Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Czym/co/i jak posmarować?

Czym/co/i jak posmarować?

Data: 2011-10-22 19:28:13
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
Czym/co/i jak posmarować?
Dnia 22.10.2011 11:07 użytkownik XWindowsMen napisał :
Witam.
"Niechcący" używałem FinishLine (zielonego) do smarowania łańcucha
latem...a teraz nie dawno wyczytałem, że na suchą trasę to łapie cały
brud :/ Mogę potwierdzić...dawno tak brudengo roweru nie miałem :/

I bardzo dobrze, że używałeś zielonego FL. Jeszcze lepszy jest Rohloff.

Łańcuch -> FinishLine (czerwony)

Czerwony FL to dziadostwo, wystarcza w porywach na 50 km, oczywiście w
suchych warunkach.

Piasty w środku -> ???

Gęsty smar do łożysk.

Hamulce V-brake  -> Brunox może być?

Hamulców się nie smaruje. W szczególności zakazane jest smarowanie
powierzchni hamujących.

Pancerze i linki -> jak wyżej?

Nie smarować.

Golenie amortyzatora wystarczy WD-40 spryskać i wytrzeć do sucha potem?

Brunox Deo do amortyzatorów, można też zakrapiać olejem do
amortyzatorów. Nadmiar wytrzeć - to dotyczy każdego innego miejsca.

Wszystkie inne łożyska, kółeczka, śróbeczki czym namaścić?

Generalnie wszelkie zamknięte łożyska kulkowe smarujemy gęstym smarem do
łożysk, łańcuch jakimś w miarę lepkim olejem do łańcuchów, do połączeń
gwintowych są odpowiednie środki np. Loctite 222 lub 243. Jest jeszcze
kilka innych specjalnych środków, ale przy tej klasy sprzęcie
niekoniecznie będą potrzebne.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2011-10-22 23:24:32
Autor: szufla
Czym/co/i jak posmarować?
Generalnie wszelkie zamknięte łożyska kulkowe smarujemy gęstym smarem do
łożysk, łańcuch jakimś w miarę lepkim olejem do łańcuchów, do połączeń

Jeden smaruje lozyska slizgowe kolek wozka a drugi "lepkim"olejem lancuch.
Ech ludzie :/, a i jeszcze o sztycy zapomnialem.

sz.

Data: 2011-10-23 14:49:26
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
Czym/co/i jak posmarować?
Dnia 22.10.2011 23:24 użytkownik szufla napisał :
Generalnie wszelkie zamknięte łożyska kulkowe smarujemy gęstym smarem do
łożysk, łańcuch jakimś w miarę lepkim olejem do łańcuchów, do połączeń

Jeden smaruje lozyska slizgowe kolek wozka a drugi "lepkim"olejem lancuch.
Ech ludzie :/, a i jeszcze o sztycy zapomnialem.

Oświeć mnie i napisz o co Ci chodzi z lepkim olejem do łańcucha.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2011-10-23 08:48:35
Autor: Wilk
Czym/co/i jak posmarować?
On 22 Paź, 19:28, "Mikołaj \"Miki\" Menke" <m...@menek.one.pl> wrote:

Czerwony FL to dziadostwo, wystarcza w porywach na 50 km, oczywiście w
suchych warunkach.

Nie ma co tak generalizować, różne są doświadczenia. Dla mnie to
bardzo dobry smar; zawsze mnie dziwiły teorie o 50km (a sporo ludzi ma
z nim takie doświadczenia). Jak jest sucho - to u mnie ten smar
wytrzymuje minimum 400-500km, a zdarza się, że i dużo więcej.
Natomiast na deszcz nie jest odporny, po każdej wodzie trzeba
przesmarować. Ale taka jest idea "suchego" smaru, za to nie jest gesty
i nie zbiera tyle syfu, co owocuje mniejszym zniszczeniem napędu.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-10-23 10:05:59
Autor: Michał Kieś
Czym/co/i jak posmarować?
On 23 Paź, 17:48, Wilk <m-wo...@wp.pl> wrote:
On 22 Paź, 19:28, "Mikołaj \"Miki\" Menke" <m...@menek.one.pl> wrote:

> Czerwony FL to dziadostwo, wystarcza w porywach na 50 km, oczywiście w
> suchych warunkach.

Nie ma co tak generalizować, różne są doświadczenia. Dla mnie to
bardzo dobry smar; zawsze mnie dziwiły teorie o 50km (a sporo ludzi ma
z nim takie doświadczenia). Jak jest sucho - to u mnie ten smar
wytrzymuje minimum 400-500km, a zdarza się, że i dużo więcej.
Natomiast na deszcz nie jest odporny, po każdej wodzie trzeba
przesmarować. Ale taka jest idea "suchego" smaru, za to nie jest gesty
i nie zbiera tyle syfu, co owocuje mniejszym zniszczeniem napędu.
-- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Lubrykant wytrzymuje 500 km? Chyba w aseptycznych warunkach
laboratoryjnych :) bo w standardowych warunkach, nawet suchych, nie ma
moim zdaniem szans.
mk

Data: 2011-10-23 10:56:39
Autor: Wilk
Czym/co/i jak posmarować?
On 23 Paź, 19:05, Michał Kieś <kies.mic...@gmail.com> wrote:

Lubrykant wytrzymuje 500 km? Chyba w aseptycznych warunkach
laboratoryjnych :) bo w standardowych warunkach, nawet suchych, nie ma
moim zdaniem szans.

Pewnie wiesz lepiej ode mnie co i ile wytrzymuje w moich rowerach? :))
W 2010 przejechałem na jednym smarowaniu cały BB-Tour (ponad 1000km) i
nie przypominam sobie, żeby coś rzęziło.
Do tego - paru moich znajomych też używa tego smaru i ma podobne
doświadczenia.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-10-23 19:18:52
Autor: kawoN
Czym/co/i jak posmarować?
W dniu 11-10-23 17:48, Wilk pisze:

Nie ma co tak generalizować, różne są doświadczenia. Dla mnie to
bardzo dobry smar; zawsze mnie dziwiły teorie o 50km (a sporo ludzi ma
z nim takie doświadczenia). Jak jest sucho - to u mnie ten smar
wytrzymuje minimum 400-500km, a zdarza się, że i dużo więcej.

Wyjaśnienie jest proste - na szosie wytrzymuje faktycznie
dużo, w terenie (gdzie piachu i kurzu jest więcej wzniecane)
faktycznie po 50km może się zdarzyć że "znika".
Ja daję na szosówkę czerwony, na górala zielony.
Chociaż innych jeszcze nie próbowałem, więc porównania z innymi
markami nie mam.

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-10-23 10:58:54
Autor: Wilk
Czym/co/i jak posmarować?
On 23 Paź, 19:18, kawoN <bike4...@bike4win.pl> wrote:

Ja daję na szosówkę czerwony, na górala zielony.
Chociaż innych jeszcze nie próbowałem, więc porównania z innymi
markami nie mam.

Przebiegi oczywiście podawałem dla rowerów używanych do jazdy
asfaltowej; w góralu podobnie - używam zielonego smaru FL, podobnie
jak i zimą, gdzie wilgoci na drogach jest wiele
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-10-24 01:37:39
Autor: __Maciek
Czym/co/i jak posmarować?
Sun, 23 Oct 2011 08:48:35 -0700 (PDT) Wilk <m-wolff@wp.pl> napisał:

Nie ma co tak generalizować, różne są doświadczenia. Dla mnie to
[...]
i nie zbiera tyle syfu, co owocuje mniejszym zniszczeniem napędu.

Podpisuję się pod Twoim postem. Też używam czerwonego FL. Smaruję jak
mi się przypomni (ale to tak co kilkaset km właśnie wychodzi :-) ).

Data: 2011-10-24 12:19:48
Autor: Romal
Czym/co/i jak posmarować?
__Maciek wrote:

Podpisuję się pod Twoim postem. Też używam czerwonego FL. Smaruję jak
mi się przypomni (ale to tak co kilkaset km właśnie wychodzi :-) ).

I ja podobnie. Czerwony starcza mi na kilkaset km asfaltowej jazdy. Pewnie i z 1000 by przejechał, ale zawsze wcześniej trafię na jakiś deszcz. Po co w ogóle kupować zielony? Tak samo lepki i syfiasty jest pierwszy z brzegu olej do pił łańcuchowych, a kosztuje ułamek ceny zielonego.

--
Romal
www.sakwiarz.pl

Data: 2011-10-24 18:02:44
Autor: XWindowsMen
Czym/co/i jak posmarować?
W dniu 22.10.2011 19:28, "Mikołaj \"Miki\" Menke" pisze:
Łańcuch ->  FinishLine (czerwony)
Czerwony FL to dziadostwo, wystarcza w porywach na 50 km, oczywiście w
suchych warunkach.

Zielonym nie jestem zachwycony... spróbuję tego czerwonego, ewe. czegoś innego... ale dzięki za wskazówki.

Hamulców się nie smaruje. W szczególności zakazane jest smarowanie
powierzchni hamujących.

V-brake... nie wszystkie ramiona "odbijają" tak jak powinny. Nie wiem, czy to kwestia dotarcia przez parę km czy może czymś tam maznąć? ('wypusty' do których przykręcam hamulce)


Generalnie wszelkie zamknięte łożyska kulkowe smarujemy gęstym smarem do
łożysk, łańcuch jakimś w miarę lepkim olejem do łańcuchów, do połączeń
gwintowych są odpowiednie środki np. Loctite 222 lub 243. Jest jeszcze
kilka innych specjalnych środków, ale przy tej klasy sprzęcie
niekoniecznie będą potrzebne.

Dziękuję ślicznie... już jestem mądrzejszy trochę, oby :)

Data: 2011-10-25 06:59:47
Autor: Ryszard Mikke
Czym/co/i jak posmarować?
XWindowsMen <xwindowsUSUNTOCODUZEmen@gmail.com> napisał(a):
W dniu 22.10.2011 19:28, "Mikołaj \"Miki\" Menke" pisze:
>> Łańcuch ->  FinishLine (czerwony)
> Czerwony FL to dziadostwo, wystarcza w porywach na 50 km, oczywiście w
> suchych warunkach.

Zielonym nie jestem zachwycony... spróbuję tego czerwonego, ewe. czegoś innego... ale dzięki za wskazówki.

Wybor smaru zalezy glownie od warunkow. Akurat teraz czerwonego FL raczej bym
nigdzie nie pakowal...

> Hamulców się nie smaruje. W szczególności zakazane jest smarowanie
> powierzchni hamujących.

V-brake... nie wszystkie ramiona "odbijają" tak jak powinny. Nie wiem, czy to kwestia dotarcia przez parę km czy może czymś tam maznąć? ('wypusty' do których przykręcam hamulce)

Mi pomoglo zdjecie z piwotow i przeczyszczenie. Rany, ile tam syfu bylo...

--
rmikke

--


Czym/co/i jak posmarować?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona