Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Czym pokonać Keepera?

Czym pokonać Keepera?

Data: 2014-12-01 09:17:08
Autor: rmikke
Czym pokonać Keepera?
Doigrałem się. Bo za mało jeździłem :D

A konkretnie, to nie jeździłem w ogóle ubiegłej zimy rowerem zimowym.
Bo się uszkodziłem w listopadzie i dopiero w marcu wsiadłem na rower,
a że globalne ocipienie, to od razu na letni.

No i stoi sobie zimówka zapięta kłódą od półtora roku. Dziś próbuję
otworzyć i zonk - jakby klucz nie pasował. Nawet na wszelki wypadek
sprawdziłem, czy nie dokonałem jakiejś chytrej zamiany w związku np.. z kupnem nowej kłódy dla Młodej - ale żaden klucz nie otwiera.

Na razie napsikałem WD-40 i widzimy się jutro, ale co robić,
jeśli WD-40 nie pomoże? Bezpośrednio dostępne opcje to piłka
i nożyce do prętów - w przypadku Keepera to chyba nożyce są
bez szans?

Data: 2014-12-01 12:22:19
Autor: Ignac
Czym pokonać Keepera?
W dniu poniedziałek, 1 grudnia 2014 18:17:09 UTC+1 użytkownik rmikke napisał:

Na razie napsikałem WD-40 i widzimy się jutro, ale co robić,
jeśli WD-40 nie pomoże?

To jest preparat do zadań specjalnych,istotą jest aby dotarł wszędzie,
czyli obrócić keepera w inne położenie i znowu psiknij,nie zaszkodzi tupnąć i soczyście przekląć i udowodnij mu,że nie jesteś złodziejem,
czyli ładnie mu się przedstaw,w ostateczności weź ze sobą jakąś flaszkę,
to na pewno otworzy go przed Tobą.

Data: 2014-12-01 18:55:18
Autor: JDX
Czym pokonać Keepera?
On 2014-12-01 18:17, rmikke wrote:
[...]
Na razie napsikałem WD-40 i widzimy się jutro, ale co robić,
jeśli WD-40 nie pomoże? Bezpośrednio dostępne opcje to piłka
i nożyce do prętów - w przypadku Keepera to chyba nożyce są
bez szans?
WD40 powinien pomóc. Proponuję jeszcze opukać kłódkę młotkiem. A jak nie
pomoże to szlifierka kątowa w dłonie i do dzieła. :-)

Data: 2014-12-01 19:44:17
Autor: mt
Czym pokonać Keepera?
W dniu 2014-12-01 18:17, rmikke pisze:

Na razie napsikałem WD-40 i widzimy się jutro, ale co robić,
jeśli WD-40 nie pomoże? Bezpośrednio dostępne opcje to piłka
i nożyce do prętów - w przypadku Keepera to chyba nożyce są
bez szans?

Wypożyczyć takie nożyce akumulatorowe i po sprawie :)
http://www.youtube.com/watch?v=KqnwH6NI12g


--
marcin

Data: 2014-12-01 10:56:14
Autor: rmikke
Czym pokonać Keepera?
W dniu poniedziałek, 1 grudnia 2014 19:44:29 UTC+1 użytkownik mt napisał:
W dniu 2014-12-01 18:17, rmikke pisze:

> Na razie napsikałem WD-40 i widzimy się jutro, ale co robić,
> jeśli WD-40 nie pomoże? Bezpośrednio dostępne opcje to piłka
> i nożyce do prętów - w przypadku Keepera to chyba nożyce są
> bez szans?

Wypożyczyć takie nożyce akumulatorowe i po sprawie :)
http://www.youtube.com/watch?v=KqnwH6NI12g

O ile to nie wymaga zasilania z trójfazówki :D

Data: 2014-12-01 20:01:10
Autor: Czesław Wiśniak
Czym pokonać Keepera?

> Na razie napsikałem WD-40 i widzimy się jutro, ale co robić,
> jeśli WD-40 nie pomoże? Bezpośrednio dostępne opcje to piłka
> i nożyce do prętów - w przypadku Keepera to chyba nożyce są
> bez szans?

Wypożyczyć takie nożyce akumulatorowe i po sprawie :)
http://www.youtube.com/watch?v=KqnwH6NI12g

O ile to nie wymaga zasilania z trójfazówki :D

Nie potrzebuje, ale przy zaaplikowaniu WD40 po kilku minutach zamek powinien odpuscic.

Data: 2014-12-01 11:01:55
Autor: rmikke
Czym pokonać Keepera?
W dniu poniedziałek, 1 grudnia 2014 19:44:29 UTC+1 użytkownik mt napisał:
W dniu 2014-12-01 18:17, rmikke pisze:

> Na razie napsikałem WD-40 i widzimy się jutro, ale co robić,
> jeśli WD-40 nie pomoże? Bezpośrednio dostępne opcje to piłka
> i nożyce do prętów - w przypadku Keepera to chyba nożyce są
> bez szans?

Wypożyczyć takie nożyce akumulatorowe i po sprawie :)
http://www.youtube.com/watch?v=KqnwH6NI12g

A, nie wymaga trójfazówki. Za to może wymagać trójbankówki... http://goo.gl/onn90J

Data: 2014-12-01 20:25:53
Autor: mt
Czym pokonać Keepera?
W dniu 2014-12-01 20:01, rmikke pisze:
W dniu poniedziałek, 1 grudnia 2014 19:44:29 UTC+1 użytkownik mt napisał:
W dniu 2014-12-01 18:17, rmikke pisze:

Na razie napsikałem WD-40 i widzimy się jutro, ale co robić,
jeśli WD-40 nie pomoże? Bezpośrednio dostępne opcje to piłka
i nożyce do prętów - w przypadku Keepera to chyba nożyce są
bez szans?

Wypożyczyć takie nożyce akumulatorowe i po sprawie :)
http://www.youtube.com/watch?v=KqnwH6NI12g

A, nie wymaga trójfazówki. Za to może wymagać trójbankówki...
http://goo.gl/onn90J

Dlatego pisałem wypożyczyć, są wypożyczalnie sprzętu budowlanego :)


--
marcin

Data: 2014-12-01 11:39:36
Autor: rmikke
Czym pokonać Keepera?
W dniu poniedziałek, 1 grudnia 2014 20:25:59 UTC+1 użytkownik mt napisał:
W dniu 2014-12-01 20:01, rmikke pisze:
> W dniu poniedziałek, 1 grudnia 2014 19:44:29 UTC+1 użytkownik mt napisał:
>> W dniu 2014-12-01 18:17, rmikke pisze:
>>
>>> Na razie napsikałem WD-40 i widzimy się jutro, ale co robić,
>>> jeśli WD-40 nie pomoże? Bezpośrednio dostępne opcje to piłka
>>> i nożyce do prętów - w przypadku Keepera to chyba nożyce są
>>> bez szans?
>>
>> Wypożyczyć takie nożyce akumulatorowe i po sprawie :)
>> http://www.youtube.com/watch?v=KqnwH6NI12g
>
> A, nie wymaga trójfazówki. Za to może wymagać trójbankówki....
> http://goo.gl/onn90J

Dlatego pisałem wypożyczyć, są wypożyczalnie sprzętu budowlanego :)

Ale wypożyczalni, oferującej takie cudo, wyguglać mi się nie udało.
A zanim znajdę, krążąc od wypożyczalni do wypożyczalni, to chyba
prędzej przepiłuję kłódę pilniczkiem z multitoola...

Wiem, można dzwonić - ale i tak pewnie szybciej będzie piłką :D

Data: 2014-12-01 21:02:44
Autor: Leszek Karlik
Czym pokonać Keepera?
On Mon, 01 Dec 2014 20:39:36 +0100, rmikke <spamcatch@mailinator.com>  wrote:

[...]
Dlatego pisałem wypożyczyć, są wypożyczalnie sprzętu budowlanego :)

Ale wypożyczalni, oferującej takie cudo, wyguglać mi się nie udało.
A zanim znajdę, krążąc od wypożyczalni do wypożyczalni, to chyba
prędzej przepiłuję kłódę pilniczkiem z multitoola...

Szlifierka kątowa. :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/

Data: 2014-12-01 21:51:32
Autor: Andrzej Ozieblo
Czym pokonać Keepera?
rmikke pisze:

Na razie napsikałem WD-40 i widzimy się jutro, ale co robić,
jeśli WD-40 nie pomoże? Bezpośrednio dostępne opcje to piłka
i nożyce do prętów - w przypadku Keepera to chyba nożyce są
bez szans?

Zalej cocacola. No, moze byc pepsi. Powaznie.

Data: 2014-12-01 22:25:49
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
Czym pokonać Keepera?
W dniu 2014-12-01 18:17, rmikke pisze:
Doigrałem się. Bo za mało jeździłem :D

Kto zaniedbuje "rowera" musi rozcinać Keepera ;->


Na razie napsikałem WD-40 i widzimy się jutro, ale co robić,
jeśli WD-40 nie pomoże? Bezpośrednio dostępne opcje to piłka
i nożyce do prętów - w przypadku Keepera to chyba nożyce są
bez szans?


Ostrze zwykłej piły ślizga się po stali u-locków. Sam sprawdzałem.
Nożyce z kolei muszą mieć gigantyczną dźwignię, rzędu 1,5-2 metry aby były w stanie naruszyć taniego i cienkiego ulocka. To z kolei widziałem na testach zabezpieczeń.

Natomiast diaks czy gumówka z cienką tarczką przecinają u-locka bez problemu. Sam sprawdzałem.

Powodzenia :-)

Seco

Data: 2014-12-01 23:08:55
Autor: Titus Atomicus
Czym pokonać Keepera?
In article <7abd6445-752d-4ca5-8252-697522508037@googlegroups.com>,
 rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:



No i stoi sobie zimówka zapięta kłódą od półtora roku. Dziś próbuję
otworzyć i zonk - jakby klucz nie pasował. Nawet na wszelki wypadek
sprawdziłem, czy nie dokonałem jakiejś chytrej zamiany w związku np. z kupnem nowej kłódy dla Młodej - ale żaden klucz nie otwiera.

Moze zadzwon do pogotowia zamkowego?
Ciekawe, co oni na to. Z reguly dzialaja nieinwazyjnie, wiec uratujesz Keepera.
Tylko ustal cene przed przyjazdem.
--
TA

Data: 2014-12-02 10:26:57
Autor: karbar
Czym pokonać Keepera?
W dniu 2014-12-01 18:17, rmikke pisze:
Dziś próbuję
otworzyć i zonk - jakby klucz nie pasował. Nawet na wszelki wypadek
sprawdziłem, czy nie dokonałem jakiejś chytrej zamiany w związku np.
z kupnem nowej kłódy dla Młodej - ale żaden klucz nie otwiera.

Hej,

czy klucz w Twoim keeperze blokuje się po 1/4 obrotu? Częsta przypadłość tego modelu. Regularnie obserwuję 4 keepery i w dwóch był ten problem. W jednym Keeperze złamałem nawet klucz. Po godzinie zabawy z pęsetą udało mi się resztki klucza wyciągnąć.

Czy klucz wchodzi na całą głębokość? Jeżeli nie, spróbuj wsunąć klucz tyle ile się da i minimalnie cofnij go. Później próbuj dopchnąć klucz do końca w różnych pozycjach - lekko obracasz klucz i próbujesz włożyć do końca, jeżeli nie wyszło - cofasz minimalnie klucz i znowu lekko obracasz i próbujesz (w zamku Keepera są okrągłe, obracające się niezależnie blaszki z otworem na klucz - czasami te blaszki ustawiają się w różnych pozycjach i nie pozwalają wsunąć klucza do końca).

Jeżeli klucz jest włożony do końca, a zamek już się wymoczył w wd-40, musisz delikatnie próbować trafić w pozycję, w której zamek puści tj. lekko cofasz klucz, lekko dopychasz, włożony klucz przekrzywiasz lekko w różnych kierunkach i próbujesz otworzyć. Wszystko delikatnie, na siłę mi się nie udało. U mnie w końcu puściło i do dziś cieszę się tym u-lockiem.

pozdrawiam
karbar

--
[wro][Leniwa MuShellka]
rower: GT Avalanche Expert, RS Recon Race
blog: http://szosaimtb.blog.pl gg:2240510

Data: 2014-12-02 16:13:23
Autor: qrt
Czym pokonać Keepera?
Dnia Mon, 1 Dec 2014 09:17:08 -0800 (PST), rmikke napisał(a):

Doigrałem się. Bo za mało jeździłem :D

A konkretnie, to nie jeździłem w ogóle ubiegłej zimy rowerem zimowym.
Bo się uszkodziłem w listopadzie i dopiero w marcu wsiadłem na rower,
a że globalne ocipienie, to od razu na letni.

No i stoi sobie zimówka zapięta kłódą od półtora roku. Dziś próbuję
otworzyć i zonk - jakby klucz nie pasował. Nawet na wszelki wypadek
sprawdziłem, czy nie dokonałem jakiejś chytrej zamiany w związku np. z kupnem nowej kłódy dla Młodej - ale żaden klucz nie otwiera.

Na razie napsikałem WD-40 i widzimy się jutro, ale co robić,
jeśli WD-40 nie pomoże? Bezpośrednio dostępne opcje to piłka
i nożyce do prętów - w przypadku Keepera to chyba nożyce są
bez szans?


keeper to tani ulock. Wyglada groźnie ale to raczej miękka stal nie hartowana. Wic IMHO winno dać rade jakimiś standardowymi metodami.    Inna sprawa ze mi w keeperze też zamek padł ale nie miałem potrzeby go ciać
:)

Data: 2014-12-03 15:39:45
Autor: Marcin N
Czym pokonać Keepera?
W dniu 2014-12-01 18:17, rmikke pisze:

Na razie napsikałem WD-40 i widzimy się jutro, ale co robić,
jeśli WD-40 nie pomoże?

WD40 nie nadaje się do zamków.
Jeśli pomoże - to na chwilę, a potem może być jeszcze gorzej (choć w tym przypadku o to trudno).

Polecam specjalny spray do zamków firmy Gerda. Czyni cuda tam, gdzie WD40 jest bezsilny. Kosztuje grosze.

--
MN

Data: 2014-12-03 15:52:22
Autor: Leszek Karlik
Czym pokonać Keepera?
On Wed, 03 Dec 2014 15:39:45 +0100, Marcin N  <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

[...]
Jeśli pomoĹźe - to na chwilę, a potem moĹźe być jeszcze gorzej (choć w tym  przypadku o to trudno).

Polecam specjalny spray do zamkĂłw firmy Gerda. Czyni cuda tam, gdzie  WD40 jest bezsilny. Kosztuje grosze.

Ja uĹźywam smaru grafitowego, kupiłem opakowanie parę lat temu za  kilkanaście
złotych, myślę że prędzej cywilizacja przejdzie na same zamki elektroniczne
niż mi się skończy :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/

Data: 2014-12-03 17:29:26
Autor: Marcin N
Czym pokonać Keepera?
W dniu 2014-12-03 15:52, Leszek Karlik pisze:
On Wed, 03 Dec 2014 15:39:45 +0100, Marcin N
<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

[...]
Jeśli pomoże - to na chwilę, a potem może być jeszcze gorzej (choć w
tym przypadku o to trudno).

Polecam specjalny spray do zamkĂłw firmy Gerda. Czyni cuda tam, gdzie
WD40 jest bezsilny. Kosztuje grosze.

