Czesc,

Grupa softowa juz chyba calkiem padla, wiec spytam tu:

Probowalem skopiowac plytki CD (audio CD nagrywane na pececie) w programie
CloneCd. Zrobilem obrazy na dysku, a po zakupie plytek probowalem wypalic,
a tu zonk. Wywala mi komunikat, ze nagrywarka jest niekompatybilna.
Dzien wczesniej funkcja kopiowania dzialala normalnie.

Jaki inny program do nagrywania obluguje format, w ktorym Cloncd zrzuca
obrazy? Robi na dysku 4 pliki - img, cue, ccd i sub. Niestety np.
CDBurnerXp ich nie widzi.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Maciek wrote:

Czesc,

Grupa softowa juz chyba calkiem padla, wiec spytam tu:

Probowalem skopiowac plytki CD (audio CD nagrywane na pececie) w programie
CloneCd. Zrobilem obrazy na dysku, a po zakupie plytek probowalem wypalic,
a tu zonk. Wywala mi komunikat, ze nagrywarka jest niekompatybilna.
Dzien wczesniej funkcja kopiowania dzialala normalnie.

Jaki inny program do nagrywania obluguje format, w ktorym Cloncd zrzuca
obrazy? Robi na dysku 4 pliki - img, cue, ccd i sub. Niestety np.
CDBurnerXp ich nie widzi.

Jeśli nagrywarka niekompatybilna to raczej kwestia braku współpracy nagrywarki z daną marką płyt.
Obecne czyste płyty CD nie są takie, jak kiedyś i starsza nagrywarka albo nie nagra, albo nagra, ale potem będą trzaski przy słuchaniu płyty. Natomiast ta sama nagrywarka na innych płytach, kupionych w drogerii Rossmann nagrywa aż miło. Doskonale też nagrywa na starych krążkach kupionych lata temu na zapas, które wciąż gdzieś tam zalegają w zakamarkach szuflad. Z kolei nowsza nagrywarka nie daje rady nagrywać na tych płytach z Rossmanna, a na współczesnych w miarę markowych nagrywa. Te płyty z Rossmanna wyglądają na leżaki, których naprodukowali w latach świetności technologii krążków i do dziś usiłują jakoś upłynnić. Z kolei na niektórych współczesnych nowsza nagrywarka nagrywa, ale potem takiej płyty nie daje się słuchać, ponieważ są prawie same trzaski.

Dnia Sun, 09 Nov 2014 18:48:48 +0100, Poldek napisał(a):

Jeśli nagrywarka niekompatybilna to raczej kwestia braku współpracy nagrywarki z daną marką płyt.

Nagrywarka LG, modelu nie pamietam, ma jakies 5 lat. Plyty Verbatim. Jedno
i drugie raczej typowe...

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Maciek wrote:

Dnia Sun, 09 Nov 2014 18:48:48 +0100, Poldek napisał(a):

Jeśli nagrywarka niekompatybilna to raczej kwestia braku współpracy
nagrywarki z daną marką płyt.

Nagrywarka LG, modelu nie pamietam, ma jakies 5 lat. Plyty Verbatim. Jedno
i drugie raczej typowe...

Płyty Verbatim to była marka jakieś 10-15 lat temu.
Teraz wszystkie płyty robi ta sama fabryka i drukuje na jednej partii Verbatim, na drugiej Acoss, na trzeciej Tesco. Akurat z płytami CD-R marki Verbatim mam bardzo negatywne doświadczenia z ostatnich czasów.
W każdym razie obecnie w praktyce nie jest już tak, że masz napęd CD-R to każdą płytę CD-R będzie chciał nagrać i jeszcze po nagraniu ta płyta będzie dobrze się czytała. Teraz trzeba dobierać płyty do nagrywarki metodą prób i błędów. I jeszcze do odtwarzacza, którego używasz potem do czytania tych płyt.

Dnia Sun, 09 Nov 2014 19:22:40 +0100, Poldek napisał(a):

W każdym razie obecnie w praktyce nie jest już tak, że masz napęd CD-R to każdą płytę CD-R będzie chciał nagrać i jeszcze po nagraniu ta płyta będzie dobrze się czytała. Teraz trzeba dobierać płyty do nagrywarki metodą prób i błędów.

Dziwi mnie to, co piszesz. Takie cyrki pamietam z czasow pierwszych
nagrywarek.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Maciek wrote:

Dnia Sun, 09 Nov 2014 19:22:40 +0100, Poldek napisał(a):

W każdym razie obecnie w praktyce nie jest już tak, że masz napęd CD-R
to każdą płytę CD-R będzie chciał nagrać i jeszcze po nagraniu ta płyta
będzie dobrze się czytała. Teraz trzeba dobierać płyty do nagrywarki
metodą prób i błędów.

Dziwi mnie to, co piszesz. Takie cyrki pamietam z czasow pierwszych
nagrywarek.

Tak, zgadza się, to była epoka wschodu technologii.
Nagrywarka, która potrafiła nagrywać tylko CD-R i nie miała burn-proofa kosztowała 400 ówczesnych zł. Jakiś rok 2000. Płyta mogła kosztować 3-4 zł.
Potem był okres okrzepnięcia technologii i mniej więcej wszystko na wszystkim nagrywało. Nagrywarka potrafiła nagrywać też DVD-R i kosztowała 250 zł, a płyta 2 zł.
Następnie przyszedł schyłek technologii. Po pierwsze kupujący płyty CD-R żądali ceny krążka idącej w grosze i trzeba było potanić maksymalnie produkcję. Po drugie oczekiwania do do ceny nagrywarki także zbliżyły się do ok. 39 zł za urządzenie. Więc przy odrobinie szczęścia daje się coś nagrać i potem jeszcze to w miarę bez błędów odtworzyć.

W dniu 2014-11-09 23:43, Poldek pisze:

Maciek wrote:

Dnia Sun, 09 Nov 2014 19:22:40 +0100, Poldek napisał(a):

W każdym razie obecnie w praktyce nie jest już tak, że masz napęd CD-R
to każdą płytę CD-R będzie chciał nagrać i jeszcze po nagraniu ta płyta
będzie dobrze się czytała. Teraz trzeba dobierać płyty do nagrywarki
metodą prób i błędów.

Dziwi mnie to, co piszesz. Takie cyrki pamietam z czasow pierwszych
nagrywarek.

Tak, zgadza się, to była epoka wschodu technologii.
Nagrywarka, która potrafiła nagrywać tylko CD-R i nie miała burn-proofa
kosztowała 400 ówczesnych zł. Jakiś rok 2000. Płyta mogła kosztować 3-4 zł.
(...)

E, tam. To już był drugi lub trzeci etap.

Pamiętam płyty CD-R po ponad 60 ówczesnych złotych za sztukę!
Nagrywarki często miewały dodatkowe kasetki (nie pamiętam, jak to się nazywało) do wkładania płyt, i dopiero taką płytkę w kasetce aplikowało się do napędu. Zresztą niektóre CD też miały tak.

Zaś za pierwszą moją nagrywarkę DVD, jeszcze na szynie SCSI, zapłaciłem ponad 1200 zł. brutto - i to było gdzieś ok. 2000r.



--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2014-11-10 o 14:02, Adam pisze:

Pamiętam płyty CD-R po ponad 60 ówczesnych złotych za sztukę!

Pamiętam za 100 zł + zawartość CD ;)

Nagrywarki często miewały dodatkowe kasetki (nie pamiętam, jak to się
nazywało)

Caddy



--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar