Data: 2012-01-28 22:30:27 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Czyja wina. | |
On 2012-01-28, megrims <megrimsNOSPAM@interia.pl> wrote:
dwa przypadki: Use Google, luke. Adam Płaszczyca miał tak± kolizję i dokładnie opisywał sprawę (wyjeżdżaj±cy został uniewinniony) 2. Skręcamy w drogę jednokierunkow± na parkingu podziemnym w centrum W któr± stronę skręcamy? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2012-01-28 22:15:39 | |
Autor: to | |
Czyja wina. | |
begin Krzysiek Kielczewski
Use Google, luke. Adam Płaszczyca miał taką kolizję i dokładnie opisywał IMHO zależy, czy wyprzedzanie w sposób bezpośredni przyczyniło się do kolizji, tzn. czy np. skręcający był w stanie odpowiednio wcześnie zauważyć wyprzedzającego. Chociaż wyroki naszych dziwnych sądów bywają czasem... równie dziwne. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-29 01:58:18 | |
Autor: megrims | |
Czyja wina. | |
W dniu 2012-01-28 23:15, to pisze:
begin Krzysiek Kielczewski Jest coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania, ale nie każe ona zakładać, że inny uczestnik ruchu łamie przepisy. Gdyby tak było, to musielibyśmy za każdym razem przejeżdżając na zielonym świetle przez skrzyżowanie zatrzymywać się i patrzeć na boki, czy jakiś psychol na czerwonym nie pojedzie. |
|
Data: 2012-01-29 01:21:02 | |
Autor: to | |
Czyja wina. | |
begin megrims
Jest coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania, ale nie każe ona Ale Ty będąc na podporządkowanej nie wiesz, czy na głównej jest zakaz wyprzedzania czy go nie ma. To, że był wczoraj nie oznacza, że jest dzisiaj i nie możesz tego zakładać. Jak jedziesz na zielonym, to wiesz, że Ci na poprzecznej mają czerwone, wiec to inna sytuacja. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-29 09:36:53 | |
Autor: jerry | |
Czyja wina. | |
Użytkownik "to" <to_usenet@interia.pl> napisał
Ale Ty będąc na podporządkowanej nie wiesz, czy na głównej jest zakaz wyprzedzania czy go nie ma. To, że był wczoraj nie oznacza, że jest dzisiaj i nie możesz tego zakładać.Jak był wczoraj, tak jest dzisiaj i będzie jutro i pojutrze. Póki nie zniosą art. 24, pkt. 7.3 (zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu) |
|
Data: 2012-01-29 10:01:57 | |
Autor: P.B. | |
Czyja wina. | |
Dnia Sun, 29 Jan 2012 09:36:53 +0100, jerry napisał(a):
Ale Ty będ±c na podporz±dkowanej nie wiesz, czy na głównej jest zakaz wyprzedzania czy go nie ma. To, że był wczoraj nie oznacza, że jest dzisiaj i nie możesz tego zakładać.Jak był wczoraj, tak jest dzisiaj i będzie jutro i pojutrze. Jedna uwaga: wyjazd z drogi podporz±dkowanej nie musi być skrzyżowaniem! Wystarczy, że ta podporz±dkowana to wyjazd parkingu supermarketu, stacji benzynowej, albo osiedla oznakowanego jako strefa zamieszkania i już nie ma tam żadnego skrzyżowania. Polecam uwadze Art. 17 PORD. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2012-01-29 10:12:50 | |
Autor: megrims | |
Czyja wina. | |
W dniu 2012-01-29 10:01, P.B. pisze:
Dnia Sun, 29 Jan 2012 09:36:53 +0100, jerry napisał(a):http://tiny.pl/hj27m skręcamy z Perzyckiej w prawo w Złotowsk±. |
|
Data: 2012-01-29 10:38:13 | |
Autor: P.B. | |
Czyja wina. | |
Dnia Sun, 29 Jan 2012 10:12:50 +0100, megrims napisał(a):
http://tiny.pl/hj27m No to na dwoje babka wróżyła: wyjeżdżaj±cy z podporz±dkowanej ma ust±pić pierwszeństwa wszystkim jad±cym główn± - także tym łami±cym przepisy. Ale zależy kto pierwszy rozpocz±ł manewr. Może być tak, że ten wyjeżdżaj±cy z podporz±dkowanej nie miał szans zobaczyć wyprzedzaj±cego, bo rozpocz±ł swój manewr wcze¶niej niż tamten wyprzedzanie. Problem będzie z wykazaniem tego. Jeżeli wyjeżdżaj±cy z podporz±dkowanej przyzna, że popatrzył tylko w lewo, bo wiedział, że jest zakaz wyprzedzania, to weĽmie cała winę na siebie. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2012-01-29 13:55:00 | |
Autor: jerry | |
Czyja wina. | |
Użytkownik "P.B." <pbernat@wp.pl> napisał
Dnia Sun, 29 Jan 2012 10:12:50 +0100, megrims napisał(a): oczywi¶cie z Pd-Z w Pn-Zhttp://tiny.pl/hj27m No to na dwoje babka wróżyła: wyjeżdżaj±cy z podporz±dkowanej ma ust±pić zależy kto pierwszy rozpocz±ł manewr. Może być tak, że ten wyjeżdżaj±cy zNie miał szans. Trzeba się nieĽle wysun±ć, (praktycznie wyjechać na drogę) żeby zobaczyć ulicę zza tego muru otaczaj±cego posesję. Podobnie jest przy wyjeĽdzie z uliczki Ugory (od weteranów) w prawo w Wilczak. Z prawej mur, z lewej rz±d starych drzew. Szczę¶ciem kilka lat temu wprowadzili zakaz wyprzedzania i podwójn± ci±gł± na Wilczaku. W końcu w pobliżu jest ZDM i WORD. Chyba sami doszli do wniosku że co¶ trzeba poprawić. |
|
Data: 2012-01-29 13:45:46 | |
Autor: jerry | |
Czyja wina. | |
Użytkownik "P.B." <pbernat@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:1uumgstnnng3r$.1xrt8lrijh8b6.dlg40tude.net...
Jedna uwaga: wyjazd z drogi podporz±dkowanej nie musi być skrzyżowaniem! Zgadza się, ale nie było mowy o wł±czaniu się do ruchu, tylko o wyjeĽdzie z ulicy podporz±dkowanej. |
|
Data: 2012-01-31 12:03:40 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Czyja wina. | |
Sun, 29 Jan 2012 10:01:57 +0100, w
<1uumgstnnng3r$.1xrt8lrijh8b6.dlg@40tude.net>, "P.B." <pbernat@wp.pl> napisał(-a): Dnia Sun, 29 Jan 2012 09:36:53 +0100, jerry napisał(a): To tym bardziej, bo wł±czasz się do ruchu. |
|
Data: 2012-01-29 12:21:57 | |
Autor: to | |
Czyja wina. | |
begin jerry
Jak był wczoraj, tak jest dzisiaj i będzie jutro i pojutrze. Póki nie - Nie każdy wyjazd z podporządkowanej to skrzyżowanie - Mógł wyprzedzać chwile przed skrzyżowaniem, ale jeszcze nie wrócił na swój pas, wyprzedzanie to przejeżdżanie obok pojazdu jadącego w tym samym kierunku, a nie okres od zmiany pasa na przeciwny do powrotu na swój -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-29 13:43:06 | |
Autor: jerry | |
Czyja wina. | |
Użytkownik "to" <to_usenet@interia.pl> napisał
???? Mówimy o drodze publicznej czy o włączaniu się do ruchu?Jak był wczoraj, tak jest dzisiaj i będzie jutro i pojutrze. Póki nie - Mógł wyprzedzać chwile przed skrzyżowaniem, ale jeszcze nie wrócił na swój pas, wyprzedzanie to przejeżdżanie obok pojazdu jadącego w tym samym kierunku, a nie okres od zmiany pasa na przeciwny do powrotu na swójUściślijmy, że wyjazd z podporządkowanej zagraża czołówką tylko na drodze jednojezdniowej z dwoma pasami ruchu w przeciwnych kierunkach. Manewr wyprzedzania na takiej drodze kończy się powrotem na swój pas ruchu. Jak nie wrócił na swój pas przed skrzyżowaniem, to oznacza, że wyprzedzał na skrzyżowaniu. |
|
Data: 2012-01-29 12:47:41 | |
Autor: to | |
Czyja wina. | |
begin jerry
Uściślijmy, że wyjazd z podporządkowanej zagraża czołówką tylko na Bzdura, przeczytaj definicję wyprzedzania w PoRD. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-30 11:44:37 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Czyja wina. | |
On Sun, 29 Jan 2012, jerry wrote:
Użytkownik "to" <to_usenet@interia.pl> napisał Podasz przepis? ;) Jak nie wrócił na swój pas przed skrzyżowaniem, to oznacza, że wyprzedzał Taka teza z niczego nie wynika, ale dla zobrazowania można j± podważyć metod± "nie wprost". Czy kieruj±cy może przejechać skrzyżowanie pasem przeznaczonym dla przeciwnego kierunku ruchu, mimo, że na odcinku od poprzedniego skrzyżowania do następnego skrzyżowania w tym samym kierunku co on nie jedzie i nie jechał w rozpatrywanym czasie żaden inny pojazd, co automatycznie wyklucza wyprzedzanie? Pytam czy MOŻE (czy się da), a nie czy łamie przepis "nie powinien" :] Skoro może (bo da się, mimo że nie wolno), to oczywistym jest, że możemy mieć problem z kryterium "zakończenia wyprzedzania" a "zwykłej dalszej jazdy pod pr±d", niemniej jest ona możliwa i nie można pomin±ć tej wersji tylko dlatego że "nie wrócił na swoj± stronę". Je¶li więc wyprzedził i *nie* wrócił na swój pas mimo że *mógł* wrócić, to wyprzedzanie jest zakończone, za¶ kryterium stanowi jedynie oczywisto¶ć (lub sporno¶ć jak kto woli) owego "mógł". Jedzie "zwyczajnie pod pr±d bez wyprzedzania" i tyle :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-01-31 12:05:43 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Czyja wina. | |
29 Jan 2012 12:21:57 GMT, w <4f2539e5$0$1267$65785112@news.neostrada.pl>, to
<to_usenet@interia.pl> napisał(-a): begin jerry Każdy. A te "skrzyżowania" o których my¶lisz to nie drogi "podporz±dkowane". |
|
Data: 2012-01-31 11:30:06 | |
Autor: to | |
Czyja wina. | |
begin radekp@konto.pl
- Nie każdy wyjazd z podporządkowanej to skrzyżowanie A jakie, główne? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-02-01 11:33:40 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Czyja wina. | |
31 Jan 2012 11:30:06 GMT, w <4f27d0be$0$26685$65785112@news.neostrada.pl>, to
<to_usenet@interia.pl> napisał(-a): begin radekp@konto.pl Nie, wewnętrzne. A wjeżdżaj±c z nich nie ustępujesz pierwszeństwa przejazdu (jak z drogi podporz±dkowanej), tylko wł±czasz się do ruchu. Warto zapamiętać. |
|
Data: 2012-02-01 13:30:44 | |
Autor: to | |
Czyja wina. | |
begin radekp@konto.pl
Nie, wewnętrzne. Ty sam jesteś wewnętrzny. A wjeżdżając z nich nie ustępujesz pierwszeństwa przejazdu (jak z drogi A jak się włączasz do ruchu to masz pierwszeństwo czy nie masz? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-02-01 17:28:56 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Czyja wina. | |
01 Feb 2012 13:30:44 GMT, w <4f293e84$0$1273$65785112@news.neostrada.pl>, to
<to_usenet@interia.pl> napisał(-a): begin radekp@konto.pl Ty natomiast jeste¶ zewnętrzny i nie pozostawiasz co do tego złudzeń. > A wjeżdżaj±c z nich nie ustępujesz pierwszeństwa przejazdu (jak z drogi n/d |
|
Data: 2012-02-01 17:13:23 | |
Autor: to | |
Czyja wina. | |
begin radekp@konto.pl
A wjeżdżając z nich nie ustępujesz pierwszeństwa przejazdu (jak z ROTFL. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-29 20:48:24 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Czyja wina. | |
Dnia 29 Jan 2012 01:21:02 GMT, to napisał(a):
Ale Ty będ±c na podporz±dkowanej nie wiesz, czy na głównej jest zakaz wyprzedzania czy go nie ma. Na skrzyżowaniu zawsze jest.... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2012-01-29 08:43:48 | |
Autor: Cavallino | |
Czyja wina. | |
Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości news:jg25j9$pe4$1usenet.news.interia.pl...
W dniu 2012-01-28 23:15, to pisze: I dlatego nazywa siÄ™ zasadÄ… OGRANICZONEGO, ale jednak zaufania, a nie BRAKU zaufania. |