Ja używam smaru grafitowego, kupiłem opakowanie parę lat temu za
kilkanaście
złotych, myślę że prędzej cywilizacja przejdzie na same zamki elektroniczne
niż mi się skończy :-)

Cywilizacja prędzej przejdzie na zamki mechaniczne niż elektroniczne.


--
MN

Data: 2014-12-04 08:13:49
Autor: cytawa
Czym pokonać Keepera?
Leszek Karlik pisze:

Ja używam smaru grafitowego, kupiłem opakowanie parę lat temu za
kilkanaście
złotych, myślę że prędzej cywilizacja przejdzie na same zamki elektroniczne
niż mi się skończy :-)

To dopiero bedzie raj dla zlodziei a pieklo dla uzytkownikow.

Jan Cytawa

Data: 2014-12-03 18:25:36
Autor: Czesław Wiśniak
Czym pokonać Keepera?
Na razie napsikałem WD-40 i widzimy się jutro, ale co robić,
jeśli WD-40 nie pomoże?

WD40 nie nadaje się do zamków.
Jeśli pomoże - to na chwilę, a potem może być jeszcze gorzej (choć w tym przypadku o to trudno).

WD40 nadaje sie do wszystkiego jako penetrator, tu nie chodzilo o konserwacje.

Polecam specjalny spray do zamków firmy Gerda. Czyni cuda tam, gdzie WD40 jest bezsilny. Kosztuje grosze.

Do konserwcji zamkow uzywa sie zwyklego oleju maszynowego, a ten preparat od gerdy to brunox, cudow nie robi i nie kosztuje mniej niz WD40

Data: 2014-12-09 10:13:30
Autor: rmikke
Czym pokonać Keepera?
W dniu poniedziałek, 1 grudnia 2014 18:17:09 UTC+1 użytkownik rmikke napisał:
Doigrałem się. Bo za mało jeździłem :D

A konkretnie, to nie jeździłem w ogóle ubiegłej zimy rowerem zimowym.
Bo się uszkodziłem w listopadzie i dopiero w marcu wsiadłem na rower,
a że globalne ocipienie, to od razu na letni.

No i stoi sobie zimówka zapięta kłódą od półtora roku. Dziś próbuję
otworzyć i zonk - jakby klucz nie pasował. Nawet na wszelki wypadek
sprawdziłem, czy nie dokonałem jakiejś chytrej zamiany w związku np. z kupnem nowej kłódy dla Młodej - ale żaden klucz nie otwiera.

Na razie napsikałem WD-40 i widzimy się jutro, ale co robić,
jeśli WD-40 nie pomoże? Bezpośrednio dostępne opcje to piłka
i nożyce do prętów - w przypadku Keepera to chyba nożyce są
bez szans?

Otworzyłem cholerę. Jednak coś tam kombinowałem z zamienianiem
kłód, bo nie mój klucz pasował. Tym niemniej sprawdzałem wszystkie
posiadane klucze parę razy, więc coś pomogło:
* może czas od wpuszczenia smarów
* może jednak to coś od Gerdy zadziałało lepiej, niż WD-40
* a może trzeba było postraszyć, bo zamek otworzył się pierwszym
  kluszem z pęku, kiedy zszedłem na dół z piłką do metalu...

Na wszelki wypadek dokonałem kolejnej zamiany kłód, bo coś mi świtało,
że wziąłem taką, do której był już tylko jeden klucz, a w domu leżała
taka, do której mam aż trzy. No i otwiera się mniej więcej za każdym razem.

Data: 2014-12-09 13:00:58
Autor: Ignac
Czym pokonać Keepera?
W dniu wtorek, 9 grudnia 2014 19:13:32 UTC+1 użytkownik rmikke napisał:

Otworzyłem cholerę.

Cieszymy się,że Ci się udało.Ja właściwie byłem pewien,że tak będzie.
A co do Wódy-40,to uchroniła mnie przed remontem zwrotnic w osi
przedniej samochodu,auto nie skręcało,tak były zapieczone,no i ten
czarodziej pomógł.Dlatego wyłącznie z szacunkiem się do niego odnoszę.

Czym pokonać Keepera?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona