@op.pl ...

"Kwarantanna jego mac..." - czyli tragedyja narodowa by Rowerex:
Występują: R:załoga radiowozu,
G:kilkuosobowa grupka nie tylko młodzie(rz)y,
B: Budzik (cichy obserwator)

(kurtyna w górę!)
R: Co to za zbiegowisko?! Jest zakaz! Kwarantanna! Rozejść się!
G: Ależ panie władzo szanowny, toż to dezynwoltura! Spirytus i
dezynwoltura! R. Dezyn.., dezyn-co? Spirytus? Hmmm, aaaa, czyste
ręce - to byle szybko, ale potem rozejść się!
(radiowóz odjeżdża, grupka nadal stoi)
B: Kwarantanna jego mac... (kurtyna opada, Budzik dzwoni)

;-)

Do czego probujesz mnie przekonac? Ze dzieci trzeba pilnowac ale ze nie zawsze sie udaje? ;-(

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bóg ukrył piekło w samym sercu raju,
abyśmy nieustannie pozostali czujni." - Paulo Coelho

Data: 2020-03-28 13:42:35
Autor: rowerex
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
W dniu sobota, 28 marca 2020 20:59:52 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik  rowerex@op.pl ...

> "Kwarantanna jego mac..." - czyli tragedyja narodowa by Rowerex:
> Występują: > R:załoga radiowozu,
> G:kilkuosobowa grupka nie tylko młodzie(rz)y,
> B: Budzik (cichy obserwator)
> > (kurtyna w górę!)
> R: Co to za zbiegowisko?! Jest zakaz! Kwarantanna! Rozejść się!
> G: Ależ panie władzo szanowny, toż to dezynwoltura! Spirytus i
> dezynwoltura! R. Dezyn.., dezyn-co? Spirytus? Hmmm, aaaa, czyste
> ręce - to byle szybko, ale potem rozejść się!
> (radiowóz odjeżdża, grupka nadal stoi)
> B: Kwarantanna jego mac... > (kurtyna opada, Budzik dzwoni)
> > ;-)

Do czego probujesz mnie przekonac? Ze dzieci trzeba pilnowac ale ze nie zawsze sie udaje? ;-(

Do uśmiechu z otaczających nas absurdów - a dzwoni, by się naród obudził, nie przez telefon :)

O absurdy związane z pseudokwarantanną, które mnie ostatnio niepokoją zapytałem na pl.pregierz - odpowiedzi o które prosiłem brak, ale liczyłem się z tym - bo o absurdach oczywistych nikt nie chce rozmawiać - oczywiste oczywistości są zbyt oczywiste, by się nimi zajmować. Na rozkaz: "Oczywiście!", oczy posłusznie wiszą...

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2020-03-29 07:00:00
Autor: Budzik
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
Użytkownik  rowerex@op.pl ...

> "Kwarantanna jego mac..." - czyli tragedyja narodowa by Rowerex:
> Występują: > R:załoga radiowozu,
> G:kilkuosobowa grupka nie tylko młodzie(rz)y,
> B: Budzik (cichy obserwator)
> > (kurtyna w górę!)
> R: Co to za zbiegowisko?! Jest zakaz! Kwarantanna! Rozejść się!
> G: Ależ panie władzo szanowny, toż to dezynwoltura! Spirytus i
> dezynwoltura! R. Dezyn.., dezyn-co? Spirytus? Hmmm, aaaa, czyste
> ręce - to byle szybko, ale potem rozejść się!
> (radiowóz odjeżdża, grupka nadal stoi)
> B: Kwarantanna jego mac... > (kurtyna opada, Budzik dzwoni)
> > ;-)

Do czego probujesz mnie przekonac? Ze dzieci trzeba pilnowac ale ze
nie zawsze sie udaje? ;-(

Do uśmiechu z otaczających nas absurdów - a dzwoni, by się naród
obudził, nie przez telefon :)

Cos w tym jest chociaz rozumiejac sens tej "kwarantanny" srednio mi do smiechu. A mowie to jako osoba która nie schowała się za kurtnynke jak pseudo lekarze i pracuje w miare normalnie majac kontakt codziennie z wieloma osobami.

O absurdy związane z pseudokwarantanną, które mnie ostatnio
niepokoją zapytałem na pl.pregierz - odpowiedzi o które prosiłem
brak, ale liczyłem się z tym - bo o absurdach oczywistych nikt nie
chce rozmawiać - oczywiste oczywistości są zbyt oczywiste, by się
nimi zajmować. Na rozkaz: "Oczywiście!", oczy posłusznie wiszą...

Dawaj tu - pogadamy.
Ale fakt jest faktem ze mało scisła ta kwarantanna.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jest tylko jedna kategoria ludzi, którzy myślą więcej o pieniądzach
niż bogaci - to biedni."  Oscar Wilde

Data: 2020-03-29 03:18:23
Autor: rowerex
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
W dniu niedziela, 29 marca 2020 09:00:02 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:

> O absurdy związane z pseudokwarantanną, które mnie ostatnio
> niepokoją zapytałem na pl.pregierz - odpowiedzi o które prosiłem
> brak, ale liczyłem się z tym - bo o absurdach oczywistych nikt nie
> chce rozmawiać - oczywiste oczywistości są zbyt oczywiste, by się
> nimi zajmować. > > Na rozkaz: "Oczywiście!", oczy posłusznie wiszą...
> Dawaj tu - pogadamy.
Ale fakt jest faktem ze mało scisła ta kwarantanna.

Dobra, ale będzie bardzo długi post :)

Nie wiem jaką pracę wykonujesz na co dzień, ale zgaduję, że skoro martwi Cię grupka gdzieś na osiedlu mieszkalnym, to nie zaglądasz do pewnych "ukrytych" rejonów świata, a jeśli zgadłem, to zapnij pasy :)

Jak wiesz, rozporządzenia rządu odnośnie zgromadzeń dotyczą przestrzeni publicznej, nie dotyczą przestrzeni "służbowej", czyli zakładów pracy itp., a co to oznacza? Oznacza tyle, że rozporządzenie działa tylko przez około 3-5 godzin dziennie w "dni robocze", a z weekendami to można dyskutować długo... (u mnie na osiedlu "szczekaczka" nawołująca do zostania w domu drze się w dni robocze, ale w sobotę milczała, dzisiaj w niedzielę zapewne też, bo już by się darła, a jest cisza - logiczne?)

Więc o co chodzi z tą przestrzenią służbową - wymyśliłem "ankietę" oceniającą zagrożenia w tej przestrzeni - zatem chcę ocenić "pozostałe godziny dnia roboczego", których rozporządzenie nie dotyczy - a jest ich typowo od około 8,5 do 12 (mało?).

Przestrzeni roboczej dotyczą zalecenia GIS (czy takie zalecenia to obowiązujące prawo?): https://tinyurl.com/vqjxcbr
Zalecenie te nie były zaostrzane, ani aktualizowane od paru tygodni (moja prywatna opinia: lepsze napisałby przedszkolak)...

No to lecimy:

Proszę przypisać do każdego punktu poziom zagrożenia zakażeniem koronawirusem (lub czymkolwiek podobnym przenoszonym drogą kropelkową) w skali 0-10: 0=brak zagrożenia, 10=bardzo duże zagrożenie,
założenie podstawowe: niema żadnych wytycznych dla ludzi (postępują jak zawsze, chyba że w danym punkcie określono inaczej)

1) Zbiorowa szatnia, szafki na odzież ustawione przy sobie, jednorazowo w szatni przebiera się do 100 osób, czas przebywania większej grupy osób w szatni do 15 minut.

2) Wspólny wieszak na odzież zewnętrzną w biurze, korzysta kilkanaście osób, niewiele miejsca na odzież, odzież najczęściej wieszana jest "jedna na drugiej", może być ponownie założona przed końcem pracy np. już po 2 godzinach

3x) Korzystanie z cudzej odzieży roboczej lub odzieży wspólnej
 3a) odzież robocza wierzchnia (fartuchy, kamizelki)

 3b) kaski lub czapki ochronne pobierane z wieszaka (kto wchodzi ten bierze kask lub czapkę, a potem odkłada na wieszak i korzysta następny wchodzący)

4) Praca przez 8 godzin w jednej parze płóciennych rękawic roboczych, nie zmienianych podczas przerw (posiłki, ubikacja), w międzyczasie ręce podlegają kilkukrotnej dezynfekcji

5) Praca przez 8 godzin w jednej jednorazowej maseczce na twarz (najprostsza maseczka ochronna), nie określono postępowania z maseczką w czasie przerw na posiłki i toaletę (na czas nieużywania można ją pozostawić w dowolnym miejscu, w dowolny sposób)

6) Pięć osób idących pieszo do pracy w grupie w odległości 1,5m

7) Pięć osób jadących do pracy w jednym prywatnym samochodzie osobowym posiadającym 5 miejsc siedzących (do i z pracy, każdorazowo do 1 godziny jazdy)

8) 100 osób idących do szatni korytarzem o długości 20m bez określonej odległości między osobami

9x) Praca osób u których wystąpiły reakcje alergiczne i podrażnienia skóry dłoni wskutek częstego używania środków dezynfekujących (mniejsze lub większe uszkodzenia skóry i naskórka):
 9a) praca bez rękawic

 9b) praca w rękawicach płóciennych - jedna para na 8 godzin

 9c) praca w rękawicach płóciennych (wymiana rękawic po dezynfekcji rąk)

 9d) praca w rękawicach nitrylowych (wymiana przy uszkodzeniu rękawic)

I to dotyczy setek tysięcy lub milionów ludzi każdego dnia - czy to "nieważne drobiazgi"? Mam jakieś osobiste zdanie, ale chcę usłyszeć/przeczytać zdanie innych, może zmienię własne...

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2020-03-29 10:59:59
Autor: Budzik
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
Użytkownik  rowerex@op.pl ...

> O absurdy związane z pseudokwarantanną, które mnie ostatnio
> niepokoją zapytałem na pl.pregierz - odpowiedzi o które prosiłem
> brak, ale liczyłem się z tym - bo o absurdach oczywistych nikt
> nie chce rozmawiać - oczywiste oczywistości są zbyt oczywiste, by
> się nimi zajmować. > > Na rozkaz: "Oczywiście!", oczy posłusznie wiszą...
> Dawaj tu - pogadamy.
Ale fakt jest faktem ze mało scisła ta kwarantanna.

Dobra, ale będzie bardzo długi post :)

Nie wiem jaką pracę wykonujesz na co dzień, ale zgaduję, że skoro
martwi Cię grupka gdzieś na osiedlu mieszkalnym, to nie zaglądasz do
pewnych "ukrytych" rejonów świata, a jeśli zgadłem, to zapnij pasy
:)

Ona mnie nie martwi jakos szczegolnie - pokazuje tylko ze ludzie sa niekonsekwentni co w sumie zadna nowoscia nie jest.

Jak wiesz, rozporządzenia rządu odnośnie zgromadzeń dotyczą
przestrzeni publicznej, nie dotyczą przestrzeni "służbowej", czyli
zakładów pracy itp., a co to oznacza? Oznacza tyle, że
rozporządzenie działa tylko przez około 3-5 godzin dziennie w "dni
robocze", a z weekendami to można dyskutować długo... (u mnie na
osiedlu "szczekaczka" nawołująca do zostania w domu drze się w dni
robocze, ale w sobotę milczała, dzisiaj w niedzielę zapewne też, bo
już by się darła, a jest cisza - logiczne?) Więc o co chodzi z tą przestrzenią służbową - wymyśliłem "ankietę" oceniającą zagrożenia w tej przestrzeni - zatem chcę ocenić
"pozostałe godziny dnia roboczego", których rozporządzenie nie
dotyczy - a jest ich typowo od około 8,5 do 12 (mało?).

Przestrzeni roboczej dotyczą zalecenia GIS (czy takie zalecenia to
obowiązujące prawo?): https://tinyurl.com/vqjxcbr
Zalecenie te nie były zaostrzane, ani aktualizowane od paru tygodni
(moja prywatna opinia: lepsze napisałby przedszkolak)...

No to lecimy:

Proszę przypisać do każdego punktu poziom zagrożenia zakażeniem
koronawirusem (lub czymkolwiek podobnym przenoszonym drogą
kropelkową) w skali 0-10: 0=brak zagrożenia, 10=bardzo duże
zagrożenie, założenie podstawowe: niema żadnych wytycznych dla ludzi
(postępują jak zawsze, chyba że w danym punkcie określono inaczej)

1) Zbiorowa szatnia, szafki na odzież ustawione przy sobie,
jednorazowo w szatni przebiera się do 100 osób, czas przebywania
większej grupy osób w szatni do 15 minut.

2) Wspólny wieszak na odzież zewnętrzną w biurze, korzysta
kilkanaście osób, niewiele miejsca na odzież, odzież najczęściej
wieszana jest "jedna na drugiej", może być ponownie założona przed
końcem pracy np. już po 2 godzinach 3x) Korzystanie z cudzej odzieży roboczej lub odzieży wspólnej
 3a) odzież robocza wierzchnia (fartuchy, kamizelki)

 3b) kaski lub czapki ochronne pobierane z wieszaka (kto wchodzi ten
 bierze kask lub czapkę, a potem odkłada na wieszak i korzysta następny
wchodzący) 4) Praca przez 8 godzin w jednej parze płóciennych rękawic
roboczych, nie zmienianych podczas przerw (posiłki, ubikacja), w
międzyczasie ręce podlegają kilkukrotnej dezynfekcji

5) Praca przez 8 godzin w jednej jednorazowej maseczce na twarz
(najprostsza maseczka ochronna), nie określono postępowania z
maseczką w czasie przerw na posiłki i toaletę (na czas nieużywania
można ją pozostawić w dowolnym miejscu, w dowolny sposób)

6) Pięć osób idących pieszo do pracy w grupie w odległości 1,5m

7) Pięć osób jadących do pracy w jednym prywatnym samochodzie
osobowym posiadającym 5 miejsc siedzących (do i z pracy, każdorazowo
do 1 godziny jazdy) 8) 100 osób idących do szatni korytarzem o długości 20m bez
określonej odległości między osobami

9x) Praca osób u których wystąpiły reakcje alergiczne i podrażnienia
skóry dłoni wskutek częstego używania środków dezynfekujących
(mniejsze lub większe uszkodzenia skóry i naskórka):
 9a) praca bez rękawic

 9b) praca w rękawicach płóciennych - jedna para na 8 godzin

 9c) praca w rękawicach płóciennych (wymiana rękawic po dezynfekcji
 rąk)  9d) praca w rękawicach nitrylowych (wymiana przy uszkodzeniu
 rękawic) I to dotyczy setek tysięcy lub milionów ludzi każdego dnia - czy to
"nieważne drobiazgi"? Mam jakieś osobiste zdanie, ale chcę
usłyszeć/przeczytać zdanie innych, może zmienię własne...

Oczywiście masz pełna racje.
W miejscu gdzie pracuje poczyniono pewne kroki (teoretycznie, bo na forach ludzie pisza ze w praktyce roznie to wyglada);
- odizolowano od siebie grupy pracowników ktore dalo sie wyizolowac.
- pracownicy otrzymali srodki ochrony (rekawiczki, płyny, maseczki)
- przyrzady przekazywane maja byc dezynfekowane
- czasy przerw rozregulowano własnie po to zeby nei wszyscy na raz szli do pomieszczen socjalnych
- zmniejszono czestotliwośc wizyt u klinetów, w pewnych aspektach je po prostu wyeliminowano tam gdzie była taka mozliwosc (patrz np wizyty handlowe)

Nie mam jednak zadnych złudzen ze to wszystko działa na zasadzie pradopodobienstwa - byc moze zmniejsza sie ryzyko zarazenia ale na pewno nie jest to zmniejszenie 100%.

Ale z drugiej strony - pracowac musimy bo nie mozna zamknac miejsc ktore dostarczaja podstawowe usługi.

I wracajac do prawdopodobienstwa - przeciez o to w tej kwarantannie chodzi - zeby zmniejszyc prawdopodobienstwo zarazenia.
Zamykamy to co mozemy, tam gdzie musimy działac robimy co mozemy i działamy.
To taka troche umowa spoleczna.

Moim zdaniem ludzie ktorzy maja to w dupie po prostu NIEPOTRZEBNIE to ryzyko podwyzszaja bo spotykajac sie np przed klatka robia to co chca a nic w zamian nie oferuja.

I ja bym to rozumiał jak kwarantanna trwałaby 2 miesiace i ludzie zaczynaliby dostawac jobla.

Ale w pierwszym okresie? Naprawde? Nie mozna kurwa siedziec w chacie zwłaszcza jak masz darmowe wolne i czas na to zeby W KONCU pobiawic sie troche z dzieckiem?

Lata taki fajny mem: po raz pierwszy masz okazje pomoc swiatu siedzac w domu i nie ruszjac dupy z kanapy - NIE SPIERDOL TEGO ;-D

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Albo głosisz swoje poglądy i ponosisz wszelkie konsekwencje, albo milczysz."   Nina Liedtke

Data: 2020-03-29 06:57:41
Autor: rowerex
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
W dniu niedziela, 29 marca 2020 13:00:01 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:

> Nie wiem jaką pracę wykonujesz na co dzień, ale zgaduję, że skoro
> martwi Cię grupka gdzieś na osiedlu mieszkalnym, to nie zaglądasz do
> pewnych "ukrytych" rejonów świata, a jeśli zgadłem, to zapnij pasy
> :) Ona mnie nie martwi jakos szczegolnie - pokazuje tylko ze ludzie sa niekonsekwentni co w sumie zadna nowoscia nie jest.

Żadna nowość, owszem, ale ciągły brak konsekwentności, to zwykle brak akceptacji (co w innym poście opisałem - oczywiście mogę się mylić)
Moim zdaniem ludzie ktorzy maja to w dupie po prostu NIEPOTRZEBNIE to ryzyko podwyzszaja bo spotykajac sie np przed klatka robia to co chca a nic w zamian nie oferuja.

Wszystko jest kwestią analizy ryzyka - ludzie przed klatką niemal zawsze będą "z bliskiego sąsiedztwa", ale ludzie w swoich miejscach pracy, to zbiorowisko z setek kilometrów kwadratowych...

Ale w pierwszym okresie? Naprawde? Nie mozna kurwa siedziec w chacie zwłaszcza jak masz darmowe wolne i czas na to zeby W KONCU pobiawic sie troche z dzieckiem?

W KOŃCU..., hmmm - teleturniej "Familiada":
- Ulubiony pisarz Polaków na kwarantannie? - Władysław Stanisław Re(y)mont! :)
 Pozdr-
-Rowerex

Data: 2020-03-29 13:43:15
Autor: Robert Tomasik
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
W dniu 29.03.2020 o 11:18, rowerex@op.pl pisze:

Dobra, ale będzie bardzo długi post :)

Kwarantanna, jakakolwiek by nie była, nie zabezpieczy nas od szerzenia
się wirusa. Może go tylko spowolnić. Jak bardzo spowolni, to kwestia
przestrzegania tej kwarantanny. Trzeba gdzieś wypośrodkować, pomiędzy
tym, to co należałoby zrobić - najlepiej byłoby wszystkich od siebie
izolować na 14 dni, a tym, co daje się zrobić i przede wszystkim, co
społeczeństwo jest w stanie zaakceptowac.

Ponieważ da się ludzi skontrolować, czy się nie grupują w przestrzeni
publicznej, a nie jest to konieczne i zakazu nie da się skutecznie
"oprotestować", to zakaz jest. Zakaz gromadzenia się w firmach
spowodował by konieczność ogłoszenia stanu wyjątkowego, a przede
wszystkim trudno byłoby coś takiego raczej kontrolować.

Dlatego dopatrywanie się przez Ciebie "matematycznego" sensu lub
bezsensu takich, czy innych działań nie ma właśnie sensu. Stosujemy
kwarantannę wobec osób przyjeżdżających z za granicy. Miało to sens
"matematyczny", dokąd wirusa w Polsce nie było. Ale teraz? To jedno z
działań zwiększających skuteczność, które z drugiej strony społeczeństwo
jest w stanie zaakceptować. Izolujemy przyjeżdżających, ale nie
sprawdzamy, z kim mieszkają i nie izolujemy już tych domowników.

I pisząc o społecznej akceptacji do zakazów, nie chodzi mi o to, ze
ludzie się zbuntują i wyjdą na ulice. Kilku niestosujących się do
zakazów można "spacyfikować". Ale jak wszyscy przestaną, to nic z tym
nie poradzisz i będziemy mieć "Włochy".

--
Robert Tomasik

Data: 2020-03-29 06:36:22
Autor: rowerex
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
W dniu niedziela, 29 marca 2020 13:43:16 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
W dniu 29.03.2020 o 11:18, rowerex@op.pl pisze:

> Dobra, ale będzie bardzo długi post :)

Kwarantanna, jakakolwiek by nie była, nie zabezpieczy nas od szerzenia
się wirusa. Może go tylko spowolnić. Jak bardzo spowolni, to kwestia
przestrzegania tej kwarantanny. Trzeba gdzieś wypośrodkować, pomiędzy
tym, to co należałoby zrobić - najlepiej byłoby wszystkich od siebie
izolować na 14 dni, a tym, co daje się zrobić i przede wszystkim, co
społeczeństwo jest w stanie zaakceptowac.

Ponieważ da się ludzi skontrolować, czy się nie grupują w przestrzeni
publicznej, a nie jest to konieczne i zakazu nie da się skutecznie
"oprotestować", to zakaz jest.

Inaczej bym to ujął - u ludzi nie da kontrolować instynktu społecznego, chyba że wywoła się u nich zbiorowy lęk, taki prawdziwy, albo przynajmniej konsekwentny i stwarzający takie pozory prawdziwości.

Zakaz gromadzenia się w firmach
spowodował by konieczność ogłoszenia stanu wyjątkowego, a przede
wszystkim trudno byłoby coś takiego raczej kontrolować.

Stan klęski żywiołowej - środa 01-04 odpada, ludzie wzięliby to za "prima aprilis", czwartek 02-04? 2500 "potwierdzonych" i dobra data na ogłoszenie.

Stan wojenny? 10-04? 5000 potwierdzonych?
 
Dlatego dopatrywanie się przez Ciebie "matematycznego" sensu lub
bezsensu takich, czy innych działań nie ma właśnie sensu. Stosujemy
kwarantannę wobec osób przyjeżdżających z za granicy. Miało to sens
"matematyczny", dokąd wirusa w Polsce nie było. Ale teraz?
To jedno z
działań zwiększających skuteczność, które z drugiej strony społeczeństwo
jest w stanie zaakceptować.

Moje intencje są nieco inne, ale jesteśmy blisko bo wspomniałeś matematykę. Matematyka to konsekwentność w połączeniu z logiką - człowiek który widzi naokoło przede wszystkim konsekwentność (nie mylić z konsekwencjami) utożsami ją też z logiką, choć do logiki wymagana jest wiedza "po co to", ale tą wiedzę można ludziom przekazać, nawet gdyby była "mało prawdziwa" - człowiek z obrazem "konsekwentności naokoło" jest spokojniejszy, mniej zestresowany i łatwiej aktualny stan zaakceptuje.

Ale gdy ten sam człowiek widzi, że owej "konsekwentności" nie ma, że jest "wybiórcza", tu jest, tam jej zupełnie nie ma, tu się coś nakazuje, a tu nie mimo, że przecież by należało..., to zaczyna to w nim budzić bunt, stres, poczucie bezsensu i brak akceptacji. Wg mnie, prosty i mądry człowiek może teraz pomyśleć tak: "oto władza mi mówi: pracuj jak zawsze z pełnymi dziur pozorami bezpieczeństwa, a my zrobimy dla ciebie coś w zamian, otóż twój czas wolny maksymalnie ci... uprzykrzymy!" Te wszystkie punkty, które wymieniłem do "oceny" można "poprawić", zrobić coś by pokazać ludziom, że pracodawca jest równie konsekwentny w ich ochronie jak rządzący - i nawet jeśli "uprzykrzeniu" ulegną i praca i czas wolny, to i tak taki pracownik powie, że "u mnie w firmie przynajmniej rozumieją, że największym zagrożeniem dla mnie jest właśnie praca w zbiorowości i coś dla mnie robią".

I bardzo bym chciał, żeby wystąpił ktoś z rządu i powiedział, że zmieniamy coś w przestrzeni "służbowo-pracowniczo-przemysłowej" - nie że ją zatrzymujemy, ale że wprowadza się np. nowe, dokładniejsze zalecenia GIS, niekoniecznie zaostrzone, po prostu dokładniejsze, uzupełnione itp. Jest mniej ważne, na ile to wirusa powstrzyma, jest ważniejsze by ludzie widzieli w tym ową "konsekwentność naokoło".

I pisząc o społecznej akceptacji do zakazów, nie chodzi mi o to, ze
ludzie się zbuntują i wyjdą na ulice. Kilku niestosujących się do
zakazów można "spacyfikować". Ale jak wszyscy przestaną, to nic z tym
nie poradzisz i będziemy mieć "Włochy".

Nie ma na razie żadnych wskaźników mówiących, że drugich "Włoch" nie będzie, czy to w Hiszpanii, w Polsce czy dowolnym kraju.

Abstrahując zupełnie, powtórzę to co gdzieś już pisałem - ciekawi mnie czy nadejdzie czas, gdy ktoś w końcu "pęknie" i powie, że "nie możemy dalej niczego zaostrzać, bo więcej ludzi zginie z powodu kontynuowania naszych działań, niż z powodu wirusa." (taki jeden już to "bąknął" - ciekawe czy będzie konsekwentny)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2020-03-29 12:39:51
Autor: Budzik
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ...

Dobra, ale będzie bardzo długi post :)

Kwarantanna, jakakolwiek by nie była, nie zabezpieczy nas od szerzenia
się wirusa.

W sumie gdyby wszyscy sie od siebie odizolowali na 2-3 tygodnie to zakładajac ze po 2-3 tygodniach pacjent umiera lub zdrowieje byłoby po ptokach. Wirus by zniknał.

Ale wystarczy tylko kilka odstepstw od tej reguły i wracamy do punktu wyjscia.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
siedzieć i przyglądać się jej."   Jerome K. Jerome

Data: 2020-03-30 10:10:05
Autor: Robert Tomasik
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
W dniu 29.03.2020 o 14:39, Budzik pisze:

W sumie gdyby wszyscy sie od siebie odizolowali na 2-3 tygodnie to zakładajac ze po 2-3 tygodniach pacjent umiera lub zdrowieje byłoby po ptokach. Wirus by zniknał.

Ale wystarczy tylko kilka odstepstw od tej reguły i wracamy do punktu wyjscia.

No właśnie, a jest grupa ludzi, które nie przeżyją bez in nych: dzieci,
chodzry itd.


--
Robert Tomasik

Data: 2020-03-30 11:20:58
Autor: J.F.
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e81a95d$0$542$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 29.03.2020 o 14:39, Budzik pisze:
W sumie gdyby wszyscy sie od siebie odizolowali na 2-3 tygodnie to
zakładajac ze po 2-3 tygodniach pacjent umiera lub zdrowieje byłoby po
ptokach. Wirus by zniknał.

Ale wystarczy tylko kilka odstepstw od tej reguły i wracamy do punktu
wyjscia.

No właśnie, a jest grupa ludzi, które nie przeżyją bez in nych: dzieci,
chodzry itd.

Nikt nie przezyje.
Wode i zywnosc musisz miec, wiec i prad do lodowki :-)

Zapomnieliszmy juz, jak sie zyje bez wygod ... no ale gdzie tu studnia w miescie.


J.

Data: 2020-03-29 14:35:14
Autor: Shrek
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
W dniu 29.03.2020 o 13:43, Robert Tomasik pisze:
W dniu 29.03.2020 o 11:18, rowerex@op.pl pisze:

Dobra, ale będzie bardzo długi post :)

Kwarantanna, jakakolwiek by nie była, nie zabezpieczy nas od szerzenia
się wirusa.

To akurat nieprawda. Skuteczna i absolutna kwartantana powiedzmy 24 dniowa absolutnie wygasza epidemię. Zdrowi się nie zarażają, chorzy zdrowieją albo umierają, epidemia wygaszona:P

Zakaz gromadzenia się w firmach
spowodował by konieczność ogłoszenia stanu wyjątkowego,

No to w czym problem, żeby ogłosić?
  --
Shrek

Data: 2020-03-30 08:28:19
Autor: Tomasz Kaczanowski
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
W dniu 29-03-2020 o 13:43, Robert Tomasik pisze:
W dniu 29.03.2020 o 11:18, rowerex@op.pl pisze:

Dobra, ale będzie bardzo długi post :)

Kwarantanna, jakakolwiek by nie była, nie zabezpieczy nas od szerzenia
się wirusa. Może go tylko spowolnić. Jak bardzo spowolni, to kwestia
przestrzegania tej kwarantanny. Trzeba gdzieś wypośrodkować, pomiędzy
tym, to co należałoby zrobić - najlepiej byłoby wszystkich od siebie
izolować na 14 dni, a tym, co daje się zrobić i przede wszystkim, co
społeczeństwo jest w stanie zaakceptowac.

Ponieważ da się ludzi skontrolować, czy się nie grupują w przestrzeni
publicznej, a nie jest to konieczne i zakazu nie da się skutecznie
"oprotestować", to zakaz jest. Zakaz gromadzenia się w firmach
spowodował by konieczność ogłoszenia stanu wyjątkowego, a przede
wszystkim trudno byłoby coś takiego raczej kontrolować.

W zasadzie zgodnie z prawem zakaz w przestrzeni publicznej również wymaga wprowadzenia stanu wyjątkowego....

--
http://zrzeda.pl

Data: 2020-03-30 13:32:41
Autor: Olin
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
Dnia Mon, 30 Mar 2020 08:28:19 +0200, Tomasz Kaczanowski napisał(a):

W zasadzie zgodnie z prawem zakaz w przestrzeni publicznej również wymaga wprowadzenia stanu wyjątkowego....

No właśnie, ale to przesuwa wybory, a elektorat Maliniaka i tak pójdzie do
urn, mimo wirusa, więc ma wygraną w pierwszej turze.

"Zakaz przemieszczania się po kraju, rozporządzanie o kwarantannie i
ograniczenie praktyk religijnych są wydane niezgodnie z uchwaloną 3
tygodnie temu specustawą "koronawirusową", tym samym są niezgodne z
konstytucją - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar w liście do
premiera Mateusza Morawieckiego.

W wystąpieniu do premiera Bodnar zauważył, że w sytuacjach szczególnych
zagrożeń, jeżeli zwykłe środki konstytucyjne są niewystarczające, może
zostać wprowadzony odpowiedni stan nadzwyczajny: stan wojenny, stan
wyjątkowy lub stan klęski żywiołowej. Jak pisze, dla każdego z tych stanów
nadzwyczajnych jest już specjalna ustawa, na jej podstawie można wydać
rozporządzenie, które podlega podaniu do publicznej wiadomości."

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/rpo-zakaz-przemieszczania-si%C4%99-czy-przymusowa-kwarantanna-niezgodne-z-konstytucj%C4%85/ar-BB11PWtu

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

,,Nie ma takiego problemu, ani osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego,
ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać przy pomocy
Różańca"
Matka Boża do s. Łucji

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-03-30 14:33:16
Autor: Animka
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
W dniu 2020-03-30 o 13:32, Olin pisze:
Dnia Mon, 30 Mar 2020 08:28:19 +0200, Tomasz Kaczanowski napisał(a):

W zasadzie zgodnie z prawem zakaz w przestrzeni publicznej również
wymaga wprowadzenia stanu wyjątkowego....

No właśnie, ale to przesuwa wybory, a elektorat Maliniaka i tak pójdzie do
urn, mimo wirusa, więc ma wygraną w pierwszej turze.

"Zakaz przemieszczania się po kraju, rozporządzanie o kwarantannie i
ograniczenie praktyk religijnych są wydane niezgodnie z uchwaloną 3
tygodnie temu specustawą "koronawirusową", tym samym są niezgodne z
konstytucją - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar w liście do
premiera Mateusza Morawieckiego.

W wystąpieniu do premiera Bodnar zauważył, że w sytuacjach szczególnych
zagrożeń, jeżeli zwykłe środki konstytucyjne są niewystarczające, może
zostać wprowadzony odpowiedni stan nadzwyczajny: stan wojenny, stan
wyjątkowy lub stan klęski żywiołowej. Jak pisze, dla każdego z tych stanów
nadzwyczajnych jest już specjalna ustawa, na jej podstawie można wydać
rozporządzenie, które podlega podaniu do publicznej wiadomości."

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/rpo-zakaz-przemieszczania-si%C4%99-czy-przymusowa-kwarantanna-niezgodne-z-konstytucj%C4%85/ar-BB11PWtu

A tu komunikat z Kościoła. Nie wiem czy to jest tylko jeden taki mądry ksiądz czy jest ich więcej. Popieram to stwierdzenie.

Ogłoszenia duszpasterskie - 5 Niedziela Wielkiego Postu - 29.03.2020

     Do świąt Zmartwychwstania Pańskiego pozostały już tylko dwa tygodnie. Postarajmy się, by ten czas wykorzystać jak najlepiej. Unikając uczestnictwa w zgromadzeniach, także religijnych, pamiętajmy o osobistej i rodzinnej modlitwie w domu i lekturze Pisma Świętego. Zachęcamy do śledzenia transmisji telewizyjnych i internetowych, które pomogą nam duchowo uczestniczyć w liturgii i modlitwie Kościoła. Przypominamy również, że świadome i dobrowolne narażanie zdrowia własnego i innych, także pod pozorem pobożności, jest grzechem ciężkim przeciw piątemu przykazaniu Dekalogu.


--
animka

Data: 2020-03-30 16:19:52
Autor: Olin
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
Dnia Mon, 30 Mar 2020 14:33:16 +0200, Animka napisał(a):

Ogłoszenia duszpasterskie - 5 Niedziela Wielkiego Postu - 29.03.2020

     Do świąt Zmartwychwstania Pańskiego pozostały już tylko dwa tygodnie. Postarajmy się, by ten czas wykorzystać jak najlepiej. Unikając uczestnictwa w zgromadzeniach, także religijnych, pamiętajmy o osobistej i rodzinnej modlitwie w domu i lekturze Pisma Świętego. Zachęcamy do śledzenia transmisji telewizyjnych i internetowych, które pomogą nam duchowo uczestniczyć w liturgii i modlitwie Kościoła. Przypominamy również, że świadome i dobrowolne narażanie zdrowia własnego i innych, także pod pozorem pobożności, jest grzechem ciężkim przeciw piątemu przykazaniu Dekalogu.

To jakieś herezje tudzież ciemnota i zabobon, bo ks. prof. Tadeusz Guz
głosi:

"Podczas spotkania sakramentalnego, czyli przyjścia na modlitwę, Bóg
żadnych wirusów nie rozprzestrzenia. Bóg jest święty: jego bytowość jest
święta, zarówno w wymiarze jego boskości, jak i człowieczeństwa. Niektórzy
się obawiali, że kapłan, który koncelebruje mszę i udziela komunii do ust,
może zarażać. Kapłan ma po pierwsze konsekrowane dłonie, po drugie kapłan
jako jedyna osoba w zgromadzeniu liturgicznym ma umywane dłonie przy
Lavabo, czyli przy ofiarowaniu darów dla Boga.
....................................................................
Kapłan ma nie tylko umyte ręce w sensie, w jakim oczekuje tego pan minister
zdrowia, lecz ma też umyte ręce w sensie nadprzyrodzonym. A zatem żadne
udzielanie komunii świętej nie zagraża ani jednemu Polakowi w roznoszeniu
jakichkolwiek wirusów, bo to jest akt święty. Msza święta jest aktem
świętym, nie jest miejscem, przestrzenią i czasem rozprzestrzeniania
wirusów tylko przychodzenia Boga. Jak Polska będzie bogata Bogiem, to
zwycięży też przed tym śmiertelnie niebezpiecznym wirusem"

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,25830121,ksiadz-w-tv-trwam-przekonuje-ze-kaplani-maja-konsekrowane.html#a=15&c=163&t=14&g=b&s=BoxNewsMT

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-03-30 23:30:14
Autor: Animka
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
W dniu 2020-03-30 o 16:19, Olin pisze:
Dnia Mon, 30 Mar 2020 14:33:16 +0200, Animka napisał(a):

Ogłoszenia duszpasterskie - 5 Niedziela Wielkiego Postu - 29.03.2020

      Do świąt Zmartwychwstania Pańskiego pozostały już tylko dwa
tygodnie. Postarajmy się, by ten czas wykorzystać jak najlepiej.
Unikając uczestnictwa w zgromadzeniach, także religijnych, pamiętajmy o
osobistej i rodzinnej modlitwie w domu i lekturze Pisma Świętego.
Zachęcamy do śledzenia transmisji telewizyjnych i internetowych, które
pomogą nam duchowo uczestniczyć w liturgii i modlitwie Kościoła.
Przypominamy również, że świadome i dobrowolne narażanie zdrowia
własnego i innych, także pod pozorem pobożności, jest grzechem ciężkim
przeciw piątemu przykazaniu Dekalogu.

To jakieś herezje tudzież ciemnota i zabobon, bo ks. prof. Tadeusz Guz
głosi:

"Podczas spotkania sakramentalnego, czyli przyjścia na modlitwę, Bóg
żadnych wirusów nie rozprzestrzenia. Bóg jest święty: jego bytowość jest
święta, zarówno w wymiarze jego boskości, jak i człowieczeństwa. Niektórzy
się obawiali, że kapłan, który koncelebruje mszę i udziela komunii do ust,
może zarażać. Kapłan ma po pierwsze konsekrowane dłonie, po drugie kapłan
jako jedyna osoba w zgromadzeniu liturgicznym ma umywane dłonie przy
Lavabo, czyli przy ofiarowaniu darów dla Boga.
...................................................................
Kapłan ma nie tylko umyte ręce w sensie, w jakim oczekuje tego pan minister
zdrowia, lecz ma też umyte ręce w sensie nadprzyrodzonym. A zatem żadne
udzielanie komunii świętej nie zagraża ani jednemu Polakowi w roznoszeniu
jakichkolwiek wirusów, bo to jest akt święty. Msza święta jest aktem
świętym, nie jest miejscem, przestrzenią i czasem rozprzestrzeniania
wirusów tylko przychodzenia Boga. Jak Polska będzie bogata Bogiem, to
zwycięży też przed tym śmiertelnie niebezpiecznym wirusem"

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,25830121,ksiadz-w-tv-trwam-przekonuje-ze-kaplani-maja-konsekrowane.html#a=15&c=163&t=14&g=b&s=BoxNewsMT

Mnie przekonał komunikat, którego ważną część wklejam ponownie:
Napisał to na 99% proboszcz parafii.
>> Przypominamy również, że świadome i dobrowolne narażanie zdrowia
>> własnego i innych, także pod pozorem pobożności, jest grzechem ciężkim
>> przeciw piątemu przykazaniu Dekalogu.
Uważam to za bardzo rzetelny komunikat.


--
animka

Data: 2020-04-02 09:03:40
Autor: ąćęłńóśźż
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
Może i ma rację, skoro dotychczasowe wielkie światowe pandemie w Polsce miały przebieg łagodny.
A co głoszą rabini?


-- -- -
ks. prof. Tadeusz Guz głosi

Data: 2020-04-02 11:41:17
Autor: Olin
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
Dnia Thu, 2 Apr 2020 09:03:40 +0200, ąćęłńóśźż napisał(a):

dotychczasowe wielkie światowe pandemie w Polsce miały przebieg łagodny.

Chyba modlitwy nie były wystarczająco gorliwe:
https://wielkahistoria.pl/epidemie-cholery-w-xix-wiecznej-polsce-zapomniana-choroba-zabila-setki-tysiecy-ludzi/


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-03-25 12:00:32
Autor: Konopny Nespresso
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Ani to zakupy, ani lekarz, ani pies z kotem (no może poza relacjami z panięką z łokienka).
Fajnie teraz dla sądów i urzędów, wszystko doręczą zastępczo ;-)



https://youtu.be/-E-TjTSL7O4?t=155 czemu kilka lat temu nie było takiej paniki?

Data: 2020-03-25 12:23:09
Autor: J.F.
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
Użytkownik "ąćęłńóśźż"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e7afbd9$1$17358$65785112@news.neostrada.pl...
Ani to zakupy, ani lekarz, ani pies z kotem (no może poza relacjami z panięką z łokienka).
Fajnie teraz dla sądów i urzędów, wszystko doręczą zastępczo ;-)

Ale po odbior poleconego, czy w celu wyslania kartek na swieta ?

To drugie to niezbyt, to pierwsze - wydaje sie, ze uzasadnione, szczegolnie, ze nie wiadomo co to ... moze skierowanie na kwarantanne :)

Poza tym zostan w domu, to odbierzesz list od listonosza.
A do urzedu wyslij elektronicznie :-)

J.

Data: 2020-03-25 19:39:26
Autor: ąćęłńóśźż
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
Przecież to się stają główni roznosiciele :-o
Od emeryta do emeryta z emeryturą, gotóweczka do rąsi...


-- -- -
zostan w domu, to odbierzesz list od listonosza.

Data: 2020-03-25 16:34:32
Autor: nadir
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
W dniu 25.03.2020 o 07:36, ąćęłńóśźż pisze:
Ani to zakupy, ani lekarz, ani pies z kotem (no może poza relacjami z
 panięką z łokienka). Fajnie teraz dla sądów i urzędów, wszystko
doręczą zastępczo ;-)

Jeżeli idziesz wpłacić w okienku grzywnę, że nie podałeś się kwarantannie, to nie powinni raczej robić problemów.

Data: 2020-03-25 17:04:17
Autor: Shrek
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
W dniu 25.03.2020 o 07:36, ąćęłńóśźż pisze:
Ani to zakupy, ani lekarz, ani pies z kotem (no może poza relacjami z panięką z łokienka).
Fajnie teraz dla sądów i urzędów, wszystko doręczą zastępczo ;-)

na stronie https://www.gov.pl/web/koronawirus/wprowadzamy-nowe-zasady-bezpieczenstwa-w-zwiazku-z-koronawirusem jest że można praktycznie wszystko ale po bożemu - we dwójkę bez trójkątów, chyba że w rodzinie;) Pytanie na ile interpretacje na oficjalnej rządowej stronie są obowiązujące;)

Czy mogę wyjść na spacer do parku lub lasu, wyjść z dziećmi na plac zabaw?

Przepisy odnoszą się do niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć spacer czy wyjście do lasu, ale z zachowaniem ograniczeń odległości oraz limitu przemieszczających się osób (maksymalnie dwie osoby, z wyłączeniem rodzin).  Zalecamy, aby ograniczać tego typu wyjścia do niezbędnego minimum. Ograniczenia dotyczą natomiast placów zabaw, które są miejscem gromadzenia się różnych osób, a tym samym wysokiego ryzyka zakażenia.


Czy złamaniem obostrzeń jest samodzielne uprawianie sportu na zewnątrz, w tym rekreacyjna jazda na rowerze?

Przepisy pozwalają wychodzić z domu m.in. w celu realizacji niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć np. jednorazowe wyjście w celach sportowych. Należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości od innych oraz o tym, że powinniśmy uprawiać sport w grupie maksymalnie dwuosobowej (nie dotyczy to jednak rodzin).

Czy mogę biegać?

Przepisy pozwalają wychodzić z domu m.in. w celu realizacji niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć np. jednorazowe wyjście w celach sportowych. Należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości od innych oraz o tym, że powinniśmy uprawiać sport w grupie maksymalnie dwuosobowej (nie dotyczy to jednak rodzin).


--
Shrek

Data: 2020-03-25 09:11:06
Autor: rowerex
Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?
W dniu środa, 25 marca 2020 17:04:19 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
na stronie https://www.gov.pl/web/koronawirus/wprowadzamy-nowe-zasady-bezpieczenstwa-w-zwiazku-z-koronawirusem jest że można praktycznie wszystko ale po bożemu - we dwójkę bez trójkątów, chyba że w rodzinie;)

Raz jeszcze: wożenie kilku znajomych jednym samochodem do pracy 5 dni w tygodniu - po godzinie w te i wewte - bynajmniej nie rodzinnie, a nawet pięciokąt, bywa, że są to różni znajomi, zależy jak padnie danego dnia.

Szanowny Panie Premierze, czy ...

Pozdr-
-Rowerex

Czy za pójscie na poczte bedziemy aresztowani?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona