Data: 2011-01-28 21:10:49 | |
Autor: Tomek | |
Czym pomalować stół? | |
Witam,
Mam do pomalowania dwa stoły: - Stół numer 1, wyszlifowany, na wierzchu drewaniana sosnowa okleina, miejscami ubytki do płyty wiórowej. Chciałbym żeby miał kolor drewniany i zeby było widac strukturę drewna. - Stół numer 2 - lite drewno, oszlifowany. Ten ma być 'postarzony' czyli pomalowany na biały kolor (albo jaki¶ inny jasny), ale tak żeby było widać strukturę drewna. Czytam w internecie o róznych, bejcach, lakierobejcach, woskach, impregnatach i już coraz mniej wiem. Będę wdzięczny za proste instrukcje, co czym i w jakiej kolejno¶ci pomalować. Efekt ma być trwały, estetyczny i nieszkodliwy - jeden ze stołów będzie etatowym stołem kuchennym. pozdrawianm Tomek uwaga crosspost pl.misc.budowanie; pl.rec.dom |
|
Data: 2011-01-28 22:15:42 | |
Autor: Olo | |
Czym pomalować stół? | |
W dniu 2011-01-28 21:10, Tomek pisze:
Witam,Na stół nr 2 nie mam pomysłu, a 1 zrób tak, ponieważ masz ubytki aż do płyty i do tego stół jest w okleinie, to nie możesz zrobić go jasnego bo będzie widać szpachlowane ubytki, więc polecam się zastanowić nad robieniem go w kolorze ciemnym. Ja zrobiłem go w orzechu, okleina została przemalowane bejcą spirytusową a na to został położony lakier do podłóg ten dwuskładnikowy . Stół wygląda super widoczna jest struktura drewna (ta z okleiny)a do tego ponieważ został pomalowany twardym lakierem, nie ma z nim żadnego problemu, że się coś wyleje lub że postawi się coś gorącego. Jeśli użyjesz kiepskiego lakieru (miękkiego lub akrylowego) będzie widać na nim wszystkie ślady tego co stało na stole, wyleje się alkohol będzie ślad i po pewnym czasie nie będziesz mógł na niego patrzeć. Mój ma już 11 lat i zero śladów. -- Pozdrawiam Olo Mój adres zakodowany ROT13. |
|
Data: 2011-01-29 01:22:09 | |
Autor: Artur Lew | |
Czym pomalować stół? | |
W dniu 2011-01-28 22:15, Olo pisze:
Jezeli zalezy Ci na szlachetnej powierzchni drewna to musisz nakleic- Stół numer 1, wyszlifowany, na wierzchu drewaniana sosnowa okleina, nowa warstwe forniru. Jezeli stol ma byc intensywniej uzytkowany lepiej nakleic grubszy fornir albo tzw oblog. Wbrew obiegowej opinii wcale nie potrzebujesz do tego celu pompy prozniowej albo prasy o nacisku 20 ton. Wszystko kupisz np w CDO: http://www.cdo.net.pl W domowym wykonaniu najprosciej nalozyc fornir tzw modyfikowany - podklejony flizelina. Tutaj masz howto na bazie mojej tworczosci ;): Kolumny: http://goo.gl/qTC58 Meble: http://goo.gl/TJsoC W obu przypadkach aby wydobyc strukture drewna po wstepnym szlifowaniu papierem sciernym nalezy calosc przeszlifowac welna stalowa. Do nabycia w kazdym hipermarkecie budowlanym w dziale lakierow. W takim przypqadku zadna z powlok nie da Ci niesmiertelnosci.Efekt ma być trwały, estetyczny i nieszkodliwy - jeden ze stołów będzie Olej musisz nakladac przynajmniej raz do roku, nalozony dobry lakier (prawie na pewno smierdziuch i to blyszczacy bo te sa twardsze) nie wytrzyma rozgrzanej patelni czy noza... I tak zle i tak niedobrze ;). Jezeli uprzesz sie na ekologie to do wodorozcienczalnych wersji mozna dokupic dodatek utwardzajacy ktory smierdzi jak Domalux ;) Ja Ci polecam olejowanie pod warunkiem ze warstwa drewna jest w dobrym stanie. Jak nie - szlifierka oscylacyjna robi cuda ;) -- Pozdrawiam Artur Lew arturdotlewatgmaildotcom |
|
Data: 2011-01-29 19:30:26 | |
Autor: Bartek | |
Czym pomalować stół? | |
"Artur Lew" <no_spamik_artee@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2011-01-28 22:15, Olo pisze: Stary... dzięki! -- Bartek |
|
Data: 2011-01-29 09:24:10 | |
Autor: katka 1991 | |
Czym pomalować stół? | |
ja bym nie malowała. Uwielbiam naturalno¶ć. Skoro oszlifowany, to myslę ze nie
warto go"szpecić" -- |