Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą

Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą

Data: 2015-05-28 06:00:44
Autor: Budzik
Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą
Użytkownik Jacek krystian.mazurek@alektum.com ...

Mechanik przy wymianie tarczy sprzęgła stwierdził, że luz na kole dwumasowym jest 2x większy od dopuszczalnego, ale nic nie szarpie, nie drży a więc zdecydowałem, że jeszcze teraz zostawię 2500 zł w kieszeni i nie wymieniłem. Sprzęgło mam za to nowe.
W miarę upływu czasu pojawiają się coraz to nowe efekty "perkusyjne" pracy tego koła. Na wolnych obrotach pobrzękuje, a podczas jazdy przy każdym odjęciu gazu robi głośne "cyk". Przy zapalaniu wydaje odgłosy, jak potrząsane metalowe wiaderko z kamieniami. Żadnych innych objawów nie ma. Nadal pracuje płynnie.
Teraz pytanie do Was: czym grozi jazda z takim kołem dwumasowym?

Hmm...
Z doświadczenia osoby ktora nigdy dwumasy nie miała :)
Czy nie lepiej, skoro juz wszystko jest tam rozbierane - jednak przy wymianie sprzegła wymienic rownież dwumase? Kase wydasz ale zaoszczedzisz na podwójnej robociźnie.
A dwumasa 2500 ale regenerowana pewnie duzo taniej?

Data: 2015-05-28 10:21:06
Autor: J.F.
Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA4A849ADBE3A8budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Hmm...
Z doświadczenia osoby ktora nigdy dwumasy nie miała :)
Czy nie lepiej, skoro juz wszystko jest tam rozbierane - jednak przy
wymianie sprzegła wymienic rownież dwumase? Kase wydasz ale zaoszczedzisz
na podwójnej robociźnie.

Money, money, money ... auto warte 6 tys, a kolo 2.5 plus sprzeglo, plus robota ... jakby kolo mialo wytrzymac kolejne 100 tys, to sie nie ma co dziwic, ze ryzykuja  ...

J.

Data: 2015-05-28 10:36:37
Autor: yabba
Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:XnsA4A849ADBE3A8budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik Jacek krystian.mazurek@alektum.com ...

Mechanik przy wymianie tarczy sprzęgła stwierdził, że luz na kole
dwumasowym jest 2x większy od dopuszczalnego, ale nic nie szarpie, nie
drży a więc zdecydowałem, że jeszcze teraz zostawię 2500 zł w kieszeni i
nie wymieniłem. Sprzęgło mam za to nowe.
W miarę upływu czasu pojawiają się coraz to nowe efekty "perkusyjne"
pracy tego koła. Na wolnych obrotach pobrzękuje, a podczas jazdy przy
każdym odjęciu gazu robi głośne "cyk". Przy zapalaniu wydaje odgłosy,
jak potrząsane metalowe wiaderko z kamieniami. Żadnych innych objawów
nie ma. Nadal pracuje płynnie.
Teraz pytanie do Was: czym grozi jazda z takim kołem dwumasowym?

Hmm...
Z doświadczenia osoby ktora nigdy dwumasy nie miała :)
Czy nie lepiej, skoro juz wszystko jest tam rozbierane - jednak przy
wymianie sprzegła wymienic rownież dwumase? Kase wydasz ale zaoszczedzisz
na podwójnej robociźnie.
A dwumasa 2500 ale regenerowana pewnie duzo taniej?

Jeśli oryginał psuje sie co chwila, to wymiana jest bez sensu, bo i tak zaraz padnie.
Regenerowany to jeszcze większa loteria - chyba, że ma się sprawdzony warsztat.

--
Pozdrawiam,

yabba

Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona