|
Data: 2012-10-22 21:24:36 |
| Autor: Jusuf |
| Czy¿ to nie by³o piêkne ¿ycie? |
|
|
|
|
Data: 2012-10-22 22:21:44 |
| Autor: Jakub A. Krzewicki |
| Czyż to nie było piękne życie? |
|
|
|
|
Data: 2012-10-22 14:28:40 |
| Autor: khanula |
| Czy¿ to nie by³o piêkne ¿ycie? |
|
|
|
|
Data: 2012-10-22 22:30:04 |
| Autor: Jusuf |
| Czyż to nie było piękne życie? |
"Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> schrieb im Newsbeitrag news:k649so$ut4$1node2.news.atman.pl...
poniedziałek, 22 października 2012 21:24. carbon entity 'Jusuf'
<jusuf@qmail.com>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:
https://www.youtube.com/watch?v=-jvZ09z4cIE&feature=related
Huj nie piękne. Brutalistyczna Le-Corbusierowska wielka płyta.
Żydek francuski wymyślił, wsioki się wprowadziły i oto efekt:
W domach z betonu nie ma wolnej miłości...
http://www.youtube.com/watch?v=KvTpHrtC600
Kompletne kłamstwo. Niczym się nie różniły te bloki od dzisiejszych, a nawet miały o wiele lepszy standard i nikt nie miał osobnych liczników na grzejniki co i wodę. To była wolność. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -
|
|
Data: 2012-10-22 22:52:37 |
| Autor: Jakub A. Krzewicki |
| Czyż to nie było piękne życie? |
poniedziałek, 22 października 2012 22:30. carbon entity 'Jusuf' <jusuf@qmail.com>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:
Kompletne kłamstwo. Niczym się nie różniły te bloki od dzisiejszych, a
nawet miały o wiele lepszy standard i nikt nie miał osobnych liczników na
grzejniki co i wodę. To była wolność.
Zwłaszcza, że nie ma w takich blokach dobrej izolacji dźwiękowej, wszystko sąsiedzi słyszą co człowiek robi. Jak miałem kiedyś upierdliwego sąsiada -- - takiego, co to w latach 70-tych przyjeczał we wsi w Kieleckiem -- - to mu przeszkadzało, że używam wcześnie rano spłuczki w kiblu i piszę do późna w nocy na klawiaturze. Ktoś z rodziny ostatnio przyjechał i nocował w pokoju od którego dzieliła mnie kuchnia i korytarz (wszystkie drzwi zamknięte) i skarżył się, że spać nie może, bo słyszy jak słucham Nergala... na słuchawkach.
Inna sprawa, że takie bunkrowce dobrze chronią przed przestępcami, bo usłużni sąsiedzi zawsze doniosą, że na klatce schodowej jakiś potencjalny włamywacz czy bandyta się kręci.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/
|
|
|
Data: 2012-10-22 23:22:44 |
| Autor: Jusuf |
| Czyż to nie było piękne życie? |
"Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> schrieb im Newsbeitrag news:k64bml$t4e$1node1.news.atman.pl...
poniedziałek, 22 października 2012 22:30. carbon entity 'Jusuf'
<jusuf@qmail.com>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:
Kompletne kłamstwo. Niczym się nie różniły te bloki od dzisiejszych, a
nawet miały o wiele lepszy standard i nikt nie miał osobnych liczników na
grzejniki co i wodę. To była wolność.
Zwłaszcza, że nie ma w takich blokach dobrej izolacji dźwiękowej, wszystko
sąsiedzi słyszą co człowiek robi. Jak miałem kiedyś upierdliwego sąsiada -- - takiego, co to w latach 70-tych przyjeczał we wsi w Kieleckiem -- - to mu
przeszkadzało, że używam wcześnie rano spłuczki w kiblu i piszę do późna w
nocy na klawiaturze. Ktoś z rodziny ostatnio przyjechał i nocował w pokoju
od którego dzieliła mnie kuchnia i korytarz (wszystkie drzwi zamknięte) i
skarżył się, że spać nie może, bo słyszy jak słucham Nergala... na
słuchawkach.
Inna sprawa, że takie bunkrowce dobrze chronią przed przestępcami, bo
usłużni sąsiedzi zawsze doniosą, że na klatce schodowej jakiś potencjalny
włamywacz czy bandyta się kręci.
Izolować, to się możesz, na pustyni. Ja tam żadnych sąsiadów zza ściany nie słyszałem, jeśli nikt się nie awanturował po pijaku. Jakoś kiedyś, za dobrych czasów, ani klatki schodowe nie były pozamykane, ani główne wejścia do piwnic, i ludzie jakoś szczęśliwie żyli, no, czasem tylko jakieś słoiki z wekami ktoś komuś podprowadził, ale z tego powodu nikt nie umierał, a dzieci miały się gdzie bawić w chowanego. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -
|
|
|
Data: 2012-10-22 23:47:41 |
| Autor: Bogdan Idzikowski |
| Czyż to nie było piękne życie? |
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k64df9$2mq4$1adenine.netfront.net...
"Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> schrieb im Newsbeitrag news:k64bml$t4e$1node1.news.atman.pl...
poniedziałek, 22 października 2012 22:30. carbon entity 'Jusuf'
<jusuf@qmail.com>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:
Kompletne kłamstwo. Niczym się nie różniły te bloki od dzisiejszych, a
nawet miały o wiele lepszy standard i nikt nie miał osobnych liczników na
grzejniki co i wodę. To była wolność.
Zwłaszcza, że nie ma w takich blokach dobrej izolacji dźwiękowej, wszystko
sąsiedzi słyszą co człowiek robi. Jak miałem kiedyś upierdliwego sąsiada -- - takiego, co to w latach 70-tych przyjeczał we wsi w Kieleckiem -- - to mu
przeszkadzało, że używam wcześnie rano spłuczki w kiblu i piszę do późna w
nocy na klawiaturze. Ktoś z rodziny ostatnio przyjechał i nocował w pokoju
od którego dzieliła mnie kuchnia i korytarz (wszystkie drzwi zamknięte) i
skarżył się, że spać nie może, bo słyszy jak słucham Nergala... na
słuchawkach.
Inna sprawa, że takie bunkrowce dobrze chronią przed przestępcami, bo
usłużni sąsiedzi zawsze doniosą, że na klatce schodowej jakiś potencjalny
włamywacz czy bandyta się kręci.
Izolować, to się możesz, na pustyni. Ja tam żadnych sąsiadów zza ściany nie słyszałem, jeśli nikt się nie awanturował po pijaku. Jakoś kiedyś, za dobrych czasów, ani klatki schodowe nie były pozamykane, ani główne wejścia do piwnic, i ludzie jakoś szczęśliwie żyli, no, czasem tylko jakieś słoiki z wekami ktoś komuś podprowadził, ale z tego powodu nikt nie umierał, a dzieci miały się gdzie bawić w chowanego.
Bo nie było co podprowadzić. Jak to w PRL, chłopcze!
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".
|
|
|
Data: 2012-10-23 10:24:22 |
| Autor: Jusuf |
| Czyż to nie było piękne życie? |
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:5085beff$0$1214$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k64df9$2mq4$1adenine.netfront.net...
"Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> schrieb im Newsbeitrag news:k64bml$t4e$1node1.news.atman.pl...
poniedziałek, 22 października 2012 22:30. carbon entity 'Jusuf'
<jusuf@qmail.com>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:
Kompletne kłamstwo. Niczym się nie różniły te bloki od dzisiejszych, a
nawet miały o wiele lepszy standard i nikt nie miał osobnych liczników na
grzejniki co i wodę. To była wolność.
Zwłaszcza, że nie ma w takich blokach dobrej izolacji dźwiękowej, wszystko
sąsiedzi słyszą co człowiek robi. Jak miałem kiedyś upierdliwego sąsiada -- - takiego, co to w latach 70-tych przyjeczał we wsi w Kieleckiem -- - to mu
przeszkadzało, że używam wcześnie rano spłuczki w kiblu i piszę do późna w
nocy na klawiaturze. Ktoś z rodziny ostatnio przyjechał i nocował w pokoju
od którego dzieliła mnie kuchnia i korytarz (wszystkie drzwi zamknięte) i
skarżył się, że spać nie może, bo słyszy jak słucham Nergala... na
słuchawkach.
Inna sprawa, że takie bunkrowce dobrze chronią przed przestępcami, bo
usłużni sąsiedzi zawsze doniosą, że na klatce schodowej jakiś potencjalny
włamywacz czy bandyta się kręci.
Izolować, to się możesz, na pustyni. Ja tam żadnych sąsiadów zza ściany nie słyszałem, jeśli nikt się nie awanturował po pijaku. Jakoś kiedyś, za dobrych czasów, ani klatki schodowe nie były pozamykane, ani główne wejścia do piwnic, i ludzie jakoś szczęśliwie żyli, no, czasem tylko jakieś słoiki z wekami ktoś komuś podprowadził, ale z tego powodu nikt nie umierał, a dzieci miały się gdzie bawić w chowanego.
Bo nie było co podprowadzić. Jak to w PRL, chłopcze!
Jak to nie było, skoro całą Polskę podprowadzili od 1989 roku i zaorana teraz stoi odłogiem. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -
|
|
|
Data: 2012-10-23 10:27:10 |
| Autor: Bogdan Idzikowski |
| Czyż to nie było piękne życie? |
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k65k7o$a2p$1adenine.netfront.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:5085beff$0$1214$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k64df9$2mq4$1adenine.netfront.net...
"Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> schrieb im Newsbeitrag news:k64bml$t4e$1node1.news.atman.pl...
poniedziałek, 22 października 2012 22:30. carbon entity 'Jusuf'
<jusuf@qmail.com>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:
Kompletne kłamstwo. Niczym się nie różniły te bloki od dzisiejszych, a
nawet miały o wiele lepszy standard i nikt nie miał osobnych liczników na
grzejniki co i wodę. To była wolność.
Zwłaszcza, że nie ma w takich blokach dobrej izolacji dźwiękowej, wszystko
sąsiedzi słyszą co człowiek robi. Jak miałem kiedyś upierdliwego sąsiada -- - takiego, co to w latach 70-tych przyjeczał we wsi w Kieleckiem -- - to mu
przeszkadzało, że używam wcześnie rano spłuczki w kiblu i piszę do późna w
nocy na klawiaturze. Ktoś z rodziny ostatnio przyjechał i nocował w pokoju
od którego dzieliła mnie kuchnia i korytarz (wszystkie drzwi zamknięte) i
skarżył się, że spać nie może, bo słyszy jak słucham Nergala... na
słuchawkach.
Inna sprawa, że takie bunkrowce dobrze chronią przed przestępcami, bo
usłużni sąsiedzi zawsze doniosą, że na klatce schodowej jakiś potencjalny
włamywacz czy bandyta się kręci.
Izolować, to się możesz, na pustyni. Ja tam żadnych sąsiadów zza ściany nie słyszałem, jeśli nikt się nie awanturował po pijaku. Jakoś kiedyś, za dobrych czasów, ani klatki schodowe nie były pozamykane, ani główne wejścia do piwnic, i ludzie jakoś szczęśliwie żyli, no, czasem tylko jakieś słoiki z wekami ktoś komuś podprowadził, ale z tego powodu nikt nie umierał, a dzieci miały się gdzie bawić w chowanego.
Bo nie było co podprowadzić. Jak to w PRL, chłopcze!
Jak to nie było, skoro całą Polskę podprowadzili od 1989 roku i zaorana teraz stoi odłogiem.
Demagogia, chłopcze! Chyba jesteś nieudacznikiem!
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".
|
|
|
Data: 2012-10-23 10:32:54 |
| Autor: Jusuf |
| Czyż to nie było piękne życie? |
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:508654e1$0$26693$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k65k7o$a2p$1adenine.netfront.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:5085beff$0$1214$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k64df9$2mq4$1adenine.netfront.net...
"Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> schrieb im Newsbeitrag news:k64bml$t4e$1node1.news.atman.pl...
poniedziałek, 22 października 2012 22:30. carbon entity 'Jusuf'
<jusuf@qmail.com>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:
Kompletne kłamstwo. Niczym się nie różniły te bloki od dzisiejszych, a
nawet miały o wiele lepszy standard i nikt nie miał osobnych liczników na
grzejniki co i wodę. To była wolność.
Zwłaszcza, że nie ma w takich blokach dobrej izolacji dźwiękowej, wszystko
sąsiedzi słyszą co człowiek robi. Jak miałem kiedyś upierdliwego sąsiada -- - takiego, co to w latach 70-tych przyjeczał we wsi w Kieleckiem -- - to mu
przeszkadzało, że używam wcześnie rano spłuczki w kiblu i piszę do późna w
nocy na klawiaturze. Ktoś z rodziny ostatnio przyjechał i nocował w pokoju
od którego dzieliła mnie kuchnia i korytarz (wszystkie drzwi zamknięte) i
skarżył się, że spać nie może, bo słyszy jak słucham Nergala... na
słuchawkach.
Inna sprawa, że takie bunkrowce dobrze chronią przed przestępcami, bo
usłużni sąsiedzi zawsze doniosą, że na klatce schodowej jakiś potencjalny
włamywacz czy bandyta się kręci.
Izolować, to się możesz, na pustyni. Ja tam żadnych sąsiadów zza ściany nie słyszałem, jeśli nikt się nie awanturował po pijaku. Jakoś kiedyś, za dobrych czasów, ani klatki schodowe nie były pozamykane, ani główne wejścia do piwnic, i ludzie jakoś szczęśliwie żyli, no, czasem tylko jakieś słoiki z wekami ktoś komuś podprowadził, ale z tego powodu nikt nie umierał, a dzieci miały się gdzie bawić w chowanego.
Bo nie było co podprowadzić. Jak to w PRL, chłopcze!
Jak to nie było, skoro całą Polskę podprowadzili od 1989 roku i zaorana teraz stoi odłogiem.
Demagogia, chłopcze! Chyba jesteś nieudacznikiem!
"Udaczników" mamy tylko 460 + kancelaria prezydenta, nie należę do nich. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -
|
|
|
Data: 2012-10-23 10:51:01 |
| Autor: Jakub A. Krzewicki |
| Czyż to nie było piękne życie? |
poniedziałek, 22 października 2012 23:22. carbon entity 'Jusuf' <jusuf@qmail.com>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:
Izolować, to się możesz, na pustyni.
Tu nie chodzi o izolację, ale o prywatne indywidualne zainteresowania, które się mogą zbiorowości miejscowych nie podobać, dlatego że się np. należy do jakiejś innej zbiorowości korespondencyjnej niemile widzianej. I później komentują sąsiedzi jakich to gości on przyjmuje -- - "a wiesz, tych radiestetów, alchemików, joginów i innych szarlatanów" albo "a wiesz tych jajogłowych komputerowców, nerdów, geeków, hakerów". Co innego, jeżeli ja to mówię sam na usenecie ze względu na dążenia przywódcze, a co innego jakiś szaraczek do którego przyjeżdżam, toż to ząsiedzi go zaszcują i zrobią z niego ofiarę losu a dokoła będzie się kręcił ichni lokalny dzielnicowy a co gorsza nie dajcie bogowie! proboszcz. Tu chodzi o to, że w takim układzie zbiorowości lokalne (przepływ pionowy informacji i poziomy małego zasięgu) tłumią sieci i zbiorowości rozsiane, a więc poziomy przepływ informacji większego zasięgu. Domy osobne na suburbiach jak w US pozwalają takie informacje ukrywać i budować sieci oparte nie na lokalu tylko na przekroju zainteresowań, tam ambicje podskórne drążą a nie grzęzną.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/
|
|
Data: 2012-10-23 13:07:18 |
| Autor: Jusuf |
| Czyż to nie było piękne życie? |
"Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> schrieb im Newsbeitrag news:k65lpl$5qa$2node1.news.atman.pl...
poniedziałek, 22 października 2012 23:22. carbon entity 'Jusuf'
<jusuf@qmail.com>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:
Izolować, to się możesz, na pustyni.
Tu nie chodzi o izolację, ale o prywatne indywidualne zainteresowania, które
się mogą zbiorowości miejscowych nie podobać, dlatego że się np. należy do
jakiejś innej zbiorowości korespondencyjnej niemile widzianej. I później
komentują sąsiedzi jakich to gości on przyjmuje -- - "a wiesz, tych
radiestetów, alchemików, joginów i innych szarlatanów" albo "a wiesz tych
jajogłowych komputerowców, nerdów, geeków, hakerów". Co innego, jeżeli ja to
mówię sam na usenecie ze względu na dążenia przywódcze, a co innego jakiś
szaraczek do którego przyjeżdżam, toż to ząsiedzi go zaszcują i zrobią z
niego ofiarę losu a dokoła będzie się kręcił ichni lokalny dzielnicowy a co
gorsza nie dajcie bogowie! proboszcz. Tu chodzi o to, że w takim układzie
zbiorowości lokalne (przepływ pionowy informacji i poziomy małego zasięgu)
tłumią sieci i zbiorowości rozsiane, a więc poziomy przepływ informacji
większego zasięgu. Domy osobne na suburbiach jak w US pozwalają takie
informacje ukrywać i budować sieci oparte nie na lokalu tylko na przekroju
zainteresowań, tam ambicje podskórne drążą a nie grzęzną.
W każdym bloku, jaki by on nie był, słychać od czasu do czasu głośnego sąsiada. A i w szeregówce. Kto nie chce mieszkać w bloku, musi starać się dorobić fortuny, żeby wybudować sobie domek wolnostąjący, z kilkoma ha. działki. Ale to mogą w Polsce tylko jednostki, -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -
|
|
|
Data: 2012-10-23 13:46:36 |
| Autor: Bogdan Idzikowski |
| Czyż to nie było piękne życie? |
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k65tp8$frb$1adenine.netfront.net...
"Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> schrieb im Newsbeitrag news:k65lpl$5qa$2node1.news.atman.pl...
poniedziałek, 22 października 2012 23:22. carbon entity 'Jusuf'
<jusuf@qmail.com>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:
Izolować, to się możesz, na pustyni.
Tu nie chodzi o izolację, ale o prywatne indywidualne zainteresowania, które
się mogą zbiorowości miejscowych nie podobać, dlatego że się np. należy do
jakiejś innej zbiorowości korespondencyjnej niemile widzianej. I później
komentują sąsiedzi jakich to gości on przyjmuje -- - "a wiesz, tych
radiestetów, alchemików, joginów i innych szarlatanów" albo "a wiesz tych
jajogłowych komputerowców, nerdów, geeków, hakerów". Co innego, jeżeli ja to
mówię sam na usenecie ze względu na dążenia przywódcze, a co innego jakiś
szaraczek do którego przyjeżdżam, toż to ząsiedzi go zaszcują i zrobią z
niego ofiarę losu a dokoła będzie się kręcił ichni lokalny dzielnicowy a co
gorsza nie dajcie bogowie! proboszcz. Tu chodzi o to, że w takim układzie
zbiorowości lokalne (przepływ pionowy informacji i poziomy małego zasięgu)
tłumią sieci i zbiorowości rozsiane, a więc poziomy przepływ informacji
większego zasięgu. Domy osobne na suburbiach jak w US pozwalają takie
informacje ukrywać i budować sieci oparte nie na lokalu tylko na przekroju
zainteresowań, tam ambicje podskórne drążą a nie grzęzną.
W każdym bloku, jaki by on nie był, słychać od czasu do czasu głośnego sąsiada. A i w szeregówce. Kto nie chce mieszkać w bloku, musi starać się dorobić fortuny, żeby wybudować sobie domek wolnostąjący, z kilkoma ha. działki. Ale to mogą w Polsce tylko jednostki,
A może chłopczyku, przemyjesz zaropiałe oczęta i wybierzesz się do mojego miasteczka. Pokażę ci ile setek ludzi posiadających fortuny mieszka w moim małym miasteczku (10 tys.).
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".
|
|
|
Data: 2012-10-23 14:02:01 |
| Autor: Jusuf |
| Czyż to nie było piękne życie? |
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:5086839e$0$26690$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości
news:k65tp8$frb$1adenine.netfront.net...
"Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> schrieb im Newsbeitrag
news:k65lpl$5qa$2node1.news.atman.pl...
poniedziałek, 22 października 2012 23:22. carbon entity 'Jusuf'
<jusuf@qmail.com>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:
Izolować, to się możesz, na pustyni.
Tu nie chodzi o izolacjÄ™, ale o prywatne indywidualne zainteresowania,
które
się mogą zbiorowości miejscowych nie podobać, dlatego że się np. należy
do
jakiejś innej zbiorowości korespondencyjnej niemile widzianej. I później
komentują sąsiedzi jakich to gości on przyjmuje -- - "a wiesz, tych
radiestetów, alchemików, joginów i innych szarlatanów" albo "a wiesz
tych
jajogłowych komputerowców, nerdów, geeków, hakerów". Co innego, jeżeli
ja to
mówię sam na usenecie ze względu na dążenia przywódcze, a co innego
jakiÅ›
szaraczek do którego przyjeżdżam, toż to ząsiedzi go zaszcują i zrobią z
niego ofiarę losu a dokoła będzie się kręcił ichni lokalny dzielnicowy a
co
gorsza nie dajcie bogowie! proboszcz. Tu chodzi o to, że w takim
układzie
zbiorowości lokalne (przepływ pionowy informacji i poziomy małego
zasięgu)
tłumią sieci i zbiorowości rozsiane, a więc poziomy przepływ informacji
większego zasięgu. Domy osobne na suburbiach jak w US pozwalają takie
informacje ukrywać i budować sieci oparte nie na lokalu tylko na
przekroju
zainteresowań, tam ambicje podskórne drążą a nie grzęzną.
W każdym bloku, jaki by on nie był, słychać od czasu do czasu głośnego
sąsiada. A i w szeregówce. Kto nie chce mieszkać w bloku, musi starać
się dorobić fortuny, żeby wybudować sobie domek wolnostąjący, z kilkoma
ha. działki. Ale to mogą w Polsce tylko jednostki,
A może chłopczyku, przemyjesz zaropiałe oczęta i wybierzesz się do mojego
miasteczka. Pokażę ci ile setek ludzi posiadających fortuny mieszka w moim
małym miasteczku (10 tys.).
Miasteczko mafii PO? A naród dogorywa. http://biznes.onet.pl/gus-podal-zaskakujace-dane-jest-coraz-gorzej,18572,5284877,1,news-detal -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -
|
|
|
Data: 2012-10-23 14:44:33 |
| Autor: Bogdan Idzikowski |
| Czyż to nie było piękne życie? |
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k66168$hlf$1adenine.netfront.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:5086839e$0$26690$65785112news.neostrada.pl...
głośnego
sąsiada. A i w szeregówce. Kto nie chce mieszkać w bloku, musi starać
się dorobić fortuny, żeby wybudować sobie domek wolnostąjący, z kilkoma
ha. działki. Ale to mogą w Polsce tylko jednostki,
A może chłopczyku, przemyjesz zaropiałe oczęta i wybierzesz się do mojego
miasteczka. Pokażę ci ile setek ludzi posiadających fortuny mieszka w moim
małym miasteczku (10 tys.).
Miasteczko mafii PO? A naród dogorywa. http://biznes.onet.pl/gus-podal-zaskakujace-dane-jest-coraz-gorzej,18572,5284877,1,news-detal
Mówią : dlaczegoś biedny - boś głupi, dalczegoś głupi - boś biedny.
I to siÄ™ sprawdza.
A tobie nikt fortuny nie zaproponował?
Kazał ci zapie***dalać, tak jak wszyscy?
A ty chcesz się całe życie opie***dalać, jak grupowy wesołek Niedżwiecki?
No to rzeczywiście pozostało ci wieczne narzekanie, płacz i zgrzytanie zębów.
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".
|
|
|
Data: 2012-10-23 19:46:20 |
| Autor: Jusuf |
| Czyż to nie było piękne życie? |
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:50869133$0$26689$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k66168$hlf$1adenine.netfront.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:5086839e$0$26690$65785112news.neostrada.pl...
głośnego
sąsiada. A i w szeregówce. Kto nie chce mieszkać w bloku, musi starać
się dorobić fortuny, żeby wybudować sobie domek wolnostąjący, z kilkoma
ha. działki. Ale to mogą w Polsce tylko jednostki,
A może chłopczyku, przemyjesz zaropiałe oczęta i wybierzesz się do mojego
miasteczka. Pokażę ci ile setek ludzi posiadających fortuny mieszka w moim
małym miasteczku (10 tys.).
Miasteczko mafii PO? A naród dogorywa. http://biznes.onet.pl/gus-podal-zaskakujace-dane-jest-coraz-gorzej,18572,5284877,1,news-detal
Mówią : dlaczegoś biedny - boś głupi, dalczegoś głupi - boś biedny.
I to siÄ™ sprawdza.
A tobie nikt fortuny nie zaproponował?
Kazał ci zapie***dalać, tak jak wszyscy?
A ty chcesz się całe życie opie***dalać, jak grupowy wesołek Niedżwiecki?
No to rzeczywiście pozostało ci wieczne narzekanie, płacz i zgrzytanie zębów.
Dlaczego Polacy są biedni? Bo są głupi, bo wybierają oprawców na swoich panów. Dlatego jesteśmy zniewoleni, przez własną głupotę. I zapie***dalać nie ma już w Polsce gdzie, wszystko zaorane. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -
|
|
|
Data: 2012-10-23 21:08:11 |
| Autor: Bogdan Idzikowski |
| Czyż to nie było piękne życie? |
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k66l5f$tt7$1adenine.netfront.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:50869133$0$26689$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k66168$hlf$1adenine.netfront.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:5086839e$0$26690$65785112news.neostrada.pl...
głośnego
sąsiada. A i w szeregówce. Kto nie chce mieszkać w bloku, musi starać
się dorobić fortuny, żeby wybudować sobie domek wolnostąjący, z kilkoma
ha. działki. Ale to mogą w Polsce tylko jednostki,
A może chłopczyku, przemyjesz zaropiałe oczęta i wybierzesz się do mojego
miasteczka. Pokażę ci ile setek ludzi posiadających fortuny mieszka w moim
małym miasteczku (10 tys.).
Miasteczko mafii PO? A naród dogorywa. http://biznes.onet.pl/gus-podal-zaskakujace-dane-jest-coraz-gorzej,18572,5284877,1,news-detal
Mówią : dlaczegoś biedny - boś głupi, dalczegoś głupi - boś biedny.
I to siÄ™ sprawdza.
A tobie nikt fortuny nie zaproponował?
Kazał ci zapie***dalać, tak jak wszyscy?
A ty chcesz się całe życie opie***dalać, jak grupowy wesołek Niedżwiecki?
No to rzeczywiście pozostało ci wieczne narzekanie, płacz i zgrzytanie zębów.
Dlaczego Polacy są biedni? Bo są głupi, bo wybierają oprawców na swoich panów. Dlatego jesteśmy zniewoleni, przez własną głupotę. I zapie***dalać nie ma już w Polsce gdzie, wszystko zaorane.
No to już pozostało ci jedno wyście. Poproś mamusię żeby dała ci parę złotych i kup se rozpuszczalnik.
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".
|
|
|
Data: 2012-10-23 21:12:53 |
| Autor: Jusuf |
| Czyż to nie było piękne życie? |
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:5086eb1d$0$1317$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k66l5f$tt7$1adenine.netfront.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:50869133$0$26689$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k66168$hlf$1adenine.netfront.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:5086839e$0$26690$65785112news.neostrada.pl...
głośnego
sąsiada. A i w szeregówce. Kto nie chce mieszkać w bloku, musi starać
się dorobić fortuny, żeby wybudować sobie domek wolnostąjący, z kilkoma
ha. działki. Ale to mogą w Polsce tylko jednostki,
A może chłopczyku, przemyjesz zaropiałe oczęta i wybierzesz się do mojego
miasteczka. Pokażę ci ile setek ludzi posiadających fortuny mieszka w moim
małym miasteczku (10 tys.).
Miasteczko mafii PO? A naród dogorywa. http://biznes.onet.pl/gus-podal-zaskakujace-dane-jest-coraz-gorzej,18572,5284877,1,news-detal
Mówią : dlaczegoś biedny - boś głupi, dalczegoś głupi - boś biedny.
I to siÄ™ sprawdza.
A tobie nikt fortuny nie zaproponował?
Kazał ci zapie***dalać, tak jak wszyscy?
A ty chcesz się całe życie opie***dalać, jak grupowy wesołek Niedżwiecki?
No to rzeczywiście pozostało ci wieczne narzekanie, płacz i zgrzytanie zębów.
Dlaczego Polacy są biedni? Bo są głupi, bo wybierają oprawców na swoich panów. Dlatego jesteśmy zniewoleni, przez własną głupotę. I zapie***dalać nie ma już w Polsce gdzie, wszystko zaorane.
No to już pozostało ci jedno wyście. Poproś mamusię żeby dała ci parę złotych i kup se rozpuszczalnik.
PO donka trupie. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -
|
|
|
Data: 2012-10-23 21:28:08 |
| Autor: Bogdan Idzikowski |
| Czyż to nie było piękne życie? |
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k66q81$11sp$1adenine.netfront.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:5086eb1d$0$1317$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k66l5f$tt7$1adenine.netfront.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:50869133$0$26689$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k66168$hlf$1adenine.netfront.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:5086839e$0$26690$65785112news.neostrada.pl...
głośnego
sąsiada. A i w szeregówce. Kto nie chce mieszkać w bloku, musi starać
się dorobić fortuny, żeby wybudować sobie domek wolnostąjący, z kilkoma
ha. działki. Ale to mogą w Polsce tylko jednostki,
A może chłopczyku, przemyjesz zaropiałe oczęta i wybierzesz się do mojego
miasteczka. Pokażę ci ile setek ludzi posiadających fortuny mieszka w moim
małym miasteczku (10 tys.).
Miasteczko mafii PO? A naród dogorywa. http://biznes.onet.pl/gus-podal-zaskakujace-dane-jest-coraz-gorzej,18572,5284877,1,news-detal
Mówią : dlaczegoś biedny - boś głupi, dalczegoś głupi - boś biedny.
I to siÄ™ sprawdza.
A tobie nikt fortuny nie zaproponował?
Kazał ci zapie***dalać, tak jak wszyscy?
A ty chcesz się całe życie opie***dalać, jak grupowy wesołek Niedżwiecki?
No to rzeczywiście pozostało ci wieczne narzekanie, płacz i zgrzytanie zębów.
Dlaczego Polacy są biedni? Bo są głupi, bo wybierają oprawców na swoich panów. Dlatego jesteśmy zniewoleni, przez własną głupotę. I zapie***dalać nie ma już w Polsce gdzie, wszystko zaorane.
No to już pozostało ci jedno wyście. Poproś mamusię żeby dała ci parę złotych i kup se rozpuszczalnik.
PO donka trupie.
No. O tym mówię. Przecież terenem do używania rozpuszczalnika jest plac przed URM.
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".
|
|
|
Data: 2012-10-24 09:48:48 |
| Autor: Trybun |
| Czyż to nie było piękne życie? |
W dniu 2012-10-23 19:46, Jusuf pisze:
Dlaczego Polacy są biedni? Bo są głupi, bo wybierają oprawców na swoich panów.
Czyżby? To nie Polacy, oni sami się wybierają, a Polacy nie mają na to żadnego wpływu.
|
|
Data: 2012-10-24 09:59:27 |
| Autor: Jusuf |
| Czyż to nie było piękne życie? |
"Trybun" <rg@yahuoo.com> schrieb im Newsbeitrag news:k686h2$qun$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-10-23 19:46, Jusuf pisze:
Dlaczego Polacy są biedni? Bo są głupi, bo wybierają oprawców na swoich panów.
Czyżby? To nie Polacy, oni sami się wybierają, a Polacy nie mają na to żadnego wpływu.
Czyżby? Te 30% (nie licząc tu samych zgłoszonych na kandydatów i ich rodzin i partyjnych i kumoterskich popleczników), co bierze udział w hucpie pt. "Wybory" i przyklepuje bezwiednie ten wyścig szurów są biedni i głupi. Na swoją i naszą zagładę. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -
|
|