Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Czyli jednak zamach!

Czyli jednak zamach!

Data: 2010-12-13 16:16:28
Autor: D. J. MC Donald Musk
Czyli jednak zamach!
Dowody matactwa katastrofy smoleńskiej - Leszek Szymowski
Aktualizacja: 2010-08-1 9:53 pm

Działania rosyjskiej prokuratury nie maj± faktycznie na celu wyja¶nienia przyczyn katastrofy tupolewa, lecz uwiarygodnienie wersji o błędzie pilotów. Zdobyli¶my rosyjskie dowody, że rosyjska wersja nie pokrywa się z prawd±.
Przyczyn± upadku Tu-154M był bł±d pilota i ekstremalnie trudne warunki do l±dowania - tę wersję rosyjski komitet kierowany przez Tatianę Anodinę lansuje jako jedynie słuszn± od samego pocz±tku ¶ledztwa. Według Anodiny, jej pracowników i rosyjskich polityków, nie istniej± najmniejsze przesłanki uzasadniaj±ce tezę o jakiejkolwiek inspiracji rosyjskiej ani o próbie zamachu. Tatiana Anodina i współpracuj±cy z ni± rosyjscy prokuratorzy od pocz±tku wykluczaj± też jak±kolwiek winę Rosjan. Co więcej - w swoich komunikatach MAK podkre¶la, że strona rosyjska dochowała wszelkich procedur od samego pocz±tku. Już po kilku minutach po tragedii na miejscu pojawiła się bowiem rosyjska ekipa ratunkowa, której niestety nie udało się nikomu pomóc, bowiem żaden z pasażerów nie przeżył.
Według MAK, Rosjanie dochowali również wszystkich innych procedur: zabezpieczyli zwłoki, zidentyfikowali je, a póĽniej przetransportowali do Polski. Zapewnili również opiekę i pomoc dla rodzin ofiar. Ta propaganda zaczęła się w dniu katastrofy i trwa nieprzerwanie czwarty miesi±c. "Najwyższy CZAS!" zdobył dowody, że wersja strony rosyjskiej w cało¶ci rozmija się z prawd±. I co ciekawe, s± to dowody wytworzone przez stronę rosyjsk±.
Tajne zdjęcia
W ręce dziennikarza "Najwyższego CZASU!" wpadło ponad 100 zdjęć wykonanych w miejscu katastrofy przez funkcjonariusza Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Zdjęcia te zdobył polski wywiad, a naszej redakcji przekazał je znajomy oficer Agencji Wywiadu. Najważniejsze zdjęcie zostało wykonane o godzinie 14.52 czasu moskiewskiego czyli o 12.52 czasu polskiego. Przedstawia zwłoki Lecha Kaczyńskiego leż±ce w¶ród szcz±tków rozbitego samolotu. Zwłoki s± w stanie zbliżonym do nienaruszonego. Gdyby nie oderwana noga, Lech Kaczyński wygl±da, jakby spał. To zdjęcie obala wiele fałszywych informacji na temat katastrofy. Po pierwsze: dowodzi, że zwłoki prezydenta zostały zidentyfikowane znacznie wcze¶niej, niż ogłosili to oficjalnie Rosjanie. Bowiem dopiero kilkana¶cie minut po godzinie 16.00 gubernator obwodu smoleńskiego poinformował opinię publiczn± o odnalezieniu zwłok Kaczyńskiego.
Omawiane zdjęcie nie pasuje do wersji, któr± przedstawili póĽniej Maks Kraczkowski i Joachim Brudziński - dwaj posłowie PiS, którzy 10 kwietnia wieczorem towarzyszyli Jarosławowi Kaczyńskiemu w drodze na identyfikację zwłok. - Zwłoki prezydenta były zmasakrowane. Noga i ręka były oderwane od korpusu - wspominał jeden z posłów, odmawiaj±c podania do publicznej wiadomo¶ci dalszych szczegółów. Jest absolutnie niemożliwe, aby Jarosław Kaczyński i jego najbliżsi współpracownicy kłamali, mówi±c o tym, w jakim stanie s± zwłoki prezydenta. Wyja¶nienie tej zagadki może być tylko jedno: zwłoki Lecha Kaczyńskiego najpierw przez ponad 4 godziny leżały nie pilnowane obok wraku samolotu, a póĽniej zostały celowo zmasakrowane przez Rosjan! I w takim stanie zobaczyli je dopiero wieczorem posłowie PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Nasuwa się więc pytanie: czy zwłoki zmasakrowano po to, aby ukryć prawdziwe okoliczno¶ci ¶mierci polskiego prezydenta?
