Jak malujesz na stare powłoki to podkład jest zbędny z wyjątkiem miejsc, gdzie farba odeszła i widać goły metal.
Tam, gdzie farba odeszła musisz porządnie wyczyścić (wiem, że trudno i sie nie chce) bo bez tego nawet cudowna farba odlezie.
Ponadto całą powierzchnię przed malowaniem trzeba przeszczotkować albo zmatowic papierem aby poprawic przyczeponość.
Jaki kolor, czy połysk, czy mat to tylko i wyłącznie Twoja sprawa. Co wolisz.
Bardziej istotny jest rodzaj farby. Ftalowa (alkidowa) na 3-5 lat. Poliwinylowa na 5-8 lat.
Jacek

Jacek pisze:

Jak malujesz na stare powłoki to podkład jest zbędny z wyjątkiem miejsc, gdzie farba odeszła i widać goły metal.
Tam, gdzie farba odeszła musisz porządnie wyczyścić (wiem, że trudno i sie nie chce) bo bez tego nawet cudowna farba odlezie.
Ponadto całą powierzchnię przed malowaniem trzeba przeszczotkować albo zmatowic papierem aby poprawic przyczeponość.

No prosze a w reklamioe mówili że hammerite to prosto na rdzę :)

rrrrrrrrrrr <r@r.com> wrote:

No prosze a w reklamioe mówili że hammerite to prosto na rdzę :)

Prosto na rdzę, ale na takich farbach zawsze piszą, że nie na łuszczącą się, tą należy usunąć :-)

No i najlepiej nie tracić kasy na przereklamowany szajs, jakim jest Hammerite, tylko kupić cos równoważnego a połowę tańszego, farb do stosowania "na rdzę" jest zwykle w kibelmarketach cały regał.

J.

1. jak coś mówią w reklamie, to należy podejrzewać, że jest dokładnie odwrotnie. Jak słyszę "nowa lepsza formuła" to szlag mnie trafia. "Formuła" może brzmi uczenie dla kogoś po 4 klasach (ale to obraża pozostałych odbiorców). Nie da się powiedzieć "skład" "receptura"? qr...a mać?
2. hammerite to zwykła farba ftalowa modyfikowana styrenem tyle, że gęsta i z dodatkiem antykorozyjnym.
3. "prosto na rdzę" to znaczy według odbiorcy reklamy - nie czyszczę nic tylko pędzel i maluję, jak leci.
4. "prosto na rdzę" to znaczy według nadawcy reklamy - jak wczoraj, czy przedwczoraj było wyczyszczone do gołej stali a teraz masz nalot rdzy, to można pomalować
Jacek

Użytkownik "Jacek" <maps@wp.pl> napisał w wiadomości
news:gt3j8d$1q0$1atlantis.news.neostrada.pl...

1. jak coś mówią w reklamie, to należy podejrzewać, że jest dokładnie
odwrotnie. Jak słyszę "nowa lepsza formuła" to szlag mnie trafia.

"Formuła"

może brzmi uczenie dla kogoś po 4 klasach (ale to obraża pozostałych
odbiorców). Nie da się powiedzieć "skład" "receptura"? qr...a mać?

Można, ale to tłumacze tak tłumaczą.

2. hammerite to zwykła farba ftalowa modyfikowana styrenem tyle, że gęsta

i

z dodatkiem antykorozyjnym.

    Nie jest zła. Choć nasze szare farby z pyłem cynkowym, bodajże z Mińska
do dzisiaj (po 30, latach trzymają się na moim maszcie antenowym niezgorzej.
Hammerite jest farbą reaktywną. Dzięki czemu podczas malowania reagują z
rdzą powodując jej neutralizację. Dlatego wystarczy usunąć szczotką luźne
kawałki rdzy. Taka farba reaguje tez z rdzą międzykrystaliczną.

3. "prosto na rdzę" to znaczy według odbiorcy reklamy - nie czyszczę nic
tylko pędzel i maluję, jak leci.

Żle odczytałeś - szczotkowanie to etap przygotowawczy przed malowaniem.

4. "prosto na rdzę" to znaczy według nadawcy reklamy - jak wczoraj, czy
przedwczoraj było wyczyszczone do gołej stali a teraz masz nalot rdzy, to
można pomalować

Dokładnie - farba jest reaktywna, są i polskiej produkcji podobnie
działające farby.

Użytkownik "Panslavista" <panslavista@wp.pl> napisał w wiadomości
news:gt3k6d$ho8$1nemesis.news.neostrada.pl...

Dokładnie - farba jest reaktywna, są i polskiej produkcji podobnie
działające farby.

http://www.chem-tar.pl/index.php/mod,product/task,cats/cate_id,47/fpr.html

http://www.polkor.com.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=11&Itemid=3

http://www.capri.pl/forum/144020

http://sklep.nina.com.pl/product_info.php/cPath/21_47_94/products_id/476

http://www.lacor.pl/oferta-2.html

http://www.malexim.pl/www/dachy3.php

Użytkownik "Panslavista" <panslavista@wp.pl> napisał w wiadomości
news:gt3k6d$ho8$1nemesis.news.neostrada.pl...

http://www.malexim.pl/www/kraty.php

Panslavista pisze:

Użytkownik "Panslavista" <panslavista@wp.pl> napisał w wiadomości
news:gt3k6d$ho8$1nemesis.news.neostrada.pl...

http://www.malexim.pl/www/kraty.php

Dzięki za odpowiedzi. Ale pędzlem czy wałkiem ?
Czym będzie oszczędniej ?

Rylen

Użytkownik "Rylen" <rylenSPAM@man.pl> napisał w wiadomości
news:gt3laf$58m$1atlantis.news.neostrada.pl...

Panslavista pisze:
> Użytkownik "Panslavista" <panslavista@wp.pl> napisał w wiadomości
> news:gt3k6d$ho8$1nemesis.news.neostrada.pl...
>
> http://www.malexim.pl/www/kraty.php
>
>
Dzięki za odpowiedzi. Ale pędzlem czy wałkiem ?
Czym będzie oszczędniej ?

Rylen

Kraty ogrodzenia wałkiem? Nie wbijesz w zakamarki (miejsca łączeń). Kup
tanią kątówkę 115mm, szczotki z linki (nie pojedyncze druciki) czołowe
(gwint M14), osłonę na twarz (przyłbicę) z poliwęglanu, szczotkę ręczna
drucianą wąską), jakiś skrobak - można zrobić ze starego lub złamanego
pilnika lub jeżeli jesteś zmechanizowany - młotowiertarka i dłuto jako
skrobak. Jeżeli masz kompresor to pistolet do piaskowania. Grube rękawice
skórzane - chronią przed odpryskami ale i wibracjami.
Pędzle - okrągłe do większych plaszczyzn, płaskie wąskie do zakamarków.
Pierwszą powłokę pędzlem - następne można pistoletem - jeżeli masz
możliwości - elektrostatycznym - oszczędziesz farbę.

Panslavista pisze:

Pierwszą powłokę pędzlem - następne można pistoletem - jeżeli masz
możliwości - elektrostatycznym - oszczędziesz farbę.

fajna zabawka
ale 8000zł to by mial nowy płot ;)


michal

Użytkownik "Usrobo" <usrobo@op.pl> napisał w wiadomości
news:gt3nl1$89r$1news.onet.pl...

Panslavista pisze:

> Pierwszą powłokę pędzlem - następne można pistoletem - jeżeli masz
> możliwości - elektrostatycznym - oszczędziesz farbę.
fajna zabawka
ale 8000zł to by mial nowy płot ;)

Myślałem o wypożyczeniu. Ostatecznie umiejętne zainwestowanie to nowa firma
do malowania ogrodzeń, szklarni i innych konstrukcji stalowych...
:-))))))))))