Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Czym grozi jazda z uszkodzonÄ… dwumasÄ…

Czym grozi jazda z uszkodzonÄ… dwumasÄ…

Data: 2015-05-28 09:56:16
Autor: yabba
Czym grozi jazda z uszkodzonÄ… dwumasÄ…
Użytkownik "Jacek" <krystian.mazurek@alektum.com> napisał w wiadomości news:mk3jm3$hk9$1node2.news.atman.pl...
Mechanik przy wymianie tarczy sprzęgła stwierdził, że luz na kole dwumasowym jest 2x większy od dopuszczalnego, ale nic nie szarpie, nie drży a więc zdecydowałem, że jeszcze teraz zostawię 2500 zł w kieszeni i nie wymieniłem. Sprzęgło mam za to nowe.
W miarę upływu czasu pojawiają się coraz to nowe efekty "perkusyjne" pracy tego koła. Na wolnych obrotach pobrzękuje, a podczas jazdy przy każdym odjęciu gazu robi głośne "cyk". Przy zapalaniu wydaje odgłosy, jak potrząsane metalowe wiaderko z kamieniami. Żadnych innych objawów nie ma. Nadal pracuje płynnie.
Teraz pytanie do Was: czym grozi jazda z takim kołem dwumasowym?

Od nic, do demolki sprzęgła i okolic.


Jakiej marki założyłeś dwumasę przy pierwszej wymianie?

Jak tak szybko niszczy sie dwumasa, to może wał korbowy i wałek skrzyni nie są współosiowe albo jakoś skrzywione?

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2015-05-28 12:18:27
Autor: Jacek
Czym grozi jazda z uszkodzonÄ… dwumasÄ…
W dniu 2015-05-28 o 09:56, yabba pisze:
Jakiej marki założyłeś dwumasę przy pierwszej wymianie?
OIDP to był LUK albo LUCAS

Jak tak szybko niszczy sie dwumasa, to może wał korbowy i wałek skrzyni
nie są współosiowe albo jakoś skrzywione?
Auto jest made in Turkey ale nie miało żadnych przygód a fiatowska kontrola jakości wypuściła. W każdym razie jak dla mnie to ostatni fiat, jakiego kupiłem.
Jacek

Data: 2015-05-28 12:46:59
Autor: yabba
Czym grozi jazda z uszkodzonÄ… dwumasÄ…
Użytkownik "Jacek" <krystian.mazurek@alektum.com> napisał w wiadomości news:mk6q1j$4ij$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2015-05-28 o 09:56, yabba pisze:
Jakiej marki założyłeś dwumasę przy pierwszej wymianie?
OIDP to był LUK albo LUCAS

Kiedyś były to dobre firmy, ale teraz to nie wiadomo kto rzeczywiście produkuje części, a kto tylko nakleja swoje loga.


Jak tak szybko niszczy sie dwumasa, to może wał korbowy i wałek skrzyni
nie są współosiowe albo jakoś skrzywione?
Auto jest made in Turkey ale nie miało żadnych przygód a fiatowska kontrola jakości wypuściła. W każdym razie jak dla mnie to ostatni fiat, jakiego kupiłem.


Kontrola jakości w fabryce - ha, ha! Liczy się wykonanie planu, a nie jakość! Zresztą, jak skręcili silnik ze skrzynią, to nie mogli sprawdzić czy w środku wszystko pasuje co do ułamka milimetra.
Już kiedyś chyba Ci odpisywałem, że u mnie w Stilo też koło dwumasowe podobno ma ogromny luz, ale od zakupu samochodu nie pojawiły się żadne nowe odgłosu. Teraz mam 180 000 km przebiegu.
Stuki w przeniesieniu napędu słyszałem od początku, lecz serwis na gwarancji nic nie stwierdził. Mam teorię spiskową, że dwumasa była uszkodzona juz fabrycznie. :)

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2015-05-28 13:00:54
Autor: Jacek
Czym grozi jazda z uszkodzonÄ… dwumasÄ…
W dniu 2015-05-28 o 12:46, yabba pisze:
Stuki w przeniesieniu napędu słyszałem od początku, lecz serwis na
gwarancji nic nie stwierdził. Mam teorię spiskową, że dwumasa była
uszkodzona juz fabrycznie. :)
Ja też mam taką teorię spiskową, że na gwarancji robimy tylko to, do czego zmusi nas klient. Moje doblo było w serwisie fiata w Tychach dwa miesiące przed końcem gwarancji i zgłaszałem, że bieg wsteczny zgrzyta i że trochę szarpie. Ustalili jako przyczynę tego stanu rzeczy podwinięty dywanik gumowy pod pedałem sprzęgła (a ja głupi wuj dałem sobie ten kit wcisnąć). Potem, jak padła dwumasa, to wyszło, że i tarcza sprzęgła jest też jest do wymiany, ale było już po gwarancji. Mam nawet korespodnedcję z nimi w tej sprawie, bo chciałem uznania mojego zgłoszenia, jak jeszcze gwarancja była.
Dostałem propozycję 50% rabatu na robociznę, co dawało koszt naprawy ok. 3500. (w roku 2010).
Jak ktoś ma problemy z podwiniętym dywanikiem to polecam serwis Auto Hit Tychy ;-)
Jacek

Data: 2015-05-28 13:20:49
Autor: yabba
Czym grozi jazda z uszkodzonÄ… dwumasÄ…
Użytkownik "Jacek" <krystian.mazurek@alektum.com> napisał w wiadomości news:mk6sh6$7a3$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2015-05-28 o 12:46, yabba pisze:
Stuki w przeniesieniu napędu słyszałem od początku, lecz serwis na
gwarancji nic nie stwierdził. Mam teorię spiskową, że dwumasa była
uszkodzona juz fabrycznie. :)
Ja też mam taką teorię spiskową, że na gwarancji robimy tylko to, do czego zmusi nas klient. Moje doblo było w serwisie fiata w Tychach dwa miesiące przed końcem gwarancji i zgłaszałem, że bieg wsteczny zgrzyta i że trochę szarpie. Ustalili jako przyczynę tego stanu rzeczy podwinięty dywanik gumowy pod pedałem sprzęgła (a ja głupi wuj dałem sobie ten kit wcisnąć). Potem, jak padła dwumasa, to wyszło, że i tarcza sprzęgła jest też jest do wymiany, ale było już po gwarancji. Mam nawet korespodnedcję z nimi w tej sprawie, bo chciałem uznania mojego zgłoszenia, jak jeszcze gwarancja była.

Ty nie masz problemu z dwumasą, tylko z czymś co Ci niszczy sprzęgło. Tak jak pisałem wcześniej, stawiam, że coś musi być krzywe pomiędzy skrzynią i silnikiem i szarpie całym sprzęgłem na boki.
Nie wiem czy by i tak uznali gwarancję na sprzęgło, bo to część eksploatacyjna.
Jak następnym razem będziesz naprawiał sprzęgło, to niech mechanik sprawdzi czy wałek ze skrzyni nie ma bicia. Może trzeba będzie wymienić skrzynię.

Dostałem propozycję 50% rabatu na robociznę, co dawało koszt naprawy ok. 3500. (w roku 2010).
Jak ktoś ma problemy z podwiniętym dywanikiem to polecam serwis Auto Hit Tychy ;-)

Ja się dałem zrobić w jajo, bo nie sprawdziłem, że w Stilo z gwarancji jest wyłączone zawieszenie. Jeden wahacz dostał luzu pod koniec gwarancji i musiałem płacić za jego wymianę.


--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2015-05-28 14:33:05
Autor: J.F.
Czym grozi jazda z uszkodzonÄ… dwumasÄ…
Użytkownik "yabba"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci
Użytkownik "Jacek" <krystian.mazurek@alektum.com> napisał w wiadomości
Auto jest made in Turkey ale nie miało żadnych przygód a fiatowska kontrola jakości wypuściła. W każdym razie jak dla mnie to ostatni fiat, jakiego kupiłem.
Kontrola jakości w fabryce - ha, ha! Liczy się wykonanie planu, a nie jakość!

No, jakosc tez sie liczy.
Poki jest to drugorzedowo, jak zaczyna brakowac to staje sie nagle pierwszorzedna (bo klient zrywa kontrakt).


Zresztą, jak skręcili silnik ze skrzynią, to nie mogli sprawdzić czy w środku wszystko pasuje co do ułamka milimetra.
Już kiedyś chyba Ci odpisywałem, że u mnie w Stilo też koło dwumasowe podobno ma ogromny luz, ale od zakupu samochodu nie pojawiły się żadne nowe odgłosu. Teraz mam 180 000 km przebiegu.

No i taka rzeczywistosc w samochodach - dosc trwale sa. Przynajmniej ciagle jeszcze :-)

J.

Data: 2015-05-28 15:10:48
Autor: yabba
Czym grozi jazda z uszkodzonÄ… dwumasÄ…
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:55670b03$0$2203$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "yabba"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci
Użytkownik "Jacek" <krystian.mazurek@alektum.com> napisał w wiadomości
Auto jest made in Turkey ale nie miało żadnych przygód a fiatowska kontrola jakości wypuściła. W każdym razie jak dla mnie to ostatni fiat, jakiego kupiłem.
Kontrola jakości w fabryce - ha, ha! Liczy się wykonanie planu, a nie jakość!

No, jakosc tez sie liczy.
Poki jest to drugorzedowo, jak zaczyna brakowac to staje sie nagle pierwszorzedna (bo klient zrywa kontrakt).


Zresztą, jak skręcili silnik ze skrzynią, to nie mogli sprawdzić czy w środku wszystko pasuje co do ułamka milimetra.
Już kiedyś chyba Ci odpisywałem, że u mnie w Stilo też koło dwumasowe podobno ma ogromny luz, ale od zakupu samochodu nie pojawiły się żadne nowe odgłosu. Teraz mam 180 000 km przebiegu.

No i taka rzeczywistosc w samochodach - dosc trwale sa. Przynajmniej ciagle jeszcze :-)

Nie doczytałeś. Mam podejrzenie, że w moim samochodzie mam dwumasę uszkodzoną już fabrycznie. Od dnia zakupu był wyczuwalny luz w przeniesieniu napędu.

--
Pozdrawiam,

yabba

Czym grozi jazda z uszkodzonÄ… dwumasÄ…

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona