Data: 2016-06-27 10:24:07 | |
Autor: ikov | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
Dylemat mały;
od kiedy urodziło mi się dzieci (II poł. 2012) rowerem praktyczne przestałem jeździć... Czasem dwa km do pracy, dosłownie kilka razy coś bliżej trzycyfrowych dystansów. Nic przy napędzie nie robiłem, a teraz w 2016 znów zacząłem jeździć trochę więcej. Rower ma na ramie błoto jeszcze z 2013 r. - ale z precla wiem, że od mycia ramy pękają:) Łańcuch i zębatki zasyfione (podlewane olejem bez czyszczenia, a ostatnio wd40, bo mi olej się skończy), ale chcę zrobić trochę porządku i kupić w końcu lepszy olej (ceramiczny FL będzie ok? Jeżdżę >90% na semislickach po suchym asfalcie, czasami szuter). Teraz zasadnicze pytanie - czy po wyszejkowaniu łańcucha wypełnionego smarem z kurzem i wyczyszczeniu benzyną ekstrakcyjną zębatek nie dostanie nagle luzów i nie zacznie skakać? 1 łańcuch, kaseta i korba od wymiany w 2012 r. przejechały równe 5000 km, więc są dopasowane, ale jeśli nagle łańcuch pozbędzie się wypełniacza w postaci mazi to nie skończy się na potrzebie wymiany całego napędu? Obawiam się przeskakiwania itp. Chcę, by w końcu było czysto (obecnie dotknięcie łańcucha kończy się użyciem pasty BHP do mycia skóry) ale bez potrzeby większej inwestycji w sprzęt. Pozdr |
|
Data: 2016-06-27 10:35:01 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
Dnia Mon, 27 Jun 2016 10:24:07 +0200, ikov napisał(a):
1 łańcuch, kaseta i korba od wymiany w 2012 r. przejechały równe 5000 km, więc są dopasowane, ale jeśli nagle łańcuch pozbędzie się wypełniacza w postaci mazi to nie skończy się na potrzebie wymiany całego napędu? IMO po 5 tys. możesz śmiało wymienić cały napęd zwłaszcza że przy twoim jeżdżeniu nie potrzebujesz drogich elementów. Założenie nowego łańcucha na zębatki które mają 5 tys daje średnie skutki :) Będzie przeskakiwać. Na litość boską, nie czyść łańcucha, to zajęcie dla masochistów i maniaków. On się sam doskonale czyści, smaruj go tylko co 300 km. Ja używam do tego mieszanki oleju przekładniowego z benzyną, pół na pół trzymaną w słoiczku razem z pędzelkiem. -- Jacek "Wszelka izolacja jest glebą, na której wyrasta nienawiść do obcych, a jej owoc jest gorzki" - Frank Herbert |
|
Data: 2016-06-27 10:45:55 | |
Autor: ikov | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
W dniu 2016-06-27 o 10:35, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Mon, 27 Jun 2016 10:24:07 +0200, ikov napisał(a):Usunąłem wątek aby edytować, a tu już odpowiedź się pojawiła :) Może to i racja, w lepszy olej zainwestuję przy wymianie napędu (kiedyś) - do niedawna używałem oleju do pił łańcuchowych z benzyną (w butelce po FL, więc dobrze się dozowało). Wymieniać napędu jeszcze nie chcę, bo korba (48z zamiast 42z) jest jeszcze ładna, kaseta też ma zęby całkiem kształtne. Trochę obawiam się o łańcuch, bo jeżdżę dość twardo, oby kiedyś w trasie rozkuwacz nie był potrzebny. Pozdr |
|
Data: 2016-06-27 02:13:17 | |
Autor: Jacek G. | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
W dniu poniedziałek, 27 czerwca 2016 10:45:53 UTC+2 użytkownik ikov napisał:
W dniu 2016-06-27 o 10:35, Jacek Maciejewski pisze:Z moich doświadczeń - w rowerze żony wymieniałem kasetę i łańcuch w 2011, przebieg ok. 1700 km/rok. W tym roku napęd zaczął szwankować. Przyrząd wykazał wyciągnięcie łańcucha 1,0. Wymiana łańcucha nie polepszyła sytuacji, wymieniłem więc również kasetę i jest OK. Mój napęd zmieniałem w 2012. Przebiegi podobne - ok. 1700/rok. W tym roku przyrząd wykazał 0,75 wyciągnięcia. Po wymianie łańcucha jest OK, nic nie przeskakuje. Rower wraz z napędem myję po większym ubłoceniu, czyli raz na 1 - 2 miesiące na myjni samoobsługowej karcherem (ale napęd tak delikatnie, z odległości). I przed wycieczkami (średnio raz w tyg., raz na 2 tyg) przecieram łańcuch szczotką lub pędzelkiem oraz ręcznikiem papierowym i smaruję lekko zielonym Finish Line'm. W Twoim przypadku zmierzyłbym łańcuch, jeśli jest wyciągnięty więcej niż 0,75 to bym go wymienił. Jeśli mniej, to bym wyczyścił i sprawdził jak działa. W razie czego wymiana łańcucha, a nawet łańcucha i kasety (o ile nie jest to osprzęt z wyższej półki), to nie majątek. I po wymianie czyściłbym jednak łańcuch, kasetę i kółeczka przerzutki raz na jakiś czas - przyjemniej się jeździ i dłużej podziała. -- Jacek G. |
|
Data: 2016-06-27 13:20:23 | |
Autor: bans | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
W dniu 2016-06-27 o 11:13, Jacek G. pisze:
Z moich doświadczeń - w rowerze żony wymieniałem kasetę i łańcuch w 2011, przebieg ok. 1700 km/rok. W tym roku napęd zaczął szwankować. Przyrząd wykazał wyciągnięcie łańcucha 1,0. Z tymi przyrządami to różnie bywa - ostatnio serwisant w renomowanym dużym sklepie kazał znajomej zmienić łańcuch bo "przyrząd całkiem wpadł". Mój późniejszy pomiar 10 ogniw "tego "zużytego" łańcucha wykazał ich długość 254mm czyli _żadnego_ rozciągnięcia. -- bans |
|
Data: 2016-06-27 04:41:57 | |
Autor: Jacek G. | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
W dniu poniedziałek, 27 czerwca 2016 13:20:25 UTC+2 użytkownik bans napisał:
W dniu 2016-06-27 o 11:13, Jacek G. pisze:Przyrząd mam świeżo kupiony, a porównanie starego łańcucha z nowym potwierdziło wyciągnięcie. -- Jacek G. |
|
Data: 2016-06-27 13:22:58 | |
Autor: atm | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
Gosc mial po prostu zuzyty przyrzad ;) |
|
Data: 2016-06-27 14:08:40 | |
Autor: bans | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
W dniu 2016-06-27 o 13:22, atm pisze:
Gosc mial po prostu zuzyty przyrzad ;) Mógł to być zatem ten gość z kawału, ten który jedną kulkę zgubił, a drugą zepsuł ;) -- bans |
|
Data: 2016-06-28 17:01:05 | |
Autor: Piotr aka dracorp | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
Dnia Mon, 27 Jun 2016 13:20:23 +0200, bans napisał(a):
Z tymi przyrządami to różnie bywa - ostatnio serwisant w renomowanym dużym sklepie kazał znajomej zmienić łańcuch bo "przyrząd całkiem wpadł". Mój późniejszy pomiar 10 ogniw "tego "zużytego" łańcuchawykazał ich długość 254mm czyli _żadnego_ rozciągnięcia.Przyrząd taki mam, a raczej przymiar. Tylko się zastanawiam nad uzasadnieniem jego używania. Ostatnio wróciłem do jazdy na 2 łańcuchy. Przymiar nie pokazywał zużycia ale nowy łańcuch skakał. Z drugiej strony jeśli przymiar wchodzi w łańcuch to po co wymieniać łańcuch lub cały napęd skoro lepiej wówczas jeździć aż przestanie to działać i dopiero to wymieniać. Bo często wymiana samego łańcucha to za mało. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr.r.public at gmail dot com |
|
Data: 2016-06-28 19:15:55 | |
Autor: Liwiusz | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
W dniu 2016-06-28 o 19:01, Piotr aka dracorp pisze:
Dnia Mon, 27 Jun 2016 13:20:23 +0200, bans napisał(a): Jako że jeżdżę głównie na jednym (dużym lub średnim) przednim blacie, to po wymianie łańcucha w takim przypadku jeżdżę na drugim blacie, przez ci siłą rzeczy używam innych, jeszcze nie zużytych, zębatek tylnych (bo z zasady nie skaczę po przerzutce co chwila, tylko raczej katuję stale zestaw 2-3 tylnych). -- Liwiusz |
|
Data: 2016-06-28 20:34:41 | |
Autor: Piotr aka dracorp | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
Dnia Tue, 28 Jun 2016 19:15:55 +0200, Liwiusz napisał(a):
Jako że jeżdżę głównie na jednym (dużym lub średnim) przednim blacie, toA nie od tego jest przerzutka żeby ją używać? -- piecia aka dracorp pisz na: piotr.r.public at gmail dot com |
|
Data: 2016-06-28 22:36:20 | |
Autor: Liwiusz | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
W dniu 2016-06-28 o 22:34, Piotr aka dracorp pisze:
Dnia Tue, 28 Jun 2016 19:15:55 +0200, Liwiusz napisał(a): Używam, ale nie potrzebuję aż takiego zakresu - 3 zębatki z tyłu starczą. A na tych nielicznych górkach wolę popedałować chwilę na stojąco, niż zmieniać przerzutkę i chomikować. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-06-29 08:00:01 | |
Autor: ikov | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
Mam podobnie - z przodu używana jest największa tarcza (nawet większa niż oryginalnie), a z tyłu w kasecie 8 rz. prawie wyłącznie 5/6/7. Średnia tarcza z przodu jeśli jest jakiś duży podjazd, ew. z tyłu 4/8 gdy jest taka (nieczęsta) potrzeba. W zasadzie tyle by mi wystarczyło, mieszkam daleko od gór, w okolicy mam lekkie pagórki i Żuławy więc taki zakres w zupełności mi wystarcza. Często zdarza mi się przejechać prawie całą przejażdżkę na ustawieniu 3/6 - reszta zębatek wygląda prawie jak nowa (szczególnie najmniejsza z przodu i największe z tyłu).A nie od tego jest przerzutka żeby ją używać? Jeżdżę często z kolegą, który wachluje manetkami przerzutek cały czas, ale nie zauważyłem żeby mu to pomagało :) |
|
Data: 2016-06-29 09:29:43 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
W dniu 2016-06-29 o 08:00, ikov pisze:
Jeżdżę często z kolegą, który wachluje manetkami przerzutek cały czas, Pomaga. Na kolana. |
|
Data: 2016-06-29 01:25:29 | |
Autor: Jacek G. | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
W dniu środa, 29 czerwca 2016 09:29:43 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
W dniu 2016-06-29 o 08:00, ikov pisze: Myślę, że nie tylko na kolana. Dostosowanie przełożenia do prędkości, nachylenia, oporu powietrza i własnych sił pozwala lepiej te siły wykorzystać - czyli przy tym samym wysiłku zrobić większy dystan, albo przy tym samym dystansie mniej się zmęczyć. To tak jak umiejętne korzystanie z biegów w samochodzie pozwala zmniejszyć spalanie. Dla trwałości napędu, to chyba też lepsze. Chyba, że chodzi o jakiś specyficzny rodzaj treningu. -- Jacek G. |
|
Data: 2016-06-29 10:04:23 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
Dnia Wed, 29 Jun 2016 08:00:01 +0200, ikov napisał(a):
ale nie zauważyłem żeby mu to pomagało :) Kiedy będziesz miał 70 to zauważysz :) -- Jacek "Wszelka izolacja jest glebą, na której wyrasta nienawiść do obcych, a jej owoc jest gorzki" - Frank Herbert |
|
Data: 2016-06-27 17:46:15 | |
Autor: TheGhost | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
Teraz zasadnicze pytanie - czy po wyszejkowaniu łańcucha wypełnionego smarem z kurzem i wyczyszczeniu benzyną ekstrakcyjną zębatek nie dostanie nagle luzów i nie zacznie skakać? 1 łańcuch, kaseta i korba od wymiany w 2012 r. przejechały równe 5000 km, więc są dopasowane, ale jeśli nagle łańcuch pozbędzie się wypełniacza w postaci mazi to nie skończy się na potrzebie wymiany całego napędu? Obawiam się przeskakiwania itp. Chcę, by w końcu było czysto (obecnie dotknięcie łańcucha kończy się użyciem pasty BHP do mycia skóry) ale bez potrzeby większej inwestycji w sprzęt. Zasada jest taka, że korbę / wolnobieg / kasetę / poszczególne zębatki (jesli kaseta ma taką możliwość)wymienia się, gdy łańcuch podczas kręcenia przeskakuje na zębatce (ślizga się). Łańcuch zazwyczaj kiedy strzeli, lub też kiedy będąc na zębatce po naciągnięciu go do góry odstaje od zębatek powiedzmy te powiedzmy 5 mm. Myślę, że nawet na zasyfionym łańcuchu można to sprawdzić (nawet nie mając miernika zużycia łańcucha) Pozdrawiam, M. |
|
Data: 2016-06-29 13:48:27 | |
Autor: Wojciech Penar | |
Czyszczenie łańcucha - czy warto na długo eksploatowanym? | |
W dniu 27.06.2016 o 10:24, ikov pisze:
Teraz zasadnicze pytanie - czy po wyszejkowaniu łańcucha wypełnionego Zwykle poprawi się jedynie kultura pracy przerzutek - upakowany syfem łańcuch staje się sztywniejszy i mniej chętnie współpracuje. Pozdrawiam, Wojtek |