Zdjęcie zwłok prezydenta dowodzi również tego, że na miejscu nie ma ani polskich ochroniarzy z BOR, ani nikogo z Rosjan, kto pilnowałby ciała Kaczyńskiego. W oczywisty sposób przeczy to zapewnieniom BOR o dochowaniu procedur (kierownictwo BOR zapewniało, że na miejsce natychmiast przybyli funkcjonariusze BOR, którzy przykryli zwłoki prezydenta marynark± i zapobiegli wykonywaniu zdjęć).
Tajny zapis
Na omawianych zdjęciach bardzo dobrze widać poszczególne fragmenty rozbitego Tupolewa. Bardzo dobrze widać silniki i wirniki, które zachowały się w stanie niemal nienaruszonym. Ekspert-pirotechnik, który jako jeden z pierwszych obejrzał te zdjęcia, doszedł do wniosku, że przecz± one wersji MAK o przebiegu katastrofy. W ostatnich sekundach lotu kapitan Arkadiusz Protasiuk otworzył całkowicie przepustnicę i zwiększył ci±g do maksymalnego. Nie zd±żył jednak podnie¶ć samolotu. Maszyna uderzyła więc o ziemię na pełnym ci±gu. Z danych technicznych tupolewa wynika, że jego turbina pracuje ¶rednio z prędko¶ci± 12 tys. obrotów na minutę a w sytuacji całkowitego otwarcia przepustnicy - z prędko¶ci± dochodz±c± nawet do 20 tys. obrotów na minutę. - Je¶li o ziemię uderzy silnik pracuj±cy z tak± prędko¶ci±, wirniki i czę¶ci turbiny musz± rozpa¶ć się na drobne kawałki, które można znaleĽć w odległo¶ci kilku kilometrów - uważa biegły (prosił, by na razie nie podawać jego nazwiska do publicznej wiadomo¶ci). - Tymczasem silniki Tupolewa zachowały się prawie niezniszczone.
Według jego ekspertyzy, może to ¶wiadczyć tylko o tym, że w momencie uderzenia silnik nie pracował. Tylko ten fakt stanowi jedyne logiczne wytłumaczenie tego, że tuż przed uderzeniem o ziemię samolot nagle zniżył lot. - Zniżył lot, bo silniki nie pracowały i nie było mocy, aby pchać maszynę - mówi biegły. Według niego, ¶lady barwy popielatej, które zachowały się na wraku silnika, to ¶lady materiału grafitowego, który zablokował pracę turbiny i wirników, powoduj±c najpierw gwałtowne zej¶cie samolotu, a póĽniej uderzenie o ziemię. Zatrzymane silniki, które nie pracowały w momencie uderzenia, nie wybuchły i dlatego pozostały całe. Z oficjalnego komunikatu rosyjskiego komitetu wynika, że samolot zahaczył skrzydłem o drzewo, w wyniku czego odwrócił się na grzbiet i uderzył o ziemię.
Tej wersji przecz± zdjęcia, na których widać koła i golenie samolotu (metalowe elementy ł±cz±ce koła z kadłubem). S± wyraĽnie zabrudzone błotem. Jak to się stało, że koła i golenie samolotu wybrudziły się błotem, skoro maszyna uderzyła o ziemię odwrócona? Elementy te mogły mieć co najwyżej ¶lady zachlapania odpryskami błota, tymczasem ich wygl±d (gruba warstwa błota) wskazuje, że samolot uderzył doln± czę¶ci± o rozmiękczon± ziemię, przekoziołkował i odwrócił się na grzbiet.
Tajne nagranie
Wersji lansowanej przez MAK i rosyjsk± prokuraturę najbardziej przeczy amatorski film nagrany telefonem komórkowym tuż po katastrofie. Widać na nim sylwetki biegaj±cych ludzi i słychać odgłosy strzałów. Film został umieszczony na popularnym serwisie internetowym YouTube kilka godzin po katastrofie. Do jego wykonania przyznał się Władimir Iwanow - 30-letni mechanik samochodowy z wioski Siewiernyj pod Smoleńskiem. Iwanow stwierdził, że na miejscu nie widział żadnych osób, a Ľródłem strzałów były wybuchy amunicji z magazynków należ±cych do funkcjonariuszy BOR towarzysz±cych prezydentowi. - Byłem w wojsku, znam się na tym - mówił Iwanow. Okazało się, że wcze¶niej Iwanow złożył inne zeznanie, w którym stwierdził, że na miejscu widział obce osoby. Co więcej - podał nieprawdziwe dane odno¶nie telefonu komórkowego. Aparat telefoniczny, którym, jak twierdził, wykonał film, nie posiada kamery ani funkcji nagrywania! PóĽniej okazało się, że Iwanow kłamał jeszcze jeden raz. ¬ródłem odgłosu strzałów nie mogła być amunicja należ±ca do funkcjonariuszy BOR. Znalezione przy nich magazynki były bowiem. pełne i nie wybuchły po katastrofie.
Faktycznym autorem filmu był niejaki Andriej Mendierej - chłop mieszkaj±cy w pobliżu lotniska Siewiernyj. Tego ranka przechadzał się po okolicznych lasach, gdy w pobliżu upadł samolot Lecha Kaczyńskiego. Mendierej chwycił za telefon komórkowy i natychmiast nagrał wszystko to, co się działo. Zdaj±c sobie sprawę z tego, co widział i słyszał, Mendierej natychmiast umie¶cił film w internecie. Pozostawił po sobie ¶lady, po których go zidentyfikowano. 14 kwietnia 2010 roku spotkał się z nim oficer Agencji Wywiadu podaj±cy się za pracownika ¶ledczego polskiej prokuratury. Z notatki polskiego wywiadowcy ("Najwyższy CZAS!" dysponuje jej kopi±) wynika, że Mendierej wyraził zgodę na współpracę i złożenie zeznań, jednak poprosił, aby polska prokuratura załatwiła mu prawo pobytu w Polsce i przyznała ochronę. Zeznań złożyć nie zd±żył.
Następnego dnia został zasztyletowany w Kijowie i kilka godzin póĽniej zmarł. Zabezpieczony w internecie film trafił do technika pracuj±cego dla AW i ABW. Po kilku tygodniach ekspert oczy¶cił film z szumów. Po oczyszczeniu słychać komendy: strielaj, strielaj i rosyjskie zdanie: eta żenszczina żywiot ("ta kobieta żyje"). Słychać po polsku pro¶bę: "Nie dobijajcie nas". W 37. sekundzie filmu widać mężczyznę w garniturze, który wyczołguje się spod wraku samolotu.
Tajemniczy telefon
Nagranie kończy się chwilę po tym, jak na lotnisku wł±czone zostały syreny alarmowe. Chwilę póĽniej na miejscu zjawiły się ekipy ratunkowe, dochodzeniowcy z OMON-u, lekarze i grupy ratunkowe z FSB. W¶ród nich był pułkownik Nikita Siergiejewicz Pawlenko - zastępca szefa dochodzeniowców ze smoleńskiego OMON-u. Następnego dnia, w rozmowie z prokuratorem, Pawlenko zeznał, że w sobotę 10 kwietnia miał zaplanowany urlop, ale został wezwany nagłym telefonem przez szefa, który kazał mu jechać na lotnisko Siewiernyj, gdzie rozbił się samolot z polskim prezydentem.
Zaskoczenie ¶ledczych wzbudziło to, że z drugiego końca miasta pułkownik przyjechał samochodem w ci±gu kilku minut. Polski wywiad postanowił zweryfikować tę relację poprzez biling telefoniczny oficera. Okazało się, że jedyny tego dnia telefon pułkownik Pawlenko otrzymał o godzinie 8.31, a więc wtedy, gdy samolot z Lechem Kaczyńskim na pokładzie był jeszcze w powietrzu. - Okoliczno¶ci upadku tupolewa wygl±daj± coraz bardziej zagadkowo - mówi Beata Kempa z PiS, członek zespołu wyja¶niaj±cego katastrofę. - Im dłużej trwa ¶ledztwo, tym więcej pojawia się pytań i zagadek - dodaje.
Wszystkie te niejasno¶ci coraz bardziej wskazuj± na to, że Lech Kaczyński zgin±ł w wyniku zamachu.
Leszek Szymowski
http://www.bibula.com/?p=25031
--
 Gdy obstrukcjoni¶ci stan± się zbyt irytuj±cy, nazwijcie ich
 faszystami, nazistami albo antysemitami. Skojarzenie to, wystarczaj±co
 często powtarzane, stanie się faktem w opinii publicznej."
- dyrektywa Stalina z 1943 r. :-)
-- -- -- -- --
Co ty możesz zarzucić Urbanowi?
Przecież to najuczciwszy facet pod słońcem.*Idzikowski 2010.11.10

Data: 2010-12-13 16:54:35
Autor: u2
Czyli jednak zamach!
W dniu 2010-12-13 16:16, D. J. MC Donald Musk pisze:
Zdjęcie zwłok prezydenta dowodzi również tego, że na miejscu nie ma ani polskich ochroniarzy z BOR, ani nikogo z Rosjan, kto pilnowałby ciała Kaczyńskiego. W oczywisty sposób przeczy to zapewnieniom BOR o dochowaniu procedur (kierownictwo BOR zapewniało, że na miejsce natychmiast przybyli funkcjonariusze BOR, którzy przykryli zwłoki prezydenta marynark± i zapobiegli wykonywaniu zdjęć).


Ruscy celowo zmasakrowali zwłoki ¶.p. Prezydenta. Podobnie celowo
zniszczyli szcz±tki samolotu. I.t.d.

Ja zrozumiałem, że to jest zamach ruskich czekistów kiedy nius o
czterech podej¶ciach do l±dowania okazał się zwykł± ¶ciem±.

Data: 2010-12-13 16:22:33
Autor: obserwator
Czyli jednak zamach!

A tak *zabezpieczali* wrak samolotu:

Oczom własnym nie wierzcie, wierzcie MAK.

http://wtemaciemaci.salon24.pl/241253,oczom-wlasnym-nie-wierzcie-wierzcie-mak

Poczytajcie kapitalne teksty Starego Wiarusa, ktory pisze tak, jak powinni
pisac rzetelni dziennkarze w cywilizowanym, suwerennym kraju.

--


Data: 2010-12-13 17:25:03
Autor: u2
Czyli jednak zamach!
W dniu 2010-12-13 17:22,  obserwator pisze:
A tak *zabezpieczali* wrak samolotu:

Oczom własnym nie wierzcie, wierzcie MAK.

Znam ruskich dzikusów, wiem jacy s± dzicy. Jak życz± ¶mierci Polakom i
innym nacjom, którym powodzi się o niebo lepiej niż ruskim.

Tak więc ta ich radocha z niszczenia wraku jest autentyczna.

Data: 2010-12-13 17:29:00
Autor: D. J. MC Donald Musk
Czyli jednak zamach!

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4d0648e5$0$21003$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-13 17:22,  obserwator pisze:
A tak *zabezpieczali* wrak samolotu:

Oczom własnym nie wierzcie, wierzcie MAK.

Znam ruskich dzikusów, wiem jacy s± dzicy. Jak życz± ¶mierci Polakom i
innym nacjom, którym powodzi się o niebo lepiej niż ruskim.

Tak więc ta ich radocha z niszczenia wraku jest autentyczna.

Kałeckie, Stefki, Heski, Cyce tez sie ciesza z nieszczenia dowodu...
razem z ruskami..

Data: 2010-12-13 16:37:57
Autor: obserwator
Czyli jednak zamach!
 A tak na marginesie, mundur polskiego lotnika, kapitana A.Protasiuka oddano
rodzinie w stanie wskazujacym na to, ze kapitan samolotu rozebral sie przed
katastrofa.


--


Data: 2010-12-13 17:30:31
Autor: u2
Czyli jednak zamach!
W dniu 2010-12-13 17:29, D. J. MC Donald Musk pisze:

Tak więc ta ich radocha z niszczenia wraku jest autentyczna.

Kałeckie, Stefki, Heski, Cyce tez sie ciesza z nieszczenia dowodu...
razem z ruskami..
Bo to płatni zdrajcy, pachołki ruskich.

Data: 2010-12-13 18:17:13
Autor: Jakub A. Krzewicki
Czyli jednak zamach!
poniedziałek, 13 grudnia 2010 16:54. carbon entity 'u2' <u_2@o2.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

Ruscy celowo zmasakrowali zwłoki ś.p. Prezydenta. Podobnie celowo
zniszczyli szczÄ…tki samolotu. I.t.d.

Ja zrozumiałem, że to jest zamach ruskich czekistów kiedy nius o
czterech podejściach do lądowania okazał się zwykłą ściemą.

Ciekawe, czy podczas kolejnych uroczystości rocznicowych w Smoleńsku ci wstrętni czekiści zamachowcy naprawią swój błąd. Wielu się będzie pchało w kolejce do samolotu -- - proponuję stawiać zakłady, czy padnie na Ryżego czy na Jarka.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Data: 2010-12-13 17:23:36
Autor: obserwator
Czyli jednak zamach!
Jakub A. Krzewicki <drukpakunley@gmail.org> napisał(a): 
Ciekawe, czy podczas kolejnych uroczystoĹ&#65533;ci rocznicowych w SmoleĹ&#65533;sku ci wstrÄ&#65533;tni czekiĹ&#65533;ci zamachowcy naprawiÄ&#65533; swĂłj bĹ&#65533;Ä&#65533;d. Wielu siÄ&#65533; bÄ&#65533;dzie pchaĹ
&#65533;o w kolejce do samolotu -- - proponujÄ&#65533; stawiaÄ&#65533; zakĹ&#65533;ady, czy padnie na RyĹĽego czy
 na Jarka.

jako czekista powinienes nas oswiecic ty, jak to bedzie.

--


Data: 2010-12-13 19:11:41
Autor: u2
Czyli jednak zamach!
W dniu 2010-12-13 18:23,  obserwator pisze:
jako czekista powinienes nas oswiecic ty, jak to bedzie.


Kuba to nie czekista, on już dawno udał się na emigrację wewnętrzn±.

Data: 2010-12-13 23:06:19
Autor: Jakub A. Krzewicki
Czyli jednak zamach!
poniedziałek, 13 grudnia 2010 19:11. carbon entity 'u2' <u_2@o2.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

W dniu 2010-12-13 18:23,  obserwator pisze:
jako czekista powinienes nas oswiecic ty, jak to bedzie.


Kuba to nie czekista, on już dawno udał się na emigrację wewnętrzną.

Śmieszy mnie to polowanie na SB, KGB i inne borostwory. W tej chwili wszystkie państwa i rządy służą tylko jako egzekutorzy długów dla wielkiego kapitału bankowego. Wyobraź sobie, że masz prawo wyboru, kto zostanie twoim komornikiem. Tak czy inaczej będzie wypełniał swoje obowiązki np. zajmie ci chałupę i meble. Rozgrywki polityków, wywiadów (niezależnie czy przypominają grę "w piegi" czy też rosyjską ruletkę a la 13 Tzameti), flagi państwowe, to wszystko jest cyrk dla plebsu, który ma odwrócić uwagę od faktu, że wielka finansjera dyma nas we wszystkie możliwe otwory. Był zamach, nie było, dług i tak rośnie. Patriotyzmu nie należy szukać na szczeblu państwowym, bo tam ciągła karuzela stołków -- - raz jedni, raz drudzy. Polska ≠ N-ta RP. Wewnętrzna emigracja to migracja od nierozwiązywalnego węzła gordyjskiego systemu społecznego w kulturę ducha.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Data: 2010-12-13 22:23:22
Autor: obserwator
Czyli jednak zamach!

ale zachowuje sie tak jak chca czekisci - vide co napisal.

Pewnie jest wyznawca jakiejs religii dalekiego wschodu.
Czekisci bardzo sa zainteresowani jej popularyzowaniem w srodowiskach
zachodnich intelektualistow i mlodziezy, a nawet czynnie w tym uczestnicza.

W sieci mozna znalezc video z nagraniem wykladow pewnego pracownika KGB, ktory
zwial  na zachod i robil pozniej wyklady na temat technik jakie stosuja
sowieckie sluzby aby podbic zachodnie spoleczenstwa.

--


Data: 2010-12-14 01:18:50
Autor: Jakub A. Krzewicki
Czyli jednak zamach!
poniedziałek, 13 grudnia 2010 23:23. carbon entity ' obserwator' <darz_bor@NOSPAM.gazeta.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:


ale zachowuje sie tak jak chca czekisci - vide co napisal.

Pewnie jest wyznawca jakiejs religii dalekiego wschodu.
Czekisci bardzo sa zainteresowani jej popularyzowaniem w srodowiskach
zachodnich intelektualistow i mlodziezy, a nawet czynnie w tym
uczestnicza.

W sieci mozna znalezc video z nagraniem wykladow pewnego pracownika KGB,
ktory
zwial  na zachod i robil pozniej wyklady na temat technik jakie stosuja
sowieckie sluzby aby podbic zachodnie spoleczenstwa.

A co ja mam do roboty? Protestować przed urzędem, bić się? To wszystko jest nieskuteczne i wzbudza tylko coraz większą panikę. Faza demoralizacji już na dobre rozpanoszyła się w społeczenstwie, teraz trzeba raczej schładzać nastroje by uniknąć destabilizacji. Emocje szczególnie gwałtowne nie są dobre, zaburzają jasność rozumienia intelektu, to widać po poziomie wypowiedzi niektórych uczestników PSP chwilami zaskakującym i wyróżniającym się w sensie negatywnym pieniackim tonem i pretensjami. Lepiej już, żebym zajął się czytaniem Borgesa, tłumaczeniem średniowiecznych poematów runicznych i trenowaniem wewnętrznego kung-fu Bagua Zhang. Poza tym Bezmenov sam był practicionerem yogi i podobnych wynalazków, dlatego zesztą trafił do Indii, a to, że mięso armatnie kieruje w pewnym kierunku, a nie innym i w tym celu oczernia nie przystające do tej polityki kierunki kulturowe, to wcale nie zmienia faktu, że pozostaje ono mięsem armatnim. Czekiści zresztą w okresie, o którym mówił nie mieli już znaczenia -- - śledząc w sieci dzieje tajnych organizacji w tamtej epoce mniej więcej wyrobiłem sobie pogląd na temat roli Bezmenova jako pionka w przepychankach pomiędzy insiderami, powiedzmy między Bilderbergiem a Roerich Fund. Jeżeli się komuś wydaje, że trepy z CIA czy FSB rządzą, to ten, kto tak myśli jest półmózgiem albo ma łeb wyprany przez media -- - w/w instytucje użyteczności publicznej są tylko posłusznymi wykonawcami działań wyższej instancji, która macza w tym palce i dysponuje zbyt dużą ilością ramion zbrojnych i ekonomicznych, żeby był jakikolwiek sens się buntować, w razie czego może uruchomić je wszystkie przeciwko dowwolnemu Jasiowi Kowalskiemu czy Johnowi Smithowi. Konia kują, żaba nogę podstawia. Polański zaledwie wykaraskał się z tej pułapki i to pewnie za cenę podpisania jakiejś lojalki, a teraz pod tą samą ciężką łapą przyskrzyniony jest Armand Assange. Nie mam wątpliwości, że nic mu w końcu nie będzie poza tym, że skończy się definitywnie wiarygodność Wikileaks, bo podobnie jak tamten to jeden z klasy _właścicieli_ który zaczął za dużo gadać. Jest to jednakże temat raczej na www.deeppoliticsforum.com niż na usenet. Ja wolę siedzieć cicho i radzę innym też to robić albo wsławić się w dziedzinie apolitycznej nauki lub literatury pięknej np. zająć się studiami teologii, entomologii, matematyki czystej lub tłumaczeniem irlandzkich kronik z XI w., większe zaufanie mam do takiego kogoś niż do polityka, ekonomisty i prawnika, bo przynajmniej nie przyczyni się nigdy swoją działalnością do odebrania mi majątku, życia czy praw. Robić do cholery indywidualne kariery zamiast pchać się pod gilotynę w obronie jakichś wieśniaków, których nic nie uratuje bo jedzie kapitalistyczny Juggernaut.

Po trzecie nikt nie ma prawa moralnego ĹĽÄ…dać ode mnie, w co mam wierzyć ani oceniać mojej wartoĹ›ci moralnej na tej podstawie. WybĂłr poglÄ…dĂłw jest czynnikiem zwiÄ…zanym z lekturÄ… i porĂłwnywaniem zasad, to na podstawie konkretnej  w i e d z y   ksztaĹ‚tować siÄ™ powinny siÄ™ indywidualne preferencje czĹ‚owieka a nie ĹĽe Kowalski rekomenduje poglÄ…d X a Nowak Y.

PS. Od wyznawania chrześcijaństwa odstręcza mnie wysoki poziom sentymentalizmu i emocjonalizmu tej religii, tabu dotyczące rozwijania indywidualnej wiedzy szczególnie w dziedzinie tzw. zjawisk niewyjaśnionych oraz wysoki poziom przemocy fizycznej i symbolicznej w stosunku do innowierców, chyba tylko islam jest w tym niszczeniu inteligentnej jednostki gorszy i dlatego intensywniej się rozwija. Dlatego paradoksalnie popieram wyznawanie i instytucje chrześcijaństwa, ale przez innych, którzy są mniej sophisticated. Dobre narzędzie do manipulowania niewykształconymi masami -- - nie obróci się przeciwko stosującemu je jak islam i nie wymaga wyznawania go jak judaizm, ale ja niewykształconą masą nie jestem.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Data: 2010-12-14 01:03:54
Autor: obserwator
Czyli jednak zamach!
Jakub A. Krzewicki <drukpakunley@gmail.org> napisał(a): (....)

Przepraszam, ze nie wklejam calego Twojego tekstu, ale wyszlyby krzaczki.

Pytasz co masz robic i piszesz, ze nie ma sensu sie buntowac.

I tak ludzie beda sie buntowac, kiedy juz mocno zostana przyparci do muru.
Problem w tej chwili polega na tym, ze ludzie nie interesuja sie polityka i
nie maja zadnej wiedzy o politykach ktorym oddaja wladze. Generalnie sa niezadowoleni z istniejacej sytuacji, ale nie chca poznac
powodow tego stanu rzeczy. Latwo im np. wmowic, ze za ta sytuacje sa
odpowiedzialni np. cyklisci lub zielone ludki.

A nawet na tej grupie, jak pewnie zauwazyles, pomimo, ze podaje sie dowody jak
beznadziejna polityke prowadzi Tusk( sluzby postkomunistyczne),a teraz doszedl
jeszcze Komorowski(a konkretnie prosrosyjskie WSI) - to jak ci ludzie na tego
typu informacje reaguja?

Nie chca uwierzyc i podaja przerozne idiotyczne argumenty w obronie obecnej
ekipy rzadzacej lub obrzucaja wyzwiskami osoby ktore o tym pisza.
Kpia i smieja sie jak oblakani.

W dzisiejszych czasach wojny militarne, sa w panstwach cywilizowanych
prowadzone nadal, ale sa to przede wszytskim wojny informacyjne.

Dlatego tak wazna sprawa jest posiadanie rzetelnej informacji, aby np.
wiedziec jak glosowac i na kogo glosowac. To jest tez odpowiedz na Twoje pytanie co mam robic?

A ty co robisz? Ty zamieszczasz post z ktorego wynika, sorry, za szczerosc, iz
pomimo, ze w tej chwili w polskiej sieci jest jednak dostepnych szereg
informacji na temat przyczyn obecnej sytuacji np. Polski, to nadal tych
przyczyn chyba nie rozumiesz i uwazasz, ze tego nie da sie zmienic.

Mylisz sie totalnie. Da sie zmienic. Nie ma prawie takiej sytuacji na swiecie
abys jej nie mogl zmienic (no chyba, ze to jakas smiertelna, nieuleczalna
choroba lub starosc).

W systemie demokratycznym, masz jeszcze ten komfort, ze nie musisz uzywac w
tym celu broni, wystarczy, ze nie przyjmujesz postawy biernego obserwatora,
taka jaka narzucaja ci np.cwiczenia yoga lub inne medytacie zalecane przez
dalekowschodnie religie.

Jurij Bezmienov dokladnie to wytlumaczyl, a uprawial te techniki, bo musial
je przeciez dokladnie poznac, aby moc je pozniej wykorzystywac w wiadomym celu.

Ponadto nie tylko on ostrzegal ludzi zachodnich cywilizacji, jakich groznych metod manipulacji uzywaja po mistrzowsku, wlasnie sluzby wywadzoce sie z
kregow sowieckich. To grozniejsza, skuteczna bron, ale i duzo tansza od uzbrojenia militarnego.


--


Data: 2010-12-14 05:16:10
Autor: Jakub A. Krzewicki
Czyli jednak zamach!
wtorek, 14 grudnia 2010 02:03. carbon entity ' obserwator' <darz_bor@NOSPAM.gazeta.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

Jakub A. Krzewicki <drukpakunley@gmail.org> napisał(a):

(....)

Przepraszam, ze nie wklejam calego Twojego tekstu, ale wyszlyby krzaczki.

Pytasz co masz robic i piszesz, ze nie ma sensu sie buntowac.

I tak ludzie beda sie buntowac, kiedy juz mocno zostana przyparci do muru.
Problem w tej chwili polega na tym, ze ludzie nie interesuja sie polityka
i nie maja zadnej wiedzy o politykach ktorym oddaja wladze.
Generalnie sa niezadowoleni z istniejacej sytuacji, ale nie chca poznac
powodow tego stanu rzeczy. Latwo im np. wmowic, ze za ta sytuacje sa
odpowiedzialni np. cyklisci lub zielone ludki.

A nawet na tej grupie, jak pewnie zauwazyles, pomimo, ze podaje sie dowody
jak beznadziejna polityke prowadzi Tusk( sluzby postkomunistyczne),a teraz
doszedl jeszcze Komorowski(a konkretnie prosrosyjskie WSI) - to jak ci
ludzie na tego typu informacje reaguja?

Nie chca uwierzyc i podaja przerozne idiotyczne argumenty w obronie
obecnej ekipy rzadzacej lub obrzucaja wyzwiskami osoby ktore o tym pisza.
Kpia i smieja sie jak oblakani.

W dzisiejszych czasach wojny militarne, sa w panstwach cywilizowanych
prowadzone nadal, ale sa to przede wszytskim wojny informacyjne.

Dlatego tak wazna sprawa jest posiadanie rzetelnej informacji, aby np.
wiedziec jak glosowac i na kogo glosowac.
To jest tez odpowiedz na Twoje pytanie co mam robic?

A ty co robisz? Ty zamieszczasz post z ktorego wynika, sorry, za
szczerosc, iz pomimo, ze w tej chwili w polskiej sieci jest jednak
dostepnych szereg informacji na temat przyczyn obecnej sytuacji np.
Polski, to nadal tych przyczyn chyba nie rozumiesz i uwazasz, ze tego nie
da sie zmienic.

Mylisz sie totalnie. Da sie zmienic. Nie ma prawie takiej sytuacji na
swiecie abys jej nie mogl zmienic (no chyba, ze to jakas smiertelna,
nieuleczalna choroba lub starosc).

W systemie demokratycznym, masz jeszcze ten komfort, ze nie musisz uzywac
w tym celu broni, wystarczy, ze nie przyjmujesz postawy biernego
obserwatora, taka jaka narzucaja ci np.cwiczenia yoga lub inne medytacie
zalecane przez dalekowschodnie religie.

Jurij Bezmienov dokladnie to wytlumaczyl, a uprawial te techniki, bo
musial je przeciez dokladnie poznac, aby moc je pozniej wykorzystywac w
wiadomym celu.

Ponadto nie tylko on ostrzegal ludzi zachodnich cywilizacji, jakich
groznych metod manipulacji uzywaja po mistrzowsku, wlasnie sluzby
wywadzoce sie z kregow sowieckich.

To grozniejsza, skuteczna bron, ale i duzo tansza od uzbrojenia
militarnego.

Wszystko się zgadza, tylko Bezmenov nie ujawnił, kto stał na górze. KGB to tylko podnóżek piramidy, chłopcy od brudnej roboty. Radzę, żebyś przyjrzał się życiorysom takich ludzi jak Ivan Antipovich Yefremov czy bracia Strugaccy. Była i jest w Rosji pewna szczególna warstwa (nieliczna) nie do ruszenia nawet przez aparatczyków, mafię i bezpiekę. Nazwę ich jak w powieściach SF braci Strugackich "progresorami". O ile zwykły komuch od prostego towarzysza do genseka czy KGB-ista od szeregowego szpiona do generała jest kimś, kim dogłębnie gardzę jako szmatławcem i popychadłem, ci ludzie, którzy w większości ukrywają swoje nazwiska, to istni bogowie na Ziemi, realizacja Nietzscheańskiego nadczłowieka. Nie są cyklistami, kosmitami czy kimś tam innym, ale mimo to życzę spokojnych snów, don Reba...

Aha, co do w/w technik, to istnieją sytuacje kiedy ćwiczenia yogi czy inne medytacje dalekowschodnie są korzystne, np. przy podejmowaniu bezstronnych decyzji. W tych technikach nie narzuca się, co masz robić, pozwalają one jedynie uwolnić się od wpływu emocji na to, o czym decydujesz. Ktoś, kto je ćwiczy, uczy się działać w tak racjonalny sposób, że aż deterministyczny. Niekoniecznie musi być biernym obserwatorem, japońscy samuraje nie byli w żadnym wypadku biernymi obserwatorami... byli aktywnym narzedziem w rękach nazwijmy to... bogów.

PS. Z pewnością poparłbym twoich ludzi, gdyby nie dyskredytowali dalekowschodniej opcji religijnej. Ale oni są przywiązani do konkretnych poglądów bardziej siłą tradycji niż samodzielnej analizy, więc nie łudzę się, że to zrobią, bo popierają tylko jednego z bogów. I w ten sposób tracą cenny elektorat.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Czyli jednak zamach!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona